Servitory
Magowie chaosu, pragnąc osiągnąć zamierzony cel, korzystają najczęściej z trzech technik magicznych: servitorów, sigili lub godform. W artykule tym opiszę pokrótce pierwszą z nich, czyli servitory. Przedstawię zasady ich działania, tworzenia lub przywoływania, a także bezpiecznego użytkowania. Ale na początek...
Co to są servitory?
Servitory są niezależnymi bytami astralnymi, stworzonymi lub przywołanymi przez maga, posiadającymi najczęściej ograniczoną inteligencję i świadomość. Mogą istnieć zarówno samodzielnie (w przestrzeni astralnej) lub być przypisane do jakiegoś przedmiotu. Sama ich nazwa (to serve - służyć) wskazuje na ich przeznaczenie - wykonują zlecone im zadania. W zasadzie te zadania stanowią jedyny cel ich istnienia.
Servitory mogą być wykorzystywane przede wszystkim do zadań nie wymagających podejmowania decyzji, ale postępowania według pewnego schematu. Bardzo dobrze sprawdzają się jako strażnicy czy systemy ochronne. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, iż działają jak stale powtarzający się rytuał.
Jak zdobyć servitora?
Zanim zaczniesz tworzyć swojego własnego servitora, przeczytaj kilka razy ten artykuł i postaraj się ułożyć sobie wszystko w głowie. Nie ma nic gorszego, niż szukanie notatek w środku procesu tworzenia.
Istnieją dwa sposoby: przywołać go lub stworzyć.
Pierwszą metodą nie będę się tutaj zajmował, ponieważ wymaga ona wielu przygotowań i jest raczej domeną magii rytualnej niż magii chaosu. Przywołane servitory są najczęściej świadome i mają wysoką inteligencję, dlatego musimy im coś zaoferować w zamian za służbę. Z servitorami tworzonymi od podstaw nie ma takich problemów.
Na początek kilka zasad, o których trzeba pamiętać:
- Twórca servitora jest jego Bogiem;
- Servitor będzie wiedział tylko to, co zakoduje mu jego Twórca;
Sam proces tworzenia można podzielić na kilka zasadniczych etapów:
1. Planowanie servitora;
2. Gromadzenie energii;
3. Tworzenie rdzenia;
4. Kodowanie procedur;
5. Ostatnie poprawki
Każdy etap powinien być wykonywany z najwyższą starannością - niedokładność może spowodować niewłaściwe działanie produktu końcowego. Poniżej opiszę poszczególne etapy z zaznaczeniem rzeczy, o których warto wiedzieć. Pod koniec każdego etapu napiszę, jak robiłbym przykładowego servitora - w tym wypadku będzie to servitor przechowujący energię i dający mi ją na żądanie. Nazwałem go "Bateryjka".
Etap I - Planowanie servitora
Podczas tego etapu należy dokładnie przemyśleć, co dany servitor w ogóle ma robić, jakie jest jego możliwe zastosowanie. Potem można przystąpić do rozpisywania jego działań na poszczególne procedury. Na tym etapie ustala się również inne rzeczy, które trzeba wiedzieć, zanim przystąpi się do fizycznego tworzenia servitora: jego wygląd (astralny), źródło energii, "kolory" procedur (wyjaśnię później), ewentualny pojemnik fizyczny i inne "drobiazgi". Bateryjka
Założenia:
- gromadzi energię do maksymalnego (bezpiecznego dla siebie poziomu);
- na rozkaz przekazuje energię do odbiorcy (może nim być Twórca albo inna osoba lub nawet inny servitor);
- wygląd: bateria "paluszek" (servitor przypisany jest do fizycznego pojemnika - zużytej baterii);
Jak widać, jest to bardzo prosty servitor, praktycznie bez żadnych zabezpieczeń i "bajerów". Przechodzę teraz do rozpisywania zadań servitora na poszczególne procedury (zaczynam od rdzenia):
======================
Kursywą zaznaczyłem pojęcia, których trzeba servitora "nauczyć" - trzeba mu je wyjaśnić, w przeciwnym wypadku nie będzie rozumiał poleceń.
