HI-END - Zespoły głośnikowe Znowu Dynaudio! Niektórzy westchną zachwyceni, inni zniecierpliwieni. Rzeczywiście, niedawno, i to obszernie, opisywaliśmy jubileuszowy, specjalny produkt - supermonitor Special Twenty-Five (firma obchodzi 25. urodziny), teraz kolejny hi-endowy beniaminek - Confidence 2. Ale jakże te konstrukcje są do siebie niepodobne! I jak podobne... pecial 25 ani o włos nie wyłamywał się z konwencji klasycznego, dwudrożnego układu podstawkowego. W ogólnym S S S kształcie i w detalach całkowicie wpisał S S się w tradycję firmy, jakby wieńcząc dzieło i pod- sumowując to, z czego Dynaudio najbardziej zasłynęło w minionych latach. Jeszcze większe i lepsze od doskonałych monitorów Contour 1.3, Speciale są adresowane do wiernych klien- tów Dynaudio, rozumiejących wszelkie zawarte w ich stylu odniesienia, albo muszą zdobyć sympatię klientów wybitnie lubiących dawną, szlachetną, ale dość ascetyczną estetykę. Z podstawkami na dodatek. C2 jest z zupełnie innej planety. Ale po ko- lei. Seria o tytule Confidence nie jest nowym pomysłem. Na początku lat 90. powstały pod tym hasłem dwie konstrukcje - podstawkowe C3 i wolnostojące C5. Te pierwsze, aż do nie- dawnego końca swojej kariery, uchodziły za jedne z absolutnie najlepszych w swoim rodza- ju, a C5... Tak jak C2, nie były łatwe do na- pędzenia - charakteryzowały się efektywnoś- cią w okolicach 80dB, przy 4-omowej impedan- cji! (połowę prądu odbierał ukryty w środku, w ramach układu Compound , drugi głośnik nis- kotonowy). Na pewno było i jest wiele jeszcze doskonalszych kolumn, C5 nie należały do ka- tegorii głośników absolutnych i nie były wy- mieniane jednym tchem z największymi dzieła- mi głośnikowymi - zresztą w samej ofercie Dy- naudio były potężne i w zamiarach firmy wzor- cowe Consequence. Zarówno C3, jak i C5 były propozycjami dla wtajemniczonych i jednocześ- nie dla właścicieli bardzo dobrej, wydajnej amp- lifikacji. Chociaż wyżej w hierarchii, pozostawa- ły w cieniu lepiej znanej serii Contour. Nie za- pomnę ich jednak i nie zapomnę wspomnieć, dlaczego - wydawały mi się skończenie piękne w swojej prostej, eleganckiej architekturze, ge- nialnie wyprzedzając epokę, w której powstały, a w której dominowały wówczas kształty szaf, pralek i bałwanów (niestety również nieprzemi- jające). C5 i dzisiaj nie miałyby się czego wsty- dzić, ale rozumiem, że Dynaudio po 10 latach jest w stanie zaproponowac coś lepszego, i nie- zależenie od postępu techniczno-brzmieniowe- go, po prostu trzeba ofertę odświeżać. Ale kie- dy zobaczyłem na zdjęciu C2 i C4 - pierwsze modele nowej serii - lekko zwątpiłem. Szcze- rze, załamałem się. Dynaudio CONFIDENCE 2 5/2003 87 HI-END - Zespoły głośnikowe Gdzie się podziała szlachetna wstrzemięzliwość dawnych Confidence? Co to za wygibasy? Po co te błyszczące jęzory? Ze szkła, czy co gorsza, z plastiku? Czy walka o zauważenie wśród wielu konkurujących produktów prowadzi niemal do sytuacji, kiedy im gorzej, tym lepiej ? To po części prawda; żadna wyrafi- przecież można samemu zobaczyć na nowana w swojej prostocie koncepcja prezentowanych przez nas zdjęciach. nie ma dzisiaj szans, gdyż zanim zosta- Ale tym razem nie do końca. Sytuacja nie doceniona, dostrzeżone i wzięte pod jest naprawdę wyjątkowa. Przecież uwagę zostaną inne, ekstrawaganckie. właśnie oglądając C2 na zdjęciach, sam Nie każda z nich będzie się podobała, nie doceniłem ich finezji. Wręcz prze- ale to jedyna szansa przejścia do dru- ciwnie... Krótko mówiąc - albo musicie giego etapu eliminacji. Może umiarko- to zobaczyć na własne oczy, albo wany sukces dawnych Confidence skło- uwierzcie mojemu zachwytowi, jeżeli to, nił Dynaudio do zmiany polityki? Ale co pokazują zdjęcia, nie przekonuje was szkoda, że trafiło to Dynaudio, które do- do końca. Projektant C2, nawet jeżeli tąd wyróżniało się taką elegancją widział sylwetkę C2 na ekranie kompu- swoich konstrukcji... pod każdym wzglę- tera, musiał mieć niesamowitą wyobraz- dem. Cóż, technika pewnie na jeszcze nię, albo przygotowywał modele w skali wyższym poziomie, brzmienie również. 