Dr Elżbieta Marek

Diagnostyka pedagogiczna

Ćwiczenie 1 (4 godziny)

Diagnozowanie dojrzałości szkolnej warunkiem pomyślnego startu w nauce

Wprowadzenie

Gotowość szkolna, dojrzałość szkolna, przygotowanie do szkoły to

terminy używane zamiennie, zarówno w Polsce, jak i w innych krajach.

Dojrzałość szkolna jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju

fizycznego, emocjonalnego i społecznego, który umożliwia mu podjęcie nauki

szkolnej. Granice pojęć gotowość szkolna i dojrzałość szkolna nie są całkiem

wyraziste, szczególnie, gdy zważymy, że dojrzewania nie traktuje się już dziś

jako czynnika głównie odpowiedzialnego za rozwój. W badaniach

udowodniono, że wpływy biologiczne nie działają niezależnie, lecz w

wytworzeniu ostatecznego rezultatu rozwojowego splatają się z czynnikami

środowiskowymi i z uczeniem się.

Problem dojrzałości szkolnej jest zagadnieniem z pogranicza psychologii

rozwojowej i wychowawczej oraz pedagogiki. Jak sądzi Barbara Szmigielska

psychologów interesuje przede wszystkim określenie poziomu rozwoju dziecka

w poszczególnych okresach jego życia, w tym także w chwili, gdy staje ono

wobec obowiązku szkolnego, oraz wyjaśnienie uwarunkowań tego rozwoju. W

kontekście problematyki dojrzałości szkolnej psychologowie wskazują też na

psychologiczne skutki, zarówno krótko, jak i długotrwałe, rozpoczynania nauki

w szkole przez dziecko, które z rozwojowego punktu widzenia nie jest jeszcze

gotowe do podjęcia takiej działalności. Pedagodzy natomiast zainteresowani są

głównie tworzeniem programów dydaktyczno – wychowawczych dla

przedszkoli i szkół, tak aby zawierały one treści i sposoby dostosowane do

1

możliwości dziecka1. W praktyce szkolnej problem dojrzałości należy do

podstawowych. To przecież nauczyciel odpowiada za organizowanie sytuacji

stymulujących rozwój poznawczy dziecka, dostarczanie mu wielorakich

doświadczeń życiowych, przekazanie podstawowych wiadomości o otaczającym

go świecie oraz wprowadzanie w życie społeczne. Tak więc to nauczyciel

właśnie musi mieć świadomość, jakie są mocne strony ucznia, a także jakie są

jego braki i niedociągnięcia. To on przede wszystkim może poprzez

odpowiednią stymulację rozwoju doprowadzić do wyrównania ewentualnych

opóźnień.

1. Początkowe badania nad dojrzałością szkolną w Europie

Analiza literatury przedmiotu pozwala stwierdzić, że dojrzałość szkolna

na przestrzeni ostatnich stu lat była różnie rozumiana, różnorakie cechy

rozwojowe dziecka były preferowane. W początkach badań nad dojrzałością

szkolną nadmiernie akcentowano intelektualny aspekt tego zagadnienia. Gdy

jednak okazało się, że dzieci nawet o wyższym niż przeciętny poziomie

inteligencji mają trudność w realizacji wymagań szkoły, zaczęto poszukiwać

innych uwarunkowań. Na przykład K. Penning zaczął określać dojrzałość

szkolną za pomocą dwóch czynników: inteligencji i zdolności do skupienia

uwagi.

W dalszych badaniach nad uwarunkowaniami dojrzałości szkolnej

zarysowały się dwa nurty: tzw. szkoła lipska i szkoła wiedeńska.

Przedstawiciele szkoły lipskiej – K. Penning, H. Winkler i F. Krause – uważali,

że wymaganiom szkoły sprosta dziecko, które osiągnęło stopień rozwoju

intelektualnego pozwalający mu na naukę czytania, pisania i liczenia, przy czym

najważniejsza jest zdolność ujmowania kształtów i liczb. Niezbędny jest także

odpowiedni zasób słów i pojęć, spostrzegawczość i zdolność obserwacji, dobra

pamięć ruchowa, wzrokowa, słuchowa, zapamiętywanie treści opowiadania,

1 B. Szmigielska, Dojrzałość szkolna, (W:) Encyklopedia psychologii, pod red. T. Szewczuka, Warszawa 1998,

,,Fundacja Innowacja”, s. 67.

2

zdolność wypowiadania się, sprawność i giętkość procesów myślenia2. Dla

ustalenia poziomu uzdolnień umysłowych Winkler w 1930 roku opracował

skalę obejmującą szereg prób.

Przedstawiciele drugiego kierunku tzw. szkoły wiedeńskiej – H. Hetzer,

L. Danzinger, Ch. Bűhler i L. Schenk-Danzinger - przyjmowali, że podstawę

dobrego funkcjonowania dziecka w szkole stanowi umiejętność podejmowania i

doprowadzania do końca zadań, jakie samo dziecko sobie stawia, lub jakie

nakłada nań szkoła. Rozumienie dojrzałości szkolnej zostało rozszerzone o

elementy rozwoju społecznego, np. umiejętność podporządkowania się nakazom

i zakazom oraz przyswojenie reguł społecznych. Jedną z nich było

przystosowanie się do środowiska szkolnego. Niezwykle ważna jest także

umiejętność skupienia uwagi oraz zdolność do celowego i intencjonalnego

działania. Drugi warunek to umiejętność rozpoznawania i rozumienia symboli,

pojawiająca się w 6-7 roku życia3. Oparte na założeniach szkoły wiedeńskiej

testy L. Schenk-Danzinger z 1932 roku oprócz procesów poznawczych badały

także zdolność do działania intencjonalnego, poczucie obowiązkowości i

umiejętność podporządkowania się poleceniom i ich wykonywania i

współdziałania w grupie.

W tych wczesnych badaniach dojrzałość szkolną pojmowano raczej jako

właściwość wrodzoną. Nie zajmowano się przyczynami zróżnicowania

wyników w przypadku niekorzystnych warunków. Jednakże pojawiły się już

wówczas głosy o potrzebie zajęcia się dziećmi, u których stwierdzono

niedostateczną dojrzałość do podejmowania obowiązków szkolnych, kierowano

je do przedszkola, w którym dojrzałyby do nauki. Zwrócono także uwagę na to,

2 B. Wilgocka – Okoń, Dojrzałość szkolna a ś rodowisko, Warszawa 1972, PWN, s. 16 i 25.

3 S. Nieciuński, Podstawowe problemy badawcze dojrzałoś ci szkolnej dzieci rozpoczynają cych naukę , (W:)

,, Rocznik Komisji Nauk Pedagogicznych”, T. 20. Wrocław – Gdańsk 1975, s. 76; B. Wilgocka – Okoń,

Gotowość szkolna w perspektywie historycznej, (W:) O pomyś lny start ucznia w szkole. Biuletyn Informacyjny PTD, pod red. W. Brejnaka, Warszawa 2002, Oficyna Wydawniczo – Poligraficzna ,,Adam”, s. 29.

