Dragon Ball GT Film Specjalny Biography of Goku


00:00:02:DragonBall GT|Biografia Goku
00:00:10:Mały coraz mniejszy, tęsknię za tobą
00:00:14:Twoja uśmiechnięta buzia
00:00:18:Może skoczymy do niekończącej się otchłani
00:00:24:Trzymajmy się razem
00:00:33:Kiedy cię pierwszy raz spotkałem...
00:00:36:Pamiętam to szczególne miejsce...
00:00:40:Chciałem być już zawsze dzieckiem...
00:00:45:Może przyłączysz się do mnie?
00:00:50:Dobro i zło, Kręta droga
00:00:55:Nadal go kochasz?
00:01:00:Są czasy kiedy...
00:01:03:Chcę się trochę cofnąć w czasie...
00:01:06:Stanę do walki z miłością, odwagą,|i dumą w sercu.
00:01:16:Mały coraz mniejszy, tęsknię za tobą...
00:01:19:Nadziejo na pokój we wszechświecie...
00:01:23:Wszyscy chcą wieczności...
00:01:30:Nawet jeśli będę udawać, że cię nie rozumiem...
00:01:33:Nie możesz powiedzieć, że cię kocham.
00:01:38:Może skoczymy do niekończącej się otchłani
00:01:43:Trzymajmy się razem
00:00:46:.: Tłumaczenie :. taipan
00:00:50:Wersja PL: 1.1|Pozdrowienia dla Son Goku z #manga-gery :)
00:00:54:www.sezamek.cyber.pl|warto zajrzeć
00:01:59:Ka-me-ha-me-ha
00:02:12:Baby chciał zniszczyć wszystkich Saiyajin...
00:02:16:i zapanować nad światem
00:02:19:Jednak, dzięki Goku,|został on unicestwiony.
00:02:30:Na Ziemię powrócił pokój.
00:02:33:Znowu wszyscy byli bardzo szczęśliwi.
00:02:37:Sto lat później.
00:02:49:Nikt nie przeżył,|oprócz jednej osoby.
00:02:59:Nie czekaj na mnie.
00:03:07:Przodku, przodku...
00:03:14:No więc...
00:03:17:Czas na trening, Goku.
00:03:20:Tak, babciu Pan.
00:03:28:Biografia Goku|W poszukiwaniu czterogwiazdkowej kuli.
00:03:37:Goku, skocz jak najdalej potrafisz.
00:03:51:Ważne żebyś utrzymywał|równowagę i formę.
00:03:59:Goku, teraz twoja kolej.
00:04:21:Rzucę piłkę, a ty ją złap.
00:04:30:Nawet nie potrafisz złapać piłki.
00:04:35:Była za szybka.
00:04:38:Słuchaj, twój dziadek Goku był naprawdę|silny. Nikt go nie pokonał.
00:04:42:Nikt go nie mógł pokonać.
00:04:45:Nie było rzeczy, która|by go powstrzymała.
00:04:48:Był niesamowity.
00:04:57:Jesteś jego nadzieją.
00:05:01:Ty również musisz|posiąść taką moc.
00:05:04:- Babciu Pan.|- Słucham.
00:05:07:Jestem głodny.
00:05:10:Wracajmy do domu.|- Dobrze, już dobrze.
00:05:13:Przynamniej masz apetyt Goku.
00:05:17:Uwielbiam twoje hamburgery,|babciu Pan. Smakują extra.
00:05:27:I wtedy, chłopiec i dziewczyna poszli...
00:05:29:do miasta sprzedać osiołka.
00:05:35:Uciszcie się.
00:05:38:Kto to zrobił.
00:05:59:Kto to zrobił.|Pack.
00:06:11:Wygląda nieźle.
00:06:14:- Dzięki...|- Zatrzymam to...
00:06:20:No dobrze...
00:06:23:Czemu się nie wściekasz.
00:06:26:Pozwolisz mu na to.|Wiemy, że trenujesz z Pan.
00:06:31:To nie trening.|To ćwieczenia.
00:06:35:Nazywaj to jak chcesz.
00:06:38:Ale i tak wiemy, że potajemnie|chcesz stać się silny.
