4.02.2015 Nexus, Zdrowie, Polityka, Spiski, Historia, Parapsychologia, NWO
site search by freefind
MENU
Szukaj
Artykuł po raz pierwszy w języku polskim ukazał się w dwumiesięczniku Nexus w numerze 13 (5/2000)
Tytuł oryginalny: John Bedini s Free-Energy Motor , Nexus (wydanie angielskie), vol. 7, nr 4
Kontakt z redakcją: www.magazynnexus.pl lub www.nexus.media.pl, nexus@nexus.media.pl, tel. 85-6535511
Artykuł do wydruku w formacie PDF
Silnik Johna Bediniego napędzany energią próżni
John C. Bedini
Copyright 2000
Silnik na darmową energię wynalazcy Johna Bediniego istnieje już od około 12 lat, lecz dopiero ostatnio zaczęto poświęcać
należną mu uwagę.
26 kwietnia tego roku, badacz w dziedzinie elektromagnetyzmu, emerytowany podpułkownik Thomas Bearden, opublikował
artykuł zatytułowany Wyjaśnienie powstawania ujemnych rezystorów Johna Bediniego , który jest dostępny na stronie
internetowej www.rense.com/general/resistors.htm. Artykuł jest poprzedzony listem Johna Bediniego z 27 kwietnia
skierowanym do programu typu talk-show prowadzonego przez Jeffa Rense a, w którym wyjaśnia, dlaczego Bearden napisał
ten artykuł.
Powodem była moja pomoc pewnej dziesięcioletniej dziewczynce, której udzieliłem jej, aby mogła zdobyć wszystkie nagrody naukowe w
Coeur d Alene... wszystkie pierwsze miejsca oraz dodatkową nagrodę naukową na temat jednego z moich silników. Silnik pracował przez
cztery dni bez zatrzymywania z prędkością 4000 obrotów na minutę, napędzając przy okazji generator, który przez cały czas wytwarzał
energię. Nauczyciele przedmiotów ścisłych byli zupełnie zdezorientowani przyglądając się tej demonstracji i chcieli dowiedzieć się, jak to działa.
W odpowiedzi umieściłem na stronie KeelyNet plany tego silnika, udostępniając je wszystkim zainteresowanym bezpłatnie. Jak dotąd
komentarze są pochlebne niektórym już udało się wytworzyć darmową energię i uruchomić silnik, lecz, jak to zawsze bywa, są też i tacy,
którzy twierdzą, że to nie może działać. (Nie da się wszystkich przekonać)...
http://www.kontestator.eu/artykuly_z_nexusa/nexus_013_silnik_johna_bediniego.php 1/5
4.02.2015 Nexus, Zdrowie, Polityka, Spiski, Historia, Parapsychologia, NWO
Dalej następuje artykuł Johna Bediniego z roku 1996. Zarówno artykuł, jak i załączone do niego rysunki, można obejrzeć na
stronie internetowej www.nidlink.com/john1/forward.html lub na stronie KeelyNet www.keelynet.com.
Proszę sobie wyobrazić niewielki silnik elektryczny na prąd stały umieszczony na półce w laboratorium zasilany zwykłym 12-woltowym
akumulatorem. Wyobrazmy sobie, że akumulator jest całkowicie naładowany i podłączamy do niego silnik bez jakichkolwiek innych zródeł
zasilania. Jest oczywiste, że silnik wkrótce wyczerpie akumulator i zgodnie z obowiązującą wiedzą po jego rozładowaniu zatrzyma się. I ja tak
kiedyś myślałem. Podłączyłem jednak silnik i nadal pracuje on w moim warsztacie.
Nie działa on w oparciu o konwencjonalną wiedzę z dziedziny elektryczności. Nie działa on jak konwencjonalne silniki i generatory. Nie ma
tu niczego skomplikowanego. To bardzo proste, kiedy już komuś uda się zrozumieć, o co w tym chodzi.
Silnik działa zgodnie z prawami elektromagnetyki, które w czasie swoich eksperymentów w Colorado Springs pod koniec XIX wieku odkrył
Nikola Tesla. Wykorzystuje on to, że próżnia czysta pustka , że tak powiem jest wypełniona rzekami i oceanami kipiącej energii, jak to
określił Tesla.
Wykorzystuje on zasadę mówiącą, że czasoprzestrzenna próżnia jest niczym innym jak czystym, pozbawionym masy ładunkiem. Chodzi
o to, że próżnia posiada bardzo wysoki elektrostatyczny, skalarny potencjał jest w wysokim stopniu ściśnięta, naprężona. Aby zrobić
użytek z tej zamkniętej w niej energii naprężenia, należy ją wzbudzić i przechwycić powstające w tym procesie oscylacje próżni. Najlepiej
osiągnąć to wzbudzając coś, co tkwi rezonansowo korzeniami w próżni, a następnie przejąć rezonansowe drgania naprężonej próżni.
