D O S S I E R
Między Mszą i Mszą
Reformy posoborowe były gwałtowne i głębokie. Sobór, na któ-
ry się po woływano, nie wy magał ni gdzie ani two rzenia no wego
mszału, ani dodawania nowych kanonów eucharystycznych, ani po-
rzucenia łaciny jako języka liturgicznego, ani odprawiania Mszy
twarzą do ludu , ani wprowadzania Komunii na rękę& Oczekiwał
raczej zachowania tradycyjnego Mszału Rzymskiego z wprowa-
dzeniem pew nych zmian w od niesieniu do Mszy od prawianych
z udziałem ludu . Stało się jednak inaczej.
KOŁO STU LAT TEMU bohater powieSci Sien- a oto jego prawnuka niecierpliwi zwłoka
kiewicza Rodzina Połanieckich mySlał, w dziele reformy liturgii (1967)1. JakieS dzie-
że wszystko mija mija życie, mijają sięć lat póxniej inny autor pisał z rewolucyj-
Obóle, nadzieje, porywy, mijają kierunki ną emfazą: Ryt rzymski, taki jaki znaliSmy, już
mySli i całe systemy filozoficzne a msza po nie istnieje 2 (1976). Czyżby zatem gust
staremu się odprawia, jakby w niej jednej by- prawnuków Połanieckiego rzeczywiScie do-
ła wieczysta niespożytoSć . Niemal pięćdzie- prowadził do tego, że w ciągu kilku lat Msza
siąt lat temu pewien polski autor, nawiązu- przestała się odprawiać po staremu ?
jąc do tamtych słów, pisał z entuzjazmem: W toczących się dziS od czasu do czasu
DziS żaden wnuk czy prawnuk Połanieckie- dyskusjach na temat posoborowej reformy
go nie pomySli, że msza odprawia się po sta- liturgii bardzo rzadko sięga się do konkret-
remu. Charaktery styczną cechą czasu jest od- nych dokumentów i wydarzeń. Na ogół ma-
nowa, każdy rok przynosi jakąS zmianę& Po- ło kto wie, jaki ta reforma miała przebieg, kto
łaniecki gustował w niezmiennoSci mszy, i w jaki sposób dokonywał zmian, jak po-
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
155
fot. PK
D O S S I E R
wstawały projekty reform. A przede wszyst- wania aktów oficjalnych, skądinąd decydują-
kim: jakie były oczekiwania twórców i sympa- cych. Inna płaszczyzna wydarzeń równo-
tyków tej reformy, zanim zajrzał im w oczy czeSnie bardziej osobista i zakulisowa bę-
zaskakujący kryzys . Nasze dossier będzie dzie sygnalizowana cytowanymi fragmentami
się starało odpowiedzieć na te pytania, choć zapisków, artykułów, wspomnień. Faktycznie
może to uczynić tylko w pewnym zakresie. historia reformy Mszału jest utkana z obu
Ograniczymy się niemal zupełnie do zrefero- tych materii.
Wstęp: dojrzewanie rytu rzymskiego
IE SPOSÓB MÓWIĆ o posoborowej reformie Scijańskie, lecz co jeszcze nie znalazło własnej
Mszału bez choćby krótkiego zarysu jego formy jako liturgia chrzeScijańska 3.
NwczeSniejszych dziejów. Dokonujemy tu
Nawarstwianie się obrzędu Mszy
zatem ryzykownie krótkiego, ale niezbędne-
go streszczenia tej historii. Jezus organicznie włączył swoje Słowo
Ostatniej Wieczerzy w kontekst judaistycznej
Ustanowienie Sakramentu
liturgii, w to miejsce, gdzie ona otwierając się
Mszę Swiętą ustanowił Pan Jezus w WIELKI czekała na nie niejako od wewnątrz. Powsta-
CZWARTEK. Pierwszą pisemną relację na ten jący KoSciół starannie kontynuował ten pro-
temat podał OK. ROKU 55 Sw. Paweł w 1. LiScie ces wewnętrznego pogłębiania, oczyszczania
do Koryntian: Ja bowiem otrzymałem od i poszerzania starotestamentalnego dziedzic-
Pana, co też wam podałem, że Pan Jezus tej twa. Ani Apostołowie, ani ich następcy nie
nocy, w której był wydany, wziął chleb i dzię- tworzyli chrzeScijańskiej liturgii; rosła ona
ki uczyniwszy łamał i rzekł: Bierzcie i jedzcie, organicznie przez chrzeScijańskie odczytywa-
to jest ciało moje, które za was będzie wyda- nie judaistycznego dziedzictwa, które natych-
ne: to czyńcie na moją pamiątkę. Także i kie- miast znajdowało wyraz w okreSlonej formie.
lich po wieczerzy mówiąc: Ten kielich jest no- Były przy tym oczyszczane modlitewne do-
wym testamentem we krwi mojej. To czyńcie, Swiadczenia poszczególnej wspólnoty, które
ilekroć pić będziecie, na pamiątkę moją. Ile- w sposób naturalny tkwiły w podstawowej
kroć bowiem ten chleb pożywać, a kielich pić formie jednego KoScioła, w którym stopnio-
będziecie, Smierć Pańską będziecie zwiasto- wo rozwijały się partykularne formy wielkich
wać, aż przybędzie (1 Kor 11, 23 26). Ana- koScielnych przestrzeni. W tym sensie nigdy
logiczne relacje o ustanowieniu NajSwiętsze- nie było dowolnoSci w sprawowaniu liturgii
go Sakramentu znajdują się w trzech przez poszczególną wspólnotę lub poszcze-
Ewangeliach (por. Mt 26, 26 29; Mk 14, gólnego liturga 4.
22 25; Łk 22, 13 23).
Ostatnia Wieczerza Jezusa jest wpraw- W II WIEKU: w Rzymie odmawia się prefację ra-
dzie podstawą wszelkiej chrzeScijańskiej litur- zem z modlitwami konsekracyjnymi; do litur-
gii, lecz nie jest jeszcze żadną chrzeScijańską li- gii mszalnej zostaje wprowadzone Sanctus,
turgią. Wewnątrz tego, co żydowskie, jako wstęp do konsekracji pojawia się relacja
dokonuje się akt ustanowienia tego, co chrze- o ustanowieniu Eucharystii.
C h r i s t i a n i t a s
156
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
W III WIEKU: pojawia się dialog przed prefa- Różnice dotyczyły przede wszystkim tych czę-
cją, wspomnienie zmarłych, zakończenie Ka- Sci porządku Mszy, które celebrans odmawiał
nonu; przed Komunią odmawia się Modlitwę po cichu (modlitwy u stopni ołtarza, offerto-
Pańską; powstają pierwsze kolekty mszalne. rium nazywane także canon minor
W IV WIEKU: znane są już główne modlitwy i modlitwy przed Komunią), czyli modlitw
Kanonu, na wschodzie pojawia się Kyrie. prywatnych kapłana. Natomiast teksty Spie-
W V WIEKU: pojawia się Spiew na wejScie wane były prawie wszędzie te same w obrę-
(introit), dwa czytania (epistoła i ewangelia), bie KoScioła łacińskiego. Różnice miejscowe
Alleluja, Credo, prefacje Swiąteczne, pozosta- pojawiały się tylko w odniesieniu do pew-
łe częSci Kanonu, embolizm, Ite missa est. nych czytań i modlitw. Taki stan rzeczy miał
W VI WIEKU: pierwsze Swiadectwa o odma- miejsce, gdy dla obrony przed protestanty-
wianiu Kanonu po cichu (zwyczaj występują- zmem zebrał się Sobór Trydencki 5.
cy wczeSniej na wschodzie).
Dzieło Soboru Trydenckiego
Ryt rzymski
W ROKU 1551 w trakcie Sesji XIII Sobór Trydenc-
Ryt rzymski pochodzi przynajmniej jeSli ki przyjął Dekret o NajSwiętszym Sakramencie,
chodzi o główne częSci Z IV WIEKU. Kanon który przede wszystkim przedstawia zdrową
Mszy, wraz z kilkoma zmianami dokonanymi i autentyczną naukę o czcigodnym i Boskim
ZA RW. GRZEGORZA I (590 604), już za czasów Sakramencie Eucharystii, którą zawsze zacho-
Gelazego I (492 496) osiągnął postać, którą wywał KoSciół katolicki, pouczony przez sa-
zachował dotąd. Jedyną rzeczą, na którą kła- mego Jezusa Pana naszego i Jego Apostołów
dli bez przerwy nacisk papieże od V wieku, oraz przez Ducha Rwiętego :
było to, aby przyjmowano ów Kanon rzymski q R. I: & w Boskim Sakramencie Sw. Eucha-
a argumentowali to jego pochodzeniem rystii po konsekracji chleba i wina Pan nasz
od Sw. Piotra Apostoła. Jednak jeSli chodzi Jezus Chrystus, prawdziwy Bóg i prawdzi-
o inne częSci porządku Mszy i o wybór jej tek- wy człowiek, znajduje się prawdziwie, rze-
stów własnych, papieże ci szanowali zwyczaj czywiScie i substancjalnie pod postaciami
KoSciołów lokalnych. Do czasu Grzegorza owych widzialnych rzeczy .
Wielkiego nie było oficjalnego mszału zawie- q R. III: Cały i całkowity Chrystus jest pod
rającego teksty własne Mszy na każde Swię- postacią chleba i pod każdą cząstką tej
to w ciągu roku. Liber Sacramentorum, opra- postaci, i cały pod postacią wina i pod
cowany przez papieża Sw. Grzegorza na jej cząstkami .
początku jego pontyfikatu, był przeznaczony q R. IV: & zawsze było w KoSciele Bożym to
jedynie do Mszy stacyjnych w Rzymie, czyli przekonanie, które dziS na nowo ten Swię-
do liturgii papieskiej. Rw. Grzegorz nie miał ty Sobór wyraża, że przez konsekrację chle-
zamiaru narzucać tego mszału całemu Zacho- ba i wina dokonywa się przemiana całej sub-
dowi. (& ) W RREDNIOWIECZU prawie każdy ko- stancji chleba w substancję ciała Chrystu-
Sciół a przynajmniej każda diecezja sa, Pana naszego, i całej substancji wina
miał swój własny mszał, o ile nie przyjął w substancję Jego krwi. Tę przemianę traf-
z własnej inicjatywy mszału Kurii Rzymskiej. nie i właSciwie nazwał Swięty katolicki Ko-
W sprawie tej nie występował żaden papież. Sciół przeistoczeniem .
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
157
D O S S I E R
W ROKU 1562 w trakcie Sesji XXII Sobór Try- Na uwagę zasługuje fakt, że w tym dokumen-
dencki przyjął Naukę o NajSwiętszej Ofierze cie doktrynalnym znalazły się cztery rozdziały
Mszy Swiętej, która mówi o Eucharystii jako dotyczące wprost liturgii Mszy Swiętej. Przy-
o prawdziwej i szczególnej ofierze : toczmy trzy z nich: o Kanonie mszalnym,
q R. I: Nasz Pan Jezus Chrystus ofiarował Bo- o obrzędach, o języku liturgii wraz z odpo-
gu Ojcu ciało i krew swoją pod postaciami wiadającymi im anatemami:
chleba i wina i pod symbolami tych rzeczy q Kanon Mszy Sw.
Apostołom których wtedy ustanowił ka- Rozdział IV A ponieważ wypada, by rze-
płanami Nowego Przymierza dał je do spo- czy Swięte sprawować Swięcie, a ze wszys-
życia oraz im i ich następcom w kapłaństwie tkich ta ofiara jest najSwiętsza, [dlatego]
polecił składać ofiarą słowami: To czyńcie na w celu godnego jej składania i uczestnicze-
moją pamiątkę, jak to KoSciół zawsze rozu- nia w niej, KoSciół katolicki przed wielu wie-
miał i nauczał . kami ustanowił Sw. Kanon, tak wolny od
q R. II: A ponieważ w Boskiej ofierze, doko- wszelkiego błędu, że niczego w nim nie ma,
nującej się we Mszy Sw., jest obecny i w spo- co by jak najbardziej nie tchnęło SwiętoScią
sób bezkrwawy ofiarowany ten sam Chrystus, i pobożnoScią i nie wznosiło ku Bogu umy-
który na ołtarzu krzyża ofiarował samego sie- słów tych, którzy składają ofiarę. Na Kanon
bie wsposób krwawy, przeto naucza Sw. So- bowiem składają się tak słowa samego Pa-
bór, że ofiara ta jest prawdziwie przebłagal- na, jak tradycje apostolskie i nabożne mo-
na . Przez ofiarę bezkrwawą owoce ofiary dlitwy wprowadzone przez Swiętych papie-
krwawej są udzielane zarówno żywym, jak ży .
i zmarłym wChrystusie, którzy jeszcze nie zo- Kan. 6. JeSli ktoS twierdzi, że Kanon
stali całkowicie oczyszczeni . Mszy zawiera błędy i że dlatego winien być
q R. III: Gdy odprawia się Msze ku czci Swię- zniesiony anathema sit .
tych, nie im składa się ofiarę, ale jedynie q Uroczyste obrzędy
Bogu, który ich uwieńczył chwałą . Mszy Swiętej
q R. VI: Chociaż Sobór życzyłby sobie, aby Rozdział V Ponieważ taka jest natura
podczas każdej Mszy Sw. obecni wierni ko- ludzka, że bez zewnętrznych pomocy nie-
munikowali nie tylko duchowym uczuciem, łatwo wznosi się do rozważania rzeczy Bo-
lecz także sakramentalnym przyjęciem Eu- żych, przeto Swięta Matka KoSciół ustano-
charystii , jednak nie potępia jako prywat- wił pewne przepisy w odprawianiu: np. aby
nych i niedozwolonych takich Mszy, w któ- przy Mszy Sw. pewne zdania mówione by-
rych sam tylko kapłan komunikuje sakra- ły po cichu [kan. 9], a inne głoSniej. Zasto-
mentalnie, lecz je zatwierdza, a nawet sował też różne obrzędy, jak Swięte błogo-
zaleca; albowiem i te Msze należy uważać sławieństwa, Swiatła, okadzania, używanie
za prawdziwie publiczne, częSciowo dlate- szat i inne liczne tego rodzaju rzeczy, opar-
go, że lud uczestniczy w nich duchowo, czę- te na zarządzeniach i tradycjach apostolskich.
Sciowo zaS dlatego, że publiczny sługa Ko- Dzięki temu ma być podkreSlony majestat
Scioła odprawia je nie tylko za siebie, ale tak wielkiej ofiary, a dusze wiernych przez
za wszystkich wiernych należących do te widzialne znaki religii i pobożnoSci po-
Chrystusowego Ciała . budzone do kontemplacji wzniosłych rze-
C h r i s t i a n i t a s
158
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
czywistoSci zawartych w tej ofierze . z tym na ostatnim posiedzeniu Soboru powie-
Kan. 7. JeSli ktoS twierdzi. że obrzędy, rzono to dzieło papieżowi, który tym sa-
szaty i zewnętrzne znaki, jakich używa Ko- mym uzyskał wyłączne prawo decydowania
Sciół katolicki przy odprawianiu Mszy Sw., w dziedzinie liturgii.
są raczej podnietą do bezbożnoSci niż obja-
Kodyfikacja Mszału Rzymskiego
wem pobożnoSci anathema sit .
q Język liturgii 14 LIPCA 1570 papież Sw. Pius V podpisał Bullę
Rozdział VIII Choć Msza Sw. zawiera Quo primum ogłaszającą Mszał Rzymski.
w sobie bogatą naukę dla wiernych, nie
wydało się stosowne Ojcom, by była Papież oSwiadcza, że od początku swego
wszędzie odprawiana w języku narodo- pontyfikatu zabiegał ze wszystkich sił o zacho-
wym. Dlatego więc zachowując wszędzie wanie czystoSci kultu Bożego. W wyniku po-
w każdym KoSciele dawny obrządek, za- stanowień Soboru Trydenckiego przypadła
twierdzony przez KoSciół rzymski, który jest mu m.in. decyzja o wydaniu i reformie ksiąg
matką i mistrzynią wszystkich koSciołów, Swiętych: Katechizmu, Brewiarza i Mszału. Po
oraz aby owce Chrystusa nie cierpiały gło- wydaniu dwóch pierwszych przyszedł czas na
du i żeby nie było tak, by dzieci proszą- Mszał. Zadanie jego przygotowania zostało
ce o chleb nie miały tego, kto by im go powierzone wybranym uczonym , którzy
udzielił [por. Lm 4,4], poleca Swięty So- po starannym zgromadzeniu wszystkich ręko-
bór pasterzom i wszystkim spra wującym pisów nie tylko tych starożytnych z Biblio-
pieczę nad duszami, by często w czasie od- teki Watykańskiej, ale także innych wyszuka-
prawiania Mszy Sw. czy to sami, czy nych zewsząd, skorygowanych i wolnych od
przez kogoS innego wyjaSniali niektó- zniekształceń a także postanowień Staro-
re teksty czytane podczas sprawowa nia żytnych i pism poważanych autorów, którzy
Mszy i między innymi żeby wyjaSniali ja- pozostawili nam dokumenty odnoszące się do
kąS tajemnicę tej NajSwiętszej Ofiary, uporządkowania tychże ob rzędów, odtworzy-
szczególnie w niedziele i Swięta . li sam Mszał zgodnie z regułą starożytną
Kan. 9. JeSli ktoS twierdzi, że liturgiczne i z obrzędami Rwiętych Ojców . Poddany ko-
zarządzenie KoScioła rzymskiego, według rekcie i przejrzeniu, Mszał ten został po doj-
którego częSć kanonu i słowa konsekracji od- rzałej refleksji wydrukowany w Rzymie,
mawia się po cichu, jest godne potępienia a następnie opublikowany aby kapłani
albo że należy Mszę Sw. odprawiać tylko wiedzieli, jakich modlitw powinni używać, ja-
w języku narodowym & anathema sit . kie są obrzędy i ceremonie, które powinni od-
tąd zachowywać w odprawianiu Mszy: żeby
W trakcie tej samej sesji Sobór przyjął także wszyscy przyjęli wszędzie i przestrzegali te-
Dekret o tym, co trzeba zachować, a czego go, co zostało im przekazane przez KoSciół
unikać w sprawowaniu Mszy. Dokument za- Rzymski, Matkę i Mistrzynię wszystkich in-
rządzał m.in. ujednolicenie obrzędu Mszy dla nych koSciołów .