3

że samo określenie stopnia dojrzałości szkolnej dziecka nie stanowi jeszcze o

jego karierze szkolnej.

Dalsze badania nad dojrzałością szkolną prowadzone były przez

Niemiecki Instytut Międzynarodowych Badań Pedagogicznych we Frankfurcie

nad Menem. Badacze niemieccy (H. Roth, G. Schlevoigt, F. Sűllwold i G.

Wacht) przyjęli założenie, że dziecko podejmujące obowiązki szkolne powinno

z zainteresowaniem i wytrwałością wykonywać zadania przeznaczone dla jego

wieku, podporządkować się panującym w grupie zasadom współżycia i

współdziałania oraz umieć dostrzegać i odtwarzać znaki graficzne, a także

wykazać się znajomością pojęcia zbioru, obejmującego co najmniej cztery do

pięciu jednostek4.

W innych propozycjach dotyczących uwarunkowań i struktury dojrzałości

szkolnej podkreślano jej wieloczynnikowość. Na uwagę zasługują badania

szwedzkiego psychologa B. Johanssona, który w toku badań podłużnych

prowadzonych na dzieciach klas I – IV wyodrębnił sześć niezależnych

czynników warunkujących dojrzałość i powodzenie w nauce. Są to:

− rozwój mowy,

− dojrzałość społeczno – emocjonalna,

− wykonywanie działań arytmetycznych,

− sprawności motoryczne,

− przystosowanie się do warunków szkoły,

− bezsłowne czynności poznawcze5.

4 B. Wilgocka – Okoń, Gotowość szkolna w perspektywie historycznej, (W:) O pomyś lny start ucznia w szkole.

Biuletyn Informacyjny PTD, pod red. W. Brejnaka, Warszawa 2002, Oficyna Wydawniczo – Poligraficzna

,,Adam”, s. 30.

5 M. Przetacznikowa, Dojrzałość szkolna (W:) Psychologia rozwojowa dzieci i młodzież y, pod red. M.

Żebrowskiej, Warszawa 1980, PWN, s. 516)

4

2. Badanie dojrzałości szkolnej w Polsce

Badania nad dojrzałością szkolną prowadzone na Zachodzie Europy w

okresie międzywojennym miały wpływ na próby podejmowane w tym zakresie

w naszym kraju. Testy Winklera zostały przetłumaczone i przystosowane do

naszych potrzeb przez J. Fietza i A. Swobodę. We wrześniu 1931 roku W.

Choma przebadał tym testami 43 dzieci z miasta i 10 ze wsi. Następnie po kilku

miesiącach skonfrontował wyniki testów z ocenami szkolnymi i stwierdził, że

testy te mają wątpliwą wartość prognostyczną w stosunku do dzieci ze wsi.

Opozycyjnie wobec nadmiernego werbalizmu Testów Winklera Maria

Grzywak – Kaczyńska podjęła próby przystosowania do warunków polskich

bezsłownych testów Sancte de Sanctisa. Uznała ona, że mniejszy zasób słów nie

oznacza braku dojrzałości szkolnej i należy dać możliwość ujawnienia rozwoju

umysłowego dzieciom ze środowisk o mniejszym potencjale kulturalnym. Testy

Sancte de Sanctisa miały charakter planowej obserwacji i służyły nie tyle

stawianiu prognoz co do dalszego powodzenia szkolnego dziecka, ile zwróceniu

uwagi nauczyciela na dzieci i wprowadzaniu ich w proces poznawania6.

Zmodyfikowane przez nią testy obejmowały 22 próby, które pozwalały

stwierdzić, że dziecko odróżnia wielkości danych przedmiotów, odległości,

liczby przedmiotów, kształty, ciężar itp. Niektóre z zadań były bardzo łatwe,

inne nieco trudniejsze, ponieważ testy przeznaczone były dla dzieci w wieku od

4 do 9 lat. Oto przykładowe próby: odłóż tyle klocków, ile ja pokazuję palców;

przypatrz się tym klockom i pokaż , który z nich jest najwię kszy?; ile razy ja klasnę w rę ce, tyle razy i ty klaś niesz; ułóż z kawałków taką samą figurę , jak ta na rysunku; tutaj widzisz dwie kulki wię ksza – drewniana i mniejsza – ż elazna;

która z nich jest cięż sza, jak myś lisz? itp.7. Na uwagę zasługuje fakt, że

rozpiętość skali opracowanej przez M. Grzywak – Kaczyńską wynosiła 6 lat.

6 M. Grzywak – Kaczyńska, Testy w szkole, Warszawa 1960, PZWS, s. 70.

7 Tamże, s. 72 – 80.

5

Stwierdzono bowiem w ówczesnych badaniach znaczne zróżnicowanie poziomu

umysłowego dzieci wstępujących do szkoły.

W związku z wynikami testów pojawiły się propozycje tworzenia klas

pomocniczych dla dzieci niedojrzałych do realizacji obowiązku szkolnego.

Klasy te miały być formą pośrednią pomiędzy przedszkolem a klasą szkolną.

W tym samym czasie H. Radlińska, aby zapewnić możliwie równy start

dzieciom ze środowisk zaniedbanych kulturowo, proponowała wcześniejsze

zapisy do szkół. Takie wczesne zapisy miały umożliwić zorientowanie się

zawczasu w rozwoju umysłowym i społecznym kandydatów do szkół dzieci.

Takie ,,wczesne zapisy” do pierwszej klasy wraz z ogniskami przedszkolnymi i

klasami wyrównawczymi organizowała w końcu lat pięćdziesiątych A.

Majewska w Łodzi. W latach sześćdziesiątych podobne zapisy zaczęto

wprowadzać i do innych obszarów Polski8.

Na szczególną uwagę zasługuje także powstała w latach 60 XX wieku

wieloczynnikowa koncepcja dojrzałości szkolnej S. Szumana. Jego zdaniem na

dojrzałość szkolną składa się całokształt rozwoju fizycznego, społecznego i

poznawczego, który czyni dzieci wrażliwymi i podatnymi na nauczanie i

wychowanie. Autor wymienia następujące aspekty szczegółowe:

− ukształtowanie organizmu,

− rozwój sprawności motorycznych,

− umiejętność posługiwania się przedmiotami codziennego użytku,

− wiedza i orientacja w świecie przyrody i w życiu społecznym,

− zdolność krytycznego ustosunkowania się do własnych i cudzych twierdzeń,

− ukształtowanie emocjonalnego stosunku do rzeczy, zdarzeń oraz poleceń i

zadań,

− rozwój zainteresowań i zamiłowań,

8 B. Wilgocka – Okoń, Dojrzałość szkolna, (W:) Encyklopedia pedagogiki, pod red. W. Pomykało, Warszawa 1993, Wydawnictwo ,,Fundacja Innowacja”, s. 111.

6

− zdolność harmonijnego współżycia i współdziałania z innymi9 .

