Kobiety i Wladza


Magdalena Åšroda (ur. 1957)
 etyczka, filozofka, publicystka,
feministka. Zajmuje siÄ™ historiÄ… idei
etycznych, etykÄ… stosowanÄ…, filozofiÄ…
politycznÄ… i problematykÄ… kobiecÄ….
Profesorka Uniwersytetu Warszawskiego,
członkini zespołu  Krytyki Politycznej ,
redaktorka  PrzeglÄ…du Filozoficznego
i  Etyki , stała felietonistka  Gazety
Wyborczej . Autorka książek Idea
godności w kulturze i etyce (1993),
Idee etyczne starożytności
i średniowiecza (1994), Idee etyczne czasów
nowożytnych i współczesności (1998)
oraz Indywidualizm i jego krytycy (2003).
W latach 2004 2005 pełnomocnik Rządu
ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn.
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siÄ™ jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym www.kiosq.nextore.pl.
6
Copyright © by Wydawnictwo W.A.B., 2009
Wydanie I
Warszawa 2009
Kobietom, które kocham:
Agusi, Heli, Dorocie, Piere-Martine, Nice, Pascaline,
Korze, Oldze, Wandeczce, Magdusi, Pio, Kazi, Joli, Aneckiej,
Gosiełce, Kindze, Tereskom, Krysi, Agrafce, Karolinie
i Agnieszce, Lenie, Ani, Annie, Joasi, Ma"gosi, BoŻence,
moim mamom, Grzybkowi i wszystkim innym.
6
SPIS RZECZY
Wst´p 9
1. Czy pani jest feministkÄ…? 13
2. KobiecoĘç prawdziwa? 31
3. Cia"o jako przedmiot troski 48
4. O macierzyłstwie, tchórzofretkach
i kurzych skrzyde"kach 67
5. Dziecko 89
6. Kto si´ boi in vitro? 98
7. Co robiç, Å»eby mieç dzieci? 109
8. DuÅ»o m´Å»czyzn, ma"o partnerów 117
9. Od pasterza do dawcy 128
10. Rodzina w epoce dekonstrukcji 142
11. Seks i KoĘció" 158
12. Seks, polityka, edukacja 184
13. Aaaaby& 206
14.  WeÄ™ jelito owcy 224
15. O kobiecie, której zgwa"ciç nie moÅ»na 233
16. Co nas podnieca? 244
17. Obcy, czyli geje 260
18. Joanny i Safony 276
19. KoĘció", Sztokholm i przemoc 289
20. R´ce pe"ne roboty& 307
21. Cienie i blaski rynku 324
22. Kobiety i w"adza 341
7
23. Entuzjastki i radyka"ki 362
24. Feminizm, lewica, troska 383
25. SolidarnoĘç, pami´ç, przysz"oĘç 402
Zakołczenie 422
Apendyks 425
Przypisy 457
WSTóP
owinnam zatytu"owaç ten zbiór tekstów  Moje s"uszne
Pfeministyczne poglÄ…dy na wszystko , ale to by brzmia"o
podobnie jak tytu" ksiÄ…Å»ki Leszka Ko"akowskiego, wi´c swo-
jej da"am tytu" skromniejszy: Kobiety i w"adza. Nie chodzi
rzecz jasna o konkretnÄ… w"adz´, lecz o w"adz´ w jej szerokim,
kulturowym i politycznym rozumieniu. P"eç, czyli kobiecoĘç,
ale takÅ»e m´skoĘç (i wszystko to, co pomi´dzy), to kategorie
i relacje w"adzy. Jej wp"yw uwidacznia si´ juÅ» przed narodzi-
nami: oczekuje si´ nas na Ęwiecie jako dziewczynki lub ch"op-
ców i natychmiast wywiera presj´ (mi"oĘç rodzicielska teÅ»
jest rodzajem w"adzy), byĘmy spe"niali okreĘlone, sztywno
wyznaczone role. I nie kwestionowali ich. Istnieje wi´c w"a-
dza rodziców, rówieĘników, w"adza pastoralna, w"adza kleru,
w"adza opinii, mediów, w"adza polityczna, w"adza boska,
w"adza Prawdy lub Natury. Wszyscy jesteĘmy wplątani
w rozbudowane sieci w"adzy zarówno faktycznej, jak i sym-
bolicznej. Z w"adzÄ… wiÄ…Å»e si´ przemoc, ale równieÅ» wolnoĘç.
