2 Z Historii komunikacji Miedzykulturowej s 21 32 (2)
2. Z HISTORII KOMUNIKACJI MIDZYKULTUROWEJ --- 2.1. Antropologia - narody lepsze" i gorsze" Antropologia jest najstarszą z nauk zajmujących się komunikacją międzykulturową1. Za pierwszego autora, który zajmował się tą problematyką, uważa się Greka z Azji Mniejszej, Herodota (489-425 przed Chr.), który podróżował do Persji, Egiptu, Grecji i Italii, gromadząc wiele interesujących materiałów o ludziach różnych kultur. Ludy te opisywał z dużą dozą obiektywizmu, porównując je między sobą. Już w tym bardzo wczesnym okresie porównywanie różnych społeczności etnicznych prowadziło do wniosków o moralnej wyższości jednych nad drugimi. To dyskryminujące założenie obecne będzie w jego studiach przez długie lata. Tak też i prace Herodota mają swoje ideologiczne przestania. Na przykład, gdy dowodził wyższości demokracji ateńskiej nad perskim jedynowładztwem pisał, że swoboda obywatelska jest znakomitą rzeczą. Bo i Ateńczycy, dopóki żyli pod tyranami, nie górowali w wojnie nad żadnym z okolicznych ludów; a uwolnieni od tyranów, stali się bezsprzecznie pierwszymi. Dowodzi to, ze uciskani rządami, rozmyślnie byli opieszali, gdyz pracowali dla pana; lecz skoro stali się wolnymi, każdy pragnął dla siebie samego pracować"2. Kolejnym znanym badaczem ludów starożytności byt Publius Cornelius Tacyt (55-120 po Chr.), autor traktatu Germania, w którym opisywał obyczaje i religie Germanów. Jego przesianie o innych ludach ma też podobny akcent dyskryminacyjny, tym razem polegało na pochwale ludów, które opisywał, i na krytyce przywar własnego narodu. Jego opis zwyczajów starożytnych Germanów w dziele pt. Germania służył ukazaniu kontrastu pomiędzy cnotami rasy nie zepsutej a zniewieściałymi wadami dekadenckich Rzymian3" Dalsze intensywne prace kulturowo porównawcze podjęto w epoce Oświecenia. Badaczy interesował problem etapów rozwoju ludzkości. Kwestia ta miała wymiar moralno-teologiczny. Rozwój narodów traktowano jako historyczny proces ich wychodzenia z upadku spowodowanego grzechem pierworodnym. Różny poziom wychodzenia z tego stanu jest wytłumaczeniem poziomu ich cywilizacyjnego i moralnego rozwoju. Ukształtował się wówczas religijnie uzasadniany europocentryzm, głoszący, że dzięki postępowi moralnemu tylko Europejczyk powrócił do stanu bezgrzesznego. Do tej teorii nawiązywali w XVIII i XIX w. misjonarze, którzy przyczynili się poważnie do badań antropologicznych. Na takim tle pojawiła się w XVIII i XIX w. idea postępu rozwoju narodów4 oraz teoria, według której ludzkość przechodzi przez różne etapy tego rozwoju5. Ukazywało to ówczesne społeczeństwa w aspekcie nierówności i cywilizacyjnego awansu. Te najwyżej rozwinięte przez swe osiągnięcia, czyli lepsze, i te zapóznione w rozwoju, a więc gorsze. --- 2.1.1. Nurt rasowy W XIX w. powstały liczne teorie rasowe. Zwracały one uwagę na genetyczne uwarunkowania, różniące poszczególne ludy. Zwolennicy tych teorii twierdzili, że: - ludzkość dzieli się na atropologiczne rasy. to jest zbiorowości posiadające pewne wrodzone, dziedziczne i niezmienne jakościowo cechy somatyczne i psychiczne. Są one podstawą wyróżniania ras: - występowaniu pewnych cech somatycznych towarzyszą określone cechy psychiczne, co wskazuje na ich współzależność; - dziedziczne cechy biopsychiczne są zródłem określonego ustroju społecznego i kultury; - poszczególne rasy są nierówne co do swej wartości: istnieją gradacje ras. Artur Gobinau (1816-1882), francuski dyplomata, w swej pracy pt. Szkice o nierówności ras ludzkich (1853-1855) twierdził, iż nierówności ras są kluczem do zrozumienia