Leczenie przeciwamebowe w chorobach reumatycznych
Tłumaczenie z angielskiej strony
Gus J. Prosch, Jr.
Wprowadzenie
Dzień dobry wszystkim odwiedzającym, przyjaciołom I wspierającym Fundację Chorób
Reumatycznych (FChR). Miałem zaszczyt zostać poproszonym przez FChR o wykład i podzielenie
się z wami ekscytującymi nowościami dotyczącymi leczenia reumatoidalnego zapalenia stawów i
innych chorób reumatycznych. Chciałbym osobiście podziękować każdemu, kto wspiera FChR i
chciałbym abyście wiedzieli, że gdyby nie osobista pomoc i wsparcie finansowe wielu z was i
tysięcy sponsorów z całych Stanów Zjednoczonych, nasz postęp byłby minimalny; ale dzięki wam i
wszystkim wspierającym, nasza wiedza i badania postępują bardzo szybko. Poproszono mnie o
wykład na temat przeciwamebowego leczenia chorób reumatycznych, który to temat jest bardzo
szeroki. Wiem, że znajduje się tutaj kilka osób, które nie są zaznajomione z naszymi pracami,
przedstawię, więc szybko podstawy naszej pracy, co został zrobione, a później przedstawię
informację na temat aktualnego leczenia i metod wspomagających rekomendowanych obecnie.
Krótka historia leczenie w USA
Jako lekarz przez lata specjalizowałem się w leczeniu nadwagi, byłem bardzo zainteresowany
poszukiwaniem środków do leczenia reumatoidalnego zapalenia stawów I innych przewlekłych
chorób degeneracyjnych. Praca Dr Jack M. Blount, Jr., Z Filadelfii zwróciła moją uwagę ok. 3 lata
temu. Mimo, że byłem bardzo sceptycznie nastawiony, moje kolejne rozmowy z pacjentami
chorymi na zapalenie stawów wyleczonymi przez dr Blount’a zaciekawiły mnie na, tyle, aby
przeszukać literaturę medyczną pod kątem nowości i leczenia chorób reumatycznych. To, co
znalazłem przekonało mnie, że teoria i sposób leczenia dr Blount’a są sensowne. Leczenie
proponowane przez dr Blount’a opierało się na pierwotnie opublikowanych badaniach profesora
Roger Wyburn-Mason z Anglii. Dr Blount jako ofiara RZS, na początku roku 1976 był prawie
zupełnie niesprawny. Przeszedł zabieg endoprotezoplastyki prawego stawu biodrowego, ale ból i
niesprawność postępowały.
Wszystkie tradycyjne metody leczenia nie przyniosły mu ulgi w bólu ani nie zatrzymały postępu
choroby. Na początku roku 1976, Dr Blount przeczytał artykuł w “Nowoczesnej medycynie”
zatytułowany "Czy jeden człowiek znalazł przyczynę i sposób leczenia chorób reumatycznych?" W
artykule tym Dr Wyburn-Mason twierdzi, że reumatoidalne zapalenie stawów jest spowodowane
przez drobnoustrój, pierwotniak, niewykluczone, że jest nim pochodząca z sałat ameba. Dr Blount
postanowił wypróbować sposób leczenia proponowany przez Dr Wyburn-Mason's, niestety
proponowany lek - klotrimazol nie był dostępny w USA. Jednak poszukiwania zaprowadziły go do
porównywalnego leku zwanego Flagyl (produkowanego przez G.D. Searle & Co.), pod nazwą
generyczną Metronidazol. Odkrył, że te dwa leki są prawie identyczne. Amerykański lek jest
stosowany od 1962 roku do leczenia amebiozy I zakażenia rzęsistkiem pochwowym. Dr Blount
wiedział, że standardowe dawki stosowane w leczeniu amebiozy I rzęsistkowicy nie będą
wystarczająco silne, co wynikało z obserwacji innych badaczy, którzy wyleczyli zapalenie stawów
u osób, u których lek ten był skuteczny, jak sugerował Dr Wyburn-Mason. Dr Blount zastosował
większą dawkę I w czasie kolejnych 2 tygodni zauważył, że ból, sztywność i obrzęki stawów
ustępują. Powtarzając cykl leczenia, co 2 tygodnie, zauważył, że jego stan się poprawia. Po
przeleczeniu siebie przez 3 miesiące, zapytał wielu swoich formalnych pacjentów czy są
zainteresowani próbą takiego leczenia ich dolegliwości stawowych. 30 Pacjentów poddało się
leczeniu latem 1977 roku. Większość z nich doświadczyła takie samej poprawy jak Dr Blount. Od
tego czasu Dr Blount przeleczył ponad 16,000 pacjentów, z których większość odniosła znaczącą
ulgę. Po zapoznaniu się z pracą Dr Blount'a, wiele miesięcy spędziłem drobiazgowo badając tę teorię celem określenia czy jest ona prawdziwa. Oto kroki, jakie przedsięwziąłem, aby dokładnie
sprawdzić i zgłębić jego doświadczenia.
1. Przejrzałem dostępną, aczkolwiek skąpą literaturę w bibliotece medycznej I doszedłem do
wniosku, że teoria o drobnoustroju powodującym wystąpienie reumatoidalnego zapalenia stawów
jest nie tylko możliwa, ale jest prawdopodobna.
2. Następnie wysłałem kilku chorych z RZS do Dr Blount, aby ich leczył; byłem pod dużym
wrażeniem jego wyników.
3. Następnie odwiedziłem Dr Blount, aby szczegółowo przestudiować teorię I leczenie. Byłem pod
ogromnym wrażeniem jego wiedzy, szczerości i oddania. Chętnie podzielił się swoją wiedzą i
zaoferował każdą możliwą pomoc. Od niego dowiedziałem się, że jego praca i sposób leczenie
bazują na wcześniejszych badaniach Dr Roger Wyburn-Mason z Londynu, który twierdził, że
przyczyną RZS I innych chorób autoimmunologicznych jest specyficzny patogen, wolno żyjąca
ameba, którą każdy człowiek jest w pewnym stopniu zarażony. Dowiedziałem się, że kwalifikacje
zawodowe I przygotowanie Dr Wyburn-Mason są nieskazitelne. Był on protozoologiem,
farmakologiem i reumatologiem, a swoją teorie o amebach badał przez 26 lat. Opublikował wiele
artykułów w czasopismach medycznych i napisał kilka książek na temat swoich prac.