Zrozumieç Ä™ród"a i formy przemocy to postawiç powaÅ»ny
krok na drodze ku wolnoĘci.
Koniunkcja (i) w tytule tej ksiÄ…Å»ki ma dawaç do myĘle-
nia: Jaka w"adza? Nad kim w"adza? Które kobiety mają w"a-
dz´? Kiedy jÄ… mia"y? Lepiej by"oby daç tytu"  Kobiety i brak
w"adzy albo  Kobiety i w"adza alkowy , Å»eby si´ wpisaç
9
w mainstream wydawnictw kobiecych, które co rusz radoĘnie
zawiadamiajÄ… swoje czytelniczki, Å»e nie ma to, jak byç kobie-
tÄ…, bo to ona jest szyjÄ…, która kr´ci m´skÄ… g"owÄ…. Wystarczy
byç szczup"Ä…, pi´knÄ… i m"odÄ…, a wszystko moÅ»na osiÄ…gnÄ…ç.
Ale ta ksiÄ…Å»ka nie wpisuje si´ w popularny mainstream
 kultury kobiecej . To ksiąŻka feministyczna. A od femini-
zmu wszyscy stroniÄ…. Od feministek teÅ». Bo albo bojÄ… si´ utra-
ty w"adzy, albo bojÄ… si´ wolnoĘci.
W maju 2008 roku ukaza"o si´ w  Gazecie Wyborczej
zdj´cie z posiedzenia rzÄ…du. Jedno z wielu posiedzeÅ‚ jednego
z wielu kolejnych rzÄ…dów. Na zdj´ciu, które zajmowa"o jednÄ…
trzeciÄ… strony, widocznych by"o dziewi´ciu panów w ciem-
nych garniturach, których wyraz twarzy Ęwiadczy" o tym,
Å»e wiedzÄ… o znaczeniu, jakie majÄ…, i Å»e cieszÄ… si´ w"adzÄ…. Dla-
czego na zdj´ciu nie by"o kobiet, równieÅ» cz"onkiÅ‚ rzÄ…du?
 Wypad"y z kadru  poinformowa"a mnie ówczesna rzecz-
niczka.  W innych pismach, gdzie kadr by" wi´kszy, widaç
by"o jeszcze minister Kopacz  doda"a, sÄ…dzÄ…c byç moÅ»e,
Że minister Kopacz  wszak kobieta  jest wystarczającym
dowodem emancypacji i politycznej równoĘci.
Dlaczego w kraju, w którym ponad 50 procent mieszkał-
ców to kobiety i który jest krajem w miar´ demokratycznym,
rzÄ…dzÄ… niemal wy"Ä…cznie m´Å»czyÄ™ni? I dzieje si´ to, mimo Å»e
 jak dowodzÄ… socjologowie  sÄ… od kobiet znacznie gorzej
wykszta"ceni, mniej zrównowaŻeni, bardziej egocentryczni
i agresywni, wi´cej pijÄ…, cz´Ä˜ciej pope"niajÄ… przest´pstwa,
cz´Ä˜ciej chorujÄ… i wczeĘniej niÅ» kobiety umierajÄ…? Dlaczego
kobiety, choç lepiej wykszta"cone, bardziej zrównowaÅ»one,
mniej agresywne, bardziej myĘlące o konkretach niŻ o abs-
trakcyjnych ideach, bardziej skupione na trosce o innych niÅ»
na partyjnych walkach, nie majÄ… dost´pu do w"adzy, stano-
wisk, kariery i nawet w sferze prywatnej, w której najcz´Ä˜ciej
10
przebywajÄ…, sÄ… opresjonowane i pogardzane, bo przecieÅ» nikt
 a juÅ» na pewno nie ci, którzy w"adz´ posiadajÄ…  nie doce-
nia tak zwanej domowej pracy kobiet.