W koncepcji Stefana Szumana widoczny jest dość sceptyczny stosunek do

testowych metod oceniania poziomu rozwoju dziecka. Autor zakłada się

natomiast, że przez właściwe uczenie się i ćwiczenie można dość radykalnie

zmienić poziom rozwoju dziecka wstępującego do szkoły. Stanowisko to, za

którego prekursorkę można uznać H. Radlińską zapoczątkowało bardziej

pedagogiczne podejście do zagadnienia dojrzałości szkolnej, które było

rozwijane następnie przez polskich autorów w latach 60 i 70. W podejściu tym

punkt ciężkości przesuwa się z ustalenia stopnia dojrzałości szkolnej, jak to

miało miejsce w początkowych badaniach, na poszukiwanie pedagogicznych

środków wyrównywania występujących opóźnień i braków.

A. Zapisy do klasy pierwszej – koncepcja Aliny Szemińskiej

Niezwykle interesująca jest propozycja wczesnych zapisów do klasy

pierwszej A. Szemińskiej10. Propozycja ta jest wynikiem doświadczeń

zebranych przez zespół pracowników poradni społeczno – wychowawczych

Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Warszawie. W badaniach zaproponowanych

przez A. Szemińską brali udział nauczyciele, lekarz szkolny i sekretarka. Tak

więc podczas zapisów dokonywana była nie tylko diagnoza pedagogiczna, lecz

także medyczna i społeczna. Badania dzieci odbywały się podczas zajęć

zbiorowych oraz indywidualnych. Poszczególne próby wymagały złożonych

czynności dziecka, a nie tylko pojedynczych zdolności i umiejętności.

Nauczyciele prowadzący badania nie tylko oceniali sprawności poznawcze, ale

także prowadząc ukierunkowaną obserwację dziecka badali jego ogólną postawę

wobec zadań, zdolność nawiązywania kontaktów z rówieśnikami oraz inne

zachowania społeczne ważne dla procesu adaptacji w szkole. Obserwacja

dziecka odbywała się podczas zajęć grupowych, indywidualnych i zabawy

dowolnej. Do notowania spostrzeżeń służył ARKUSZ OBSERWACYJNY

9 S. Szuman, O dojrzałoś ci szkolnej dzieci siedmioletnich, ,,Nowa Szkoła”, 6/1962.

10 A. Szemińska, Zapisy do klasy pierwszej, Warszawa 1969, PZWS.

7

DZIECKA11 zawierający cechy zachowania dziecka, opis wyglądu ii wskaźniki

obserwacyjne do zajęć. Fragment tego arkusza zaprezentuję w tabeli 1.

Tabela 1.

ZESTAWIENIE SPOSTRZEŻEŃ O ZACHOWANIU12

Lp. Dziecko

Zachowania

1.

W NORMIE

Dziecko swobodne. Tylko na początku onieśmielone. Pracuje

wytrwale, w skupieniu przez cały czas – tylko przy.... nie.

Nawiązuje kontakty z dorosłymi i z dziećmi. Chętnie bawi się z

innymi. Organizuje wspólna zabawę. Przestrzega reguł.

2.

INFANTYLNE

Zachowuje się jak dziecko znacznie młodsze. Płacze przy

rozstaniu z matką. Nie traktuje poleceń poważnie. Wszystkie

instrukcje trzeba mu powtarzać. Nie kończy zadania, wykonuje

je źle i twierdzi, że zrobiło dobrze. Biega bez celu po sali. Brak

w jego repertuarze zabaw konstrukcyjnych i iluzyjnych. Nie

przestrzega reguł w zabawie.

3.

ZAHAMOWANE

Cały czas niepewne siebie, mało aktywne, onieśmielone. Waha

się, namyśla przed rozpoczęciem zadań. Pracuje bardzo wolno.

Wymaga zachęty. Samo nie nawiązuje kontaktów. Z trudem

udaje się z nim nawiązać kontakt. Mówi niewiele, niechętnie.

Bawi się z dala od innych.

4.

NADPOBUDLIWE Jest w ciągłym ruchu. Ciągle wykonuje zbędne ruchy ( tiki,

miny, obgryzanie paznokci, machanie nogami, inne: ………).

Ciągle mówi przy pracy. Wykonuje zadania szybko, niedbale.

Niecierpliwi się. Wielokrotnie przerywa pracę. Ciągle odwraca

uwagę od zadania. Ciągle zmienia zabawę. Zaczepia dzieci.

Powoduje konflikty.

Badanie dojrzałości szkolnej według koncepcji Aliny Szemińskiej składa

się z kilku prób. Każda z nich stanowi sprawdzian innej umiejętności dziecka.

Poniżej przedstawię wspomniane próby. Każdej z tych prób towarzyszy

obserwacja, której wynika wpisywane są do arkuszy obserwacyjnych dziecka.

11 Tamże, s. 59 – 62.

12 Tamże, s. 59.

8

ZAJĘCIA GRUPOWE

1. Rysunek na podany temat ma na celu sprawdzenie poziomu umiejętności

graficznych. Temat powinien być tak sformułowany, by stawiał przed dzieckiem

zadanie narysowania dwóch postaci różnej płci oraz przedmiotu łatwego do

przedstawienia na rysunku. Temat powinien sugerować dziecku utworzenie z tych

trzech elementów jednolitej sceny, np. ,,Chłopiec i dziewczynka bawią się piłką”. Na

wykonanie rysunku przeznaczamy około 20 minut. Oceniając poziom rysunku

bierzemy pod uwagę następujące aspekty:

1) Ilość elementów tematu przedstawionych w sposób czytelny pozwalający łatwo

rozpoznać postać ludzką, bałwana czy inny przedmiot.

2) Ilość szczegółów w rysunku poszczególnych elementów tematu, zwłaszcza w

rysunku postaci ludzkiej.

3) Kształty, proporcje i sposób połączenia poszczególnych części rysunku postaci

ludzkich i danego przedmiotu.

4) Charakter linii rysunku – sprawdzamy, czy są płynne, głębokie, czy drżące,

przypadkowo załamane, nieczysto połączone.

5) Wzajemne ustawienie poszczególnych elementów tematu i kompozycji.

2. Odwzorowywanie sprawdza przede wszystkim sprawność analizy i syntezy

wzrokowej, która odgrywa istotną rolę zwłaszcza w początkowej nauce czytania i

pisania. Dziecko ma narysować to, co przedstawia wzór. Najpierw szlaczek, który jest

w dolnej części kartki, a później romb lub romb i spiralę. Czas trwania zajęcia około 7

minut.

3. Układanie obrazka jest sprawdzianem umiejętności tworzenia całości obrazka z jego

części składowych, co w dużym stopniu jest uzależnione od sprawności rozumowania

w oparciu o konkretne spostrzeżenia wzrokowe. Do przeprowadzenia zajęć potrzebne

jest 8 – 9 obrazków o wymiarach odpowiadających formatowi A- 5. Obrazki muszą

być naklejone na sztywnych kartonach i pocięte na sześć jednakowych prostokątów.

