Mazowieckie Studia Humanistyczne r2002 t8 n1 s5 30
A R T Y K U A Y I S T U D I A Mazowieckie Studia Humanistyczne Nr2002 Elżbieta Znamierowska-Rakk SPRAWA BUAGARSKO-JUGOSAOWIACSKIEJ WSPÓAPRACY WOJSKOWEJ PO PRZEWROCIE W BUAGARII 9 WRZEÅšNIA 1944 ROKU PoÅ‚ożenie miÄ™dzynarodowe BuÅ‚garii na BaÅ‚kanach Przewrót wojskowo-polityczny w BuÅ‚garii, którego dokonano 9 wrzeÅ›nia 1944 r. staÅ‚ siÄ™ wydarzeniem przeÅ‚omowym zarówno w życiu wewnÄ…trzpolitycz- nym, jak i w polityce zagranicznej tego kraju. Obalenie rzÄ…du Konstantina Mu- rawiewa - ostatniego gabinetu sformowanego przez dotychczas rzÄ…dzÄ…ce koÅ‚a zwiÄ…zane oficjalnie z Niemcami1 i przejÄ™cie steru nawy paÅ„stwowej przez zdominowany przez komunistów Front Ojczyzniany (FO)2, byÅ‚o nastÄ™pstwem przede wszystkim radykalnej zmiany ukÅ‚adu siÅ‚ w toczÄ…cej siÄ™ wojnie oraz poro- zumieÅ„ miÄ™dzy trzema mocarstwami koalicji antyhitlerowskiej. Przewaga alian- tów nad OsiÄ…, utrwalajÄ…ca siÄ™ od schyÅ‚ku 1943 r. zachwiaÅ‚a silnie pozycjÄ… miÄ™- dzynarodowÄ… satelickiej BuÅ‚garii, generujÄ…c w niej zarazem ostry kryzys we- wnÄ™trzny, skutkujÄ…cy m.in. umacnianiem siÄ™ zbrojnego ruchu oporu przeciwko Niemcom. W tych warunkach pozostawanie BuÅ‚garii w stanie wojny z WielkÄ… Bryta- niÄ…, Stanami Zjednoczonymi, JugosÅ‚awiÄ…, GrecjÄ… i niektórymi ich sojusznikami zmusiÅ‚o SofiÄ™ do spiesznego szukania wyjÅ›cia z impasu przez zawarcie porozu- mienia rozejmowego z demokracjami zachodnimi. Jednakże rozmowy sondażo- we, podjÄ™te w tym wzglÄ™dzie przez stronÄ™ buÅ‚garskÄ… w koÅ„cu 1943 r. i kontynu- 1 Konstantin Murawiew wprawdzie reprezentowaÅ‚ odÅ‚am prawicowy BuÅ‚garskiego Ludowe- go ZwiÄ…zku ChÅ‚opskiego o orientacji antyfaszystowskiej, ale odżegnywaÅ‚ siÄ™ od współpra- cy z Frontem Ojczyznianym. Zob. J. Tomaszewski, Europa Åšrodkowo-Wschodnia 1944- -1968. Powstanie, ewolucja i kryzys realnego socjalizmu, Warszawa 1992, s. 22-25. 2 L. Ognjanow, Dyriawno-politiczeskata sistema na Bylgarija 1944-1948, Sofija 1993, s. 9 i nn.; K. Manczew, Istorija na haÅ‚kanskite narodi (X1X-XX w.), Sofija 1999, s. 281; H. Se- ton-Watson, The East European Revolution, New York 1962, s. 94-95. 6 Elżbieta Znami crows ka-Rakk owane latem 1944 r. zakoÅ„czyÅ‚y siÄ™ fiaskiem3. Tymczasem dziÄ™ki pomyÅ›lnie prze- prowadzonej przez ArmiÄ™ CzerwonÄ… operacji jasko-kiszyniowskiej, 23 sierpnia tegoż roku w sÄ…siedniej Rumunii, (także satelicie Trzeciej Rzeszy) doszÅ‚o do upadku dyktatury marszaÅ‚ka Å‚ona Antonescu4. Z kolei 5 wrzeÅ›nia, niezależnie od tego, że rzÄ…d buÅ‚garski zerwaÅ‚ już stosunki dyplomatyczne z Niemcami i zde- cydowaÅ‚ siÄ™ wypowiedzieć im wojnÄ™, ZwiÄ…zek Sowiecki wypowiedziaÅ‚ wojnÄ™ BuÅ‚- garii, a po trzech dniach wojska sowieckie wkroczyÅ‚y na terytorim buÅ‚garskie5. W konsekwencji powstaÅ‚a tam sytuacja niezwykle sprzyjajÄ…ca siÅ‚om FO, kiero- wanego faktycznie przez BuÅ‚garskÄ… PartiÄ™ RobotniczÄ… (komuniÅ›ci, (BPR(k)) w skutecznym przejÄ™ciu wÅ‚adzy paÅ„stwowej. Wszak nieprzypadkowo,datÄ™ do- konania przewrotu okreÅ›lono na 9 wrzeÅ›nia 1944 r., kiedy to wojska III Frontu UkraiÅ„skiego znajdowaÅ‚y siÄ™ już na obszarze BuÅ‚garii6. Co wiÄ™cej, Londyn i Wa- szyngton de facto daÅ‚y Sowietom pewnÄ… swobodÄ™ dziaÅ‚ania w tej części regionu baÅ‚kaÅ„skiego. ÅšwiadczyÅ‚y o tym chybione wysiÅ‚ki BuÅ‚garów zmierzajÄ…ce do do- gadania siÄ™ z Anglosasami w kwestii rozejmu poza ZwiÄ…zkiem Sowieckim. Tego rodzaju ustÄ™pliwe stanowisko mocarstw anglosaskich potwierdzaÅ‚y nastÄ™pnie nie- formalne porozumienia zawarte z inicjatywy Winstona Churchilla z Józefem Stalinem w Moskwie w pazdzierniku 1944 r.7, a także ustalenia przedstawicieli Wielkiej Trójki w JaÅ‚cie w lutym 1945 r.8 A zatem raczej trudno byÅ‚oby mieć wÄ…tpliwoÅ›ci, że do obalenia w BuÅ‚garii starej monarchofaszystowskiej" wÅ‚adzy, powoÅ‚ania na jej miejsce nowej ludo- wodemokratycznej", a zwÅ‚aszcza - utrwalenia jej na kilka dziesiÄ™cioleci, nie wystarczyÅ‚oby samo tylko bankructwo dotychczasowej proniemieckiej polityki Sofii oraz zbrojna buÅ‚garska partyzantka organizowana i kierowana przez komu- nistów przeciwko Niemcom, czy też skonsolidowanie siÅ‚ antyfaszystowskich w ramach FO. Albowiem fundamentalne przeksztaÅ‚cenie autorytarnego systemu 3 H. Seton-Warson, The East European Revolution..., s. 96-97; szerzej zob. S. Moszanow, Mojata misija w Kairo, Sofija 1991, s. 224-385. 4 A. Koryn, Rumunia w II wojnie Å›wiatowej, w: PaÅ„stwa narodowe Europy Åšrodkowo-Wschod- niej w XX wieku, Aowicz-Warszawa 2000, s. 202. 5 W. Toszkowa, ByÅ‚garija i tretijat rajch, Sofija 1975, s. 223-227; H. Bartoszewicz, Polityka ZwiÄ…zku Sowieckiego wobec paÅ„stw Europy Åšrodkowo-Wschodniej w latach 1944-1948, Warszawa 1999, s. 59-60. 6 L. Ognjanow, op.cit., s. 9-10. 7 W. S. Churchill, The Second World War, t. VI: Triumph and Tragedy, London 1954, s. 198- -200; R. L. Wolff, The Balkans in our Time, Cambridge Massachussets 1974, s. 259-265; L. L. Woodward, British Foreign Policy in the Second World War, vol. Ill, London 1971, s. 151-153. InteresujÄ…cÄ… interpretacjÄ™ tego zagadnienia w literaturze polskiej przedstawiÅ‚ A. Koryn w pracy, Rumunia w polityce wielkich mocarstw 1944-1947, WrocÅ‚aw-Warsza- wa-Kraków-GdaÅ„sk-Aódz 1983, s. 71-75. 8 H. Bartoszewicz, op.cit., s. 103 i nn.; Foreign Relations of the United States. The Conference at Yalta and Malta 1945, Washington 1965, s. 971-973; Teheran-JaÅ‚ta-Poczdam. Doku- menty Konferencji szefów rzÄ…dów trzech wielkich mocarstw, Warszawa 1972, s. 216-217. Sprawa buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiej współpracy wojskowej po 9 wrzeÅ›nia 1944 r. 7 paÅ„stwowo-politycznego, panujÄ…cego w BuÅ‚garii do 9 wrzeÅ›nia 1944 r. w sys- tem totalitarny staÅ‚o siÄ™ możliwe jedynie w rezultacie aktywnego poparcia FO przez kierownictwo sowieckie i staÅ‚ej obecnoÅ›ci wojsk sowieckich w tym kraju, zgodnie zresztÄ… z zawartym porozumieniem rozejmowym z 28 pazdziernika 1944 r.9 Warto dodać, że teza o decydujÄ…cej roli Armii Czerwonej w ustanowie- niu i umocnieniu wÅ‚adzy frontowoojczyznianej w paÅ„stwie buÅ‚garskim zostaÅ‚a potwierdzona również przez samego Stalina, który nie ukrywaÅ‚, że FO objÄ…Å‚ rzÄ…- dy w BuÅ‚garii nie wskutek ogólnonarodowego powstania antyfaszystowskiego, jak to baÅ‚amutnie utrzymywaÅ‚a historiografia komunistyczna, lecz dziÄ™ki pomo- cy sowieckiej10. Chociaż formalnie biorÄ…c, rzÄ…d FO stanowiÅ‚ koalicjÄ™ czterech głównych partii opozycyjnych wobec przedwrzeÅ›niowej orientacji politycznej (BPR(k), KoÅ‚o Polityczne Zweno", BuÅ‚garski Ludowy ZwiÄ…zek ChÅ‚opski (BLZCh, odÅ‚am Aleksander Stambolijski") oraz dwóch bezpartyjnych), to jednak kluczowe re- sorty w paÅ„stwie znalazÅ‚y siÄ™ w rÄ™kach komunistów (m.in. stanowiska ministra spraw wewnÄ™trznych i ministra sprawiedliwoÅ›ci) lub spolegliwych wobec nich przedstawicieli Zwena" (m.in. premier czy minister spraw zagranicznych)11. StÄ…d demokratyczne deklaracje, skÅ‚adane przez frontowoojczyzniany gabinet Kimo- na Georgijewa pozostawaÅ‚y w sprzecznoÅ›ci z jego poczynaniami, zmierzajÄ…cymi do utworzenia w BuÅ‚garii tzw. dyktatury proletariatu, co w praktyce oznaczaÅ‚o stalinowski model sprawowania wÅ‚adzy. Warto jednak raz jeszcze podkreÅ›lić, że na faktycznie monopolistycznÄ… pozycjÄ™ BPR(k) w życiu wewnÄ…trzpolitycznym zasadniczy wpÅ‚yw miaÅ‚o ponad trzyletnie funkcjonowanie w BuÅ‚garii sieci so- wieckich garnizonów i komendantur12, a także przewodnictwo reprezentanta ZwiÄ…zku Sowieckiego w powoÅ‚anej w tym kraju przez WielkÄ… TrójkÄ™ Sojuszni- czej Komisji Kontroli przy, ogólnie biorÄ…c, pasywnej postawie przedstawicieli Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. W tych realiach dopiero komuniÅ›ci buÅ‚garscy mogli sobie pozwolić na bezkarne reformowanie caÅ‚oksztaÅ‚tu życia spoÅ‚eczno-politycznego i gospodarki metodami mniej lub bardziej rewolucyjny- 9 Wynszna politika na Narodna Republika ByÅ‚garija (dalej - NRB), L I: 1944-1962, Sofija 1970, s. 15-20; Documents on American Foreign Relations, t. VII: 1944-1945, Princeton 1947, s. 239-244; J. Jackowicz, Traktat pokojowy z. BuÅ‚gariÄ… 1947, WrocÅ‚aw-Warszawa- -Kraków-GdaÅ„sk-Aódz 1981, s. 15-24. 10 Centralen Dyrżawen Archiw na Republika ByÅ‚garija (dalej - CDA na RB), Centralen Par- tien Arch i w (dalej - CPA), f. 146, op. 2, a.e. 13,1. 87, 92; f. 1, op. 7, a.e. 45, 1. 1-2; Nie- którzy badacze buÅ‚garscy nadal (tzn. po upadku komunizmu w BuÅ‚garii w listopadzie 1989 r.) twierdzÄ…, że w BuÅ‚garii 9 wrzeÅ›nia 1944 r. miaÅ‚o miejsce ogólnonarodowe po- wstanie. Zob. M. Isusów, Stalin i ByÅ‚garija, Sofija 1991, s. 130-131. 11 Por. J. Tomaszewski, BuÅ‚garia 1944-1971. Trudna droga do socjalizmu, Warszawa 1989, s. 28 i nn.; J. Jackowicz, Partie opozycyjne w BuÅ‚garii 1944-1948, Warszawa 1997, s. 10-14. 12 CDA na RB, CPA, f. 146, op. 5, a.e. 206, passim. 