Czy stwierdzenie zawarte w Kandydzie Voltaire'a




Czy stwierdzenie zawarte w "Kandydzie" Voltaire'a











Wtorek, 25 Kwietnia Imieniny obchodzą: Marek, Jarosław, Elwira
 



















  Sciaga.pl > Prace
> Oświecenie >
Home | Reklama | Info
| Mail






Gdzie Cz@T ???




Gdzie jestSciaga.pl
?
















Czy stwierdzenie
zawarte w "Kandydzie" Voltaire'a










kategoria:   J.polski
zakres:   Oświecenie
dodano:   2000-01-12




Czy
stwierdzenie zawarte w "Kandydzie" Voltaire'a "Trzeba milczeć i
uprawiać swój ogródek" może być aktualne we współczesnej
rzeczywistości? Prawdopodobnie każdy kto czytał
"Kandyda" Voltaire'a zastanawiał się nad sentencją "Trzeba milczeć i
uprawiać swój ogródek" . Co ona znaczy? Jaką myśl autor chciał nam
przekazać? Jakie odniesienie do naszego życia ma sformułowanie
powstałe w XVIII w. ? Czy może ono funkcjonować we współczesnej
rzeczywistości? Odpowiedź zależy od tego, w jaki sposób
rozumiemy to sformułowanie. Voltaire w tych słowach zawarł
całą brutalną prawdę o życiu: jeśli chcesz dożyć spokojnej starości,
nie wychylaj się. Jest to pierwsza i chyba najbardziej oczywista
interpretacja. Osoba wykazująca nadmierne zainteresowanie sprawami
publicznymi, sprzeciwiająca się władzy, bądź po prostu aktywna
społecznie, sama "wystawia się na strzał". W przypadku Polaków, czy
innych narodów żyjących przez minione pięćdziesiąt lat w krajach o
ustroju totalitarnym, prawdziwość tego stwierdzenia jest poparta
faktami historycznymi: kto z nas nie pamięta sytuacji panującej w
kraju za czasów komunizmu? Wydaje się iż obecnie, w świecie
opanowanym przez demokrację ta interpretacja sentencji z "Kandyda"
przestaje być prawdziwa. Czy na pewno? Odpowiedź jest krótka:
nie. W wielu krajach na świecie nadal panuje ustrój totalitarny lub
inny ograniczający swobody obywatelskie. W krajach tych nawet
najmniejsze przejawy samodzielnego myślenia, często nawet nie
związanego z panującą tam sytuacją, są brutalnie tępione przez
władze. W krajach tych jedyną logiczną "receptą na życie" jest
milczenie. Tylko nieliczni, wykazujący się ogromną odwagą są w
stanie sprzeciwiać się władzy. W państwach o ustroju
demokratycznym, mimo panującej wolności słowa stwierdzenie
Voltaire'a nadal pozostaje prawdziwe. Widać to wyraźnie na
przykładzie polityków. Przez cały okres swojej kariery narażają się
oni na druzgocącą krytykę. Często muszą przyjąć na siebie brzemię
odpowiedzialności za popełniane decyzje, z którym nie
rozstają się już do końca życia. Czy ich życie nie
przebiegałoby spokojniej, gdyby ograniczyli się do "milczenia i
uprawiania swojego ogródka"? Z tą interpretacją nierozerwalnie
łączy się pytanie: Co powodowało, że niektórzy ludzie nie
postępowali według Voltaire'owskiej zasady i nie milczeli, za to
krzyczeli bardzo głośno? Jeżeli rozpatrywać tą kwestię przez
pryzmat ustrojów politycznych minionych lat (tak jak ja to
zrobiłem), to widać wyraźnie, że w ustrojach ograniczających swobody
obywatelskie panowała milcząca akceptacja istniejącego stanu rzeczy.
Ludzie bali się sprzeciwiać się władzy w jakikolwiek sposób, gdyż
wiązało się to często z utratą majątku, pozycji, a nawet życia. Z
tej powszechnej zmowy milczenia byli w stanie wyłamać się tylko
nieliczni, odznaczający się ogromną odwagą. Ich celem była zmiana
warunków życia całego społeczeństwa na lepsze, często kosztem
własnego życia, zdrowia bądź majątku. Historia pokazuje, że walka
tych ludzi nie była bezskuteczna. Jak potoczyłyby się koleje
historii, gdyby wszyscy oni ograniczyli się tylko do "milczenia i
uprawiania swojego ogródka"? W demokracji jest wielu ludzi
działających publicznie. Jedni robią to dla władzy, inni dla
osiągnięcia korzyści. Niewielu z nich to tacy, którzy swoje siły
poświęcają służbie narodowi lub reformowaniu państwa. Działalność
tych reformatorów często spotyka się z brakiem zrozumienia, a nawet
sprzeciwem ze strony społeczeństwa. Najgłośniej jednak sprzeciwiają
się ci, którzy własne korzyści stawiają przed dobrem ogółu. Czy nie
lepiej by było dla nas wszystkich, gdyby większość z obecnych
polityków i tzw. "osób publicznych" porzuciła swoje zajęcia i zajęła
się " uprawianiem swojego ogródka" w milczeniu? Inna,
najprostsza interpretacja Voltaire'owskiego przesłania, pozbawiona
ukrytego sensu, wiąże się z innym stwierdzeniem zawartym w
"Kandzydzie", a mianowicie "Praca oddala od nas trzy wielkie
niedole: nudę, występek i ubóstwo". Przy takim punkcie widzenia
praca stanowi dla człowieka jedyne źródło utrzymania, a wiec oddala
ubóstwo. Należy tu nadmienić, że chodzi o tu o każdy rodzaj pracy,
ale przede wszystkim o pracę twórczą i umysłową. Chroni nas przed
występkami, ponieważ człowiek, który w pracy znajduje utrzymanie,
nie szuka go w inny sposób, często nieuczciwy i krzywdzący dla
innych. Ludzie pracując nie nudzą się, gdyż często wiąże się to z
rozwijaniem ich zdolności i zainteresowań. Widać więc, że przy takim
rozumieniu stwierdzenie Voltaire'a jest nierozłącznym elementem
naszej rzeczywistości. Dlaczego? Ponieważ w dzisiejszych
czasach człowiek sukcesu to człowiek pracujący, a więc rozwijający
swoje zdolności. W dzisiejszych czasach istnieje coraz mniej
obszarów naszego życia, do których można by odnieść Voltaire'owką
sentencję. Łamaniu tej zasady zawdzięczamy istnienie demokracji.
Ludzie, którzy nie boją się otwarcie głosić swoich poglądów znacznie
łatwiej osiągają postawione sobie cele, w przeciwieństwie do tych
którzy milczą. Chociaż łamiąc tą zasadę często narażamy się na
nieporozumienia i krytykę, uważam, że gdyby była ona stosowana w
dzisiejszej rzeczywistości, nigdy nie udałoby się nam osiągnąć tego,
co mamy.







Autor: MattM

Ocena : 0.0 








oceń
prace:
1 2 3 4 5 6


Home | Reklama | Info
| Mail


Prace | Pomoc | Książki | Artykuły | News | Katalog | Forum
| Rozrywka






Wszelkie prawa zastrzeżone / All
rights reserved  Sciaga.pl
2000


Wyszukiwarka