całego KoScioła. W roku następnym w Try- Bulla nakłada obowiązek przyjęcia Msza-
dencie podjęto prace nad reformą mszału, łu Rzymskiego wszędzie tam, gdzie obowią-
jednak nie zostały one ukończone. W związku zuje obrządek łaciński. Jedynym, ale wyraxnie
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
159
D O S S I E R
respektowanym wyjątkiem są te koScioły, Piotra i Pawła .
w których własny zwyczaj w odprawianiu Tzw. mszał Piusa V jest jedynie powtórzeniem
Mszy trwa nieprzerwanie od co najmniej z niewielkimi poprawkami mszału na
dwustu lat wszystkie inne ryty lokalne użytek Kurii Rzymskiej z 1474. (& ) Wystarczy
mają być pod karą klątwy absolutnie i całko- pobieżna lektura, aby przekonać się, jak nie-
wicie odrzucone , a Mszał Rzymski przyjęty wiele zmian dokonała komisja mianowana
bez żadnych zmian. Bulla wskazuje terminy, przez Piusa V w owym mszale z 1474 6.
w jakich Mszał ma być przyjęty w poszcze- Pius V kazał przerobić istniejący mszał rzymski,
gólnych regionach. tak jak to odbywało się już w długowiekowej
W tekScie bulli znajduje się również tzw. historii. Wielu jego następców ponownie prze-
przywilej Sw. Piusa V: W imię naszej Władzy rabiało ten mszał, nigdy nie przeciwstawiając
Apostolskiej pozwalamy i zgadzamy się, aby jednego mszału drugiemu. Zawsze chodziło
z tego Mszału można było korzystać w całoSci, o pewien nieustannie kontynuowany proces
we Mszy Spiewanej lub cichej, w jakimkol- zakładający rozwój i oczyszczanie, w którym
wiek koSciele, bez żadnego skrupułu sumienia jednak sama ciągłoSć nigdy nie została prze-
i bez popadnięcia pod żadną karę, potępienie rwana. Mszał Piusa V, jako stworzony przez
czy cenzurę, oraz aby można go było używać niego, w rzeczywistoSci nie istnieje. Istnieje je-
swobodnie i w sposób godny, a to na zawsze. dynie przeróbka nakazana przez Piusa V jako
I podobnie zadecydowaliSmy, że Przełożeni, jedna z faz długiego procesu historycznego
Administratorzy, Kanonicy, Kapelani i inni ka- rozwoju. NowoSć po Soborze w Trydencie by-
płani w jakikolwiek sposób okreSlani lub za- ła innej natury. Wtargnięcie reformacji odbiło
konnicy z jakiegokolwiek zakonu nie mogą się przede wszystkim na sposobach reform li-
być zmuszani do odprawiania Mszy inaczej turgicznych. Na początku nie istniał jeden Ko-
niż okreSliliSmy oraz że nigdy i w żadnym cza- Sciół katolicki i jeden KoSciół protestancki obok
sie nikt nie będzie mógł ich zobowiązać lub siebie. Podział KoScioła zachodził prawie niedo-
przymusić do odłożenia tego Mszału albo od- strzegalnie i zna lazł swoje najbardziej wyrazi-
wołać niniejszą instrukcję czy ją zmienić ste i z historycznego punktu widzenia najbar-
lecz że pozostanie ona na zawsze w mocy ja- dziej wpływowe odbicie w zmianach liturgii,
ko ważna, z całą swoją siłą& która lokalnie wyglądała różnorako, tak że bar-
Dokument kończy się przestrogą: Niech dzo trudne było często wyznaczenie granicy
absolutnie nikt nie sprzeciwia się niniejszemu między liturgią katolicką a już nie katolicką.
dokumentowi, który wyraża nasze pozwole- W sytuacji tego zamieszania, z powodu braku
nie, naszą decyzję, nasz rozkaz, nasze pole- zwięzłego liturgicznego ustawodawstwa i ist-
cenie, nasz nakaz, naszą zgodę, nasz indult, niejącego liturgicznego pluralizmu odziedzi-
naszą deklarację, nasz dekret i nasz interdykt, czonego po Sredniowieczu, papież zdecydo-
albo niech nie oSmiela się zuchwale przeciw- wał, że Missale Romanum, czyli mszał miasta
stawiać ich rozporządzeniom. JeSli jednak ktoS Rzymu, jako z pewnoScią katolicki, będzie
pozwoliłby sobie na taki sprzeciw, niech wie, obowiązywał wszędzie tam, gdzie używane
że sprowadza na siebie gniew Boga Wszech- formy liturgiczne nie mogły wykazać się przy-
mogącego i Jego błogosławionych Apostołów najmniej dwustuletnią tradycją 7.
C h r i s t i a n i t a s
160
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
Ruch liturgiczny
D CZASU WYDANIA MSZAŁU RZYMSKIEGO przez go zapału do nauk liturgicznych & wzniosłe
Sw. Piusa V aż do zmian, które miały ceremonie Ołtarza i Mszy Sw. doznały lepsze-
Onastąpić za pontyfikatu Pawła VI w latach go poznania, zrozumienia i docenienia. Za-
60. wieku XX nie dokonywano w nim żad- częto coraz tłumniej i częSciej przystępować
nych istotnych zmian (jako najpoważniejsze do Sakramentów Sw. i smakować słodycz mo-
można by wymienić wprowadzenie przez Jana dłów liturgicznych. Kult Eucharystii został
XXIII imienia Sw. Józefa do Kanonu!). Wziąw- uznany za xródło i oSrodek prawdziwej po-
szy pod uwagę, że podstawowa reguła tego bożnoSci chrzeScijańskiej . Niestety, ów ruch li-
mszału pochodzi nie z 1570 czy 1474 roku, turgiczny budzi też pewne obawy: JeSli bo-
lecz z czasów Sw. Grzegorza Wielkiego (VI w.), wiem z jednej strony wielce bolejemy nad
można zatem powiedzieć, że zmiany wno- tym, że w niektórych krajach duch Swiętej litur-
szone do mszału rzymskiego przez ponad gii, jej znajomoSć i ukochanie są niekiedy nikłe
1400 lat w ogóle nie dotykały rytu w sensie lub prawie żadne, to z drugiej strony z wielką
Scisłym& Chodziło wyłącznie o dodawanie troską i lękiem zauważyliSmy, że niektórzy
nowych Swiąt, formularzy mszalnych i różnych skłaniają się zbytnio do nowoSci i zbaczają
modlitw (ks. K.Gamber). Natomiast poczyna- z drogi zdrowej nauki i rozwagi .
jąc od połowy wieku XIX powstaje tzw. ruch li- Rozwój w liturgii jest możliwy, gdyż to, co
turgiczny, pierwotnie pod wpływem swego jest w niej ludzkie, może się w niej zmieniać
głównego inicjatora, Dom Gurangera, opata według potrzeb czasu, okolicznoSci i dusz
benedyktynów z francuskiego Solesmes (podczas gdy element Boski jest niezmienny).
skoncentrowany na upowszechnianiu ducho- Jednak dokonywanie zmian w liturgii należy
woSci liturgicznej wSród wiernych (następnie, do najwyższej władzy koScielnej i w żadnym
już w wieku XX cele i metody ruchu uległy re- razie nie podlega samowoli osób prywat-
orientacji). Dzieje tego ruchu wykraczają nych, choćby nawet należały do stanu du-
znacznie poza ograniczenia naszego dossier, chownego . Od organicznego rozwoju liturgii
przedstawiającego oficjalne akty KoScioła należy zatem odróżnić zuchwałe usiłowania
w dziedzinie liturgii. Należy natomiast zazna- tych, którzy z rozmysłem wprowadzają nowe
czyć, że to właSnie ruch liturgiczny znajduje się zwyczaje liturgiczne lub też żądają wskrzesze-
u podłoża wszelkich zmian dokonywanych nia obrzędów przeżytych, niezgodnych z obo-
w liturgii w wieku XX. wiązującymi dziS przepisami i rubrykami .
Wskazując przykłady błędów występujących
20 LISTOPADA 1947 papież Pius XII wydał ency- w łonie ruchu liturgicznego, Pius XII reagował
klikę Mediator Dei. W całoSci poSwięcona litur- szczególnie stanowczo na błędne rozumienie
gii, była równoczeSnie ustosunkowaniem się powrotu do xródeł : Nie jest rzeczą ani mą-
Ojca Rwiętego do ruchu liturgicznego, jego drą, ani godną pochwały wracać we wszystkim
zalet i braków. i za wszelką cenę do starożytnoSci (w związ-
Pius XII stwierdza, że dzięki rozszerzeniu ku z tym błądzą ci, którzy chcą ołtarzom przy-
się na przełomie XIX i XX wieku szczególne- wrócić pierwotny kształt stołu ).
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
161
D O S S I E R
Czego chciał Sobór Watykański II
EFORMA LITURGII DLA WIĘKSZORCI OJCÓW SOBORU angażowanie ludu w wydarzenie liturgicz-
nie była priorytetem, co więcej, dla wie- ne. Te dwa wiodące teologicznie kraje, a tak-
Rlu nie był to temat wymagający soboro- że Belgia i Holandia, przeforsowały w fazie
wej dyskusji. Tak na przykład kardynał Mon- przygotowawczej opracowanie schematu
tini, który potem jako Paweł VI miał stać się dotyczącego Swiętej liturgii. Temat ten wy-
prawdziwym papieżem Soboru, przedsta- dawał się naturalną częScią soborowej re-
wiając na początku obrad swoje propozycje fleksji nad rzeczywistoScią KoScioła. Dyskusja
tematyczne, wyraxnie powiedział, że nie wi- nad schematem o Swiętej liturgii stała się
dzi na tym polu żadnego istotnego zadania pierwszym przedmiotem obrad Soboru nie
dla Soboru. Liturgia i jej reforma stały się ze względu na wzrost zainteresowania więk-
z końcem pierwszej wojny Swiatowej żywym szoSci ojców kwestiami liturgicznymi, lecz
problemem tylko we Francji i w Niemczech. dlatego, że nie oczekiwano tu wielkich różnic
W obu tych krajach starano się jak najwier- zdań i traktowano tę debatę raczej jako ro-
niej odtworzyć najczystszą starożytną litur- dzaj ćwiczenia, przez które można poznać
gię rzymską, co oznaczało także aktywne za- i wypróbować metodę prac soborowych 8.
Wyłączyć mu mikrofon!
EDEN Z PRASOWYCH OBSERWATORÓW SOBORU, o. Ralph Wiltgen SVD, relacjonuje następujące wydarze-
Jnie z okresu debaty o liturgii: Dnia 30 paxdziernika 1962, czyli dzień po swoich siedemdziesią-
tych drugich urodzinach, kard Ottaviani [prefekt Rw. Oficjum] skierował do Soboru protest przeciwko,
jego zdaniem, drastycznym zmianom, jakie mają być wprowadzone we Mszy Sw. Czy próbujemy
wzbudzić ciekawoSć, a może nawet wywołać skandal wSród wierzących chrzeScijan, wprowadza-
jąc zmiany do starodawnego, czcigodnego obrzędu, który jest obecnie ogólnie znany?& Obrzęd
Mszy Sw. nie może być traktowany jak częSć ubrania, którą się modeluje w zależnoSci od kaprysu
danego pokolenia. Mówiąc bez tekstu pisanego (z powodu bardzo słabego wzroku), kard. Otta-
viani przekroczył wyznaczony limit dziesięciu minut dla każdego wystąpienia, co oczywiScie nie uszło
uwadze zebranych. Kard. Tisserant, Dziekan Prezydium Soboru, pokazał zegarek kard. Alfrinkowi,
który przewodniczył posiedzeniu tego ranka. Gdy kard. Ottaviani przeciągnął swą mowę do pięt-
nastu minut, kard. Alfrink użył dzwonka. Jednakże mówca był tak zaabsorbowany swym wystąpie-
niem, że nie zwrócił uwagi na sygnał a może po prostu go zignorował. Wówczas na znak kard.
Alfrinka obsługa techniczna wyłączyła mikrofon. Kard. Ottaviani sprawdził ten stan rzeczy, pukając
palcem w urządzenie, po czym, wyraxnie zmieszany i upokorzony, wycofał się na swoje miejsce.
Oto najpotężniejszy kardynał Kurii Rzymskiej został wyciszony, a zgromadzeni Ojcowie Soboru
zaczęli bić brawo, rozbawieni sytuacją 9.
C h r i s t i a n i t a s
162
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
sną rękę niczego dodawać, ujmować lub
Zasady reformy
zmieniać w liturgii .
4 GRUDNIA 1963 Sobór Watykański II przyjął qZachowanie i równoSć wszyst-
2147 głosami przeciw 4 swój pierwszy kich uprawnionych rytów
dokument: Konstytucję o Liturgii Rwiętej Sa- N. 4: & trzymając się wiernie tradycji, Sobór
crosanctum Concilium, natychmiast promul- Swięty oSwiadcza, że Swięta Matka KoSciół uwa-
gowaną przez papieża Pawła VI. ża za równe w prawach i godnoSci wszystkie
prawnie uznane obrządki ichce je na przyszłoSć
qPrawomocnoSć zachować i zapewnić im wszelki rozwój&
i koniecznoSć reformy qReforma zgodna z tradycją
N. 1: Ponieważ Sobór Swięty postawił so- N. 4: & Sobór Swięty & pragnie też, aby
bie za cel: przyczynić się do coraz więk- tam, gdzie zachodzi potrzeba, zostały one
szego rozwoju życia chrzeScijańskiego [tzn. obrządki] roztropnie i gruntownie roz-
wSród wiernych, lepiej dostosować do po- patrzone w duchu zdrowej tradycji, oraz aby
trzeb naszych czasów podlegające zmia- im nadano nową żywotnoSć, stosownie do
nom instytucje, popierać to, co może uła- współczesnych warunków i potrzeb .
twić zjednoczenie wszystkich wierzących N . 23: Aby zachować zdrową tradycję,
w Chrystusa, i umocnić to, co prowadzi do a jednoczeSnie otworzyć drogę do upraw-
powołania wszystkich ludzi na łono KoScio- nionego postępu, & należy wziąć pod
ła, dlatego uznał, że w szczególny sposób uwagę zarówno ogólne zasady budowy
należy zatroszczyć się także o odnowienie i ducha liturgii, jak i doSwiadczenie, wypły-
i rozwój liturgii . wające z ostatniej reformy liturgii&
N. 21: Aby lud chrzeScijański pewniej qUczestnictwo wiernych
czerpał ze Swiętej liturgii obfitsze łaski, N. 14: Matka KoSciół bardzo pragnie, aby
Swięta Matka KoSciół pragnie dokonać wszystkich wiernych prowadzić do pełne-
ogólnego odnowienia liturgii. Liturgia bo- go, Swiadomego i czynnego udziału w ob-
wiem składa się z częSci niezmiennej, po- rzędach liturgicznych, którego się domaga
chodzącej z ustanowienia Bożego, i z częSci sama natura liturgii. Na mocy chrztu lud
podlegającej zmianom, które z biegiem lat chrzeScijański & jest uprawniony i zobo-
mogą lub nawet powinny być zmienione, wiązany do takiego udziału .
jeżeli wkradły się do nich elementy, które N . 21: & aby lud chrzeScijański, o ile
niezupełnie dobrze odpowiadają we- to możliwe, łatwo mógł je [tzn. obrzędy]
wnętrznej naturze samej liturgii, albo jeżeli zrozumieć i uczestniczyć w nich w sposób
te częSci stały się mniej odpowiednie. (& ) pełny, czynny i społeczny .
qReforma należy do KoScioła N . 28: W odprawianiu liturgii każdy
N. 22, ż 1: Prawo kierowania sprawami spełniający swą funkcję, czy to duchowny,
liturgii należy wyłącznie do władzy koSciel- czy Swiecki, powinien czynić tylko to
nej. Przysługuje ono Stolicy Apostolskiej i wszystko to, co należy do niego z natury
oraz, zgodnie z prawem, biskupowi . rzeczy i na mocy przepisów liturgicznych .