 Wypad"y z kadru ...  to twierdzenie pani rzeczniczki
jest optymistyczne. Bo to tak, jakby kobiety kiedyĘ w tym ka-
drze by"y, ale teraz ich nie ma. Tymczasem one nigdy jeszcze
do tego kadru nie wesz"y! Krytycy powiedzÄ…:  Ale przecieÅ»
kobiety majÄ… w"adz´, przecieÅ» jest Merkel, Rice, Clinton, kró-
lowa ElÅ»bieta!! Odpowiadam:  Prosz´ dalej wymieniaç!! Ile
ich jest? Lista jest niewiarygodnie krótka, bo przecieŻ kobie-
ty, które majÄ… politycznÄ… w"adz´, to anomalia, a nie norma.
KsiÄ…Å»ka ta poĘwi´cona jest próbie odpowiedzi na pytanie,
dlaczego tak si´ dzieje.
Nie ma ona charakteru ĘciĘle filozoficznego czy gende-
rowego. To raczej zbiór tekstów, z których znaczna cz´Ä˜ç,
1
w jakiejĘ postaci, by"a drukowana , inne to  eseje na zadany
temat . W czasie ostatnich dwudziestu lat w wielu miejscach
 proszona lub nie  mówi"am, co sÄ…dz´ o kobietach, ich
pozycji i roli w patriarchalnym spo"eczełstwie, o rodzinie,
seksie, dzieciach, macierzyłstwie, rynkach pracy, KoĘciele,
solidarnoĘci i przemocy. Przyszed" czas, by wszystko to spi-
saç. Zrobi"am to w dwóch celach. Po pierwsze, Å»eby podsu-
mowaç t´ cz´Ä˜ç mojej intelektualnej i politycznej aktywnoĘ-
ci, która wykracza poza dzia"alnoĘç ĘciĘle akademickÄ… czy
publicystyczną, a jest dla mnie osobiĘcie bardzo waŻna. Po
drugie, chcia"am zrobiç coĘ dla popularyzacji idei femini-
stycznych, równoĘciowych i problematyki kobiecej w ogólno-
Ęci. KsiÄ…Å»k´ t´ adresuj´ wi´c nie tyle do kobiet ze Ęwiata
akademickiego czy studiów nad kulturową toŻsamoĘcią p"ci
(gender), ile do kobiet po prostu.
Jest to wi´c lektura popularna, "atwa, choç nie wiem, czy
przyjemna. Nie zajmuj´ w niej stanowiska w waÅ»nych kwe-
11
stiach problematyki gender. Nie polemizuj´ ze wspó"czesny-
mi, filozoficznymi koncepcjami podmiotu czy p"ci (zrobi"am
2
to w innej ksiąŻce ), nie przedstawiam najnowszych badał
dotyczÄ…cych problematyki kobiecej (robi"am to, b´dÄ…c  na
urz´dzie *). Nie jest to nawet sprawozdanie z lektur, które
czyta"am i czytam, poĘwi´conych tej problematyce. Nie wy-
chodz´ poza  drugÄ… fal´ feminizmu , to znaczy ten typ reflek-
sji, którego celem jest szukanie odpowiedzi na proste pytanie:
 Dlaczego tak si´ dzieje, Å»e kobieta, wsz´dzie i zawsze, tylko
dlatego, Å»e jest kobietÄ…, znajduje si´ w gorszym po"oÅ»eniu niÅ»
m´Å»czyzna? Pytanie to stawia"o wiele kobiet przede mnÄ….
Nie doĘç wiele. CiÄ…gle trzeba je stawiaç. I ciÄ…gle szukaç odpo-
wiedzi. Úeby kobietom Å»y"o si´ lepiej.
* W latach 2004 2005 pe"ni"am funkcj´ pe"nomocnika rzÄ…du do spraw równe-
go statusu kobiet i m´Å»czyzn. Z urz´du odesz"am wraz z rzÄ…dem Marka Belki po wy-
borach parlamentarnych (2005), które wygra" PiS. Jedną z pierwszych decyzji premie-
ra nowego rzÄ…du Kazimierza Marcinkiewicza by"a likwidacja urz´du pe"nomocnika.