Powinny przedstawiać przedmioty i zwierzęta dobrze znane dzieciom. W

przygotowanym zestawie należy wydzielić 5 - 6 łatwiejszych do układania np. lalkę,

kota, ule, mak, motyla, auto i 3 – 4 trudniejszych, np. lisa, dom, miskę. Jeżeli chcemy

użyć innych obrazków warto przeprowadzić próbę z dziećmi, celem ustalenia które

obrazki są dla nich łatwe, a które trudne. Każdy pocięty obrazek znajduje się w

oddzielnej kopercie. Na ułożenie jednego obrazka przeznaczamy 3 – 4 minut.

9

4. Zajęcia liczbowe sprawdzają znajomość podstawowych pojęć liczbowych. Do

pierwszego zadania przygotowujemy dwie plansze z niebieskimi kwadratami, na

jednej narysowane są 2 kwadraty, na drugiej 3. Do drugiego zadania przygotowujemy

dwie plansze z żółtymi trójkątami: na jednej 5, na drugiej 3 trójkąty. Zadaniem dzieci

jest, po uprzednim przyjrzeniu się planszom narysować w jednym rzędzie, ile jest

razem kwadratów i ile jest razem trójkątów. Następnie opowiadamy dzieciom 9

misiach, które brały udział w zawodach rzucając piłeczkę. Zadaniem dzieci jest

narysowanie tylu piłeczek by starczyło dla misiów, by każdy z nich miał jedną

piłeczkę. Ostatnim zadaniem jest narysowanie pięciu kresek i zamalowanie środkowej.

5. Zabawa ruchowa. Prowadzący proponuje dzieciom utworzenie koła. Dzieci

śpiewając znaną piosenkę chodzą w kole. Następnie, trzymając się za ręce,

prowadzimy szybki bieg raz w jedną, raz w drugą stronę. Może to być także zabawa w

,,pociąg” lub ,,węża”. Trzecim zajęciem jest zabawa piłką, polegająca na rzucaniu i

łapaniu piłki. Następnie kozłowanie. Kolejna próba obejmuje skoki raz na prawej, raz

na lewej nodze. Wskazane jest także przechodzenie po równoważni. Ostanie zadanie

dzieci wykonują siedząc. Jest to przewlekanie tasiemki przez dziurkę w kartoniku i

wiązanie kokardki.

ZAJĘCIA INDYWIDUALNE

6. Rozmowa kierowana jest sprawdzianem zasobu wiadomości dziecka o najbliższym

otoczeniu i podstawowych zjawiskach przyrody. Pytamy dziecko: Ile masz lat?; Gdzie

mieszkasz?; Z kim mieszkasz?; Czy tatuś (czy inna osoba) pracuje?; Gdzie pracuje?;

Co robi w pracy?; Kim jest?; Jaka jest teraz pora roku, co bę dzie póź niej?; Po czym

poznasz, ż e zaczę ła się np. wiosna? Podczas rozmowy dokonujemy obserwacji mowy

dziecka, zapisujemy zauważone błędy artykulacyjne, gramatyczne i inne.

7. Przy opisie obrazka sprawdzamy umiejętność wypowiadania się na określony temat.

Przy ocenie tej próby bierzemy pod uwagę przede wszystkim umiejętność

formułowania myśli w zdaniach. Zastosowane obrazki powinny przedstawiać jakąś

akcję. Oprócz postaci pierwszoplanowych na obrazku powinny być również elementy

na dalszym planie. Prowadzący badania powinien dysponować dwoma, trzema

obrazkami o różnej tematyce.

8. Zagadka obrazkowa ma być sprawdzianem umiejętności rozumowania słownego w

oparciu o przedstawioną na obrazku konkretną sytuację. W próbie tej pokazujemy

dziecku obrazek (lub obrazki) ilustrujące jakąś akcję i prosimy by odtworzyło lub

przewidziało pewne elementy akcji i uzasadniło je danymi z rysunków. W próbie tej

10

można zastosować historyjkę obrazkową, składającą się z trzech obrazków, które

dziecko ma ułożyć w odpowiedniej kolejności.

9. Analiza słów ma umożliwić nam ocenę sprawności analizy i syntezy słuchowej

dziecka. W próbie tej stawiamy przed dzieckiem zadania wydzielania sylab i głosek w

specjalnie

dobranych

słowach.

Zadanie

polega

na

kończeniu

wyrazów

dwusylabowych typu: rę-(ka); no–ga); gu–(zik); ścia-(na); lam-(pa); o-(kno) następnie

wyodrębnianie samogłoski na początku wyrazu: Ola, Ewa, ule, okno, obiad; ostatnia próba w tym zakresie dotyczy wyodrębniania spółgłosek na początku wyrazów, takich

jak: żaba, szafa, zając, rower, dom, nos. Od poziomu tej sprawności zależą postępy ucznia w czytaniu i pisaniu. Szczególnie ważna rolę odgrywa ta funkcja przy pisaniu

ze słuchu13.

Oceniający zadania nauczyciel, aby odróżnić poziom przygotowania dzieci, ma do dyspozycji

czterostopniową skalę literową. I tak:

Poziom A- oznacza słabe przygotowanie do szkoły;

Poziom B - scharakteryzuje dzieci z przygotowaniem wystarczającym;

Poziom C - świadczy o dobrym przygotowaniu do szkoły;

Poziom D - wskazuje, że mamy do czynienia z dziećmi bardzo zdolnymi i bardzo dobrze

przygotowanymi do szkoły14.

ZABAWA DOWOLNA

Zabawa dowolna odbywa się w kąciku zajęć, w którym znajdują się rekwizyty do

zabaw

różnorodnych

zabaw:

tematycznych,

konstrukcyjnych,

dydaktycznych,

manipulacyjnych i innych. Prowadzący pozostawia dzieciom całkowitą swobodę w wyborze

zabawek i nie wpływa na przebieg zabawy. Zadaniem jego jest prowadzenie obserwacji: w co

się bawi, jak się bawi, z kim się bawi, czy bawi się zgodnie, czy podczas zabaw nawiązuje

kontakt z innymi dziećmi, czy woli zabawy indywidualne, jak długo potrafi się bawić itp.

Na uwagę zasługuje fakt, iż propozycja A. Szemińskiej dotyczy nie tylko

diagnozy, lecz także zawiera program zajęć wyrównawczych, z dokładnie

określonymi celami, zadaniami, zasadami, formami współpracy z rodzicami

oraz propozycje zajęć pobudzających rozwój intelektualnych, zajęć artystyczno

13 Próby te są bardzo szczegółowo omówione (W:) A. Szemińska, Zapisy do klasy pierwszej, Warszawa 1969, PZWS, s.23 – 73.

14 A. Szemińska, Zapisy do klasy pierwszej, Warszawa 1969, PZWS, s. 21.

11

– graficznych, oraz ćwiczeń usprawniających rozwój ruchowy dziecka. W

ofercie Autorki nie zabrakło także zajęć specjalnych zawierających ćwiczenia

rozwijające analizę wzrokową, analizę słuchową, ćwiczenia z dziećmi

leworęcznymi oraz z zaburzeniami mowy. Propozycja A. Szemińskiej, choć

niedługo minie czterdzieści lat od jej opublikowania, jest wciąż aktualnym i

cennym materiałem dla nauczycieli i jak pokazują badania – w ciągu tych lat nie

straciła na swej wartości i wciąż zachowuje walor prognostyczny15.