Innymi słowy należy pobudzić do drgania z częstotliwością rezonansową coś, co tkwi korzeniami w próżni, i przechwytywać wzbudzoną
energię drgań próżni tkwiącą w jej naprężeniu. Tak więc potrzeba nam czegoś, co jest związane z próżnią i może przetworzyć ruch
próżniowy na ruch masowy .
Tym czymś mogą być naładowane cząstki i jony, które są ukorzenione w próżni poprzez swoje strumienie ładunku, dzięki czemu
oscylacje naprężenia to znaczy oscylacje próżni mogą być zamienione na normalną energię ruchu masy za pomocą naładowanych cząstek
lub jonów, o ile układ tych cząstek znajdzie się w rezonansie z przechwytywanym przez nas potencjałem . Do naszych celów zastosujemy
układ jonów.
Po pierwsze, będzie nam potrzebny duży akumulator, który może pomieścić dużą ilość naładowanych jonów systemu, który chcemy
wprowadzić w drgania. Potrzebujemy czegoś, co posiada dużą pojemność i zawiera dużo jonów. Te warunki doskonale spełnia zwykły
akumulator elektrolityczny.
Zwykły ołowiowo-kwasowy akumulator, o czym nie każdy wie, ma jonową częstotliwość rezonansową wahającą się od 1 do 6 MHz.
Musimy pobudzić jony zawarte w elektrolicie do drgania zgodnie z ich częstotliwością rezonansową, wyregulować wzbudzający potencjał i
odprowadzić właściwie prąd. Jeśli będziemy dodawali potencjał, aby wzbudzać system, będziemy mogli następnie doprowadzić do zamiany
tego potencjału na darmową energię elektryczną .
http://www.kontestator.eu/artykuly_z_nexusa/nexus_013_silnik_johna_bediniego.php 2/5
4.02.2015 Nexus, Zdrowie, Polityka, Spiski, Historia, Parapsychologia, NWO
Spójrzmy na to następująco. Według pojęć konwencjonalnych elektrostatyczny potencjał skalarny zawiera w sobie pracę lub energię
przypadającą na strumień masy naładowanych cząstek. Jeśli więc do systemu oscylujących naładowanych cząstek dodamy tylko potencjał bez
przepływu masy, dodamy fizyczną energię do całości systemu naładowanych cząstek. Inaczej mówiąc, potencjał , który dodajemy, jest
zamieniany bezpośrednio na zwykłą energię przez jony zagnieżdżone w systemie. Jeśli będziemy sprytni, nie będziemy musieli dostarczać
żadnej energii w celu przemieszczania czystego potencjału. [Jako dowód, że jest to możliwe, proszę zajrzeć do pracy Toma Beardena
Toward a New Electromagnetics; Part IV: Vectors and Mechanisms Clarified ( W kierunku nowej elektromagnetyki, część IV, wyjaśnienie
wektorów i mechanizmów ), Tesla Book Co., 1983, slajd 19, str. 43, i towarzyszącą jej recenzję, str. 10 11. Proszę zajrzeć również do
artykułu Significance of Electromagnetic Potentials in the Quantum Theory ( Znaczenie potencjałów elektromagnetycznych w teorii
kwantów ) Y. Aharonova i V. Bohma zamieszczonego w Physical Review, druga seria, vol. 115, nr 3, sierpień 1959, str. 485 491. Na stronie
490 jest mowa o tym, że jest możliwe istnienie obszaru przestrzeni wolnego od pól, który wciąż posiada potencjał pozwalający określić jego
fizyczne własności].
Otóż to rezonansowe sprzęganie wolnej energii można wykonać przy pomocy prostego, taniego układu. Nie potrzeba do tego wielkich
cyklotronów i ogromnych laboratoriów. Można to wykonać przy pomocy zwykłego silnika na prąd stały, akumulatorów, urządzeń regulujących
i obwodów wzbudzających.
Właśnie tak to wykonałem. I to działa. Działa w tej chwili na półce w moim laboratorium w formie prototypu.