Premier uzna", Å»e kobiety majÄ… taki sam status jak m´Å»czyÄ™ni. W sk"adzie jego
gabinetu nie by"o ani jednej kobiety. Marcinkiewicz zrobi" politycznÄ… karier´
jako bezkompromisowy obrołca chrzeĘcijałskich wartoĘci, w szczególnoĘci rodziny.
Po odejĘciu z funkcji premiera dosta" intratnÄ… zagranicznÄ… posad´ w Londynie, potem
rozwiód" si´ i przeszed" do show-biznesu. O dalszych losach tego obroÅ‚cy Ęwi´toĘci
rodziny i jego nowej Å»ony moÅ»na przeczytaç na www.pudelek.pl.
1. CZY PANI JEST FEMINISTKŃ?
Pytanie to brzmi niemal jak:  Czy pani jest terrorystkÄ…? ,
 wiedęmą? lub  komunistką? , a w wersji jeszcze bardziej
radykalnej:  Czy ma pani coĘ wspólnego z Kazią Szczuką?!
Nie!! Chyba nie... a moŻe tak..? No tak!
Waldemar ¸ysiak  niewÄ…tpliwie bardzo oryginalna po-
staç gabinetu polskich osobliwoĘci  zabra" ongiĘ g"os na te-
mat wstydu i napisa" swoim genialnym piórem:  Wszelacy
bezwstydni obrołcy "ajdactwa czy zboczeł, wszelkie obroł-
czynie pseudotolerancji czy feminoterroryzmu, róŻne Kingi,
3
Jarugi, Szczuki, Ârody muszÄ… uwaÅ»aç . Po czym posypa"y si´
groÄ™by. MoÅ»na oczywiĘcie powiedzieç, Å»e ¸ysiak ma powaÅ»-
ne problemy ze sobÄ…, ale wtedy trzeba by teÅ» zdyskredytowaç
niema"Ä… rzesz´ jego czytelników. A to nie ca"a, ale  Polska
w"aĘnie. FeministkÄ… lepiej tu nie byç. Straszy, wĘcieka, budzi
agresj´. Odejmuje rozum tym, którzy go mieli.
Stereotyp feministki jest bardziej trwa"y niÅ» Polaka-kato-
lika. W KoĘciele, jak si´ powiada, jest roz"am, jedni wi´c lgnÄ…
do ÚyciÅ‚skiego, inni do G"ódzia. Jedni sÄ… otwarci, inni orto-
doksyjni. Jedni wielbiÄ… NajĘwi´tszÄ… Panienk´ w Cz´stocho-
wie, inni ojca Rydzyka w eterze. W czasie wakacji 2006 roku
pojawi"a si´ wersja  katolicyzmu turystycznego i przyj´"a si´
w postaci pielgrzymek autokarowych. Jest ruch i zmiana.
A  feministka od lat pozostaje ta sama, ani liberalna, ani
13
ortodoksyjna, ani wielbiÄ…ca, ani pos"uszna: po prostu z"a i g"u-
pia. A do tego kompletnie wymyĘlona.