4. Następnie skontaktowałem się z Dr Roger Wyburn-Mason I dotarłem do jego książki pt.:
Przyczyny chorób reumatycznych i wielu nowotworów ludzkich – nowe teorie w medycynie.
Przestudiowałem tę książkę bardzo uważnie.
5. Spędziłem wiele godzin w bibliotece medycznej studiując pozycje cytowane w książce.
Przekonały mnie one, że dr Wyburn-Mason był na właściwej drodze a jego praca mogła oznaczać
ogromny przełom w leczeniu chorób reumatycznych.
6. Zabezpieczyłem listę pacjentów leczonych wcześniej przez Dr Blount’a. Byłem pod ogromnym
wrażeniem korzyściami, jakie odnieśli oni z tej terapii
7. Skontaktowałem się z 2 lekarzami i jednym naukowcem, którzy stosowali to leczenie w swoich
pracach I otrzymałem bardzo korzystne raporty o ich wynikach.
8. Następnie leczyłem moją chorobę reumatyczną I uzyskałem całkowitą I natychmiastową ulgę w
bólu nóg, z powodu, którego cierpiałem od 15 lat Nawiasem mówiąc, od czasu tego leczenia nie
miałem nawrotu choroby.
9. Następnie zacząłem leczyć pacjentów z mojej przychodni. Od tego czasu przeleczylem już ponad
500 chorych.
10. Później pomogłem Perry Chapdelaine i Dr Jack Blount I kilku innym osobom w organizowaniu
I działaniu, FChR.
11. Oddałem książkę Dr Roger Wyburn-Mason'a do biblioteki medycznej Uniwersytetu Alabama I
napisałem do miejscowych reumatologów o tej książce I o możliwości skorzystania z niej w
bibliotece. Zostałem zaproszony przez Klinikę Reumatologii Uniwersytetu Alabama do
wygłoszenia wykładu na temat tej pracy, ale niestety spotkałem się z bardzo wrogim przyjęciem,
którego na wówczas nie mogłem zrozumieć, ponieważ moim jedynym celem było pomóc tym
lekarzom w niesieniu ulgi ich pacjentom. Formalnym zarzutem stawianym przez tych lekarzy mógł
być jedynie fakt braku wyników z podwójnie ślepego badania z zastosowaniem leku stosowanego
do zabicia ameb, pomimo, że FChR zbierała wówczas środki na przeprowadzenie takiego badania.
Czuliśmy, że gdybyśmy odnieśli sukces cały świat lekarski nie posiadałby argumentu przeciwko
stosowaniu taj terapii u chorych na choroby reumatyczne. Było to jak stosunek osoby, która mówi
ci, że nie umiesz/możesz grać na pianinie, ponieważ ona próbowała i stwierdziła, że nie jest to
możliwe. Wiadomo z dotychczasowej historii ludzkości, że prawie za każdym razem, kiedy
wprowadzana była nowa metoda, szczególnie w medycynie – wprowadzano nowy sposób leczenia,
zawsze przechodziło to 3 etapy rozwojowe: Etap 1 – etap krytyki i potępienia, etap 2 – testowanie i próby, etap 3 – akceptacja i zastosowanie. Nasza praca znajduje się obecnie na etapie 2, I jak każdy pomysł, metoda czy terapia przed ostatecznym zwycięstwem, musi przejść próbę czasu.
Spotkaliśmy się z ogromną opozycją, krytyką i potępieniem przechodząc przez etap 1, ale mocno
wierzymy, że za 2-3 lata dojdziemy do etapu 3. Niestety Dr Wyburn-Mason zmarł w czerwcu 1983
roku, a FChR obecnie zbiera środki na powtórzenie wszystkich jego odkryć przez największy uniwersytet medyczny w USA. Praca ta po opublikowaniu stanowiłaby podstawę do
zaakceptowania tego sposobu leczenia w różnych chorobach reumatycznych.
