00:00:02:Nachodzi mnie, zawsze ten sam... 00:00:04:...sen... 00:00:07:Lecę wśród gwiazd prosto w słońce... 00:00:11:...sama, zawsze sama. 00:00:15:Wyczuwam i wiem, że słońce eksploduje. 00:00:21:Ale najbardziej smuci mnie to,|że nie wiem dlaczego... 00:00:24:...dlaczego słońce musi umrzeć. 00:00:28:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:32:Lecę przez kosmos zaskoczona że jeszcze żyję,|ale wiem że wkrótce umrę. 00:00:37:Widzę dom, miejsce tragedii. 00:00:39:Zbuntowani silikanci odebrali moim rodzicom życie. 00:00:47:Chcę wiedzieć dlaczego, muszę wiedzieć dlaczego. 00:00:53:Szein, zaopiekuj się nimi.|Pamiętasz co ci mówiłam? 00:00:58:Już tu są, szybko! 00:02:25:GWIEZDNA ESKADRA 00:02:30:Tłumaczenie: Polsat - Artur Nowak. 00:02:56:"Ciemna Strona Słońca" 00:04:34:Cooper, wyłącz to! 00:04:36:Co do cholery z tobą nie tak człowieku?!|Wyłącz to! 00:04:43:Coop, czy wiesz która godzina?! Wyłącz to! 00:04:49:Co do cholery z tobą się dzieje? 00:04:54:Słuchajcie, przydzielono wam zadanie. 00:04:57:Zbierać się i do roboty,|za dwadzieścia minut w doku. 00:05:05:I tak nie dadzą wam pospać. 00:05:21:Baczność! 00:05:23:Spocznij. 00:05:27:Tym razem schodzicie na powierzchnię. 00:05:29:Polecicie 215 sekund świetlnych w głąb pasa Caipera. 00:05:33:Cel, kopalnia na Bunuel. 00:05:37:Atak na powierzchni? 00:05:39:Służba wartownicza. 00:05:41:Sir, Pijawy kopią nam tyłki na Proksimie,|dlaczego mamy marnować się na warcie? 00:05:47:Ochrona zasobów mineralnych|jest ważnym elementem wojny. 00:05:51:Nie możemy sobie pozwolić|na przerwy w dostawach. 00:05:54:Na Bunuel wydobywa się Hel-3,|istotny komponent do rakiet. 00:06:00:Bez niego nasze statki|będą uziemione a my zginiemy. 00:06:06:Za dwa dni wyrusza uzbrojony konwój z kopalni. 00:06:12:Macie strzec zamrożonego|urobku przed atakiem wroga. 00:06:16:Wszystko jasne? 00:06:20:Pewnie myślicie, że to rutyna. 00:06:23:Ale w tej wojnie nie ma rutynowych przydziałów. 00:06:28:Zostałem wezwany na lotniskowiec|Colin Powell jako doradca strategiczny. 00:06:32:Vansen, przejmuje dowodzenie,|West będzie twoim pierwszym. Rozejść się. 00:06:36:Sir! 00:06:41:Może West powinien dowodzić? 00:06:44:Dlaczego? To do ciebie nie podobne. 00:06:51:Mniewa pan przeczucie że coś tam na pana czeka? 00:06:57:Że możesz nie wrócić? 00:07:01:Każdego to nachodzi. 00:07:04:A jak każdy sobie z tym radzi? 00:07:07:Idą i wracają, albo nie. 00:07:10:Dziękuję za uproszczenie. 00:07:13:Vansen... 00:07:18:...tutaj nie ma czegoś takiego jak|przeznaczenie albo szczęście. 00:07:23:Sami jesteście kowalami własnego losu,|trzymajcie głowy na karku... 00:07:27:...nie popełniajcie błędów a wrócicie. 00:07:30:To właśnie, jest proste. 00:07:32:Ty dowodzisz. 00:08:34:Koledzy zabrali mnie do Las Vegas,|tuż przed akademią... 00:08:38:...i poszliśmy do kasyna na program|"Wspaniałe chwile w Vegas". 