Opowiadania erotyczne Prawdziwe Historie źJa mam brataŚ” c




Opowiadania erotyczne :: Prawdziwe Historie - „Ja mam brata…” c















   Strona
główna  |   Dodaj
opowiadanie   |   Skontaktuj
się z nami

   w serwisie mamy 375
opowiadań   |  

 





 Opowiadania erotyczne całkowicie darmowe

Wasze
propozycje zmian!


Fantazje
(75)


Prawdziwe
Historie (300)


Dodaj
opowiadanie


Rejestracja


Zaloguj
się


Ogloszenia
Towarzyskie


Ukryta Kamera !!!


Ekstra galerie !!!




 NEW 10 10 najnowszych opowiadań

Bez
napiwku


nasze
wieczorki


Wakację
z ciotką Izą...


Rowerowa
wpadka


Przebieralnia
w H&M


Spontan...ahhhh..<mniam>


Na
mokrym drzewie


\"Trzy
sosny\"


Bliska
Kuzynka


Z
sąsiadką przez płot

 




  OPOWIADANIA EROTYCZNE - Prawdziwe Historie





„Ja mam brata…” c

Studiowanie to fajna sprawa,
trzeci rok zaczynał się dość obiecująco; spokój na zajęciach
więcej wolnego czasu i nabranie perspektywy do całego tego
studiowania, wyścigu szczurów.Zaczęły się tez zdecydowanie
lepsze imprezy i szersze znajomości w tzw. Światku.Od
początku semestru byłem już chyba na dziesięciu imprezach.
Większość z nich kończyła się w podobny sposób. Wyczajenie
panienki, i polowanie z nagonką aż do pełnego sukcesu. Kilka
telefonów w kolejnych dniach i koniec sprawy, panienka
domyślała się, że to koniec.Nigdy nie miałem kłopotów w
zdobyciu wybranej laseczki, już w LO cieszyłem się dużym
wzięciem. Pamiętam imprezę w górach, gdzie pojechaliśmy całą
klasą z naszą wychowawczynią. To była druga klasa. Starsza
wychowawczyni zasypiała dość szybko. Pierwsza impreza
zakończyła się bieganiem na golasa po korytarzu i pokojach
dziewczyn. Ośmiu facetów (i dziewiętnaście dziewczyn taka była
nasza klasa) z dyndającymi fujarkami wpadało do pokoi
dziewczyn w hałasie ich pisków. Nie będzie zbytnie chwalenie
jeśli powiem ze mój kutasik był jednym z największych.
Przebijał mnie Robert ale jego był niesamowicie długi za to
cienki jak palec. Od tego czasu cos się zmieniło w naszej
klasie, dziewczyny jakoś inaczej zaczęły patrzeć na nas, i
przyznam, że zaliczyłem 6 z nich. Czy można było więcej,
pewnie tak ale byłem chyba zbyt leniwy aby za nimi się
uganiać. Takie rozbieranie się „publiczne” nie były pierwsze.
Pamiętam jak mieliśmy 10 lat, mieszkaliśmy z bloku, bawiliśmy
się wszyscy razem na podwórku. Basia, Bożena, Wojtek, Janusz i
ja. Wtedy pierwszy raz zobaczyłem dziewczynę nago no i
pierwszy raz pokazałem się dziewczyną tez nago. Janusz był od
nas 3 lata starszy i udawało mu się postawić swojego kutaska
ku radości dziewczyn i zazdrości naszej. Potem kilka razy
powtarzaliśmy takie spotkanka przy okazji oglądania różnych
pornosów. Kilka razy wspólnie onanizowaliśmy się nieporadnie
czekając na pierwsze krople spermy. Zdarzyło się kilka razy,
że dla większej podniety robiliśmy sobie to wzajemnie, ja
waliłam kutasa Janusza a on mojego podczas gdy Basia patrzyła
na nas śmiejąc się przez rumieńce podniecenia . Te praktyki