Choroby reumatyczne
Pozwólcie, że wyjaśnię termin choroby reumatyczne. Dr Wyburn-Mason wyizolował I
zidentyfikował wysokie stężenia wolno żyjących ameb, (które nazwał amebami Limax) w zajętych
tkankach w tak zwanych chorobach autimmunologicznych lub kolagenozach, jak również w kilku
typach nowotworów pierwotnie dotyczących układu chłonnego – w chłonniakach. Choroby
autoimmunologiczne są chorobami, w których krwinki białe próbują walczyć z jakimś czynnikiem
(np. drobnoustrojem lub czynnikiem chemicznym) w tkankach, nie mogą one jednocześnie
rozróżnić tego czynnika od prawidłowej tkanki I dlatego atakują tą prawidłową tkankę tak jak ów
obcy czynnik, co prowadzi do dużego jej uszkodzenia. Dr Wyburn-Mason znalazł we wszystkich
tych tkankach ameby I odkrył, że ameby mogą zaatakować każdą tkankę ciała. Choroba
reumatyczna nie jest chorobą dotyczącą tylko stawów, ale chorobą ogólnoustrojową I każda z
tkanek/organów może w pewnym momencie zostać dotknięta. Takie same zmiany jak w tkankach
stawowych, które są widoczne pod mikroskopem, mogą występować w innych tkankach ciała, a
składają się na nie naciek/inwazja ze specyficznego rodzaju krwinek białych – limfocytów i
plazmocytów oraz zmienionych zapalnie małych naczyń. Gdy komórki te atakują stawy, choroba
zwana jest reumatoidalnym zapaleniem stawów. Jeżeli zaatakują jelito grube – stan taki nazywany
jest wrzodziejącym zapaleniem jelita; zmiany w jelicie cienkim nazywane są chorobą Crohn’a, w
naczyniach – guzkowe zapalenie tętnic, krwi – choroba hemolityczna, tkanka łączna, skóra i
narządy – toczeń rumieniowaty, tarczyca – choroba Hashimoto, układ nerwowy – stwardnienie
rozsiane, ślinianki – zespół Sjogrena, mięśnie – zapalenie skórno-mięśniowe, skóra – łuszczyca lub
twardzina. Są to tylko niektóre z chorób w przebiegu, których dr Wyburn-Mason wyizolował
ameby z zajętych tkanek. Dlatego też choroby, w których udział mają ameby nazwała chorobami
reumatycznymi, a wiele z tych chorób przeszło w stan remisji po zastosowaniu leczenia
przeciwamebowego. Na przykład – miałem 3 pacjentów z łuszczycą i toczniem rumieniowaty, u 2 z
nich uzyskałem remisje po próbie leczenia przeciwamebowego. Ok. 50% chorych z wrzodziejącym
zapaleniem jelita grubego lub chorobą Crohn'a uzyskało remisję. Ok. 80% chorych z RZs (8 z 10)
uzyskało remisję lub bardzo wyraźną poprawę po zastosowanym leczeniu. Dr Robert Bingham z
Desert Hot Springs w Kalifornii, leczył setki chorych z RZS, a jego wyniki są bardzo zbliżone do
moich. Dr Paul Pybus przewodniczący Komisji Medycznej nadzorującej Fundację również uzyskał
wyniki bardzo podobne do moich. Niektórzy lekarze uzyskali lepsze wyniki, a niektórzy gorsze. Jak
do tej pory nie wiadomo, dlaczego tak się dzieje, ale pracujemy nad poznaniem czynników
mogących wpływać na leczenie.
1. Sposób podawania leków przeciwamebowych
2. Dieta stosowana przez chorych oraz konieczne dodatki odżywcze
3. Polecana ilość i jakość ćwiczeń fizycznych
4. Nastawienie psychiczne, nadzieja rozbudzona w chorym przez różnych lekarzy.
5. Wpływ położenia geograficznego w kraju
6. Możliwe inne drobnoustroje włączone w proces chorobowy, różne rodzaje ameb, które mogą być
oporne na obecnie dostępne leki
7. Obecność uczulenia lub współistniejących infekcji, które osłabiają działanie układu
odpornościowego.
8. Zaburzenia trawienia I wchłaniania niezbędnych składników odżywczych.
9. Grzyb - Candida albicans.
Wielu lekarzy opracuje na określeniem wpływu tych czynników, a my wierzymy, że z czasem
będziemy w stanie odpowiedzieć na wszystkie istniejące pytania I wątpliwości. Jesteśmy pod
ogromnym wrażeniem dokonanego postępu i z niepokojem oczekujemy wyników trwających
obecnie badań, możliwych dzięki lojalnemu wsparciu tysięcy członków FChR.
Czy choroba reumatyczna jest infekcją?
Kilka lat temu okazało się, że większość naukowców wierzy, że choroby reumatyczne mają
etiologię infekcyjną – są spowodowane przez jakiś rodzaj drobnoustrojów. Dr Wyburn-Mason w
swojej książce podsumowuje literaturę medyczną oraz wyniki swojej pracy, dowodząc jak badania
naukowe I odkrycia potwierdzają jego własne doświadczenia. Dr Wyburn-Mason poddaje dyskusji,
porównuje, wyjaśnia I analizuje wiele odpowiedzi na nieodpowiedziane dotychczas pytania
dotyczące chorób reumatycznych. Przedstawia dowody, które wskazują na znaczącą poprawę, a
wielu przypadkach całkowitą remisję wszystkich chorób reumatycznych po terapii lekami
przeciwamebowymi. Przedstawia wiele przykładów potwierdzających, że choroby reumatyczne
mają podłoże infekcyjne lub są spowodowane wtargnięciem do organizmu jakiegoś drobnoustroju.
Czas nie pozwala mi na, szczegółowe omówienie przypadków, a pozwólcie, że krótko podsumuję
listę niektórych czynników, które wskazują na podłoże infekcyjne chorób reumatycznych. Objawy
chorobowe występujące w chorobach infekcyjnych I chorobach reumatycznych: gorączka, utrata
apetytu, utrata masy ciała, wzrost OB, powiększenie węzłów chłonnych, wzrost gammaglobulin we
krwi, powiększenie śledziony, ziarniaki, niedokrwistość wzrost lub spadek liczby krwinek białych,
wzrost paraprotein, wzrost krioglobulin we krwi, obecność amyloidu, wzrost ilości eozynofilowe
we krwi, reakcje alergiczne, reakcja Jarisch Herxheimer’a, zanik błony śluzowej żołądka i jelita
cienkiego, obecność czynnika reumatoidalnego oraz przeciwciał przeciwjądrowych we krwi,
powrót do stanu prawidłowego wszystkich odchyleń po leczeniu przeciwamebowym. Wierzę, ze
wszystkie wymienione czynniki są niezwykle istotne w udowodnieniu infekcyjnego tła chorób
reumatycznych, ale wydają się one być mało istotne, gdy weźmiemy pod uwagę zjawisko zwane
Jarisch’a Herxheimer’a. W roku 1902, dr Herxheimer zauważył u chorych leczony z powodu kiły
arszenikiem i związkami rtęci początkowe pogorszenie choroby poprzedzające poprawę, wszyscy
chorzy mieli objawy rzekomo grypowe. Również Dr Lucio lecząc chorych na trąd zauważył, że gdy
prątki trądu były zabijane pacjenci mieli objawy rzekomo grypowe. Takie same objawy
zaobserwowano podczas leczenia infekcji spowodowanej drobnoustrojami śpiączki afrykańskiej.