00:06:42:Nie, no skąd.
00:06:45:Zawsze mogę się z tobą bić.|Ale nawet jeśli wygram,...
00:06:48:to nie będę się z tego cieszył.
00:06:52:- Poza tym, zabieram to.|- Jestem przegrańcem.
00:06:55:Tchórz.
00:07:06:Dlaczego wróciłeś.
00:07:09:Dlaczego z nimi się nie biłeś.
00:07:12:Czemu im nie powiedziałeś,|by ci go oddali.
00:07:16:Bo są ode mnie silniejsi.|Jeśli coś powiem, to mnie pobiją.
00:07:20:Było ich trzech.
00:07:23:Nie ważne... nawet jeśli przegrasz.
00:07:27:Goku, prawdziwa siła jest...
00:07:37:Co się stało. Babciu.|Obudź się.
00:07:41:Babciu. Babciu.
00:07:45:Babciu. Babciu...
00:07:54:Babciu, nie ruszaj się.
00:07:57:Już się o mnie nie martw.|Będę ciężko trenował.
00:08:00:Będę naprawdę silny i|łatwo pokonam Pack'a.
00:08:05:Proszę, wracaj do zdrowia, babciu.
00:08:08:To niesprawiedliwe. Musisz|być dzielny by być silny.
00:08:12:To dzielność. To odwaga...
00:08:16:Poczujesz to, kiedy już się niczego|nie będziesz się obawił.
00:08:20:To jest właśnie prawdziwa siła.
00:08:23:Wiem to.
00:08:26:- Dzielność...|- Słuchaj...
00:08:29:Jesteś wyjątkowy.
00:08:34:Nie mówię tego, bo|jesteś potomkiem Goku.
00:08:38:Jesteś dokładnie taki sam jak on,|wszystko...
00:08:44:O czym ty mówisz.
00:08:48:Wiem o tym, odkąd się urodziłeś.
00:08:52:Dlatego nazwałem cię Son Goku.
00:08:58:Nie potrzebujesz mnie by być silną.
00:09:01:Przetań. Nie jestem silny. I nie będę|jeśli nie będziesz ze mną.
00:09:04:Bądź dzielny a nikt cię nie pokona.
00:09:09:Babciu, babciu.
00:09:12:- Siostro, proszę podłączyć tlen.|- Tak.
00:09:15:Goku, wyjdź na zewnątrz.
00:09:18:Ale babcia.
00:09:25:Czy moja babacia umrze.
00:09:28:Wyjdzie z tego, prawda.
00:09:31:- Goku...|- Powiedz tak. Obiecaj mi.
00:09:46:Proszę, nie umieraj.|Proszę, nie umieraj.
00:10:13:Babciu... nie umieraj.
00:10:32:Smocze kule...
00:10:35:To magiczne kule, które|mogą spełnić twoje sny.
00:10:43:Mam jedną, ale trochę inną.
00:10:47:Poleciałam na inna planetę by uratować świat.
00:10:50:Ale to było dawno temu.
00:10:59:Smocze kul...
00:11:02:Tak. To sprawi, że babcia Pan wyzdrowieje.
00:11:22:Wspominała, że wspaniały dziadek|Goku miał dom w górach Paozu.
00:11:27:Znajdę go i pomogę babci.
00:11:32:Babciu, tylko wcześniej nie umieraj.
00:11:35:Hej, Goku. A co to.
00:11:38:Gdzie się wybierasz.
00:11:41:- W góry Paozu.|- Góry Paozu. Chyba żartujesz.
00:11:45:Te góry słyną z potworów.
00:11:49:Nie możesz iść, bo jesteś tchórzem.
00:11:55:To prawda. Co ty sobie wyobrażasz.
00:11:59:Zejdźcie mi z drogi.
00:12:04:Co to było.
00:13:06:Ale daleko.
00:13:31:Co robisz, dzieciaku.
00:13:34:Odpoczywam.
00:13:37:Gdzie idziesz.
00:13:40:W góry Paozu.
00:13:43:Góry Paozu.
00:13:49:No tak, panie,|podwieziesz mnie.
