10 sposobów na łatwiejszy poród POAOŻNA RADZI Każdy poród jest sprawą indywidualną. Jego przebieg zależy od stanu zdrowia kobiety i wielu innych czynników. Zazwyczaj kojarzy się z ogromnym bólem, wysiłkiem, stresem. Która z nas jednak nie marzy o tym, by to jej właśnie udało się urodzić lekko, łatwo i przyjemnie? Może są sposoby, by choć trochę ułatwić ten trudny proces wydania na świat potomstwa? Są takie i warto je poznać: 1. Obecność partnera Dla kobiety obecność kogoś bliskiego jest szczególnie ważna. W zupełnie obcym środowisku szpitala bliskość męża, partnera, przyjaciółki lub matki zmniejsza znacząco stres, a tym samym ułatwia poród. Jeśli stres jest silny kobieta bardziej cierpi, czuje się zagrożona, a taki stan odbija się negatywnie na przebiegu porodu. Tak więc jeśli bliskość partnera działa na ciebie kojąco, nie zastanawiaj się, tylko poproś, by był z tobą przy porodzie. Oczywiście musi to być wasza wspólna decyzja. 2. Znieczulenie Metoda ta ma wady i zalety. Do zalet można zaliczyć mniejszy ból po podaniu znieczulenia, mniejszy stres i ułatwioną współpracę rodzącej z personelem. W części przypadków znieczulenie pomaga przyspieszając rozwieranie się szyjki macicy. Pamiętaj jednak, że znieczulenia nie można rozpocząć, zanim nie nastąpi rozwarcie szyjki na około 3-4 centymetrów. Nie można więc całkowicie wyeliminować bólu. 3. Pozycja kuczna W wielu kulturach (np. w Afryce) poród odbywa się tradycyjnie w pozycji kucznej. Kobieta w tej pozycji kurczy się z nogami na ziemi i trzyma się dłońmi żerdzi albo sznura. Niektórzy uważają, że tego rodzaju pozycja jest bardziej fizjologiczna niż pozycja na fotelu i ułatwia poród, gdyż dziecko jest w naturalny sposób wypychane z macicy przez siły grawitacji. Dlatego też na miejsce przyjścia na świat twojego dziecka wybierz szpital, w którym będziesz mogła przyjąć najwygodniejszą dla ciebie pozycję, taką, jaką podyktuje ci w tej ważnej chwili twoje ciało. To wiele ułatwi. 4. Oddychanie Kiedy znajdziesz już najwygodniejszą pozycję, postaraj się skupić na oddechu. Nawet jeśli nie uczyłaś się technik oddechowych w szkole rodzenia, możesz poradzić sobie sama z tym zadaniem. Rytm porodu sam narzuci tempo oddychania w czasie skurczu. W przerwach między skurczami postaraj się oddychać wolno i jak najgłębiej, ale tak, aby to brzuch się unosił, a nie klatka piersiowa. Nieoceniona jest w takiej chwili pomoc drugiej osoby, która - kiedy zdarzy ci się pogubić - pomoże ci odnalezć rytm. Warto takie oddychanie poćwiczyć przed porodem. 5. Masaż Masaż, który robi nam ktoś bliski, nie tylko uwalnia od napięć i stymuluje wydzielanie endorfin, ale także daje poczucie wsparcia. Na pewno zauważyłaś, że czasem już samo położenie ręki na obolałym miejscu przynosi dużą ulgę. Możesz to wykorzystać w trakcie porodu. Jak? Dolny odcinek pleców można silnie ugniatać, natomiast barki i szyję trzeba masować delikatniej palcami ułożonymi płasko. Twarz (czoło, skronie i miejsca poniżej ucha) powinno się lekko głaskać, tak samo dłonie i stopy. Mięśnie twarzy można też rozluznić samodzielnie, wykonując kilka ruchów językiem i uśmiechając się. Skuteczna jest także technika "muskania piórkiem", która polega na bardzo delikatnym, wykonywanym opuszkami palców, masażu dołu brzucha (tuż nad spojeniem łonowym). 