Obecnie wiadomo, że pacjenci zakażeni drobnoustrojami powodującymi schistosomatozę lub
trypanosomozę, trąd i choroby pierwotniakowe jak ameby podczas leczenia tych infekcji (zabijania
drobnoustrojów) doświadczają objawów rzekomo grypowych, reakcja ta nazywana jest reakcją
Herxheimer’a. Większość chorych w trakcie leczenia przechodzi tą reakcję, której nasilenie
odzwierciedla stopień zainfekowania amebą (im silniejsza reakcja tym silniejsza infekcja). Osoby
słabo zainfekowane mogą wcale nie odczuwać żadnych objawów albo tylko objawy rzekomo
grypowe o niewielkim nasileniu. Osoby mocno zainfekowane mogą odczuwać silne objawy
grypowe – bóle głowy, bóle kości I skóry, nudności, gorączkę, dreszcze, zaczerwienienia skóry,
obrzęki I bolesność stawów, które to objawy mogą początkowo narastać. Dlatego chorzy
początkowo mogą czuć się gorzej zanim poczują się lepiej. Objawy te przypominają objawy
występujące u osoby, u której obecne są obce białka w organizmie. Wydaje się, że niektóre osoby
po leczeniu mogą wykazywać uczulenie na białka i/lub toksyny szybko ginących (pod wpływem
leczenia) ameb wydalane przez organizm, reakcja ta jest bardzo podobna do typowej reakcji
alergicznej. Objawy te mogą utrzymywać się przez kilka dnia a nawet 4 do 5 tygodni (u tych
chorych, u których wiele tkanek jest zaatakowanych przez ameby). Mimo, że reakcja ta jest
nieprzyjemna, wskazuje ona na proces niszczenia ameb i usuwanie ich z organizmu. Jest to dobrym
wskazaniem, że choroby reumatyczne są spowodowane pewnym rodzajem drobnoustrojów
(ameby), a reakcja ta tylko weryfikuje, że organizm pozbywa się nieżywych drobnoustrojów. W
ciągu kilku dni u większości chorych, reakcja rzekomo grypowa zanika, a wraz z nią obrzęki, ból I
sztywność stawów. Z moich doświadczeń wynika, że chorzy, którzy przechodzili bardzo silną
reakcje Herxheimer’a wydają się odnosić największą korzyść z leczenia. Odwrotnie – chorzy,
którzy nie mieli objawów rzekomo grypowych zwykle nie chorują na chorobę reumatyczną lub
choroba ich nie wynika z infekcji ameba albo drobnoustrój jest niewrażliwy na zastosowany lek
(zdarza się to stosunkowo często) i należy zastosować inny. Chorzy, którzy w szóstym tygodniu
leczenie dalej mają objawy reakcji Herxheimer’a wymagają przedłużenia terapii o kilka tygodni lub
wydłużenia jej do czasu ustąpienia objawów reakcji Herxheimer’a. Leczenie nie spowoduje
naprawy „szkód” już powstałych, ale zatrzyma postęp choroby. Dlatego zniekształcenia stawowe pozostaną, ale ból, obrzęki, zesztywnienie oraz zaczerwienienie stawów stopniowo ustąpią.
Niektórzy chorzy mogą być ponownie zakażeni i mogą wymagać powtórnego leczenia. Dr Blount
radzi pacjentom, że jedyną metodą profilaktyczną wtórnej infekcji jest upewnienie się czy
wszystkie rury wodociągowe są zrobione z miedzi, ponieważ miedź bardzo skutecznie zabija
ameby. Ponadto, ponieważ chlor nie zabija ameb (niewystarczająco) i rozwijają się one bardzo
szybko w basenach, szczególnie basenach z ciepłą wodą radzi, aby umieszczać w basenach płytki
miedziane. [Kolejne badania dowiodły, że najbardziej efektywny w leczeniu jest miedź algobójcza,
jak sugeruje William E. Catterall, Sc.D. Bio-GuardÒ MSA algobójczy (Bio-Lab, Decatur, Georgia)
zawiera 7% miedź w postaci rozpuszczalnego kompleksu z triethanolaminą. Rekomendowane
leczenie - 4oz./5000 gal lub 0.4 ppm dodanej miedzi.]
Leczenie przeciwamebowe chorób reumatycznych
Zaobserwowaliśmy, że większość chorych z RZS dobrze odpowiada na leczenie metronidazolem I
allopurinolem. Allopurinol, zgodnie z tym, co mówi Dr Wyburn-Mason ingeruje w układ
enzymatyczny ameb I jest to powodem jego skuteczności. Metronidazol lub jego metabolity wydają
się zabijać ameby I to one są odpowiedzialne za wywołanie reakcji Herxheimer’a, jeżeli są
stosowane w odpowiednich dawkach. Zwykle rozpoczynam leczenie moich pacjentów z chorobami
reumatycznymi od 3 podstawowych leków:
1. 1 cm3 DepoMedrolu jest podawany w dniu, w którym pacjent przychodzi do mojego gabinetu.
Jest to lek sterydowy zapobiegający wystąpieniu silnej reakcji Herxheimer’a. Ponieważ duża ilość
ameb jest zabijana na początku, objawy rzekomogrypowe mogą być dosyć silne, a DepoMedrol
działa około 7-10 dni. Z tego powodu wielu pacjentów odczuwa silne dolegliwości
rzekomogrypowe w 2 i 3 tygodniu, kiedy DepoMedrol przestał działać. Nie lubię stosować leków
sterydowych, ale uważam ich zastosowanie podczas tej terapii za właściwe.
2 Allopurinol lub ZyloprimÒ, 300 mg. Tabletki, chory zażywa 1 tabletkę 3 razy dziennie przez 1
tydzień, po tygodniu kończy leczenie tym lekiem.
3. Metronidazol, 250 mg. tabletki, stosowane w dawkach podzielonych przez 2 dni w tygodniu
przez 6 tygodni. Dla pacjenta o wadze ok. 90 kg zalecam 2000 mg dziennie lub 2 tabletki w trakcie
posiłku i 2 tabletki przed snem przez 2 dni w ciągu 6 tygodni. Dla pacjenta o wadze 67,5 kg
zalecam 1,500 mg dziennie lub 2 tabletki z każdym posiłkiem, ale bez dawki wieczornej/przed
snem. Dla osoby o wadze powyżej 100 kg zalecam 3 tabletki z każdym posiłkiem lub 2360 mg
dziennie. Pacjenci rozpoczynają zażywanie obu leków dzień po iniekcji DepoMedrolu.