ż 3: Dlatego nikomu innemu, chociaż- N . 30: Celem wzmożenia czynnego
by nawet był kapłanem, nie wolno na wła- uczestnictwa należy pobudzać wiernych do
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
163
D O S S I E R
wykonywania aklamacji, odpowiedzi, psal- gnęła pełną skutecznoSć duszpasterską, So-
mów, antyfon, pieSni, jak również czynno- bór Swięty, biorąc pod uwagę Msze odpra-
Sci czy gestów oraz przybierania właSciwej wiane z udziałem wiernych, zwłaszcza
postawy ciała. W odpowiednim czasie na- w niedziele i Swięta nakazane, postanawia
leży zacho wać także pełne czci milczenie . to, co następuje&
N . 50: Porządek Mszy należy tak prze- qZnaczenie czytań i homilii
robić, aby & wiernym bardziej ułatwić po- W n. 35 znajduje się wymaganie czytań
bożny i czynny udział . Pisma Swiętego dłuższych, bardziej uroz-
qZalety jaSniejszych obrzędów maiconych i lepiej dobranych (ż 1).
N. 21: (& ) To odnowienie ma polegać na W tym samym numerze jest mowa
takim układzie tekstów i obrzędów, aby one o tym, aby jeżeli zachodzi potrzeba, prze-
jaSniej wyrażały Swięte tajemnice, których widzieć krótkie pouczenia: ma je podawać
są znakiem& byle w odpowiednich momentach
N . 34: Obrzędy niech się odznaczają kapłan lub inna osoba kompetentna (ż 3)
szlachetną prostotą, niech będą krótkie i ja- aby objaSnić obrzędy; zachęca się rów-
sne bez niepotrzebnych powtórzeń, dosto- nież do odprawiania Swiętej liturgii słowa
sowane do pojętnoSci wiernych, aby na Bożego (ż 4).
ogół nie potrzebowały wielu wyjaSnień . N . 51: ...należy szerzej otworzyć skar-
N . 50: Porządek Mszy należy tak przero- biec biblijny, tak by w ustalonym przeciągu
bić, aby wyraxniej uwidocznić właSciwe zna- lat odczytać wiernym ważniejsze częSci
czenie i wzajemny związek poszczególnych Pisma Swiętego .
częSci& W tym celu obrzędy należy upro- N . 52 zaleca homilię, zwłaszcza w nie-
Scić, zachowując wiernie ich istotę, należy dzielę i Swięta nakazane.
opuScić to, co z biegiem czasu stało się po- qJęzykiem liturgicznym po-
wtórzeniem lub dodatkiem bez większej ko- zostaje ła cina, choć są
rzySci. Natomiast pewne elementy, zatracone także inne możliwoSci
w ciągu wieków, należy przywrócić stosow- N. 36, ż 1: W obrzędach łacińskich zacho-
nie do pierwotnej tradycji Ojców KoScioła, wuje się używanie języka łacińskiego, po-
o ile to będzie pożyteczne lub konieczne . za wyjątkami okreSlonymi przez prawo
qGranice reformy szczegółowe .
N. 23: & nowoSci należy wprowadzać tyl- ż 2: Ponieważ jednak i we Mszy Swiętej,
ko wtedy, gdy tego wymaga prawdziwe i przy sprawowaniu sakramentów, i w innych
i niewątpliwe dobro KoScioła, z zastrzeże- częSciach liturgii użycie języka ojczystego nie-
niem jednak, aby formy nowe wyrastały nie- rzadko może być bardzo pożyteczne dla
jako organicznie z form już istniejących . wiernych, można mu przyznać więcej miej-
N . 37: W sprawach, które nie dotyczą sca, zwłaszcza w czytaniach i pouczeniach,
wiary lub dobra powszechnego, KoSciół nie w niektórych modlitwach i Spiewach&
chce narzucać sztywnych, jednolitych form N . 54: & można pozwolić we Mszach
nawet w liturgii. (& ) . odprawianych z udziałem wiernych na sto-
N . 49: Aby więc ofiara Mszy Swiętej sowanie języka ojczystego w odpowiednim
także pod względem obrzędowym osią- zakresie, zwłaszcza w czytaniach i modli-
C h r i s t i a n i t a s
164
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
twie powszechnej , oraz jeżeli warunki braniach kapłanów zarówno diecezjal-
miejscowe tego wymagają, w tych także nych, jak i zakonnych .
częSciach, które należą do wiernych . ż 2: (& ) Każdy jednak kapłan zawsze
Należy jednak dbać o to, aby wierni ma prawo odprawić Mszę Swiętą osobno,
umieli wspólnie odmawiać lub Spiewać byle nie równoczeSnie z koncelebrą w tym
stałe teksty mszalne, dla nich przeznaczone, samym koSciele i nie w Wielki Czwartek
także w języku łacińskim . Wieczerzy Pańskiej .
qKomunia, szczególnie pod qModlitwa powszechna
dwiema postaciami N. 53: Po Ewangelii i homilii należy przywró-
N. 55: Zaleca się usilnie ów doskonalszy spo- cić modlitwę powszechną, czyli modlitwę
sób uczestniczenia we Mszy Swiętej, który po- wiernych zwłaszcza w niedziele i Swięta na-
lega na tym, że po komunii kapłana wierni kazane, aby z udziałem wiernych odbywały
przyjmują Ciało Pańskie z tej samej ofiary. się modlitwy za KoSciół Swięty, za tych, któ-
Przy zachowaniu ustalonych przez Sobór rzy nami rządzą, za tych, którzy znajdują się
Trydencki zasad dogmatycznych, w wypad- w różnych potrzebach, oraz za wszystkich lu-
kach, które okreSli Stolica Apostolska, bi- dzi i o zbawienie całego Swiata .
skup może pozwolić na Komunię Swiętą qRpiew, mu zyka i sztu ka
pod obiema postaciami, tak duchowień- liturgiczna
stwu diecezjalnemu i osobom zakonnym, N. 116: Rpiew gregoriański KoSciół uzna-
jak i Swieckim, na przykład tym, którzy je za własny Spiew liturgii rzymskiej. Dla-
w danej Mszy otrzymali Swięcenia lub zło- tego w czynnoSciach liturgicznych powinien
żyli Sluby zakonne, czy nowo ochrzczonym on zajmować pierwsze miejsce wSród in-
we Mszy, następującej po ich ochrzczeniu . nych równorzędnych rodzajów Spiewu.
qKoncelebra Nie wyklucza się ze służby Bożej innych
N. 57, ż 1: Koncelebra, dobrze uwydat- rodzajów muzyki koScielnej, zwłaszcza po-
niająca jednoSć kapłaństwa, aż do dzisiaj lifonii, byleby odpowiadały duchowi czyn-
pozostała w użyciu KoScioła na Wschodzie noSci liturgicznej&
i na Zachodzie. Toteż Sobór uznał za sto- N . 120: W KoSciele łacińskim należy
sowne rozciągnąć prawo koncelebrowania mieć w wielkim poszanowaniu organy pisz-
na wypadki następujące: a) Msza Krzyżma czałkowe jako tradycyjny instrument muzycz-
Swiętego oraz Msza wieczorna Wielkiego ny, którego brzmienie ceremoniom koSciel-
Czwartku Wieczerzy Pańskiej, b) Msze od- nym dodaje majestatu, a umysły wiernych
prawiane na Soborach, zebraniach bisku- podnosi do Boga i spraw niebieskich.
pów i synodach, c) Msza, w której odby- Inne natomiast instrumenty można do-
wa się poSwięcenie opata. Oprócz tego za puScić do kultu Bożego & jeżeli nadają się
pozwoleniem ordynariusza, do którego albo mogą być przystosowane do użytku
należy sąd, czy wskazana jest koncelebra: sakralnego, jeżeli odpowiadają godnoSci
a) Msza konwentualna oraz główna Msza Swiątyni i rzeczywiScie przyczyniają się do
w koSciołach, jeżeli pożytek wiernych nie zbudowania wiernych .
wymaga, aby wszyscy obecni kapłani od- N . 124: Niech ordynariusze w popiera-
prawiali osobno, b) Msza na rozmaitych ze- niu i otaczaniu opieką prawdziwej sztuki
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
165
D O S S I E R
koScielnej starają się raczej o szlachetne Sci dewocyjnej XIX wieku. Zaczęto zwracać
piękno, aniżeli o sam przepych. Odnosi się uwagę, że liturgia powinna wskazywać na cen-
to także do szat i ozdób koScielnych . tralne miejsce tajemnicy obecnoSci Chrystusa
w Jego KoSciele. W związku z tym nic dziwne-
Żadnemu z ojców Soboru nie przyszłoby do go, że nowo opracowana msza normatywna,
głowy, żeby dostrzegać w tym tekScie rewolu- która miała zastąpić i póxniej faktycznie za-
cję, która oznaczałaby koniec Sredniowiecza, stąpiła dotychczasowe Ordo missae, zosta-
jak chcieli interpretować to niektórzy z teolo- ła odrzucona przez większoSć ojców zgroma-
gów. Traktowano to jako kontynuację reformy dzonych na specjalnym synodzie w 1967 roku.
rozpoczętej przez Piusa X, a prowadzonej dalej O tym, że pewni (albo wielu?) liturgiSci konsu-
ostrożnie, ale konsekwentnie przez Piusa XII. ltanci mieli w tym względzie dalekosiężne za-
Główne klauzule, jak np. księgi liturgiczne po- miary, można wywnioskować z ich niektórych
winny możliwie szybko zostać zrewidowane publikacji. Z pewnoScią jednak ich pragnienia
(nr 25), rozumiano jako kontynuację wczeSniej- nie znalazłyby uznania ojców Soboru. W każ-
szych reform, które od czasów Piusa X i Piusa dym razie w tekScie Soboru nie zostały po nich
XII, wraz z ponownym odkryciem klasycznych żadne wzmianki, chociaż póxniej można było
rzymskich tradycji, przyjęły okreSlony charakter, dopatrywać się ich pewnych Sladów w niektó-
daleki od tendencji liturgii barokowej i pobożno- rych klauzulach generalnych 10.
WartoSć niezmiennoSci, potrzeba edukacji
Ks. Aleksander Fedorowicz, proboszcz z Lasek i wybitna postać polskiej odnowy duszpasterskiej,
pisał w czasie Soboru: Msza Sw. jest największym misterium KoScioła zrodzonym z Ofiary krzyżo-
wej, ukształtowanym przez życie Mistycznego Ciała Chrystusa. Misterium tego nie należy naginać
do takich czy innych zachcianek wiernych, ale przeciwnie wierni powinni nałamywać się i czy-
nić cały wysiłek w poznawaniu i przeżywaniu odwiecznych form. Niezmienny język i niezmienne
ceremonie podkreSlają powszechnoSć, jednoSć i wiecznoSć KoScioła. Mają one też wielkie znacze-
nie psychologiczne, ludzie przyzwyczajają się do form i przywykli z okreSlonymi formami wiązać okre-
Sloną treSć. Protestanci odrzucili formy, a w miarę jak odrzucali formy, zrywali też z treScią dla
chrzeScijaństwa istotną 11.
Lata 1964 1965:
umiarkowana reforma Mszału Rzymskiego
AM SOBÓR BYŁ BARDZO UMIARKOWANY, a do- nauk Soboru w stosunku do liturgii. Rezultaty
kument Sacrosanctum Concilium, który były tu bardziej problematyczne 12.
Smówi o potrzebie reformy liturgii, podjął
Utworzenie Consilium
sporo spraw bardzo pożytecznych i ważnych.
Potem przyszła druga faza, okres tzw. Consi- 25 STYCZNIA 1964, a więc jeszcze w czasie Sobo-
lium, czyli komisji powołanej do wdrożenia ru, papież Paweł VI wydał motu proprio Sa-
C h r i s t i a n i t a s
166
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
cram Liturgiam wprowadzające w życie stał kard. Giaccomo Lercaro z Bolonii, a sekre-
niektóre przepisy Konstytucji o Rw. Liturgii . tarzem ks. Annibale Bugnini CM. Ten ostatni
Zapowiada w nim m.in. ustanowienie spe- dzięki zaufaniu, jakim obdarzał go Paweł
cjalnej Komisji, której głównym zadaniem bę- VI odegrał wraz z konsultorami (wSród
dzie dokładne wykonanie postanowień o li- których znalazły się główne postacie ruchu li-
turgii Swiętej . 29 LUTEGO zapowiedx ta została turgicznego m.in. księża: Botte, Jung-
zrealizowana: Papież utworzył Radę ds. mann, Bouyer, Martimort, Gy) decydującą ro-
Wdrożenia Konstytucji o Rw. Liturgii , która lę w tworzeniu projektów reformy, które były
przeszła do historii jako tzw. Consilium. Liczy- zatwierdzane przez Papieża i ogłaszane przez
ła ona 42 członków, jej przewodniczącym zo- Kongregację Obrzędów.
Chciałbym się mylić
Kard. Ferdinando Antonelli, sekretarz Rw. Kongregacji Obrzędów i członek Consilium, zanotował
w swym dzienniku pod datą 20 czerwca 1964: Dzisiaj o 12.30 odbywa się sesja Consilium ad exse-
quendam Constitutionem. Chodzi o posiedzenie konstytuujące. Jednak nie podoba mi się duch. Jest
to duch krytyki i niechęci do Stolicy Apostolskiej, który nie może przynieSć dobrych skutków. Poza tym
to czysto racjonalne studium liturgii, bez żadnej troski o prawdziwą pobożnoSć. Obawiam się, że pew-
nego dnia trzeba będzie powiedzieć o całej tej reformie to samo, co mówiono o reformie hymnów za
czasów Urbana VIII: accepit latinitas recessit pietas [zyskała łacina, odeszła pobożnoSć]; a tutaj: ac-
cepit liturgia recessit devotio [zyskała liturgia, odeszło nabożeństwo]. Chciałbym się mylić. 13
niektóre rzeczy już obecnie, zanim nastąpi re-
Pierwsze kroki reformatorów
forma ksiąg liturgicz nych, były wprowadzone
25 KWIETNIA 1964 Rw. Kongregacja Obrzędów w życie . Na liScie reform, które miały wejSć
wydała dekret Quod actuosius et fructuosius, w życie od pierwszej niedzieli Wielkiego Po-
wprowadzający nową formułę przy udzie- stu 1965, znalazły się w odniesieniu do Mszy:
laniu Komunii Sw. : odtąd kapłan ma mówić: q celebrans nie odmawia prywatnie częSci wy-
Corpus Christi ( Ciało Chrystusa ), a wierni od- konywanych przez lud lub scholę;
powiadać: Amen. Zmiana jest uzasadniona q W modlitwach u stopni ołtarza & opusz-
pragnieniem, aby wierni bardziej czynnie cza się Psalm 42 (Introibo ad altare Dei);
i owocnie uczestniczyli w Ofierze Mszy Sw., q subdiakon nie trzyma już pateny we Mszy
a w czasie samej Komunii Sw. wyznawali wia- uroczystej;
rę w NajSwiętszą Tajemnicę Eucharystii . q przy ołtarzu nie całuje się już dłoni celebran-
sa ani przedmiotów mu podawanych;
26 WRZERNIA 1964 Rwięta Kongregacja Obrzę- q kapłan głoSno odmawia sekretę, czyli mo-
dów wydała instrukcję Inter Oecumenici o dlitwę nad darami ;
należytym wykonywaniu Konstytucji o Rwiętej q małe podniesienie ulega uproszczeniu,
Liturgii , podpisaną przez kardynałów: Lercaro doksologię Per ipsum odmawia się głoSno;
(Consilium) i Larraona (Kongregacja) która q wierni mogą Spiewać Pater noster razem
została przygotowana przez Consilium, aby z celebransem;
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
167
D O S S I E R
q kapłan odmawia głoSno embolizm (modli- Sanctus, Agnus Dei) i antyfon oraz Spiewy
twę po Pater noster); międzylekcyjne,
q zastąpienie dotychczasowej formuły przy q aklamacje, pozdrowienia i dia logi; formu-
Komunii Sw. słowami Corpus Christi oraz ły przy Komunii Sw.; Modlitwę Pańską.
opuszczenie znaku krzyża Hostią nad gło- q Jednak mszały służące do użytku liturgicz-
wą komunikującego; nego & winny zawierać także tekst łaciński .
q opuszczenie ostatniej Ewangelii (Prolog q Duszpasterze winni pilnie czuwać nad tym,
Ewangelii Sw. Jana); by wierni & umieli wspólnie recytować lub
q zniesienie modlitw Leona XIII po Mszy (m.in. Spiewać także po łacinie częSci stałe Mszy
do Sw. Michała Archanioła); Sw., które do nich należą .
q czytania (poza Ewangelią) mogą być od-
czytywane przez odpowiedniego lektora Poza tym dokument upomina się o ustawienie
lub ministranta, podczas gdy celebrans sie- ołtarza, które pozwoliłoby na odprawianie
dzi i słucha . twarzą do ludu oraz nadaje Konferencjom
Episkopatu realną władzę w dziedzinie liturgii
Instrukcja precyzuje, że we Mszach Sw. & (teoretycznie pod kontrolą Rzymu).
z udziałem wiernych dopuszczenie języków
narodowych może objąć: Instrukcja została zatwierdzona przez Papie-
q czytania i modlitwę powszechną, ża, a jej postanowienia wchodziły w życie
q Spiew częSci stałych (Kyrie, Gloria, Credo, 7 marca 1965.