Rdzeń:
Nazwa servitora: Bateryjka 1
Źródło energii: runa Sowelo
Limit życia: 1 rok
Wygląd: bateria
Zasada działania:
- zbiera energię do maksymalnego bezpiecznego poziomu;
- zebraną energię filtruje poprzez rozszczepianie na poszczególne kolory żywiołów i łączenie ich w kolor biały;
- na rozkaz przekazuje energię do odbiorcy;
- jeżeli ktoś spróbuje zmieniać servitora po zakończeniu tworzenia - przekaże energię do Twórcy i ulegnie autodestrukcji;
- po przeżyciu ustawionego limitu czasu ulegnie autodestrukcji;
Szczegółowe działanie:
Przez cały czas servitor sprawdza, czy poziom energii jest równy limitowi. Jeśli nie - pobiera energię z runy Sowelo, po czym filtruje ją. Na żądanie (wykreślenie bramy z runy Ingwaz) przekazuje energię do odbiorcy.
======================
Na co zwrócić uwagę?
1. Wygląd servitora
Wygląd powinien odpowiadać funkcji servitora. Jeśli jest przypisany do jakiegoś fizycznego pojemnika, powinien być z nim jakoś związany (Servitor Bateryjka w astralu wygląda jak bateria i jest przypisany do zużytej baterii-paluszka).
2. Czas działania
Poważnym błędem spotykanym u początkujących Twórców servitorów jest niewłaściwe ustalenie czasu działania (lub nieustalenie go w ogóle). Servitor, który ma na celu wykonanie jakiegoś konkretnego, jednorazowego zadania, powinien po jego zakończeniu ulec samodestrukcji. Servitory ochronne lub inne "użyteczne" (takie jak Bateryjka) nie powinny mieć ustawionego czasu działania dłuższego niż kilka lat (5 to IMHO absolutne maksimum). Po co w ogóle limit czasowy? Po prostu servitor, który "żyje" zbyt długo, może uzyskać świadomość i zbuntować się przeciwko swojemu Twórcy. Pół biedy, jeśli zbuntuje się taka Bateryjka, ale co będzie, jeśli zaatakuje Cię Twój własny servitor obronny?
3. Rozpisanie procedur
Etap planowania servitora można uznać za zakończony, kiedy wszystkie działania servitora będą opisane. Należy pamiętać, że servitor będzie wiedział tylko to, co mu zakodujemy, więc jeśli Twórca nie umie np. linkować, to nie ma silnych - jego servitor też nie będzie tego potrafił... No chyba że jest świadomy i sam się nauczy, ale tego bym nie polecał.
Etap II - Gromadzenie energii
Jest to bardzo ważny etap podczas procesu tworzenia. Stworzenie servitora jest zadaniem bardzo energochłonnym i naprawdę wiele moich projektów nie wypaliło właśnie z powodu braku energii. Jakie są najczęstsze źródła E.? Ja osobiście pobieram energię z Bateryjek, ale trzeba mieć przecież wystarczającą jej ilość do stworzenia także i tych servitorów. Trzeba więc poszukać jej gdzie indziej... Dobrym źródłem energii są rośliny. Energia lasu powinna wystarczyć do stworzenia nawet bardzo potężnego servitora.
Na co zwrócić uwagę?
1. Ewentualna szkoda
Nie należy wysysać energii z istot żywych. Jeśli pobiera się ją z lasu, zbiera się tylko tą, która krąży nad nim, energię w stanie wolnym. Jest jej wystarczająco dużo (szczególnie wieczorem) i nie trzeba krzywdzić drzew...
