---------------------POWYĄEJ ZNAJDUJŹ SI� ADD'y BOARDŁW-----------------------.
_o__ :
,-' `-.__ |
.-----------------------------. : ___.,-----' This file came from |
| Did you take any drugs? | `'.. .-. .:_: -B R- .--'
| So what are you waiting for?| (_`--'.`--'_) `A' |
| Your parents permision ? | `._ ` _.'. You betta recognize... |
| Don't gimme shit...check it | .' `-'____' |
| `----<--[-NEW-]-----------------------------'
| ________. _ _ ___________ _ _ _____________
| \ \ \\ __|___________ ____/___________________ /______
| _/ \____ /_ | /_ _____/ /__
| \ \ \\____ | /______. /______. _// / /
| -+tZ-----\_______________/-------|___________/-------|___________/---+kTS-
`--. .-._.
`----[-NEW-]-->--------------.--------------------------------. |
`.____.-----' Don't just .-| `--.__:
.__ . .:. : stand here :.| FILENAME: LSD-info.txt
`--- l `l` l ----.___.---''| ON: 18-9-95
,`---`----', `---._| FILESIZE: 15516 bytes
(_____l______) act now~| FILES IN: just this one
.
________. _ _ ___________ _ _ _____________
\ \ \\ __|___________ ____/___________________ /______
_/ \____ /_ | /_ _____/ /__
\ \ \\____ | /______. /______. _// / /
-+tZ-----\_______________/-------|___________/-------|___________/----+kTS-
`DRUGS'

/\_/~- LSD - ZAGADKA DLA LUDZI -~\_/\


Kilka słów wstępu... Należy uznać że LSD jest środkiem który stanowi
zagadkę - ze strony psychicznej i fizycznej. Nie wiadomo w jaki sposób nie
powoduje on uzależnienia jak wszystkie narkotyki i w jaki sposób pozwala
rozszerzyć swój umysł, bo musicie wiedzieć że ludzie inteligentni którzy
biorą LSD, najczęściej zmieniają się na LEPSZE! Mogą sobie wyobrazić więcej
rzeczy i są bardziej otporni na nieszczęścia tego świata...

-CZYTAJCIE I PśACZCIE ĄE JESZCZE NIE PRŁBOWALIŚCIE-


ZAWARTOŚ�








<"FLASHBACK"i>










Powszenie stosowana nazwa na kwas halucynogennny. Odkryty w 1938 rku przez
doktora Alberta Hofmanna. LSD jest jednym mocniejszych chemikaliów jakie
odkryto, które silnie wpływają na naszą psychikę. Eksperymentalnie LSD był
używany na alkoholikach i różnych pacjentów psychiatrów. Należy do dać że
przyniosło to odrazu pewne sukcesy. W latach 50tych i wczesnych 60tych, LSD
było eksperymentalnie w sposób legalny używany przez psychiatrów i innych
podobnych. Czasami jednak kończyło się to dramtycznie. W pacjentach budził
się lęk, czasami nawet paranoja. Mimo wszystko klasyfikujemy to do grupy
HALUCYNOGENŁW.


Powoduje zaburzeni postrzegania rzeczywistości, depresje, częste
zapominanie o czym się mówi, myśli, lub co się robi, oraz duża ilość (w
wypadku kwasów wizyjnych - czyli prawie wszystkich!) HALUCYNACJI! Efekt
objawia się około 30 minut do 1,5 godziny, i trwa od 5 do 12 godzin. Dużo
zależy od masy ciała, ilośc uderzeń, jakości kwasa. Należy się liczyć z tym
iż mogą wystąpić nawroty doznań, a sam kwas będzie się utrzymywał w organiŚmie
przez kilka dni...
Ogólnie nie należy sobie założyć, że LSD to wogóle coś z czym nie należy
mieć styku, a ludzie którzy sobie zakwasują są narkomanami i wogóle nie wiedzą
w co się pakują. Jest to tak zwane "Bś�DNE KOśO".
Chyba sami pamiętacie (lub wiecie) jak jako dzieci mieliście chęć
poznawania wszystkiego (dotykania, złamania, często przez przypadek
"zepsucia", czucia i innych). Tak samo jest z narkotykami, jak i z alkoholem.
Pod wpływem innych, badŚ też z własnych jakiś wewnętrznych przyczyn
"bierzemy", ale często tylko po to aby się przekonać jak jest "tam", po
drugiej stronie - czy rzeczywiście jest tak wspaniale, czy jest tak dobrze,
czy rzecziście ze wszytskeigo się śmiejesz, czy rzeczywiście się dobrze
bawisz?
Nigdy się o tym nie przekonasz z tych słów. Tutaj raczej możesz się
dowiedziać, o tym od strony technicznej - raczej nie wchodzi w grę to, że
po przeczytaniu staniesz się bogiem od wiedzy o "tym" wszystkim. To tylko może
Ci pomóc to zrozumieć.


