Przemiany społeczno-ekonomiczne lat dziewięćdziesištych pozwoliły dostrzec
wiele negatywnych zjawisk wczeniej mniej widocznych. O ubóstwie mówi się coraz
częciej, wskazujšc nie tylko na przyczyny tych zjawisk, ale również na próby tworzenia
jakich rozwišzań tego problemu. Bieda, ubóstwo, czy nędza, sš pojęciami względnymi.
Odrębnš rzeczš jest poziom życia konkretnych osób, a osobnš jego porównanie ze statusem
materialnym osišganym przez innych.
W cywilizowanych państwach stosuje się trzy poziomy graniczne stanu ubóstwa:
minimum socjalne musi uwzględniać dobra i usługi niezbędne do życia w danym
społeczeństwie; relatywna granica ubóstwa ma miejsce, gdy na dane gospodarstwo domowe
przypada połowa urednionych wydatków na gospodarstwo w kraju i ubóstwo absolutne
minimum egzystencji dwukrotnie niższe od minimum socjalnego.
Z całš pewnociš wiadomo, że obecnie bieda zwišzana jest z bezrobociem, typem
rodziny im więcej dzieci, tym częciej występuje ubóstwo. Z reguły dotyka rodziny
niepełne, czyli zwykle samotne matki z dziećmi. A także osoby o niskim poziomie
wykształcenia. Ponad połowa Polaków, jeszcze pięć lat temu żyła w biedzie. Teraz ich
sytuacja nieznacznie się polepszyła. Najgorzej żyjš utrzymujšcy się z zasiłków, ok. 43% ich
rodzin tkwi w ubóstwie. Bardzo silnie o dostatku i biedzie, prócz wykształcenia, decyduje
miejsce zamieszkania. W dużych miastach ubóstwo dotyka ok. 5% rodzin, w małych
miasteczkach 13%, a na wsiach 20%!. W najbardziej rozpaczliwej sytuacji znajdujš się
rodziny wiejskie nie posiadajšce ani własnego gospodarstwa, ani emerytury ponad połowa
z nich żyje w biedzie. Najczęciej sš to rodziny żyjšce na terenach po byłych PGR-ach. Tam
trudno zwišzać koniec z końcem, często nie wystarczy nawet na zaspokojenie podstawowych
potrzeb. Jednak jednoczenie można zaobserwować niepokojšcš rzecz, mianowicie, że w
takich rodzinach znaczna częć funduszy przeznaczana jest na alkohol. Ci ludzie pijš, żeby,
choć na chwile zapomnieć o swoich problemach. Oczywicie rodziny takich ludzi ogromnie
na tym cierpiš, a w szczególnoci dzieci. Biegajš zaniedbane, często brudne i zabiedzone,
gdy ich rodzice stojš pod sklepem pijšc tanie wina. Wychowane w takich domach nie wyniosš
z nich żadnych wartoci, tylko takie samo podejcie do życia, jakie majš ich rodzice. Taki
stan nie tylko wpływa na same dzieci, ale oczywicie na całe rodziny. Wraz z alkoholem
pojawiajš się konflikty, awantury, które nie raz prowadzš do rękoczynów, a te z kolei mogš
powodować rozlunienie więzi ze szkodš dla całej rodziny. Mieszkańcy takich wsi nie
potrafiš odnaleć się w nowym systemie, wcišż wspominajš czasy komuny, twierdzšc, że
wtedy przynajmniej było za co żyć. Mimo wszystko ubóstwo ludnoci wiejskiej jest nieco
łagodzone znacznie niższymi kosztami mieszkania. Natomiast niewesołe sš perspektywy,
gdyż przy niskim (najczęciej podstawowym) poziomie wykształcenia dochodzš skutki
restrukturyzacji rolnictwa. Tym bardziej, że wymogi wynikajšce z przystšpienia do Unii
Europejskiej maja charakter restrykcyjny. I trzeba się liczyć ze znacznym zwiększeniem
zakresu biedy na wsi i małych miasteczkach.
Sytuacja rodzin mieszkajšcych w małych miasteczkach, jest nieco lepsza od tej na
wsi. Miasto daje więcej możliwoci zarobku, jednak niewystarczajšco. Problemu
funkcjonowania rodziny w sytuacji bezrobocia nie można ograniczyć tylko do skutków
natury materialnej. Z badań wynika, że taki stan ma ogromny wpływ na kondycję psychicznš,
co najczęciej powoduje kryzys psychiczny, a to z kolei prowadzić może do alkoholizmu,
niechęci do pracy, niewłaciwego traktowania członków rodziny, zaniedbywania
obowišzków domowych i rodzinnych. Znaczne ograniczenie lub brak rodków do
zaspokojenia większoci potrzeb, nierzadko powoduje podejmowanie działań niezgodnych z
prawem i normami społeczeństwa, by móc w jakim stopniu zdobyć rodki na zaspokojenie
tych braków. Postępujš tak doroli, jak i dzieci z rodzin ubogich.