8 Elżbieta Znamicrowska-Rakk mi, nie wyÅ‚Ä…czajÄ…c terroru fizycznego i psychicznego stosowanego wobec rze- czywistych lub urojonych przeciwników13. Charakter nowej wÅ‚adzy buÅ‚garskiej naturalnie zaznaczyÅ‚ siÄ™ także w sferze polityki zewnÄ™trznej. W proklamacji rzÄ…du FO z 9 wrzeÅ›nia 1944 r. przede wszyst- kim deklarowano niezwÅ‚oczne przystÄ…pienie BuÅ‚garii do wojny po stronie koali- cji antyhitlerowskiej oraz potrzebÄ™ ustanowienia nierozerwalnych wiÄ™zi ze ZwiÄ…zkiem Sowieckim i nowÄ… JugosÅ‚awiÄ…"14. Priorytety te zostaÅ‚y również po- twierdzone 17 wrzeÅ›nia w deklaracji programowej gabinetu Kimona Georgij e- wa, w której zwracaÅ‚ uwagÄ™ szczególnie rozbudowany passus, dotyczÄ…cy Jugo- sÅ‚awii. Zapowiadano w nim podjÄ™cie staraÅ„ w celu osiÄ…gniÄ™cia z zachodnim sÄ…- siadem najÅ›ciÅ›lejszych stosunków przyjacielskich [...] dla ostatecznego i braterskiego porozumienia we wszystkich kwestiach spornych"15. NiewÄ…tpliwie w ten sposób Sofia pragnęła zamanifestować wagÄ™, jakÄ… przywiÄ…zywaÅ‚a do po- wojennego zbliżenia z Belgradem. Zbliżenia, które - w oczach kierownictwa buÅ‚garskiego - w istniejÄ…cym kraÅ„cowo trudnym i skomplikowanym poÅ‚ożeniu miÄ™dzynarodowym BuÅ‚garii - jako byÅ‚ego satelity Niemiec hitlerowskich stano- wiÅ‚o jedynÄ… szansÄ™ wyjÅ›cia ich kraju z izolacji na BaÅ‚kanach. Frontowoojczyz- niana BuÅ‚garia dysponowaÅ‚a bowiem nader skÄ…pymi możliwoÅ›ciami zrzucenia z siebie odium agresora i okupanta terytoriów sÄ…siednich krajów baÅ‚kaÅ„skich, co byÅ‚o konsekwencjÄ… nie tylko sojuszu tego paÅ„stwa z OsiÄ…, ale również byÅ‚o de- terminowane ówczesnym ukÅ‚adem siÅ‚ w stosunkach miÄ™dzynarodowych. Trzeba pamiÄ™tać, że pomimo zerwania przez SofiÄ™ stosunków dyplomatycznych z Ber- linem 5 wrzeÅ›nia 1944 r., a 8 wrzeÅ›nia wypowiedzenia Niemcom wojny i wyra- żenia woli niemalże natychmiastowego podjÄ™cia przeciwko nim dziaÅ‚aÅ„ zbroj- nych, mocarstwa anglosaskie nadal traktowaÅ‚y BuÅ‚gariÄ™ jako kraj nieprzyjaciel- ski, powoÅ‚ujÄ…c siÄ™ na brak formalnego podpisania z nim traktatu pokojowego. A fakt utworzenia pod osÅ‚onÄ… wojsk sowieckich rzÄ…du FO oraz przeprowadzana przezeÅ„, z inspiracji i przy poparciu Kremla, komunizacja BuÅ‚garii dodatkowo wzbudzaÅ‚y podejrzliwość Londynu i Waszyngtonu wobec nowej wÅ‚adzy buÅ‚gar- skiej. Z kolei ZwiÄ…zek Sowiecki, choć nie kryÅ‚ swego pozytywnego nastawienia wobec frontowoojczyznianej BuÅ‚garii, to jednak, kierujÄ…c siÄ™ wymogiem jedno- myÅ›lnoÅ›ci we wzajemnych relacjach mocarstw Wielkiej Trójki, czuÅ‚ siÄ™ zobo- wiÄ…zany do respektowania ich wspólnych ustaleÅ„, narzucajÄ…cych temu paÅ„stwu istotne ograniczenia suwerennoÅ›ci paÅ„stwowej16. 13 J. Jackowicz, Partie opozycyjne w BuÅ‚garii..., s. 14 17, passim; E. Znamierowska-Rakk, Represje stalinowskie w BuÅ‚garii, WiadomoÅ›ci Historyczne" 1993, nr 5, s. 267-274; H. Se- ton-Watson, The East European Revolution..., s. 211-217; tenże. MiÄ™dzy wojnÄ… a poko- jem. Walka o wÅ‚adzÄ™ w powojennym Å›wiecie, Londyn 1963, s. 26 i nn. 14 Wynszna politika na NRB, s. 7-8; Oteczestwen Front" z 9 wrzeÅ›nia 1944 r. 15 Wynszna politika na NRB, ..., s. 9-11; Rabotniczesko Dęło" z 18 wrzeÅ›nia 1944 r. 16 J. Jackowicz, Traktat pokojowy z BuÅ‚gariÄ…..., s. 26 i nn.; W. Bożinow, Zasztitata na nacio- naÅ‚nata nezawisimost na ByÅ‚gaÅ„ja 1944-1947, Sofija 1962, s. 31 i nn. Sprawa buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiej współpracy wojskowej po 9 wrzeÅ›nia 1944 r. 9 Również stan stosunków BuÅ‚garii z sÄ…siadami baÅ‚kaÅ„skimi na północy i na poÅ‚udniu po 9 wrzeÅ›nia nie mógÅ‚ napawać Sofii optymizmem w aspekcie zerwa- nia obrÄ™czy ostracyzmu na BaÅ‚kanach. JeÅ›li chodzi o RumuniÄ™, to chociaż byÅ‚a ona paÅ„stwem o podobnym jak BuÅ‚garia statusie byÅ‚ego satelity Trzeciej Rze- szy, to jednak rzÄ…d FO nie dysponowaÅ‚ de facto wiÄ™kszymi możliwoÅ›ciami na- wiÄ…zania z Bukaresztem bliskich kontaktów miÄ™dzypaÅ„stwowych. ZadecydowaÅ‚ o tym głównie charakter sformowanego tam 23 sierpnia gabinetu koalicyjnego gen. Constantina Sanatescu. Albowiem rzÄ…d ten niezależnie od tego, że w jego skÅ‚ad wchodziÅ‚y także partie lewicowe, wyraznie grawitowaÅ‚ ku mocarstwom anglosaskim. I tylko czujna tamtejsza sowiecka kontrola wojskowa i NKWD udaremniÅ‚a mu próbÄ™ przyjÄ™cia otwartej orientacji prozachodniej w polityce za- granicznej17. Natomiast komuniÅ›ci i socjaldemokraci w gabinecie Sanatescu, majÄ…c nikÅ‚e poparcie spoÅ‚eczne, nie odgrywali wiÄ™kszej roli18. ZresztÄ… Rumuni, sami zatroskani o pozycjÄ™ swojego paÅ„stwa w przyszÅ‚ym traktacie pokojowym oraz borykajÄ…cy siÄ™ z analogicznymi jak BuÅ‚garzy problemami miÄ™dzynarodo- wymi i wewnÄ™trznymi, niewiele mogli w istocie zaoferować swojemu poÅ‚udnio- wemu sÄ…siadowi. W tych warunkach rzÄ…d FO staraÅ‚ siÄ™ jedynie utrzymywać po- prawne stosunki z Bukaresztem, wszakże bez realnych perspektyw na rychÅ‚e buÅ‚- garsko-rumuÅ„skie zbliżenie polityczne. Znacznie gorzej natomiast przedstawiaÅ‚y siÄ™ relacje na linii Sofia-Ateny. Wprawdzie zwyciÄ™ski pochód wojenny Armii Czerwonej na BaÅ‚kanach oddzia- Å‚ywaÅ‚ stymulujÄ…co na kierowany przez KomunistycznÄ… PartiÄ™ Grecji (dalej - KPG) grecki ruch oporu, który jesieniÄ… 1944 r. zdoÅ‚aÅ‚ wyzwolić wiÄ™kszÄ… część paÅ„- stwa greckiego, lecz nie byÅ‚o bynajmniej przesÄ…dzone, że jego przyszÅ‚ość bÄ™dzie ksztaÅ‚towana przez lewicÄ™ politycznÄ…. WrÄ™cz przeciwnie, w miarÄ™ rozwoju wy- darzeÅ„ na arenie miÄ™dzynarodowej i wewnÄ…trz kraju wiele wskazywaÅ‚o na to, że szanse siÅ‚ politycznych zwiÄ…zanych z emigracyjnym rzÄ…dem królewskim, popie- ranym przez WielkÄ… BrytaniÄ™, na powrót do wÅ‚adzy w Grecji sÄ… nader realne19. KomuniÅ›ci greccy, mimo ogromnej determinacji i sukcesów militarnych w wal- ce z Niemcami, na scenie politycznej swojego kraju znalezli siÄ™ jednak na prze- granych pozycjach. Poza oczywistym wpÅ‚ywem czynników zewnÄ™trznych: zaangażowania Londynu w odbudowanie starego porzÄ…dku w Grecji oraz braku wiÄ™kszego poparcia i skutecznej pomocy ZwiÄ…zku Sowieckiego dla Greckiego Frontu Wyzwolenia Narodowego (EAM) i jego zbrojnego ramienia - Greckiej Armii NarodowowyzwoleÅ„czej (ELAS), zdominowanych przez KPG byÅ‚o to także 17 Public Record Office, Foreign Office (dalej - PRO, FO), 371/48220, R. 21263/5063/67; A. Koryn, Rumunia w polityce wielkich mocarstw..., s. 55 i nn.; tenże, Rumunia w II woj- nie Å›wiatowej..., s. 202-204. 18 A. Koryn, Rumunia w polityce wielkich mocarstw..., s. 58-59. 19 CDA na RB, CPA, f. 1, op. 7, a.e. 207,1. 1-2; a.e. 213,1. 1-3; K. Manczew, Nacionalnijat wyproÅ› na Balkanite, Sofija 1999, s. 301-302. 10 Elżbieta Znamicrowska-Rakk w pewnej mierze rezultatem jej ustÄ™pliwoÅ›ci wobec siÅ‚ o orientacji prawicowej20. Ale należy przy tym zastrzec, że mniej ugodowa postawa lewicy greckiej wcale jeszcze nie gwarantowaÅ‚aby jej sukcesu w walce o wÅ‚adzÄ™ w kraju. Trzeba bo- wiem podkreÅ›lić, że po zawarciu z Churchillem 10 pazdziernika 1944 r. w Mo- skwie wspomnianego wyżej gentelman's agrcement, Stalin, ogólnie biorÄ…c, respektowaÅ‚ zasady podziaÅ‚u wpÅ‚ywów miÄ™dzy mocarstwami anglosaskimi a ZwiÄ…zkiem Sowieckim w poszczególnych paÅ„stwach na BaÅ‚kanach. W myÅ›l postanowieÅ„ owej nieoficjalnej ugody Grecja miaÅ‚a znalezć siÄ™ w strefie kontro- lowanej przez Anglosasów21, na czym szczególnie zależaÅ‚o Londynowi z racji jego interesów we wschodniej części Morza Åšródziemnego. StÄ…d też dyktator so- wiecki niewÄ…tpliwie braÅ‚ pod uwagÄ™ fakt, że zignorowanie owego zapisu naraża- Å‚oby na szwank deklarowanÄ… przez aliantów jedność koalicji antyhitlerowskiej. To zaÅ› - w rachubach Kremla - mogÅ‚oby mieć dla niego niekorzystne reperkusje. Można zatem przyjąć, że wyżej wskazane okolicznoÅ›ci, głównie natury miÄ™dzynarodowej, ale i wewnÄ™trznej wykluczaÅ‚y raczej możliwość przejÄ™cia rzÄ…- dów w Grecji przez komunistów. Lecz gdyby nawet ich pozycja w paÅ„stwie grec- kim pozwalaÅ‚a na odgrywanie znaczÄ…cej roli, to przecież kierownictwo fronto- woojczyznianej BuÅ‚garii miaÅ‚o podstawy wÄ…tpić, czy towarzysze greccy opowie- dzÄ… siÄ™ za nowÄ… wÅ‚adzÄ… buÅ‚garskÄ…, co mogÅ‚oby wpÅ‚ynąć na zażegnanie stanu zadawnionej wrogoÅ›ci i ustanowienie przyjaznych stosunków miÄ™dzy obu sÄ…sia- dami. Warto bowiem przypomnieć, że abstrahujÄ…c od wyznawania tej samej ideo- logii komunistycznej oraz epizodów wspólnej walki partyzanckiej przeciwko okupantom organizowanej i kierowanej przez BPR(k) i KPG, wzajemne relacje obu tych bratnich" partii bynajmniej nie ukÅ‚adaÅ‚y siÄ™ sielankowo. Nierzadko dochodziÅ‚o w nich do sporów i polemik, szczególnie na tle różnic w poglÄ…dach dotyczÄ…cych kwestii macedoÅ„skiej22. Gdy zaÅ› bezpoÅ›rednio po 9 wrzeÅ›nia nowe wÅ‚adze buÅ‚garskie staÅ‚y siÄ™ obiektem ataków greckich przywódców emigracyj- nych i ich zwolenników w Grecji, KPG nie tylko nie zdystansowaÅ‚a siÄ™ od haseÅ‚ antybuÅ‚garskich, ale nawet solidaryzowaÅ‚a siÄ™ z nimi23. Trzeba zauważyć, że je- 20 CDA na RB, CPA, f. 1, op. 7, a.e. 207,1. 1-3; a.e. 213,1. 1-3; szerzej zob.: E. O'Ballance, The Greek Civil War 1944-1949, London 1966; J. latrides. Revolt in Athens: The Greek Communist Second Round" 1944-1945, Princeton University Press 1972; S. G. Xydis, Greece and the Great Powers 1944-1947, Thessaloniki 1963; Ch. M. Woodhouse, The Struggle for Greece 1941-1949, London 1973; P. J. Stavrakis, Moscow and Greek Com- munism 1944-1949, Cornell University Press, Ithaca and London 1989, s. 7 i nn.; H. Se- ton-Watson, MiÄ™dzy wojnÄ… a pokojem..., s. 33-35. 21 CDA na RB, CPA, f. 1, op. 7, a.e. 207, 1. 2-3; Dż. Ridli, Tito, Sofija 1995, s. 287. 22 CDA na RB, CPA, f. 146, op. 4, a.e. 645,1. 27-29; E. Znamierowska-Rakk, Kontrowersje wÅ›ród komunistów baÅ‚kaÅ„skich wokół Macedonii (wiosna 1941-lato 1944), Studia z Dzie- jów Rosji i Europy Åšrodkowo-Wschodniej", t. XXXVII, 2002, s. 103-111. 23 CDA na RB, CPA, f. 1, op. 7, a.e. 213, 1. 