Z przeprowadzonych testów wynika, że nikt nie uzależnił się psychicznie!
To nie jest narkotyk który każe Ci wziąść więcej i więcej, coraz częściej i
częściej. Ty decydujesz czy chcesz, czy nie... Jeżeli któs chce zerwać z LSD
to nie nigdy się nie zdażyło, żeby nie miał "tyle siły".


Jest to najczęściej związane z narkotykami "z ulicy". Zawsze nie wiemy co
kupujemy, dopóki nie sprawdzimy. Ze względu na siłe uderzenie LSD nie jest
dostępne w czystej postaci. Nie ma raczej problemu z papierem, ale problem
zaczyna się z pigułkami - nigdy nie wiemy co za gówno jest w środku. Może to
być trutka na szczury, a może to byc i LSD. Średnia dawka uderzenia to 100
mikrogramów tego czegoś. Doświadczeni kolesie wiedzą już czego mogą się po
czym spodziewać i tak to płynie. Powinniśmy paniętać, że meskalina ma podobny
efekt działania, więc powinniśmy uważać na pastylki. Przypuśćmy iż tablta to
200 mikrogramów LSD, to można się spotkać z tym iż jest to tylko w
pięćdziesięciu procentach prawda. Może być dodane coś co powoduje podobny
efekt, a może być coś co zupełnie nic nie daje, a zapełnia objętość.
LSD samo w sobie powoduje jeszcze inne efekty na niektórych. Są to na
przykład: nudność.
Następnym kłoptem do dodawanie do LSD strychniny. Należy jednak zauważyć
iż robi to około .05% producentów. Każdy uważa iż strychnina skaża narkotyk
i czyni go dodatkowo nienaturalnym. Z badań przeprowadzonych powiedzy 72-79
wynikało iż żaden z kwasów nie został "zarażony" strychniną (na 2000 próbek!).
Z badań ulicznych w 1973 wynikało iż na 189 próbek LSD, średnia dawka to
67.25ug LSD.


Osoba pod wpływem LSD często popada w stan depresji i inych podobnych, co
powoduje narastanie pewnych normalnych rzeczy do niewyobrażalnie
zagrażających nam, lub osbie którą się przejmujemy. Najlepiej w takich
wypadkach odrzucić wszelką paranoje, wręcz udawać że się nic nie pamięta, i
znależć się w jakimś bezpiecznym miejscu (to jest to dlaczego ja nie polecam
kwasowania na mieście, chociaż z drugiej strony to DOBRE przeżycie!), poprosić
kogoś kto jest odpowiedzialny aby Cię uspokoił i upewnił że nic się nie
dzieje. Jeżeli jesteś w towarzystwie osób które dobrze znasz możesz
podobuszczać do tego aby Cię trochę podołowały. Wychodzą fajne efekty z tego
że ty panicznie się czegoś boisz i bezmyśle we wszystko wieżysz. Należy też
przypomnieć trypującym iż nie ma się czym przejmować, że jesteś ogłupiony,
i że wszystko się zakończy za kilka godzin. Najwiekszym dołem jest to jak ktoś
kwasował po trochu 1/3, 2/3 i 3/3, wreszcie łapie go dół a Ty mu mówisz że
dopiero go wzięła ta 1/3 którą zjadł - NIESAMOWITY EFEKT TRYPUJŹCEGO!


