moja Nadzieja - Mielec - Jak rozumiem Krok 8
Strona 1
Krok Ósmy Programu Dwunastu Kroków Wspólnoty Anonimowych Alkoholików brzmi: Zrobili my list osób, które skrzywdzili my i stali my si gotowi zado uczyni im wszystkim.
Z moich kilkuletnich do wiadcze osobistych oraz obserwacji przyjació zmagaj cych si w Programem AA wynika, e podczas prób realizacji Kroku Ósmego mo na pope ni trzy kardynalne b dy. Och! Oczywi cie da si ich pope ni na pewno znacznie wi cej, ale te trzy uwa am za najbardziej niebezpieczne. Ja, robi c rozmaite podchody do Kroku Ósmego, pope ni em dwa z nich.
Moje b dy i brak zrozumienia istoty Kroku 8
Na pocz tek ten, którego nie pope ni em - przepraszanie. Nauczony do wiadczeniem starszych ode mnie aowców szybko rozumia em, e przeprosi to ja mog kogo , je li go potr
w tramwaju albo, je li si spó ni kwadrans na spotkanie.
owo „przepraszam” za zmarnowane pó
ycia lub dzieci stwo (w tym na przyk ad gwa ty ma
skie czy bicie dziecka na kacu), jest w najlepszym
przypadku bezczelno ci , arogancj i kolejn krzywd .
Co oczywi cie nie znaczy, e nale y s owo „przepraszam” usun
ze swojego s ownika. Wprost przeciwnie – warto jednak pozna i zrozumie jego
niewielk w sumie wag oraz miejsce i rol w relacjach z lud mi, którym wyrz dzili my naprawd du e krzywdy.
Podobnie jest z deklaracjami typu „zado uczyniam przez to, e nie pij ” – to po prostu bezczelna, a nawet brutalna kpina z osób skrzywdzonych.
Dwa pozosta e b dy, które pope ni em ju osobi cie wi
si z dwoma cz ciami tekstu Kroku 8.
„Zrobili my list osób, które skrzywdzili my…”.
Cz sto my la em o osobach, które skrzywdzi em, przypomina em sobie lata picia i wydarzenia z tego okresu, ale ostatecznie listy jako takiej nie robi em d ugo – przecie ja wszystko wiem, wszystko pami tam, po co mi to ca e pisanie? No có … Nie mia em racji.
Kiedy w Strzy ynie "robi em" Kroki 8-9 tak list trzeba by o sporz dzi na kartce. Taki by wymóg. To napisa em. Ale ju w trakcie pisania troch mi do niej przyby o. Mo e si bardziej skupia em, mo e si ga em g biej w pami ? W ka dym razie zrobi o si wi cej. Tym bardziej, e ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu, list mieli my robi z ca ego ycia, a nie tylko z czasów na ogowego picia. A przecie ja tak ch tnie ograniczy bym si do okresu czynnego alkoholizmu, a alkoholizm to choroba, a choroba to przecie nie ca kiem moja wina… Ju widzia em, w jakim kierunku zmierza moje my lenie.
Potem czytali my te swoje listy i… tu dopiero si posypa o. Kiedy kto prezentowa swoj histori , co troch wiadamia em sobie, e przecie ja
te
e mnie te to dotyczy, e u mnie by o podobnie.
Ostatecznie moja lista po tej wspólnej pracy wyd
a si w istotny sposób, a wielu uczestników spotkania mówi o o podobnym efekcie u siebie.
Moim b dem by o wi c to, e wcze niej nie robi em tej listy na papierze, e próbowa em ograniczy
do lat picia oraz to, e próbowa em robi
sam. A sam, jak si nauczy em w AA, to ja mog sobie jedynie flaszk wymy li skutecznie i chyba nic innego.
„… stali my si gotowi zado uczyni im wszystkim”. Gotowo
do powiedzenia „przepraszam” nie jest, moim zdaniem, gotowo ci do
zado uczynienia.
Do Strzy yny na Kroki 8-9 wybra em si dlatego, e moje stosunki z synem nie uk ada y si tak, jak bym chcia i za ten stan rzeczy wini em swoje poczucie winy i wyrzuty sumienia wobec niego. To z kolei wi za em z nie do ko ca dokonanym zado uczynieniem. Chcia em nauczy si zado uczynia , chcia em poprzez zado uczynienie synowi i kilku innym osobom pozby si , uwolni od poczucia winy.
Wygl da to, by mo e, nawet logicznie i sensownie, ale w rzeczywisto ci by o koszmarnym b dem i jednym wielkim nieporozumieniem. Przecie ja tak naprawd nie by em gotów do zado uczynienia, natomiast niew tpliwie mia em pe
gotowo
i wielk ch
pozbycia si swoich
nieprzyjemnych uczu .
Nie kierowa em si interesem skrzywdzonych osób, ale za pomoc i pod p aszczem Programu AA chcia em pomanipulowa swoim nastrojem,
„znikn ” wstyd, poczucie winy, wyrzuty sumienia i znów dobrze si czu .
Moja gotowo
do zado uczynienia jest wi c uznaniem, zarówno umys em jak i sercem, prawa ludzi skrzywdzonych do mojego zado uczynienia.
Tak, ja nie robi im adnej przys ugi, aski, nie jest to wspania y gest z mojej strony ani prezent. Im si to po prostu nale y, a ja jestem im to winien.
8 Krok Programu jest jednocze nie pierwszym Krokiem, w którym alkoholik ma zrobi co nie dla siebie samego, nie w swoim interesie, nie dla swojego zdrowienia, trze wienia, abstynencji, ale dla kogo innego.
Bo zado uczynienie jest dla skrzywdzonych i ofiar, a nie dla krzywdzicieli, oprawców i katów.
moja NADZIEJA Mielec
Dopiero zrozumienie i przyj cie tych trzech elementów pozwoli o mi zbli
si do postawy, któr dzi nazywam gotowo ci . Oczywi cie pó niej
pojawia si pytanie, JAK to zrobi , w jaki sposób zado uczyni ?
opera:13
2009-08-07 22:19:54