00:13:53:Ale wygodnie.
00:13:56:Góry Poazu, po co tam ktoś ma iść.
00:14:04:Chcesz kawałek.
00:14:06:Nie, mam własne jedzenie.
00:14:23:Może pójdziesz się wysikać.|Zapowiada się na długą jazdę.
00:14:33:Dobrze, to dobry pomysł.
00:14:42:Hej, zapomniałeś czegoś.
00:14:47:- Czego.|- Żegnam.
00:14:51:Hej. Moje jedzenie.
00:14:58:Co ja zdrobię bez jedzenia.
00:15:15:O co chodzi.|Wyglądasz okropnie.
00:15:18:Taki miły pan zabrał mi jedzenie.
00:15:21:Idiota. Nie możesz ufać "miłym osobom".
00:15:26:Masz rację. A tak w|ogóle, to co tu robisz.
00:15:32:Nudzę się. Więc pomyślałem, że fajnie by było...
00:15:36:wybrać się z tobą w góry Paozu.
00:15:40:Ze mną.
00:15:43:Chcę tam być kiedy potwór|z gór Paozu cię zje.
00:15:49:Więc wracasz do domu.
00:15:52:Muszę pójść w góry Paozu.
00:15:57:Ale nie masz|prowiantu, prawda.
00:16:09:Co on wyprawia.
00:16:12:Zatrzymaj się.
00:16:17:Przepraszam pana.
00:16:48:Jak ci się podoba moja tajna broń.
00:16:52:Było super.
00:17:11:Nasikałeś na siebie.
00:17:16:Stój. Nie. Przestań.
00:17:21:Nie dotykaj mnie swoimi brudnymi rękoma.
00:17:26:Co.
00:17:28:O co chodzi.
00:17:31:Pack, tam.
00:17:37:Goku...
00:17:45:Góry Paozu.
00:17:54:Po co idziesz w góry.
00:17:59:Smocza kula...
00:18:02:- Co to.|- Smocza kula to magiczna kula,...
00:18:06:które spełnia każde życzenie.
00:18:10:Ale głupie. I po to idziesz w góry.
00:18:16:Chcę ich użyć, by uzdrowić babcię Pan.
00:18:21:Aż tak źle z babcią Pan.
00:18:27:- No podejdź.|- Nie, to ty podejdź.
00:18:34:Tylko tchórze używają takiej broni.
00:18:39:Jeśli chcesz walczyć, to rób to pięściami.
00:18:42:Jest miła, nawet jeśli się złości.
00:18:47:Ona umrze...
00:18:54:Nie becz. Jedz, bo będzie niedobre.
00:19:05:Oddaję ci.
00:19:10:Nie chcę tego. Jeśli pochodzi|od jakiegoś cieniasa.
00:19:17:Dziękuję.
00:19:29:Goku, uciekaj...
00:19:32:Szybko.
00:20:03:Niech ktoś mi pomoże.
00:20:29:Zostawcie go, zwierzęta.
00:20:42:Prawie cię zjedli.
00:20:51:Nic ci nie jest.
00:20:54:Goku.
00:20:57:Goku.
00:21:04:Pomocy. Czemu tu jestem.
00:21:28:Dziękujemy bardzo za taką gościnę.
00:21:33:Jedźcie. Nie martwcie się.
00:21:43:Co za uczta.|Na dodatek jest ich dwóch.
00:21:49:Mamba, to nie ładnie być wieprzem.
00:21:57:Pozwól byśmy też skosztowali.
00:22:03:Mdli mnie na wasz widok.
00:22:12:- Pack, śpisz.|- Nie, o co chodzi.
00:22:15:Ona jest za miła, prawda.
00:22:18:Który z was będzie pierwszy.
00:22:35:Co.
00:22:38:Ten też.
00:22:41:Skąd wiedziałeś.|- Bo powiedziałeś,...
00:22:45:żeby nie ufać miłym ludziom.
00:22:48:Rozumiem.
00:22:49:Tu jesteście.
00:23:10:Tu się będziecie gotować.
00:23:36:Pokroję was na kawałki tym nożem.
00:23:40:I ugotuję w tym garnku.