Nie zapominajcie o nas
NANY ANGIELSKI PISARZ KATOLICKI, Evelyn Waugh, pisał w liScie do redaktora naczelnego The Catholic
ZHerald z 7 sierpnia 1964: Teraz jestem stary, lecz byłem młody, gdy przyjmowano mnie do Ko-
Scioła. Nie przyciągnął mnie wówczas wcale splendor największych uroczystoSci koScielnych, któ-
ry mógł być dobrze podrobiony przez protestantów. Tym, co najbardziej pociągało mnie w zewnętrznych
i widzialnych działaniach KoScioła, były czynnoSci księdza i ministranta wykonywane podczas spra-
wowania cichej Mszy Sw. Ksiądz przystępujący do ołtarza bez jednego spojrzenia, które miałoby
ocenić, jak wielu bądx jak niewielu wiernych zgromadziło się na Mszy. Mistrz i jego czeladnik. Czło-
wiek i zadanie, które tylko on był w stanie wykonać. To jest właSnie Msza, do której poznania i umi-
łowania dorastałem. Zaiste, pozwólcie hałaSliwym mieć swoje dialogi, ale nie pozwólcie też, abySmy
my, którzy cenimy ciszę, byli kompletnie zapomniani 14.
sany przez kardynałów: Lercaro i Larraona.
Ordo z 1965: Msza według zaleceń Soboru
Wersję tę Consilium dokładnie przygotowało
27 STYCZNIA 1965 Rw. Kongregacja Obrzędów mając przed oczyma ogólną zasadę odnowie-
wydała dekret o nowej edycji Ordo Missae nia obrzędu Mszy Sw. (instaurationis Missae) ,
(wraz z Ritus servandus i De defectibus), a Rw. Kongregacja Obrzędów, korzystając
uwzględniającej zmiany wniesione przez in- z uprawnień przyznanych jej przez Ojca Rw.
strukcję Inter Oecumenici (zob. wyżej), podpi- Papieża Pawła VI, zatwierdziła [ją] i ogłosiła
C h r i s t i a n i t a s
168
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
jako typiczną, polecając ją ogłosić i zamiesz- drugorzędnymi zmianami czy pominięciami&
czać w nowych wydaniach Mszału rzymskie- Na pewno zgodzimy się, że w Instrukcji o wy-
go, by zawarte tam przepisy były przez konywaniu Konstytucji o Liturgii z 26 wrzeSnia
wszystkich wiernie zachowywane . 1964 chodziło o odnowienie ksiąg liturgicz-
Komentarz ks. Klausa Gambera, wielolet- nych (n. 3). Nieuprzedzony teolog, który zna
niego dyrektora Instytutu Liturgii w Ratyzbo- obyczaje Rzymu, pomySli tu o umiarkowanej
nie: Ordo missae ogłoszony niedługo po So- rewizji, zwłaszcza o wzbogaceniu istniejących
borze w 1965 & pokazuje wyraxnie, że na ksiąg liturgicznych ale nie o nowej modyfi-
początku wcale nie mySlano o reformie po- kacji rytu Mszy. JeSli byłoby inaczej, dlaczego
rządku Mszy od podstaw. Jak to zostało do- dekret wprowadzający ordo missae z 1965 za-
słownie zaznaczone we wprowadzeniu do or- rządzał, aby zamieszczały go nowe wydania
do z 1965, wzięto tu pod uwagę życzenia Mszału rzymskiego? Nie nakazuje się prze-
wyrażone przez Konstytucję liturgiczną, a daw- cież druku mszałów, które miałyby być ważne
ny ryt pozostał nienaruszony, poza kilkoma tylko przez cztery lata 15.
Msza odnowiona, lecz nie nowa
EKRETARZ CONSILIUM, ks. Annibale Bugnini, nazajutrz po wydaniu Ordo Missae z 1965 przedsta-
Swiał go jako ostateczny efekt odnowy soborowej w odniesieniu do Mszy, podkreSlając równo-
czeSnie, że mimo retuszów, adaptacji i korekt, [porządek Mszy] nie zmienił oblicza co do istoty&
Zmienił się ton, ale melodia pozostaje wczorajsza, taka jak zawsze. Nawet w przypadku retuszów
wszystko badano z delikatnoScią i ostrożnoScią, bardziej z pomocą serca niż umysłu aby zhar-
monizować ryt z mądrymi i precyzyjnymi regułami wyznaczonymi przez dokumenty soborowe 16.
7 MARCA 1965 Rw. Kongregacja Obrzędów wyda- 1964, a następnie był poddawany ocenie
ła dekret ogólny promulgujący obrzęd koncele- i sprawdzany w praktyce. Po rozważeniu spra-
bry i Komunii Sw. pod dwiema postaciami, pod- wozdań, uwag i życzeń & obydwa obrzędy
pisany przez kardynałów: Lercaro i Larraona. zostały ostatecznie wygładzone i przedstawione
Obrzęd koncelebry został opracowany przez Ojcu Rw. , który je zatwierdził i polecił wprowa-
Consilium na zlecenie papieskie już w czerwcu dzić od Wielkiego Czwartku 15 kwietnia 1965.
Aż tyle szczęSliwych reform!
Abp Marcel Lefebvre, jeden z najbardziej integrystycznie nastawionych ojców Soboru, pisał nazajutrz po
reformach z 1965 na łamach konserwatywnego pisma Itinraires : Czy mamy wnioskować, że należa-
ło zachować to wszystko [obrzędy Mszy] bez zmiany? Sobór odpowiedział na to przecząco, z umiarem i roz-
tropnoScią. CoS należało zreformować i odnalexć. (& ) Jasne, że pierwsza częSć Mszy, utworzona dla po-
uczenia wiernych i zachęty, aby wyrazili swą wiarę, potrzebowała osiągać te cele w sposób wyrazistszy i
w pewnej mierze bardziej zrozumiały. Moim skromnym zdaniem wydawały się pożyteczne dwie refor-
my idące w tym kierunku: po pierwsze, obrzędy tej pierwszej częSci i pewne tłumaczenia na język narodo-
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
169
D O S S I E R
wy chodzi o to, aby kapłan zbliżył się do wiernych, wszedł w więx z nimi, modlił się i Spiewał z nimi,
zatem aby znajdował się na ambonie, odmówił w ich języku narodowym modlitwę oracji, czytania episto-
ły i Ewangelii; aby kapłan Spiewał Boskie melodie tradycyjne Kyrie, Gloria i Credo razem z wiernymi. Aż ty-
le szczęSliwych reform, które pozwolą odnalexć tej pierwszej częSci Mszy jej prawdziwy cel 17.
RÓWNIEŻ 7 MARCA 1965 papież Paweł VI odpra- o umożliwienie czynnego uczestnictwa wier-
wił po raz pierwszy Mszę w języku włoskim nych w publicznym kulcie KoScioła. KoSciół
i twarzą do ludu w rzymskim koSciele składa ofiarę ze swego własnego języka, łaci-
Wszystkich Rwiętych (jedynie Kanon został ny która jest językiem sakralnym, poważ-
odmówiony, jak dotąd, po łacinie). W homilii nym, pięknym, wyjątkowo ekspresyjnym i ele-
Papież mówił: Ta niedziela zaznacza pamięt- ganckim. KoSciół składa tę ofiarę z wiekowych
ną datę w duchowej historii KoScioła, gdyż ję- tradycji, a zwłaszcza z jednoSci językowej róż-
zyk mówiony wchodzi oficjalnie do kultu litur- nych ludów, dla dobra większej uniwersalno-
gicznego. (& ) KoSciół uznał za konieczny ten Sci, aby dotrzeć do wszystkich. To dla was,
zabieg sugerowany i dyskutowany przez wierni abyScie potrafili przejSć ze stanu
Sobór aby uczynić swą modlitwę zrozu- zwykłych widzów do stanu wiernych uczestni-
miałą. Dobro ludu wymaga tego starania czących i aktywnych .
Błogosławiony Patron Mszy indultowych
17 lutego 1965 roku Ojciec Pio prosi o możliwoSć dalszego odprawiania w każdym stanie rzeczy
Mszy trydenckiej Sw. Piusa V i otrzymuje zgodę zanim we wrzeSniu tegoż roku zdecydowano,
że ma ona być odprawiana w języku narodowym 18.
C h r i s t i a n i t a s
170
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
Puszka Pandory
czenia [transsignificatio] i zmianie celu
Reaguje Papież&
[transfinalisatio], albo wreszcie wysuwać
3 WRZERNIA 1965 papież Paweł VI wydał encykli- i w praktyce stosować zdanie, wedle którego
kę Mysterium Fidei w sprawie nauki o Naj- w konsekrowanych Hostiach, pozostających po
Swiętszej Eucharystii i jej kultu . Na jej wstępie skończeniu ofiary Mszy Sw., nie ma już więcej
wyraża nadzieję, że z odnowienia Rwiętej Li- obecnoSci Chrystusa . Reagując na te dziwne
turgii wypływać będą obfite owoce pobożno- opinie , Papież daje w encyklice obszerny wy-
Sci Eucharystycznej , a nawet sądzi, że owo- kład doktryny wiary w odniesieniu do Euchary-
ce te już dostrzegamy w gorliwym podjęciu stii. Stwierdza, że nie można tolerować, by
wskazań Konstytucji soborowej i w podjęciu ktokolwiek na własną rękę naruszał formuły,
odpowiednich studiów. Jednak głównym zada- w których Sobór Trydencki podał do wierzenia
niem encykliki jest sprostowanie błędów: Jest Tajemnicę Eucharystyczną . Występu je w obro-
nam bowiem wiadomo, że wSród tych, co ust- nie odprawiania Mszy także bez udziału licz-
nie lub pisemnie rozprawiają o tej NajSwięt- nych wiernych ( prywatnie ), choćby tylko
szej Tajemnicy, znajdują się i tacy, którzy szerzą sam ministrant odpowiadał i usługiwał . Przy-
tego rodzaju poglądy & iż powodują niepokój pomina, że w Eucharystii Chrystus jest obecny
w duszach wiernych, a w umysły ich wnoszą substancjalnie, a więc odmiennie i w najwyż-
poważny zamęt w sprawach wiary, jak gdyby szy sposób dzięki przeistoczeniu. W związ-
każdemu wolno było puszczać w niepamięć ku z tym NajSwiętszemu Sakramentowi należy
naukę raz przez KoSciół dokładnie okreSloną się kult uwielbienia, realizowany w adoracjach
lub tak ją wyjaSniać, że właSciwe znaczenie i procesjach. Dokument kończy się wezwaniem
słów lub ogólnie przyjęte znaczenie pojęć ule- do ożywienia kultu eucharystycznego.
ga osłabieniu . Papież precyzuje, co jest powo-
& potem Kongregacja Nauki Wiary
dem jego głębokiej troski pasterskiej i niepoko-
ju : Nie godzi się przecież aby rzecz 25 LIPCA 1966 Rw. Kongregacja Nauki Wiary wy-
zilustrować przykładami tak wysoko stawiać dała list Cum Oecumenicum Concilium do
tzw. Mszę wspólnotową, by ujmować zna- Przewielebnych Biskupów Konferencji Episko-
czenia Mszom odprawianym prywatnie, albo patu o interpretacji dokumentów Soboru Waty-
taki kłaSć nacisk na aspekt znaku sakramentalne- kań skiego II , podpisany przez kard. Ottavianie-
go, jakby symbolizm, który w NajSwiętszej Eu- go. Zostały w nim napiętnowane błędne
charystii wszyscy uznają, w całoSci wyrażał i wy- opinie dotykające podstaw wiary . W punkcie
czerpywał pojęcie obecnoSci Chrystusa w tym 6. listu czytamy: Co do rzeczywistej obecnoSci
Sakramencie; albo rozprawiać o tajemnicy prze- pod postacią chleba i wina, nie brakuje takich,
istoczenia, nie czyniąc wcale wzmianki o zadzi- którzy mówią o niej, skłaniając się do przesad-
wiającej przemianie całej substancji chleba nego symbolizmu, jak gdyby na mocy przeisto-
w Ciało, a całej substancji wina w Krew Chrystu- czenia chleb i wino nie zmieniały się w Ciało
sa, o której mówi Sobór Trydencki, jakby ta i Krew naszego Pana Jezusa Chrystusa, ale po
przemiana polegała jedynie na zmianie zna- prostu zmieniały znaczenie. Są tacy, którzy mó-
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
171
D O S S I E R
wiąc o Mszy Swiętej za bardzo skłaniają się do nieprawdopodobne, jako rodzinne uczty eu-
pojęcia agape, z uszczerbkiem dla pojęcia ofia- charystyczne odprawiane w domach prywat-
ry . W zakończeniu dokumentu pojawiło się nych, po których następują przyjęcia; Msze Sw.
wezwanie do jego adresatów, aby każdy, sto- z obrzędami, strojami i formu larzami niezwykły-
sownie do swojej misji i swojego urzędu, pod- mi i dowolnymi, a niekiedy z akompaniamen-
jął się wyeliminowania ich lub przeciwdziałania tem muzyki o charakterze całkowicie Swieckim
im . Warto zaznaczyć, że treSć listu miała pozo- i Swiatowym, niegodnym Swiętej czynnoSci .
stać Scisłym sekretem, ponieważ z roztropnych Deklaracja ubolewa, że tego rodzaju manifesta-
powodów nie zaleca się jego publikacji . cje kultyczne & zmierzają fatalnie do pozba-
wienia charakteru sakralnego liturgii, która jest
& a wreszcie samo Consilium
najczystszym wyrazem kultu oddawanego Bogu
29 GRUDNIA 1966 Consilium wydało Deklarację przez KoSciół . W związku z tym Consilium
dotyczącą stosowania Konstytucji o Rw. Litur- zwraca się z usilną zachętą do przełożonych
gii . Dokument, podpisany przez kard. Lercaro, koScielnych, aby temu przeciwdziałali i popie-
zaczyna się od spostrzeżenia, że od pewnego rali prawdziwą odnowę liturgiczną zamierzoną
czasu niektóre dzienniki i odbitki powielaczowe przez Sobór . Na samym końcu znalazło się
podają swoim czytelnikom wiadomoSci oraz re- przypomnienie o tym, że nie wolno odprawiać
produkcje fotograficzne dotyczące ceremonii li- Mszy Sw. w domach prywatnych poza wypad-
turgicznych, a przede wszystkim sprawowania kami przewidzianymi i dobrze okreSlonymi
eucharystii, obce kultowi katolickiemu, prawie przez prawodawstwo liturgiczne .
Kto decyduje o tych zmianach?
NANY FILOZOF, Etienne Gilson, pisał w roku 1967 na kartach swej książki, w rozdziale pod znamien-
Znym tytułem Rozważania wSród ruin: Znalazłszy się znów w Stanach Zjednoczonych w jesieni 1966,
doznałem natychmiast wrażenia, że atmosfera się zmieniła. W tym KoSciele amerykańskim, w któ-
rym księża decydowali wciąż o wszystkim, wszystko zdawało się poddane w wątpliwoSć. Rwieccy
nie mają tam wiele do powiedzenia; wierni starej zasadzie: pray, pay, obey, nadal modlą się gorli-
wie, płacą z przykładną hojnoScią i są posłuszni bez dyskusji. Podobnie jak we Francji, także tam ma-
sa wiernych, spokojnych i zadowolonych ze swego losu przeżywa narzucone reformy liturgiczne, którym
się poddaje z rezygnacją. Ołtarze zmieniły miejsce; ustawieni twarzą do publicznoSci, księża speł-
niają tam obecnie wszelkie tajemnicze obrzędy, wykonywane w różnych kierunkach znaki krzyża, któ-
re pozbawione znaczenia dla wszystkich poza celebransem są z daleka podobne do jakichS
uprzejmych gestów. Skoro to podoba się ich księżom niegdyS zwróconym do Boga, a teraz do
nich wierni mogą już tylko podążać za nimi, jednak nie bez zadawania sobie pytania, po co te
zmiany, kto o nich decyduje, jakie reguły stanowią dla nich granice. JeSli mamy tam rewolucję, to
przychodzi ona z góry, a to zwalnia ją z dawania jakichkolwiek uzasadnień. Zresztą szeroka publicz-
noSć nie wie o wszystkim. Pewien Swiecki, który przychodził służyć do Mszy, zauważył ze zdziwie-
niem, że ksiądz miesza po Mszy hostie niekonsekrowane z pozostałymi po Komunii Hostiami
konsekrowanymi. Na zrobioną mu uwagę ksiądz odpowiedział, że to bez znaczenia 19.
C h r i s t i a n i t a s
172
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
zwę), a wraz z nią fatalnie do desakra-
Desakralizacja
lizacji chrzeScijaństwa. Ta nowa mentalnoSć,
19 KWIETNIA 1967 papież Paweł VI powiedział której niepokojących xródeł nie byłoby trudno
w przemówieniu do Consilium: Tym, co jest okreSlić i na której próbuje się oprzeć owa de-
dla Nas przyczyną jeszcze większego smutku, wastacja autentycznego kultu katolickiego,
jest rozpowszechnienie tendencji do, jak to implikuje takie zamieszanie doktrynalne, dys-
oSmielają się mówić, desakralizacji liturgii (o ile cyplinarne i duszpasterskie, że nie wahamy
zasługuje ona jeszcze, by zachować tę na- się uznać jej za aberracyjną .
Co za wstyd!
EKRETARZ RW. KONGREGACJI OBRZĘDÓW, kard. Ferdinando Antonelli zapisał w swoim dzienniku pod da-
Stą 23 kwietnia 1967: 1. Nie można zaprzeczyć, że wykonano kolosalną pracę. 2. Brakuje jed-
nak organizacji, która ułatwiałaby refleksję. Naprzód i naprzód! Najważniejsze, żeby coS zakończyć.