historii. Rasy są nierówne pod względem rodzaju i konfiguracji uzdolnień oraz charakteru jednostek, w wyniku czego istnieją rasy wyższe i niższe. Tylko rasy wyższe mogą tworzyć wysoką kulturę i organizować państwa. Gobinau dokonał typologii ras. dzieląc je na: - rasę białą, czyli aryjską lub rasę panów - składającą się z blondynów o niebieskich oczach i wysokim wzroście: członków tej rasy cechuje mała zmysłowość, wysoki stopień inteligencji, energia, talenty organizacyjne i przywódcze. poczucie honoru, bezinteresowność, odwaga, wojowniczość, zmysł ładu i harmonii: - rasę żółtą męską", charakteryzującą się fizycznie: średnim wzrostem, ciemnymi włosami, oraz takimi cechami psychicznymi, jak: wytrwałość, pracowitość, trzezwość. praktvczność. nastawienie utylitarystyczne, brak idealizmu i lantazji, przeciętna inteligencja; - rasę czarną ,,kobiecą", która łączy takie cechy .jak: zmysłowość, uczuciowość, brak uzdolnień organizacyjnych, słaba wola. duża fantazja i zdolności artystyczne. Podobne poglądy reprezentował Anglik Houston Stewart Chamberlair (, 1855-1926), który w swej pracy pt.: Grundlagen des Neunzehn Jahrhunder-tes wyjaśniał, skąd biorą się zródła cywilizacji XIX w. Cywilizacja tego stulecia powstała jego zdaniem z czterech zródeł, a mianowicie z dorobku kultura! nego Greków, Rzymian. Żydów i Teutonów. Grecy stworzyli poezję, sztukt i filozofię; Rzymianie - prawo, organizację państwową, ideę obywatelstwa, po rządek społeczny, ideę świętości rodziny i własności: Żydzi -judaizm, a po średnio chrześcijaństwo, a na całej tej podstawie Teutoni zbudowali cywiliza cję nowoczesną. Wszystkie te osiągnięcia są wynikiem cech rasowych. Miedz; rasami istnieje stała wojna. Głównym wrogiem rasy teutońskiej - wedłu: Chamberlaina - jest rasa żydowska, wysoce uzdolniona, lecz działająca rozkła dowo. Do poglądów Chamberlaina nawiązywali potem naziści. Yaucher de Lapogue, antropolog francuski z przełomu XIX i XX w., klasy fikował ludy Europy według podziału rasowego. Jego zdaniem ludność nasze go kontynentu składa się z mieszaniny trzech głównych ras: aryjskiej (zwan< tez homo europaeus), alpejskiej {homo cdpinus) i śródziemnomorskiej (hom mediterraneus). O przynależności rasowej decydują wymiary ciała i szkielet! a przede wszystkim tzw.wskaznik główny, czyli stosunek szerokości czaszl do jej długości. Rasę aryjską charakteryzuje: wysoki wzrost, długogłowość, jasny kole włosów; pod względem psychiki: energia, aktywność, wytrwałość, zimr krew, wojowniczość, instynkt władczy, bezinteresowność, uzdolnienia intelel tualne, dar logicznego myślenia, zdolności organizacyjne. Rasę alpejską wyróżnia: wzrost średni, czarne włosy, krótkogiowo.ść: cecl psychiczne takie jak: wytrwałość, tradycjonalizm, nieufność, skrytość. ogran czone poglądy i ambicje, utylitaryzm, skłonność do poniżania siebie i innyc brak wojowniczości, egalitaryzm. Rasę śródziemnomorską cechuje: niski wzrost, średniogiowość. ciemny kol włosów: pod względem psychiki zas : uczuciowość, pobudliwość, zmysłowo; brak wytrwałości,zmysi estetyczny, zamiłowanie do życia w gromadzie. Lapogue twierdził, że skład rasowy społeczeństw ulega stałemu mieszań się. w wyniku czego mamy coraz mniej ras czystych. Obserwujemy zanik ra aryjskiej. Przyczyniają się do tego dobór naturalny oraz dobór społeczny. Ten ostatni dokonuje się dzięki selekcjom społecznym, tj.: procesom powodującym, że pewne najbardziej wartościowe jednostki nie reprodukują się. Są to: - selekcja militarna, w trakcie której giną najbardziej wojowniczy i odważni, - selekcja polityczna, gdy największe ofiary ponoszą najodważniejsi i dążący do niezależności