Pomoc przedmedyczna w ostrych zatruciach
Dynamiczny rozwój przemysłu chemicznego spowodował pojawienie się nowych substancji trujących, które znalazły szerokie zastosowanie w lecznictwie, przemyśle, rzemiośle i innych gałęziach życia gospodarczego. W efekcie stały się one także przyczyną ostrych i przewlekłych zatruć u ludzi.
Wśród nich dominują zatrucia samobójcze (60 proc), następnie zatrucia przypadkowe (24 proc.) i zawodowe (10 proc). Na jedną śmierć samobójczą przypada około 20 prób samobójczych.
Zatrucia stanowią 40 proc nieszczęśliwych wypadków u dzieci w wieku dwóch lat. Najczęściej zatruwają się one w kuchni (34
proc.), sypialni (27 proc.) i w łazience (15 proc.).
Ogólne zasady ratownicze
Pierwsze miejsce wśród zatruć zajmują środki nasenne i uspokajające (37 proc.) , zaś drugie -tlenek węgla wraz z gazem Świetlnym (30 proc.). Reszta przypada na inne trucizny, jak: alkohol (8 proc.), alkaloidy (4 proc.), grzyby (4 proc.), tal (3 proc.), kwasy i ługi (3 proc.), rozpuszczalniki (2 proc.), metale (2 proc.), chlorowce (2 proc.) i inne, rzadsze trucizny. Specjalne miejsce zajmują związki fosforoorganiczne.
Pierwsza pomoc do czasu przybycia lekarza polega na:
• wyniesieniu chorego z miejsca działania trucizny,
• wywołaniu wymiotów, jeżeli chory jest przytomny, przez podrażnienie wejścia do krtani, podanie do wypicia wody z mydłem lub sodą; jeśli trucizna dostała się do ustroju przez usta, wykonanie tych zabiegów u osób nieprzytomnych jest wzbronione,
• zabezpieczeniu chorych półprzytomnych, u których występują drgawki oraz nieprzytomnych przed zachłyśnięciem się
wymiocinami własnymi i uduszeniem -przez ułożenie na boku lub brzuchu, rozwarcie szczęk, wydobycie języka i stworzenie warunków dla samoistnego wypłynięcia wydzieliny, usunięcie ciał obcych z ust oraz zapewnienie drożności dróg
oddechowych przez odpowiednie ułożenie żuchwy (przemieszczenie ku przodowi i górze); przywrócenie drożności górnego odcinka dróg oddechowych w ramach pomocy medycznej lub lekarskiej najłatwiej udaje się za pomocą rurki ustno-gardłowej,
• zastosowaniu sztucznego oddychania metodą "usta-usta" lub "usta-nos", najlepiej w ramach pomocy przedlekarskiej za pomocą rurki ustno-gardłowej, przedłużonej rurką karbowaną, w postaci zestawu z zastawką ukierunkowującą ruch powietrza; przyrządy te znoszą obawę skażenia ratownika,
• wykonaniu zewnętrznego masażu serca w razie zatrzymania się akcji serca; skuteczniejszym sposobem jest defibrylacja ze-wnętrzna (elektrowstrząs) w ramach pomocy medycznej,
• roztoczeniu troskliwej opieki nad zatrutym, aby nie doszło u niego do powikłań nagłych,
• zastosowaniu zawiesiny z mąki lub krochmalu w przypadku silnych bólów po połknięciu środków żrących lub silnie drażniących,
• zmyciu trucizny zimną wodą z oczu lub powiek oraz powierzchni skóry; używanie w tym celu wody gorącej łącznie z nacie-raniem może przyspieszyć wchłanianie się trucizny,
• zapewnieniu odpowiedniej temperatury pomieszczenia i izolowaniu od hałasu, światła i dodatkowych urazów; zbyt niska lub wysoka temperatura otoczenia może wywołać lub pogłębić wstrząs ogólny; butelka z gorącą wodą powoduje u osób nieprzytomnych oparzenie,
• podaniu choremu przytomnemu środków osłaniających, wiążących i zabezpieczających w przypadku trucizn znanych; w
następnej kolejności stosować środki czyszczące.