00:08:43:Pokazywali różne kawałki...|był taki facet, nie pamiętam jak się nazywał... 00:08:47:Gruby, pierścienie, łańcuchy,|biały garnitur, bokobrody. 00:08:55:Tańczył, pokazywał ciosy karate|i śpiewał taką piosenkę: 00:09:01:Najdziwniejsze jest|to, że wyglądał jak gwiazda... 00:09:05:...a zaraz potem widziałem go|w warzywniaku, mógłbym przysiąc. 00:09:09:Świetny gość. 00:09:12:invitro zawsze przegrywają,|w zbiorniku miało się tylko 27% na przeżycie. 00:09:21:Najwyraźniej zużyliśmy całe szczęście do narodzin. 00:09:39:Mamy gościa. 00:09:42:Radiodalmierz pokazuje 100 sekund. 00:09:45:- Zbliża się.|- Nadałaś sygnał?|- Bez odpowiedzi. 00:09:49:Jest sam. Pijawy atakują grupami. 00:09:52:Może to kometa. 00:09:54:Kokpit, tu Vansen|zmieniamy trajektorię o 25 stopni. 00:09:59:Zrozumiałam, wykonuję...3...2...1... 00:10:14:- Zmienił kurs.|- Na stanowiska. 00:10:28:Status? 00:10:30:Gość 75 sekund... zbliża się. 00:10:33:Uwaga! Zwrot przez lewą burtę. 00:10:42:Shane, posłuchaj kanału 4-tego. 00:10:52:- Silikanci.|- Niemożliwe, oni się tu nie zapuszczają. 00:10:56:Ale to ich sygnał. 00:10:58:Gość na 3-ciej. 00:11:03:West, następny, dawaj. 00:11:11:- Mam go!|-Dobra robota, świetny strzał. 00:11:15:Bezpośrednie trafienie. 00:11:17:- Gość wyeliminowany.|- To na pewno kometa. 00:11:21:Dla mnie wyglądał|jak obcy krążownik. 00:11:24:Masz pewnie rację.|Refrakcja komety mogła wywołać zmianę kursu. 00:11:40:Zbliżamy się do celu. 00:11:42:Kolonia Ikar,|58-ma eskadra prosi o zezwolenie na lądowanie. 00:11:51:/5...4...3...2...1/ 00:11:57:/Powodzenia 58-ma, trzymajcie się/ 00:12:28:Długo na to czekałem,|grawitacja o 2/3 mniejsza od ziemskiej. 00:12:34:Poleci daleko...bardzo daleko. 00:12:38:Nawet jej nie zobaczysz. 00:12:41:Wang, ostatnia deska|ratunku wchodzi na boisko, 00:12:44:chwyta, cofa się,|chwyta zawodnika, punkt! 00:12:50:Nie mogę się doczekać|kiedy zasiedlą tę planetę. 00:12:57:5 miliardów lat ciemności. 00:13:01:Zupełnie jakby zgasło słońce. 00:13:04:Dobra, koniec wygłupów, marnujemy dzień. 00:13:07:Jaki dzień? 00:13:08:Może nic tu się nie dzieje,|ale do przybycia konwoju zasady jak na froncie. 00:13:13:Sterlin, Jeyman, warta przy transportowcu. 00:13:17:Podajcie górnikom hasło: Buldog,|odzew: próżność. 00:13:22:- Wszyscy zrozumieli? Buldog! 00:13:24:- Próżność. 00:13:26:Reszta rozstawi się po okolicy. Ruszać się. 00:13:56:Dobrze się bawisz? 00:14:01:Strasznie tu cicho. 00:14:04:Aż mnie czasami ciarki przechodzą,|słychać tylko własny oddech. 00:14:41:Buldog! 00:14:42:Terrier. 00:14:53:Vansen dostała,|nie wiem co tu się do cholery dzieje. 00:15:05:Wycofać się do transportowca. 00:15:37:Nelson i Wudlart nie żyją. 00:15:44:Zakładamy noktowizory. 00:16:01:- Zabili wszystkich górników.|- Broń obcych brzmi inaczej. 00:16:09:- To nie obcy.