Ale to jeszcze nie wszystko. Jestem człowiekiem humanitarnym i obchodzi mnie na przykład ta drobna, stara, owdowiała kobieta
mieszkająca na końcu ulicy, która ogląda z każdej strony swój skromny czek z Opieki Społecznej, trzęsąc się w zimna zimą, ponieważ nie stać
ją na zapalenie kominka. To musi się zmienić i mogę być tym, który się do tego przyczyni. Ujawniając swoje odkrycie, w tym krótkim
opracowaniu, dostarczam wszystkim majsterkowiczom i niezależnym wynalazcom na całym świecie wystarczających informacji do skopiowania
mojego urządzenia. Jeśli przynajmniej tysiącu z nich uda się je powielić, położenie na nim łapy stanie się niemożliwe, jak to już miało miejsce z
wieloma innymi wynalazkami.
http://www.kontestator.eu/artykuly_z_nexusa/nexus_013_silnik_johna_bediniego.php 3/5
4.02.2015 Nexus, Zdrowie, Polityka, Spiski, Historia, Parapsychologia, NWO
Napisałem to z myślą o osobach, które lubią majsterkować i eksperymentować, a nie o naukowcach. Pragnę zwrócić uwagę, że to
urządzenie jest trochę kapryśne, jeśli chodzi o dostrojenie i synchronizację wszystkich rezonansów. Trzeba trochę cierpliwości, ale w końcu
zadziała.
Ostrzegam jednak przed tą zabawą, jeśli ktoś nie wie, co robi. Elektrolit akumulatora rezonacyjnego wytwarza wodór i jeśli uderzy się
weń zbyt mocno impulsem napięciowym , wewnątrz akumulatora może powstać iskra elektryczna. Jeśli do tego dojdzie, akumulator
eksploduje. Tak więc nie należy się do tego zabierać, jeśli się nie wie, z czym się ma do czynienia, i nie zastosuje się maksymalnych środków
ostrożności.
Tym niemniej, to coś działa. Tak więc majsterkowicze, eksperymentatorzy i pionierzy, do dzieła. Stoi przed wami niepowtarzalna szansa.
Spróbujcie i zbudujcie to. Pomajstrujcie. Pobawcie się z dostrojeniem rezonansu. Potem zbudujcie tych urządzeń jak najwięcej i sprzedajcie
je sprowadzając koszt użytkowania wszystkich domowych urządzeń do poziomu dostępnego każdemu, włącznie z ową trzęsąca się z zimna
drobną staruszką mieszkającą na końcu ulicy.
A potem podziękujcie takim ludziom jak ja, ponieważ w pełni sobie zasłużyli na słowa uznania.
John C. Bedini, 1996
Na stronie internetowej Johna Bediniego znalezć można również poniższy komentarz napisany przez anonimowego
przedstawiciela US Institute of Electrical and Electronics Engineers, Inc. (Instytut Inżynierii Elektrycznej i Elektronicznej Stanów
Zjednoczonych).
John C. Bedini skonstruował laboratoryjny model maszyny, na której wyjściu powstaje energia przewyższająca energię zużytą przez
urządzenie. Składa się ono z akumulatora ołowiowo-kwasowego napędzającego mały silnik na prąd stały, który obraca podobnym do
magnetycznego dynamem. Dynamo dostarcza na wyjściu energii, która jest kierowana do elektronicznego układu. Układ przesyła określone
(skalarne?) impulsy z powrotem do akumulatora, aby go doładować.
Następnie, w celach demonstracyjnych, Bedini usuwa naładowany akumulator i kolejno podłącza rozładowane akumulatory. Każdy z nich
zostaje całkowicie naładowany. Innymi słowy, Bedini zaczyna z jednym dobrym akumulatorem i czterema rozładowanymi. Pod koniec pokazu
wszystkie akumulatory są naładowane do pełna.
Wiele razy odwiedzałem Bediniego w jego laboratorium w towarzystwie techników oraz profesorów fizyki i elektrotechniki. Żadnemu z nas
nie udało się znalezć błędu w jego konstrukcji.
Mimo to wszyscy oni zażądali, abym nie wymieniał ich nazwisk w związku z tą sprawą, ponieważ obawiają, że koncepcje noszące znamiona
herezji nie znajdą uznania u władz ich uniwersytetów.
Przełożył Jerzy Florczykowski
Powrót na początek strony
http://www.kontestator.eu/artykuly_z_nexusa/nexus_013_silnik_johna_bediniego.php 4/5
4.02.2015 Nexus, Zdrowie, Polityka, Spiski, Historia, Parapsychologia, NWO
Strona główna | Nexus | Blog | Grafiki | Kontakt | Sklep
Copyright for the Polish translation 2000 2015 by Agencja Nolpress
http://www.kontestator.eu/artykuly_z_nexusa/nexus_013_silnik_johna_bediniego.php 5/5
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Bedini John Silnik Napedzany Energia ProzniDarmowa energia silnikiSILNIK NAPĘDZANY ENERGIĄ STAŁYCH MAGNESÓWSilnik Napędzany Energią… Stałych MagnesówFUNKCJA CHŁODZENIE SILNIKA (FRIC) (ZESPOLONE Z KALKULATOREM14 EW ZEW Srodowisko do metody Johnatechniki energizacji miesni chaitowaWykład Tłokowe silniki spalinowesilnik pradu stalego teoria(1)budowa i działanie układów rozrządu silników spalinowychenergia Gibbsawięcej podobnych podstron