B. Badania dojrzałości szkolnej Barbary Wilgockiej – Okoń

Wyniki badań dotyczących wczesnych zapisów dzieci wstępujących do

szkoły, kwestia udzielania pomocy dzieciom niedostatecznie przygotowanym do

szkolnego uczenia się, dyskusja nad obniżeniem obowiązku szkolnego do

sześciu lat spowodowały podjęcie w latach 1969 – 1970 ogólnopolskich badań

nad dojrzałością szkolną pod kierunkiem Barbary Wilgockiej – Okoń. Metoda ta

łączyła w sobie ocenę wykonania przez dziecko zadania testowego z obserwacją

jego zachowania. Badanie, aby było obiektywne, miało przebiegać w ściśle

określonych warunkach, dotyczących czasu, miejsca, czynności wstępnych,

postawy badającego oraz przebiegu badania16.

Przy prowadzeniu badań wykorzystywano trzy narzędzia:

- test do oceny dojrzałości umysłowej;

- kwestionariusz do opisu warunków domowych dziecka;

- arkusz obserwacji dziecka podczas badania17.

Zdaniem Autorki można wyodrębnić cztery grupy zadań:

- porównywanie przedmiotów i znaków graficznych o różnym stopniu

zróżnicowania zarówno wyglądu, jak i poszczególnych elementów;

15 Z badań Beaty Stankiewicz prowadzonych w ramach pracy magisterskiej na temat Przydatność koncepcji Aliny Szemiń skiej do badania dojrzałoś ci szkolnej zrealizowanej pod moim kierunkiem w Akademii Świętokrzyskiej, Filia w Piotrkowie Trybunalskim w 2005 roku wynika, że metoda badania dojrzałości szkolnej

A. Szemińskiej ma w dalszym ciągu dużą wartość prognostyczną.

16 B. Wilgocka – Okoń, Gotowość szkolna dzieci sześ cioletnich, Warszawa 2003, Wydawnictwo Akademickie,,Żak”, Instrukcja do badań, s. 90 – 97.

17 B. Wilgocka – Okoń, O badaniu dojrzałoś ci szkolnej, Warszawa 1971, PZWS, Aneks.

12

- wyodrębnianie części z całości oraz łączenie elementów w całość, czyli

dokonywanie analizy i syntezy przedmiotów konkretnych, znaków

graficznych i figur geometrycznych;

- ujmowanie ilości, pojmowanie zbiorów, rozumienie mocy zbiorów, czyli

umiejętności

posługiwania

się

elementarnymi

pojęciami

matematycznymi;

- rozumowanie oparte na sądach analitycznych uwzględniające logiczne

następstwo zdarzeń18.

W teście dojrzałości szkolnej występują zadania indywidualne i zbiorowe. W badaniu

zbiorowym próby mają charakter bezsłowny i dotyczyły:

- porównywania i różnicowania przedmiotów,

- ich klasyfikacji,

- procesów analizy i syntezy,

- motoryki,

- umiejętności odwzorowywania,

- elementów wiedzy matematycznej

Próby badania indywidualnego dotyczą:

- rozumowania krytycznego,

- myślenia przyczynowo – skutkowego,

- zasobu słownictwa.

Test dojrzałości szkolnej nie bada składników niezbędnych do nauki

czytania i pisania, a mianowicie: nastawienia i motywacji, rozwoju mowy i

języka, świadomości językowej i świadomości pisma19.

Poza samym testem, źródłem informacji o dojrzałości szkolnej dziecka

były: wywiad z dzieckiem, wywiad z rodzicami oraz obserwacja przyszłego

ucznia. Przedmiotem obserwacji uczyniono:

a. stosunek dzieci do poleceń i zadań:

- wypełnianie poleceń,

- rozumienie zadań,

18 B. Wilgocka – Okoń, Gotowość szkolna dzieci sześ cioletnich, Warszawa 2003, Wydawnictwo Akademickie,,Żak”, s. 25.

19 Tamże, s. 26.

13

- wytrwałość w pracy,

- koncentracja uwagi;

b. samodzielność:

- samoobsługa,

- wykonywanie zadań bez niczyjej pomocy;

c. współżycie i współdziałanie z dorosłymi i w grupie rówieśniczej:

- rozstawanie się dziecka z opiekunami,

- sposób dołączania do grupy rówieśników,

- kontaktowanie się z kolegami.

Każdy z wymienionych sposobów zachowania się dziecka oceniany jest za pomocą

trzystopniowej skali, np. Dziecko uważa podczas badań:

a) zawsze,

b) po upomnieniu,

c) nie uważa20.

Po przebadaniu 472 dzieci z miast i 600 ze wsi w latach 1969-1970

ustalono zależność gotowości szkolnej od środowiska. Znacznie silniej

zaznaczały się różnice w obrębie środowiska (dzieci wiejskie i miejskie) niż

wieku dziecka (6-latków, 7-latków). Pozwoliło to postawić tezę, że nie wiek

decyduje o dojrzałości szkolnej, lecz środowiskowo uwarunkowane możliwości

rozwojowe dziecka wstępującego do szkoły. Przeprowadzone badania

dystansowe nad dziećmi siedmioletnimi, które poszły do szkoły, wykazały, że

istnieje nie nazbyt wysoka, ale wyraźna zależność między możliwościami

dziecka, określonymi przez poziom rozwiązania testu dojrzałości szkolnej, a

powodzeniem dziecka w szkole. Wyniki badań spowodowały objęcie

powszechną opieką przedszkolną sześciolatków. Podobne badania nad

dojrzałością szkolną przeprowadziła po 20 latach w województwie kieleckim A.

Kopik. Znacząco wyższy okazał się poziom gotowości do czytania. W wynikach

rozwiązywania zadań wymagających analizy i syntezy nie wystąpiły znaczące

różnice. Mimo wzrostu po 20 latach wyników w zakresie pisania, osiągnięcia te

20 Tamże, s. 33.

14

były wciąż niskie. Utrzymywał się wciąż niski procent popełnianych przez

dzieci błędów. Niski był też poziom wyników w rozwiązywaniu zadań

badających myślenie przyczynowo – skutkowe. Jeśli chodzi o zachowanie dzieci

stwierdzono, że po 20 latach dał się zauważyć wzrost liczby dzieci

nadpobudliwych i zahamowanych przy równoczesnym zmniejszeniu się dzieci

zrównoważonych21.

Z badań M. Karwowskiej – Struczyk, jakie prowadziła w latach 1991-

1996 wyłonił się obraz działalności przedszkoli bardziej nastawionych na

realizację programu, niż na potrzeby i oczekiwania dzieci22. Tak więc biorąc pod

uwagę możliwość indywidualizacji należy ustalić poziom aktualnego rozwoju

dziecka, z którym przychodzi ono do szkoły, a także określić to, co dopiero w

nim dojrzewa i co przy odpowiedniej pomocy dorosłego stwarza szansę na

wykonanie zadania, którego samodzielnie nie mogłoby jeszcze rozwiązać.

