DWANAŚCIE KŁAMSTW

KTÓRE ŻONY
MÓWIĄ MĘŻOM

OPRACOWAŁA:

MARTA FRANCZAK

NA PODSTAWIE KSIĄŻKI

TIMA I SHEILI RITER

POD TYM SAMYM TYTUŁEM

PIERWSZE KŁAMSTWO

Kocham Cię
takim jakim jesteś.

Czy aby na pewno?

Dlaczego przed ślubem
chętnie przymykamy oko na wady
naszego partnera lub je bagatelizujemy,
a po ślubie wprowadzamy

„ukryte plany poprawcze”?

DRUGIE KŁAMSTWO

Zawsze będę Cię

szanować,

jeśli będziesz
na to zasługiwał.

Szacunek:
mężczyźni tego potrzebują.

Dlaczego mamy nie szanować męża za to, że robi
coś,
co w naszej opinii należy do jego obowiązków?
Czy będziemy potrafiły mężowi okazać szacunek
ze względu na jego pozycję, a nie stopień
doskonałości?

TRZECIE KŁAMSTWO

W dobrej i złej doli.

Partnerstwo w finansach?

Partnerstwo finansowe będzie działało należycie,
kiedy wspólnie będziemy nad tym pracować.
Niezależnie
od okoliczności, trzeba mieć hamulce.
Umiejętność cieszenia tym, co się ma, jest
punktem wyjścia
do ograniczenia wydatków.

Drogie żony, nie ulegajmy pokusie mówienia
nieprawdy
w kwestii wydatków.

CZWARTE KŁAMSTWO

Nie będziesz
mi rozkazywał.

Czy potrafimy być uległe?

Zadaniem mężów jest poświęcanie się;
zadaniem żon – bycie uległą.

Mężom nigdy nie wolno wykorzystywać uległości
żon
jako usprawiedliwienia swojej męskiej dominacji
czy apodyktyczności. Nie ma w Biblii żadnego
wezwania
dla mężów, by kazali się swoim żonom
podporządkować.

PIĄTE KŁAMSTWO

Nigdy Cię nie zdradzę.

Wybierając określone
myślenie, decydujemy
się na odpowiednie zachowanie.

Zdrada cielesna, zdrada emocjonalna/psychiczna
oraz zdrada przez zaniedbanie.
Określ swoje niebezpieczne strefy i zbuduj wały
obronne. Znajomość swoich punktów słabych
pozwoli
Ci je wzmocnić. Ty też możesz zdradzić!
Strzeż swojego serca.

SZÓSTE KŁAMSTWO

Wszystko w porządku,
nic mi nie jest.

Mów jasno i bezpośrednio!

Jeśli nadal rozpracowujesz w myślach jakieś
emocje,
nie mów „Nic mi nie jest, wszystko w porządku”.
Bądź szczera przed sobą i swoim mężem, który
pyta. Powiedz, że myślisz o czymś, o czym, teraz
nie chciałabyś mówić, ale opowiesz, jak tylko
sama się z tym uporasz. Wtedy mówisz prawdę,
nie kłamiesz.

SIÓDME KŁAMSTWO

Nie potrzebuję Twojej
pomocy, sama się
tym zajmę.

Mów jasno i wprost.
Ujawnij swoje oczekiwania.

Mężczyźni porozumiewają się na poziomie faktów.

Nie są biegli w odczytywaniu zaszyfrowanych
przekazów, wyłapywaniu podtekstów,
demaskowaniu aluzji, itp.
Jeśli chcemy być zrozumiane to po prostu:

nie dawajmy zakamuflowanych wskazówek.

ÓSME KŁAMSTWO

Nic nas już nie łączy.

Mężowie inaczej pojmują bliskość
niż żony, ale jej tak samo
potrzebują.

Dla większości kobiet „bliskość” = „rozmowa”.
Dla wielu mężczyzn to „dotrzymywanie
towarzystwa” lub „seks”. Jednakże pierwotna
potrzeba jest identyczna w obu przypadkach i
polega na łączności z drugim człowiekiem
na najgłębszym poziomie duchowym.

Dla obopólnego budowania bliskości warto:

- spędzać razem odpowiednią ilość czasu,
- więcej rozmawiać oraz
- angażować się we wspólne zajęcia.

DZIEWIĄTE KŁAMSTWO

Dobrze w tym wyglądam?
Powiedz prawdę.

Czy aby na pewno
chcemy usłyszeć prawdę?

Starajmy docenić jego szczerość i stwarzajmy
atmosferę, by mógł mówić to, co myśli, bez
obawy, że w zamian otrzyma burę.

Do mężów:

Pamiętaj o regularnym i

jednoznacznym utwierdzaniu żony w jej
atrakcyjności, a oboje na tym skorzystacie.

DZIESIĄTE KŁAMSTWO

W ogóle ze mną
nie rozmawiasz.

Czy możliwa jest
satysfakcja z rozmów
małżeńskich?

Dla kobiet rozmowa jest często środkiem do
osiągnięcia bliskości,

dla mężczyzn – drogą do rozwiązania problemu.

Kobiety często są specjalistkami od związków,

mężczyźni zaś specjalistami od zadań.

JEDENASTE KŁAMSTWO

Nie dzisiaj kochanie,
boli mnie głowa.

Żono, zrozum czym jest
bliskość dla mężczyzny.

Odrzucenie seksualne uderza w mężczyzn bardzo
mocno.

Panowie:

żony często przywiązują wagę

do funkcjonowania związku, więc kiedy nie
zaspakajacie ich ogólnej potrzeby bliskości,
trudno im odpowiadać na wasze potrzeby
seksualne zgodnie z waszymi oczekiwaniami.

Mężowie:

rozmawiajcie, rozmawiajcie i jeszcze raz

…
R O Z M A W I A J C I E.