4-5; Archiw na Ministerstwo na Wynsznite Ra- boti (dalej - A na MWR), 1944, 1/100/18/12; E. Znamierowska-Rakk, Rozwój stosunków Sprawa buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiej współpracy wojskowej po 9 wrzeÅ›nia 1944 r. 11 Å›li chodzi o racjÄ™ stanu wÅ‚asnego paÅ„stwa, to komuniÅ›ci greccy ze wzglÄ™dów taktycznych byli zmuszeni (lecz nie można wykluczyć też innych motywów) trak- tować jÄ… priorytetowo, jako wartość nadrzÄ™dnÄ… w hierarchii swoich celów poli- tycznych. StÄ…d też zarówno oskarżenia rzÄ…du greckiego pod adresem BuÅ‚garów 0 kilkakrotne agresje, dokonywane przeciwko Grecji w niedalekiej przeszÅ‚oÅ›ci, jak i żądania Aten przesuniÄ™cia granicy paÅ„stwowej na północ w celu zwiÄ™ksze- nia bezpieczeÅ„stwa kraju, a nastÄ™pnie - wygórowanej rekompensaty z tytuÅ‚u szkód wyrzÄ…dzonych okupacjÄ… buÅ‚garskÄ… na ziemiach greckich (Tracja Zachodnia 1 wschodnia część Macedonii Egejskiej)24 spotykaÅ‚y siÄ™ z konsekwentnym jed- noznacznym poparciem KPG. RównoczeÅ›nie zakusy rzÄ…du FO na TracjÄ™ Zachod- niÄ…, podobnie jak aspiracje Belgradu dotyczÄ…ce przyÅ‚Ä…czenia Macedonii Egej- skiej do Ludowej Republiki Macedonii w ramach proklamowanej w 1943 r. fe- deracji jugosÅ‚owiaÅ„skiej, wywoÅ‚ywaÅ‚y zdecydowany sprzeciw kierownictwa tej partii25. W kwestii integralnoÅ›ci terytorialnej wÅ‚asnego paÅ„stwa postawa komu- nistów greckich Å›wiadczyÅ‚a wyraznie o uznaniu przez nich wyższoÅ›ci interesów narodowych nad wymogami ideologii, czego raczej nie daÅ‚oby siÄ™ powiedzieć o stanowisku towarzyszy buÅ‚garskich w aspekcie nienaruszalnoÅ›ci obszaru ich kraju. Być może m.in. ten wÅ‚aÅ›nie priorytet kazaÅ‚ rzÄ…dowi FO, wbrew racjonal- nym przesÅ‚ankom, aktywnie wspierać lewicÄ™ komunistycznÄ… w wojnie domowej w Grecji. W odróżnieniu od wrogich stosunków buÅ‚garsko-greckich, silnie obciążo- nych brzemieniem historii, a po przewrocie w BuÅ‚garii z 9 wrzeÅ›nia 1944 r. do- datkowo zaostrzonych komunistycznym charakterem rzÄ…du FO, relacje buÅ‚gar- sko-tureckie, na pierwszy rzut oka, zdawaÅ‚y siÄ™ nie przekreÅ›lać szans ustanowie- nia na linii Sofia-Ankara dobrosÄ…siedzkiego modus vivendi. Przede wszystkim ważyÅ‚a tu okoliczność, że po zerwaniu przez SofiÄ™ sojuszu z Niemcami, BuÅ‚ga- ria i Turcja znalazÅ‚y siÄ™ w gronie krajów o antyhitlerowskiej orientacji politycz- nej. Turcja zerwaÅ‚a z TrzeciÄ… RzeszÄ… stosunki dyplomatyczne w sierpniu 1944 r., co wykluczaÅ‚o po obu stronach prawdopodobieÅ„stwo wzajemnego zagrożenia agresjÄ…. Nie bez wpÅ‚ywu na ustanowienie dobrego sÄ…siedztwa BuÅ‚garii i Turcji pozostawaÅ‚ także fakt, że Sofia i Ankara, przez caÅ‚y dotychczasowy okres wojny utrzymywaÅ‚y ze sobÄ… normalne stosunki dyplomatyczne i to na szczeblu mini- strów peÅ‚nomocnych26. Wreszcie dla przyszÅ‚ej współpracy buÅ‚garsko-tureckiej BuÅ‚garii z GrecjÄ… i TurcjÄ… po II wojnie Å›wiatowej, WrocÅ‚aw-Warszawa-Kraków-GdaÅ„sk 1979, s. 64-70; S. G. Xydis, op.cit., s. 418. 24 E. Znamierowska-Rakk, Rozwój stosunków BuÅ‚garii..., s. 69 i nn. 25 CDA na RB, CPA, f. 1, op. 7, a.e. 207,1. 3; E. Znamierowska-Rakk, Kontrowersje wÅ›ród komunistów baÅ‚kaÅ„skich..., s. 107 i nn. 26 PRO, FO, 371/43612, s. 60-65; Å». Grigorowa, BaÅ‚kanskata politika na sociaÅ‚isticzeska ByÅ‚- garija 1944-1970, Sofija 1985, s. 334-335. 12 Elżbieta Znamicrowska-Rakk dobrze też mogÅ‚y rokować takie wzglÄ™dy, jak brak w zasadzie spornych kwestii terytorialnych oraz pewne tradycje na polu wzajemnych przedsiÄ™wzięć gospo- darczych i wymiany handlowej27. StÄ…d też w pierwszych miesiÄ…cach po powsta- niu wÅ‚adzy FO w BuÅ‚garii rzÄ…dy obu tych paÅ„stw przejawiaÅ‚y sporÄ… dbaÅ‚ość o stworzenie pomyÅ›lnego klimatu we wzajemnych stosunkach, nie szczÄ™dzÄ…c sto- sownych deklaracji i zapewnieÅ„28. W rezultacie Sofii i Ankarze udaÅ‚o siÄ™ nawiÄ…- zać owocne kontakty w dziedzinie transportu i handlu, co wynikaÅ‚o głównie z in- teresów gospodarczych obu paÅ„stw poÅ‚ożonych na najkrótszym szlaku lÄ…dowym miÄ™dzy EuropÄ… ZachodniÄ… i ÅšrodkowÄ… a Bliskim Wschodem. Wszakże równoczeÅ›nie w prasie tureckiej pojawiaÅ‚y siÄ™ coraz czÄ™stsze ataki na wÅ‚adzÄ™ FO i jej rewolucyjne poczynania. Antykomunistyczny ton rzÄ…dzÄ…cej w Turcji Partii NarodoworepublikaÅ„skiej sukcesywnie narastaÅ‚, co rychÅ‚o zdo- minowaÅ‚o nastawienie Ankary do frontowoojczyznianej BuÅ‚garii. Ostatecznie, mimo zapoczÄ…tkowania jeszcze w koÅ„cu 1944 r. na pewnÄ… skalÄ™ obopólnie ko- rzystnej współpracy gospodarczej, zwÅ‚aszcza w dziedzinie transportu kolejowe- go (przewóz osób i towarów oraz tranzyt), a także wymiany handlowej29, obie- cujÄ…ce w punkcie wyjÅ›cia perspektywy na pomyÅ›lny rozwój relacji buÅ‚garsko- -tureckich zostaÅ‚y zaprzepaszczone. Albowiem w miarÄ™ zarysowujÄ…cej siÄ™ pola- ryzacji w Å‚onie Wielkiej Trójki i idÄ…cej z tym w parze coraz bardziej jawnej ko- mu nizacj i BuÅ‚garii pod dyktando Kremla, koÅ‚a rzÄ…dzÄ…ce w Turcji postrzegaÅ‚y reżim panujÄ…cy u północnego sÄ…siada jako instrument ekspansji ZwiÄ…zku Sowiec- kiego na BaÅ‚kanach. Ekspansji budzÄ…cej niepokój Ankary o bezpieczeÅ„stwo paÅ„- stwa tureckiego głównie w kontekÅ›cie CieÅ›nin Czarnomorskich. StÄ…d też obrona baÅ‚kaÅ„skiego status quo nakazywaÅ‚a kierownictwu tureckiemu kategoryczny sprzeciw wobec prób jakichkolwiek zmian terytorialnych na korzyść paÅ„stw komunistycznych: BuÅ‚garii czy JugosÅ‚awii. Ta wÅ‚aÅ›nie przyczyna legÅ‚a u pod- staw ostrego weta Ankary pod adresem postulatu Sofii dotyczÄ…cego terytorialne- go dostÄ™pu BuÅ‚garii do Morza Egejskiego, planów Tity utworzenia zjednoczone- go paÅ„stwa macedoÅ„skiego w granicach federacji jugosÅ‚owiaÅ„skiej czy wszel- kich projektów utworzenia federacji komunistycznych paÅ„stw SÅ‚owian PoÅ‚udniowych30. Od koÅ„ca zaÅ› 1946 r. oficjalna polityka turecka solidaryzowaÅ‚a siÄ™ z pozycjÄ… Aten zarzucajÄ…cych Sofii ingerowanie w wojnÄ™ domowÄ… w Grecji na rzecz tamtejszych komunistów i przeciwstawiaÅ‚a siÄ™ żądaniu rzÄ…du FO od- 27 S. Velikov, Bulgarian-Turkish Economic Relation and Contacts, Etudes balcaniques" (So- fia) 1977, nr 1, s. 63-82. 28 PRO, FO, 371/43580, s. 24; A na MWR 1/100/66/18/5; Oteczestwen Front" z 27 grudnia 1945 r. 29 Å». Grigorowa, op.cit., s. 336-341; Izgrew" z 27 grudnia 1944 r.; Oteczestwen Front" z 14 stycznia 1945 r., 12 i 30 stycznia 1946 r. 30 PRO, FO, 371/43612, passim; Ambassador MacVeagh Reports. Greece 1933-1947, Prin- ceton, New Jersey 1980, s. 61 L Sprawa buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiej współpracy wojskowej po 9 wrzeÅ›nia 1944 r. 13 dzielenia Tracji Zachodniej od Turcji wskutek przekazania BuÅ‚garii wÄ…skiego klina terytorialnego z dostÄ™pem do Morza Egejskiego31. W dalszych latach wysiÅ‚ki amerykaÅ„skie stworzenia z Turcji i Grecji obsza- ru stanowiÄ…cego strefÄ™ wpÅ‚ywów Waszyngtonu, stabilizujÄ…cÄ… kontrolÄ™ Stanów Zjednoczonych we wschodniej części Morza Åšródziemnego podtrzymywaÅ‚y nega- tywne tendencje w stosunkach buÅ‚garsko-tureckich, zrodzone wskutek sowieckiej obecnoÅ›ci militarnej w BuÅ‚garii i podporzÄ…dkowania rzÄ…du FO polityce Kremla32. PrezentujÄ…c pokrótce poÅ‚ożenie miÄ™dzynarodowe rzÄ…du FO po przewrocie wrzeÅ›niowym w aspekcie możliwoÅ›ci ustanowienia normalnych stosunków z sÄ…- siadami baÅ‚kaÅ„skimi, tylko dla porzÄ…dku należaÅ‚oby wspomnieć o Albanii. Dla porzÄ…dku, ponieważ ze wzglÄ™du na ówczesne marginalne znaczenie tego kraju na arenie miÄ™dzynarodowej33 nie mógÅ‚ on być brany w rachubÄ™ przez kierownic- two buÅ‚garskie w jego staraniach o przezwyciężenie izolacji i ustanowienie do- brosÄ…siedzkiej współpracy na BaÅ‚kanach. Blaski i cienie buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiego braterstwa broni" Po przewrocie z 9 wrzeÅ›nia 1944 r. rzÄ…d buÅ‚garski, skazany na otwartÄ… wro- gość Grecji, a nastÄ™pnie także i Turcji oraz pozbawiony perspektyw bliskich kontaktów z Bukaresztem czy TiranÄ…, w swojej zewnÄ™trznej strategii politycznej w regionie baÅ‚kaÅ„skim mógÅ‚ postawić jedynie na nowÄ… JugosÅ‚awiÄ™. Przede wszyst- kim decydowaÅ‚a o tym okoliczność, że sÄ…siad zachodni byÅ‚ aktywnym i ważnym uczestnikiem koalicji antyhitlerowskiej, a jego lider, marszaÅ‚ek Tito - legendar- nym dowódcÄ… armii, którÄ… mocarstwa Wielkiej Trójki podczas konferencji w Te- heranie, u schyÅ‚ku 1943 r., uznaÅ‚y oficjalnie za sojuszniczy czynnik wojskowy i zobowiÄ…zaÅ‚y siÄ™ udzielić mu stosownej pomocy34. Ponadto w oczach kierow- nictwa buÅ‚garskiego JugosÅ‚awia byÅ‚a postrzegana na arenie miÄ™dzynarodowej jako paÅ„stwo bliskie stabilizacji politycznej, w mniejszym lub wiÄ™kszym stopniu ak- ceptowanej przez WielkÄ… TrójkÄ™. Wprawdzie Narodowy Komitet Wyzwolenia Ju- gosÅ‚awii (NKOJ) - jako struktura powoÅ‚ana przez KomunistycznÄ… PartiÄ™ Jugo- sÅ‚awii (KPJ) w charakterze tymczasowego rzÄ…du jugosÅ‚owiaÅ„skiego na wyzwo- 31 CDA na RB, CPA, f. 1, op. 1, a.e. 176, passim; Å». Grigorowa, op. cit., s. 342; Otecze- stwen Front" z 4 grudnia 1946 r. 32 PRO, FO, 371/44176, passim', E. Weisband, Turkish Foreign Policy 1943-1945, Princeton University Press 1973, s. 278-279. 33 K. Manczew, Istorija na baÅ‚kanskite narodi (1918-1945), Sofija 2000, s. 321-322; szerzej na temat podporzÄ…dkowania Albanii kierownictwu jugosÅ‚owiaÅ„skiemu zob. - V. Dedijer, Jugoslovensko-albanski odnosi (1939-1948), Beograd 1949. 34 D. Plenća, Medjunarodni odnosi Jugoslavije u toku drugog swjetskog rata, Beograd 1962, s. 219. 14 Elżbieta Znami crows ka-Rakk lonym obszarze tego kraju - nie dysponowaÅ‚ jeszcze oficjalnym uznaniem przez mocarstwa anglosaskie, ale przy sztabie Tity funkcjonowaÅ‚y już misje wojskowe tych mocarstw35. Zabiegi zaÅ› przedstawicieli owego najwyższego organu wyko- nawczego w JugosÅ‚awii na rzecz nadania mu atrybutów prawowitej wÅ‚adzy zda- waÅ‚y siÄ™ być przyjmowane na Zachodzie z rosnÄ…cÄ… przychylnoÅ›ciÄ…. Na taki stan rzeczy niewÄ…tpliwie zÅ‚ożyÅ‚y siÄ™ z jednej strony sukcesy jugosÅ‚owiaÅ„skiej armii partyzanckiej w walce przeciwko okupantom, z drugiej zaÅ› - bierność, a nawet kolaboracja z siÅ‚ami niemieckimi czetników Draży Mihailovicia, zwiÄ…zanego z jugosÅ‚owiaÅ„skim rzÄ…dem emigracyjnym. Mihailović bowiem zdawaÅ‚ siÄ™ bar- dziej zainteresowany zwalczaniem partyzantki Tity, którego uważaÅ‚ za swojego głównego rywala, pretendujÄ…cego do zdobycia wÅ‚adzy w powojennej JugosÅ‚a- wii, aniżeli zadawaniem strat Niemcom. Lecz warto też zauważyć, że i marszaÅ‚- kowi Ticie nie obce byÅ‚y próby nawiÄ…zania współpracy bojowej z oddziaÅ‚ami niemieckimi przeciwko czetnikom, co nie przeszkadzaÅ‚o mu wszakże skwapli- wie szafować zarzutem zdrady narodowej pod adresem Mihailovicia i jego zwo- lenników36. Pozostaje wszakże niezbitym faktem, że pod wzglÄ™dem skali i sku- tecznoÅ›ci rozprawiania siÄ™ z wojskami hitlerowskimi partyzanci Tity bezsprzecznie dystansowali czetników. Co siÄ™ natomiast tyczy stosunku ZwiÄ…zku Sowieckiego do NKOJ, to należy podkreÅ›lić, że Moskwa uznaÅ‚a go oficjalnie już na poczÄ…tku 1944 r.37, majÄ…c nadziejÄ™, że tymczasowe wÅ‚adze jugosÅ‚owiaÅ„skie wdrożą w nowej JugosÅ‚awii model ustroju na modÅ‚Ä™ sowieckÄ… i że bÄ™dÄ… ulegÅ‚e wpÅ‚ywom Kremla. Kolejnym niebagatelnym czynnikiem stymulujÄ…cym rzÄ…d FO do ustanowie- nia jak najÅ›ciÅ›lejszych stosunków z kierownictwem jugosÅ‚owiaÅ„skim byÅ‚a kwe- stia macedoÅ„ska. W Sofii zdawano sobie sprawÄ™, że JugosÅ‚awia po zakoÅ„czeniu wojny, legitymujÄ…c siÄ™ sukcesami militarnymi i zasÅ‚ugami na polu zwyciÄ™stwa nad TrzeciÄ… RzeszÄ…, a także z powodu nie ukrywanych ambicji Tity, bÄ™dzie od- grywać dominujÄ…cÄ… rolÄ™ na BaÅ‚kanach. Ten stan rzeczy zaÅ› umożliwi marszaÅ‚ko- wi jugosÅ‚owiaÅ„skiemu rozstrzygniÄ™cie sprawy Macedonii na swojÄ… korzyść przez zjednoczenie wszystkich jej części w granicach federacji nowej JugosÅ‚awii. Z tych przyczyn wÅ‚adze buÅ‚garskie, aby zapewnić sobie jakiÅ› wpÅ‚yw w tej tak ważnej dla BuÅ‚garów sprawie, pragnęły znalezć siÄ™ w orbicie politycznej, w której mia- Å‚y siÄ™ ważyć przyszÅ‚e losy tego spornego terytorium. 