Pan mój Wódz
i Pasterz mój,
O jak
szczęśliwy mój
los!
Gdy mnie Pan jako
Pasterz prowadzi,
wszystko mam, czego
chcę. W bujnej trawie mi
paść się pozwala, Na
zieloną wiedzie ruń.
Do ożywczej prowadzi
krynicy, bym spoczął
i pokrzepił siły.
Pan mój Wódz
i Pasterz mój,
O jak
szczęśliwy mój
los!
On mnie wiedzie
ścieżkami prostymi o
mnie troszczy się Sam.
Choćbyś wiódł mnie
doliną ponurą, nie
ogarnie mnie lęk, Bo nic
złego spotkać mnie nie
może, Gdy czuwasz,
Panie, nade mną!
Pan mój Wódz
i Pasterz mój,
O jak
szczęśliwy mój
los!
Twoja laska pasterska
mnie broni, idę ufny w
Twą moc. Ty zastawiasz
mi ucztę wspaniałą, że
zazdrości mi wróg.
Wonnościami
namaszczasz mi
skronie,
a kielich mój jest
przeobfity!
Pan mój Wódz
i Pasterz mój,
O jak
szczęśliwy mój
los!