|- Jeśli nie Pijawy to kto i dlaczego? 00:16:15:To nie ludzie... 00:16:21:...i nie wiem dlaczego. 00:16:27:Musimy kontratakować zanim zorganizują obronę. 00:16:31:- Potrzebujemy posiłków. Poczekamy na konwój.|- To 12 godzin. 00:16:35:Jeżeli będziemy tu siedzieć rozpylą nas na atomy. 00:16:38:Jest nas mniej. 00:16:43:- To wyrówna szanse.|- Przed atakiem musimy rozpoznać okolicę. 00:16:53:Wyłączyli cały poziom pierwszy|ale na drugim kopalnia nadal pracuje. 00:16:59:Kradną urobek helu. 00:17:04:- Odcięli tlen i SCO.|- Co? 00:17:07:System cyrkulacji odpadów,|przetwarza płyny razem z potem... 00:17:11:...i uryną na wodę pitną. 00:17:18:Rzuć mi parę. 00:17:24:Jest podziemny tunel łączący poziomy pierwszy|i drugi ze śluzą powietrzną na tyłach. 00:17:31:- Odmawiam.|- Posłuchaj. Gordon i Wang zorganizują dywersję... 00:17:35:...ostrzeliwując pierwszy a my wejdziemy przez tunel. 00:17:39:- A straże?|- Zdejmiemy ich granatami i naprowadzaniem.|- Zbyteczne ryzyko. 00:17:44:Gorzej będzie jeśli silikanci|sprzedadzą ukradziony hel Pijawom. 00:17:49:Nelson i Wudlart|nie zrezygnowaliby z tej szansy. 00:17:52:Ryzyko, szansa... 00:17:56:...sami zaczynacie mówić jak cholerni silikanci. 00:18:10:- O co do cholery jej chodzi?!|- Silikanci ryzykują jak hazardziści. 00:18:16:Coop, jesteś invitro,|stworzyli cię do walki z androidami... 00:18:19:...a ty nic o nich nie wiesz? 00:18:21:Oddziały invitro rozwiązali zanim się urodziłem. 00:18:25:- Służący żołnierze, chodzące komputery.|- Brzmi znajomo. 00:18:30:- invitro są ludźmi.|- Silikanci to maszyny, wyglądają jak ludzie. 00:18:35:Zaprogramowano im możliwość|pojmowania abstrakcji: filozofii, teologii. 00:18:40:Rozumieli to, ale sami nie byli w stanie tworzyć. 00:18:44:Ich inteligencja była nabyta. 00:18:46:Rozumieli znaczenie słowa wolność|ale nie potrafili jej osiągnąć. 00:18:54:Więc jak to zrobili? 00:18:56:Ok. 2047 dla Silicon Project|pracował pewien programista. 00:19:02:Dr. Ken Stranachan. 00:19:04:To był geniusz ale jego szef|zawsze zbierał laury więc... 00:19:08:... wprowadził wirusa, prosta komenda: zaryzykuj. 00:19:14:To zapoczątkowało wojnę. 00:19:17:Ryzyko to coś jak religia dla silikantów. 00:19:21:Z wytworów człowieka|poza sobą tolerują tylko hazard. 00:19:26:Nauczyli się wygrywać z ludźmi,|zastraszenie, brak litości. 00:19:32:Nie czują tych słabości|ale wiedzą jak działają na nas. 00:19:36:Przez 10 lat terroryzowali ziemię|ale w końcu sobie poradziliśmy. 00:19:40:Potem znów zaryzykowali,|ukradli wojskowe pojazdy i polecieli w kosmos. 00:19:45:I chęć ryzyka wywołała bunt? 00:19:50:A nie tym kieruje się każdy nowy ruch? 00:19:57:Boisz się walki? To do ciebie niepodobne. 00:20:07:Silikanci zamordowali moich rodziców. 00:20:11:Boisz się? 00:20:15:Moja śmierć była ich celem. 00:20:21:Dziwne. 00:20:25:Czekałam na to całe życie,|myślałam że kiedy wreszcie... 