Schematy dokumentów mnożą się, ale nigdy nie dochodzą do kształtu naprawdę przemySlanego.
3. System dyskusji jest okropny: a) jest około 50 Ojców, i nawet jeSli nie przychodzą wszyscy, jest
ich zawsze ponad trzydziestu. Niewielu jest takich, którzy mają jakiekolwiek szczególne kompeten-
cje. Jest czymS w sobie trudnym przeprowadzenie dyskusji z tak wielką liczbą uczestników; b) sche-
maty dostajemy często tuż przed dyskusją. (& ) c) kardynał Lercaro [przewodniczący Consilium] nie
jest człowiekiem, któremu należałoby powierzać kierowanie dyskusją. Ks. Bugnini ma tylko jedno
na mySli: iSć do przodu i skończyć. 4. Jeszcze gorszy jest system głosowania. Zazwyczaj głosuje się
przez podniesienie ręki, a nikt nie mówi, ilu uczestników jest za, a ilu przeciw. Co za wstyd! 20
Przełom: w stronę nowego Mszału
ITURGIA NIE RODZI SIĘ Z DEKRETÓW, i jedna ze w Liturgii. Następnie instrukcja informuje, że
słaboSci posoborowej reformy liturgii pole- zarówno Consilium, jak sama Kongregacja
Lga niewątpliwie na gorliwoSci profesorów, rozpatrywały propozycje dalszych przystoso-
reżyserujących przy swych biurkach pracę, wań , m.in. dla osiągnięcia pełniejszej przej-
która wymagałaby życiowego wzrastania 21. rzystoSci i zrozumienia obrzędów: Chociaż
& nie wszystkie proponowane zmiany mogą
GłoSno i bez magii
być, przynajmniej obecnie, uwzględnione, jed-
4 MAJA 1967 Rw. Kongregacja Obrzędów wyda- nak niektóre wskazane ze względów duszpa-
ła drugą instrukcję wykonawczą do Konstytu- sterskich, a wydające się nie przeciwstawiać
cji o Rwiętej Liturgii Tres abhinc annos, pod- przyszłej, ostatecznej odnowie liturgicznej, zo-
pisaną przez kardynałów: Lercaro i Larraona. stały uznane za możliwe do wprowadzenia
Dokument nazywa zmiany z roku 1965 pier- w życie od razu, ponieważ mianowicie okazują
wocinami ogólnej odnowy liturgicznej i in- się użyteczne do stopniowego wprowadzania
formuje, że przyniosły wielkie korzySci Swiado- reformy liturgicznej i ponieważ mogą być wpro-
memu i czynnemu uczestnictwu wiernych wadzone przy zachowaniu obecnych ksiąg li-
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
173
D O S S I E R
turgicznych . RównoczeSnie dokument wzywa q przed Komunią kapłan nie mówi Domine
do najSciSlejszego przestrzegania dyscypliny non sum dignus, tylko razem z wiernymi;
koScielnej w dziedzinie liturgii. Następnie zarzą- q na dziękczynienie po Komunii można wpro-
dza następujące zmiany we Mszy Sw.: wadzić chwilę milczenia;
q można odmawiać tylko jedną kolektę, a q błogosławieństwo zostaje przesunięte
odpowiednio sekretę i pokomunię; przed Ite missa est;
q usunięte zostają prawie wszystkie wykony- q zniesiona zostaje kapłańska modlitwa Placeat;
wane przez kapłana znaki krzyża, ucałowa- q celebrans nie ma obowiązku noszenia ma-
nia ołtarza i przyklęknięcia; nipularza, a w koncelebrze z braku orna-
q w czasie ofiarowania kapłan kładzie hostię na tów można używać tylko alby i stuły.
patenie, a nie bezpoSrednio na korporale;
q Kanon może być odmawiany głoSno, a czę- Instrukcja została zatwierdzona przez Pawła
Sciowo Spiewany w języku narodowym; VI, a jej postanowienia wchodziły w życie 29
q kapłan nie jest już zobowiązany do tego, czerwca 1967. Dekret Kongregacji zatwier-
by po konsekracji trzymać złączone palce, dzający wynikające stąd zmiany w rubrykach
które dotykały Hostii; mszalnych został wydany 18 maja 1967.
Wielka cisza Kanonu
ARTYKUŁU ks. Aleksandra Fedorowicza, wydrukowanego na łamach Przewodnika Katolickiego
Zw roku 1967: Chciałbym, żeby w czasie i po przeistoczeniu aż do Pater noster panowała w ko-
Sciele największa cisza i skupienie, jednak nie cisza podzielona między ludzi, ale wspólne milcze-
nie KoScioła wspominającego mękę i zmartwychwstanie Chrystusa i ofiarującego Bogu Jego Ciało
i Krew& Ta cisza powinna trwać do końca kanonu, który ma zamknąć wspólne i głoSne Amen 22.
jemnicy Eucharystycznej . Jej celem było
Msza stara i nowa
przedstawienie norm praktycznych wynikają-
W następstwie instrukcji Tres abhinc annos cych z ostatnich dokumentów KoScioła.
na łamach Notitiae , oficjalnego organu Rw. WSród takich norm dotyczących bezpoSrednio
Kongregacji Obrzędów, przedstawione zo- Mszy znalazły się m.in. następujące:
stały Zmiany wprowadzone do porządku
Mszy (Variationes in ordinem missae indu- q Aby unikać rozbicia wspólnoty wiernych ,
cendae). Tekst miał postać dwóch kolumn: poleca się unikać równoczesnego odprawia-
po lewej Vetus Ordo missae ( Stary Porzą- nia w tym samym koSciele kilku Mszy Sw.
dek Mszy ), po prawej Novus Ordo missae w zamian za to zachęca się do konce-
( Nowy Porządek Mszy ). lebry, która może się odbywać w jednym
koSciele nawet kilka razy tego samego dnia.
Prymat względów duszpasterskich
q Napomina się, że nie należy mnożyć licz-
25 MAJA 1967 Rw. Kongregacja Obrzędów wy- by Mszy Sw. w ten sposób, aby to wyszło
dała przygotowaną przez Consilium instruk- na szkodę, gdy chodzi o prawdziwie sku-
cję Eucharisticum mysterium o kulcie Ta- teczną akcję duszpasterską (np. kiedy na
C h r i s t i a n i t a s
174
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
skutek zbyt wielu Mszy w parafii przycho- q & niech leży kapłanom na sercu takie prze-
dzą na nie niewielkie grupy). wodniczenie sprawowaniu Eucharystii, aże-
q Otwarta zostaje możliwoSć przyjmowania by wierni byli przekonani, że nie uczestni-
Komunii albo na klęcząco, albo na stojąco czą w obrzędzie ustanowionym własną po-
decyzję w tej sprawie podejmują Kon- wagą, lecz w publicznym kulcie KoScioła .
ferencje Episkopatu; w wypadku postawy q Zalecany jest wybór tych form odprawia-
stojącej usilnie się zaleca, aby podchodząc nia przewidzianych przez prawo, które wy-
procesjonalnie wyrazili należny szacunek dają się bardziej zaradzać potrzebom lub
przed przyjęciem Sakramentu . pożytkowi wiernych oraz ich uczestnictwu .
Przez kult do wiary
EDEN Z SYGNATARIUSZY wspomnianej wyżej instrukcji Eucharisticum Mysterium, kard. Ferdinando
JAntonelli pisał krótko po jej wydaniu: W liturgii każde słowo, każdy gest wyraża ideę, która jest
ideą teologiczną. Biorąc pod uwagę, że dzisiaj wszelka teologia podlega dyskusji, teorie spotykane
powszechnie wSród przodujących teologów rzutują na formułę i na obrzęd z tą poważną konse-
kwencją, że podczas gdy dyskusja teologiczna pozostaje na wyższym poziomie ludzi wykształconych,
raz zszedłszy w formuły i obrzędy, zaczyna się rozpowszechniać wSród ludu. Mógłbym zilustrować ten
punkt widzenia różnymi fragmentami z Instructio de cultu mysterii eucharistici z ubiegłego roku 23.
cztery kanony). Redukcji doznało ofiarowanie,
Kompromitacja bez konsekwencji
pominięto kolejne gesty i przyklęknięcia, wydłu-
24 PA DZIERNIKA 1967, w trakcie synodu w Rzy- żono liturgię słowa itd. Ojcom synodalnym
mie obecnym biskupom została zaprezentowa- postawiono następnie dwanaScie pytań,
na eksperymentalna Msza, nazywana Mszą a wSród nich następujące: Czy ogólna struktu-
normatywną którą odprawił ks. Bugnini. ra tzw. Mszy normatywnej zyskała uznanie
W swej strukturze była ona bardzo podobna do Ojców? Odpowiedx na to pytanie była pełna re-
liturgii Mszy zatwierdzonej blisko dwa lata póx- zerwy: 71 za ( placet ), 43 przeciw ( non
niej przez Pawła VI poza zmianami wynika- placet ), 62 za z zastrzeżeniami ( placet juxta
jącymi z najnowszych dokumentów podstawo- modum ) i 4 wstrzymujących się od głosu 24.
wą nowoScią było głoSne odmawianie nowego Oznaczało to w praktyce, że eksperyment nie
Kanonu po włosku (kapłan miał już do wyboru zyskał oczekiwanej akceptacji biskupów.
JesteSmy zmęczeni
Kard. Antonelli zapisał w swoim dzienniku pod datą 1 listopada 1967: 1. Zamieszanie. Już nikt nie
ma zmysłu sacrum i poczucia obowiązywalnoSci prawa liturgicznego. Ciągłe zmiany (nieprecyzyjne i nie-
raz zupełnie nielogiczne) oraz, w moim przekonaniu, godny potępienia system eksperymentów oba-
liły tamy, i wszyscy mniej lub bardziej ustawiają się w roli arbitra; 2. Daje się odczuć zmęczenie. Jeste-
Smy zmęczeni ciągłymi reformami i wszyscy pragną dojSć do czegoS stabilnego 25.
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
175
D O S S I E R
pasterskie nie zalecają wyboru innej Modli-
Operacja na żywym sercu
twy eucharystycznej .
23 MAJA 1968 Kongregacja Obrzędów wydała Komentarz o. Cassiana Folsoma OSB, wy-
dekret zezwalający na stosowanie trzech no- kładowcy Papieskiego Instytutu Liturgii w Rzy-
wych modlitw eucharystycznych od 15 mie: Przez około 1600 lat ryt rzymski znał tyl-
sierpnia 1968. W wydanym tego samego dnia ko jedną Modlitwę Eucharystyczną Kanon
dokumencie pt. Normy dotyczące używania rzymski. Dzisiaj w przeciętnej parafii najczęSciej
Modlitw Eucharystycznych I IV sugeruje wy- używa się ME II, nawet w niedziele. ME III jest
bór Modlitwy Eucharystycznej II (najkrótszej również doSć często używana, zwłaszcza w nie-
z czterech) w dni powszednie i w specjalnych dziele i Swięta. ME IV jest używana wyjątkowo
okolicznoSciach , ME III w niedzielę rzadko& ME I, czyli Kanon rzymski, który był
i Swięta , ME IV gdy Msza nie ma własnej używany w rycie rzymskim jako jedyny przez
prefacji, & zwłaszcza w przypadku zgroma- więcej niż tysiąc pięćset lat, nie jest obecnie pra-
dzenia osób o bardziej rozwiniętej znajomoSci wie w ogóle używany. Jak to zaznacza jeden
Pisma Sw. Dotychczasowy Kanon rzymski z włoskich liturgistów, jego użycie jest tak mi-
pozostaje jako ME I, zalecana w różne dni nimalne, że jest nieuchwytne dla statystyk. Jest
Swiąteczne oraz w niedziele, jeSli racje dusz- to radykalna zmiana liturgii rzymskiej 26.
Płonne nadzieje
AKTYCZNY ARCHITEKT reformy posoborowej w dziedzinie liturgii, abp Annibale Bugnini wspominał
Fpo latach: Miano nadzieję, że wprowadzenie nowych Modlitw Eucharystycznych wyeliminuje
lub przynajmniej zmniejszy problem [wielu znajdujących się już w obiegu prywatnych kompozy-
cji]. Tak się nie stało 27.
Nowy Mszał Rzymski
ARD. ALFONS M. STICKLER SDB: Musimy te- podstawie uchwały Powszechnego Soboru
raz zaznaczyć, że właSciwa nazwa Mszy Watykańskiego II .
KSoboru Watykańskiego II powinna
brzmieć: Msza posobo rowej komisji liturgicz- Konstytucja Missale Romanum zaczyna się
nej. Zwykłe spojrzenie na soborową Konstytu- od pochwały Mszału Sw. Piusa V, który we-
cję o liturgii od razu wskazuje, że wola Sobo- dług zgodnej opinii należy do licznych i bar-
ru i wola komisji często nie są ze sobą zgodne, dzo użytecznych owoców, które ten Rwięty
a nawet wprost sprzeczne 28. Sobór [Trydencki] przyniósł całemu KoScioło-
wi Chrystusa. & Niezliczeni ludzie Swięci ob-
Nowy porządek Mszy
ficie karmili swoją pobożnoSć czerpiąc z nie-
3 KWIETNIA 1969 papież Paweł VI podpisał Kon- go czytania z Pisma Swiętego i modlitwy,
stytucję apostolską Missale Romanum których główną częSć uporządkował Swięty
ogłaszającą Mszał Rzymski odnowiony na Grzegorz Wielki .
C h r i s t i a n i t a s
176
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
W związku z rozwojem ruchu liturgiczne- zarządzenie, że jej postanowienia wchodzą
go jasno się okazało, że formuły zawarte w życie 30 listopada 1969.
w Mszale Rzymskim należy krytycznie przej-
rzeć i ubogacić . Papież Pius XII dokonując 6 KWIETNIA 1969 Rw. Kongregacja Obrzędów
odnowy Wigilii Paschalnej i Wielkiego Tygo- wydała dekret ogłaszający nowy Ordo Missae
dnia, uczynił pierwszy krok, aby dostosować razem z Institutio Generalis Missalis Romani
Mszał Rzymski do mentalnoSci współcze- (IGMR) czyli Ogólnym Wprowadzeniem
snej . Podstawy do ogólnej odnowy Msza- do Mszału Rzymskiego.
łu dało Vaticanum II, zaS przygotowały ją
Ostatnie korekty i wyjaSnienia
postępy wiedzy liturgicznej w ostatnich czte-
rech wiekach . 25 SIERPNIA 1969 kardynałowie Alfredo Ottaviani
i Antonio Bacci skierowali do papieża Pawła VI
Dokument przedstawia główne zarysy no- list w sprawie Novus Ordo Missae. Wystąpienie
wego układu Mszału rzymskiego : to nie miało charakteru ja kiegoS aktu oficjalne-
q Główną nowoScią są zmiany w Modlitwie go, ale nie sposób go tu pominąć, zważywszy
eucharystycznej : większa iloSć prefacji, trzy zarówno na to, że jeden z autorów kard.
nowe Modlitwy eucharystyczne poza do- Ottaviani pełnił nieco wczeSniej funkcję pre-
tychczasowym Kanonem (z jedną, nieco fekta Rw. Oficjum (czyli póxniejszej Rw. Kon-
zmienioną formułą konsekracji); gregacji Nauki Wiary), jak i na to, że list miał pe-
q zmiany w Obrzędach Mszy: ich uproszcze- wien realny, choć ograniczony wpływ na
nie (zwłaszcza w ofiarowaniu chleba i wi- ostateczną wersję nowego Mszału Rzymskie-
na oraz Komunii Sw.), wprowadzenie ele- go. Kardynałowie pisali do Papieża, że czują
mentów znanych z pierwotnej tradycji Oj- się zobowiązani wobec Boga do stwierdze-
ców KoScioła (homilia, modlitwa wiernych, nia, iż Novus Ordo Missae o ile wexmie
inna forma obrzędu pokuty); się pod uwagę nowe elementy podlegające
q wprowadzenie Lekcjonarza mszalnego różnym interpretacjom, które są w nim zawar-
z trzyletnim cyklem czytań biblijnych. te domySlnie lub jako jego konsekwencja
jako całoSć i w szczegółach w sposób uderza-
Poza tymi najważniejszymi zmianami doko- jący oddala się od katolickiej teologii Mszy
nano ich także w innych częSciach (m.in. wy- takiej, jak została ona sformułowana na XXII
znaczenie nowych modlitw na różne okresy Sesji Soboru Trydenckiego . W zakończeniu li-
roku liturgicznego, wprowadzenie psalmu re- stu czytamy: W czasie więc, gdy czystoSć wia-
sponsoryjnego jako zamiennego z dotychcza- ry i jednoSć KoScioła cierpią okrutne rozdarcie
sowym graduałem). & z największym przejęciem błagamy Waszą
RwiątobliwoSć, by nie pozbawiano nas możli-
Pod koniec dokumentu Paweł VI oSwiadcza, woSci dalszego korzystania z integralnego
że mocno ufa , iż nowy Mszał Rzymski zo- i przebogatego Mszału Sw. Piusa V .
stanie przyjęty przez chrzeScijan jako pomoc Wraz z listem przesłano Krótką analizę kry-
do okazywania i umacniania wzajemnej jed- tyczną Nowego Porządku Mszy, opracowaną
noSci . 30 kwietnia do tekstu oficjalnego kon- przez grupę teologów pod kierownictwem
stytucji Missale Romanum zostało włączone o. Gurarda de Lauriers OP. Opracowanie sy-
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
177
D O S S I E R
gnalizowało główne słaboSci teologiczne no- gacji Nauki Wiary. Jej ówczesny prefekt,
wego Ordo Missae, kładąc nacisk na wadli- kard. Seper odpowiedział Papieżowi listem,
we okreSlenia Mszy, jej celów, istoty Ofiary w którym nie znalazła się żadna odpowiedx
i jej sprawowania. Zwracano uwagę, że defi- na wyrażone zastrzeżenia, a cała sprawa zo-
nicja Mszy, zawarta w n. 7 IGMR, nie mówi stała potraktowana doSć lekceważąco:
nic ani o Realnej ObecnoSci, ani o realnoSci Dziełko pt. Krótka analiza& zawiera wiele
Ofiary, ani o charakterze sakramentalnym ka- twierdzeń powierzchownych, przesadnych,
płana, który konsekruje, ani o wewnętrznej nieScisłych, emocjonalnych i fałszywych .
wartoSci Ofiary eucharystycznej, niezależnej Ostatecznie Papież uznał za stosowne wpro-
od obecnoSci zgromadzenia . wadzenie pewnych zmian w samym IGMR
List Kardynałów razem z analizą krytyczną (zob. niżej), podczas gdy nowy porządek
został przekazany przez Pawła VI do Kongre- Mszy nie podlegał korekcie.