i władzy, - selekcja religijna, w której czynnikiem selekcjonującym są zarówno wojny religijne, jak i celibat duchownych, - selekcja moralna, przejawiająca się w postaci filantropii, która utrzymuje przy życiu elementy rasowo niższe, czy moralności seksualnej, która dyskryminuje dzieci z nieprawego łoża, - selekcja prawna, która polega na represjach karnych dotykających osoby niezależne, indywidualistów i tych, którzy nie chcą podporządkować się przeciętności, - selekcja ekonomiczna, która powoduje, iż zasady konkurencji rynkowej godzą w osoby niezdolne do kłamstwa, oszustwa, nieuczciwości. Według Lapogue'a selekcje te godzą w aryjczyków i są przez to przyczyną upadku cywilizacji'8. --- 2.1.2. Współczesne orientacje antropologiczne W rozważaniach nowożytnych antropologów pojawiło się kilka wątków dotyczących problemu równości narodów, które tu będą pokrótce omówione. Jednym z nich jest dyfuzja, w której mieści się problematyka wpływów kulturowych. Jej przedstawicielem był Franz Boas (1890-1940), który twierdził, że każda grupa ma odrębną historię i że jej obecny stan kultury jest wynikiem zarówno zapożyczeń, jak i wewnętrznego rozwoju. Godził w ten sposób stanowisko o endogenicznym rozwoju ludów ze zjawiskami przejmowania obcych wpływów i po ich przetworzeniu - integrowania ich z własną kulturą. Kolejny wątek dotyczy roli struktury społecznej, której znaczenie badał Alfred R. Radcliffe-Brown (1881-1955). Kładł on nacisk na rolę struktury społecznej w formowaniu się cech poszczególnych narodów. Społeczeństwo kształtowane jest przez własną strukturę. Uważał, że kultura, instytucje i zwyczaje pełnią określoną funkcję wobec struktury społecznej, że objawiając swoją obecność wielokrotnie podtrzymują trwanie społeczeństwa. Ustanie takich manifestacji obecności osłabia społeczność7. Tezę o niepowtarzalności społeczeństwa głosił polski antropolog Bronisław Malinowski (1884-1942)*. Według tego uczonego społeczeństwo reaguje na swoje potrzeby tworząc instytucje, które mają je zaspokajać i które maią być funkcjonalne wobec tych potrzeb. Żadna instytucja nie zaspokaja w pełni potrzeb, dla których została powołana. Innym wątkiem pojawiającym się w nowożytnej antropologii jest dostosowanie do otoczenia. Problem ten podnosiła tzw. szkoła ekologiczna w badaniach nad kulturą. Głosiła ona. że historycznie wyprowadzona kultura zmienia się, dostosowując się do konkretnego środowiska. Jej przedstawiciel Julian H. Steward (1902-1972) proces ten uważał za najważniejszy czynnik rozwoju kultury. Starałem się w różnych badaniach ukazać, jak dostosowania kulturo-wo-ekologiczne zaliczają się do najważniejszych twórczych procesów zmiany społecznej9". Zagadnienie wzorców osobowych poruszała Ruth Benedict (1887-1948). yródeł kultury upatrywała ona w istnieniu wzorców osobowościowych, które kształtują daną kulturę. Jej zdaniem. ,,w: każdej grupie istnieje dominujący typ konfiguracji osobowościowej i w trakcie rozwoju niemal każda jednostka zostaje zmodelowana według tej konfiguracji. Ci członkowie grupy, których genetycznie odziedziczony temperament jest zgodny z dominującą w grupie osobowością, odnoszą największe sukcesy i są lubiani, i typ dominujący osobowości uważany jest za normalny typ osobowości w tej grupie"1". Problematyką wczesnej socjalizacji zajmowała się Margaret Mead (1901-1978). Zwracała ona uwagę na fakt, że kultura kształtuje się w procesach wczesnej socjalizacji i jest produktem nauczania przygotowującego do życia w społeczeństwie. --- 2.2. Grupy własne a obcość społeczna w ujęciu socjologicznym Przynależność do grupy i reakcje na świat zewnętrzny