00:20:30:...stanę z nimi twarzą w twarz... 00:20:35:Ty tu jesteś dowódcą. 00:20:37:Słuchamy twoich rozkazów|więc wszystko zależy od ciebie. 00:21:05:Do dzieła. 00:21:27:Teraz. 00:22:26:Starling nie żyje. 00:22:29:Spróbujemy z Vansen przywrócić obieg tlenu. 00:22:32:Reszta dołączy do Wanga i Gordona. Ruszać się! 00:23:11:Czekacie na zaproszenie? Chodźcie! 00:23:20:Chaciałeś grać ostro to masz. 00:23:24:Przegrałeś zakład. 00:23:35:Nie damy rady. 00:23:38:Została nam godzina, potem zakładamy maski. 00:23:42:Zostało mi 20% 00:23:49:West... 00:23:53:...dzięki że stanąłeś za mną. 00:24:26:Danfoos Vanessa, porucznik, numer seryjny... 00:24:31:Przestań... nic im nie mów. 00:24:33:Zostawcie go. 00:24:54:Załadujcie cały hel i przygotujcie się do startu. 00:24:59:Nie wiemy jeszcze kiedy przybywa konwój,|ale już nie długo. 00:25:12:Zaraz wydusimy z nich odpowiedź. 00:25:19:Brando-IM wciąż funkcjonuje,|jest więźniem 2 węglowców. 00:25:22:- Pozycja?|- Nieznana z powodu uszkodzenia. 00:25:26:Gdzie pozostałych 2-ch? 00:25:30:Gdzie pozostałych 2-ch? 00:25:40:Jeśli jednostka IM się wyłączy... 00:25:44:...ja wyłączę was. 00:25:49:Ten jeszcze działa. 00:25:51:Przeklęty dźwięk. 00:25:54:Porozumiewają się przez bezprzewodowy modem. 00:25:57:Pewnie próbuje podać swoją pozycję. 00:26:00:Więc zaraz tu przyjdą.|- Chyba, że my znajdziemy ich pierwsi. 00:26:10:Jeśli wywołam kod to|reszta silikantów wyśle mu swoje pozycje. 00:26:16:Rozbij obudowę. 00:26:19:Szybciej wyłącza się. 00:26:21:Włóż końcówki za prawą skroń. 00:26:25:- Atakują kolonię Vesta.|- To pamięć zewnętrzna, wyżej. 00:26:29:Zaryzykuj, zabij, oczyść ziemię z ludzi. 00:26:33:Jeszcze raz, wyłącza się. 00:26:38:Silikanci mają pamięć zbiorową, każdy pamięta... 00:26:41:...wszystko co przydarzyło się innym. 00:26:46:Transmisja przyjęta. 00:26:53:Felicity, pozycja: poziom A-śluza. 00:27:01:Jeszcze działa. 00:27:03:- Mamy już co trzeba.|- Jeśli ten pamięta przeżycia innych... 00:27:07:...może ten powie mi dlaczego zabili moją rodzinę. 00:27:13:Najpierw musisz zadbać o drugą rodzinę. 00:27:44:Co jest do cholery, to tank. Co ty tu robisz? 00:27:49:Wychodowali cię żebyś nas zabijał|bo sami nie chcieli ginąć. 00:27:52:Frajer. 00:27:55:Nic im nie jesteś winien, wydaj ich. 00:27:59:Powiedz kiedy przybywa konwój|a pozwolimy ci odejść. 00:28:04:No dalej, tanku. 00:28:07:- A może mam się pobawić twoim sutkiem?|- To pępowina. 00:28:13:Teraz będzie tarczą. 00:28:19:Zaryzykuj. 00:28:25:W to przecież wierzysz. 00:28:28:Chcę zaryzykować. 00:28:31:Masz karty. 00:28:34:Jeśli wygrasz, powiem ci wszystko... 00:28:39:...jeśli ja wygram, puścisz nas. 00:28:41:Mówiłeś że nie masz szczęścia. 00:28:44:Wiesz w ogóle co robisz? 00:28:46:Łatwizna. 00:28:49:Ja wybieram, oczko, jedno rozdanie, karta stół. 00:28:54:O czym ona mówi? 00:28:58:Wygrywa ten kto trafi bliżej 21. 