Etap III - Tworzenie rdzenia
Podczas tego etapu zaczyna się właściwy proces tworzenia - budowa rdzenia. Rdzeń jest to wewnętrzna i podstawowa część servitora, zawierająca wszelkie niezbędne informacje (takie jak np. runy, źródło energii, itp.). Jak się go tworzy? Ja osobiście korzystam z Energii Żywiołów. Polega to na tym, iż podczas wdechu wciągam do płuc powietrze z energią w stanie wolnym (lub pobieram ją z jakiegoś źródła), a podczas wydechu z końców moich palców tryska energia w jakimś kolorze odpowiadającym żywiołowi najbardziej odpowiedniemu do konkretnej procedury. Za pomocą tej swoistej "farby" maluję kształt servitora (najczęściej na początku jest to kulka - w końcowym etapie servitor przyjmuje założoną wcześniej postać). Sam rdzeń jest u mnie najczęściej biały (chociaż w servitorach leczniczych może być niebieski lub zielony, w servitorach służących do walki - czerwony). Następnie koduję wszystkie wewnętrzne informacje - podczas "instalacji" run najpierw wizualizuję je przed sobą, a potem przesuwam do środka servitora; servitor "uczy się" znaczenia runy. Tak samo pokazuję mu, jak należy linkować, pobierać, gromadzić lub przesyłać energię - czyli programuję wszystkie procedury zapisane kursywą w etapie pierwszym.
======================
Bateryjka
Jak już pisałem - rdzeń "maluję" za pomocą Energii Żywiołów - tutaj jest to Żywioł Eteru (kolor biały). Następnie koduję znaczenie run Sowelo i Ingwaz, a także wszystkie obiekty oznaczone kursywą. Kiedy jestem pewien, że na pewno wie, o co mi chodzi, przechodzę do kolejnego etapu...
======================
Na co zwrócić uwagę?
1. Stabilność rdzenia
Do kolejnego etapu można przejść dopiero wówczas, kiedy jest się absolutnie pewnym, że nie będzie się już modyfikować rdzenia. Późniejsze manipulacje w nim mogą uszkodzić całego servitora.
Etap IV - Kodowanie procedur
Teraz za pomocą Energii Żywiołów w odpowiedniej fazie (kolorze) koduję pozostałe procedury. Można to robić na dwa sposoby: albo przesyłać strumień "danych" za pomocą energii bezpośrednio do servitora, albo tworzyć oddzielną kulkę zawierającą procedurę i później "wtapiać" ją w rdzeń.
======================
Bateryjka
Rzeczy do zakodowania:
- servitor gromadzi energię przez runę Sowelo;
- filtrowanie energii następuje poprzez jej rozszczepienie i ponowne połączenie;
- przekazywanie energii następuje poprzez runę Ingwaz;
- procedura autodestrukcji;
- reakcja na wykreślenie bramy;
- reakcja na polecenia: "AUTODESTRUKCJA", "PRZEKAŻ ENERGIĘ", "KONIEC PRZEKAZYWANIA";
======================
Na co zwrócić uwagę?
1. Odpowiednie kolory
Każdej procedurze można przyporządkować kolor jednego z Żywiołów (Powietrze - żółty, Ogień - czerwony, Woda - niebieski, Ziemia - zielony). Należy pamiętać, by daną procedurę "malować" za pomocą konkretnego koloru (jeśli nie można określić koloru, można posłużyć się kolorem białym - Żywiołem Eteru).
2. Stabilność procedur
Zanim przejdzie się do ostatniego etapu, należy się upewnić, czy wszystkie procedury są dokładnie zakodowane - potem nie będzie można wprowadzać żadnych poprawek do zakodowanych już rzeczy!
Etap V - Ostatnie poprawki
No, servitor jest już prawie gotowy. Teraz trzeba mu ustawić pewne wartości (stałe używane w programie, wygląd, czas działania). Robi się to dokładnie tak, jak z innymi procedurami. Jeśli servitor jeszcze nie ma imienia, teraz trzeba mu je nadać. No a potem można go odesłać do pracy...
======================
Bateryjka
Koduję wygląd baterii paluszka, ustawiam czas działania na 1 rok, nazywam servitora -
"Bateryjka 1" (chcę mieć ich jak najwięcej, a muszą się czymś różnić) i odsyłam do pracy.