są jednym z podstawowych problemów, z którymi spotykamy się w socjologii. Przyjęta z dawna definicja podziałów społecznych opiera się na zasadzie przynależności do tych, których określamy jako my", i na przeciwstawieniu ich światu zewnętrznemu, określanemu jako om". Dlatego też na szczególną uwagę zasługuje obcy", czyli osoba nie należąca do naszej grupy, lecz taka, z którą utrzymujemy kontakty społeczne. Urodzony w Krakowie, a następnie osiadły w Austrii socjolog Ludwik Gumplowicz (1838-1909) uważał, że solidarność grupy i antagonizm między nią i osobami do niej nie należącymi występują równocześnie i są dla człowieka pierwotne11. Inną tezę wysuwał niemiecki socjolog Niemiec Gustaw Ratzenhofer. który głosił, że wrogość do innych istot jest pierwotna, solidaryzm zaś jest postawą wtórną12. Z kolei amerykański klasyk socjologii F.H. Giddings (1855-1931) zaprzeczał takiemu podejściu twierdząc, że solidaryzm jest zjawiskiem podstawowym, opiera się bowiem na wrodzonej człowiekowi świadomości rodzajowej (consciousness ofkind)'}. Francuski badacz Gustaw Le Bon (1841-1931) poszukiwał zródeł antagonizmów międzyludzkich w odmienności kulturowej, która powoduje, że ludzie różnie reagują na te same zjawiska". Inny amerykański klasyk William Sumner (1840-1910) uważał, ze podział na grupy wewnętrzną i zewnętrzną leży u podstaw ludzkich sądów i wprowadza dualizm wszelkich ocen. a nawet sposobów pojęciowego ujmowania. Jego zdaniem, wrogość między grupami opiera się na stwierdzeniu różnic"13. Obcy Pewnych ludzi żyjących wśród nas określamy mianem obcy". Jest to wyraz naszego sądu o odrębności kulturowej danej osoby, którą dostrzegamy, gdy reaguje ona na świat konsekwentnie w sposób różny od naszego. Bardzo ważny dla naszych rozważań jest artykuł pt. Obcy autorstwa niemieckiego socjologa Georga Simmla (1858-1918)". Dokonał on charakterystyki obcego" i jego wpływu na życie innych ludzi. Simmel zwraca uwagę na zjawisko odrębności kulturowej, jaką odczuwamy wobec osoby tak określanej. Pisze on. iż istotnym wyznacznikiem jego pozycji jest fakt, że nie należy on od początku do tego kręgu, że wnosi jakości nie będące i nie mogące być rdzennymi wartościami tego kręgu"17. Oddalenie fizyczne nie decyduje o obcości. Osoba bliska nam duchowo może znajdować się daleko. Obcości natomiast doświadczamy w bezpośrednim kontakcie z osobą obcą". Są to więc osoby znajdujące się wokół nas. W przeciwnym razie nie mielibyśmy świadomości ich istnienia. Osoba, która jest dla nas obca. ma atrybut ruchliwości. Oznacza to, że styka się przypadkowo z każdym elementem, z żadnym jednak nie łączą jej trwałe, rodzinne, lokalne, zawodowe więzy w sposób organiczny18. Dlatego też w przeszłości obcy" często bywał ukazywany jako wędrowny kupiec, a więc postać, którą z aktualnym miejscem pobytu łączyły względy utylitarne, on sam zaś przemieszczał się zmieniając otoczenie. Dawało mu to możliwość doświadczania różnych sytuacji i poznawania różnych społeczności, z którymi jednak nie wiązał się na stałe. Dzielił go od nich społeczny dystans, o którym Simmel pisze następująco: [...] ponieważ nie jest od początku organicznie związany z pewnymi elementami, lub tendencjami grupy. zajmuje więc wobec nich szczególną postawę obiektywną, która me oznacza poprostu dystansu, ani braku uczestnictwa, ale jest swoistym połączeniem bliskości i dystansu, obojętności i zaangażowania"19. Taka postawa daje mu możliwość obiektywnego oglądu miejsc i społeczności, w których przebywa. Może to być wykorzystane przez społeczeństwo w sytuacjach, gdy taki obiektywizm jest potrzebny. Na przykład w renesansowych miastach