Mądrzejsi od kobiet? Co jest przyczyną tego, że jest więcej sławnych mężczyzn niż kobiet? Czy kobieta reprezentuje niższy poziom umysłowy w porównaniu z mężczyzną? Przez wiele lat koronnym dowodem na poparcie tej tezy był fakt, że mózg kobiety jest lżejszy niż mózg mężczyzny. Badania inteligencji nie potwierdziły jednak wyższości mężczyzn. A więc jak jest naprawdę? Liczba znanych kobiet reprezentujących naukę i sztukę jest niewielka w porównaniu z liczbą znanych mężczyzn. Na trzystu sześćdziesięciu laureatów Nagrody Nobla przypada tylko kilkanaście kobiet, które zostały uhonorowane za swe wybitne osiągnięcia. Mimo pojawienia się niezle sobie radzących kobiet na najwyższych stanowiskach państwowych, w polityce też dominują mężczyzni. Choć kobiety stanowią ponad połowę uprawnionych do głosowania, to w parlamentach stanowią niewielki procent posłów. Jeśli kobieta otrzymuje jakiś urząd, jest to zwykle taka dziedzina, do której jest jakby z natury rzeczy powołana - sprawy rodziny, młodzieży, zdrowia itp., chociaż są wyjątki, jak np. była minister przemysłu i handlu - Henryka Bochniarz, marszałek Senatu Alicja Grześkowiak, była premier Hanna Suchocka lub minister budownictwa - Barbara Blida. Dowodem na to, że kobieta nie dorównuje umysłowo mężczyznie, przez długie lata przytaczanym przez uczonych byt fakt, że mózg kobiety jest przeciętnie około 10 proc. lżejszy od mózgu mężczyzny. Znany badacz mózgu, niemiecki profesor Rudinger, napisał w 1882 roku: "Ważne części mózgu, mianowicie zakręty w obrębie płatów czołowych i skroniowych, u kobiet rozwijają się wolniej, podobnie jak u mężczyzn upośledzonych umysłowo". Na początku naszego wieku inny uczony, Paweł Mobius, głosił tezę, że u kobiet - w porównaniu z mężczyznami - większą rolę odgrywa instynkt. Wykonują one więcej działań celowych, lecz nie wiedzą dlaczego. Częściej niż mężczyzni wydają sądy bez uzasadnienia. Jeszcze w okresie międzywojennym wielu uczonych było przekonanych, że cały postęp ludzkości jest zasługą mężczyzn. Gdyby istniały tylko kobiety rodzaj ludzki pozostałby w stanie pierwotnym - twierdzili niektórzy. Dość powszechnie uważano, że odkrywczość, tworzenie nowych teorii nie jest mocną stroną kobiet. Według wielu niewiasta nie lubi długo myśleć, a w sztuce brak jest jej twórczej fantazji. Współcześni socjologowie i psycholodzy doszli do przekonania, że poziom inteligencji nie tyle zależy od dziedziczenia, ile od wychowania i wpływu otoczenia. Oznacza to, że dzieci inteligentnych rodziców dziedziczą jedynie zawiązki zdolności, które mogą się dopiero rozwinąć poprzez naukę. Zarówno chłopcy, jak i dziewczęta mają takie same szansę rozwoju swej inteligencji. Zależy to od tego, czy zdolności będą rozwijane, czy hamowane. Wielowiekowy podział ról w obrębie płci wytycza do dziś liczne kierunki nauczania młodzieży. Chłopiec, który ma w przyszłości utrzymać rodzinę, musi nauczyć się zawodu lub zdobyć wykształcenie. Dziewczętom, których naturalnym zadaniem jest rola matki, nie stawia się tak wysokich wymagań. Już w domu rodzinnym przywiązuje się wagę do cech zależnych od płci. U chłopców są to: inicjatywa, chęć działania, rzeczowość, hart ducha, prawość. U dziewcząt: dążenie do harmonii, potrzeba oparcia, ciepło, współczucie, cierpliwość, wierność i intuicja. Każde odchylenie od tej "normy" ocenia się jako niemęskie lub mało kobiece. Obecnie wiele kobiet wdarło się przebojem do dziedzin uważanych dotychczas za typowo męskie. Zajmują odpowiedzialne stanowiska i rywalizują z mężczyznami na wszystkich płaszczyznach. Ale niejednokrotnie spotykamy się z poglądem, że kobiety czynią to nie dla przyjemności, a jedynie dlatego, żeby dorównać mężczyznom. Pogląd taki jest jednak tylko po części prawdziwy, gdyż rozwój techniki zmniejszył znaczenie wysiłku fizycznego i kobiety mogą wykonywać zawody inżynierów, chirurgów, badaczy, kapitanów statków czy kosmonautów. Mimo to panie po studiach technicznych są w gorszej sytuacji niż ich koledzy. Jest to o tyle nieracjonalne, że dawno już na podstawie badań porównawczych zaprzeczono twierdzeniom, że dziewczęta mają tylko takie zdolności, które są związane z instynktem macierzyńskim i opiekuńczym. Po prostu kobiety oprócz zdolności porównywalnych z męskimi posiadają dodatkowo cechy im tylko przypisywane. To prawda, że na przykład historia filozofii niewiele zna przykładów kobiet-mędrców, ale nie jest to związane z inteligencją mężczyzn. Inteligencja jest to bowiem zdolność ukierunkowania myślenia stosownie do nowych wymagań i dostosowania do zmieniających się warunków życia, a zdolność ta jest niezależna od płci. Ostatecznie można więc stwierdzić, że w równorzędnych warunkach o stopniu rozwoju umysłowego nie decyduje pleć, lecz wola i wrodzone cechy indywidualne. Natomiast waga mózgu jest związana z budową anatomiczną człowieka. Na przykład słynny królewiecki myśliciel Immanuel Kant posiadał stosunkowo niewielki mózg, a przecież byt współtwórcą klasycznej filozofii. ANDRZEJ SIERADZKI Copyright by Moja Rodzina, nr 3/2000 opr. TG/PO