Metoda wspierania rozwoju ma tu zasadnicze znaczenia dla pomyślnego startu

szkolnego.

C.

Skala Ryzyka Dysleksji Marty Bogdanowicz jako narzędzie

diagnostyczne przydatne w sytuacji startu szkolnego

Odkąd do programu dydaktycznego klas ,,O” wprowadzono naukę

czytania, trudności szkolne dotyczą dzieci jeszcze przed podjęciem obowiązku

szkolnego. Dotyczy to dzieci ryzyka dysleksji. Termin ten stosuje się wobec

dzieci

młodszych,

wykazujących

wybiórcze

zaburzenia

rozwoju

psychoruchowego, mogące warunkować wystąpienie specyficznych trudności w

czytaniu i pisaniu. Dzieci ryzyka dysleksji powinny nadrobić swoje opóźnienia

rozwojowe przed podjęciem nauki szkolnej, zanim zaczną otrzymywać oceny

niedostateczne. Skuteczność interwencji jest zależna od tego, jak szybko

21 A. Kopik, Akceleracja rozwoju dzieci siedmioletnich rozpoczynają cych naukę szkolną , Kielce 1996, wyd.

WSP. Informacje przytaczam za: B. Wilgocka – Okoń, Gotowość szkolna w perspektywie historycznej, (W:) O

pomyś lny start ucznia w szkole. Biuletyn Informacyjny PTD, pod Re. W. Brejnaka, Warszawa 2002, Oficyna Wydawniczo – Poligraficzna ,,Adam”, s. 34-35.

22 M. Karwowska – Struczyk, Nisze ekologiczne a rozwój dziecka, Warszawa 2000, IBE.

15

zidentyfikujemy problem. Na tę zależność zwraca uwagę w swoich badaniach

Marta Bogdanowicz. Badania prowadzone przez nią i Hannę Jaklewicz

dowodzą, że wczesna diagnoza, bez stosownej interwencji, nie wystarcza.

Występuje nawet tendencja do pogłębiania się zaburzeń. Dlatego też w 1993

roku zostały rozpoczęte prace nad Skalą ryzyka dysleksji (SRD) dla 6-, 7-latków.

W założeniach miała to być metoda prosta, możliwa do przeprowadzenia przez

nauczycieli lub rodziców dziecka. Badania pilotażowe przeprowadzono w latach

1993/1994 w Gdańsku z końcem drugiego semestru klasy ,,O”. Objęto nimi 120

dzieci, które zbadano ponownie na końcu roku szkolnego. Stwierdzono istotną

korelację poziomu wyników czytania i wyników SRD. Badania nad trafnością

diagnostyczną oraz normalizacją drugiej wersji SRD miały miejsce w latach

1993-1995. W latach 1995-1999 kontynuowano badania podłużne nad

prognostycznością SRD. W latach 1999-2000 przeprowadzono badania

normalizacyjne w grupie 1943 dzieci uczęszczających do klas ,,O” w dużych i

małych miasteczkach oraz na wsi w różnych regionach Polski. Dobór klas do

badań był losowy. Dokonano statystycznej oceny psychometrycznych

właściwości SRD. Opracowano normy.

W efekcie powstało narzędzie przesiewowe, przydatne w praktyce

pedagogicznej. Kwestionariusz SRD w najnowszej wersji zawiera 21

stwierdzeń. Stwierdzenia te dotyczą różnych symptomów ryzyka dysleksji. Dla

każdego dziecka potrzebny jest osobny taki arkusz. Cyfry na skali wskazują

stopień nasilenia symptomów ryzyka dysleksji, a więc stopień występowania

cechy lub zachowania uznawanego za objaw opóźnienia w rozwoju, które jest

przyczyną funkcji dysleksji rozwojowej. Przyjęto stopniowanie ocen: od l - gdy

dane zachowanie (symptom zaburzeń) nie występuje nigdy, do oceny 4 - gdy

występuje bardzo często, niemal zawsze. Pozostałe stopnie nasilenia zaburzeń są

następujące: 2 - symptom zaburzeń występuje czasami, 3 - występuje często.

Zadaniem badającego jest określenie częstotliwości pojawiania się.

16

Najkorzystniejsze jest dwukrotne przeprowadzenie oceny za pomocą

SRD. Badanie I – wstępne, powinno być przeprowadzone z końcem pierwszego

półrocza w klasie ,,O”; badanie II – kontrolne, powinno się odbyć z końcem

roku szkolnego. Efektem pierwszego badania jest wyłonienie dzieci ,,ryzyka

dysleksji”, określenie w jakiej sferze rozwoju opóźnienia występują. Badanie

drugie ma na celu sprawdzenie skuteczności pomocy udzielanej dziecku oraz

ocenę stopnia gotowości dziecka do podjęcia nauki szkolnej23.

SKALA RYZYKA DYSLEKSJI (SRD) opracowana przez Martę Bogdanowicz24

1. Dziecko ma trudności z zapamiętaniem wszystkich liter.

2. Dziecko ma trudności z posługiwaniem się nożyczkami.

3. Dziecko ma wadę wymowy.

4. Dziecko jest mało sprawne ruchowo: słabo biega, skacze, źle jeździ na rowerze,

hulajnodze.

5. Dziecko pisze litery i cyfry zwierciadlanie lub odwzorowuje wyrazy przez

zapisywanie ich od strony prawej do lewej.

6. Dziecko przekręca słowa (np. mówi kraktor), zmienia przedrostki w wyrazach (np.

zauczyć się), myli wyrazy o podobnym brzmieniu.

7. Dziecko nie umie odróżnić głosek o podobnym brzmieniu (np. g - k, z - s), dlatego nie

dostrzega różnic w parach wyrazów, takich jak: góra - kura, koza - kosa.

8. Dziecko ma problem z budowaniem poprawnych wypowiedzi (zmienia szyk wyrazów

w zdaniu albo używa nieprawidłowych form gramatycznych).

9. Dziecko niechętnie bawi się układankami, klockami Lego, puzzlami lub nie umie

układać ich według wzoru (tworzy tylko własne kompozycje).

10. Dziecko niechętnie uczestniczy w zabawach ruchowych.

11. Dziecku ma problem z odróżnianiem i zapamiętaniem liter o kształtach identycznych,

lecz inaczej położonych w przestrzeni ( np. b - p - g - d ).

12. Dziecko niechętnie rysuje, pomimo że jest do tego zachęcane, np. przez rodziców.

13. Dziecko ma trudności z pamięciowym odtwarzaniem materiału uszeregowanego w

sekwencje (np. nazwy pory dnia i posiłków, dni tygodnia, pory roku, szeregi 4

cyfrowe).

14. Dziecko ma trudności z koncentracją uwagi, łatwo się rozprasza.

15. Dziecko źle funkcjonuje na zajęciach fizycznych (np. podczas gry w piłkę,

wykonywania układów gimnastycznych, ćwiczeń równoważnych, takich jak

chodzenie po linii, stanie na jednej nodze).