hmmmm.... najlepiej przeczyj plik LSD-FAKE.TXT. Z innych mitów pozostaje
do sprostowania jeden. LSD nie formuje "kryształów" które powodują
flashback'i. FLASHBACK może być doświadczony tylko jeżeli na przykład
następnego/kilka dni póŚniej sobie przypalimy... Nie może być widziany gołym
okiem, ze względu na budowę. Przechodzi proces metabolizmu z okresie nie
większym niż kilka godzin. LSD nie powoduje wyniszczenia chromosomów.
Z badań przeprowadzonych, wynika że LSD NIE USZKADZA CHROMOSOMŁW, czyli
jego efekty nie mogą być widziane w uszkodzeniach kodu genetycznego i nie
mogą być z nim wiązane w żade sposób.
.
Częstą sprawą są wysuwane przez policje do gazet kłamstwa o tatuażach dla
dzieci zawierających LSD - wiadomo takie FAKEow tatuaże które się ślini -
lub naklejkach. Wciskają dzieciakom to gówno i dziecko boi się kupić gumy do
żucia, a z drugiej strony może to zachęcić. Wywołane chyba to zostało przez
panicznie sfrustrowanych i ślepych rodziców oraz bezradną chorą policje.
W polsce twierdzi się iż dzieci oglądające na przykład gumisie kodują sobie w
głowie że im pomaga "SOK Z GUMI JAGŁD". Kidy dorastają wyjście "pomocnym" dla
nich staje się amfetamina i dlatego ją biorą - przez kreskówkę. Sami się
ustosunkujcie do tego... Dla mnie to jest jednak w tym trochę prawdy...


Podstawą dla kobiet jest zasada NIE BRANIA narkotyków w czasie ciąży!
Reszta to pryszcz - brak przedawkowania.


<"FLASHBACK"i>
hmmm.... Należy na to odpowiedzieć w inny sposób - właściwie stawiając
sobie pytanie. Czy w życiu codziennym nie doświadczamy pewnych nawrotów
doznań?
Oczywiście że doznajemy. Jest to spowodowane uczuciowymi przeżyciami
człowieka. Może to być śmierć osoby którą kochamy, wypadek samochodowy, który
w zależności od przebiegu może mieć wpływ na dalsze nasze życie. Przecież te
rzeczy mogą powracać i nachodzić ludzi ciągle, a przecież nigdy nie używali
żadnych narkotyków!
A ponieważ przygoda z LSD jest bezpośrednio związana z doznaniami
emocjonalnymi, może to powodować nawroty doznań. Wszystko zależy od tego co
się działo podczas jazdy. Czy była przyjemna, czy nie.

<"FLASHBACK"i>

Najczęściej jest to tak zwane zejście. Wynudzamy się jak nigdy w życiu i
nic nie ma dla nas znaczenia, ALE CO NAJWAĄNIEJSZE, nie potrzebujemy wcale
kolejnej dawki, a wręcz przeciwnie - częste kwasowanie nie daje efektów!


Średnio na odnowe trzeba czekać około trzech dni - po tym czasie wszystko
powinno powrócić do normy.



-Małe dawki, 20-50 uderzęń-
Taka dawka powoduje pewne przeżycia, w małym stopniu na zewnątrz, a raczej
wewnątrz (kiedy zamkniesz oczy wszytsko faluje i masz jakieś wizje). Należy
podreślić, że przy takiej dawce masz tylko rozszerzony kontakt z ludŚmi. Nie
powoduje to żadnych większych jazd. Bardziej stajesz się wrażliwy na
przedmioty, zdarzenia. Ale czujesz raczej relax psychiczny, który jest
zauważalny jeszcze przez kilka godzin, kiedy reszta efektów poprostu znika!

-Średnie dawkim, 100-150 uderzeń-
W tym przedziale doświadczamy tego po co właściwie się kwasi. A więc będą
to napewno różnego rodzaju halucynacje (wizyjne i słuchowe), duże wyobrażenia
podczas zamknięcia oczu, oraz dobry humor. Czasem występuje paniczny śmiech
na przykład z tego że się nie wiem o czym się mówi. Te efekty trzymają sam
przez najczęściej średni czas 1-4 godzin (intensywnej jazdy). Najczęściej
końce są zdominowane przez dołujące akcje (konieczność powrotu do domu).

-Duże dawki, 200-500 uderzeń-
W tym przedziale przez początek możemy doświadczyć akcji z średnich dawek,
lecz podejrzewam w znacznie większym stopniu. Występuje dużo rzeczy które nie
mają swojego odniesienia w słowach, ale przede wszytskim nie umiesz tego
wyrazić. Uczucie porównywalne do orgazmu. Znacznie rozwinięte bodŚce czuciowe.
Niesamowite doznania. Gubienie myśli, przy dużym napływie słów. Można stracić
poczucie własnego ego, na przemian z uczuciem euforii oraz znacznie rozwiniętą
wnikliwością, angażowaniem się, oraz intuicja.