Zbliżyć Mszę do Wieczerzy
YBITNY MYRLICIEL KATOLICKI i przyjaciel Pawła VI, Jean Guitton wspominał w roku 1993 okoliczno-
WSci wydania nowego Mszału: Paweł VI robił wszystko, co mógł, aby oddalić katolicką Mszę od
tradycji Soboru Trydenckiego na rzecz protestanckiej Wieczerzy Pańskiej. (& ) Innymi słowy, widzi-
my u Pawła VI ekumeniczną intencję wyrzucenia wszystkiego lub przynajmniej skorygowania
wszystkiego, co jest zbyt katolickie, ze Mszy oraz zbliżenia Mszy powtórzę to raz jeszcze tak
silnie jak możliwe do liturgii kalwińskiej 29.
19 I 26 LISTOPADA 1969 papież Paweł VI wygło- re przybierała się ona po królewsku . Równo-
sił przemówienia w czasie audiencji general- czeSnie Paweł VI podkreSlał, że łacina nie
nej, w których odniósł się do obaw związa- zniknie zupełnie z naszego KoScioła i wy-
nych z wprowadzaniem nowego rytu Mszy. magał, aby wierni potrafili Spiewać razem po
W pierwszym podkreSlał, że nic się nie zmie- łacinie, według łatwych melodii, co najmniej
niło w istocie naszej Mszy tradycyjnej . Nie kilka częSci stałych Mszy zwłaszcza Wy-
mówmy o nowej Mszy mówił w zakoń- znanie wiary i Modlitwę Pańską .
czeniu ale o nowej epoce w życiu Ko-
Scioła . W drugim przemówieniu Papież zapo- 26 MARCA 1970 Kongregacja Kultu Bożego
wiadał, że zmiana ma skłonić wiernych do (nowa nazwa dawnej Rw. Kongregacji Ob-
odejScia od swych małych nabożeństw oso- rzędów) wydała dekret ogłaszający nowy
bistych lub otrząSnięcia się ze swego zwykłego Mszał Rzymski. Dokument zezwala na uży-
letargu . Aby to uzyskać, trzeba dokonać wiel- wanie łacińskiej wersji nowego Mszału, gdy
kiej ofiary polegającej na porzuceniu łaciny tylko zostanie on opublikowany i będzie do-
i na tym, że w ten sposób utracimy w wielkiej stępny w sprzedaży. JeSli chodzi o wersje
częSci to cudowne i niezrównane bogactwo ar- w językach narodowych, ustaleniem daty ich
tystyczne i duchowe, którym jest chorał grego- wprowadzania mają się zająć Konferencje
riański jednak zrozumienie modlitwy jest Episkopatu, po zatwierdzeniu tłumaczeń
cenniejsze od starych jedwabnych szat, w któ- przez Stolicę Apostolską.
C h r i s t i a n i t a s
178
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
11 MAJA 1970 prefekt Kongregacji Kultu Bożego, bo trzej zebrani w Imię moje, tam jestem
kard. Benno Gut przedstawił Pawłowi VI poSród nich (Mt 18, 20) .
pierwszy egzemplarz editio typica nowego q Wersja ostateczna IGMR z 1970: W Mszy,
Mszału Rzymskiego zawierający dekret czyli Wieczerzy Pańskiej, lud Boży groma-
z 26 marca 1970, Ogólne Wprowadzenie dzi się pod przewodnictwem kapłana, któ-
oraz obrzędy i teksty Mszy. W stosunku do ry zastępuje Chrystusa, aby sprawować pa-
wersji poprzedniej najważniejsza zmiana zo- miątkę Pana, czyli Ofiarę eucharystyczną.
stała wprowadzona do Wprowadzenia Dlatego do lokalnego zgromadzenia KoScio-
(IGMR) i dotyczyła definicji Mszy. Oto jej obie ła Swiętego odnosi się w szczególny spo-
wersje, pierwotna i ostateczna: sób obietnica Chrystusa: Gdzie są dwaj al-
q Wersja pierwotna IGMR z 1969: Wiecze- bo trzej zebrani w Imię moje, tam jestem
rza Pańska czyli Msza jest Swiętym zebra- poSród nich (Mt 18, 20). W czasie odpra-
niem, czyli zgromadzeniem ludu Bożego wiania Mszy, w której została uwiecznio-
gromadzącego się pod przewodnictwem na ofiara Krzyża, Chrystus jest rzeczywiScie
kapłana dla sprawowania pamiątki Pana. obecny w samym zgromadzeniu, zebranym
Dlatego do lokalnego zgromadzenia KoScio- w Jego imię, w osobie kapłana, w swoim
ła Swiętego odnosi się w szczególny spo- słowie i wreszcie w sposób substancjalny
sób obietnica Chrystusa: Gdzie są dwaj al- i trwały pod postaciami eucharystycznymi .
Chcę tylko zbawić duszę
UTERAŃSKI TEOLOG, Hermann Sasse, komentował następująco sytuację po wprowadzeniu nowej Mszy w Ko-
LSciele katolickim: Nikt nie wie, o co chodzi. W miejscu wyrosłej przez wieki Mszy stoi produkt rzemiosła
liturgicznego... Jest to najbardziej rzucająca się w oczy demonstracja wielkiej rewolucji, jaka miała miejsce
za naszych dni w KoSciele Rzymskim. Znam wielu katolików ludzi zarówno prostych, jak wykształconych
którzy wprawdzie wiernie wypełniają swój obowiązek niedzielny, ale czują się nieswojo w swym ko-
Sciele. Żal im ich KoScioła. Ze łzami w oczach powiedział mi pewien starszy nauczyciel, jeden z filarów swo-
jej parafii: Ten KoSciół już mnie nie interesuje. Chcę tylko zbawić moją duszę. (...) My nie jesteSmy
katolikami i możemy tylko z zadziwieniem przyglądać się, jak Swięty Zwingli wynoszony jest do czci ołtarzy 30.
czeniach w języki narodowe zostało powie-
Wprowadzanie nowego Mszału
rzone konferencjom episkopatu. Chociaż
do powszechnego użytku
w tekScie była mowa o możliwoSci, a nie obo-
20 PA DZIERNIKA 1969 a więc na kilka miesię- wiązku stosowania nowego Ordo, instrukcja
cy przed ukazaniem się typicznego wydania zaznaczała, że kontynuowanie użycia dotych-
nowego Mszału Rw. Kongregacja Kultu Bo- czasowego obrzędu Mszy jest możliwe za
żego wydała Instrukcję o stopniowym zastoso- zgodą ordynariusza w przypadku księży
waniu Konstytucji apostolskiej Missale Roma- w podeszłym wieku, którzy mieliby zbyt wiele
num zgodnie z którą używanie nowego trudnoSci w przyzwyczajeniu się do nowego
Ordo Missae w wersji łacińskiej było możliwe Ordo Missae . To samo w odniesieniu do cho-
od 30 listopada, a wprowadzanie go w tłuma- rych, słabych lub mających inne trudnoSci .
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
179
D O S S I E R
Wyłom w historii liturgii
Kard. Joseph Ratzinger wspomina: Drugim wielkim wydarzeniem z początkowych lat mojego poby-
tu w Ratyzbonie było opublikowanie Mszału Pawła VI. Wiązało się to z prawie całkowitym zakazem
używania dotychczasowego Mszału, po szeSciomiesięcznym okresie przejSciowym. To, że po długim
okresie eksperymentowania, które często ogromnie zniekształcało liturgię, powrócono do obowiązko-
wego tekstu liturgicznego, należało powitać z radoScią jako coS z pewnoScią pozytywnego. Byłem jed-
nak zaniepokojony zakazem używania starego Mszału, ponieważ nic takiego nie wydarzyło się nigdy
w całej historii liturgii. Stworzono wrażenie, że tego typu zakaz jest całkowicie normalny. Dotychcza-
sowy Mszał został wprowadzony przez Piusa V w 1570 roku, w następstwie Soboru Trydenckiego. Wy-
dawało się normalne, że po czterystu latach i po kolejnym Soborze współczesny papież przedkłada no-
wy Mszał. Jednak prawda historyczna jest inna. & Zawsze chodzi ło o pewien nieustannie
kontynuowany proces zakładający rozwój i oczyszczanie, w którym jednak sama ciągłoSć nigdy nie zo-
stała przerwana. & Teraz zaS ogłoszenie zakazanym Mszału, który był wypracowywany przez wieki,
poczynając od czasów sakramentarzy KoScioła starożytnego, spowodowało wyłom w historii liturgii i je-
go następstwa mogły być tylko tragiczne 31.
14 CZERWCA 1971 Kongregacja Kultu Bożego sposób i kiedy używanie nowego Mszału ma
wydała notyfikację, w której precyzuje, w jaki stać się obowiązkowe.
Apel ekumeniczny w obronie starej Mszy
A ŁAMACH LONDYŃSKIEGO TIMESA z 7 lipca 1971 ukazał się następujący apel, podpisany przez kil-
Nkadziesiąt znanych osobistoSci Swiata kultury (m.in.: przez Grahama Greene a, Henry ego de Mon-
therlant, Juliena Greena, Roberta Gravesa, Agathę Christie, Yehudi Menuhina): JeSli zdarzyłoby się,
że miałby zostać wydany nierozumny dekret o całkowitym lub częSciowym zniszczeniu bazylik czy
katedr, ludzie kultury niezależnie od ich osobistych wierzeń poderwaliby się pełni przeraże-
nia, aby przeciwstawić się takiej ewentualnoSci. Jest zaS faktem, że owe bazyliki i katedry zostały
zbudowane dla celebrowania rytu, który jeszcze kilka miesięcy temu reprezentował żywą tradycję.
Mówimy o katolickiej Mszy rzymskiej. Tymczasem, zgodnie z ostatnimi wiadomoSciami z Rzymu,
istnieje plan, aby zabronić tej Mszy wraz z końcem bieżącego roku. (& ) Nie rozpatrujemy w tym
momencie religijnego lub duchowego doSwiadczenia milionów ludzi. Ryt, o który tu chodzi, wy-
powiedziany we wspaniałym tekScie łacińskim, inspirował również ogromną liczbę cennych doko-
nań w sztuce: dzieła nie tylko mistyków, ale i poetów, filozofów, muzyków, architektów, malarzy
i rzexbiarzy, we wszystkich krajach i epokach. Z tego względu należy on tak samo do uniwersalnej
kultury, jak do ludzi KoScioła i praktykujących chrzeScijan. (& ) Sygnatariusze tego apelu mają-
cego charakter zupełnie ekumeniczny, bez żadnych aspiracji politycznych reprezentują wszyst-
kie dziedziny współczesnej kultury w Europie i gdzie indziej. Pragną zwrócić uwagę Stolicy Rwiętej
na odpowiedzialnoSć, która spadłaby w dziejach ludzkiego ducha na tego, kto odmówiłby pozwo-
lenia na przetrwanie Mszy tradycyjnej, choćby obok innych form liturgicznych 32.
C h r i s t i a n i t a s
180
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
28 PA DZIERNIKA 1974 Kongregacja Kultu Boże- czeniu. Księża, którzy z przyczyn wieku lub
go wydała notyfikację, w której zaznacza, że choroby uzyskali zgodę na posługiwanie się
odtąd należy używać jedynie nowego Mszału nadal starym Mszałem, mogą to czynić tylko
po łacinie lub w zaaprobowanym tłuma- we Mszach sine populo.
Cierpienie i posłuszeństwo
Dom Jean Roy OSB, opat klasztoru benedyktyńskiego w Fontgombault gdzie nową Mszę zaczęto stop-
niowo odprawiać z posłuszeństwa w latach 1974 77 pisał w lutym 1976 do abp. Marcela Lefebvre a:
Ekscelencja powie mi: jest jeszcze kwestia liturgii, Msza. Ekscelencja zna moje zdanie na ten temat i mo-
je cierpienia. Ale Ekscelencja wie również, że nowa Msza nie jest ani heretycka, ani nieważna; że jeSli-
bySmy powiedzieli coS odwrotnego, sami moglibySmy być podejrzani o herezję, gdyż KoSciół nie może dać
swym dzieciom liturgii eucharystycznej nieważnej czy heretyckiej. Także tutaj vir obediens loquetur victo-
riam. Zresztą dla osób, które mają normalną formację doktrynalną i głębokie życie modlitewne, nowa li-
turgia nie jest realnym zagrożeniem, mimo zubożeń i niedostatków, które sobą przedstawia 33.
24 MAJA 1976 papież Paweł VI wygłosił w cza- odprawiają bez uczestnictwa wiernych. Nowy
sie konsystorza przemówienie, w którym mó- Ordo został ogłoszony, aby zajął miejsce daw-
wił m.in.: W imię tej samej Tradycji wymaga- nego, po dojrzałym namySle i w celu wykona-
my od wszystkich naszych synów i od nia decyzji Soboru. W ten sam sposób nasz
wszystkich wspólnot katolickich celebrowania poprzednik, Sw. Pius V uczynił obowiązkowym
z godnoScią i zapałem obrzędów odnowionej Mszał zrewidowany na jego rozkaz po Soborze
liturgii. Przyjęcie nowego Ordo Missae nie jest Trydenckim. Z tą samą najwyższą władzą, któ-
z pewnoScią pozostawione wolnej decyzji ka- rą otrzymaliSmy od Chrystusa, żądamy tego
płanów czy wiernych. Instrukcja z 14 czerwca samego natychmiastowego podporządkowa-
1971 przewidywała, że odprawianie Mszy nia się wszystkim pozostałym reformom litur-
według dawnego rytu będzie dozwolone gicznym, dyscyplinarnym, duszpasterskim, któ-
za zgodą ordynariusza jedynie dla kapła- re dojrzały w tych ostatnich latach jako
nów w podeszłym wieku lub chorych, którzy zastosowanie dekretów soborowych .
Zakaz, którego nie było&
Kard. Alfons M. Stickler SDB wspomina: W roku 1986 papież Jan Paweł II postawił dwa pytania ko-
misji złożonej z dziewięciu kardynałów. Pierwsze pytanie: czy papież Paweł VI lub jakaS inna kompe-
tentna władza zakazała legalnie szerokiego praktykowania Mszy trydenckiej dzisiaj? (& ) Odpowiedx
dana przez oSmiu z dziewięciu kardynałów w 1986 była taka: nie, Msza Sw. Piusa V nigdy nie zosta-
ła zniesiona. Mogę to powiedzieć, gdyż byłem jednym z tych kardynałów. Tylko jeden udzielił odpo-
wiedzi przeciwnej. (& ) Drugie pytanie było bardzo interesujące: czy biskup może zakazać kapłanowi
znajdującemu się w uregulowanej sytuacji odprawiania Mszy tradycyjnej? Dziewięciu kardynałów
uznało jednomySlnie, że żaden biskup nie może zakazać kapłanowi katolickiemu odprawiania Mszy tra-
dycyjnej. Nie ma oficjalnego zakazu; i mySlę, że Papież nigdy go nie wyda 34.