35 Z. Rutyna, JugosÅ‚awia na arenie miÄ™dzynarodowej 1943-1948, Warszawa 1981, s. 48; V. De- dijer, Dnevnik, Beograd 1953, s. 753-754. 36 M. J. Zacharias, JugosÅ‚awia w polityce Wielkiej Brytanii 1940-1945, WrocÅ‚aw-Warsza- wa-Kraków-GdaÅ„sk-Aódz 1985, s. 88, 105, 114, 117-124, 244, 247-249, 257-259; ten- że, WewnÄ™trzne i miÄ™dzynarodowe aspekty zwyciÄ™stwa komunistów w JugosÅ‚awii. U zródeÅ‚ jugosÅ‚owiaÅ„skiej odmiany systemu komunistycznego, w: Czy Europa Åšrodkowo-Wschod- nia mogÅ‚a siÄ™ wybić na wolność?, Olsztyn 1996, s. 101-105. 37 Prawda" z 11 lutego 1944 r. Sprawa buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiej współpracy wojskowej po 9 wrzeÅ›nia 1944 r. 15 Nie bez znaczenia dla otwarcia nowej, pomyÅ›lnej karty w relacjach buÅ‚gar- sko-jugosÅ‚owiaÅ„skich pozostawaÅ‚y wysiÅ‚ki wÅ‚adz frontowoojczyznianej BuÅ‚garii w kierunku przeÅ‚amania poczÄ…tkowych oporów spoÅ‚eczeÅ„stwa buÅ‚garskiego wobec kursu Å›cisÅ‚ych wiÄ™zi z nowÄ… JugosÅ‚awiÄ…. Albowiem w dużej mierze byÅ‚o ono zorientowane nie tylko antykomunistycznie, ale także anty serbsko. W tym celu siÄ™gniÄ™to po wszelkie dostÄ™pne instrumenty propagandy na rzecz rozbudzenia przyjaznych uczuć do narodów Titowskiej JugosÅ‚awii. Wskazywano przy tym głównie na zaistnienie w obu paÅ„stwach nowych realiów politycznych: objÄ™cie wÅ‚adzy przez partie komunistyczne jako jedyne siÅ‚y aktywne w walce z faszy- zmem" oraz pilnÄ… potrzebÄ™ BuÅ‚garii prowadzenia dziaÅ‚aÅ„ wojennych u boku ar- mii jugosÅ‚owiaÅ„skiej przeciwko Trzeciej Rzeszy. Nie pominiÄ™to również argu- mentu pobratymstwa etnicznego BuÅ‚garów i JugosÅ‚owian, do którego siÄ™ odwo- Å‚ywano, akcentujÄ…c ich wspólne, sÅ‚owiaÅ„skie korzenie i zazÄ™biajÄ…ce siÄ™ interesy narodowe, czego Å›wiadectwem miaÅ‚y być tradycyjne plany federacyjne. Plany te - zdaniem kierownictwa buÅ‚garskiego - byÅ‚y obecnie możliwe do urzeczywist- nienia w postaci utworzenia federacji SÅ‚owian PoÅ‚udniowych38. W konsekwencji tych wszystkich poczynaÅ„, choć nadal w stosunkach BuÅ‚garii z JugosÅ‚awiÄ… po- zostawaÅ‚y nierozstrzygniÄ™te obopólne, przewlekÅ‚e konflikty z przeszÅ‚oÅ›ci, wy- twarzaÅ‚a siÄ™ jednak aura sprzyjajÄ…ca wzajemnemu zbliżeniu na wielu pÅ‚aszczy- znach i różnych szczeblach. Wszelako trzeba zauważyć, że już wtedy w kreowaniu przez BuÅ‚garów pro- pagandowego obrazu stosunków na linii Sofia-Belgrad wyraznie zarysowaÅ‚a siÄ™ znaczna niesymetryczność na niekorzyść BuÅ‚garii. Nadmierny respekt strony buÅ‚garskiej wobec Titowskiej JugosÅ‚awii, przybierajÄ…cy nierzadko nawet ton wasalnej wiernopoddaÅ„czoÅ›ci w promowaniu przyjazni BuÅ‚garów i JugosÅ‚owian miaÅ‚ naturalnie swoje konkretne przyczyny. Już samo uznanie obiektywnej wyż- szoÅ›ci JugosÅ‚awii, wynikajÄ…ce z faktu, że byÅ‚a ona paÅ„stwem i bardziej rozle- gÅ‚ym terytorialnie i liczebniejszym ludnoÅ›ciowo w porównaniu z BuÅ‚gariÄ…, a zwÅ‚aszcza wielce zasÅ‚użonym w oczach opinii miÄ™dzynarodowej na pÅ‚aszczyznie zbrojnego ruchu oporu przeciwko siÅ‚om paÅ„stw Osi w zestawieniu z uwikÅ‚any- mi w sojusz z TrzeciÄ… RzeszÄ… przedwrzeÅ›niowymi rzÄ…dami buÅ‚garskimi bez wÄ…t- pienia miaÅ‚o dla Sofii wymowÄ™ przytÅ‚aczajÄ…cÄ…39. To zaÅ› w istocie zdawaÅ‚o siÄ™ udaremniać jakiekolwiek partnerstwo buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skie. Ponadto ważyÅ‚a tu również okoliczność, że BuÅ‚garia pozostawaÅ‚a de iure i de facto w stanie wojny z JugosÅ‚awiÄ…, której terytorium w znacznej części byÅ‚o okupowane przez wojska buÅ‚garskie. A co wiÄ™cej, podczas owej okupacji BuÅ‚garzy zasÅ‚ynÄ™li jako gorliwi 38 CDA na RB, CPA, f. 214, op. 1, a.e. 52, passim; JużnosÅ‚awjanski pregled" 1944 r., nr 1; Jużni SÅ‚awjani" 1945 r., nr 1, 2-3, 4. 39 M. AaÅ‚kow, Ot nadeidata kym razoczarowanie. Idea nafederacija w Jugoiztok, Sofija 1994, s. 119-120. 16 Elżbieta Znamicrowska-Rakk sÅ‚udzy Niemców i brutalni buÅ‚garyzatorzy ludnoÅ›ci macedoÅ„skiej, posÅ‚ugujÄ…cy siÄ™ krwawym terrorem40. Skoro w rachubach rzÄ…du FO nowa JugosÅ‚awia miaÅ‚a być głównym opar- ciem na BaÅ‚kanach dla jego wysiÅ‚ków wyjÅ›cia z izolacji miÄ™dzynarodowej, to przecież musiano mieć w polu widzenia także sporny charakter kontaktów ko- munistów buÅ‚garskich z towarzyszami jugosÅ‚owiaÅ„skimi na tle Macedonii i pro- wadzenia tam wspólnej walki zbrojnej przeciwko okupantom Osi. Ostre spory i tarcia w tych kwestiach miÄ™dzy kierownictwami BPR(k) i KPJ w okresie od wiosny 1941 r. do koÅ„ca lata 1944 r.41, nie mogÅ‚y wszak nie pozostawić jakiÅ› rys na propagandowo wy retuszowanym obrazie dwustronnych relacji. Owszem, bez najmniejszej przesady można stwierdzić, że owe nieporozumienia i konflikty w dużym stopniu byÅ‚y odpowiedzialne za nieufność i podejrzliwość strony jugo- sÅ‚owiaÅ„skiej wobec deklaracji i ofert rzÄ…du FO. Wreszcie gabinet Georgijewa, w którym przecież dominowali komuniÅ›ci, miaÅ‚ z pewnoÅ›ciÄ… Å›wiadomość, że swo- je dojÅ›cie do wÅ‚adzy zawdziÄ™cza tylko sowieckiej obecnoÅ›ci wojskowej w BuÅ‚- garii i w zwiÄ…zku z tym nie może wyÅ‚amać siÄ™ z ram kursu okreÅ›lanego dla buÅ‚- garskiej polityki zagranicznej przez Kreml, wspierajÄ…cy ówczeÅ›nie TitowskÄ… Ju- gosÅ‚awiÄ™. W tym stanie rzeczy w stosunku wÅ‚adz buÅ‚garskich do nowej JugosÅ‚awii pojawiÅ‚y siÄ™ elementy apologii i swoistej fetyszyzacji roli tego paÅ„stwa na baÅ‚- kaÅ„skiej i europejskiej arenie miÄ™dzynarodowej. Zjawiskom tym towarzyszyÅ‚y skrajne oceny miażdżącej krytyki i totalna negacja polityki rzÄ…dów przedwrze- Å›niowych, którÄ… kwalifikowano jako wielkobuÅ‚garski szowinizm"42. Nie znaczy to wszakże, że w bezpoÅ›rednich kontaktach oraz negocjacjach polityków i woj- skowych buÅ‚garskich z przedstawicielami wÅ‚adz jugosÅ‚owiaÅ„skich i macedoÅ„skich nie pojawiaÅ‚y siÄ™ akcenty polemiczne czy wrÄ™cz sprzeciw wobec oczekiwaÅ„ i żą- daÅ„ tych ostatnich. Ogólnie biorÄ…c trzeba jednak zauważyć postawÄ™ ustÄ™pliwo- Å›ci BuÅ‚garów, choć byÅ‚a ona rezultatem tylko częściowego przezwyciężenia utrzy- mujÄ…cych siÄ™ w nich jeszcze wówczas oporów i wÄ…tpliwoÅ›ci. WiÄ™kszość historyków buÅ‚garskich jest zdania, że postÄ™powanie wÅ‚adz fron- towoojczyznianych w kwestii macedoÅ„skiej, które po okresie wahaÅ„ i lawirowa- 40 Na temat okupacji buÅ‚garskiej w Macedonii 1941-1944 zob. - E. Kofos, Nationalism and Communism in Macedonia, Thessaloniki 1964, s. 107-108. yródÅ‚a jugosÅ‚owiaÅ„skie i ma- cedoÅ„skie podajÄ…, że okupacja buÅ‚garska na ziemiach jugosÅ‚owiaÅ„skich pochÅ‚onęła co najmniej 11 700 ofiar. Zob. V. Glisić, Zloćini bugarskog okupatora u Serbiji 1941-1944, w: Jugoslovensko-bugarski odnosi vo nedamnesznoto minaÅ‚o, t. 2, Skopje 1974, s. 313- -328; W. Walkiewicz, JugosÅ‚awia. Byt wspólny i rozpad, Warszawa 2000, s. 120-122. 41 Szerzej zob. E. Znamierowska-Rakk, Kontrowersje wÅ›rócl komunistów baÅ‚kaÅ„skich..., s. 71-113. 42 M. AaÅ‚kow, op.cits. 120-122; D. Miczew, Makedonskijat wyproÅ› w byÅ‚garo-jugosÅ‚awski- te otnoszenija. 9 septemwri 1944-1949, Sofija 1994, s. 87; Rabotniczesko Dęło" z 2 i 6 paz- dziernika 1944 r. Sprawa buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiej współpracy wojskowej po 9 wrzeÅ›nia 1944 r. 17 nia ostatecznie doprowadziÅ‚o do uznawania MacedoÅ„czyków za odrÄ™bnÄ… nacjÄ™ byÅ‚o niewybaczalnym bÅ‚Ä™dem, ponieważ w ten sposób zaniedbano, jeÅ›li nie prze- kreÅ›lono caÅ‚kowicie, interes narodowy BuÅ‚garów, stanowiÄ…cy w przeszÅ‚oÅ›ci cel walki licznych ich pokoleÅ„. W opinii tych dziej opisów pomiÄ™dzy ekstremalnym nacjonalizmem a bezapelacyjnÄ… afirmacjÄ… narodu macedoÅ„skiego i jego praw, leży przestrzeÅ„ sÅ‚usznych, usprawiedliwionych wartoÅ›ci i racji BuÅ‚garów, w której to przestrzeni - w ocenie owych historyków - należaÅ‚o dziaÅ‚ać. Jednakże zarazem twierdzÄ… oni, że pozycja rzÄ…du FO w kwestii macedoÅ„skiej naruszajÄ…ca interes na- rodowy BuÅ‚garii byÅ‚a podyktowana nie tylko priorytetami polityczno-ideologicznymi, niezwykle ważnymi dla powojennych losów tego paÅ„stwa, ale też interesem par- tii rzÄ…dzÄ…cej, co w ówczesnych realiach stanowiÅ‚o imperatyw kategoryczny43. WÅ›ród czynników wzmacniajÄ…cych obiektywne nadzieje na ustanowienie dobrego sÄ…siedztwa frontowoojczyznianej BuÅ‚garii z nowÄ… JugosÅ‚awiÄ… po 9 wrze- Å›nia 1944 r., kluczowÄ… przesÅ‚ankÄ… zacieÅ›nienia stosunków dwustronnych byÅ‚a potencjalna możliwość bliskiej współpracy ich partii komunistycznych, odgry- wajÄ…cych kierowniczÄ… rolÄ™ w obu tych paÅ„stwach. W tej materii kapitalne zna- czenie miaÅ‚o poparcie i pomoc ZwiÄ…zku Sowieckiego, a w wypadku BuÅ‚garii, dodatkowo - także bezpoÅ›rednia aktywna obecność sowieckich przedstawicieli dyplomatycznych i wojskowych, sprzyjajÄ…cych miejscowym komunistom. Wszyst- ko to pozwalaÅ‚o umacniać przyjÄ™ty kierunek przeobrażeÅ„ wewnÄ…trzpolitycznych zarówno w BuÅ‚garii, jak i w JugosÅ‚awii, a w przyszÅ‚oÅ›ci - jak można byÅ‚o przy- puszczać - gwarantować realizacjÄ™ planu integracji obu paÅ„stw SÅ‚owian PoÅ‚u- dniowych, jako części bloku paÅ„stw Europy Åšrodkowowschodniej pod egidÄ… Moskwy. Wydaje siÄ™, że te wÅ‚aÅ›nie cele zadecydowaÅ‚y o akceptacji powrzeÅ›nio- wego zbliżenia BuÅ‚garii i JugosÅ‚awii przez sowieckie czynniki oficjalne. Zainteresowanie Moskwy przyjaznym sÄ…siedztwem obu paÅ„stw sÅ‚owiaÅ„skich na BaÅ‚kanach okazaÅ‚o siÄ™ zarazem czynnikiem znakomicie wspierajÄ…cym pierw- szoplanowe zadanie, jakie stanęło przed rzÄ…dem FO. Jak wspomniano wyżej, byÅ‚o nim zaangażowanie siÄ™ w wojnÄ™ po stronie koalicji antyhitlerowskiej. Ale trzeba też podkreÅ›lić, że udziaÅ‚ militarny BuÅ‚garii w walkach przeciwko Trzeciej Rze- szy w koÅ„cowej fazie II wojny Å›wiatowej, podobnie jak innych byÅ‚ych satelitów Osi: WÄ™gier i Rumunii, wpisywaÅ‚ siÄ™ także w ówczesnÄ… strategiÄ™ wojennÄ… ZwiÄ…zku Sowieckiego i choć miaÅ‚ głównie znaczenie polityczne, to również pewnÄ… war- tość wojskowÄ…44. WspółudziaÅ‚ BuÅ‚garii w dziaÅ‚aniach zbrojnych przeciwko Niemcom stano- wiÅ‚ dla nowego kierownictwa buÅ‚garskiego przede wszystkim klucz do rehabili- 43 M. AaÅ‚kow, op.cit., s. 119 i nn.; D. Miczew, op.cit., s. 99-100; N. Veljanovski, Makedonijci vo jugoslovensko-bugarskite odnosi (1944-1953), Skopje 1998, s. 92-93. 