1:1. Dopiero wtedy widać, co jest grane. Bierzemy więc nowe Confidence do tes- C2 są bardzo wysokie - ponad półtora tu. C2 czy C4? Niech będą C2, mniej metra. Na żywo nieco większy udział dzwigania. Entuzjazm na razie niewiel- w ogólnym wrażeniu zyskuje cała bryła, ki. Przyjeżdżają. To miały być tylko niezwykle wysmukła, ale nie pozbawio- C2, a tutaj skrzynie z desek dwumetro- na dostojeństwa. Właściwa obudowa wej długości, razem z zawartością pew- jest pozbawionym wszelkich dodatków nie prawie 100kg. Sztuka. Dzięki. Trzech prostopadłościanem, żadnych sfazo- chłopa to minimum. Idziemy. Wchodzi- wań, pochyleń (jednak właśnie tutaj jest my. Kładziemy. Teraz trzeba skrzynię tradycja dawnych Confidence), i kontra- odszpuntować. Wychodzą duńskie huf- stuje z bogatym w wyprofilowania, nie- nale, skrzypią jutlandzkie dechy. Zaglą- konwencjonalnym modułem głośników, damy do środka. Jest. Leży jak mumia którego większa szerokość podkreśla faraona, ale nie ze skrzyżowanymi ra- odrębność obydwu części, jakby po- mionami, lecz z głośnikami na piersiach. wstały niezależnie i zostały pózniej nie- Wyciągamy i stawiamy. I wtedy klątwa... co przypadkowo połączone, a w połą- mija. C2 prezentują się wspaniale, prze- czeniu tym pomagać im mają języki pięknie. Przyznaję, że często wyczerpu- wychodzące z frontu i obejmujące obu- jące opisy wyglądu powtarzają to, co dowę. Po odkręceniu cokołu zobaczymy płytkę ze zwrotnicą - zgodnie z deklaracjami producenta znajduje się ona w odizolowanej komorze. Ale... ...Zespół filtrów dla sekcji wysokoto- nowej znalezliśmy zupełnie gdzie indziej - w komorze głoś- ników, bezpośrednio za dolnym nisko- średniotonowym. 5/2003 88 Niezwykłą dynamikę syl- wetki podkreśla jeszcze usta- wienie całej konstrukcji na co- kole, ale w niezwyczajny spo- sób. Obszerna podstawa (o kształcie nawiązującym do pa- nelu głośnikowego) jest prze- cież konieczna dla ustabilizo- wania wysokiej konstrukcji, ale łączy się ze skrzynią za pośred- nictwem dość wysokiego, za to wąskiego klocka. Zwężenie op- tycznie dodatkowo unosi całą kolumnę. Obecność języków na bocznych ścianach może mieć różne przyczyny. W jed- nym z niemieckich testów prze- czytałem wyjaśnienie, że były one potrzebne dla wzmocnienia bocznych ścianek, osłabionych dużym otworem dla głośnika nisko-średniotonowego. Nie wierzę. Chociaż zewnętrzna średnica (kosza) głośnika nis- ko-średniotonowego to 17,5 cm, a obudowa w głębi ma szero- kość 17 cm, to sam otwór dla głośnika ma średnicę już tylko 13,5 cm. Pozostaje więc po ok. 17 mm po każdej stronie, ścian- ki boczne (tak jak wszystkie po- zostałe, poza panelem) wy- konane są z płyty MDF 20mm, więc tylko minimalnie od we- wnątrz podfrezowane. Z punktu widzenia spójności i szczelnoś- ci konstrukcji nie ma potrzeby zakładania paneli. Ale... Tylko gniazdo pojedyncze, na inne w Dynaudio nie ma szans. ...W większych C4, obudowa jest obudowa mogłaby być jeszcze węż- szersza tylko o centymetr (18-cm), a sza, a jeżeli już ma swoją szerokość, to głośniki niskotonowe mają już 20-cm. mogłaby być po prostu niższa... - właśnie Tam osłabienie bocznych ścianek jest o tę część, która wystaje ponad panel z już wyrazniejsze, i może stamtąd po- głośnikami. Ale nigdy w życiu! Jeżeli na- chodzi konieczność zakładania języków wet znaczenie akustyczne odbijającej - i dla spójności wzorniczej mają je oby- powierzchni ponad panelem jest nie- dwie konstrukcje. Wniosek też z tego wielkie, to przecież właśnie takie pro- płynie taki, że korzystając z tego rozwią- porcje czynią z C2 kolumnę o niepospo- zania, można było obudowę C2 zrobić litym wyglądzie. Kto chce niższe, znaj- jeszcze węższą, nawet o 2-3 cm. Nie dzie ich wokół bardzo dużo. zrobiono tego, ponieważ potrzebna była Ujawniona płytka ze zwrotnicą i wy- określona objętość? Można by tak dzielona komora potwierdzają informa- uznać, gdyby nie kolejna niespodzianka cje producenta, że filtry