Licheń
Licheń
Co ja tam zobaczyłem….
Co ja tam zobaczyłem….
Sanktuarium Matki Bożej
Sanktuarium Matki Bożej
Bolesnej
Bolesnej
To nie było proste, żeby tam
To nie było proste, żeby tam
pojechać…
pojechać…
Nauka, brak czasu,
Nauka, brak czasu,
obowiązki i niechęć kolegi
obowiązki i niechęć kolegi
powstrzymywała nas, żeby
powstrzymywała nas, żeby
zobaczyć to Sanktuarium
zobaczyć to Sanktuarium
Chcemy się podzielić
Chcemy się podzielić
naszymi wrażeniami
naszymi wrażeniami
I zrobionymi zdjęciammi…
I zrobionymi zdjęciammi…
Oto miejsce Objawień Matki Bożej… to pasterz Mikołaj modlił się do niej
w lesie Grąblińskim…
Już widać Bazylike…
Trzeba się dobrze
przyjrzec…
Zaczynamy szybkim krokiem
podążać w jej kierunku…
GOLGOTA
Widok
z Golgoty na
kościół św Doroty jest
zachwycający …
A oto najpiękniejsze ujęcie Bazyliki, jakie udało nam się
uwiecznić…
Wnętrze Bazyliki ….
Spodobało się Andrzejowi,
który potem długo myślał
nad tym zdjęciem…
Ołtarz główny
Nikt nie ostrzegał, że pod dzwonem jest tak
głośno o 11.45…. Przez jakiś czas
musieliśmy się porozumiewać za pomocą
notatek na kartce…
Dzwon BOGURODZICA
Choć nasza pielgrzymka
trwała tylko jeden dzień, to
zapomnieliśmy podczas
niej o codzienności …
nauczylisy się też że takie
miejsca, jak Licheń nie są
tak na prawdę nudne…
Mam nadzieje, że spodobała się wam moja
krótka prezentacja, tak naprawdę to nic nie
streści tego, co czuje człowiek będąc w Licheniu
bartii3@op.pl
Warto więc czasem wybrać się…. do Lichenia