Tłuste mleko, oliwa i olej rycynowy podane doustnie mogą za
szkodzić choremu, ponieważ rozpuszczają niektóre trucizny, co sprzyja szybkiemu ich wchłonięciu. Alkohol działa depresyjnie na układ nerwowy. Może pogłębić zapaść, poza tym jest rozpuszczalnikiem dla wielu trucizn i może przyspieszyć ich przyswa-janie przez ustrój.
Wobec dużej liczby środków chemicznych, którymi rozporządzamy obecnie, szybkie ustalenie przyczyny zatrucia i właściwego sposobu pomocy jest często niemożliwe. W celu sprecyzowania rozpoznania należy skorzystać z rady toksykologicznych
ośrodków informacyjnych, dysponujących odpowiednimi laboratoriami.
Przyczyny zatruć
• Środki nasenne
Stanowią najczęstszą przyczynę zatruć na świecie. Są często używane do celów samobójczych.
Najniebezpieczniejszy jest weronal i jego pochodne. Dawka śmiertelna wynosi 6-9 g (30-40 tabletek) .N a drugim miejscu można wymienić luminal, którego dawka śmiertelna wynosi 4-6 g (30-40 tabletek).
Do środków szybciej wydalanych z ustroju i mniej trujących należą: chlorat, fanodorm, doriden i sedomid. Dawka Śmiertelna chloralu wynosi 5 g, fanodormu -20 g (80 tabletek), doridenu -20 g (60-80 tabletek).
W zatruciach średniej ciężkości i ciężkich obserwuje się zaburzenia oddychania, stopniowe znikanie odruchów rogówkowych, gardłowych, tchawiczych i ścięgnistych. Sen przeciąga się na 5-7 dób.
Rokowanie zależy od dawki środka oraz czasu, który upłynął od momentu zażycia trucizny. W czasie śpiączki dochodzi do sto-
pniowego niedotlenienia mózgu i mięśnia sercowego. Wynikiem tego są stałe zaburzenia czynności kojarzennych mózgu.
Pierwsza pomoc polega na utrzymaniu normalnego oddychania i krążenia krwi do czasu przybycia lekarza.
• Tlenek węgla
Zatrucie tlenkiem węgla zajmuje drugie miejsce wśród najczęstszych przyczyn zatruć. Znajduje się on w gazie świetlnym i w gazach spalinowych.
Łączy się 300 razy szybciej niż tlen z barwnikiem krwi zwanym hemoglobiną, dlatego powoduje stopniowe niedotlenienie całego ustroju. Równocześnie tlenek węgla działa sam trująco na ustrój i powoduje zatrucie ośrodkowego układu nerwowego.
Wskutek tego dochodzi do zaburzeń psychicznych, które sprawiają, że zatruty człowiek nie przechodzi w bezpieczne miejsce, mimo że jest do tego zdolny fizycznie.
Z kolei następuje okres porażenny. Najpierw pojawiają się zaburzenia oddychania wywołane brakiem powietrza, później drgawki z wymiotami, śpiączka i śmierć. W ciągu pierwszych 48 godzin następuje zgon z powodu porażenia ośrodka oddechowego, obrzęku płuc i porażenia krążenia krwi.
Postępowanie w ramach pierwszej pomocy powinno polegać na niezwłocznym przeniesieniu zatrutego na świeże powietrze.
Po oczyszczeniu ust i górnych dróg oddechowych z resztek wymiocin akcję ratowniczą trzeba rozpocząć od sztucznego oddychania sposobem "usta-usta" metodą pośrednią (instrumentalną). Dobrze jest dodać do oddychania tlen w ilości 4-6 litrów na minutę, jeżeli mamy go do dyspozycji.
• Zatrucie alkoholem
Rozróżnia się dwa rodzaje zatruć alkoholem: etylowym (pitnym) i metylowym (przemysłowym).