zostały odsepa- - aż 35 cm ponad dolną ścianką znajdu- rowane od ciśnienia i fal występujących je się przegroda, oddzielająca niewyko- w komorze za głośnikami. Ale nie do rzystywaną przestrzeń poniżej! Bardzo końca. Już pobieżna analiza układu fajnie - jej wypełnienie piaskiem dodat- i przebiegu przewodów wskazuje, że kowo zwiększy stabilność, ale produ- nie ma tutaj w ogóle filtrów dla sekcji cent wcale nie sugeruje takiego rozwią- wysokotonowej. Druga płytka z zagubio- zania. Nie możemy być pewni, czy jest nymi chwilowo obwodami znajduje się, ono w ogóle dozwolone - nie ma spe- niestety, już w komorze głośnikowej, na cjalnego otworu do zasypywania, dojś- tylnej ściance, za dolnym głośnikiem cie jest, ale po odkręceniu cokołu. Aby nisko-średniotonowym. Jest ona nad- napełnić komorę do syta , trzeba by po- zwyczaj rozbudowana, zawiera aż stawić C2 do góry nogami . Po odkrę- cztery kondensatory (wszystkie polipro- ceniu cokołu ukazuje się jednak płytka pylenowe), tyle samo rezystorów i dwie zwrotnicy - pogrążenie jej w piasku nie małe cewki powietrzne. A podobno Dyn- powinno zaszkodzić, choć coś podob- audio stosuje filtry 1. rzędu... Nie ma nego widzieliśmy w naszych testach tyl- jednak jeszcze dowodu, że tak nie jest - ko raz - dawno temu, w konstrukcji Dali- mogą tam działać przesuwniki fazy, sto- ne JMlaba. Jednak gdyby nie ta komora, sowane często przez konstruktorów Dyn- to przy ustalonej wysokości i objętości audio, a także... 5/2003 89 HI-END - Zespoły głośnikowe Głośniki wysokotonowe to najlepsze obecnie w katalogu Dynaudio Esotary^2 - prawdopodobnie takie same, jak stosowane w najdroższych Evidence. Mają magnesy neodymowe (ale ich średnica przez to wcale nie jest mała) i oczywiście jedwabne, 28-mm membrany kopułkowe. Głośniki wysokotonowe ustawiono cewkę. Membrana polipropylenowa, z Pozostały do przedstawienia ostat- obok siebie tak blisko, jak to było możli- jednego kawałka , taka sama od kilku- nie detale. C2 to bass-reflex, otwór znaj- we, i przymocowano do wspólnego, alu- nastu lat... Dynaudio nic w tym miejscu duje się na tylnej ściance, po raz drugi miniowego frontu o grubości 10 mm, któ- nie chce zmieniać albo nie może - nie- (po raz pierwszy w teście Dali Euphonii) ry ma izolować głośniki od wibracji, jak konwencjonalny sposób wykonania mem- spotykamy tunel bass-reflex przygoto- też pomagać w odprowadzaniu ciepła. brany może być ściśle związany z okreś- wany z aluminiowego odlewu, a nie z Płyta z głośnikami wysokotonowymi do- lonym materiałem będącym tutaj w uży- plastiku. Przy średnicy 7 cm (w świetle) chodzi bezpośrednio do koszy głośni- ciu. Zmieniany jest natomiast materiał wyprofilowanie wylotu rozszerza się do ków nisko-średniotonowych, choć łatwo karkasu cewki (dawniej aluminiowy, te- kołnierza o średnicy aż 15 cm, ma dłu- zauważyć, że dolny z nich znajduje się raz kaptonowy), jej długość (pozwalają- gość 18 cm, co w 43-litrowej objętości bliżej tweeterów niż górny - układ nie ca teraz na pracę przy większych ampli- wyznacza częstotliwość rezonansową jest więc ani akustycznie, ani geomet- tudach), wewnętrzna struktura układu przy 30Hz. Tym razem nie dostajemy w rycznie do końca symetryczny. Lekkie magnetycznego (zdarza się, że jest wyposażeniu gąbki zamykającej otwór, zachwianie równowagi między górną neodymowy nawet w głośnikach nisko- jak to miało miejsce np. w Special Twen- i dolną częścią całego modułu głośniko- średniotonowych, np. w Special Twenty ty Five. Gniazdo przyłączeniowe - wia- wego widać też w jego obrysie i wyprofi- Five i w Contour 1.3SE, ale producent domo, pojedyncze, parę zacisków WBT lowaniu - na górze nieco szerszy i sięga nie wspomina o tym w przypadku sie- założono z tyłu klocka dystansującego dalej poza głośnik, na dole jest mniej- demnastek z C2). kolumnę od cokołu. Elegancko i prak- szy. Wklęśnięcia na wysokości głośni- Rozpisałem się już wcześniej o obu- tycznie - nic nie sterczy z tylnej ścianki, ków wysokotonowych, łagodnie topnie- dowie, ale