włoskich na stanowiska sędziów powoływano często cudzoziemców jako osoby wolne od stronniczości. Dzięki temu, na zasadzie wykorzystywania tej bezstronności, powstawały więzi łączące ich z członkami tej społeczności. Jak pisze autor, osoby te często stają się powiernikami najbardziej nieoczekiwanych wyznań, spowiedzi rzec można, których unika się wobec osób bliskich'20. Obcy to człowiek obiektywny, nie skrępowany zobowiązaniami. Jest to pozytywny efekt utrzymywania dystansu. Na ogól przeważają jednak negatywne efekty tego dystansu, rodzi on bowiem nieufność. Zdaniem Simmela. istnieje pewien stosunek obcości, który z góry wyklucza właśnie wspólnotę tego. co ogólne, co łączy inne kategorie, np. gdy barbarzyńcom odmawia się cech ludzkich'"1. W stosunkach z obcym dochodzi do głosu ludzki uniwersalizm. Ludzie oceniają go, i przy tej okazji siebie, w pewnych kategoriach ogólnych, wolnych od partykularnych akcentów. Stosunek do obcego jest bardziej abstrakcyjny. Z cudzoziemcem łączą nas cechy najbardziej ogólne, gdy stosunek do osób. z którymi jesteśmy związani organicznie, opiera się na podobieństwie tego. co różni nas od ogółu"". Ponieważ w stosunkach z obcym cechy powszechne odgrywają niepomiernie większą rolę niż cechy indywidualne, właściwe tylko uczestnikom danego stosunku. Obcy jest nam na tyle bliski, na ile odczuwamy wspólne nam i jemu podobieństwo cech narodowych, społecznych, zawodowych, czy też ogólnoludzkich. Natomiast jest nam daleki o tyie. o iie cechy wspólne obejmują nie ty lko nas. o ile wiążą nas tylko dlatego, że w ogóle wiążą bardzo wielu"23. Wobec obcego przyjmujemy postawę ambiwalentną; obcy jako członek grupy jest jednocześnie bliski i daleki w sposób charakterystyczny dla stosunków opartych tylko na podobieństwie ogólnoludzkim. Między tymi dwoma elementami - bliskością i dystansem - utrzymuje się szczególne napięcie, gdyż w świadomości, dla której wspólne jest tylko to, co powszechne, ze szczególną wyrazistością rysuje się to, co odrębne-swoiste. Dlatego też obcy to dla nas me poszczególne jednostki, ale pewna kategoria ludzi o charakterze ogólnym"24. Obcy prowokuje więc postawy antagonisty'czne. Florian Znaniecki w swej pracy Studia nad antagonizmem do obcych określając pozycję społeczną obcego przypomina swoją teorię współczynnika humanistycznego. Ważne jest bowiem, jak ludzie definiują świat przez siebie postrzegany. Jeżeli określą kogoś jako obcego, będą go tak traktować, jakby rzeczywiście był obcą osobą. Obcy w odniesieniu do badanej jednostki lub gromady są ci i tylko ci, których ta jednostka lub gromada doświadcza jako obcych"23. W tym miejscu pojawia się zasadnicze pytanie: w jakich warunkach dam ludzie lub ludzie danej klasy są obcy w doświadczeniu oznaczonej jednostki lub gromady?"2". Na to pytanie autor odpowiada: [...] przedmiot ludzki doświadczany jest przez podmiot ludzki jako obcy zawsze wtedy i tylko wtedy, gdy zachodzi między nimi styczność społeczna na podłożu rozdzielnych układów wartości"27. Zdolność danego narodu do twórczej absorpcji jednostek obcych zależy od złożoności i bogactwa życia tego narodu. Tam, gdzie życie jest proste, a nawet prymitywne, miejsca dla obcych jest mniej. I odwrotnie - bogate życie społeczne oferuje więcej miejsc przybyszom z zewnątrz: ,,[...] im bogatsza jest treść społeczna danej grupy, im szersza sfera jej działania, a więc im znaczniejszą część życia członków grupa ta wypełnia, tym łatwiej się zdarza, że działalność nieczlonków tej grupy wkracza w sferę spraw grupowych, wytwarzając z członkami styczności na podłożu układów rozdzielnych"28. Znaniecki rozróżnia dwa