Poza powyższymi leki zapisuje pacjentom specjalna dietę i różne środki wspomagające, o których
powiem później. Ponadto badam każdy zajęty staw czy jest zajęty jakiś nerw, i obstrzykuję ten
nerw, jeżeli jest to konieczne. Juto omówię szczegółowo technikę i teoretyczne podstawy iniekcji
donerwowych. Umawiam się z pacjentem na kolejna wizytę za 6 do 7 tygodni. Gdy chory wraca na
wizytę kontrolną zwykle obserwuję 3 rzeczy:
1. Chory nie odczuwa dolegliwości bólowych ze strony stawów, zajęte stawy nie wykazują cech
stanu zalanego, mimo, że chory mógł nie przechodzić reakcji Herxheimer’a albo przechodził
łagodną albo silna reakcję. Nie zapisuje tym chorym żadnych dodatkowych leków, ale zalecam
kontynuowanie diety wraz ze środkami wspomagającymi przez kolejne 2-3 miesiące.
2. Niektórzy chorzy nie odnieśli poprawy I nie przechodzili reakcji Herxheimer’a. U tych chorych
sprawdzam postawiona wcześniej diagnozę i jeżeli był ona zła koryguje ja i zapisuje inne leki.
Mogę mieć do czynienia z 2 sytuacjami: diagnoza była zła i chory nie choruje na chorobę
reumatyczną albo chory jest zainfekowany takim rodzajem ameby, który jest niewrażliwy na
zastosowane leki (u tych chorych zwykle zmieniam stosowane leki).
3. Trzecia sytuacją obserwowana w trakcie kontrolnej wizyty jest, gdy chory przebył reakcje
Herxheimera o różnym nasileniu, ale mimo poprawy nadal odczuwa bóle stawowe I ma objawy
stanu zapalnego w zajętych stawach. Jeżeli wydają się oni reagować na leczenie wydłużam kurację Metronidazolem o kolejne 4 tygodnie. Gdy przebyli oni łagodna reakcję Herxheimer;a zmieniam
lek przeciwamebowy. Zależy to naprawdę o indywidualnej reakcji pacjenta. Inna reakcja
obserwowaną u kilku chorych po kilku tygodniach lub miesiącach jest początkowa całkowita
remisja a następującym po niej stopniowym nawrotem objawów zapalenia stawów.. If this happens.
Myślę, że u tych chorych ameby przekształciły się w cysty I stosowane leki nie mogą ich zniszczyć
lub ukryły się w organizmie w miejsce o bardzo słabym unaczynieniu, a więc stosowany lek nie ma
możliwości dotarcia do nich. Jeżeli chory taki dobrze toleruje Metronidazol zalecam kontynuacje
leczenia przez kolejne 4-6 tygodni, a następnie przez 2 pierwsze dni kolejnych miesięcy lub
zmieniam lek przeciwamebowy. W ciągu ostatnich 2 lat podejrzewałem, że u niektórych chorych
ameby ukrywają się w tkankach mało unaczynionych takich jak chrząstka stawowa lub pochewki
mięśni lub nawet w świetle jelita grubego, w którym znajduje się ogromna ilość bakterii
Escherichia coli, które stanowią ulubione pożywienie ameb. Kilku chorym zaleciłem stosowanie
leków przeczyszczających i wiatropędnych próbując w ten sposób oczyścić jelito grube, ale jak do
tej pory nie osiągnąłem spektakularnych wyników, ale ciągle pracuje nad tym problemem. Z dnia na
dzień jestem bardziej przekonany, że ameby ukrywają się w tkankach o słabym unaczynieniu. Dr
Seldon Nelson z Lansing, Michigan I ja pracujemy nad tym aspektem leczenia. Dr Nelson jest
kręgarzem I opracował różne techniki rozciągania I kurczenia mięśni, które maja na celu poprawę
ukrwienia tych tkanek, I zaobserwowaliśmy bardzo dobre wyniki u niektórych chorych, którzy nie
odpowiadali na zastosowane leczenie. Dr Nelson odwiedza moją przychodnię 3-4 razy w miesiącu I
pracujemy nad rozwojem I ulepszeniem tych technik mających ogromne znaczenie w naszej pracy
badawczej. Mamy nadzieję na rozwinięcie technik wspomagających leczenie i funkcję
zdeformowanych stawów u chorych z wieloletnia chorobą zapalną stawów. Jednym ze szczególnie
ważnych osiągnięć jest poprawa u chorych ze stwardnieniem rozsianym po zastosowanym leczeniu,
ale proszę, aby wszyscy tu obecni lekarze pamiętali, aby chorych na stwardnienie rozsiane nie
leczyć lekami, przeciwamebowymi, ponieważ choroba może ulec nasileniu. Mam nadzieję omówić
ten problem juto przy okazji omawiania iniekcji donerwowych.
Pozostałe leki przeciwamebowe
Jednym z głównych problemów, z którymi borykamy się obecnie jest niedostatek skutecznych
leków, które są w stanie zniszczyć różne rodzaje ameb limax.. Na rynku amerykańskim jest
dostępnych kilka leków o średniej skuteczności, ale leki o wiadomej największej sile działania są
niedostępne w USA. Przedstawiam listę leków o znanej skuteczności pzreciwamebowej, są one
uszeregowane wg siły działania przeciwamebowego – najsilniejsze na początku, najsłabsze na
końcu. Leki dostępne w USA są oznaczone gwiazdką.
