Sarmatyzm głosił, że Polacy pochodzą od słowiańskiego plemienia Sarmatów. Ich potomkami miałaby być szlachta. Ideał szlachcica-Sarmaty to człowiek prawy, uczciwy, dobroduszny, odważny, patriota. Powinien dbać o równość wewnętrzną stanu, być chrześcijaninem. Nie musi być wszechstronnie wykształcony, ale dbać o wolności szlacheckie, mówić o szkolnictwie. Polska położona była na pograniczu chrześcijaństwa i religii orientalnych, zaś szlachta uważała się za naród wybrany do obrony chrześcijaństwa, z czego rodziła się nietolerancja religijna. Hasło obrony przed nawałnicą turecką - skutkiem tego była izolacja kulturowa, pojawia się niechęć do wszystkiego, co nie było rdzennie polskie (przestano wysyłać młodzież na zagraniczne uniwersytety). Z idealnego wzorca Sarmacja stała się pojęciem negatywnym, ze szlacheckiego umiłowania wolności rodzi się anarchia, niechęć do pracy. Następnie obniżenie kultury umysłowej i obyczajowej w wyniku przekonania szlachty o jej rzekomej wyższości nad innymi narodami. Miejsce cnót szlacheckich zajmują: obojętność wobec losów ojczyzny, warcholstwo, pijaństwo, rozluźnienie obyczajów, wyzysk chłopa. To w dużym stopniu powoduje, że druga połowa XVII w. jest dla Polski okresem wielkiego kryzysu. Typowym przykładem Sarmaty jest J. Ch. Pasek. Ten wzorzec opisał w "Pamiętnikach". Ich bohater realizuje ten ideał szlachcica, żołnierza, ziemianina. Wykształcenie bohater, narrator i autor jednocześnie zdobył u jezuitów. Nie jest ono więc zbyt gruntowne czy wielostronne. Takie wykształcenie wywierało wpływ na konserwatyzm myślowy, który przejawiał się w niechęci do wszystkiego, co w jakikolwiek sposób mogłoby zmienić istniejący stan rzeczy. Według Paska nie potrzeba żadnych zmian ani reform, jedyne niebezpieczeństwo zagrażające ojczyźnie to najazdy nieprzyjacielskie i przed nimi należy się bronić. Walcząc w obronie kraju nigdy nie zapominał o własnym interesie - wielu ludzi bogaciło się na wojnie. W imię "złotej wolności" potępiał senatorów, którzy domagali się dziedziczności tronu polskiego i ukrócenia szlacheckiej anarchii. Nie dostrzegał nędzy ludu - naród utożsamiał ze szlachtą. Pasek wysoko ceni odwagę, męstwo i dzielność, wyżej niż mądrość i rozwagę. Często mówi o honorze rycerskim, dopuszczając się czynów zupełnie nierycerskich. Bicie czy torturowanie poddanych nie wykraczało jego zdaniem poza ramy honoru. Pasek pochwala ideały ziemiańskie, spokojne życie na wsi, bliskość natury - ale ich nie realizuje. Podobnie ustosunkowuje się do ideałów obywatelskich - dostosowuje je do własnych potrzeb. Wyśmiewa inne narody chwaląc kraj rodzinny. Chwali w nim to, co najmniej zasługuje na poparcie - samowolę szlachecką, słabość władzy królewskiej, bezrząd, pusty skarb, całkowitą zależność poddanych od panów - to, zgodnie z tym co pisze, miałoby świadczyć o przewadze Polski nad innymi państwami. Mówi także o teorii, że Polska jest "przedmurzem chrześcijaństwa". Idee mesjanistyczne głosiły wiarę w opatrzność Boga, który Polaków obdarzył szczególną miłością. Ideały katolickie uległy u Paska spłyceniu i prymitywizacji. Bohater "Pamiętników" często chodzi do kościoła, bierze udział w pielgrzymkach, a przy tym dokonuje najazdów na cudze domy, katuje poddanych. Taki katolicyzm usprawiedliwiał nietolerancję i przesądy, był powierzchowny - jego źródeł można dopatrywać się w jezuickim wychowaniu.