Przy każdej dawce występuje uczucie nudności które może być doświadczane
około godziny od startu działania, a trwać może od kilku minut do kilku
godzin. Na przykład można przez cały czas czegoś chcieć, a gdy się to ma to
na przykład wyrzucić (JEDZIENIE). Jest to najczęściej spotykany efekt uboczny.
Także należy zauważyć iż nie odczuwamy temperatury zewnętrznej! Na przykład
możemy w zimie chodzić w krótkim rękawku, lub bluzie i CO NAJWAĄNIEJSZE nie
przeziebić się, gdyż LSD UDPORNIA!
Następnym punktem może być niezdecydowanie i opuŚnione działanie (około
ośmiu godzin).
.
Kiedy chcemy przestać mieć za duże paranoje polecam VITAMIN� C. Naprawdę
może pomóc (tak jak w wypadku zejścia po amfetaminie).


Jeżeli znasz słowo "zapomnij" to go właśnie teraz powinieneś użyć. Już
łatwiej stać się producentem bimbru (alkoholu). LSD może być otrzymane
właściwie na Hwajach z tamtejszych roślin. Chemiczne gówno potrzebne do
produkcji kwasa jest bardzo niebezpieczne w surowej postaci. Wymagane jest
DUĄE doświadczenie w laboratorium. Nawet jeżeli zdobędziesz recepture, to i
tak twoje "skillz" nie pozwolą Ci na zrobienie własnego kwarca. Jeżeli
naprawdę myślisz, że Cie stać na zrobienie LSD, to odsyłam do książki
"PSYCHEDELIC CHEMISTRY". "ANRCHIST COOKBOOK" to złe miejsce na poszukiwanie
odpowiednich informacji. Po drugie musisz się liczyć z tym że będziesz
doznawał pewnych "jazd" podczas wtorzenia. Naprawdę łatwiej jest kupić.




Po pierwsze należy sobie uświadomić że jest to wiązanie organiczne.
Tak więc najbardziej wrażliwe jest na temperaturę, światło, tlen. Wszytsko
to właściwie skupia się na temperaturze.


Przypalenie może znacznie powiększyć efekt. Zwłaszcza wizualny, ale także
znacznie ogłupić, opóŚnić. Także przypalenie na zejściu, lub w granicach kilku
dni może przywrócić akcje. MDA... luz... Można spokojnie mieszać, ale należy
uważać na póŚniejsze efekty! (nie należy tego robić za pierwszym razem!).
Dla akoholu należy się osobny akapit. Może on działać w dwóch kierunkach:
jako depresyjny - dołować podczas LSD, lyb stać się HYPERstymulantEM.
Amfetamina? Po co? Przecież sam kwas ma już związki pobudzające...


No cóż. Myślę, że tym przekładem pokazałem wam co się tu właściewie dzieje.
Mimo tego iż LSD ma złą reputacje nie należy się od niego odsuwać... Uważam iż
wcale nie jest takim strasznym narkotykiem za jakiego go ludzie uważają...
Chyba właściwie nie jest narkotykiem... Jest tylko chemicznym czymś...
Środkiem który (wierzcie MI) pozwala zrozumieć byt świata...
I nie wciskajcie mi chrześcijańskiego gówna...dosyć tego gówna...należy
to zmienić...jaki Bóg ?

[DoItAll/pmp-bar]












@BEGIN_FILE_ID.DIZ ______ ______ _________
\_ _|____.___\_ | /
| \_ | _ | | /
.+tZ| | | | | |__/-kTS.
|---|________|____|____|___|-------|
|'@X0F LSD - zagadka dla ludzi... @X07`|
:-----------------------[DRUGS-PL]-:
|@X0A Do dziś nie wiadomo czy LSD @X07 |
|@X0A jest złe, czy DOBRE ? @X07 |
`----------------------------------'
[NO ADVERTISEMENT!]
@END_FILE_ID.DIZ
________. _ _ ___________ _ _ _____________
\ \ \\ __|___________ ____/___________________ /______
_/ \____ /_ | /_ _____/ /__
\ \ \\____ | /______. /______. _// / /
-+tZ-----\_______________/-------|___________/-------|___________/----+kTS-
---------------------PONIĄEJ ZNAJDUJŹ SI� ADD'y BOARDŁW-----------------------