Leki przeciwamebowe
Uszeregowane zgodnie z siłą działania. Preparaty dostępne w USA oznaczono **:
Nazwa generyczna Nazwa chemiczna Nazwa handlowa
Clotrimazol Imidazol Myceliex, Lotrimin, Clotrimazol
Tinidazol Nitroimidazol Fasigyn
Nimorazol Nitroimidazol Emtryl, Naxogin
Ornidazol Nitroimidazol Tiberal
Metronidazol** Nitroimidazol Flagyl, Metronidazol
Furazolidon** Nitrofurantoina Furoxone
Rifampicin** Rifamycin B Rimactane
Allopurinol** Pyrimidine Zyloprim
Diiodohydroxyquinon** Oxyquinoline Yodoxin
Jony miedzi** Miedź nieorganiczna Copper Sulfate
Dehydrocholic Acid** Bile Salts Decholin
Cimetidine** Tagamet PABA** Potaba
Stosując leki dostępne w USA najlepsze efekty uzyskałem stosując łącznie Metronidazol z
Allopurinolem. Można uzyskać zupełnie dobre rezultaty stosując Yodoxin, Furoxon i Rimactane.
Związki miedzi dają dobre efekty u niektórych chorych, ale pojawiają się pewne problemy
związane z absorpcja leku oraz jego penetracją do zainfekowanej przez ameby tkanki. Dr Seldon
Nelson I ją obecnie pracujemy nad różnymi technikami podawania wielu leków celem poprawy
penetracji do zajętych tkanek oraz nad metodami zwiększenia ukrwienia tkanek, co pozwoli na
osiągnięcie wyższych stężeń leków w zainfekowanych tkankach. Fundacja Ch.R. obecnie finansuje
podwójnie ślepą próbę prowadzoną Bowman Gray School of Medicine z zastosowaniem
Clotrimazolu, mamy nadzieję, że badanie to pozwoli na wprowadzenie leku o największej sile
działania przeciw amebom.
Postępowanie wspomagające w leczeniu RZS
Aby uzyskać optymalne wyniki w leczeniu jakiejkolwiek przewlekłej choroby zwyrodnieniowej
ważne jest pamiętanie, że podawanie samego leku niszczącego drobnoustroje nie wystarczy. Po
pierwsze, pacjenci ci byli chorzy przez wiele miesięcy lub lat, a więc cały ich organizm, procesy
trawienia, odżywiania, jak i układ odpornościowy pozostawały przez ten czas pod wpływem stresu/
napięcia i uległy uszkodzeniu. Na następnym slajdzie znajduje się lista czynników wspomagających
leczenie, o których nie należy zapominać, jeżeli chcemy zapewnić pacjentowi jak największą
korzyć z leczenia.
Czynniki wspomagające osiągnięcie optymalnych wyników w leczeniu jakiejkolwiek przewlekłej
choroby degeneracyjnej
1. Dieta i prawidłowe odżywanie.
2. Korekta jakiegokolwiek niedoboru lub nieprawidłowości żywieniowej
3. Korekta jakiegokolwiek zaburzenia trawienia
4. Eliminacja czynników mogących zablokować układ odpornościowy pacjenta: a. Alergeny
pokarmowe, wziewne I chemiczne; b. Współistniejąca infekcja drożdżaki, wirusy, ogniska infekcji;
c. Ekspozycja na toksyny takie jak metale ciężkie i związki petrochemiczne
5. Ćwiczenia
6. Odpoczynek I relaks
7. Eliminacja stresu psychicznego i fizycznego
8. Podtrzymanie nadziei i pozytywnego nastawienia psychicznego pacjenta.
9. Iniekcje donerwowe u chorych z zapalenie stawów
Iniekcje donerwowe
U większości chorych z RZS lub chorobą zwyrodnieniową stawów rozwija się stan zapalny w
różnych nerwach zaopatrujących stawy. Ogniska zapalenia w nerwach mogą ulec zwapnieniu,
uszkodzeniu lub nawet mogą w nich znajdować się drobnoustroje takie jak ameby lub grzyby I
drożdżaki. Dyrektor Medyczny naszej Fundacji Dr Paul K. Pybus, pracował nad tym zagadnieniem
wiele lat I opracował różne techniki wstrzyknięć donerwowych, które spowodowały znaczącą
poprawę stanu u wielu chorych. Jutro omówię ten temat w szczegółach, wraz z wyjaśnieniem
podstaw teoretycznych, przygotowania roztworów do wstrzyknięć oraz obecnie obowiązujących
technik wstrzykiwania, ale chciałby tutaj przypomnieć,że są to metody wspomagające zasadnicze
leczenie u moich pacjentów. W tej chwili omówię bardziej szczegółowo pozostałe bardzo ważne
elementy wspomagające terapię.