nie podałem jeszcze wszyst- przewód podłączeniowy nie będzie mu- jące w stronę głośników nisko-średnio- kich faktów. Wspomniałem, że więk- siał wędrować do góry. Cztery rogi co- tonowych, mają pomóc w opływaniu fal, szość ścianek wykonana jest z 20-mm kołu mają obsady na regulowane kolce, nie dopuścić do odbić od krawędzi. MDF-u, ale duża część powierzchni bo- dostęp do nich jest od górnej strony po- Dość finezyjny kształt frontu mógłby ków została od wewnątrz pogrubiona wierzchni. Maskownica kształtem jest wyjść spod ołówka plastyka, mającego dodatkowymi 10-mm panelami z płyty oczywiście dopasowana do profilu mo- przy okazji pewne pojęcie o akustyce, wiórowej. Oprócz przegrody oddzielają- dułu głośnikowego, ale nawet nie stara- ale został podobno opracowany za po- cej komorę na dole obudowy, są jesz- no się zminimalizować jej niepożądane- mocą komputera, optymalizującego cze dwa wzmocnienia - wieńce - poniżej go wpływu na charakterystykę przetwa- charakterystykę w zależności od sposo- i powyżej sekcji głośnikowej. Większość rzania, jest gruba i ma niezfazowane bu rozchodzenia się fal. powierzchni wewnętrznych wyłożono 3- krawędzie. Służyć może tylko podczas Głośniki nisko-średniotonowe budzą cm gąbką. Panel głośnikowy, wykonany przerw w występach. najmniej emocji - nic nie straciły ze swej z HDF-u (high density fibreboard), ma Kolumny Confidence dostępne są w urody, ale to już wielokrotnie spotykane grubość 4 cm i opiera się na 8-mm pły- dwóch podstawowych wersjach wykoń- 17 i z odlewanym koszem o znanym cie dystansującej go od głównej bryły. czenia - zawsze z panelem głośniko- kształcie, zamykającym swoimi ramio- Obudowa jest więc mocna i inteligentna, wym lakierowanym na kolor ciemnosza- nami cały układ magnetyczny i porusza- łączy uznane metody - honorując dużą ry, ale z główną częścią obudowy okle- jącą się w nim bardzo dużą, 75-mm grubość ścianek, łączenie różnych ma- joną fornirem klonowym lub palisandro- teriałów, wewnętrzne wzmocnienia, sta- wym. Chyba w tym drugim wydaniu ranne wytłumienie, nie dając jednak sa- (wersja dostarczona do testu) prezentu- tysfakcji zwolennikom walki z falami sto- ją się najlepiej. Ten kolor ponownie na- jącymi za pomocą nierównoległych czy wiązuje do wyglądu dawnych Confiden- wręcz zakrzywionych płaszczyzn ścia- ce 5, a poza tym wyłamuje się z panują- nek. Skrzynka jest do bólu prostopadło- cej mody. Trzeba być czujnym - pięć lat ścienna... i między innymi dlatego właś- temu zapanowały forniry drzew owoco- nie Dynaudio są tak odmienne od wielu wych (i zaczęła królować czereśnia), innych współczesnych hi-endowych potem jasne klony i brzozy... może pora propozycji, które czerpią z lutniczej już na powrót ciemnych oklein? Dynau- koncepcji Sonusowej. dio może mieć wyczucie i już wyprze- dzać nadchodzące zmiany. Po dwie najlepsze sztuki - między pięknymi 17-cm nisko-średniotonowymi, wysokotono- we Esotary^2, przymocowane do 1-cm aluminiowej płyty. Panel, do którego przykręcane są wszystkie głośniki, wykonano z 4-cm HDF-u, za nim znajduje się jeszcze 2-cm grubości ściana głównej bryły. Wyprofilo- wanie bocznych krawędzi panelu redukuje i roz- prasza odbicia. 5/2003 90 5/2003 90 HI-END - Zespoły głośnikowe Pora przejść do najważniejszego z akustycznego punktu widzenia - niezwykłego układu głośnikowego, zaaplikowa- nego w nowych Confidence'ach. Niby drobna rzecz, a naprawdę wyjątkowa - dwa głośniki wysokotonowe. Wyjątkowa, ale nie można powie- nych zespołów głośnikowych (choć w niowanie jest już skupione na osi głów- dzieć, że spotkana po raz pierwszy w systemach d'Appolito dzieje się to nieja- nej w wystarczającym stopniu, aby konstrukcjach Dynaudio. Nowa seria ko mimowolnie, w zakresie średnich to- uznać, że rozpraszanie pochodzące od Confidence to bowiem transfer pomys- nów, to jednak nie w zakresie wyso- jednej mieści się w założonych grani- łów z referencyjnej konstrukcji Eviden- kich). Aż tu nagle Dynaudio wyłamało cach. Ich współdziałanie w zakresie