00:23:44:Musicie dobrze smakować.
00:23:53:Nie rób takiej strasznej twarzy.
00:23:56:Masz bardzo ładną buzię.
00:23:59:Ładną buzię. Naprawdę. Jakie miłe dziecko.
00:24:14:Takie sztuczki na mnie nie działają.
00:24:27:Nie uciekniesz.
00:24:30:Goku.
00:24:40:Poczkej minutkę. Ty będziesz następny.
00:24:52:Muszę cię odpowiednio przygotować.
00:25:21:Goku, w porządku. Musimy się stąd wydostać.
00:25:29:Bachory, zjem was. Tylko poczekajcie.
00:25:50:Ta kobieta była Potworem z gór Paozu.
00:25:55:Musimy iść. Musisz być silny.
00:26:00:Musimy przejść przez ten most.
00:26:03:Nie mamy wyjścia. Niebezpiecznie byłoby tu zostać.
00:26:07:Nie chcę. Boję się, Pack.
00:26:15:Pack.
00:26:29:W porządku. Pośpiesz się.
00:26:49:Nie patrz w dół, Goku.
00:26:56:Goku, patrz na mnie.
00:27:00:Nie boję się. Nie boję się.
00:27:03:Boję się...
00:27:19:Goku, szybko.
00:27:22:Nie mogę się ruszyć.
00:27:31:Pomóż mi. Zaraz spadnę.
00:27:40:Goku, już idę.
00:27:50:Goku, trzymaj moją rękę.
00:27:53:Pack.
00:27:56:Podaj rękę. Szybko.
00:27:59:Jeśli puścisz - spadnę.
00:28:04:Nie bądź tchórzem.|Chcesz uratować Pan, prawda.
00:28:27:Pack, jesteś tam.
00:29:19:Goku, pośpiesz się.
00:29:23:Pack, nic ci nie jest.
00:29:26:Bądź dzielny, żegnaj.
00:29:43:Gdybym tylko był odważny, Pack...
00:29:53:Babciu, ja naprawdę jestem tchórzem.
00:30:07:Nie uciekniesz mi.
00:30:10:Zjem cię.
00:30:31:Boję się. Boję się.
00:30:43:Nie. Już się nie będę bał.|Muszę być dzielny.
00:30:55:Zjem cię.
00:31:06:Ty jesteś tym dzieckiem, które uciekło.
00:31:10:Wyglądasz na smaczniejszego.
00:31:15:Nie uciekniesz ode mnie.
00:31:47:Teraz nie mogę szukać Smoczej kuli.
00:31:57:Byłem wielkim tchórzem i przez to...
00:32:00:mój przyjaciel spadł w przepaść.
00:32:05:Chciał mi tylko pomóc.
00:32:14:Chcesz mnie pocieszyć.|Dziękuję.
00:32:46:Jesteś jego tatą.
00:32:58:Słucham.
00:33:05:Zaprowadzisz mnie do Smoczej kuli.
00:33:50:O tam.
00:33:53:Może to dom dziadka Goku,|o którym mówiła mi babcia Pan.
00:33:57:Wspaniale! Jestem na miejscu.
00:34:01:To ty...
00:34:04:W końcu cię znalazłam.|Długie włosy to dusza kobiety.
00:34:08:A ty mi je obciąłeś.
00:34:11:Teraz lepiej wyglądasz.
00:34:16:Co robicie, on ucieka.
00:34:22:Czemu teraz, gdy w|końcu dotarłem do celu.
00:34:25:Łapac go.
00:34:31:Zniknął... Może użył magii.
00:34:34:Tak, to nie jest zwykłe dziecko.
00:34:47:Pocałujcie mnie w dupę.
00:34:50:Ty mały gnojku.
00:34:53:Nie. O kurde, on umie latać.
00:35:22:Jestem królem|gór Paozu - Lord Demon Yao.
00:35:26:To Lord Demon Yao.
00:35:29:Nie potraficie nawet złapać dziecka.|Jesteście żałośni.
00:35:35:Przepraszamy pana.
00:35:42:Co.
00:35:55:Giń.
00:36:10:Pomagasz mi.