Dieta
Obecnie znacznie więcej osób niż kiedykolwiek w historii człowieka choruje na przewlekłe
choroby degeneracyjne. Choroby te to wszystkie formy zapalenia stawów i choroby
autoimmunologiczne, ale także otyłość, cukrzyca, choroby sercowo-naczyniowe (w tym choroby
serca, miażdżycę tętnic oraz choroby naczyń obwodowych). Obecnie w związku z wysokim
przetworzeniem naszej żywności, wiele ważnych witamin, minerałów, aminokwasów, kwasów
tłuszczowych jest usuwanych z żywności, aby wydłużyć czas jej przydatności do spożycia. Gleba,
na której rosną spożywane przez nas rośliny ma coraz mniej ważnych składników odżywczych, a
szczególnie minerałów. Ponadto tysiące związków chemicznych jest stosowane jako nawozy, konserwanty lub inne substancje dodawane do żywności. Z tych powodów społeczeństwo nasze
cierpi stosując dietę “nadkonsumpcyjną” I “nieodżywioną”, a częstość występowania przewlekłych
chorób degeneracyjnych wzrasta w bardzo szybkim tempie. Większość Amerykanów stosuje
obecnie tzw. "S.A.D." - Standardową Amerykańską Dietę, a nasza dieta odgrywa bardzo ważną role w procesie leczenia chorych z zapaleniem stawów. Płyny ustrojowe zdrowego organizmu maja
prawie zawsze odczyn lekko zasadowy, w przeciwieństwie do odczynu kwaśnego, który
charakteryzuje pacjentów z chorobami zapalnymi stawów. Częściowo jest to związane z
niedoborem wolnego (zjonizowanego) wapnia, które ze swoje natury ma odczyn zasadowy. Jednak
pierwotne przyczyny zaburzeń kwasowo-zasadowych u chorych z chorobami zapalnymi stawów
wynika ze stosowanej diety i nawyków żywieniowych. Większość procesów komórkowych
zachodzących w organizmie, (szczególnie tych, które wymagają obecności zjonizowanych
(wolnych) zw. Mineralnych) takich jak wydzielenie substancji z gruczołów, przewodzenie w
nerwach, skurcz mięśnia itd. najlepiej przebiega w środowisku zasadowym. Dlatego też dieta
powinna zawierać pokarmy o wysokiej zawartości związków zasadowych, a nie powinna zawierać
pokarmów o dużej zawartości związków kwaśnych. Pokarmy o dużej zawartości związków
kwaśnych to takie, które zawierają duże ilości fosforu, siarki lub/i chloru. Pokarmy o dużej
zawartości związków zasadotwórczych to takie, które mają jeden lub kilka z wymienionych
elementów: potas, wapń, magnez, sód. Podana niżej dieta okazała się skuteczna u chorych z
chorobami reumatycznymi, ale wydaje się być również pomocna dla osób z zaburzeniami układu
immunologicznego, zwłaszcza, gdy jest stosowana w połączeniu z odpowiednim uzupełnieniem
witamin I związków mineralnych. Kolejny slajd przedstawia podsumowanie rodzaju proponowanej
przeze mnie diety dla pacjentów z chorobami zapalnymi stawów. Wyjaśnię powody zastosowania
każdego z zastosowanych pokarmów.
Podsumowanie zleceń dietetycznych dla pacjentów z chorobami reumatycznymi
Pokarmy, których należy unikać
• Pokarmy przetworzone (w pudełkach lub puszkach).
• Alkohol, kofeina, nikotyna
• Przetworzone zboże, biały ryż oraz produkty z ziaren
• 4 warzywa — irlandzkie ziemniak, (białe ziemniaki), pomidory, bakłażan, papryka
• Wieprzowina
• Orzechy ziemne I włoskie
• Mleko odtłuszczone lub o niskiej zawartości tłuszczu
• Pokarmy uczulające
• Wszystkie słodycze, desery, cukierki, napoje, lody, ciastka...
• Wszystkie pokarmy z białym zbożem: biały chleb, krakersy, biszkopty, spaghetti, makarony
• Wszystkie utwardzone oleje lub tłuszcze, szczególnie margaryna
• Nadmierna ilość napojów dietetycznych (2 dziennie)
• Spożywaj następujące pokarmy
• Ryby, drób, jajka, sery, jagnięcina, wołowina (do 3 razy w tygodniu), jogurty, dziczyzna, krewetki
• Wszystkie warzywa, raczej surowe lub gotowane w woku (unikaj ziemniaków, pomidorów,
bakłażanów I papryki)
• Wszystkie soki warzywne poza sokiem pomidorowym
• Wszystkie warzywa sałatkowe
• Całe ziarna pszenicy lub pełnoziarniste pieczywo, (jeżeli w 100%).
• Płatki zbożowe nieprzetworzone.
• Orzech poza ziemnymi i włoskimi
• Pokarmy pasteryzowane w domu bez dodatku cukru
• Wszystkie owoce, soki owocowe oraz owoce suszone (preferowane są owoce całe niż soki)
• Kawa bezkofeinowa, herbaty ziołowe, pełne mleko, kwaśne mleko, wody mineralne, soki.
• Masło, oliwa z oliwek, oleje jadalne tłoczone na zimno
• Odpowiednie witaminy I mikroelementy, olej z wątroby dorsza
Zaburzenia gospodarki wapniem
Podczas badania I studiowania historii chorób pacjentów z RZS I chorobą zwyrodnieniową stawów,
często znajdowałem ewidentne dowody niedoborów wapnia. W organizmie wapń występuje pod
dwiema postaciami. Wapń zjonizowany zwany wolnym oraz wapń związany z białkami. Pomiar
stężenia wapnia we krwi zawiera w sobie stężenie wapnia wolnego oraz związanego z białkami, a u
pacjentów z chorobami stawów wydaje się brakować wapnia zjonizowanego. Dlatego też w
pomiarach stężenia wapnia we krwi u tych pacjentów nie wykazuje się niedoboru, jaki można by
znaleźć w przypadku pomiarów stężenia wapnia zjonizowanego. Wcześniejsze badania
przeprowadzone przez Dr Carla Reicha z Kanady wskazują na niedobór wolnego wapnia u chorych
z zapalnymi chorobami stawów, a wynika on z braku adekwatnego leczenia. Dr Hans Nieper z
Niemiec przeprowadzi wiele badań z zastosowaniem różnych postaci wapnia I wykazał, że istnieją
dwie formy wapnia występujące naturalnie w warzywach, a organizm człowieka wykorzystuje te
formy znacznie lepiej niż inne postacie wapnia. Te dwie postacie wapnia to orotan wapnia i
asparaginian wapnia, a pacjent optymalnie powinien przyjmować ok. 400-500 mg dziennie jedną
lub obie te form wapnia. W niektórych sklepach sprzedających leki można nabyć jedna lub obie
formy. W niektórych sklepach ze zdrową żywnością można kupić orotan wapnia, od czasu, kiedy
pacjenci przekonali się, że ta forma wapnia najlepiej pomaga w leczeniu osteoporozy. Ponieważ
FDA stara się o wprowadzenie tej postaci wapnia na listę leków “na receptę” zwykle zaopatruje
pacjentów w lek, gdyż mogą go nie kupić w sklepach ze zdrową żywnością. Aby nasz organizm
mógł właściwe zużytkować wapń musi mieć wystarczającą ilość witaminy D3 lub naturalnej
witaminy D. Większość preparatów suplementacyjnych zawiera witaminę D2, jest to forma
syntetyczna, która jest dodawana do mleka I innych pokarmów. Syntetyczna postać witaminy D2
pozwala na całkowitą absorpcję wapnia z jelita, ale nie wpływa na prawidłowe zużycie wapnia w
organizmie. Naturalna witamina D3 powoduję, że wapń jest resorbowany w jelicie cienkim oraz
pełni funkcje regulacyjne – w przypadku nadmiaru wapnia pomaga w jego wydalaniu, chroniąc w
ten sposób organizm przed powstawaniem kamicy nerkowej. Zalecam również pacjentom
cotygodniowe ok. 30 minutowe ekspozycje na słońce, które aktywuje witaminę D. Naturalna
witamina D3 znajduje się w oleju z wątroby dorsza, dlatego zalecam go swoim pacjentom.
