STANDARTOWE MODELE EWOLUCJI WSZECHÅšWIATA


Strona 1 z 4
STANDARTOWE MODELE EWOLUCJI
WSZECHÅšWIATA
MODEL STACJONARNY
Według Hipotezy Stanu Stacjonarnego Wszechświat wygląda tak
samo z ka\dej pozycji przestrzeni. Jest jednorodny. Nie miałby on
początku ani końca, istniałby tu zawsze i tak samo wygladął. Einstein był
zagorzałym wyznawcą poglądu Newtona o niezmiennym i nieskończonym
Wszechświecie. Natomiast Lemaitre odkrył, \e model Wszechświata
wynikajacy z równań Einsteina jest dynamiczny, nie statyczny. Nietrudno
sie o tym przekonać. Skoro wszystkie obiekty w kosmosie wzajemnie się
przyciagają, to w końcu muszą zgromadzić się w jednym miejscu i w
konsekwencji cała masa Wszechświata spocznie na dnie ogromnego
czasoprzestrzennego dołu. Z takiego rozumowania wynika \e
Wszechświat nie mo\e być statyczny. Musi się kurczyć lub rozszerzać.
Einstein równie\ zauwa\yl konsekwencję swych równań. Aby naprawić
sytuację, Einstein wprowadził dodatkowe zało\enia, z których wynika \e
między galaktykami działa nowy rodzaj siły. Dodał do swoich równań
człon, ktory był czymś w rodzaju niewielkiej siły odpychającej,
równowa\ącej grawitacyjne przyciąganie materii, w rezultacie czego
Wszechświat pozostawał statyczny. Siły te nazwano siłami odpychania
kosmicznego, a człon równania stałą kosmologiczną.
Lemaitre natomiast nie widział powodu, by wprowadzać stałą
kosmologiczną, ot tak sobie, wziętą z sufitu. Pozostał więc przy modelu
rozszerzającego się Wszechświata.
Model Wszechświata stacjonarnego Einsteina współczesna nauka
traktuje jako nieaktualny, przypisując mu wartość jedynie historyczną.
Jednak przyszłość poka\e, warto zapamiętać te słowa, \e to właśnie
Einstein był najbli\szy prawdy.
MODELE WSZECHÅšWIATA ROZSZERZAJCEGO SI
Strona 2 z 4
W modelach wszechświata rozszerzającego się, przyciąganiu
grawitacyjnemu przeciwstawia się bezwładność ekspansji Wszechświata.
Zakłada się \e jakaś siła nadała materii prędkość początkową. To nie
wszystko. Gdyby bezwładność ekspansji Wszechświata przewy\szała siłę
grawitacji, to Wszechświat rozszerzałby się wiecznie. Oznaczałoby to
równie\, \e istniała taka chwila, w której Wszechświat był skurczony do
minimalnych rozmiarów. Według Lemaitre'a chwila ta wyznaczała
początek Wszechświata.
Znaleziono inne dowody przemawiajÄ…ce za rozszerzaniem siÄ™
Wszechświata. Hubble wykrył, \e widmo galaktyk jest przesunięte ku
czerwieni, a to oznaczało - jeśli przyjąć, \e efekt ten jest spowodowany
przez zjawisko Dopplera - \e Wszechświat się rozszerza. Na dodatek dane
Hubble'a pozwalały się zorientowac w skali czasu, jaka wchodzi tu w grę.
Znajomość prędkości ucieczki galaktyk i ich odległości od ziemi,
pozwalała wyznaczyć moment w przeszłości, kiedy cała materia
Wszechświata była ściśnięta w jeden punkt. Chwila ta, która - jak wynika
obecnie z obliczeń - wypadała piętnaście miliardów lat temu, wyznaczała
według Lemaitre'a moment stworzenia. Dla tego momentu, Fred Hoyle
ukuł nazwę Wielki Wybuch. Pierwsze obliczenia uwzględniające prędkości
ucieczek galaktyk oraz odległości od nich, dały wynik 1,8 miliarda lat.
Potem ten wynik podniesiono do 5 miliardów lat i w końcu do 15
miliardów.
Czy rozszerzanie kiedyś się skończy? Zale\y to od ilości materii we
Wszechświecie. Je\eli materii jest za mało do zatrzymania ekspansji, to
mo\liwe są dwa modele wszechświata:
- model wszechświata płaskiego
- model wszechświata otwartego
MODEL WSZECHÅšWIATA ZAMKNITEGO
Strona 3 z 4
Gdyby tej materii było dostatecznie du\o, to jej oddziaływanie
grawitacyjne zatrzymałoby proces ucieczek galaktyk, i po osiągnięciu
pewnych maksymalnych odległości między galaktykami, odległości te
zaczęłyby się zmniejszać. Świat zacząłby się kurczyć, a\ zostałoby
osiągnięte pewne maksimum gęstości materii. Taki wszechświat
nazywamy wszechświatem zamkniętym.
MODEL WSZECHÅšWIATA PULSUJCEGO
Pulsujący wszechświat to pomysł amerykańskiego astrofizyka R.H.
Dicke'ego. W modelu tym wszechświat przechodzi przez kolejne fazy
ekspansji, kontrakcji i ponownej ekspansji. Model ten mo\na traktować
jako następujące po sobie Wielkie Wybuchy, z których ka\dy jest
nieodró\nialny od pojedynczego Wielkiego Wybuchu. Model ten cieszy się
prawdopodobnie najmniejszą popularnością i ma najmniej zwolenników.
powrót
Strona 4 z 4
Ostatnia aktualizacja 28.07.2003
© 2002 Copyright. Created by Romuald KurjaÅ„czyk.


Wyszukiwarka