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
181
D O S S I E R
Sobór traktował ją jako wyjątek w stosunku
Koniec historii ?
do indywidualnej celebracji; odpowiedni ob-
U kresu tego przeglądu głównych wydarzeń rzęd koncelebry, zachowujący tradycyjne re-
składających się na posoborową reformę li- guły, został przygotowany w 1965);
turgii Mszy czas na jakieS podsumowanie. Do- poszerzenie możliwoSci udzielania Komunii
konane reformy, których efektem końcowym pod dwiema postaciami. Stało się jednak ina-
stał się Mszał Pawła VI ze wszystkimi jego im- czej, a dziS w naszych koSciołach normą jest
plikacjami, nie dotknęły jedynie wierzchniej odprawianie Mszy w kierunku ludzi, całkowi-
szaty rytu (jak to można orzekać jeszcze cie w języku narodowym i głoSno (z zasady
o Ordo z 1965), lecz samej jego wewnętrz- bez chwili ciszy), zwykle z użyciem II Modli-
nej struktury; nie naruszyły natomiast samej twy Eucharystycznej (tej najkrótszej która
istoty Mszy: nadal jest w niej uobecniana ta praktycznie zastąpiła Kanon rzymski), z kon-
sama Ofiara Chrystusa, a On sam jest realnie celebrą traktowaną jako codzienne udogod-
obecny w Sakramencie, rozdzielany w Komu- nienie, z niemal zupełnie nowym układem
nii przynajmniej wtedy, gdy kreatyw- czytań, z całkowicie nowym obrzędem przy-
noSć kapłana i aktywnych wiernych nie gotowania darów , z minimalnymi gestami ad-
stanie w sprzecznoSci z podstawowymi wa- oracji. Ze względu na niepohamowaną
runkami ważnoSci konsekracji. Reformy były inwencję księży i liturgiczną emancypację la-
od bierane jako gwałtowne i głębokie. So- ikatu Mszał staje się często tylko odległym
bór, na który się powoływano, nie wymagał punktem odniesienia, podczas gdy improwi-
nigdzie ani tworzenia nowego mszału, ani do- zuje się nie tylko wprowadzenia czy komen-
dawania nowych kanonów eucharystycz- tarze, ale nawet modlitwy, włącznie
nych, ani porzucenia łaciny jako języka z kanonem, i całe obrzędy. Zresztą sam Mszał
liturgicznego, ani odprawiania Mszy twarzą Pawła VI już w pierwszych latach po jego
do ludu , ani wprowadzania Komunii na rę- ogłoszeniu podlegał dalszym zmianom (m.in.
kę& Żaden z tych znaków firmowych refor- w latach 70. wprowadzano kolejne Modlitwy
my posoborowej nie ma mandatu Soboru. Eucharystyczne, w tym jako ME V po-
Ten ostatni oczekiwał raczej zachowania tra- wstałą w 1972 tzw. szwajcarską modlitwę
dycyjnego Mszału Rzymskiego z wpro- eucharystyczną , o której kard. Silvio Oddi po-
wadzeniem pewnych zmian w odniesieniu wiedział, że chociaż jej sformułowania nie są
do Mszy odprawianych z udziałem ludu (SC same w sobie heretyckie, dopuszcza [ona]
49). WSród zalecanych udoskonaleń znalazło całkowicie fałszywą interpretację, negującą ka-
się: wzbogacenie i większe zróżnicowanie tolicką wiarę w Przeistoczenie, a w konse-
czytań (co nie musiało wcale prowadzić do roz- kwencji w realną obecnoSć Chrystusa
bijania dotychczasowego układu pochodzą- i uobecnienie Ofiary Krzyżowej w Euchary-
cego zasadniczo z VII wieku: obrzęd z 1965 stii 35). Wbrew zastrzeżeniom Rzymu wy-
zachowywał tradycyjny zespół czytań nie- rażanym mocno w instrukcji Kongregacji Kultu
dzielnych, a wzbogacał czytania w dni powsze- Bożego Memoriale Domini z 1969 i przejrzy-
dnie); wprowadzenie modlitwy powszechnej Scie w liScie Jana Pawła II Dominicae Caenae
(nie narusza to w niczym tradycyjnego Ordo); z 1980 stopniowo większoSć konferencji
poszerzenie możliwoSci koncelebry (przy czym episkopatu wprowadziła u siebie Komunię
C h r i s t i a n i t a s
182
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
Sw. na rękę36. Od roku 1983 nowa wersja inne akty symboliczne, których nie trzeba
IGMR zaleca koncelebrę, gdy jest obecny bi- precyzować ). Skądinąd warto zapamiętać
skup, a nakazuje ją z okazji Swięceń i Mszy uzasadnienie podane dla skrócenia Modlitwy
krzyżma. W roku 1994 dokument papieski Eucharystycznej: Odmawianie głoSno i w ję-
usankcjonował dopuszczenie kobiet do służ- zyku narodowym aktualnej Modlitwy Eucha-
by ołtarza37. Już wczeSniej, w związku ze zli- rystycznej nuży uczestników, a to, co jest
kwidowaniem w 1972 szeregu tzw. Swięceń właSnie punktem kulminacyjnym całej cele-
niższych, wiele funkcji liturgicznych było i jest bracji, staje się w ten sposób wejSciem do
powierzanych Swieckim, często z naduży- emocjonalnej pustki . Zaproponowano wpro-
ciem doSć szerokich możliwoSci dawanych wadzenie tzw. ordo simplex, czyli skrócone-
przez prawo (w związku specjalna instrukcja go obrzędu Mszy na dni powszednie
oSmiu dykasterii rzymskich z 15 sierpnia 1997 który sprowadzałby się do następujących ele-
przypominała o zakazie głoszenia homilii mentów: Kyrie, jedno czytanie, nowa, krót-
przez osoby Swieckie i używania tzw. nadzwy- ka Modlitwa Eucharystyczna (bez prefacji),
czajnych szafarzy Eucharystii do rutynowego Ojcze nasz, Komunia& Żadna z tych propo-
rozdzielania Komunii w czasie Mszy). W in- zycji nie została uwzględniona w jubileuszo-
strukcji z 1995 Kongregacja Kultu Bożego wej edycji typicznej Mszału Rzymskiego (która
zaaprobowała oklaski, rytmiczne balansowa- pod pewnymi względami choćby w szcze-
nie [ciałem] i ruchy taneczne podczas cele- gółach takich jak np. przywrócenie słowa
browania Mszy Sw. uzasadniano to dusza (!) w liturgii za zmarłych wraca do
potrzebą inkulturacji liturgii w krajach misyj- wzoru tradycyjnego). Deo gratias!
nych, ale w praktyce Msze taneczne rozpo-
wszechniły się jako kolejna atrakcja w krajach Obecną praktykę liturgiczną opisują symbolicz-
zachodnich. W przewidywaniu nowej, trze- nie dwie niedawne interwencje Kongregacji
ciej edycji Mszału Rzymskiego (2000) projekt Kultu Bożego z Roku 2000: pierwszą stano-
grupy roboczej komisji liturgicznych krajów wiło wyjaSnienie z 25 wrzeSnia ub.r., że ce-
niemieckojęzycznych 38 postulował następu- lebra mszalna co do istoty jest zwrócona ku
jące zmiany w porządku Mszy: usunięcie we- Bogu (nawet gdy kapłan stoi twarzą do ludzi),
zwania Módlcie się, aby moją i waszą Ofiarę a nie ku zgromadzeniu; druga, odpowiedx
przyjął Bóg, Ojciec Wszechmogący, wpro- z 7 listopada ub.r. precyzowała, że nie jest
wadzenie jeszcze krótszej Modlitwy Euchary- zakazane klękanie przed NajSwiętszym Sakra-
stycznej, usunięcie prefacji, wprowadzenie mentem i przyjmowanie Komunii na klęczą-
większej iloSci aklamacji, Komunię Sw. natych- co& W orędziu do członków wspomnianej
miast po Ojcze nasz, zastąpienie Baranku kongregacji liturgicznej z 21 wrzeSnia br.
Boży przez inne Spiewy, wprowadzenie bar- Ojciec Rwięty podkreSla: Rwięta Liturgia &
dziej ekspresyjnego obrzędu łamania Chle- nie może być nigdy sprowadzana do zwykłej
ba (przystępujący do Komunii mogliby rzeczywistoSci estetycznej, ani uważana za na-
pomagać kapłanowi w łamaniu Hostii), zastą- rzędzie używane do celów czysto pedagogicz-
pienie przyklęknięć przez inne znaki, łatwiej- nych lub ekumenicznych. Sprawowanie
sze do wykonania w naszym kontekScie Swiętych misteriów jest nade wszystko aktem
kulturowym (pokłon, dotknięcie dłonią i chwalenia najwyższego majestatu Boga, Jed-
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
183
D O S S I E R
nego i Troistego, i jest jego wyrazem chcia- nącego krzewu? Czy postawa Mojżesza i Elia-
nym przez Niego samego. & Celebracja li- sza nie powstała z owej SwiadomoSci, gdy
turgiczna jest aktem cnoty religijnoSci, który nie oSmielali się patrzeć Bogu twarzą
zgodnie z jej naturą powinien się charakte- w twarz? Lud Boży potrzebuje widzieć
ryzować głębokim poczuciem SwiętoSci. W jej w swych kapłanach i diakonach zachowanie
trakcie człowiek i wspólnota powinny uSwia- pełne szacunku i godnoSci, które może pomóc
damiać sobie, że znajdują się w szczególny w przenikaniu rzeczy niewidzialnych, nawet
sposób przed Tym, który jest Trzykroć Rwię- z niewielu słowami i wyjaSnieniami. W Msza-
ty i transcendentny. W konsekwencji wyma- le Rzymskim nazywanym Mszałem Sw. Piu-
gana postawa nie może nie być przeniknięta sa V podobnie jak w różnych liturgiach
szacunkiem, owym poczuciem najgłębszego wschodnich znajdujemy bardzo piękne
respektu, który pochodzi ze SwiadomoSci, że modlitwy, przez które kapłan wyraża naj-
się stoi w obecnoSci majestatu Bożego. Być głębsze poczucie pokory i szacunku względem
może to właSnie chciał wyrazić Bóg, nakazu- Swiętych misteriów; to one objawiają samą
jąc Mojżeszowi zdjęcie sandałów wobec pło- istotę wszelkiej liturgii 39.
Ryt rzymski już nie istnieje
EDEN Z EKSPERTÓW LITURGICZNYCH zaangażowanych w reformę, ks. Joseph Glineau pisał w roku 1976:
J Niech ci, którzy jak ja znali jeszcze i odprawiali uroczystą Mszę Spiewaną po łacinie i z cho-
rałem gregoriańskim, przypomną ją sobie, jeSli potrafią. Niech z nią porównają aktualną Mszę po Va-
ticanum II. Inne są nie tylko słowa, melodie i niektóre gesty. Tak naprawdę jest to inna liturgia Mszy.
Należy to powiedzieć bez ogródek: ryt rzymski, taki jaki znaliSmy, już nie istnieje. Został zniszczony 40.
Nowe życie starej Mszy
ARD. DECOURTRAY, PRYMAS GALII: Przyznaję, dług wydania typicznego z roku 1962 . W tek-
że w trakcie przyjmowania Mszału Paw- Scie podkreSlono, że z polecenia papieża Jana
Kła VI nie stawiałem sobie pytania o utrzy- Pawła II przez cztery lata trwały konsultacje
manie Mszału Sw. Piusa V& nie dostrzegłem z biskupami w Swiecie w sprawie trudnoSci po-
głębokiego przywią zania niektórych kapła - jawiających się w trakcie wdrażania reformy li-
nów i wiernych do rytu trydenckiego. Skoro turgicznej. Dokument wyjaSniał, że chodzi
trzydzieSci lat potem pewna znacząca liczba o problem tych księży i wiernych, którzy pozo-
wiernych pozostaje doń przywiązana dla- stali przywiązani do rytu okreSlanego jako try-
czego go zakazywać? 41 dencki . Ponieważ problem ten trwa, sam Oj-
ciec Rwięty, pragnąc wyjSć naprzeciw owym
3 PA DZIERNIKA 1984 Kongregacja Kultu Bożego grupom, udzielił biskupom diecezjalnym władzy
wydała skierowany do biskupów katolickich na posłużenia się indultem, dzięki któremu księża
całym Swiecie list Quattuor abhinc annos i wierni& będą mogli sprawować Mszę Sw.
w sprawie używania Mszału Rzymskiego we- używając Mszału Rzymskiego według wyda-
C h r i s t i a n i t a s
184
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
nia typicznego z 1962 roku . Udzielanie po- Projekt dokumentu zawierającego powyższe
wyższej zgody uzależniono jednak wówczas normy został w imieniu komisji przedstawio-
od kilku warunków: proszący o pozwolenie nie ny przez kard. Mayera Papieżowi w lutym
mogli negować prawomocnoSci i doktrynalnej 1987. Nigdy nie został podpisany.
poprawnoSci Mszału Pawła VI, Msze mogły
być odprawiane tylko dla grupy wnioskującej 2 LIPCA 1988, w następstwie nielegalnych Swię-
(czyli z zasady nie w koSciołach parafialnych), ceń biskupich dokonanych przez abp. Lefe-
według Mszału z 1962 i po łacinie (bez mie- bvre a, papież Jan Paweł II wydał motu proprio
szania tekstów i rytów obu Mszałów), a każdy Ecclesia Dei afflicta. W liScie papieskim znala-
biskup miał regularnie informować Kongregację zły się m.in. słowa przeciwstawiające się fał-
o wydanych przez siebie pozwoleniach. szywemu uniformizmowi: Pasterze i wierni
powinni jednak również uSwiadomić sobie na
W LECIE ROKU 1986 papież Jan Paweł II ustano- nowo nie tylko prawomocnoSć, ale i bogac-
wił komisję kardynalską dla zbadania sprawy two, jakie dla KoScioła przedstawia rozma-
Mszy tradycyjnej. Stwierdzono, że warunki itoSć charyzmatów oraz tradycji duchowoSci
ustanowione w Quattuor abhinc annos były i apostolatu, stanowiąca piękno jednoSci
zbyt restrykcyjne i powinny zostać rozluxnione. w różnorodnoSci: jest to symfonia, którą pod
W związku z tym komisja przygotowała swo- działaniem Ducha Rwiętego KoSciół ziemski
je własne propozycje, rozszerzające możli- kieruje ku niebu . W tym kontekScie Papież
woSć korzystania z dawnego rytu w całym pisał dalej: Tym wszystkim wiernym katoli-
KoSciele. Propozycje kardynałów zaczynały się kom, którzy czują się związani z wczeSniejszy-
od podkreSlenia, że w nabożeństwach rytu mi formami liturgicznymi i dyscyplinarnymi
rzymskiego powinno się przyznawać należną tradycji łacińskiej, pragnę także wyrazić moją
czeSć łacinie: biskupi mają zadbać, by w każ- wolę (prosząc, aby się z nią złączyli biskupi i ci
dej okolicy ich diecezji w niedziele i Swięta wszyscy, którzy pełnią posługę pasterską
przynajmniej jedna Msza Sw. była sprawowa- w KoSciele) ułatwienia im komunii koScielnej
na w tym języku; w przypadku Mszy prywat- dzięki decyzjom koniecznym dla zagwaranto-
nej każdy kapłan może w każdym czasie uży- wania szacunku względem ich słusznych ży-
wać łaciny. Następnie normy kardynalskie czeń . Wynikały stąd dwa rozporządzenia:
okreSlały, że w wypadku każdej Mszy odpra- q Ustanowiono komisję (nazwaną póxniej Pa-
wianej po łacinie (z ludem lub bez niego) ce- pieską Komisją Ecclesia Dei), której zada-
lebrans ma prawo wybrać swobodnie między niem jest współpraca z biskupami, z dyka-
nowym Mszałem Pawła VI (1970) i tradycyj- steriami Kurii Rzymskiej i zainteresowany-
nym Mszałem Jana XXIII (1962). W wypadku mi kręgami, by działać na rzecz pełnej
odprawiania według dawnego Mszału cele- wspólnoty koScielnej kapłanów, seminarzy-
brans miał zachować właSciwe mu rubryki, stów, wspólnot i osób zakonnych, którzy są
ale mógł użyć języka narodowego w czyta- związani z Bractwem założonym przez abp.
niach, wykorzystać dodatkowe prefacje Lefebvre a i pragną pozostać we wspólno-
z Mszału Pawła VI oraz wprowadzić modlitwę cie z Następcą Piotra w KoSciele Katolickim,
powszechną. Należało zachować kalendarz li- a to przy zachowaniu ich duchowych i litur-
turgiczny właSciwy dla wybranego Mszału. gicznych tradycji według protokołu podpi-
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
185
D O S S I E R
sanego 5 maja 1988 r. przez kard. Ratzin- wprowadzonej po Soborze Watykańskim II.
gera i abp. Lefebvre a . W takich okolicznoSciach byłoby niepotrzebne,
q Wszędzie należy respektować życzenie a nawet niestosowne nakładanie jakichkol-
tych, którzy czują się przywiązani do łaciń- wiek ograniczeń na tych, którzy pragną nabo-
skiej tradycji liturgicznej, a to przez szero- żeństw w tym obrządku& Jakkolwiek Ojciec
kie i wspaniałomySlne stosowanie wy- Rwięty zezwolił na odprawianie nabożeństw
tycznych wydanych przez Stolicę Apostol- w obrządku łacińskim obowiązującym w roku
ską odnoSnie używania Mszału Rzymskiego 1962 wszystkim tym, którzy tego pragną, to
według wydania typicznego z roku 1962 . jednak Komisja Papieska informuje w związku
z tym, iż uważa za wskazane, by zezwolenia te
19 KWIETNIA 1990 przewodniczący Papieskiej dochodziły do wiernych od właSciwych Ordy-
Komisji Ecclesia Dei, kard. Augustin Mayer nariuszy, co niewątpliwie umocni więx między
OSB skierował list do Krajowej Konferencji miejscowymi duszpasterzami a wiernymi .