naj- ce, która powstała 4 lata temu. Tam po się ze schematu i przedstawiło kon- wyższych częstotliwości, a więc bardzo raz pierwszy umieszczono jeden nad strukcję z dwoma tweeterami wraz z krótkich fal, powodowałoby pojawianie drugim dwa głośniki wysokotonowe (po- ideą DDC - Dynaudio Directivity Control. się osłabień na charakterystyce już pod niżej i powyżej nich po jednym głośniku W skrócie, Dynaudio zgadza się z pos- bardzo małymi kątami, nawet zbyt mały- średniotonowym, a na samy dole i na tulatem ograniczenia odbić od sufitu mi dla celów redukcji odbić, i utrudniało- samej górze - po dwa niskotonowe). Ma i podłogi, i za pomoca symetrycznej by uzyskanie stabilnego brzmienia w to coś wspólnego z układem d'Appolito - konfiguracji głośników występujących minimalnym zakresie kątów, który musi znaną od lat symetryczną konfiguracją parami - łącznie z wysokotonowymi, ale przecież dopuszczać pewną elastycz- przetworników, gdzie jednak głośnik wy- i specjalnym sposobem filtrowania (za- ność dla wysokości, na jakiej znajduje sokotonowy był jeden, a także z układa- chowującym jednak tradycyjne dla firmy się słuchacz. mi projektowanymi kilka lat temu pod cechy filtrów 1. rzędu) z premedytacją Ale badania przeprowadzone w na- kątem spełnienia rygorów THX - gdzie zawęzi charakterystyki kierunkowe w szym laboratorium dają wyniki wskazu- spotykaliśmy nawet trzy głośniki wyso- płaszczyznie pionowej. Skontroluje . jące na przyjęcie jeszcze innych, dodat- kotonowe. Nie dzieje się to jednak w prosty spo- kowych założeń - promieniowanie rów- Zwolennicy układu d'Appolito kon- sób. Konfiguracja głośników jest symet- nież w najwyższej oktawie jest silniej centrują się na dwóch osiąganych dzięki ryczna, ale sposób ich filtrowania - już wygaszane, niż wynikałoby to z charak- niemu cechach promieniowania - po nie. Jeden z głośników wysokotono- terystyk pojedynczej kopułki, pod kątem O O O O pierwsze, ponieważ układ przetworni- wych kończy pracę wcześniej, jest tłu- 10O w płaszczyznie pionowej, ale pod ków jest symetryczny, to i charakterys- miony powyżej 8kHz, drugi działa aż do kątem dodatnim (oś powyżej osi głów- tyki kierunkowe w płaszczyznie piono- naturalnej utraty zdolności przetwarza- nej), natomiast pod kątem ujemnym nie wej stają się symetryczne (chociaż co z nia. Dlaczego? Poniżej 8kHz kopułki widać prawie żadnych zmian - głośniki tego ostatecznie dobrego wynika, nie (każda z nich oddzielnie) rozpraszają efektywnie współpracują! Jest tutaj pro- wiem - odbicia i tak nie będą symetrycz- bardzo szeroko, i dlatego dopiero inter- wadzona bardzo subtelna gra na cha- ne, bo zwykle bliżej jest głośnikom do akcja fal o niezgodnych fazach biegną- rakterystykach amplitudowych i fazo- podłogi niż do sufitu, podłoga jest częs- cych od obydwu może ograniczyć całko- wych, stąd właśnie dość rozbudowana to częściowo wytłumiona, a sufit nie), wite rozpraszanie, powyżej ich promie- wysokotonowa sekcja zwrotnicy. i kreowanie quasi-punktowego zródła Para głośników wysokotonowych nie jest potrzebna dla zwiększenia dzwięku (pozorne zródło dzwięku dla dwóch identycznie pracujących zródeł poziomu ani wytrzymałości, ale dla uzyskania szczególnych właściwości ulokuje się pomiędzy nimi, czyli stanie w dziedzinie charakterystyk kierunkowych. Precyzyjnie dobrane filtry tak się zbieżne z osią głośnika wysokotono- regulują charakterystyki amplitudowe i fazowe, że promieniowanie w stronę wego). Układ d'Appolito ma jednak sufitu, skąd powstaje najwięcej odbić, jest silnie zredukowane, jednocześnie problem, a w każym razie cechę rozu- mianą jako problem w ramach tradycyj- w użytecznym dla słuchacza zakresie kątów charakterystyka utrzymuje nych kryteriów oceny technicznej dos- bardzo dobrą liniowość. konałości zespołu głośnikowego - cha- rakterystyki kierunkowe w płaszczyznie pionowej są symetryczne, ale szybciej niż w układach niesymetrycznych (pod mniejszymi kątami) pojawiają się za- padłości na charakterystykach przetwa- rzania - na skutek