Obecnie wród rodzin wychowujšcych dzieci najbardziej zagrożone ubóstwem sš
rodziny wielodzietne i niepełne. Jak już wczeniej wspomniałam, dzieci wychowujšce się w
rodzinach ubogich sš w szczególny sposób narażone na deprywację podstawowych potrzeb
zarówno materialnych, jak i niematerialnych. Niedostatek materialny, stanowi przede
wszystkim powód niedożywienia dzieci. Z przeprowadzonych badań wynika, że 10% dzieci
w wieku do 15 lat nie je w ogóle lub sporadycznie, ciepłego posiłku z mięsem, wędlin, mleka.
Taka sytuacja występuje, w co dziesištej rodzinie. Niewystarczajšce lub nieracjonalne
żywienie jest decydujšcym czynnikiem powodujšcym zły stan zdrowia dzieci pochodzšcych z
ubogich rodzin. Negatywnie na stan zdrowia dzieci wpływajš również złe warunki
mieszkaniowe, stresy wywołane spięciami w rodzinie oraz braki finansowe i bezrobocie
rodziców. Niepokojšcy jest również fakt, że coraz więcej dzieci i młodzieży sięga po alkohol.
Ubóstwo i zaniedbania wychowawcze w rodzinie, sš coraz częciej przyczynš prostytucji
nieletnich. Wzrasta oczywicie przestępczoć wród dzieci.
Często przyczynę kłopotów wychowawczych można powišzać z niepełnociš
rodziny. Rodziny niepełne przeciętnie należš do grupy rodzin najuboższych. Poważnym
problemem tej grupy jest często pokrycie kosztów utrzymania mieszkania, nawet zdobycie
funduszy na najtańszš żywnoć i ubrania. Nierzadko w takich rodzinach, jest więcej niż troje
dzieci. Z czego oni żyjš na co dzień trudno nawet zgadnšć, bo pomoc opieki społecznej, na
pewno nie starczy na godne życie.
Drastycznym przejawem dezintegracji rodzin sš samobójstwa i próby samobójcze.
Spadkowi stopy życiowej społeczeństwa towarzyszy zawsze nasilenie zachowań
patologicznych i przestępczoci. Rozbieżnoć między rozbudzonymi aspiracjami a brakiem
możliwoci ich zaspokojenia(...), rodzš frustracyjnš sytuację, wobec której szczególnie
bezbronni, sš przedstawiciele młodego pokolenia.1[1] Często młode rodziny nie mogš
utrzymać się z pracy, nie wystarcza na opłacenie mieszkania, energii, na wyprawienie dzieci
do szkoły, jedzenie.
Ubogie rodziny będš na pewno cišgłym elementem życia społecznego i ten fakt należy
uwzględnić w założeniach polityki społecznej, a szczególnie tej prowadzonej przez gminę, bo
to włanie ona jest podstawowš instytucjš wiadczšcš pomoc w sytuacji ubóstwa. Trzeba
pamiętać, że ubóstwo nie zależy wyłšcznie od poziomu bezporednich dochodów. Na
warunki życia, majš również wpływ czynniki, takie jak sytuacja mieszkaniowa, kondycja
zdrowotna, warunki wypoczynku i spędzenia wolnego czasu oraz wiele innych.
____________________________________________
BIBLIOGRAFIA:
T. Borkowski (red .), Polityka społeczna, rodzina, bezrobocie, Kraków 1997.
Zb. Tyszka (red .), Rodziny polskie o różnym statusie społecznym, Poznań 1991.
P. Dobrowolski (red.), Ubodzy i bezdomni, Katowice 1998.
D. Grajewska (red.), Rodziny niepełne w warunkach bezrobocia, Warszawa 1992,
Przeglšd Tygodniowy, 1998, nr 17, s. 8.
Tygodnik Powszechny, 1996, nr 26, s. 3.
Problemy rodziny, 1996, nr 4, s. 9-11.
Magazyn Tygodnika Solidarnoć TYSOL, 1998, nr 4.
Nowe śycie Gospodarcze, 1996, nr 31, s. 12-19.
1[1] B. Hołyst: Problemy młodego pokolenia. Studium z zakresu profilaktyki społecznej. Warszawa 1991;