Skłonność do alkoholu jest dziś traktowana jako cecha uwarunkowana genetycznie, w związku z tym zatrucie alkoholem
etylowym należy traktować jako swoistą chorobę społeczną. Dlatego też medycyna unika pojęcia "pijany", a zastępuje go określeniem "zatruty".
Postępowanie w zatruciu alkoholem etylowym nastręcza wiele trudności rozpoznawczych i kontrowersji nawet dla pracowników pogotowia ratunkowego, którzy z tym problemem stykają się w codziennej pracy. Wiele tego rodzaju przypadków jest przedmiotem postępowania prokuratorskiego.
Stawianie barier ekonomicznych przed umieszczeniem tego rodzaju chorego w szpitalu należy traktować jako niewłaściwe z punktu widzenia humanitarnego i jako błąd merytoryczny pracowników służby zdrowia.
Alkohol etylowy ulega szybkiemu wchłanianiu przez błony Śluzowe dróg oddechowych, skóry oraz błonę śluzową żołądka i początkowego odcinka jelita cienkiego. Drogą doustną alkohol etylowy wchłania się ciągu godziny.
Stan zatrucia określa dawka alkoholu we krwi. Niestety, pierwsza pomoc nie dysponuje tego rodzaju badaniem i musi kierować się oceną stanu klinicznego oraz informacjami udzielanymi przez policję, które najczęściej nie są ścisłe.
Dawkę alkoholową we krwi 0,1 promila ocenia się jako wynik przemiany materii. Człowiek nie odczuwa żadnych
dolegliwości, dlatego należy traktować go jako zdrowego. Przy zawartości 0,3 promila występują objawy podniecenia (euforii), przy stężeniu 0,5 promila zaczynają się zaburzenia koordynacji ruchowej, przy stężeniu 1,0 promila obserwuje się pobudzenie psychoruchowe lub zahamowanie, przy stężeniu 4,0 promila występuje śpiączka, a powyżej 5,0 promila -drgawki, zniesienie odruchów rogówkowych i źrenicowych, zapaść, ostra niewydolność nerek i zgon.
Z przytoczonych danych wynika, że w ostrym zatruciu alkoholem etylowym rozróżnia się cztery okresy: podniecenie, senność, narkozę i asfiksję (duszenie się). W pierwszych dwóch okresach chory powinien być przekazany funkcjonariuszowi policji w celu umieszczenia w izbie wytrzeźwień. Tam powinien pozostać pod obserwacją lekarską do czasu, gdy zostanie ustalony fakt, że nie przekroczył dopuszczalnej dawki i nie grozi mu niebezpieczeństwo. Czasem lekarz izby wytrzeźwień może skierować zatrutego na dodatkową konsultację lub do szpitala na leczenie.
W pozostałych dwóch okresach zatruty wymaga leczenia szpitalnego. Najtrudniej rozstrzygnąć badaniem fizykalnym, z jakim okresem zatrucia mamy do czynienia.
Do pierwszych dwóch grup zaliczamy tych, których po obudzeniu się są przytomni, mogą nie chcieć choćby częściowo się po-ruszać, mówią, a przynajmniej bełkoczą, podają swoje dane personalne, miejsce zamieszkania i pamiętają okoliczności ostatniego wydarzenia.
W celu ocucenia tych chorych podaje się im do wchłonięcia pary amoniaku, zbliżając do nosa wacik skroplony jego roztworem.
Inny sposób badania polega na rozszerzeniu powiek palcami i zbliżeniu do oka latarki. Powinna wtedy wystąpić reakcja Źreni-cy na światło w postaci skurczenia się. Objawem niepokojącym jest nierówność i nieregularność źrenic.
W celu ocucenia chorego stosuje się także nacieranie uszu lub odsysanie wydzieliny z nosa przez gumowy cewnik, połączony z aparatem do aspirowania wydzieliny.
W ciężkich zatruciach chorzy wpadają w stan śpiączki. Większość odruchów nerwowych jest wtedy zniesiona. Oddychanie staje się powierzchowne i przerywane. Wydaje się, że chory umiera. Rozpoznanie ułatwia charakterystyczny zapach alkoholu z ust. W takich przypadkach można podejrzewać równocześnie zatrucie środkami nasennymi.