powstającej niezgod- ności faz promieniowania obydwu głoś- ników nisko-średniotonowych (w ukła- dzie dwudrożnym), gdy drogi od obydwu do miejsca odsłuchowego stają się róż- ne, a różnica między nimi odpowiada nieparzystej wielokrotności połówki fali. Przepraszam, musiałem. Właśnie dlatego nie stosuje się po- dwójnych głośników wysokotonowych, gdyż przy bardzo krótkich falach, które emitują, już pod bardzo małym kątami pojawiałoby się to niepożądane zjawis- ko. Niepożądane? Jak dla kogo. Wyma- gania THX określają wąską charakte- rystykę kierunkową w płaszczyznie pio- nowej zespołów głośnikowych znajdują- cych się z przodu, aby za wszelką cenę zminimalizować generowane przez nie odbicia od podłogi i sufitu (odbicia mają być domeną dipolowych głośników bocznych). Dlatego wraz z THX-em po- jawiły się zestawy trzech tweeterów, z których skrajne kolidowały ze sobą w ten sam sposób, jak dwa nisko-średnio- tonowe. Konstruktorzy kolumn do odsłu- chu muzyki raczej z niechęcią odnosili się do tej idei, pomysł i rozwiązania słu- żące specjalnemu zawężaniu charakte- rystyk w płaszczyznie pionowej nie roz- powszechniły się wśród stereofonicz- 5/2003 91 HI-END - Zespoły głośnikowe Niedawno mieliśmy przy- rzeczy, o których zapewne nadredak- jemność słuchać bardzo udane- tor nie zapomni napisać. C2 mają też go podstawkowego modelu Special swój indywidualny koloryt brzmienio- Twenty-Five. Za chwilę w nasze ręce wy: całość obrazu dzwiękowego była trafiły C2, nowa konstrukcja wolnosto- podana w sposób zarówno miękki, jak jąca. Na podstawie tego porównania - również bardzo selektywny i wyrazisty, mimo technologii DDC, C2 powinny choć raczej nie nazwałbym tego prze- stać w pewnym oddaleniu od ścian, a kazu jasnym ani tym bardziej agresyw- słuchacz nie powinien znajdować się nym. Osiągnięcie takiego balansu jest zbyt blisko (powiedzmy - 2,5 metra). zwykle bardzo trudne. C2 demonstro- Speciale można było przysuwać do wały bardzo zgodne, przyjazne dla woli, a w razie kłopotów z basem za- ucha i precyzyjne brzmienie, tworząc kneblować im otwór. Wróćmy jednak bardzo realistyczną i uporządkowaną do C2. To przejaw najwyższego kun- scenę dzwiękową (zjawiskowy forte- sztu. Może nie najzręczniej się składa, pian). Jednak scena ta była tak prze- że tak szybko jeden po drugim muszę konująco odtworzona nie za sprawą składać hołdy produktom jednej firmy. milimetrowej dokładności w usytuowa- C2 radziły sobie świetnie z każdym ro- niu instrumentów, ale raczej z powodu dzajem muzyki, jednak prawdziwie fe- nadania fakturze barwowej cech nie- nomenalne umiejętności potrafiły za- spotykanego realizmu. Zróżnicowanie demonstrować przy muzyce akustycz- barw prezentowane przez C2 bardzo nej. Dla ustalenia prawidłowego punk- wiernie oddawało brzmienia poszcze- tu odniesienia zacznę jednak od wra- gólnych instrumentów czy głosu ludz- żeń związanych z odtworzeniem ost- kiego, nigdy nie powodując uczucia rego jazzu elektrycznego. Bas sięgał znużenia muzyką. C2 są po prostu w bardzo niskie rejony, miał stosowną doskonałe. Potrafiły też grać głośno wagę, a przy tym był klarowny i wy- bez istotnej utraty swoich cech równany, umiarkowanie szybki, ale brzmieniowych (tutti wielkiej orkiestry rytmiczna natura basu została przeka- symfonicznej w VIII Symfonii D. Szos- zana wiernie. W miejscach o dużej dy- takowicza), choć może pod tym wzglę- mamice zróżnicowanie tego zakresu dem Spirity potrafiły nieco więcej, co stało na dobrym poziomie, choć Elac zapewne spowodowane jest również Spirit miały tu trochę więcej do powie- większą efektywnością tych ostatnich. dzenia. To, czym C2 imponowały naj- C2 to konstukcja niezwykła wzorni- bardziej, to wspaniałe zespolenie całe- czo i brzmieniowo. Zasługuje na spe- go pasma. Pod tym względem C2 zo- cjalne wyróżnienie wśród kolumn tej stawiały z tyłu nie tylko Spirity, ale i klasy cenowej. Zdecydowanie właśnie zdecydowaną większość innych ko- C2 byłyby moim osobistym wyborem lumn, z którymi mieliśmy do czynienia. i