======================
Na co zwrócić uwagę?
1. CZAS DZIAŁANIA!!!
Nie będę się powtarzał: po prostu pamiętajcie o ustawieniu tego drobiazgu
2. Właściwe zamknięcie servitora
Należy zaakcentować zakończenie programowania (i tworzenia) servitora. Może to być powiedzenie "Stań się!" albo inne tego typu. Najczęstszym błędem początkujących jest odesłanie servitora do pracy bez jego zamknięcia.
Tak, servitor jest już gotowy... Teraz może opiszę zagrożenia, które mogą spotkać servitora stworzonego przez niedoświadczonego Twórcę:
1. Brak energii
Jeśli nie zostanie zakodowane w servitorze wewnętrzne źródło energii (w postaci np. run Fehu lub Sowelo), należy zaprogramować mu jakiś sposób "odżywiania się". Głodny servitor najpierw zacznie szukać energii w otoczeniu (czyli może pobierać od swego Twórcy), a potem przestanie funkcjonować...
2. Uzyskanie świadomości
Jeśli servitor zostanie pozostawiony bez konkretnego zadania lub nie będzie miał ustawionego limitu czasu działania (nie wspominając już o niezamknięciu go podczas tworzenia), może uzyskać inteligencję i świadomość. O zagrożeniach z tym związanych pisałem wcześniej.
3. Przeenergetyzowanie
Jeśli energii jest w nadmiarze (np. w Bateryjce) może dojść do przeładowania (i w rezultacie uszkodzenia servitora). Dlatego na wszelki wypadek warto "zainstalować" procedurę regulującą ten problem.
4. Włamanie
Jeśli servitor nie jest przypisany do przedmiotu, jest widoczny w astralu. Dobry (i wredny) mag może się do niego włamać i pozmieniać jego program. Pół biedy jeśli servitor przestanie działać. Ale co jeśli zaatakuje swego Twórcę, a jest servitorem przeznaczonym do walki? Dlatego warto "zainstalować" procedurę, która przynajmniej zasygnalizuje fakt włamania.
Informacje dodatkowe
Bardzo ważną kwestią jest komunikacja z servitorem po zakończeniu jego tworzenia. Najczęściej odbywa się ona poprzez nawiązanie linku astralnego lub poprzez bramę. Co do pierwszego sposobu, nie będę go opisywał, gdyż linkowanie jest tematem zbyt obszernym jak na taki artykuł. Natomiast co do bramy - kilka podstawowych informacji:
- brama tworzy całość z odpowiednim kluczem;
- zarówno bramę jak i klucz należy wkodować już bezpośrednio w rdzeń servitora;
- bramą może być dowolny symbol wizualizowany w dwóch miejscach: wewnątrz servitora i przed Twórca;
- kluczem może być cokolwiek: słowo, gest, wykreślenie kształtu bramy, odprawienie rytuału itd.;
- po otwarciu bramy nawiązany zostaje link astralny pomiędzy obydwoma jej końcami - cokolwiek "wejdzie" z jednej strony, "wyjdzie" automatycznie z drugiej;
- poprzez bramę można wydawać servitorowi polecenia, na które reakcję należy zakodować jako procedury;
Na tym zakończę swój artykuł o servitorach. Mam nadzieję, że dotarliście aż tutaj bez zbytniego chaosu w głowie. Jeśli jednak coś zostało bardziej zagmatwane niż wyjaśnione (wiem, wiem - pewnie te bramy ;>), mailnijcie do mnie i mnie ochrzańcie.
(Autor nie ponosi żadnej odpowiedzialności za szkody wynikłe z niewłaściwego stworzenia lub użytkowania servitorów - Twój servitor, Twój sługa, Twoja odpowiedzialność)
Bartłomiej "veyDer" Rudzki
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
[Mises org]Boetie,Etienne de la The Politics of Obedience The Discourse On Voluntary ServitudServitorytworzenie servitorow wg sypharaHine P HSK Servitor PLwięcej podobnych podstron