6. Poród w wodzie O tym, że ciepła woda rozluznia mięśnie, odpręża i łagodzi ból, wiadomo od wieków. W niektórych szpitalach możliwy jest poród w wodzie, który polega na tym, że w drugiej fazie porodu wchodzisz do specjalnej wanny, gdzie możesz przyjmować dowolną pozycję. Poród w wodzie jest zdaniem niektórych mniej bolesny i bardziej higieniczny. Kobiety, które rodziły i na łóżku porodowym, i w wodzie, uważają, że różnica jest kolosalna. W wannie były spokojniejsze, bardziej rozluznione i łatwiej im było przyjąć wygodną pozycję. Lepiej znosiły ból i czuły się bezpieczniej. Po porodzie były mniej zmęczone i na ogół o własnych siłach docierały do łóżka. 7. Piłka Duża gumowa piłka pełni rolę wygodnego taboretu. Kiedy na niej usiądziesz, będziesz musiała szeroko rozstawić nogi. Wtedy Twoja miednica znajdzie się w najlepszej pozycji dla rodzącego się dziecka. A kiedy będziesz bujać się na piłce, ułatwisz dziecku przemieszczanie się w dół kanału rodnego. Możesz też zrelaksować się na worku sako, czyli pufie wypełnionej granulkami styropianu. Kiedy usiądziesz na nim okrakiem, z nogami opartymi o podłogę i pochylisz się do przodu, przyniesiesz ulgę kręgosłupowi. Docenisz relaks z piłką, jeżeli w czasie skurczów będziesz czuła ból kręgosłupa w dolnej części pleców. Na piłce uklęknij na szeroko rozstawionych nogach i usiądz na piętach. Rękoma obejmij piłkę i oprzyj się na niej. Przez chwilę odpoczywaj w tej pozycji. Następnie wyprostuj się, ale nie wstawaj. Nadal klęcząc, obejmij piłkę od góry ramionami. Potem turlaj się na niej w przód i w tył. Delikatny nacisk piłki na dno macicy wzmoże siłę skurczu i popchnie dziecko w dół kanału rodnego. 8. Drabinka Ten prozaiczny sprzęt gimnastyczny pomoże Ci odciążyć obolały kręgosłup i zmęczone nogi. Podczas skurczu możesz się jej przytrzymywać lub opierać się o nią. Spróbuj też zawiesić się na drabince w głębokim przysiadzie lub opierając się o nią plecami. W niektórych salach porodowych są też liny, na których możesz podtrzymać się w czasie skurczów. 9. Materac Materac przyda się, gdy będziesz chciała przyjąć wygodną pozycję kolankowo-łokciową, w której klękasz i opierasz się o niego łokciami. W ten sposób odciążasz kręgosłup i sprawiasz, że bóle krzyża stają się mniej uciążliwe. Taka pozycja także przyspiesza przyjście malucha na świat. Dzięki niej skurcze działają zgodnie z siłą ciążenia, ułatwiają rozwieranie szyjki i przyspieszają schodzenie główki dziecka. 10. Muzyka Słuchanie muzyki przez przyszłą mamę ma pozytywny wpływ na rozwój płodu. W niektórych szpitalach porody odbywają się przy dzwiękach np. chorałów gregoriańskich. Pierwsze takie doświadczenie przeprowadzono w Monachium, gdzie zastosowanie muzyki przyniosło widoczne zmiany. Porody stały się krótsze i łatwiejsze, noworodki były bardziej ożywione, lepiej spały i nie płakały w nocy. Metoda ta pomogła zmniejszyć niepokój, z którymi borykają się ciężarne kobiety. Podczas akcji porodowej rodzące były mniej spięte i chętniej współpracowały z personelem medycznym. Skutecznie też potrafiły odprężyć się pomiędzy kolejnymi skurczami. Dzięki muzyce przy porodzie zmniejszyła się też ilość cesarskich cięć, a także zaobserwowano więcej prawidłowych ustawień płodu główką do przodu. Jak widzisz, przyszła Mamo, istnieją metody, które mogą bardzo ci pomóc. Przemyśl, które z nich chciałabyś zastosować i zorientuj się, które z nich proponuje ci wybrany przez ciebie szpital. Wśród omówionych metod są takie, na których zastosowanie możesz zdecydować się w ostatniej chwili, czyli już w trakcie porodu, dotyczy to np. znieczulenia. No i jest jeszcze metoda, którą możesz stosować już teraz, od samego początku ciąży, a jest nią pozytywne nastawienie do porodu. Spojrzenie z uśmiechem na czekające cię radosne przecież wydarzenie, doda ci sił już teraz i w decydujących momentach. Urodziły już pomyślnie miliony kobiet. Tobie też się uda.