rekomendacją dla każdego, kto ceni A może nawet wszystkie. Za wyjątkiem dzwięk najwyższej klasy. Żadnych sła- 10-razy droższych Grande Be. Osiąg- bych punktów, a lista zasług wyjątko- nięcie takich cech reprodukcji dzwięku wo długa. zależy nie tylko od wyrównania częs- A.Z. totliwościowego, które u C2 wydaje się zresztą bardzo dobre, ale też od szyb- kości przetworników, prawidłowej od- powiedzi impulsowej i wielu innych C2 INNE KONFIDENCJE Cena (za parę) [zł] 33000,- ajpierw pojawiły się C2 i C4. C4 Dystrybutor: HIFI SOUND STUDIO (ok. 50 000 zł para) były już trze- WYKONANIE i KOMPONENTY: Nieprzeładowana, cią (po Evidence Master i Eviden- ale nowatorska koncepcja akustyczna i wzor- N N Nce Temptation) trójdrożną aplika- N N nicza, z wykorzystaniem najlepszych cją systemu DDC, C2 uprościły układ do dwu- przetworników. drożnego, choć różne zakresy przetwarzane przez głośniki wysokotonowe otwierają drogę LABORATORIUM: Doskonałe charakterystyki przetwarzania, potwierdzające dokładnie do określenia ich mianem... dwuipółdrożnych przemyślaną koncepcję DDC. Aatwa (tak jak C4 - trzyipółdrożnych), mimo że pod impedancja, ale niska efektywność. Potrzeba tym mianem rozumiemy zwykle zupełnie inną trochę mocy. konfigurację przetworników. Na początku tego roku pojawił się model C1 (ok. 20 000 zł para) BRZMIENIE: Jedno z najlepszych w ogóle . - podstawkowy - który nie może już pochwalić Jeszcze nie ekstremalna dynamika i potęga się systemem DDC, bowiem posługuje się kla- basu (ale jego zejście - wyśmienite) cała sycznym zestawem dwóch przetworników - reszta - już wzorcowe. Wyrównanie, naturalność, spójność, dokładność, etc. - jednym nisko-średniotonowym (17-cm) i jed- stuprocentowe. nym wysokotonowym. Zapowiadany jest także model C7 - a więc Superkonfidencja - którego konstrukcja pod pewnymi względami przeras- ta nawet Evidence. Układ głośników jest podobny do C4, ale kolumna staje się jeszcze większa, bo- wiem zainstalowano w niej parę 27-cm głośników niskotonowych, sterowanych z wbudowanego wzmacniacza. C4- tym razem C7 są więc hybrydowe, z pasywną sekcją średnio-wysokotonową i aktywną niskotono- w jasnej okleinie wą. 5/2003 92 Laboratorium Charakterystyka impedancji C2 to mówiąc nic współdziałania tweeterów. Wyjaśnijmy, że tonów (rys. 3c). krótko, typowe Dynaudio. Minimum przy oś główna został ustalona na wysokości 105 Kończymy jak zwykle charakterystyką 150Hz lokuje się na poziomie 4&!, nie uniknie- cm - wyprowadzona spomiędzy głośników dla pełnego pasma (rys. 4), chociaż zwykle my więc zdefiniowania tej konstrukcji jako 4- wysokotonowych. Przesuwanie się w dół lub wcale nie dostajemy tak spektakularnie pięk- O O O O omowej, choć trudnym obciążeniem na pewno w górę prowadzi do różnych skutków. 10O w nego obrazu. Jak już wspomnieliśmy, szero- nie będzie, zwłaszcza że powyżej wznosi się dół, i nie zmienia się praktycznie nic. To dob- ki zakres częstotliwości średnich trzyma się do poziomu ok. 8&!, który utrzymywany jest rze, bowiem słuchacze mogą znajdowac się tolerancji +/- 1dB, natomiast w pasmie 40Hz nadzwyczaj stabilnie (rys. 1). To działa linea- niżej niż na wysokości 105 cm (to jednak - 20kHz mamy +/-2dB, rozszerzenie toleran- O O O O ryzacja impedancji, tradycyjnie stosowana dość wysoko). Natomiast 10O w górę, i zdecy- cji wynika z lekkiego wzmocnienia niskich przez Dynaudio. Bass-reflexowy dołek widać dowanie obniża się poziom wysokich częstot- i wysokich częstotliwości, co z pewnością przy bardzo niskich (jak na 17-cm głośniki liwości. Zwróćmy uwagę, porównując ten ry- było zamierzone. Nie jest to klasyczne wy- nisko-średniotonowe) 30Hz, niższy pierwszy sunek z poprzednim, że takiej straty nie spo- konturowanie, a jedynie subtelne akcento- wierzchołek od drugiego wskazuje, że częs- wodowałyby charakterystyki pojedynczego wanie na niemal doskonale liniowej charak- O O O O totliwość rezonansowa samego głośnika swo- tweetera - przecież pod kątem 15O w płasz- terystyce. Ten wynik jest doprawdy wyśmie- bodnie zawieszonego leży wyżej. Ale co to czyznie poziomej jest ona mniejsza, a do nity, jednak producentowi i tego było mało, O O O O kogo dzisiaj obchodzi. 