skończyły jakoś w szóstej klasie, Janusz wtedy był już w
technikum kilkadziesiąt kilometrów od naszej
miejscowości.Próbowałem kilka razy z Basia powtórzyć to ,
ale z roku na rok czy miesięcy sprawa się urywała.Teraz
jestem na kolejnej imprezie w tym semestrze. Zabawa tzw.
Andrzejkowa, chociaż dobrze nie wiem czy w towarzystwie jest
jakiś Andrzej. Po wstępnych powitankach zostałem przedstawiony
Iwonie, brunetce i nieskazitelnej figurze, uroczy, nie za duże
nie za małe piersi, wszystko w sam raz. Rozmowa szybko
układała się jak rzadko, okazało się , że mamy podobne
spojrzenie na wiele spraw. To się nie często zdarzało mnie w
kontaktach z dziewczynami. Iwona nie była ćwierkającą
panienką, mówiła spokojnie inteligentnie, słowem zauroczyła
mnie. Po imprezie wyszliśmy razem, odwiozłem Ją pod jej dom,
mały całusek w samochodzie i prawie nic więcej mimo, że
chciałem wręcz nalegałem. Podałem Jej tylko mój numer
telefonu, ona swojego nie chciała podać. Kurcze, 9 cyfr nie
zapamięta, szkoda – myślałem kiedy już zniknęła za furtką
swojego domu. Wróciłem trochę wściekły do mojej kawalerki.
Coś było nie tak? – myślałem. Ale może nie wszystkie
dziewczyny są takie jak myślałem. Szybkie panienki na kilka
numerków. Widać Iwona była inna. Ciekawe czy zapamięta.
Poruszyłem myszka komputera, monitor po chwili uruchomił się
rozświetlając pokój. Ok., pomyślałem – pozostało mi na
dzisiejszy wieczór tylko głupie pogaduchy na czacie. Poszedłem
po piwko do lodówki, na imprezie nie piłem zbyt wiele, do tego
musi być raczej męski nastrój, w mieszanym towarzystwie nie
upijam się prawie wcale. Po drodze do kuchni wszedłem do
łazienki, czułem potrzebę zmycia z siebie dymu papierosowego,
nie lubię papierosów, może to dziwne ale wnerwia mnie zapach
nikotyny w mojej kawalerce, na ubraniu, we włosach. Kilka razy
paliłem oczywiście, kilka też razy „dzojta”, ale nie byłem
nałogowcem. Szybki, ciepły prysznic zmył resztki imprezy i
niestety zapach perfum Iwony. Fajna dziewczyna – pomyślałem
znowu o Niej.Wyszedłem z łazienki całkiem nagi, wspaniale
się mieszka samemu. Piwko z lodówki i już byłem przy
komputerze. Wszedłem na interię, kamerki jeszcze nie
uruchamiałem. W jakim pokoju się dzisiaj zabawić? Może na
bi?Było cos ponad 200 osób. Przeszukałem kamerki, 3-4
pary, małżeństwa, no i oczywiście kilku facetów w różnym wieku
pieszczące swoje kutasy. Nagle otworzyło się okienko:- hej
– napisał ktoś o nicku Chłopak_bi- cześć –
odpowiedziałem- Lubisz walić sobie z kimś? – zapytał
wprostŁyk piwa i już klikałem odpowiedz- czemu nie –
odpisałem- robiłeś to już kiedyś?- w necie? –
spytałem- nie, w realu – odpisał- tak – napisałem po
chwili wahania- może chciałbyś teraz to zrobić – zapytał
Nie odpisywałem, wprawdzie siedziałem nagi byłem lekko
podniecony dzisiejsza impreza. Spojrzałem na swojego penisa.
Fajny jest, lubię go, kiedyś żałowałem , że nie mogę dosięgnąć
go ustami. - widzisz mnie w kamerce? - zapytał