Zatruci ulegają często nieszczęśliwym wypadkom, jak przejechanie, wypadnięcie z tramwaju itp. W czasie wypadków
drogowych spowodowanych przez odurzonych alkoholem dochodzi do urazów, których komplikacje mogą zakończyć się stanem uduszenia. Szczególnie groźne są rozległe uszkodzenia czaszki, którym mogą towarzyszyć urazy klatki piersiowej. Krwawienie z uszu, nosa i ust świadczy o pęknięciu podstawy czaszki.
U osób nieprzytomnych łatwo może dojść do uduszenia się wskutek zachłyśnięcia się wymiocinami, co prowadzi niekiedy do zapalenia płuc. Szczególnie podatne na komplikacje płucne są osoby, które przeleżały dłuższy czas przy niskiej temperaturze na
powietrzu, w wodzie i na śniegu.
Wskutek rozszerzenia się naczyń krwionośnych skóry dochodzi u zatrutych do szybkiej utraty ciepła, rozległych odmrożeń kończyn, a nawet zamarznięcia. W takich przypadkach należy wezwać pogotowie ratunkowe. Do czasu przybycia karetki sani-tarnej zatrutego należy ułożyć na boku i częściowo na brzuchu, włożyć mu między zęby korek lub zwiniętą opaskę, usunąć wydzieliny oraz wydobyć język.
Choremu w stanie odurzenia alkoholem grozi w każdej chwili opadnięcie języka w kierunku kręgosłupa, przegięcie szyi, wy-tworzenie stanu niedrożności dróg oddechowych i uduszenie się. Z tych względów zatruty powinien być stale obserwowany, aby natychmiast można było podjąć niezbędne działania w celu udzielenia pomocy.
Chorego siniejącego i duszącego się należy odwrócić na plecy, odgiąć jego głowę do tyłu i w miarę potrzeby zastosować zabiegi reanimacyjne.
Nadużywanie alkoholu etylowego ma zwykle głębokie podłoże psychologiczne. Dlatego też należy prowadzić walkę z
zespołem uzależnienia alkoholowego, czyli chorobą alkoholową. Takim chorym trzeba pomóc w zwalczaniu tego nałogu, a nie zostawiać ich sobie samym i skazywać na niechybną śmierć.
W przypadkach ostrego zatrucia alkoholem lekarz stosuje dożylnie insulinę i glukozę, intubację, odsysanie wydzieliny dróg oddechowych, oddychanie wspomagane i leczenie farmakologiczne w zależności od wskazań.
Zatrucia alkoholem metylowym, nazywanym również metanolem, karbinolem lub spirytusem drzewnym, a w przemyśle
znanym pod postacią denaturatu, należą do bardzo niebezpiecznych, a osoby, które im uległy, wymagają bezwzględnego badania lekarskiego. Do przybycia lekarza należy roztoczyć nad nimi opiekę jak w zatruciach alkoholem etylowym.
• Zatrucie alkaloidami
Alkaloidy należą do bardzo trujących substancji roślinnych, działających przede wszystkim na ośrodkowy układ nerwowy. Nie wywołują one zmian anatomopatalogicznych w tkankach, a rozpoznanie zatrucia opiera się przede wszystkim na analizie chemicznej.
Do alkaloidów zalicza się: atropinę, skopolaminę, nikotynę, konilins, sparteinę, lonelinę, akonitynę, weratrynę, kurarę i inne.
Zatrucia alkaloidami zdarzają się przy zastosowaniu ich omyłkowo jako leków. Niekiedy są używane do celów samobójczych lub przestępczych.
Pierwsza pomoc polega na wywołaniu wymiotów lub płukaniu żołądka 0,1 proc. roztworu nadmanganianu potasu, podaniu doustnie węgla aktywowanego oraz zabezpieczeniu do czasu przybycia lekarza. Płukanie żołądka odbywa się bez zastosowania sondy.