typy antagonizmu wobec obcych. Są to: - antagonizm obronny, polegający na przeciwdziałaniu wszelkim próbom styczności podejmowanym przez obcych (unikanie zbliżenia przestrzennego), - antagonizm zaczepny, polegający na przełamywaniu izolacji osób obcych w celu narzucenia im np. własnych zwyczajów. --- 2.3. Wkład psychiatrii. Czy nasze ciało decyduje o naszym charakterze? Czy uwarunkowania genetyczne mają wpływ na charakter człowieka? Czy iiiict ze odziedziczyliśmy pc przodlccicri pewnu strukturę błofizyczriti wpływu nci to, jacy jesteśmy i jak odnosimy się do innych ludzi? Odpowiedzi na te pytania często udzielali lekarze, a zwłaszcza psychiatrzy. Byli oni twórcami nauki o temperamentach29. Jednym z pierwszych, który już w piątym wieku przed Chrystusem podjął interesujący nas problem, był Hipokrates. W kilka wieków pózniej Galen (II w. po Chr.) stworzył typologię charakterów- ludzkich według przewagi określonych ,,soków" w organizmie. Różne typy charakterów podzielił na: - sangwimków (dominacja krwi). - choleryków (dominacja żółci), - melancholików (dominacja czarnej żółci). - flegmatyków (dominacja flegmy). Do podziału tego nawiązał wiedeński psychiatra E. Kretschmer (1888-1964) głosząc, że ludzki temperament związany jest z budową ciała. Jest on uwarunkowany chemizmem krwi, pozostającym pod wpływem gruczołów wydzielania wewnętrznego. Zdaniem tego autora na temperament składają się następujące właściwości psychiczne: - psychestezja, czyli wrażliwość psychiczna na bodzce. - nastrój przejawiający się w zabarwieniu uczuciowych przeżyć psychicznych. - tempo psychiczne, czyli szybkość, z jaką przebiegają procesy psychiczne. - psychomotoryka, czyli tempo ruchów oraz sposób poruszania się. Kretschmer stworzył tzw. typologię konstytucjonalną. Podzielił on ludzi na: - leptosomatyków, charakteryzujących się wątłą budową ciała. Należący do tej grupy osobnik jest wysoki i chudy, ma szczupłe ramiona, klatkę piersiową gładką i wąską, twarz, pociągłą, nos długi i wąski, kończyny dolne chude i długie. Zwany jest też astenikiem {od asthenos - słaby). Odpowiadający mu typ psychiczny to schizotymik - osobnik zamknięty w sobie, mało towarzyski, uczuciowo drażliwy i oschły, skłonny do abstrakcji, trudno dostosowujący się do otoczenia; -pykników, do których należą osoby otyłe, o bogatej tkance tłuszczowej. Przedstawiciel tego typu jest średniego wzrostu, ma krótką szyję, głowę okrągłą, często łysą. twarz szeroką, rozlaną, tułów rozszerzający się ku dołowi, duży brzuch. Odpowiadający mu typ psychiczny to cyklotymik - osobnik towarzyski, emocjonalnie oscylujący między radością i smutkiem, w poglądach realistyczny, łatwo przystosowujący się do otoczenia; - atletyków, do których należą osobnicy umięśnieni, o silnej budowie ciała, wysokiego lub średniego wzrostu, o szerokim pasie barkowym, wąskich biodrach, wydatnych kościach policzkowych i często wystającej dolnej szczęce. Odpowiadający im typ psychiczny to psychotymik, osobnik spokojny, mało wrażliwy, umiarkowany w gestach i mimice, rzadko występują u niego silne uczucia. Ma trudności w przechodzeniu z jednej czynności do drugiej. Cechuje go mała plastyczność umysłu, jest sumienny oraz drobiazgowy. --- Polak według rozwiniętej typologii kretschmerowskiej Próbę zastosowania typologii kretschmerowskiej do badań nad współczesnymi narodami podjął krakowski psychiatra Eugeniusz Brzezicki. Prowadził on rozległe badania naukowe na swoich pacjentach. Okres drugiej wojny światowej dał mu sposobność do poczynienia wielu obserwacji porównawczych. Badania Brzezickiego kontynuował jego uczeń, znany polski psychiatra Antoni