44 Wnieszniaja politika Sowietskogo Sojuza w pieriod Otczestwiennoj Wojny, t. 2, Moskwa 1946, s. 172. 18 Elżbieta Znamicrowska-Rakk tacji paÅ„stwa buÅ‚garskiego oraz poprawienia jego wizerunku w oczach mocarstw anglosaskich i ich sojuszników. W rzÄ…dzie Georgijewa panowaÅ‚o przekonanie, że jedynie to mogÅ‚o zaowocować kapitaÅ‚em politycznym, niezbÄ™dnym dla efektywnoÅ›ci staraÅ„ Sofii o możliwie najmniej dolegliwe klauzule przyszÅ‚ego traktatu pokojowego z BuÅ‚gariÄ…. A zatem miano peÅ‚nÄ… Å›wiadomość, że tylko po- twierdzone czynem zbrojnym wypowiedzenie wojny Trzeciej Rzeszy może otwo- rzyć drogÄ™ frontowoojczyznianej BuÅ‚garii do w miarÄ™ korzystnego uregulowa- nia jej statusu miÄ™dzynarodowego, a tym samym do wyjÅ›cia z zewnÄ™trznej izo- lacji politycznej. JednoczeÅ›nie wkÅ‚ad wojsk buÅ‚garskich w dzieÅ‚o zwyciÄ™stwa Aliantów w wojnie - w kalkulacjach rzÄ…du FO - dawaÅ‚oby mu tak potrzebnÄ… legitymizacjÄ™ wewnÄ…trz kraju, uwiarygodniajÄ…c nowe wÅ‚adze politycznie i mo- ralnie w opinii opozycyjnie zorientowanych ugrupowaÅ„ i wielu Å›rodowisk spo- Å‚ecznych45. Wszelako realizacja owego zamierzenia jedynie pozornie mogÅ‚a jawić siÄ™ jako bezkolizyjne, caÅ‚kowicie realne i bliskie w czasie przedsiÄ™wziÄ™cie. W rze- czywistoÅ›ci bowiem rzÄ…d FO, majÄ…c w pamiÄ™ci brzemiÄ™ bardziej lub mniej odle- gÅ‚ej przeszÅ‚oÅ›ci w stosunkach buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skich, nie mógÅ‚ chyba za- kÅ‚adać, że rychÅ‚e ustanowienie pomyÅ›lnego współdziaÅ‚ania bojowego miÄ™dzy buÅ‚garskimi siÅ‚ami zbrojnymi a oddziaÅ‚ami armii jugosÅ‚owiaÅ„skiej bÄ™dzie stano- wiÅ‚o pożądany cel zarówno dla Sofii, jak i dla Titowskiej JugosÅ‚awii, chociaż nie przestawaÅ‚a ona dawać dowodów na to, że jest mocno zainteresowana jak najszybszym i ostatecznym przepÄ™dzeniem Niemców z BaÅ‚kanów. Albowiem prawie wszystkie gesty strony buÅ‚garskiej sygnalizujÄ…ce pragnienie prowadzenia wspólnych walk przeciwko Trzeciej Rzeszy na obszarze JugosÅ‚awii w gruncie rzeczy nie spotkaÅ‚y siÄ™ z oczekiwanym przyjÄ™ciem. Niemalże bezpoÅ›rednio po utworzeniu gabinetu Georgijewa, nowo mianowany minister wojny gen. Damian WeÅ‚czew wystosowaÅ‚ depesze do Tity oraz do MihajÅ‚y Apostolskiego - dowód- cy Sztabu Głównego Armii NarodowowyzwoleÅ„czej i Oddziałów Partyzanckich Macedonii - z ofertÄ… braterskiej współpracy" na polu dziaÅ‚aÅ„ zbrojnych prze- ciwko Niemcom46. W Å›lad za tym do Tity depeszÄ™ wysÅ‚aÅ‚ premier Georgijew, wyrażajÄ…c w imieniu swojego rzÄ…du chęć współdziaÅ‚ania miÄ™dzy obu paÅ„stwami i to nie tylko na pÅ‚aszczyznie zwalczania wspólnego wroga, ale także zbudowa- nia nowego porzÄ…dku na BaÅ‚kanach"47. PodobnÄ… treść zawieraÅ‚y również liczne audycje radiostacji buÅ‚garskiej Christo Botew", emitowane z Moskwy i oÅ›wiad- czenia prasowe w gazetach wychodzÄ…cych w BuÅ‚garii48. 45 A. Koseski, BuÅ‚garia w polityce europejskiej 1944-1948, Warszawa 1975, s. 28. 46 Oteczestwenata wojna na ByÅ‚garija, t. I, Sofija 1978, s. 219. 47 Swoboda" z 13 wrzeÅ›nia 1944 r.; Zarja" z 13 wrzeÅ›nia 1944 r. 48 CDA na RB, CPA, f. 146, op. 5, a.e. 188, 1. 6-7; Gowoori radiostancija Christo Botew", t. 1, Sofija 1952, s. 240; N. Veljanovski, op.cit., s. 94-95. Sprawa buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiej współpracy wojskowej po 9 wrzeÅ›nia 1944 r. 19 Wszakże inicjatywy buÅ‚garskie zdawaÅ‚y siÄ™ znajdywać pozytywny odzew po stronie jugosÅ‚owiaÅ„skiej jedynie w wymiarze werbalnym. OdpowiadajÄ…c na nie Tito, w depeszy do szefa rzÄ…du FO z 17 wrzeÅ›nia 1944 r., kwitowaÅ‚ z zadowole- niem możliwość prowadzenia wspólnej z BuÅ‚garami walki przeciwko okupanto- wi niemieckiemu, a zarazem, uderzajÄ…c w podniosÅ‚y ton, stwierdzaÅ‚, że dziÄ™ki temu zostanie zbudowana wieczysta przyjazÅ„ miÄ™dzy narodami JugosÅ‚awii i BuÅ‚- garii. W rzeczywistoÅ›ci jednak perspektywa buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiego bra- terstwa broni", realizowanego na obszarze JugosÅ‚awii, a zwÅ‚aszcza w okupowa- nych przez buÅ‚garskie wojska carskie - Macedonii Wardarskiej i na Kresach Zachodnich nie tylko nie wywoÅ‚ywaÅ‚a entuzjazmu u przywódcy nowej JugosÅ‚a- wii, ale budziÅ‚a jego zdecydowany sprzeciw. Wprawdzie Tito, ze wzglÄ™du na delikatność sytuacji determinowanej zarówno jego relacjami z Georgi Dymitro- wem, jak i oczekiwaniami pomocy ZwiÄ…zku Sowieckiego dla JugosÅ‚awii nie mógÅ‚ sobie pozwolić na odrzucenie wprost propozycji frontowoojczyznianej BuÅ‚garii, niemniej jednak staraÅ‚ siÄ™ wpÅ‚ynąć na istotne ograniczenia w prowadzeniu dzia- Å‚aÅ„ wojennych przez wojska buÅ‚garskie49. NiechÄ™tne stanowisko Tity uzasadniaÅ‚y co najmniej dwa Å‚Ä…czÄ…ce siÄ™ ze sobÄ… motywy. Pierwszy dotyczyÅ‚ charakteru buÅ‚garskich siÅ‚ zbrojnych podporzÄ…dko- wanych wÅ‚adzy FO, drugi - kwestii macedoÅ„skiej. Otóż trzon armii buÅ‚garskiej, przewidzianej do współudziaÅ‚u w walkach prowadzonych na obszarze nowej JugosÅ‚awii, stanowiÅ‚o wojsko wywodzÄ…ce siÄ™ z byÅ‚ych korpusów okupacyjnych, a zatem nie pochodziÅ‚o ono głównie z ochotniczego zaciÄ…gu partyzanckiego czy z mobilizacji, ogÅ‚oszonej po przewrocie z 9 wrzeÅ›nia. ZresztÄ… ta nowa" armia buÅ‚garska wcale nie musiaÅ‚a odznaczać siÄ™ nastawieniem projugosÅ‚owiaÅ„skiej - jak to gÅ‚osiÅ‚a propaganda wÅ‚adz frontowojÄ™zycznych - gdyż w mentalnoÅ›ci BuÅ‚- garów powszechne byÅ‚y i gÅ‚Ä™boko zakorzenione antyserbskie stereotypy. StÄ…d też uporczywe deklaracje rzÄ…du FO gÅ‚oszÄ…ce, że dotychczasowe siÅ‚y zbrojne carskiej BuÅ‚garii zostaÅ‚y definitywnie zreformowane ideologicznie, stajÄ…c siÄ™ armiÄ… zde- faszyzowanÄ…" o charakterze demokratycznym, nie mogÅ‚y zasÅ‚ugiwać na wiarÄ™. Samo bowiem utworzenie w armii stanowisk dowódców do spraw politycznych, rekrutujÄ…cych siÄ™ z byÅ‚ych wiÄ™zniów politycznych, dziaÅ‚aczy partyjnych i reemi- grantów ze ZwiÄ…zku Sowieckiego, walczÄ…cych pod sztandarami Armii Czerwo- nej nie byÅ‚o przecież w stanie automatycznie, w tak krótkim czasie, prowadzić do radykalnych, trwaÅ‚ych modyfikacji poglÄ…dów i opcji politycznych ani w sze- regach żoÅ‚nierzy, ani tym bardziej kadry dowódczej. U tej ostatniej raczej nale- żaÅ‚oby spodziewać siÄ™ efektów sprzecznych z oczekiwanymi. Jest rzeczÄ… oczy- wistÄ…, że konieczność szybkiego, efektywnego wÅ‚Ä…czenia siÄ™ BuÅ‚garów do woj- 49 Centralen Dyrżawen Istoriczeski Archiw, f. 148, op. 5, a.e. 355, L 75; CDA na RB, CPA, f. 147, op. 3, a.e. 1258, 1. 1; Swoboda" z 21 wrzeÅ›nia 1944 r.; S. Nesovic, Jugoslavija- Bugarska, ratno vreme 1941-1945, Beograd 1978, s. 28; N. Veljanovski, op.cit., s. 95 i nn. 20 Elżbieta Znami crows ka-Rakk ny przeciwko Niemcom, mogÅ‚a spowodować tylko powierzchownÄ… zmianÄ™, co wszakże niewiele miaÅ‚o wspólnego z radykalnymi przeobrażeniami w sferze Å›wiatopoglÄ…du czy uczuć. Sferze na ogół maÅ‚o podatnej na poÅ›pieszne i, delikat- nie mówiÄ…c, pozbawione jakiejkolwiek finezji oddziaÅ‚ywanie propagandowe. JeÅ›li za pomocÄ… indoktrynacji zewnÄ™trznej wÅ‚adze FO mogÅ‚y tu coÅ› pożądanego osiÄ…- gnąć to, wydaje siÄ™, że tylko w zakresie skÅ‚onienia dowódców wojskowych do zÅ‚ożenia stosownej deklaracji lojalnoÅ›ci wobec polityki rzÄ…du, ale wbrew wÅ‚a- snemu przekonaniu, zaÅ› głównie wskutek obaw przed czystkami i represjami, jakim poddawano wielkobuÅ‚garskich faszystów i szowinistów". Wreszcie zda- wano sobie chyba jednoczeÅ›nie sprawÄ™, że zbytni rygoryzm w weryfikacji ide- owo-politycznej byÅ‚ego wojska carskiego mógÅ‚by spowodować negatywne skutki w jego postawie na polu walki, a to wszak stanowiÅ‚o zasadniczÄ… funkcjÄ™ armii buÅ‚- garskiej dopuszczonej do udziaÅ‚u w wojnie przeciwko Niemcom w JugosÅ‚awii50. Trzeba przyznać, że poÅ‚ożenie buÅ‚garskich formacji wojskowych, zwÅ‚asz- cza na obszarach dotychczas okupowanych przez BuÅ‚garów byÅ‚o niezwykle nie- zrÄ™czne. NiezrÄ™czne, bo wymagajÄ…ce uwiarygodnienia tezy, że wczorajsi oku- panci, zachowujÄ…cy siÄ™ brutalnie i zbrodniczo wobec MacedoÅ„czyków i Serbów, sÄ… dzisiaj ich wyzwolicielami. Można wÄ…tpić, czy zabieg taki zakoÅ„czyÅ‚by siÄ™ powodzeniem, gdyby nawet miejscowe wÅ‚adze zadaÅ‚y sobie trud objaÅ›nienia lud- noÅ›ci owych terytoriów nowÄ…, pozytywnÄ… rolÄ… żoÅ‚nierzy buÅ‚garskich. Lecz ta- kiej akcji, ogólnie biorÄ…c, zabrakÅ‚o. WrÄ™cz odwrotnie - dowódcy jugosÅ‚owiaÅ„- skich i macedoÅ„skich oddziałów partyzanckich w kontakcie z jednostkami buÅ‚- garskimi nierzadko nie powstrzymywali siÄ™ od podkreÅ›lania, że w dalszym ciÄ…gu sÄ… one traktowane przez lokalne spoÅ‚ecznoÅ›ci jako wojska okupacyjne, co suge- rowaÅ‚o, że oni sami podzielajÄ… takie sÄ…dy51. Rzecz jasna, tego rodzaju fakty bu- dziÅ‚y wzajemne animozje i atmosferÄ™ nie sprzyjajÄ…cÄ… ustanowieniu po obu stro- nach skutecznego współdziaÅ‚ania bojowego. Bodaj najostrzej sytuacja taka wystÄ™powaÅ‚a na obszarze Macedonii Wardar- skiej, gdzie na poczÄ…tku sierpnia 1944 r. proklamowano tzw. LudowÄ… RepublikÄ… Macedonii (LRM) o statusie republiki zwiÄ…zkowej federacji jugosÅ‚owiaÅ„skiej52. MacedoÅ„skie kierownictwo polityczne przede wszystkim w osobie Lazara Ko- liÅ›evskiego, dowództwo armii macedoÅ„skiej oraz przebywajÄ…cy w Skopiu dele- gat KPJ Svetozar Vukmanović-Tempo zdecydowanie sprzeciwili siÄ™ udziaÅ‚owi wojska buÅ‚garskiego w dziaÅ‚aniach zbrojnych przeciwko Niemcom na obszarze 50 M. Apostolski, Zavrsne operacije za oslobodjenje Makedonije, Beograd 1953, s. 119-136; A. Dellin, Bulgaria, New York 1957, s. 121; W. Bożinow, op.cit., s. 50; G. Dimitrow, Go- worite i statii, t. 3, 1942-1947, Sofija 1947, s. 206; H. Seton-Watson, The East European Revolution..., s. 214-216. 