• Zatrucia grzybami
Przyczyną ostrego zatrucia mogą być również grzyby, w tym i jadalne, które wskutek złej konserwacji wytworzyły substancje trujące.
Do wczesnych objawów zatrucia grzybami należą nagłe nudności, gwałtowne wymioty, obfita biegunka. Prowadzi to do
ogólnego rozbicia i osłabienia. Pierwsza pomoc polega na wywołaniu wymiotów i opróżnieniu żołądka oraz jelit. Jako środek adsorbujący podaje się węgiel aktywowany. Chorym tym na ogół nie grozi nic poważnego. Podlegają leczeniu ambulatoryjnemu.
Grzyby wywołujące zatrucie po okresie wylęgnięcia trwającym kilka godzin to muchomor sromotnikowy i piestrzenica.
Rozpoznanie ustala się na podstawie ciężkiego przebiegu i badań laboratoryjnych. Chorzy tacy wymagają bezwzględnego umieszczenia w szpitalu.
• Zatrucia jadami zwierzęcymi oraz w stanach uczuleniowych
Do bardzo niebezpiecznych należą jady: żmij, wężów, pajęczaków i owadów.
W Polsce spotykamy się z ukąszeniami żmij zygzakowatych. Mają one w górnej szczęce dwa wydrążone zęby, przez które wy-puszczają do rany jad ze ślinianki przyusznej. Jad żmij składa się z kilku substancji trujących. Jedne wywołują uszkodzenie naczyń krwionośnych i wylewy krwawe do tkanek oraz powodują kłaczkowanie krwinek i zakrzepy, jeszcze inne działają
porażająco na ośrodkowy układ nerwowy.
Żmija wydziela jednorazowo 2-3 krople jadu, który przedostaje się do ustroju ludzkiego przez uszkodzoną skórę lub błonę Śluzową. Całkowite wessanie się jadu z miejsca ukąszenia następuje w 2-4 godziny po ukąszeniu.
W miejscu ukąszenia widoczne są dwa punktowate ślady. Miejsca te są bolesne. Dookoła narasta obrzęk i zaczerwienienie, później pojawiają się pęcherze. Po 1-2 godzinach obserwuje się obrzęk całej kończyny, staje się ona zimna, sinawa i bolesna. Na jej powierzchni występują plamiste i smugowate zaczerwienienia wskutek powstania wylewów krwawych.
Do objawów ogólnych zatrucia należą: osłabienie, senność lub podniecenie i lęk. Tętno staje się przyspieszone, pojawia się chrypka, zaburzenia oddychania i śmierć z powodu niewydolności krążenia.
Udzielanie pierwszej pomocy należy rozpocząć natychmiast. Miejscowo stosuje się opaskę uciskową, dośrodkowo do miejsca ukąszenia, na okres jednej godziny. Tętno na danej kończynie powinno być zachowane -na kończynie górnej po przyśrodkowej stronie nadgarstka na tętnicy promieniowej, a na kończynie dolnej -na grzbiecie stopy na tętnicy grzbietowej. Ucisk zatrzymuje krążenie żylne, a tętnicze jest utrzymywane.
Następnie należy naciąć miejsce ukąszenia na krzyż lub podłużnie. Rana powinna mieć długość 5 cm.
Krwawienie z rany jest momentem korzystnym. Do rany przystawia się pompkę ssącą z balonikiem i bańką lub w
ostateczności usta, jeżeli nie ma w nich skaleczeń, gdyż wtedy istnieje zagrożenie ratownika.
Najważniejszą metodą leczniczą jest jak najwcześniejsze zastosowanie surowicy przeciwjadowej. Wstrzykuje się ją
domięśniowo w ilości 30-40 ml. Część surowicy, 5 ml, można wstrzyknąć w miejsce ukąszenia, jeżeli od chwili zdarzenia nie
upłynęło więcej niż 4 godziny.
W przypadku opóźnionego wstrzykiwania surowicy podaje się ją powoli dożylnie w ilości 10-15 ml, resztę domięśniowo. Po upływie 24 godzin od ukąszenia wstrzykiwanie surowicy nie da już efektu.
