Cytat
- Jej nic w głowie, jeno oręż a konie, a wojna! Raz wyrwała się z domu na polowanie na kaczki, z guldynką. Zalazło to gdzieś między trzciny, aż tu patrzy: trzciny się rozsuwają i co widzi?... Głowę Tatarzyna, który trzcinami pod wieś się przekradał... Inna byłaby się przestraszyła, a ta bieda kiedy nie gruchnie z guldynki. Tatarzyn chlup w wodę! Na miejscu, imainuj sobie waćpan, go położyła... i czym?... kaczym śrutem...
Tu pani Makowiecka poczęła się znów trząść i chychotać nad przygodą Tatarzyna, po czym dodała:
- I co prawda, ocaliła nas wszystkich, bo cały czambulik szedł; ale że wróciwszy narobiła alarmu, więc mieliśmy czas z czeladzią w lasy uskoczyć! U nas tak ciągle!...
Twarz Zagłoby oblała się takim zachwytem, że aż oko na chwilę przymrużył, za czym zerwał się, poskoczył do dziewczyny i nim się opatrzyła, pocałował ją w czoło.
- To od starego żołnierza za tego Tatarzyna w trzcinach! - rzekł.
Panienka potrząsnęła zamaszyście swoją płową czupryną.
- Co? zadałam mu bobu! - zawołała swym świeżym, dziecinnym głosikiem, który tak dziwnie brzmiał wobec sensu jej słów.
- Mójże ty hajduczku najmilszy! - rzekł rozrzewniony Zagłoba.
- Ale co tam jeden Tatar! Waćpanowieście tysiącami ich nasiekli, i Szwedów, i Niemców, i Węgrzynów Rakoczego. Co ja tam przy waćpanach znaczę, przy takich rycerzach, jakich drugich w całej Rzeczypospolitej nie masz. Wiem doskonale! oho!
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
WSM 10 52 pl(1)VA US Top 40 Singles Chart 2015 10 10 Debuts Top 10010 35401 (10)173 21 (10)ART2 (10)więcej podobnych podstron