nieznajomyWłączyłem Jego kamerkę, zobaczyłem go w
tradycyjnym widoku na czacie, czyli kamerka ustawiona na
penisa, był wspaniały, duży i gruby, główka odbijała światło
lampki, wilgotny, nabrzmiały. - masz kamerkę swoją –
zobaczyłem kolejne pytanie w okienku Ustawiłem opcje
widoczności tylko na privie i włączyłem swoją. Mój penis jak
na zawołanie zaczął nabrzmiewać, on chyba wyczuwa włączona
kamerkę – pomyślałem- super – zobaczyłem znowu w
okienku- fajny jesteś - dodał - ty też – odpisałem
Zaczęliśmy bez dalszych słów pieścić się, każdy swojego
nabrzmiałego penisa, patrząc na drugiego. Starałem się robić
to z taka sama szybkością jak On. Prawie równocześnie
doszliśmy, widziałem jak Jego penis wytrysnął porcje spermy na
brzuch, nie było tego zbyt wiele, pewnie często robi to ze
sobą. Po chwili poczułem ciepło na swoim brzuchu, spojrzałem
na mojego nabrzmiałego kutaska, drugi wytrysk był silniejszy
trafiłem odrobiną na swoją twarz. Wytarłem palcami ciepłą
ciecz, i posmarowałem nią usta, językiem zlizałem ..-
lubisz smak spermy? – zobaczyłem pytanie w okienku- ja też
– odpisał nie czekając na moją odpowiedźWypuściłem jeszcze
kilka kropel, właściwie miałem ochotę na kolejny raz, mam taka
przypadłość, po pierwszym wytrysku nie robię się miękki, wręcz
przeciwnie muszę kolejny raz choćby najszybciej mieć drugi
wytrysk. Tym razem jednak poczułem odprężenie silniejsze,
emocje związane z impreza i Iwona odpłynęły gdzieś. Poczułem
tez cos w rodzaju wstydu, ze zrobiłem to wspólnie z innym
facetem. Szybko rozłączyłem kamerkę wyszedłem z czata.
Zamknąłem komputer, po chwili zgasł monitor, zrobiło się
ciemniej, tylko lampka przy łóżku wskazywała drogę. Położyłem
się na łóżku na brzuchu, poczułem twardego i wilgotnego penisa
na nadbrzuszu, wspaniałe uczucie, ręką zgasiłem światło, sen,
sen.Obudził mnie głos telefonu komórkowego – cholera kto
teraz może dzwonić, która to godzina? Południe? Kurcze spałem
chyba dosyć długo. Wstałem komórka odzywała się z kieszeni
spodni w łazience. Znalazłem ją, na ekraniku pokazał się tylko
numer , bez dopisu słownego, ktoś obcy pomyślałem patrząc w
lustrze na swoje nagie ciało. Mój przyjaciel był już gotowy,
jak zawsze rano, lubię cię , facet - pomyślałem.- słucham
– powiedziałem do telefonu- cześć to ja, Iwona, pamiętasz
jeszcze mnie?Więc jednak zapamiętała, to będzie się
rozwijało, czuje to.- cześć, pewnie, że pamiętam, myślałem
o Tobie…c.d.n.

Komentarze:





Narazie nie ma jeszcze
komentarzy, możesz być pierwszy(-a).


©
Copyright 2005
opowiadania-erotyczne.dee.pl   |  
Strona przeznaczona dla osób pełnoletnich!  
[ Time: 0.0746s ][ Queries: 4 (0.0004s) ]



opisy gg, opisy do gg | kajaki, spływy
kajakowe | opowiadania erotyczne |
darmowe aliasy |
senniki, senniki | tapety, tapety na pulpit | darmowe
księgi gości | kajaki,
spływy kajakowe | ogłoszenia
motoryzacyjne | lotto | ogłoszenia praca |




_uacct = "UA-140672-2";
urchinTracker();




Wyszukiwarka