Kępiński. Badany przez Brzezickiego materiał polski nie pozwolił mu na zakwalifikowanie go do któregoś ze znanych kretschmerowskich typów. Zaproponował dla niego czwarty typ, który nie stanowi jasnego typu somatycznego, a który Brzezicki zalicza do typu leptosomatyków lub dysplastyków. Typ ten objął nazwą skirototymika, podając jego charakterystykę. Cechy zewnętrzne osobników należących do tej grupy to według Brzezickiego: "[...] twarz jajowata, szeroka na wysokości kości jarzmowych i wąska na dole, wąskie czoto. Tułów przysadkowaty, szyja krótka, rozwarty kat żebrowy, duża jama plueno-brzuszna, grubo ciosane kończyny. Często spotykane dysharmonie i przymieszki innych typów rasowych. Ruchy skirototymików są zgrabne, żywe. nerwowe, jakby taneczne, nie mają jednak tej miękkości i płynności, jaką spotykamy u cyklotymików. natomiast uderza nas w ruchach świeżość młodociana, nawet u starszych skirototymików. Przykładem tego ruchu jest pas poloneza - gdy dla eyklotymikow' odpowiedni jest walc. dla schizotymików marsz. Charakter ten występuje częściej u kobiet." Brzezicki twierdził, że typ ten był determinowany przez polski charakter narodowy. Oto jak o tym pisał: "Do grupy skirototymików włączam ludzi z często zmieniającym się. pod wpływem czynników psychicznych, nastrojem, zmiennymi uczuciami i zmiennym tempem życiowym, a niezmiennym egocentryzmem. Charakterystyczną wrodzoną cechą tej grupy ludzkiej jest gra. gra z gestem, gra z fantazją, ale głęboko odczuwana i nie powierzchowna, która odbywa się przed forum, na scenie życia, czyli potrzebuje widzów. Bez widzów istnieje także, jednak jest znacznie równiejsza. Oscylują głównie uczucia i wola. Wola i uczucia nastawione są raczej egocentrycznie, a osobnik stara się podobać innym i sobie, aby rolę życiową odegrać najmilej. Drugą charakterstyczną cechą osiową jest słomiany ogień uczuć. Trzecią miękkość i rozklejalnosc w czasie życia normalnego z jednej strony, a nastrj wytrwaosci i twardoci w okresie kataklizmw yciowych z drugiej strony. Oto osiowe cechy tego typu ludzkiego: w zakresie temperamentu właściwa, specyficzna labilność uczuć i woli, a w zakresie charakteru gra z gestem30." Niektóre dalsze cechy charakterologiczne tego typu według Brzezickiego to: - gra z gestem", spowodowana chęcią wyróżniania się. próżność, życie ponad stan. - brak wytrwałości, przerzucanie się z jednego zagadnienia w drugie, powierzchowność, ale i rozległość horyzontów, szybka orientacja w sytuacji, - sentymentalizm i \wobraznia. dobre serce, zdolność wczuwania się w duszę drugiego człowieka (empatia), - stała gotowość do kokieterii, wdzięk, flirt, uwodzicielskość. - niewielkie poszanowanie cudzej własności, - lepiej znosi czasy ciężkie. ..rozkleja się" w czasach normalnych, -indywidualizm i samowola. -jego dobry humor ma zawsze w sobie kroplę goryczy, często ulega tęsknotom za czymś lepszym. - lubi interesować się bliznim, lecz jest na tyle delikatny, by nie mieszać się w jego sprawy prywatne. - w wypadku, gdy obdarzony jest dużą inteligencją, może być dobrym doradcą dzięki chęci pomagania drugim, - wykazuje się w potrzebie szybką orientacją, brawurą, odwagą. - w pracy systematycznej mało produktywny, chyba że pod czyimś kierownictwem, - zbyt indywidualny, by tworzyć społeczeństwa zwarte. - miłą cechą jego charakteru jest rycerskość. - do wiary i religii nie ma fanatycznego stosunku. - lubi ceremonię i przepych. -jest zdolny, choć nieproduktywny. - cechuje go romantyzm, fantazja, brak poczucia rzeczywistości, marzenia na jawie. - przejawia upodobanie raczej do bogactw i świecidełek, dowodów zręczności niż do