Do zaburzeń oddychania i krążenia dochodzi nieraz w ciągu kilkunastu minut po ukąszeniu. Wtedy należy zastosować sztuczne oddychanie i zewnętrzny masaż serca. Po wstrzyknięciu surowicy i przywróceniu funkcji życiowych trzeba chorego bezzwłocznie przewieźć do szpitala.
Ukąszenia przez węże jadowite w krajach podzwrotnikowych dają objawy podobne do tych, które występują po ukąszeniu
przez żmiję. Nieraz przebieg zatrucia bywa gwałtowny, połączony z drgawkami. Leczenie polega na wczesnym wstrzyknięciu surowicy swoistej lub wieloważnej.
Bardzo niebezpieczne są również ukąszenia i ukłucia przez pajęczaki i owady. Jady pajęczaków to bardzo złożone substancje chemiczne. Wywołują one miejscową martwicę tkanek, uszkodzenie naczyń krwionośnych i wylewy krwawe. Powodują również rozpad krwi i działają porażająco na układ nerwowy.
Jady pajęczaków i skorpionów europejskich mogą powodować powstanie zakrzepów w najbliższych naczyniach krwionośnych.
Ukąszenie skorpiona afrykańskiego prowadzi do wymiotów, odurzenia, porażenia ośrodka naczynioruchowego i oddechowego.
Ukąszenie przez owady i pajęczaki wywołuje ból, zaczerwienienie oraz szybko narastający obrzęk.
Podobnie dzieje się w razie ukąszenia przez pająka w twarz. Prowadzi ono do zakrzepów w naczyniach głowy. Zdarzają się wtedy nudności, wymioty, utrata przytomności, drgawki, a nawet może nastąpić śmierć.
W naszych warunkach spotykamy się często z ukąszeniami pszczół. Indywidualna wrażliwość na użądlenie jest różna. Nieraz kilka ukąszeń może wywołać śmierć. Szczególnie uczulone na jad pszczół są kobiety w okresie miesiączki. Należy w tym miejscu przypomnieć, jak niebezpieczne może okazać się połknięcie pszczoły lub osy, na przykład z pokarmem, które kończy się ukąszeniem w język lub krtań.
Zdarzają się też uczulenia na jad owadów. Gąsienica motyla krupówka ma włoski parzące, które zaczynają wydzielać jad z chwilą, gdy znajdują się w uszkodzonej skórze. Mogą wtedy wystąpić liczne pęcherze pokrzywkowe, obrzęk krtani, wstrząs, a nawet śmierć.
Pomoc doraźna w przypadku ukąszenia przez pszczołę powinna polegać na delikatnym usunięciu żądła w taki sposób, aby nie wycisnąć do tkanki jadu z gruczołu jadowego, połączonego z żądłem. Miejsce ukąszenia należy posmarować roztworem
amoniaku lub wodą chlorową. Można również nałożyć wilgotny opatrunek z wodnego roztworu amoniaku w ilości 1 :5 lub 70
proc. roztworu alkoholu. W razie wystąpienia obrzęku przykłada się pęcherz z lodem lub kompresy z wody Burowa, altacetu itp.
W przypadku porażenia oddychania lub krążenia krwi stosuje się zabiegi reanimacyjne. Niezwykle ważna w tym przypadku jest pomoc lekarska, polegająca na dożylnym wstrzyknięciu glukonianu wapnia, pochodnych adrenaliny oraz w razie potrzeby wykonaniu intubacji lub rozcięcia tchawicy.
• Zatrucie pestycydami oraz związkami fosforoorganicznymi
Łacińskie słowo pestis oznacza plagę lub zarazę. Pestycydy są to substancje roślinne i syntetyczne stosowane do zwalczania pasożytów ludzkich, zwierzęcych i roślinnych. W zależności od rodzaju szkodników, przeciwko którym są stosowane dzieli się je na środki: owadobójcze (insektycydy), chwastobójcze (herbicydy), grzybobójcze (fungicydy) oraz przeciw gryzoniom (roden-tycydy).