00:36:15:Odejdź ode mnie.
00:36:22:Rozdepczę cię.
00:36:33:Niech cię szlag.
00:36:42:Panie Misiu.
00:36:50:Zjem was.
00:36:57:Panie Misiu.
00:37:09:Wchodzisz mi w drogę.
00:37:23:Przepraszam, panie Misiu.
00:37:42:To dla ciebie.
00:37:50:Przestań.
00:37:53:Co.
00:37:58:Już ci nie pozwolę nikogo skrzywdzić.
00:38:02:Zniszczę cię.
00:38:28:Niemożliwe. Jak on może mieć tyle siły.
00:38:48:Kim jesteś.
00:39:21:Byłem... Co się stało.
00:39:29:To koniec. Zabiłeś go. Dziękuję.
00:39:58:Tu musiał mieszkać mój przodek Goku.
00:40:08:Musi gdzieś tu być.
00:40:17:Tak. Jest tutaj.
00:40:24:Teraz mogę uzdrowić babcię Pan.
00:40:33:Shenlon, proszę uzdrów moją babcię.|Proszę, proszę, nie się lepiej poczuje.
00:40:38:I proszę, pomóż Pack'owi, bo starał się mi pomóc.
00:40:51:Co. Czemu nic się nie dzieje.
00:40:58:Shenlon, wielki smok,|powinien się pojawić.
00:41:02:Smocza kulo. Wysłuchaj mego życzenia.
00:41:06:Dlaczego. Dlaczego. Dlaczego|nie chcesz go spełnić.
00:41:14:Kurcze.
00:41:17:Cholera.|Po co ja tu jestem.
00:41:24:Cholera.
00:41:30:Jestem głupcem, że|uwierzyłem w ta bajkę.
00:41:33:Musisz zebrać wszystkie siedem smoczych kul.
00:41:36:Pan ci tego nie powiedziała.
00:41:45:- Kto ty.|- Jestem twoim pra, pra, pra...
00:41:48:Ile to razy będzie "pra".
00:41:52:Po prostu mów do mnie dziadku Goku.
00:41:55:Dziadek Goku.
00:41:58:Tak. Jesteś naprawdę silny.|Nie byłem bardzo podekscytowany.
00:42:06:Ale ja zawsze jestem za słaby.
00:42:09:Nie, jesteś bardzo silny.
00:42:14:Czy ja też jestem dzielny.
00:42:17:Oczywiście, że tak. Przecież jesteś moim...
00:42:21:pra-pra-pra...wnukiem.
00:42:26:Jesteś Son Goku.
00:42:31:Ale mój kolega chciał mi pomóc i...
00:42:39:- Cześć.|- Pack.
00:42:43:Goku.
00:42:46:Babacia Pan. Nic ci nie jest.
00:42:52:A co ty myślałeś.|Nie moge umrzeć tak łatwo.
00:42:56:Wszystko jest dobrze. Smocza kula...|Smocza kula spełniła moje życzenie.
00:43:02:Dziadku Goku.
00:43:05:Nie. To byłeś ty. To twoje|męstwo im pomogło.
00:43:14:Powodzenia, Son Goku.
00:43:18:Dziękuję.
00:43:21:I tak, nasza krótka opowieść o poszukiwaniach...
00:43:25:smoczych kul przez Goku dobiegła końca.
00:43:28:Zawsze będę najlepszy.|Tylko mnie obserwuj, dziadku.
00:43:34:Czterogwiazdkowa kula jest w dobrych rękach.
00:43:38:To będzie pamiątka po jego przodku.
00:43:43:Tak jak Goku otrzymał pamiątkę...
00:43:46:od swojego dziadka, gdy był dzieckiem.
00:44:14:Angielski przekład: TrunksY2K i Gohan X.
00:44:20:.: Tłumaczenie :. taipan
00:44:24:Wersja PL: 1.1|Pozdrowienia dla Son Goku z #manga-gery :)
00:44:28:www.sezamek.cyber.pl|warto zajrzeć
00:44:31:>> Napisy pobrane z http://napisy.org <<|>>>>>>>> nowa wizja napisów <<<<<<<<


Wyszukiwarka