Podwiązki Stasiek Wielanek


"Podwiązki"
Stasiek Wielanek
***************************************

Gdy bylem malym dziecieciem,
mamcia mi lalke kupila.
Podwiazki zobaczyc chcialem,
lecz mama mi zabronila.
Podwiazki zobaczyc chcialem,
lecz mama mi zabronila.

Wiec pytam sie swej mamusi,
co to jest za tajemnica?
"Niech cie nie kusi, moj synku,
dla ciebie szkolna tablica."
"Niech cie nie kusi, moj synku,
dla ciebie szkolna tablica."

Kolegom, co w szkole byli,
stawiam przepyszne zakaski,
zeby mi wytlumaczyli,
jak wygladaja podwiazki.
Zeby mi wytlumaczyli,
jak wygladaja podwiazki.

"Dwie falbaneczki na gorze,
na dole zapinek waski."
Teraz juz dobrze rozumiem,
jak wygladaja podwiazki!
Teraz juz dobrze rozumiem,
jak wygladaja podwiazki!

Poszedlem z luba do gaju
szepczac jej czule sloweczka.
Wtem luba krzyczy: "O raju! Och!
Mrowka, ach, mrowka, mroweczka"!
Wtem luba krzyczy: "O raju!
Mrowka, ach, mrowka, mroweczka"!

Na krzyk mej lubej nieznosnej
powstalem z miejsca niesmiele:
Gdzie usiadl owad nieznosny?
Szukam jej po calym ciele...
Gdzie usiadl owad nieznosny?
Szukam jej po calym ciele... he...

Szukam ja tej mrowki wszedzie,
lecz mrowki nigdzie nie bylo.
Znalazlem gniazdo labedzie
milo, ach, milo mi bylo!
Znalazlem gniazdo labedzie
milo, ach, milo mi bylo!

Teraz, gdy jestem zonaty,
zona mi robi wymowki:
"Czy ty pamietasz, moj mezu,
jak w gaju szukales mrowki?"
"Czy ty pamietasz, moj mezu,
jak w gaju szukales mrowki?"
W zyciu!


Wyszukiwarka