51 Kratka istorija na oteczestwenata wojna, Sofija 1958, s. 114-146; V. Strugar, Wojna i re- wolucja narodów JugosÅ‚awii 1941-1945, Warszawa 1967, s. 317. 52 I. Stawowy-Kawka, Historia Macedonii, Kraków 2000, s. 240-244. Sprawa buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiej współpracy wojskowej po 9 wrzeÅ›nia 1944 r. 21 tej republiki. Wyrazna niechęć najwyższych czynników macedoÅ„skich zarówno politycznych, jak i wojskowych do współdziaÅ‚ania bojowego z BuÅ‚garami mani- festowaÅ‚a siÄ™ głównie żądaniem rychÅ‚ego wycofania ich oddziałów, a nierzadko ich rozbrajaniem i fizycznym zmuszaniem do odwrotu53. Również próby dojÅ›cia do porozumienia ze stronÄ… macedoÅ„skÄ… przez bezpoÅ›rednie negocjacje, podej- mowane z inicjatywy dowódców armii buÅ‚garskiej, stacjonujÄ…cej na obszarze Macedonii Wardarskiej, nie przyniosÅ‚y wiÄ™kszych efektów. Trudne rozmowy przedstawicieli obu stron, które miaÅ‚y miejsce 13 i 23 wrzeÅ›nia w miejscowoÅ›ci Pehćevo doprowadziÅ‚y wprawdzie, zresztÄ… nie bez interwencji Tity, do podpisa- nia wspólnego protokoÅ‚u, lecz dotyczyÅ‚ on jedynie kwestii drugorzÄ™dnych, po- mijajÄ…c konkretne zasady współpracy wojskowej i rozstrzygania wzajemnych spraw spornych54. NiewÄ…tpliwie, abstrahujÄ…c od zastrzeżeÅ„ co do autentycznoÅ›ci deklarowanego przez rzÄ…d FO przeistoczenia siÄ™ wojsk buÅ‚garskich jako dotych- czasowych okupantów w bezinteresownych wyzwolicieli Macedonii, kierownic- two tej republiki żywiÅ‚o obawy, że obecność BuÅ‚garów na terytorium Macedonii Wardarskiej wywoÅ‚a napiÄ™cie i chaos spoÅ‚eczny. I to niezależnie od tego czy bÄ™dÄ… to buÅ‚garscy żoÅ‚nierzy byÅ‚ej armii carskiej, komunistycznej partyzantki, czy też nowo sformowanej armii walczÄ…cej od poczÄ…tku swego istnienia pod sztandara- mi BuÅ‚garii frontowoojczyznianej. Trzeba bowiem pamiÄ™tać, że ówczeÅ›nie wÅ‚a- dzom macedoÅ„skim, podporzÄ…dkowanym KPJ, nie do koÅ„ca jeszcze udaÅ‚o siÄ™ przeprowadzić macedonizacjÄ™" tamtejszej ludnoÅ›ci, wÅ›ród której funkcjonowa- Å‚y prężne Å›rodowiska o wyraznej opcji probuÅ‚garskiej55. Ponadto KoliÅ›evski i Tem- po byli peÅ‚ni podejrzeÅ„, że rzÄ…d FO, mimo zadeklarowania w swoim programie prawa MacedoÅ„czyków do samookreÅ›lenia", nie wyzbyÅ‚ siÄ™ ambicji rozwiÄ…za- nia kwestii macedoÅ„skiej wedle wÅ‚asnego scenariusza. JeÅ›li nawet idea przyÅ‚Ä…- czenia Macedonii Wardarskiej do BuÅ‚garii w istniejÄ…cych realiach byÅ‚a nie do pomyÅ›lenia, to przecież Sofia - w ocenie wÅ‚adz macedoÅ„skich - mogÅ‚a dążyć do realizacji koncepcji federacji baÅ‚kaÅ„skiej, lansowanej wszak w niedalekiej przeszÅ‚oÅ›ci przez BPR(k). Koncepcji kolidujÄ…cej z planami Tity utworzenia fe- deracyjnego paÅ„stwa jugosÅ‚owiaÅ„skiego, obejmujÄ…cego w swoich granicach zjed- noczonÄ… MacedoniÄ™. Toteż kierownictwo macedoÅ„skie nie mogÅ‚o nie zakÅ‚adać, że BuÅ‚garzy znalazÅ‚szy siÄ™ na obszarze Macedonii Wardarskiej bÄ™dÄ… podsycali tendencje separatystyczne u MacedoÅ„czyków wardarskich oraz czynili wszyst- ko co możliwe, aby przeciwstawić siÄ™ planowanemu przyÅ‚Ä…czeniu Macedonii PiryÅ„skiej do LRM. StÄ…d też w bezpoÅ›rednich kontaktach ze stronÄ… buÅ‚garskÄ… Tempo i KoliÅ›evski jako warunek wstÄ™pny wszelkich ustaleÅ„, dotyczÄ…cych współ- 53 CDA na RB, CPA, mikrofilm 429, k. 15; M. AaÅ‚kow, op. cit., s. 106-107; S. Vukmanović- -Tempo, Revolucija koja tece. Memoari, t. I, Beograd 1971, s. 414-415. 54 M. AaÅ‚kow, op.cit., s. 102-105; N. Veljanovski, op.cit., s. 96-97. 55 M. AaÅ‚kow, op.cit., s. 106-108; D. Miczew, op.cit., s. 76-100. 22 Elżbieta Znamicrowska-Rakk pracy wojskowej, wysuwali żądanie afirmacji przez BuÅ‚garów nowo powstaÅ‚ego paÅ„stwa macedoÅ„skiego w ramach federacji jugosÅ‚owiaÅ„skiej i uznania go za centrum zjednoczenia wszystkich ziem macedoÅ„skich56. Napotkawszy zaÅ› w tym wzglÄ™dzie opór swoich rozmówców kierownictwo macedoÅ„skie utwierdzaÅ‚o siÄ™ w swoich podejrzeniach, co skÅ‚oniÅ‚o Vukmanovicia-TempÄ™ do zadepeszowania do Tity 18 wrzeÅ›nia w celu uzyskania jego aprobaty dla nakazu wycofania buÅ‚- garskich siÅ‚ zbrojnych z Macedonii Wardarskiej57. Wszakże marszaÅ‚ek Tito, choć z tych samych wzglÄ™dów podzielaÅ‚ stanowi- sko Skopia, czuÅ‚ siÄ™ jednak zobligowany przyjąć ofertÄ™ współpracy militarnej z BuÅ‚gariÄ…. Naturalnie, nie tyle z powodu pragnienia wyjÅ›cia naprzeciw funda- mentalnej racji stanu sÄ…siedniego paÅ„stwa i to paÅ„stwa rzÄ…dzonego przez brat- niÄ…" partiÄ™, ile głównie ze wzglÄ™du na konieczność dostosowania siÄ™ do zaistnia- Å‚ego poÅ‚ożenia w toczÄ…cej siÄ™ wojnie. To zaÅ› wymagaÅ‚o respektowania rozkazu dowództwa III Frontu UkraiÅ„skiego, któremu od 17 wrzeÅ›nia byÅ‚a podporzÄ…d- kowana operacyjnie armia buÅ‚garska58. ZaÅ› rozkaz ten przewidywaÅ‚ współdzia- Å‚anie armii jugosÅ‚owiaÅ„skiej z buÅ‚garskimi siÅ‚ami zbrojnymi w akcji przeciÄ™cia drogi odwrotu oddziaÅ‚om niemieckim grupy E", wycofujÄ…cym siÄ™ z Grecji i wysp Morza Egejskiego w kierunku północno-zachodnim59. ZresztÄ… celowoÅ›ci takiego zadania, ze strategicznego punktu widzenia, Tito nie mógÅ‚ zakwestionować. Po- nadto zależaÅ‚o mu na wsparciu Armii Czerwonej w walkach o wyzwolenie po- zostaÅ‚ych obszarów jugosÅ‚owiaÅ„skich, a zwÅ‚aszcza Belgradu. Nie bez znaczenia dla marszaÅ‚ka jugosÅ‚owiaÅ„skiego pozostawaÅ‚a też sprawa poparcia przez MoskwÄ™ uznania NKOJ przez mocarstwa anglosaskie. A zatem, nie chcÄ…c zadrażniać re- lacji z MoskwÄ…, Tito podjÄ…Å‚ ryzyko komplikacji w planowanym przez siebie roz- wiÄ…zaniu kwestii macedoÅ„skiej, wiążące siÄ™ z niepożądanymi skutkami obecno- Å›ci armii buÅ‚garskiej na obszarze Macedonii Wardarskiej. Niemniej jednak, dążąc do ich zminimalizowania, wyraziÅ‚ zgodÄ™ jedynie na poÅ‚owiczne współdziaÅ‚anie bojowe z BuÅ‚garami. Wprawdzie zajÄ…Å‚ on stanowisko generalnie akceptujÄ…ce propozycjÄ™ rzÄ…du FO ustanowienia buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiej współpracy woj- skowej, lecz nie bez istotnych ograniczeÅ„, ponieważ jej warunkiem wstÄ™pnym miaÅ‚a być uprzednia ewakuacja wszystkich jednostek buÅ‚garskich poza granice JugosÅ‚awii. Dopiero po speÅ‚nieniu tego żądania przywódca nowej JugosÅ‚awii widziaÅ‚ możliwość dopuszczenia oddziałów buÅ‚garskich do wspólnych dziaÅ‚aÅ„ 56 M. AaÅ‚kow, op.cit., s. 105-106, 109-113. 57 S. Neaovik, Jugoslovensko-bugarskite odnosi vo nedomnesznoto minato, Skopje 1974, s. 21. 58 J. B. Tito, Sabrana djela, t. 23, Beograd 1982, s. 123; M. Apostolski, Pogledi vrz jugoslo- vensko-bugarskite odnosi vo Vtorata sv%1Å‚tská vojna, Skopje 1980, s. 189. 59 Istorija na Oteczestwenata wojna na Bylgarija 1944-1945, t. 2, Sofija 1982, s. 21-26; G. DaskaÅ‚ow, ByÅ‚garo-jugosÅ‚awski politiczeski otnoszenija 1944-1945, Sofija 1989, s. 66 i nn. Sprawa buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiej współpracy wojskowej po 9 wrzeÅ›nia 1944 r. 23 zbrojnych przeciwko Niemcom. Lecz miaÅ‚y to być oddziaÅ‚y uszczuplone iloÅ›cio- wo i podporzÄ…dkowane operacyjnie dowództwu jugosÅ‚owiaÅ„skiemu60. Niejednoznaczna pozycja Tity, obwarowana przy tym tak drastycznymi ogra- niczeniami, faktycznie oznaczaÅ‚a blokadÄ™ udziaÅ‚u wojsk buÅ‚garskich w zwalcza- niu Trzeciej Rzeszy w skali niezbÄ™dnej dla skutecznoÅ›ci planowanej akcji zbroj- nej, a jednoczeÅ›nie fiasko wysiÅ‚ków w celu poprawienia wizerunku BuÅ‚garii na arenie miÄ™dzynarodowej. Albowiem zgodnie z poglÄ…dem Tity wkÅ‚ad BuÅ‚garów w wojnÄ™ przeciwko Niemcom miaÅ‚ być zredukowany do pewnego, symbolicz- nego epizodu i to rozgrywanego pod Å›cisÅ‚Ä… kontrolÄ… wojskowych czynników ju- gosÅ‚owiaÅ„skich. Zaniepokojone takÄ… perspektywÄ… kierownictwo buÅ‚garskie 22 wrzeÅ›nia zadepeszowaÅ‚o do Georgi Dymitrowa z proÅ›bÄ… o nakÅ‚onienie Tity do zmiany owej decyzji61. Jednakże stanowisko marszaÅ‚ka jugosÅ‚owiaÅ„skiego po- zostawaÅ‚o nieugiÄ™te. W odpowiedzi na interwencjÄ™ Dymitrowa Tito stwierdziÅ‚ szczerze acz oglÄ™dnie, że pozostawienie armii buÅ‚garskiej na obszarze JugosÅ‚a- wii i prowadzenie z niÄ… wspólnej walki przeciwko okupantowi niemieckiemu byÅ‚oby niecelowe, gdyż BuÅ‚garzy nie cieszÄ… siÄ™ popularnoÅ›ciÄ…, zwÅ‚aszcza w Ser- bii i Macedonii. Ponadto wyznawaÅ‚ otwarcie, że w sytuacji chaosu i anarchii, panujÄ…cej ówczeÅ›nie na ziemiach jugosÅ‚owiaÅ„skich, jest konieczne, aby BuÅ‚ga- rzy powrócili do swego kraju. Dalej Tito konkretyzowaÅ‚ swojÄ… wczeÅ›niejszÄ…, ogra- niczonÄ… ofertÄ™, przewidujÄ…c udziaÅ‚ jednego tylko buÅ‚garskiego oddziaÅ‚u party- zanckiego (ale nie jednostki wywodzÄ…cej siÄ™ z byÅ‚ej carskiej armii), który miaÅ‚- by przybyć do JugosÅ‚awii, lecz dopiero po otrzymaniu od JugosÅ‚owian specjalnego zaproszenia62. W tym stanie rzeczy Dymitrow, uznawszy, że sam nie zdoÅ‚a zmienić nasta- wienia Tity, niezwÅ‚ocznie zwróciÅ‚ siÄ™ o pomoc do Józefa Stalina i WiaczesÅ‚awa MoÅ‚otowa. PrezentujÄ…c sowieckiemu dyktatorowi swój punkt widzenia, przywód- ca komunistów buÅ‚garskich uwypukliÅ‚ głównie aspekt niekorzystnego wpÅ‚ywu wycofania oddziałów buÅ‚garskich z JugosÅ‚awii na przebieg walk z Niemcami w tym kraju63. RównoczeÅ›nie przedstawiciel rzÄ…du FO dotarÅ‚ do dowództwa III Frontu UkraiÅ„skiego, zabiegajÄ…c o pomoc generałów Fiodora ToÅ‚buchina i Sier- gieja Biriuzowa w odrzuceniu szkodliwego dla interesów BuÅ‚garii ultimatum jugosÅ‚owiaÅ„skiego. Strona sowiecka przychyliÅ‚a siÄ™ do proÅ›by BuÅ‚garów, tym bardziej że proÅ›ba ta współgraÅ‚a z ówczesnymi planami militarnymi ZwiÄ…zku Sowieckiego. Stanowisko Sowietów nie mogÅ‚o być - rzecz oczywista - zignoro- wane przez kierownictwo jugosÅ‚owiaÅ„skie. W ten sposób, przede wszystkim dziÄ™ki 60 J. B. Tito, op.cit., s. 123. 61 CDA na RB, CPA, mikrofilm 429, k. 31-33; M. AaÅ‚kow, op.cit., s. 109-110. 62 CDA na RB, CPA, mikrofilm 433, k. 19. 63 CDA na RB, CPA, f. 146, op. 2, a.e. 1765,1. 106-108; op. 41, a.e. 68; G. Dimitrow, Dne- vnik, 9 mart 1933-6fewruari 1949, Sofija 1997, s. 439. 