Feminizm, zgodnie z potocznym rozumieniem tego s"o-
wa, stanowi ideologi´ kobiet samotnych, agresywnych, rady-
kalnych pod kaÅ»dym wzgl´dem, byç moÅ»e nawet lesbijek,
które na wiecach lub w si"owniach walczą z tym,  co natural-
ne ,  boskie ,  tradycyjne . Feministki  idÄ…c dalej tym
tokiem myĘlenia  z regu"y mają powaŻne mankamenty
urody i sporo na"ogów (Piotr Zaremba tak mnie opisa"
w  Newsweeku :  Wiecznie skrzywiona twarz znerwicowa-
nej intelektualistki, która popala papierosa za papierosem ;
4
Kinga Dunin twierdzi, Że to ją mia" autor na myĘli, w kaŻ-
dym razie jeĘli chodzi o papierosy, bo to, Że kaŻda feminist-
ka jest znerwicowana i  ma wiecznie skrzywionÄ… twarz , jest
opiniÄ… powszechnÄ… i ugruntowanÄ…). Feministki sÄ… jawno- lub
kryptokomunistkami ( ty bolszewicka konserwo!  napisa"
mi niedawno jeden internauta, komentując mój artyku"),
pewnie dlatego moÅ»na nimi straszyç dzieci, przeciwników
politycznych i wszystkich tych, którzy szukają "atwych wy-
jaĘnieł dla z"oŻonych zjawisk Życia spo"ecznego. Wed"ug
niektórych respondentów, badanych przez Ma"gorzat´ Fusza-
r´, feministki to:  osoby, które chcÄ… sobie podporzÄ…dkowaç
m´Å»czyzn ,  odrzucajÄ…ce m´Å»czyzn ,  nie wiem, ale to naj-
gorszy cz"owiek , a feminizm to:  g"upota i nic wi´cej ,
 coĘ, czego nie powinno byç ,  coĘ urojone przez kobiety ,
 demoralizacja Życia spo"ecznego , a nawet  ruch przeciwko
Úydom ,  dyskryminacja róŻnych wyznaÅ‚ i   to samo,
5
co socjalizm .
Feministki odpowiedzialne sÄ… za nietrwa"oĘç rodziny,
przemoc domowÄ…, bezp"odnoĘç, bezdzietnoĘç, zapaĘç demo-
graficznÄ… kraju, bezrobocie, kryzys m´skoĘci, upadek auto-
rytetów, alkoholizm, uwiąd tradycji, rozpasanie seksualne,
14
nowotwory, samotnoĘç wszystkich i gradobicie. Kilka lat
temu ekspose" Jackowski napisa" dwutomowe dzie"o zatytu"o-
wane  jak na pos"a porzÄ…dnej prawicy przysta"o  Bitwa
o Polsk´ i Bitwa o Prawd´, gdzie jako przyczyn´ kryzysu
rodziny, uwiądu kobiecoĘci prawdziwej i ogólnej obyczajo-
wej degrengolady wskazywa" komunistyczne pismo  Kobieta
i Úycie , które ponoç lansowa"o emancypacyjny tryb Å»ycia
kobiet w sposób tak skuteczny, Że dziĘ pan pose" moŻe tylko
wyszarpywaç sobie w"osy z g"owy, biadolÄ…c nad bezpowrot-
nym upadkiem kobiecoĘci, rodziny, polskoĘci i Prawdy
w ogólnoĘci.
Miros"aw Kofta w przeprowadzonych w 2007 roku ba-
6
daniach twierdzi, Å»e feministek si´ nie lubi, bo: po pierwsze,
przypisuje si´ im (sic!)  wysoki stopieÅ‚ agresji interperso-
nalnej , a po drugie, przypisywana im agresywnoĘç narusza
fundamenty schematu kultury spo"eczełstwa tradycyjnego,
w którym kobiety sÄ… istotami "agodnymi, mi´kkimi, opiekuÅ‚-
czymi i wstydliwymi. Gorzej! Wobec kobiet, które przyzna-
jÄ… si´ do feminizmu, pojawia si´ duÅ»a liczba uprzedzeÅ‚,
z których powodu (1) feministki zatrudnia si´ mniej ch´tnie
niÅ» niefeministki; (2) niech´tnie si´ w nie inwestuje jako
w pracowników; (3) nisko ocenia si´ ich moÅ»liwoĘci awansu.
Jeszcze gorzej! W przypadku dyskryminacji w miejscu pracy
feministka w mniejszym stopniu niÅ» niefeministka postrzega-
na jest jako ofiara, mniej si´ jej wspó"czuje i mniejsza jest
ch´ç nawiÄ…zania z niÄ… osobistego kontaktu. Profesor Kofta
stwierdza, Że  bycie feministką jest prawdziwym stygma-
tem . Nie trzeba jednak badaÅ‚, by to wiedzieç, widzieç
i czuç.
15
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siÄ™ jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym www.kiosq.nextore.pl.


Wyszukiwarka