sztuki. Inny autor z tego okresu': dodaje dalsze własne obserwacje: - wszelkie spory mają w jego przypadku charakter osobisty, nie zas merytoryczny. -cechuje go brak skłonności do wyłamywania się ze społeczności dla dobra zasad uznawanych. - wykazuje brak herezji religijnych przy równoczesne; powierzchowności w praktykowaniu religii, - w polityce Kieruje sic uczuciem, siąu uiais icuiiiinu uviii*e/.ii^_... - ma skłonności do tworzenia klik personalnych, -charakteryzuje go instrumentalne traktowanie prawa. Antoni Kępiński w wyniku swoich pózniejszych badań sformułował hipotezę o występowaniu w społeczeństwie polskim dwu typów osobowościowych - histerycznego i psychastenicznego. Znajdujemy tu odbicie dawnych podziałów stanowych na szlachtę i chłopstwo32. Histeryk: postępuje burzliwie, z przesadną teatralnością, ma fałszywy obraz siebie i świata, myli pragnienia z rzeczywistością, życie traktuje w kategoriach zabawy, lubi manipulować ludzmi, nie ma własnej hierarchii wartości, łatwo przechodzi z jednej skrajności w drugą, ciągle szuka akceptacji i aplauzu otoczenia, nastawia się na szybką realizację zamierzeń, jest egocentryczny, niezdolny do wielkiej miłości, unika wysiłku, wciąż ma poczucie krzywdy, uważa, że przyczną niepowodzeń są jacyś oni", nieodpowiedzialny, młodzieńczy, niedojrzały emocjonalnie, reaguje w sposób nieobliczalny, jest patologicznym kłamcą. Psychastenik: duża pracowitość, obowiązkowość, ale niewiara we własne siły i możliwości, brak zdecydowania, lęk przed ludzmi i wyróżnianiem się z otoczenia, przesadne poczucie odpowiedzialności, niska samoocena, słabe przywiązanie do życia. Kępiński uważa, że te dwa typy się dopełniają. Aączą ich trzy cechy: - przywiązują wielką wagę do tego, co o nich myślą inni, - nie mają silnego systemu wartości, dlatego szukają wsparcia w otoczeniu, - me potrafią autentycznie i mocno kochać.
--- 1. M. Schwartz. D.K. Jordan. Culture. Anthropological Perspective. J. Wiley & Sons. Now York 1980. 2. Herodot, Dzieje, Czytelnik. Warszawa 1959, ks. V, 78, s. 34-35. 3. RE. Lerner. S. Meachan. E. McNall Bums. Western Civilization. WW Norton & Co.. New iuik i988. s, 194. 4. Por. Vico. Diderot, Kant. 5. Por. Thomsen, de Perthes, Darwin, Speneer 6. J. SzczepaÅ„ski, Socjologia, PWN, Warszawa 1961. 7. Tamże. 8. B. Olszewska-Dyomziak, BronisÅ‚aw Malinowski, WSP, Zielona Gora 199 . 9. P Chmielewski, Kultura i ewolucja. PWN, Warszawa 1988. 10. R. Benedict, Wzory kultury. PWN, Warszawa 1966, s. 29. 11. L. Gumplowicz, Der Rassenkampf, Innsbruck I8S2: tenże. System socjologu, Warszawa 1887. 12. G. Katzennoier. Wesen una ZwecK aer roiiiiK, i. i. L.ciy/..g io?3. 13. F.H. Giddings. The Principles of Sociology, New York 1896. 14. G. Le Bon. Enseignements psychologiques de la guerre européenne, Paris 1916. 15. W. Sumner. Science of Society, t. 1. New Haven 1927-1929, s. 357. 16. G. Simmel. Socjologia. PWN. Warszawa 1975. s. 504-5 12. 17. Tamże, s. 504. 18. s. 506, 19. Tamże. s. 507. 20. Tamże. 21. s. 510. 22. s. 508. 23. S. 509. 24. Tamże, s. 511. 25. F. Znaniecki, Studia nad antagonizmem do obcych [w:] Współczesne naród):, PWN, Warszawa !990, s. 292. 26. Tamże. 27. s. 300. 28. s. 305. 29. J. Strelau. Różnice indywidualne [w:] Psychologia, pod red. T. Tomaszewskiego. PWN. v aiszawa 1976. 30. E. Brzezicki. Typy ludzi w Polsce pod wzglÄ™dem psychofizycznym i ich reakcje duchowe. ..Problemy" 1946. nr 9/10, s. 2-16: tenże. Reakcje duchowe ludzi zamieszkujÄ…cych obszary Polski. Problemy" 1947, nr 1/1 l.s. 13-20. 31. Skarabeusz. Charakter Polaka. Problemy" z. 5 maja 194" r., s. 31 -32 32. A. KÄ™piÅ„ski, Psychopatie, Warszawa Ä„988.