15kHz mniejsza nawet pod kątem 30O. To i obiecuje +/-2 dB już od 28Hz. Efektywność Obchodzić na pewno jednak będzie fakt, efekt zamierzonego wygaszania się promie- to jednak tylko 84dB (tutaj producent, dekla- że C2 osiągają bardzo niską dolną częstotli- niowania od obydwu tweeterów. Pod więk- rując 89dB, był jeszcze większym optymis- wość graniczną, mając przy tym w zakresie szym kątem należy spodziewać się jeszcze tą...), C2 wymagają większej porcji mocy do niskich tonów bardzo ładny kształt charakte- większej różnicy, która rozszerzać się też rozbujania, są jednak gotowe ją przyjąć - rystyki (rys. 2). Niskie dostrojenie bass-re- będzie w kierunku częstotliwości średnich. moc znamionowa to ponoć aż 300W. Tego flexu nie puściło pary w gwizdek, otwór jest Jedyna rzecz, o jaką konstruktorzy Dy- nie sprawdzaliśmy, pozostaje w to wierzyć, a zdolny wypromieniować przy 30Hz dość du- naudio nie dbają, to walory akustyczne mas- w razie czego walić z gwarancją do dystry- że ciśnienie, dzięki czemu charakterystyka kownicy. Jej duża grubość i proste krawę- butora... Producent w swoich danych podpo- wypadkowa ma spadek -6dB przy ok. 35Hz, dzie powodują przede wszystkim zaburzenie wiada, że do odsłuchu z trzech metrów wy- początkowo łagodnie zwiększając nachyle- widoczne przy 4kHz, lekkie osłabienie w za- magana jest moc 40W, 5 metrów - 100W, a 7 nie. Zauważmy jeszcze, że spadek -10dB, kresie 10-15kHz, chociaż także 1-dB metrów - 200W. do którego można liczyć na wypełnienie po- wzmocnienie w szerokim zakresie średnich przez odbicia w warunkach pomieszczenia odsłuchowego, znajduje się poniżej 25Hz - ze słyszalnością tak niskich tonów nie bę- dzie żadnego kłopotu, choć pomiar ten nie determinuje poziomu, jaki będzie dopusz- czalny. Charakterystyka z bass-reflexu opa- da w kierunku średnich częstotliwości bez żadnych rezonansów w zakresie 100-300Hz, czego można by się obawiać z powodu zlo- kalizowania tunelu blisko dolnej ściany ko- mory rezonansowej, co prowokowałoby do promieniowania fal stojących powstających w obudowie. Ale najwidoczniej one wcale się nie pojawiają, wytłumienie jest bardzo sku- teczne. Dopiero przy 800Hz pojawia się lekki rezonans, to już jednak wzbudzenie samego tunelu bass-reflex, dość długiego i narażo- rys. 1. Charakterystyka modułu impedancji. rys. 2. Działanie głośnika niskotonowego i bass-reflexu, nego na takie zjawisko. pomiar sinusoidą w polu bliskim. rys. 3a. Zakres 200Hz - 20kHz, na osi głównej i pod kątami 15O i rys. 3b. Zakres 200Hz - 20kHz, na osi głównej rys. 3c. Zakres 200Hz - 20kHz, na osi głównej, wpływ 30O w płaszczyznie poziomej, pomiar metodą MLS i pod kątami +/- 30O w płaszczyznie pionowej. maskownicy. z odległości 1,5 m. 90 Przechodząc do zakresu średnio-wyso- kotonowego, kontynuujemy obserwację per- 85 fekcyjnej roboty konstruktorów Dynaudio. Charakterystyki w płaszczyznie poziomej rys. 3a (rys. 3a) wyglądają po mistrzowsku. Na osi rys. 3a rys. 3a rys. 3a 80 głównej lekko wzmocniono zakres najwy- ższych dwóch oktaw, ale dzięki temu i pod kątami utrzymuje się dobry poziom wysokich 75 tonów. Zakres średnich tonów odtwarzany jest idealnie liniowo. Do 5kHz, oczom nie wierzę, każdą charakterystkę zmieścimy w 70 polu +/- 1dB. I tak się składa, że pod kątem O O O O 30O, choć tracimy ciśnienie powyżej 12kHz, 65 w polu +/-1dB utrzymujemy się właśnie aż do 12kHz. Pomiar charakterystyk w płaszczyznie 60 rys. 3b pionowej (rys. 3b rys. 3b) zdradzi nam trochę tajem- rys. 3b rys. 3b 55 Impedancja znamionowa [&!]4 Efektywność (2,83V/1m) [dB] 84 * Moc znamionowa* 300 50 * [W] * * Masa [kg] 40 10 100 1000 10000 Wymiary (WxSxG)[cm] 155x24x44,5 Częstotliwość w Hz * wg danych producenta * * * * rys. 4. Charakterystyka przetwarzania w całym pasmie akustycznym, złożona z pomiarów sinusoidą i MLS. 5/2003 93 Ci ś nienie w dB