24 Elżbieta Znamicrowska-Rakk zaangażowaniu Moskwy, wbrew zastrzeżeniom Wielkiej Brytanii niechÄ™tnej udziaÅ‚owi BuÅ‚garii w wojnie64, otwarto drogÄ™ do ustanowienia współdziaÅ‚ania wojskowego BuÅ‚garów i JugosÅ‚owian - wszakże bez gwarancji, że bÄ™dzie ono przebiegać gÅ‚adko i bezkonfliktowo. StÄ…d też w dążeniu do uregulowania szcze- gółowych kwestii zwiÄ…zanych z udziaÅ‚em armii buÅ‚garskiej na terytorium jugo- sÅ‚owiaÅ„skim Dymitrow nie zaniedbaÅ‚ okazji, aby osobiÅ›cie 25 i 27 wrzeÅ›nia prze- dyskutować ten temat z TitÄ…, przebywajÄ…cym wtedy w Moskwie65. PrzywódcÄ™ komunistów buÅ‚garskich przynagliÅ‚y do tego kroku informacje napÅ‚ywajÄ…ce od wÅ‚adz BPR(k) z Sofii, które wskazywaÅ‚y na nieufność, a nawet wrogość jugo- sÅ‚owiaÅ„skich i macedoÅ„skich czynników wojskowych i politycznych wobec wojska buÅ‚garskiego. Nie obce zatem Dymitrowowi byÅ‚y tak drastyczne posu- niÄ™cia, jak rozbrajanie i ograbianie buÅ‚garskich jednostek wojskowych w Mace- donii Wardarskiej i wypÄ™dzanie ich poza granice JugosÅ‚awii, co zdaniem kierow- nictwa partyjnego w kraju obniżaÅ‚o ducha walki siÅ‚ znajdujÄ…cych siÄ™ na tamtej- szym obszarze i demoralizowaÅ‚o nowych żoÅ‚nierzy, przysyÅ‚anych na front z BuÅ‚garii66. Wszelako trzeba przyznać, że podejrzliwość oraz nieprzyjazne, brutalne zachowania jugosÅ‚owiaÅ„skich, a szczególnie macedoÅ„skich oddziałów wojsko- wych wobec BuÅ‚garów byÅ‚y spowodowane nie tylko ich uprzedzeniami, bazujÄ…- cymi na stereotypach wielkobuÅ‚garskiego monarchofaszyzmu czy szowinizmu", ale również konkretnymi, wielce nagannymi faktami i postawami, przejawiany- mi przez oficerów i żoÅ‚nierzy armii buÅ‚garskich. Z dostÄ™pnych zródeÅ‚ jugosÅ‚o- wiaÅ„skich, macedoÅ„skich, a także buÅ‚garskich wynika, że po stronie BuÅ‚garów nierzadko wystÄ™powaÅ‚y wypadki braku woli walki i współdziaÅ‚ania z siÅ‚ami ju- gosÅ‚owiaÅ„skimi. DotyczyÅ‚o to głównie dowódców, wywodzÄ…cych siÄ™ z byÅ‚ej ar- mii carskiej, którzy przeszli na stronÄ™ FO, bynajmniej nie na skutek autentycz- nej transformacji ideowej", lecz z koniecznoÅ›ci ratowania wÅ‚asnej skóry w obawie przed konsekwencjami antyfaszystowskich" czystek i procesów, re- alizowanych przez frontowoojczyzniane wÅ‚adze BuÅ‚garii. Toteż, znalazÅ‚szy siÄ™ na polu walki, nie mieli oni żadnej motywacji, by walczÄ…c przeciwko niedawne- mu swojemu sojusznikowi wspierać komunistycznÄ… partyzantkÄ™ Tity, sÅ‚użącÄ… w gruncie rzeczy serbskim" interesom narodowym67. JednoczeÅ›nie carscy ofi- cerowie dowodzÄ…cy armiami buÅ‚garskimi, oficjalnie podporzÄ…dkowanymi rzÄ…do- wi FO, niejednokrotnie szerzyli propagandÄ™ wÅ›ród żoÅ‚nierzy, że lepiej pÅ‚acić 64 W. Churchill, The Second World War, t. V, London 1950, s. 57; W H. Mc Neill, America, Britain and Russia. Their Cooperation and Conflict 1941-1946, New York 1948, s. 471. 65 CDA na RB, CPA, f. 146, op. 4, a.e. 68; mikrofilm 433, k. 24; G. Dimitrow, Dnevnik..., s. 440. 66 CDA na RB, CPA, mikrofilm 429, k. 45; D. Miczew, op.cits. 104-105. 67 Por. G. DaskaÅ‚ow, op. cit., s. 125, 132-135; W Walkiewicz, Stosunki buÅ‚garsko-jugosÅ‚o- wiaÅ„skie 1941-1948. Uwarunkowania i implikacje, Warszawa 1988, s. 85-89. Sprawa buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiej współpracy wojskowej po 9 wrzeÅ›nia 1944 r. 25 reparacje niż umierać w cudzej sprawie, daleko od BuÅ‚garii"68. Wydaje siÄ™ zro- zumiaÅ‚e, że w rezultacie odmowy BuÅ‚garów udziaÅ‚u w starciach zaczepnych prze- ciwko siÅ‚om niemieckim bardziej mogli oni obawiać siÄ™ ataków partyzantów ma- cedoÅ„skich, aniżeli Niemców69. Ponadto wojska buÅ‚garskie byÅ‚y oskarżane o gwaÅ‚- ty i grabieże majÄ…tku ludnoÅ›ci cywilnej. MnożyÅ‚y siÄ™ w ich szeregach akty dezercji, a także byÅ‚y nieodosobnione wypadki zbiorowego kapitulanctwa i pa- nicznego odwrotu z linii frontu70. Nie ulega wÄ…tpliwoÅ›ci, że bezpoÅ›rednia wymiana poglÄ…dów miÄ™dzy Dymi- trowem a TitÄ… w niemaÅ‚ej mierze wpÅ‚ynęła na wyjaÅ›nienie najbardziej drażli- wych lub przemilczanych dotychczas kwestii na niwie buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„- skiej współpracy wojskowej, co w efekcie pozwoliÅ‚o obu stronom osiÄ…gnąć pe- wien kompromis71. Wydaje siÄ™, że przywódca komunistów buÅ‚garskich, majÄ…c w polu widzenia niegodne, a nawet przestÄ™pcze zachowanie niektórych wojsko- wych buÅ‚garskich, nie mógÅ‚ nie rozumieć, przynajmniej w pewnej mierze, nie- przyjaznego traktowania BuÅ‚garów przez dowódców jugosÅ‚owiaÅ„skich i mace- doÅ„skich. Wszakże decydujÄ…cym czynnikiem, który wpÅ‚ynÄ…Å‚ na pójÅ›cie Dymi- trowa na ustÄ™pstwa wobec JugosÅ‚owian byÅ‚a trudna sytuacja miÄ™dzynarodowa rzÄ…du FO i w dużym stopniu zależność jej poprawy od kierownictwa nowej JugosÅ‚awii. A zatem uwarunkowany obiektywnymi okolicznoÅ›ciami brak syme- trii w stosunkach buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skich na niekorzyść BuÅ‚garii nakazywaÅ‚ Dymitrowowi zająć stanowisko pojednawcze wobec Tity i nie stawiać na ostrzu noża pretensji zgÅ‚aszanych przez kierownictwo partyjne w Sofii, a zarazem wezwać swoich podwÅ‚adnych do cierpliwoÅ›ci i tolerancji wobec towarzyszy z JugosÅ‚awii72. Natomiast zasadniczym elementem, który znacznie ograniczyÅ‚ możliwoÅ›ci przetargowe Tity w negocjacjach ze stronÄ… buÅ‚garskÄ… byÅ‚o stanowisko ZwiÄ…zku Sowieckiego. Otóż 20 wrzeÅ›nia 1944 r. wojska III Frontu UkraiÅ„skiego miaÅ‚y już rozkaz podjÄ™cia przygotowaÅ„ do operacji belgradzkiej, której powodzenie wymagaÅ‚o przeciÄ™cia drogi wycofujÄ…cej siÄ™ z poÅ‚udnia niemieckiej armii E" gen. Aleksandra Lohra, aby udaremnić jej poÅ‚Ä…czenie z dziaÅ‚ajÄ…cÄ… w Serbii grupÄ… ar- mii F". To zaÅ› zadanie bojowe - jak wspomniano wyżej - narzucaÅ‚o koniecz- ność zaangażowania skoordynowanych ze sobÄ… siÅ‚ zbrojnych BuÅ‚garii i JugosÅ‚a- wii73. Toteż rezerwa i nierychliwość strony jugosÅ‚owiaÅ„skiej na pÅ‚aszczyznie 68 B. Mitrovski, Neta%0Å„no pYikazovanże, w: Vojnoistorijski glasnik" (Beograd) 1968, nr 3, s. 98-103; S. Atanasow, Pochodyt na zapad, Sofija 1966, s. 141. 69 CDA na RB, CPA, mikrofilm 429, k. 45. 70 CDA na RB, CPA, f. 146, op. 2, a.e. 1765,1. 108; B. Mitrovski, op. cit., s. 98-103; W. Wal- kiewicz. Stosunki buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skie..., s. 91. 71 CDA na RB, CPA, L 1, op. 7, a.e. 24,1. 1-2. 72 D. Miczew, op.cit., s. 107. 73 G. DaskaÅ‚ow, op.cit., s. 95-96; Dż. Xidli, Tito..., s. 284-285. 26 Elżbieta Znamicrowska-Rakk współdziaÅ‚ania z armiÄ… buÅ‚garskÄ… skÅ‚oniÅ‚a nie tylko dowódców III Frontu Oj- czyznianego, generałów ToÅ‚buchina i Biriuzowa, ale również samego Stalina do interwencji u Tity74. Interwencji, o której pomyÅ›lnym wyniku zadecydowaÅ‚ fakt osiÄ…gniÄ™cia porozumienia przez przebywajÄ…cego ówczeÅ›nie w Moskwie marszaÅ‚ka jugosÅ‚owiaÅ„skiego z kierownictwem sowieckim o wzajemnej współpracy woj- skowej. Porozumienie to uÅ›ciÅ›laÅ‚o formy i sposoby pomocy Armii Czerwonej w wyzwalaniu wschodniej Serbii i Belgradu. ByÅ‚o bowiem rzeczÄ… oczywistÄ…, że skoro rozwój wydarzeÅ„ pozostawaÅ‚ w rÄ™kach Sowietów, to po podpisaniu owego aktu przyszÅ‚a kolej na analogiczny ukÅ‚ad JugosÅ‚owian z BuÅ‚garami. 5 pazdzier- nika 1944 r. w rumuÅ„skim mieÅ›cie Krajowa, przy aktywnym współuczestnic- twie gen. Biriuzowa, przewodniczÄ…cego Sojuszniczej Komisji Kontroli w Sofii i gen. W. N. Kornjejewa75, szefa sowieckiej misji wojskowej przy Sztabie Głów- nym NarodowowyzwoleÅ„czej Armii i Partyzanckich Oddziałów JugosÅ‚awii, buÅ‚- garski minister bez teki gen. Dimityr Terpeszew i marszaÅ‚ek Tito zawarli oficjal- nÄ… umowÄ™ o współpracy wojskowej w walce przeciwko wspólnemu nieprzyja- cielowi - niemieckiemu okupantowi"76. Podpisane porozumienie miaÅ‚o duże znaczenie wojskowo-polityczne przede wszystkim dla BuÅ‚garii. DziÄ™ki zdecydo- wanej interwencji sowieckiej kierownictwo jugosÅ‚owiaÅ„skie, mimo swoich opo- rów, zostaÅ‚o zmuszone do zgody na pozostawienie armii buÅ‚garskiej w Macedo- nii Wardarskiej i na Kresach Zachodnich oraz na wejÅ›cie pozostaÅ‚ych formacji buÅ‚garskich na inne ziemie jugosÅ‚owiaÅ„skie celem prowadzenia wspólnej walki przeciwko siÅ‚om Trzeciej Rzeszy. Armia buÅ‚garska - wbrew zamiarowi kierow- nictwa jugosÅ‚owiaÅ„skiego - miaÅ‚a zachować samodzielność, podlegajÄ…c swoje- mu dowództwu, a jedynie operacyjnie przewidywano jej podporzÄ…dkowanie do- wództwu III Frontu UkraiÅ„skiego77. W ten sposób BuÅ‚garia zostaÅ‚a dopuszczona do udziaÅ‚u w wojnie po stronie aliantów, co dawaÅ‚o jej szansÄ™ na uzyskanie statusu paÅ„stwa współwojujÄ…cego i pozwalaÅ‚o skumulować odpowiedni kapitaÅ‚ polityczny na czas ustalania wa- runków traktatu pokojowego. Akt podpisany w Krajowie mimo wszystko nie po- zostawaÅ‚ też bez wpÅ‚ywu na przyspieszenie procesu zbliżenia buÅ‚garsko-jugo- sÅ‚owiaÅ„skiego, stanowiÄ…c ważne ogniwo w Å‚aÅ„cuchu ich dobrosÄ…siedzkich, wza- jemnych stosunków. Umowa w Krajowie byÅ‚a pierwszym oficjalnym, zewnÄ™trznym aktem poli- tycznym BuÅ‚garii, pierwszym krokiem na drodze do wychodzenia tego paÅ„stwa z izolacji miÄ™dzynarodowej, który de facto kÅ‚adÅ‚ kres stanowi wojny miÄ™dzy obu sÄ…siadami. Okoliczność ta miaÅ‚a także istotnÄ… wagÄ™ dla strony jugosÅ‚owiaÅ„skiej. 74 G. DaskaÅ‚ow, op.cit., s. 94. 75 S. Biriuzow, Na BaÅ‚kanach, Warszawa 1965, s. 169-173. 