Episkopatu USA, w którym przedstawiał auto-
rytatywną w mySl intencji Ojca Rwięte- 28 WRZERNIA 1990 papież Jan Paweł II wygłosił
go interpretację dokumentu papieskiego, przemówienie do mnichów z Opactwa Rw.
zachęcając biskupów do umożliwienia wła- Magdaleny z Le Barroux. Mówiąc o zgodzie
Sciwego i godnego odprawiania nabożeństw Stolicy Apostolskiej na posługiwanie się w tym
w łacińskim obrządku liturgicznym z 1962 ro- klasztorze tradycyjnymi księgami liturgicznymi,
ku, wszędzie tam gdzie pojawi się szczere te- okreSlił ją jako potwierdzenie rozporządzeń so-
go pragnienie, czy to ze strony księży, czy ze borowej Konstytucji o Rwiętej Liturgii, zgodnie
strony wiernych& Winna to być po prostu z którą KoSciół nie chce narzucać sztywnych
pasterska możliwoSć spełnienia słusznych ży- i jednolitych form także w liturgii, o ile nie na-
czeń tych, którzy pragną uczestniczyć w na- rusza to wiary lub dobra powszechnego.
bożeństwach odprawianych w wielowieko-
wym tradycyjnym obrządku łacińskim& Nie 18 PA DZIERNIKA 1999 Kongregacja Kultu Boże-
ma obecnie żadnych powodów, aby tzw. go w porozumieniu z Papieską Komisją Ec-
Msze trydenckie nie mogły być odprawiane clesia Dei wydała Odpowiedx oficjalną na
w koSciołach, w których wierni tego szczerze pytania dotyczące statusu dawnej liturgii. Do-
pragną& RegularnoSć oraz częstotliwoSć od- konano w niej następujących doprecyzowań:
prawiania nabożeństw w tej liturgii w niedzie- q Mszał Pawła VI jest formą rytu rzymskie-
le, Swięta lub dni powszednie zależeć winna go o charakterze powszechne go prawa li-
od życzeń wiernych. Naszym zaleceniem jest, turgicznego.
by& Msze w tym obrządku odbywały się q Korzystanie z formy rytu rzymskiego wcze-
w centralnie położonym miejscu i o odpo- Sniejszej względem reformy posoborowej
wiedniej godzinie& Jest oczywiste, że księża odbywa się na podstawie specjalnego in-
odprawiający Msze według obrządku łaciń- dultu, wynikającego z papieskiego motu
skiego w swoich kazaniach i kontaktach proprio Ecclesia Dei.
z wiernymi nie mogą nie podkreSlać swego q Osoba korzystająca ze wspomnianego in-
przywiązania do prawa kanonicznego KoScio- dultu może swobodnie używać formy tra-
ła Powszechnego oraz uznawania liturgii dycyjnej zarówno prywatnie, jak publicz-
C h r i s t i a n i t a s
186
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
nie, w koSciołach i godzinach wyraxnie po- bo wyznaczenie w niektórych koSciołach po-
danych wiernym. ry dla jej sprawowania, albo oddanie do
q Indult nie wyodrębnia jego beneficjentów dyspozycji tych wiernych jakiegoS koScio-
w osobny ryt. ła pod opieką rektora czy kapelana, albo na-
q Stolica Rwięta radzi biskupom, aby byli nad- wet erygowanie parafii personalnej.
zwyczaj cierpliwi względem wiernych, którzy q JeSli księża korzystający z indultu mają od-
pragną uczestniczyć wRwiętej Liturgii według prawiać Mszę dla wspólnot korzystających
dawnych ksiąg liturgicznych, iaby chętnie bra- z liturgii powszechnie obowiązującej, po-
li pod uwagę ich wrażliwoSć. Niech zaS owi winni użyć obecnych ksiąg .
wierni przyjmująnaukę Soboru Watykańskie- q Stolica Rwięta sprawuje swoją władzę nad
go II i szczerze uznają prawomocnoSć i zgod- wspólnotami tradycyjnymi poprzez Komi-
noSć z ortodoksyjną wiarą tekstów liturgicz- sję Ecclesia Dei, ale stosunki między tymi
nych ogłoszonych po reformie liturgicznej . wspólnotami a koSciołami lokalnymi w dzie-
q W diecezjach otwartoSć na potrzeby zwo- dzinie liturgii należą do kompetencji Kon-
lenników dawnej liturgii może oznaczać al- gregacji Kultu Bożego.
Zamiast zakończenia: Zwróćmy się do Pana!
AMIAST PODSUMOWANIA całoSci tego do- je się to, co czynią ludzie, którzy spotykają się
ssier fragment z najnowszej książki tutaj i którzy wcale nie chcą się już poddać
Zkard. Josepha Ratzingera Duch liturgii danemu z góry schematowi . Zwrócenie się
(której polskie tłumaczenie ukaże się niedłu- kapłana do ludu czyni ze wspólnoty zamknię-
go w serii Chri stia ni tas): ty krąg. Wspólnota w swoim kształcie nie
jest już otwarta ani do przodu ani do góry,
Tak naprawdę doszło tutaj [w dzisiejszej li- lecz zamyka się w sobie samej. Wspólne
turgii] do klerykalizacji, nigdy w tym miejscu zwrócenie się na Wschód nie oznaczało ani
wczeSniej nieobecnej. Kapłan jako prze- tego, że celebruje się do Sciany , ani tego,
wodniczący (jak się go teraz chętnie nazywa) że kapłan odwraca się plecami do ludu
staje się teraz właSciwym punktem odnie- (nie był on po prostu uważany aż za tak waż-
sienia dla całoSci. Wszystko zależy od niego. nego). Albowiem tak, jak w synagodze wspól-
To jego trzeba widzieć, to w jego działaniu nie patrzono w stronę Jerozolimy, tak i tutaj
brać udział, jemu odpowiadać to jego wspólnie patrzy się na Pana . Jak wyraził to
kreatywnoSć podtrzymuje całoSć. W sposób J. A. Jungmann, jeden z Ojców Konstytucji Li-
zrozumiały podejmowana jest próba zredu- turgicznej Soboru Watykańskiego II, chodzi-
kowania tej dopiero co powołanej do życia ło raczej o ten sam kierunek kapłana i ludu,
roli poprzez rozdanie różnorodnych czynno- którzy wiedzieli, iż wspólnie zmierzają do Pa-
Sci i powierzenie twórczego opracowania na. Nie zamykają się w kręgu, nie przygląda-
liturgii grupom przygotowującym nabożeń- ją się sobie wzajemnie, lecz jako wędrujący
stwo, które powinny, a przede wszystkim lud Boży są w drodze do Orientu, do nadcho-
chcą włączyć siebie w przebieg mszy. Co- dzącego Chrystusa, który wychodzi nam na-
raz mniej widać tu Boga, coraz ważniejsze sta- przeciw. (& ) Istotną kwestią jest jednak
N u m e r 9 R o k P a ń s k i 2 0 0 1
187
D O S S I E R
wspólne zwrócenie się na Wschód w czasie Punktem odniesienia jest Pan. Jest On wscho-
Modlitwy eucharystycznej. Nie chodzi tu o coS dzącym Słońcem historii .
przypadkowego, lecz o rzecz zasadniczą. To
Opr. Paweł Milcarek
nie spojrzenie na kapłana jest ważne, lecz
1
wspólne spojrzenie na Chrystusa. Nie chodzi
O. Paweł Sczaniecki OSB, Msza po staremu
tutaj o dialog, lecz o wspólną adorację, o wyj- się odprawia, Kraków 1967.
2
Joseph Gli neau, Demain la li turgie,
Scie naprzeciw Temu, który nadchodzi. To nie
Cerf, 1976, 10.
zamknięty krąg odpowiada istocie wydarze-
3
Kard. J.Rat zinger, Ostatnia Wie czerza
nia, lecz wspólne wyjScie w drogę, wyraża-
a Eucharystia KoScioła, w: Eucharystia,
jące się we wspólnym kierunku .
Kolekcja Communio 1, Poznań Warsza-
wa 1986, 167.
4
Kard. J.Ratzinger, Struktura celebracji
Czy mamy więc teraz wszystko na nowo
liturgicznej, w: Eucharystia, Kolekcja
przestawiać? Nic nie jest przecież tak szkodli-
Communio 1, Poznań Warszawa 1986, 195.
we dla liturgii, jak właSnie ciągłe jej robie-
5
Mgr Klaus Gamber, La rforme liturgique
nie , nawet jeSli wydaje się, że chodzi tu
en question, Le Barroux 1992, 28 29.
6
Dom Adrien Nocent, La messe avant et apres
o rzeczywistą odnowę. WyjScie dostrzegam
saint Pie V.
tu w sugestii Erika Petersona. Kierunek
7
Kard. J.Ratzinger, Moje życie, Częstocho-
wschodni był łączony, jak już słyszeliSmy, ze
wa 1998, 131 132.
znakiem Syna Bożego , z krzyżem, z po-
8
Kard. Joseph Ratzinger, Moje życie, Czę-
wtórnym PrzyjSciem Chrystusa. Tym samym
stochowa 1998, 101 102.
9
Wschód był od początków związany ze zna- R.M.Wiltgen SVD, Ren wpada do Tybru, Po-
znań 2001, 31 32.
kiem krzyża. Tam, gdzie wspólne zwrócenie
10
Kard. Joseph Ratzinger, Moje życie, Czę-
się na Wschód nie jest możliwe, tam jako
stochowa 1998, 102 103.
Wschód duchowy służyć może krzyż. Powi-
11
Cyt. W nurcie zagadnień posoborowych, t.
nien on stać na Srodku ołtarza oraz być punk-
7: Ksiądz Aleksander Fedorowicz w KoScie-
tem skupiającym wzrok kapłana i modlącego le dzisiejszym, Warszawa 1975, 248.
12
Inside the Va tican , czer wiec lipiec
się zgromadzenia. W ten sposób postępuje-
1996, 16.
my za dawnym wezwaniem do modlitwy,
13
Cyt.Nicola Giampietro OFMCap, Il Card.
znajdującym się na progu Eucharystii: Co-
Ferdinando Antonelli e gli sviluppi del-
nversi ad Dominum zwróćcie się do Pa-
la riforma liturgica dal 1948 al 1970,
na. Patrzymy zatem wspólnie na Tego, który Rzym 1998).
14
Cyt. Gorzka próba Evelyna Waugh,
Chri-
reprezentuje nas przed Ojcem i zamyka nas
stianitas, nr 8, 82.
w swoich ramionach, który czyni nas żywą
15
Mgr Klaus Gamber, La rforme liturgique
Swiątynią. Do prawdziwie absurdalnych zja-
en question, Editions Sainte Madeleine
wisk ostatnich dziesięcioleci zaliczam fakt,
1992, 44 45.
16
że krzyż odstawiany jest na bok, aby nie za- Le nouvel ordo missae, Documentation Ca-
tholique 1965, k. 316 i 318.
słaniał kapłana. Czy krzyż przeszkadza Eucha-
17
Itinraires n. 95, li piec sierpień
rystii? Czy kapłan jest ważniejszy od
1965, ss. 78 79 (cyt. Mgr Marcel Lefe-
Chrystusa? Ten błąd należy naprawić możli-
bvre, Un veque parle, 1974, s. 57 58).
wie jak najszybciej; da się to zrobić bez ko- 18
Enrico Malatesta, Padre Pio, un prtre sous
niecznoSci ponownych przebudowań. le poids de la croix, F.X. de Guibert, 1993
C h r i s t i a n i t a s
188
M i ę d z y M s z ą i M s z ą
cyt. Philippe Maxence, Padre Pio atrakcyjnoSć Mszy trydenckiej, Christianitas,
batifi, La Nef , kwiecień 1999. nr 1/2, jesień 1999, 29.
19 29
Etienne Gilson, Les tribulations de So- Cyt. The Latin Mass , zima 1995 (por.
phie, Paryż 1967, 141. Nova et Vetera nr 1/4.
20 30
Cyt.Nicola Giampietro OFMCap, Il Card. Cyt.H.Sasse, Corpus Christi, Erlangen
Ferdinando Antonelli e gli sviluppi del- 1979.
31
la riforma liturgica dal 1948 al 1970, Kard. Joseph Ratzinger, Moje życie, Czę-
Rzym 1998). stochowa 1998, 130 132.
21 32
J.Ratzinger, Communio , listopad 1977, s.40. Times z 6 VII 1971.
22 33
Cyt. W nurcie zagadnień posoborowych, t. Cyt. La droite du PŁre, Paris 1991, 192.
34
7: Ksiądz Aleksander Fedorowicz w KoScie- Card. Alphons Stickler, The Attractive-
le dzisiejszym, Warszawa 1975, 239 240. ness of the Tridentine Mass, The Latin
23
Note sulla Riforma liturgica (1968 1971), Mass , nr 3, lato 1995.
35
S. Congregazione per le cause dei Santi, 30Giorni , nr 7 8, 1991.
36
Citta del Vaticano, s. 1 3, w: op.cit. Por. Bp Juan Rodolfo Laise, Komunia na
24
Por. Dom Guy Oury, La messe de S. Pie V rękę czy li hi storia nie posłuszeństwa,
ą Paul VI, Solesmes 1975, 15. Christianitas, nr 5, RP 2000, 61 78.
37
25
Cyt.Nicola Giampietro OFMCap, Il Card. Por. Ks. Brian Harrison OS, Ministrant-
Ferdinando Antonelli e gli sviluppi del- ki : Ideologia feministyczna a liturgia
la riforma liturgica dal 1948 al 1970, rzymska, Christianitas, nr 8, RP 2001, 57 73.
38
Rzym 1998). Por. Studien und Entwrfe zur Mefeier,
26
Rev. Cassian Folsom OSB, From One Eu- Heraugsgegeben von Edu ard Na gel,
charistic Pray er to Ma ny: How it Freiburg Basel Wien 1995.
39
Happened and Why, Adoremus Bulletin , Tekst ory ginalny: www.una voce ve.it
wrzesień 1996. /gp2lettcocd.htm
40
27
A.Bugnini, The Re form of the Li turgy Joseph Glineau, Demain la liturgie, Cerf,
1948 1975, Collegeville 1990, 465. 1976, 9 10.
41
28
Kard. Al fons M. Stic kler, Teologiczna La France Catholique , 25 VI 1993.
JeSli
5 zadajesz sobie pytanie, dlaczego kogoS ciągnie stara Msza,
trydencka, przedsoborowa, po łacinie itp.,
5 chcesz wiedzieć, czym się ona różni od nowej liturgii, a co ma z nią wspólnego,
5 właSciwie nie wiesz, o co tym ludziom chodzi ,
5 martwisz się, czy tradycjonaliSci nie lekceważą Soboru, Papieża i biskupów,
5 szukasz informacji, gdzie w Polsce można pójSć na taką Mszę w niedzielę,
do zwykłego koScioła katolickiego,
5 uważasz, że pociąg do dawnej liturgii to tylko szczególna wrażliwoSć estetyczna,
potrzeba odmiany, ekstrawagancja młodzieży, nostalgia starców,
5 mySlisz, że to drugorzędna sprawa, choć czcigodna,
5 po prostu szukasz na modlitwie spotkania z Bogiem w ciszy, skupieniu,
z szacunkiem dla Tajemnicy i troską o Prawdę, w którą wierzysz z całym KoSciołem,
5 zastanawiasz się, jak się powszechnie modlili ludzie przez długie wieki, wielcy Swięci
i najzwyklejsi ludzie jeszcze trzydzieSci lat temu,
5 nie wiesz, dlaczego kiedyS mawiano: piękna jak Msza ,
5 czytałeS w powieSci czy pamiętnikach o Confiteor, ostatniej Ewangelii ,
o offertorium, o graduale, o modlitwie u stopni ołtarza, o Suchych Dniach,
o przedpoSciu, o stronie Epistoły, o ciszy Kanonu itp. i nie wiesz, o co chodzi,
5 sądzisz, że wystarczy, żeby Msza była ważna, a reszta to tylko ludzkie upiększenia,
5 wydaje ci się, że lepiej, aby kapłan stał cały czas twarzą do ludzi,
bo tak było w czasie Ostatniej Wieczerzy ,
zapraszamy Cię do naszego serwisu internetowego
gdzie zaczynamy odpowiadać punkt po punkcie na pytanie
dl ac z e go l i t ur gi a t r ady c y j na?
W naszym serwisie znajdziesz także:
r msza lik łacińsko polski z tradycyjnym porządkiem Mszy,
r Ewangelie niedzielne z komentarzami Ojców,
r stary i nowy ka lendarz liturgiczny,
r objaSnienia do klasycznej liturgii Mszy,
r aktualne dokumenty KoScio ła na temat starej liturgii,
r listę adresową koSciołów, w których Msza tradycyjna
jest odprawiana za zgodą miejscowego Ordynariusza.
Poza tym archiwum artykułów, bieżąca publicystyka i wiadomoSci,
forum dyskusyjne, galeria zdjęć, wirtualna księgarenka, minikatechizm.
Zajrzyj, poprzyglądaj się, dodaj swój komentarz, wex udział
w naszych dyskusjach, zrób u nas zakupy książkowe, napisz do nas!
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Msza święta o Uzdrowienie MiedzypokolenioweMsza święta o Uzdrowienie Miedzypokoleniowe Pokolenia Ojca i MatkiMsza o nową ewangelizację na Rok WiaryMSZA ŚWIĘTAMsza trydencka pozwala głębiej spojrzeć na liturgięB 05b Msza w nocyMsza Rorate caeliB 05c Msza porannaMSZA ŚWIĘTA TRADYCYJNA ŚPIEWANA POSTAWY WIERNYCHwięcej podobnych podstron