Zalecam, aby zakupili w sklepach ze zdrową żywnością norweski olej z wątroby dorsza zawierający
10,000 jednostek witaminy A I 1,000 jednostek witaminy D3 w 1 łyżeczce od herbaty (5 ml), i
stosowali 2 łyżeczki rano i wieczorem.
Niedobór kwasów tłuszczowych.
Innym składnikiem odżywczym, którego niedobór stwierdziłem u pacjentów z chorobami
zapalnymi stawów I których niedobór występuje wg mojej oceny u ok. 80% populacji są kwasy
tłuszczowe. Winę za to ponoszą kompanie spożywcze, które usuwają kwasy tłuszczowe z
pokarmów w procesie przetwarzania, chroniącym je przed psuciem. Moim zdaniem z tego powodu
coraz więcej osób choruje na miażdżycę z zawałami serca i udarami mózgu, a choroba rozwija się
wcześnie, nawet u osób 20letnich. Istnieją dwa główne powody: 1. Panika cholesterolowa –
spożywany cholesterol, w mojej opinii, nie powoduje odkładania się cholesterolu (jako takiego –
nie ważne czy endogennego czy egzogennego) w tętnicach, ale organizm nie umie zmetabolizować
tego cholesterolu, i to jest przyczyna choroby. Cholesterol, który przyjmujemy w pokarmach jest
trawiony I rozdzielany na mniejsze części w żołądku. Nasz organizm sam produkuje cholesterol, a
od sposobu, w jaki nasz organizm użytkuje ten cholesterol zależy czy zachorujemy na miażdżyce
czy nie. Poza tym, gdyby cholesterol powodował miażdżycę, Eskimosi z Grenlandii umieraliby jak
muchy z powodu miażdżycy, ponieważ ich dieta zawiera ogromne ilości cholesterolu, a umierają
oni znacznie rzadziej z powodu chorób serca i naczyń nie pozostała populacja. Dieta Eskimosów
jest również bardzo bogata w kasy tłuszczowe, które są usuwane z naszej żywności; dieta ta zawiera
bardzo małe ilości albo wcale nie zawiera uwodnionych olei, jakie znajdują się w margarynie oraz
twardych olejach stosowanych do gotowania. Moim zdaniem istnieją dwa powody, dla, których
zbliżamy się do wybuch epidemii miażdżycy w USA: po pierwsze – nadmiar uwodnionych
tłuszczów w diecie, po drugie – niedobór kwasów tłuszczowych w diecie. Nadmiar uwodnionych
tłuszczów powoduje zablokowanie szlaków chemicznych, którymi kwasy tłuszczowe dostarczane z
pokarmami w niewielkiej ilości są metabolizowane. Dlatego też nasz organizm nie może
prawidłowo metabolizować cholesterolu. Ponadto względny niedobór naturalnych kwasów
tłuszczowych zmusza nasz organizm do produkcji substancji hormonopodobnych zwanych
prostaglandynami, które odgrywają istotną rolę w dopuszczaniu (lub nie) do wykorzystania
cholesterolu i trójglicerydów wytwarzanych w naszym organizmie. Leczę moich pacjentów z
wysokim cholesterolem i trójglicerydami poprzez proste dodanie kwasów tłuszczowych do ich
diety I obserwuję zadziwiające rezultaty. Teraz wszyscy ci artretyczni pacjenci doświadczają braku
kwasów tłuszczowych będących substratem do produkcji hormonopodobnych prostaglandyn.
Prostaglandyny biorą udział w reakcjach obronnych i przystosowawczych naszego organizmu w
trakcie procesów. Niektóre prostaglandyny wywołują stan zapalny, a inne są niezbędne do jego
zwalczania, z czego szczególnie ważne dla naszych rozważań są cztery podstawowe: 1, 2, 3 i 4.
Prostaglandyna 2 jest czarnym charakterem, a wchłaniamy ją w czerwonym mięsie, owocach morza
i innych popularnych produktach spożywczych. Prostaglanyny 1, 3 i 4 są korzystne dla nas, ale
usuwane z naszej diety. Prostaglandyna 1 jest bardzo ważna, a uwodornione kwasy tłuszczowe
blokują jej produkcję z kwasu gamma linolenowego. Występuje ona w wysokim stężeniu w oleju
wieczornego pierwiosnka I jest do zdobycia w sklepach ze zdrową żywnością. Zwykle zalecam 6-8
kapsułek dziennie. Prostaglandyny 3 i 4 są równie ważne, a ich prekursorami są kwas
eikozapentanoinowy i dokozaheksanoinowy, oba usuwane z naszej diety. Tłuszcz łososia jest
bogaty w oba te tłuszcze i można go kupić w sklepach ze zdrową żywnością po d nazwą Maxepa -
zalecam 6-8 kapsułek dziennie. Obserwuję zarówno całkowite wyleczenia jak i przyspieszenie
poprawy u pacjentów artretycznych otrzymujących te kwasy tłuszczowe. Zdaję sobie sprawę, że w
tym wystąpieniu poruszyłem tylko najważniejsze tematy, ale mam nadzieję powiedzieć wam więcej
o pracy I celach działania Fundacji. Tych kilka ostatnich minut pragnę poświęcić odpowiadając na
wasze pytania.