16. Dziecko ma trudności z odróżnieniem i zapamiętaniem liter o podobnych kształtach

(np. m - n, 1- t - ł ).

23 M. Bogdanowicz, Ryzyko dysleksji. Problem i diagnozowanie. Gdańsk 2002, Wyd. ,Harmonia”.

24 Skala oraz dokładna instrukcja związana z jej stosowaniem znajduje się w książce: M. Bogdanowicz, Ryzyko

dysleksji. Problem i diagnozowanie. Gdańsk 2002, Wyd. ,Harmonia”. Osoby posługujące się skalą powinny znać tę pozycję. Pozwoli to na właściwą interpretację badań. Skalę można też znaleźć w Internecie na stronach:

http://www.dysleksja.waw.pl/dysleksja/dla_nauczycieli/kwestionariusz.html oraz

http://serwisy.gazeta.pl/edukacja/1,52303,792962.html

17

17. Dziecko ma trudności z wyróżnieniem głosek w słowach (np. nos = n - o - s).

18. Dziecko ma problemy z odtwarzaniem szlaczków i figur geometrycznych (przery-

sowaniem rombu ze wzoru).

19. Dziecko ma trudności z łączeniem głosek w słowo (np. 0- k - o = oko).

20. Dziecko ma problemy z zawiązywaniem sznurowadeł, zapinaniem guzików, wiąza-

niem kokardek oraz wykonywaniem innych czynności samoobsługowych.

21. Dziecko ma trudności z dokładnym zapamiętaniem krótkich wierszyków i piosenek

oraz z rozpoznawaniem i tworzeniem rymów.

Sytuacja dziecka wstępującego do szkoły pogorszyła się. Zaniechano tzw.

wczesnych zapisów dzieci do szkoły, badań dojrzałości szkolnej, przekazywania

informacji o dziecku nauczycielom klas pierwszych. Rodzi to zjawisko

nierównego startu szkolnego. W Polsce, stwierdza prof. Marta Bogdanowicz,

istnieją dobre podstawy prawne, zawarte w rozporządzeniach MEN, które już od

1993 roku umożliwiają udzielanie i organizowanie pomocy psychologiczno –

pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach.

Rozporządzenia te nie były i nie są jednak wykorzystywane w praktyce.

Przyczyną jest to, że nie zostały na to przeznaczone określone fundusze.

Badanie Skalą Ryzyka Dysleksji może więc przyczynić się do zwrócenia uwagi

kadry nauczycielskiej przedszkoli na ten problem i do podjęcia starań o

realizację tych zapisów prawnych zatrudniając dochodzącego nauczyciela –

terapeutę25.

W

przypadku

podejrzewania

poważnych

opóźnień

czy

zaburzeń

rozwojowych u należy (przynajmniej na pół roku przed rozpoczęciem nauki

szkolnej) skonsultować z odpowiednimi specjalistami (psychologiem i

pedagogiem z poradni psychologiczno - pedagogicznej lub lekarzem określonej

specjalności).

D.

Wskaźniki dojrzałości szkolnej autorstwa Wojciecha Brejnaka

25 M. Bogdanowicz, Ryzyko dysleksji: Problem, diagnoza, profilaktyka. (W:) O pomyś lny start ucznia w szkole.

Biuletyn Informacyjny PTD, pod Re. W. Brejnaka, Warszawa 2002, Oficyna Wydawniczo – Poligraficzna

,,Adam”, s. 21 – 24..

18

Interesującą propozycją zarówno dla rodziców, jak i nauczycieli są

opracowane przez Wojciecha Brejnaka wskaźniki dojrzałości szkolnej.

Ułatwią one przeprowadzenie ukierunkowanej obserwacji dziecka. Autor

zwraca uwagę na fakt, że podstawową formą aktywności dziecka w wieu

przedszkolnym jest zabawa. Dlatego nie należy sadzać dzieci przy stole i

kazać im odpowiadać na poszczególne pytania, lecz powinno się organizować

zabawy w grupie dzieci i obserwować określone zachowania.

Oto lista wskaźników obserwacyjnych dojrzałości szkolnej sześciolatka26.

1. Czy dziecko potrafi obchodzić się z przyborami do rysowania, kolorowania i pisania?

Czy prawidłowo trzyma ołówek (kredkę)? Czy kolorując obrazek, nie wychodzi poza

linię? Czy rysując postać człowieka zaznacza podstawowe proporcje poszczególnych

części ciała?

2. Czy potrafi lepić z plasteliny lub modeliny? Czy potrafi ciąć nożyczkami według

wytyczonej linii prostej i falistej?

3. Czy potrafi grupować różne przedmioty według barw, kształtu i wielkości? Czy

potrafi sortować znane mu przedmioty lub ich obrazki według określonej zasady, np. o

zwierzęta, zabawki, pojazdy itp.? Czy wybrać takie same litery, wyrazy? Czy potrafi

złożyć np. widokówkę rozciętą na kilka części?

4. Czy potrafi wymienić kilka różnic w dwu pozornie podobnych do siebie przedmiotach

lub obrazkach?

5. Czy potrafi dobrać w pary obrazki lub przedmioty z uwzględnieniem jakiejś cechy

wspólnej, np.: krowa - mleko, koń - furmanka, liść - drzewo, pasta do zębów -

szczoteczka itp.

6. Czy potrafi odróżnić z otoczenia dźwięki różnych pojazdów, instrumentów muzycz-

nych, głosy ptaków lub innych zwierząt?

7. Czy potrafi wyróżnić głoskę (zarówno samogłoskę, jak i spółgłoskę) na początku i na

końcu wyrazu? Czy potrafi zróżnicować wyrazy dźwiękopodobne, np.: półka - bułka,

Tomek - domek itp.?

8. Czy potrafi odtworzyć prosty układ 1}1:miczny wystukany przez dorosłego? Czy

potrafi (klaszcząc) podzielić wyraz na sylaby, np.: lo-ko-mo-ty-wa?

26 W. Brejnak, Dysleksja, Warszawa 2003, PZWL, s. 81-82;

19

9. Czy potrafi rozwiązywać proste zagadki typu: chodzi i bije, a nie je i nie pije; posa-dzisz je wiosną, to latem grzechotki wyrosną?

10. Czy swobodnie umie liczyć kolejno minimum do 20 (również wspak), a po przeli-

czeniu potrafi powiedzieć, ile jest przedmiotów? Czy umie w pamięci dodawać i

odejmować z przekroczeniem progu dziesiętnego?

11. Czy potrafi wykonać proste ćwiczenie gimnastyczne, np. skakać na jednej i na obu

nogach? Czy ustoi przez chwilę na jednej nodze (i na której staje spontanicznie) z za-

mkniętymi oczami? Czy sprawnie rzuca i łapie piłeczkę?

12. Czy odróżnia lewą stronę swego ciała od prawej? Czy potrafi pokazać swoją prawą

rękę czy lewe ucho oraz czy potrafi określić te części ciała u osoby stojącej na wprost?