76 Wynszna politika na NRB..., s. 12-13; Rabotniczesko Dęło" z 9 pazdziernika 1944 r. 77 G. DaskaÅ‚ow, op.cit, s. 44-45; S. Biriuzow, Na BaÅ‚kanach..., s. 173. Sprawa buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiej współpracy wojskowej po 9 wrzeÅ›nia 1944 r. 27 Również dla kierownictwa jugosÅ‚owiaÅ„skiego, a zwÅ‚aszcza wÅ‚adz w Skopiu, ogromne znaczenie miaÅ‚o to, że frontowoojczyzniana BuÅ‚garia w porozumieniu krajowskim, po raz pierwszy w formie pisemnej, uznaÅ‚a decyzje II sesji Antyfa- szystowskiej Rady Wyzwolenia Narodowego JugosÅ‚awii (AVNOJ) z koÅ„ca 1943 r. 0 przyÅ‚Ä…czeniu Macedonii do federacji jugosÅ‚owiaÅ„skiej oraz postanowienia I po- siedzenia Antyfaszystowskiej Rady Wyzwolenia Narodowego Macedonii (ASNOM) z sierpnia 1944 r., powoÅ‚ujÄ…ce do życia LRM. Ponadto podpisanie umowy w Krajowie oznaczaÅ‚o faktyczne uznanie NKOJ przez SofiÄ™, co umac- niaÅ‚o pozycjÄ™ tej struktury paÅ„stwowo-politycznej na BaÅ‚kanach. Wreszcie, nie- zależnie od takich czy innych niepożądanych zjawisk wynikajÄ…cych dla kierow- nictwa jugosÅ‚owiaÅ„skiego ze współpracy wojskowej BuÅ‚garów i JugosÅ‚owian, po- rozumienie krajowskie obiektywnie stwarzaÅ‚o przesÅ‚anki szybszego wyzwolenia obszarów w JugosÅ‚awii, bÄ™dÄ…cych jeszcze pod okupacjÄ… niemieckÄ…. Wszelako w aspekcie wojskowo-politycznym umowa w Krajowie zawieraÅ‚a wiele ustÄ™pstw Sofii, które w konsekwencji w trakcie wspólnych dziaÅ‚aÅ„ zbroj- nych powodowaÅ‚y liczne spory i konflikty miÄ™dzy jednostkami buÅ‚garskimi i ju- gosÅ‚owiaÅ„skimi (szczególnie macedoÅ„skimi). Najbardziej bodaj niekorzystnÄ… dla BuÅ‚garów cechÄ… umowy krajowskiej byÅ‚a jej nadmierna ogólnikowość. Prowa- dziÅ‚o to do różnic w interpretacji ustalonych, generalnych zasad współpracy wojskowej, co w wypadku kolizji interesów BuÅ‚garów i JugosÅ‚owian dawaÅ‚o z re- guÅ‚y przewagÄ™ stronie jugosÅ‚owiaÅ„skiej, jako silniejszej politycznie i bÄ™dÄ…cej na swoim terenie78. Trzeba stwierdzić, że mimo formalnego usankcjonowania obecnoÅ›ci BuÅ‚ga- rów na obszarze JugosÅ‚awii i buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiej współpracy wojskowej klimat jej po 5 pazdziernika 1944 r. jednak pozostawiaÅ‚ nadal wiele do życzenia. Nie pogodziwszy siÄ™ w gruncie rzeczy z udziaÅ‚em armii buÅ‚garskiej w koÅ„cowej fazie wojny przeciwko Niemcom na obszarze JugosÅ‚awii, strona jugosÅ‚owiaÅ„ska (a zwÅ‚aszcza macedoÅ„ska) w dalszym ciÄ…gu stwarzaÅ‚a BuÅ‚garom przeszkody 1 trudnoÅ›ci w prowadzeniu walki. Na przykÅ‚ad macedoÅ„skie dowództwo wojskowe każdorazowo żądaÅ‚o zgody marszaÅ‚ka Tity na przekraczanie granicy z JugosÅ‚a- wiÄ… przez wojska buÅ‚garskie, co m.in. opózniÅ‚o ich udziaÅ‚ w ofensywie III Fron- tu UkraiÅ„skiego na odcinku Kriva Palanka-Kumanovo-Skopie79. Sztaby główne armii jugosÅ‚owiaÅ„skiej i armii macedoÅ„skiej nadal kolportowaÅ‚y wrogÄ… propa- gandÄ™ przeciwko BPR(k), nazywajÄ…c jÄ… partiÄ… oportunistycznÄ…, prowadzÄ…cÄ… wiel- kobuÅ‚garskÄ…" politykÄ™ w kwestii macedoÅ„skiej. Dowódcy jugosÅ‚owiaÅ„scy lekce- ważyli i pomniejszali sukcesy bojowe jednostek buÅ‚garskich, odmawiajÄ…c koor- dynacji dziaÅ‚aÅ„ swoich oddziałów z akcjami zbrojnymi BuÅ‚garów. Kontynuowano 78 CDA na RB, CPA, f. 1, op. 7, a.e. 64,1. 1-2. 79 S. S. Biriuzow, Oswoboditelnijat pochod na BaÅ‚kany (wospominanija), w: Nowaja i no- wiejszaja istorija" (Moskwa) 1962, nr 1, s. 89. 28 Elżbieta Znamicrowska-Rakk także rozbrajanie żoÅ‚nierzy buÅ‚garskich i zabór Å›rodków lokomocji, urzÄ…dzeÅ„ technicznych oraz zaopatrzenia z obozów wojskowych, co wywoÅ‚ywaÅ‚o natural- nie ostre reakcje BuÅ‚garów80. Spory i utarczki miÄ™dzy oddziaÅ‚ami buÅ‚garskimi i jugosÅ‚owiaÅ„skimi powstawaÅ‚y też na tle zawÅ‚aszczania trofeów wojennych. Skar- ga Tity zÅ‚ożona Dymitrowi na armiÄ™ buÅ‚garskÄ…, przejmujÄ…cÄ… w caÅ‚oÅ›ci mienie zdo- byczne, albo dzielÄ…cÄ… siÄ™ nim z oddziaÅ‚ami jugosÅ‚owiaÅ„skimi tylko w nieznacz- nym stopniu, zostaÅ‚a poddana arbitrażowi sowieckiemu, który jednak ostatecz- nie rozstrzygnÄ…Å‚ jÄ… na korzyść BuÅ‚garów81. PociÄ…gnęło to za sobÄ… dalsze pogorszenie wzajemnych relacji miÄ™dzy armiÄ… buÅ‚garskÄ… i oddziaÅ‚ami jugosÅ‚o- wiaÅ„skimi, czego efektem byÅ‚o wydanie przez dowództwo macedoÅ„skie rozka- zu wycofania BuÅ‚garów z Macedonii Wardarskiej w poÅ‚owie listopada82. A dla przyspieszenia tego odwrotu jugosÅ‚owiaÅ„skie i macedoÅ„skie czynniki wojskowe uniemożliwiÅ‚y wojskom buÅ‚garskim Å‚Ä…czność telefonicznÄ… i telegraficznÄ… z BuÅ‚- gariÄ… oraz zablokowaÅ‚y Å›rodki finansowe tego paÅ„stwa, ulokowane w banku w Skopiu. To ostatnie posuniÄ™cie zresztÄ… niemalże nie doprowadziÅ‚o do bezpo- Å›redniego starcia zbrojnego miÄ™dzy żoÅ‚nierzami obu stron83. Ultymatywny ton rozkazu dowództwa macedoÅ„skiego dotyczÄ…cy ewakuacji armii buÅ‚garskiej z Macedonii Wardarskiej, skÅ‚oniÅ‚ rzÄ…d FO do interwencji u Tity. Interwencji bezskutecznej, bo szukanie w tym wzglÄ™dzie pomocy u marszaÅ‚ka jugosÅ‚owiaÅ„skiego byÅ‚o naiwnoÅ›ciÄ… czynników rzÄ…dzÄ…cych w BuÅ‚garii z góry skazanÄ… na niepowodzenie. W tej sytuacji zwrócono siÄ™ z proÅ›bÄ… do strony so- wieckiej. Lecz choć dowództwo III Frontu UkraiÅ„skiego uważaÅ‚o, że oddziaÅ‚y buÅ‚garskie sÄ… nadal potrzebne do dziaÅ‚aÅ„ bojowych na tym terytorium, kierow- nictwo jugosÅ‚owiaÅ„skie kategorycznie zażądaÅ‚o odwrotu siÅ‚ buÅ‚garskich z Jugo- sÅ‚awii. Zgodzono siÄ™ jedynie na udziaÅ‚ oficerów sowieckich w rozstrzyganiu kwestii spornych miÄ™dzy BuÅ‚garami a JugosÅ‚owianami w trakcie wycofywania siÄ™ tych pierwszych84. W ten sposób zakoÅ„czyÅ‚a siÄ™ dla armii buÅ‚garskiej I faza kampanii w JugosÅ‚awii. OceniajÄ…c ogólnie wkÅ‚ad BuÅ‚garii w walki przeciwko Trzeciej Rzeszy w koÅ„- cowym etapie II wojny Å›wiatowej, trzeba skonstatować, że z punktu widzenia 80 CDA na RB, CPA, f. 146, op. 5, a.e. 762, k. 1-12; a.e. 765,1. 44; f. 1, op. 7, a.e. 114,1. 1 i nn.; D. Miczew, op.cit., s. 113. 81 CDA na RB, CPA, mikrofilm 430, k. 115; 433, k. 54; f. 1, op. 7, a.e. 58,1. 1-2, a.e. 63, 1. 1-2. 82 CDA na RB, CPA, mikrofilm 431, k. 153; G. DaskaÅ‚ow, op.cit., s. 123 i nn. 83 D. Miczew, op.cit., s. 117-119. 84 CDA na RB, CPA, mikrofilm 431, k. 157; f. 1, op. 7, a.e. 122,1. 2. Warto dodać, że wyco- fanie armii buÅ‚garskiej z Macedonii Wardarskiej nie przerwaÅ‚o dziaÅ‚aÅ„ zbrojnych wojsk frontowoojczyznianej BuÅ‚garii w koÅ„cowej fazie II wojny Å›wiatowej, które uczestniczyÅ‚y od koÅ„ca grudnia 1944 r. w walkach w okolicach Åšremu w Chorwacji, SÅ‚owenii i na tery- torium Serbii oraz na obszarze WÄ™gier i Austrii. G. DaskaÅ‚ow, op.cit., s. 138-139; S. Vuk- manović-Tempo, op.cit., t. II, s. 15-20. Sprawa buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„skiej współpracy wojskowej po 9 wrzeÅ›nia 1944 r. 29 wojskowego, nie byÅ‚ on znaczÄ…cy. Lecz mimo nie zawsze dostatecznego zaanga- żowania, czy umiejÄ™tnoÅ›ci bojowych i wÄ…tpliwego morale części oficerów i żoÅ‚- nierzy buÅ‚garskich, w kilku akcjach bojowych w ramach wspólnych operacji z wojskami sowieckimi i jugosÅ‚owiaÅ„skimi, BuÅ‚garzy wykazali siÄ™ jednak istot- nymi osiÄ…gniÄ™ciami militarnymi. Toteż nie sposób zgodzić siÄ™ ze skrajnymi twier- dzeniami obecnymi w historiografii JugosÅ‚awii, które gÅ‚oszÄ…, że udziaÅ‚ armii buÅ‚- garskich w wojnie z Niemcami na obszarze JugosÅ‚awii byÅ‚ pozorowany, czy wrÄ™cz szkodliwy. W rzeczywistoÅ›ci bowiem wkÅ‚ad buÅ‚garskich siÅ‚ militarnych w tym wzglÄ™dzie, mierzony jednostkowymi sukcesami bojowymi i licznymi stratami ludzkimi, pozostawaÅ‚ faktem obiektywnie korzystnym dla przyspieszenia m.in. wyzwolenia Macedonii i operacji belgradzkiej. Niemniej jednak mocarstwa an- glosaskie uznaÅ‚y, że postulat nadania BuÅ‚garii statusu paÅ„stwa współwojujÄ…cego w traktacie pokojowym nie zasÅ‚uguje na uwzglÄ™dnienie85, w odróżnieniu od WÅ‚och, którym to miano zostaÅ‚o przyznane. WracajÄ…c do opinii na temat roli wojsk buÅ‚garskich w dziele wypÄ™dzenia Niemców z BaÅ‚kanów, lansowanych przez piÅ›miennictwo obu bezpoÅ›rednio za- interesowanych stron, trzeba zaznaczyć, że z uwagi na przecenianie wÅ‚asnych osiÄ…gnięć oraz skrajny krytycyzm wobec wkÅ‚adu drugiej strony, sÄ… one w wiÄ™k- szoÅ›ci nieprzydatne w badaniach naukowych. Treść owych poglÄ…dów byÅ‚a bo- wiem podporzÄ…dkowana bieżącym interesom partyjnym lub nacjonalistycznym. I tak np. w literaturze buÅ‚garskiej widzi siÄ™, przeważnie z dużą przesadÄ…, wpÅ‚yw rezultatów walk prowadzonych przez armie buÅ‚garskie w JugosÅ‚awii na zÅ‚ago- dzenie klauzul traktatu pokojowego z BuÅ‚gariÄ…, a tym samym na uwiarygodnie- nie siÄ™ rzÄ…du FO w oczach spoÅ‚eczeÅ„stwa. Tymczasem wzglÄ™dnie korzystne wa- runki pokoju BuÅ‚garia zawdziÄ™czaÅ‚a głównie poparciu Moskwy w rozgrywkach w Å‚onie Wielkiej Trójki. Również opozycyjnie zorientowane ugrupowania poli- tyczne i Å›rodowiska spoÅ‚eczne bynajmniej nie nabraÅ‚y zaufania do wÅ‚adzy fron- towoojczyznianej z powodu jej agitacji do wystÄ…pienia zbrojnego przeciwko Trze- ciej Rzeszy pod hasÅ‚em miÅ‚oÅ›ci do ojczyzny. Natomiast koÅ‚a te reprezentowaÅ‚y poglÄ…d, że ogromny wysiÅ‚ek ludzki i materialny, poniesiony przez caÅ‚y naród buÅ‚- garski w konsekwencji walk prowadzonych przez BuÅ‚garów w JugosÅ‚awii, na WÄ™- grzech i w Austrii, w gruncie rzeczy, zostaÅ‚ zmarnotrawiony, gdyż sÅ‚użyÅ‚ reżi- mowi komunistycznemu Titowskiej JugosÅ‚awii oraz interesom antybuÅ‚garsko na- stawionych Serbów i MacedoÅ„czyków86. Z kolei w historiografii jugosÅ‚owiaÅ„skiej (w tym także macedoÅ„skiej) z re- guÅ‚y negujÄ…cej jakikolwiek pozytywny bilans udziaÅ‚u BuÅ‚garów w koÅ„cowym 85 J. Jackowicz, Traktat pokojowy z BuÅ‚gariÄ…..., s. 107-125; Najnowsza historia Å›wiata 1945- -1963, t. 1, Kraków 2000, s. 88. 86 Do piewców znaczÄ…cych sukcesów" bojowych armii buÅ‚garskiej walczÄ…cej przeciwko Niemcom w JugosÅ‚awii należy m.in. D. Miczew, op.cit., s. 112, podobne oceny wydaje także S. S. Biriuzow, Na BaÅ‚kanach..., s. 182-186. 30 Elżbieta Znamicrowska-Rakk stadium II wojny Å›wiatowej na ziemiach jugosÅ‚owiaÅ„skich, warto wskazać na baÅ‚amutne interpretowanie motywów Tity w akceptacji buÅ‚garsko-jugosÅ‚owiaÅ„- skiej współpracy wojskowej. Kwalifikowanie zgody marszaÅ‚ka jugosÅ‚owiaÅ„skie- go na udziaÅ‚ BuÅ‚garii w wojnie przeciwko Trzeciej Rzeszy jako wielkiego in- ternacjonalisty cznego gestu" wobec kierownictwa FO87 jest co najmniej niepo- rozumieniem, jeÅ›li nie zwykÅ‚ym nadużyciem kanonów rzetelnoÅ›ci badawczej. Albowiem z dostÄ™pnych zródeÅ‚ wynika, że to nie tyle wspaniaÅ‚omyÅ›lność, ile głównie interes Tity, okreÅ›lany ówczesnÄ… sytuacjÄ… miÄ™dzynarodowÄ… i militarnÄ… JugosÅ‚awii, wymusiÅ‚ na nim ustÄ™pstwo wobec stanowiska Moskwy zaintereso- wanej politycznie i wojskowo wÅ‚Ä…czeniem wojska buÅ‚garskiego do operacji so- wiecko-jugosÅ‚owiaÅ„skiej, majÄ…cej na celu wyzwolenie JugosÅ‚awii, a zwÅ‚aszcza Belgradu. 87 Autorzy jugosÅ‚owiaÅ„scy (szczególnie wywodzÄ…cy siÄ™ z LRM) bardzo krytycznie oceniajÄ… wkÅ‚ad wojsk buÅ‚garskich w wojnÄ™ przeciwko Trzeciej Rzeszy. Zob. m.in. S. Neaovik, Ju- goslovensko-bugarskite odnosis. 38-40, 57, 84; M. Apostolski, Zajedni%0Å„ka d%1Å‚jstva je- dinica NOV i POJ i jedinica Bugarske u Makedoniji (oktobar-novembar 1944), w: Jugo- slovensko-bugarski odnosi u XX veku, Beograd 1980, s. 309-329.