00:29:01:Rozumiem. 00:29:09:- Stawka właśnie wzrosła.|- Jednostka IM nie odpowiada. 00:29:14:Nie grasz już o wolność,|grasz o życie. 00:29:33:Masz 17-naście. 00:29:41:- Daj mi jeszcze jedną.|- Nie! 00:29:56:15-ście. 00:30:09:20-ścia. 00:30:12:Taki los. 00:30:37:Na górę,|weźmiemy ich w krzyżowy ogień. 00:31:51:- Co teraz?|- Mnie zostało 12. 00:31:55:Gdzie Vansen? 00:31:58:Mam nadzieję, że znalazła|lepsze miejsce niż my. 00:32:35:Shaine, zaopiekuj się nimi.|Już tu są, szybko! 00:32:42:Mamo. 00:32:49:Hel załadowany, możemy ruszać. 00:32:51:Dołączymy do was jak zabijemy węglowców. 00:33:00:Cholera, został mi ostatni. 00:33:26:Są coraz bliżej a ja nie mam nic. 00:33:35:Kończy się powietrze, jeśli nie oni|to zabije nas dwutlenek węgla. 00:33:40:Chyba nie dożyję meczu [...] 00:33:44:Wytrzymamy do przybycia konwoju? 00:33:47:To jeszcze kilka godzin. 00:33:51:Chcę wiedzieć dlaczego,|dlaczego silikanci zabili moich rodziców. 00:33:58:Przywołaj te dane a puszczę cię wolno. 00:34:01:Ludziom lepiej nie ufać. 00:34:05:Zaryzykuj. 00:34:16:Domy oficerów marynarki, wyciąć ich w pień. 00:34:21:- Który pierwszy?|- Zatrzymaj samochód. 00:34:24:Orzeł ten dom, reszka tamten. 00:34:31:Reszka. 00:34:33:To jest to, widzę zdjęcia dzieci. 00:34:37:Dziewczynki... 00:34:39:...wystraszą się na śmierć gdy|zobaczą krew rodziców na ścianach. 00:34:45:Rodzina Vansenów, widzieli nas.|Następnym razem się uda. 00:35:19:Może rzucimy się do ucieczki, ratuj się kto może. 00:35:23:Tak się nie robi. 00:36:23:Ta cisza jest gorsza niż strzelanina. 00:36:27:Szykują się do ostatniego ataku. 00:36:33:Wang... 00:36:35:co robisz, piszesz recenzję z akcji. 00:36:39:Jeśli znajdą moje ciało chcę żeby|rozrzucili moje popioły po boisku Reagly. 00:36:45:To daleko stąd. 00:37:00:Ok, nadchodzą. 00:37:03:Nie strzelać dopóki nie przejdą barykady. 00:37:22:Chcą nas wywabić. 00:37:25:Buldog. 00:37:28:Próżność. 00:37:42:Ładują hel, idziemy. 00:37:46:Nie mamy powietrza i amunicji. 00:37:50:Weźcie ich broń. 00:37:52:Może uda się zawiadomić konwój,|przechwycą ich na orbicie i odzyskają urobek. 00:37:58:Nie mamy gwarancji. 00:38:00:To piraci, mieliśmy chronić tego przed wrogiem. 00:38:03:Zabili moich rodziców, bo tak spadła moneta. 00:38:10:Nie odlecą stąd żywi. 00:38:18:Otrzymałaś odpowiedź, już wiesz dlaczego. 00:38:22:Zemsta nic nie zmieni. 00:38:26:W kosmosie są ich tysiące. 00:38:29:Wszystkich nie zabijesz. 00:38:32:Zapomnij o tym albo zjedzą cię własne nerwy. 00:39:59:Rzuć do mnie, tu jestem. 00:40:21:Dlaczego zawsze rzucasz na ziemię. 00:40:25:Przynieś tutaj, wszystko w porządku, oddaj mi to. 00:41:46:Tłumaczenie: Polsat - Artur Nowak. 00:41:49:Opracowanie tekstu i poprawki w tłumaczeniu GooMirQ| gumor@poczta.fm 00:41:52:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.