Czy posługuje się zawsze jedną ręką - którą? Którym okiem patrzy przez dziurkę,

ogląda kalejdoskop?

13. Czy potrafi samo zapinać guziki, założyć na właściwą nogę obuwie, zawiązać sznu-

rowadło na kokardkę?

14. Czy potrafi zgodnie bawić się w grupie, np. budując z kimś zamek z klocków - współ-

działa, czeka na swoją kolej itp.? Czy zawsze kończy rozpoczętą zabawę, a po

skończonym zajęciu sprząta po sobie?

15. Czy potrafi przez dłuższą chwilę uważnie słuchać opowiadania, bajki czy muzyki?

16. Czy opowiadając np. co przedstawia dany obrazek posługuje się rozwiniętymi zda-

niami, uogólnia temat, uzasadnia akcję? Czy opowiadając prawidłowo wymawia

wszystkie głoski? Czy wymowa jest poprawna nie tylko pod względem fonetycznym,

ale również pod względem gramatycznym?

17. Czy umie podporządkować się poleceniom słownym, jest w miarę zdyscyplinowane?

Czy potrafi wykonać 3-4 polecenia według kolejności podanej przez dorosłego (np.

weź najpierw lalkę z regału i połóż ją do łóżeczka, a potem podaj mi książkę leżącą na

stole, a na koniec zamknij na kluczyk drzwiczki od szatki)?

18. Czy wie, ile ma lat, gdzie mieszka, czym w pracy zajmują się rodzice?

19. Czy przy rozstaniu z opiekunem (np. w przedszkolu, u znajomych) jest pogodne? Czy

łatwo nawiązuje kontakt z rówieśnikami i z dorosłymi?

20. Czy w działaniu jest dość szybkie oraz w miarę swobodne i samodzielne? Czy za-

chowuje się odpowiednio do sytuacji?

20

Podsumowanie

Podsumowując rozważania dotyczące diagnozowania dojrzałości szkolnej

dziecka należy podkreślić, że badania w tym zakresie mają długą historię i

bogatą literaturę przedmiotu.

Poję cie dojrzałoś ci szkolnej, jak twierdzi Ryszard Więckowski,

sprowadza w sposób mniej lub bardziej ś wiadomy całą aktywność nauczycieli

przedszkoli i klas począ tkowych do jednego w zasadzie efektu dojrzałoś ci

szkolnej czy też dojrzałoś ci do pójś cia do szkoły… A moż e to przede wszystkim szkoła powinna być dojrzała do przyję cia małego dziecka? Istotną sprawą w pracy pedagogicznej jest rozwój dzieci, tzw. ewentualna dojrzałość do czegoś

moż e być tegoż rezultatem…

W pedagogice wczesnoszkolnej nie należ ałoby mówić o ,,obowią zku

szkolnym”, ale o prawie dziecka do uczestnictwa w dobrze funkcjonują cym

systemie edukacyjnym. Obowią zek oparty jest na tzw. przymusie zewnę trznym,

zaś prawo uwzglę dnia podmiotowość jednostki” 27 .

J. Piaget zwraca uwagę na to, że dla urobienia jednostek posłusznych

przymusowi nakładanemu przez tradycję wystarcza autorytet nauczyciela oraz

system zachęt i sankcji karnych. Tymczasem żywe stosunki, jakie cechują

zarówno autonomię, jak i wzajemność, wiążą się z samorządnością dzieci i z

zespołową pracą intelektualną. Jedynie ta droga prowadzi do rozwoju

osobowości niezależnej, zasługującej na poszanowanie u innych osób28.

Możliwość uwrażliwienia szkoły na problemy dzieci rozpoczynające

naukę mieści się nie tylko w modyfikacji programów organizacji kształcenia,

lecz także i przede wszystkim w stosunku nauczyciela do dzieci. Nauczyciel

powinien być wrażliwy na potrzeby i oczekiwania dzieci. W swych

oczekiwaniach uczniowie wysuwają na plan pierwszy przede wszystkim

27 R. Więckowski, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 1998, WSiP, s. 108 – 109.

28 J. Piaget, Doką d zmierza edukacja? Warszawa 1977, PWN, s. 92.

21

oczekiwania emocjonalne, oczekiwania dotyczące standardu szkoły, a także

społeczne i promocyjne29.

Wskazane byłoby zatem dawanie emocjonalnego wsparcia dziecku,

tworzenie klimatu zaufania, w którym dziecko mogłoby czuć się bezpiecznie, a

zarazem bawić się, poznawać, badać, uczyć się. Należy także respektować

autonomię dziecka, a więc nie interweniować zbytnio w jego pracę, zabawę.

Pozwolić mu działać na swój sposób, lecz jednocześnie udzielać niezbędnych

informacji do wykonania działania. Dziecko musi podejmować działania nie

obawiając się, że nie ma prawa do popełnienia błędu.

Nauczyciel powinien umieć właściwie wykorzystać gotowość dziecka do

uczenia się. Pobudzać do rozwiązywania nowych problemów, stymulować

dalszy jego rozwój. Wskazane byłoby uwzględnianie potrzeb poznawczych

uczniów w konstruowaniu programu pracy, gdyż to daje szansę na wyzwolenie

motywacji poznawczej dzieci. Zatem dobierając treści kształcenia należy

zadbać, by wykraczały one poza poziom posiadanej wiedzy i w pewnym stopniu

zakłócały równowagę struktur poznawczych, a zarazem, by były na tyle znane

dzieciom, żeby dały się zasymilować. Jest to jednak możliwe tylko wtedy, gdy

ten poziom znamy, Znajomość bowiem wiąże się ze zdawaniem sobie sprawy z

ograniczoności rozwoju przed osiągnięciem gotowości, bądź ze świadomości

nakazów co do zachowania ostrożności w przyspieszaniu rozwoju.

Kształcenie powinno być oparte na naturalnej ciekawości dziecka i

poznawaniu przez niego świata poprzez działanie. Zadaniem zaś nauczyciele

jest aranżacja tego działania oraz obserwacja i rejestracja zmian zachodzących w

dziecku pod wpływem owej działalności.

Pytania:

1. Co to jest dojrzałość szkolna?

2. Scharakteryzuj tzw. Szkołę lipską.

3. Scharakteryzuj szkołę wiedeńską

29 E. Marek, Nauczyciel klas począ tkowych w oczekiwaniach dzieci, Uniwersytet Łódzki, Łódź 1996.

niepublikowana praca doktorska

22

4. Co sądził Johanson o diagnozowaniu dojrzałości szkolnej?

5. Wymień wskaźniki dojrzałości szkolnej proponowane przez Szumana?

6. Scharakteryzuj koncepcję Aliny Szemińskiej?

7. Na czym polegała metoda badania dojrzałości Wilgockiej – Okoń?

8. Wymień wskaźniki Skali Ryzyka Dysleksji

9. Wymień wskaźniki gotowości szkolnej proponowane przez Brejnaka

23