Rozwój pestycydów zaczął się od wynalezienia DDT. Środek ten oddał olbrzymie usługi w zwalczaniu malarii. Dawniej noto-wano rocznie setki tysięcy zachorowań i zejść śmiertelnych. Obecnie uzyskano spadek zachorowań o prawie 100 proc., Śmier-telność zaś została ograniczona do pojedynczych przypadków.
Dzięki środkom owadobójczym opanowano i inne choroby zakaźne -dżumę, dur plamisty, czerwonkę, gorączkę okopową i
wiele innych.
Duże korzyści osiągnięto dzięki pestycydom w gospodarce rolnej, hodowlanej i magazynowaniu artykułów żywnościowych.
Insekty niszczyły rocznie taką ilość zbiorów chlebowych, które pozwoliłyby wyżywić 150 milionów ludzi. Owady wyrządzają w lasach większe szkody niż pożary.
Wśród pestycydów najniebezpieczniejsze są insektycydy fosforoorganiczne, do których należą: paration, setasystoks, systoks i inne. Zatrucia nimi są wynikiem nieprzestrzegania zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Środków tych używają też niekiedy przestępcy lub samobójcy.
Związki fosforoorganiczne zostały wynalezione przed wybuchem II wojny światowej. Miały być zastosowane jako trucizny bojowe do porażenia układu nerwowego i nazwano je trylonami. Dalsze badania wykazały ich niezwykłą skuteczność w niszcze-niu owadów i pasożytów. Do tych owadów należy stonka ziemniaczana, szarańcza i inne.
Zatrucia insektydami fosforoorganicznymi kończą się Śmiercią w ciągu kilku minut. Przenikają przez drogi oddechowe, Śluzówki, skórę i odzież. Przed zatruciem zabezpiecza maska przeciwgazowa i odzież ochronna, które należy stosować nawet przy rozpylaniu insektycydów.
W ostrych zatruciach tego rodzaju środkami spotykamy się z następującymi objawami chorobowymi: na początku mamy utratę łaknienia, mdłości, pocenie się, bolesne kurcze brzucha, zgagę, odbijanie się i ucisk w klatce piersiowej. Później następują wymioty, biegunka, drgawki, duszność, wzrost ilości wydzieliny w oskrzelach i obrzęk płuc.
Pierwsza pomoc powinna polegać na przemyciu śluzówek oczu kwaśnym węglanem sodu (sodą oczyszczoną) lub dużą ilością wody. Następnie należy nałożyć maskę przeciwgazową
Przy zatruciu przez usta zaleca się płukanie żołądka 5-proc. roztworem kwaśnego węglanu sodu wraz z węglem zwierzęcym.
Skórę odkaża się roztworem amoniaku lub 10-proc. roztworem kwaśnego węglanu sodu. W razie braku tych środków należy przemyć ją obficie wodą z mydłem.
Skutecznym antidotum (odtrutką) jest atropina, którą można wstrzyknąć sobie samemu w wewnętrzną stronę uda ze specjalnej, automatycznej strzykawki. W razie skażenia ran należy je odkazić po przemyciu oczu, a przed nałożeniem maski przeciw-gazowej. Najbardziej skutecznej pomocy w rejonie porażenia są w stanie udzielić specjalistyczne zespoły służby chemicznej, dysponujące odpowiednimi urządzeniami do wykrywania skażeń, środkami indywidualnej ochrony oraz specjalnymi zestawami przeciwchemicznymi z odkażalnikami i antidotami.
W przypadku porażenia oddychania stosuje się sztuczne oddychanie metodą "usta-usta" sposobem pośrednim, za pomocą od-powiednich przyrządów reanimacyjnych (rurka ustno-gardłowa, odsysacz wydzieliny, prosty aparat do sztucznego oddychania, aparat do elektrowstrząsów w razie migotania serca) , by nie narazić ratownika na skażenie.
prof. dr bab. Tadeusz BOSZKIEWICZ