Moja wizja oświaty w pierwszym dziesięcioleciu XXI wieku
Kończący się XX wiek stanowi wyjątkowy okres w dziejach całej ludzkości. Wydarzenia minionych lat wstrząsnęły całym światem i odcisnęły swe piętno na życiu wszystkich społeczeństw. Wiek XX kojarzy się z takimi wydarzeniami jak: dwie Wojny Światowe, Rewolucja Radziecka, zrzucenie bomby atomowej, lot na księżyc i “spacer w Kosmosie”, zburzenie Muru Berlińskiego, Pierestrojka, katastrofa w Czarnobylu. Okres ten wiąże się także z wynalezieniem mikroprocesorów, technologii cyfrowych, rozwojem przemysłu, medycyny a przede wszystkim technologii informacyjnej. Pod koniec XX wieku następują kolejne zmiany społeczne, które wynikają z odejścia od społeczeństwa przemysłowego i zbliżenia się do nowej cywilizacji. Jesteśmy świadkami rewolucji, która przemienia wiele dziedzin życia.
Zachodzące zmiany dotyczą:
- szybkiego rozwoju technologii informatycznej, która staje się bardziej dostępna oraz szybsza i tańsza;
- globalizacji produkcji, finansów oraz rynków;
- nowych wyzwań dotyczących roli i wzajemnych więzów między strukturami krajowymi i międzynarodowymi;
- innowacji i przedsiębiorczości, zwłaszcza po usunięciu barier granic i języka[1]
W dobie cywilizacji informacyjnej większe znaczenie będą odgrywać ci, którzy z łatwością docierają do odpowiednich źródeł informacji, potrafią je przetwarzać i stosować. Wiedza będzie więc najważniejszą wartością cywilizacji. Można ją określić jako nowy rodzaj władzy.
Współcześnie nie jest zbyt trudno mieć dostęp do informacji. Wystarczy mieć komputer, modem, pokryć koszty związane z używaniem telefonu i Internetu oraz znać języki obce, zwłaszcza angielski.
Jeżeli nauczyciel, lekarz, polityk, pracownik naukowy nie korzysta ze zbiorów internetowych sam siebie stawia w pozycji wyłączonego z walki o władzę.
Idea społeczeństwa informacyjnego nawiązuje do “oświeceniowej wiary w postęp i racjonalność”. Pogłębia się przekonanie, że informacja jest niezbędna do naszego przetrwania.
W dobie cywilizacji informacyjnej technologia komputerowa jest tym czym w cywilizacji przemysłowej była mechanizacja. Dzięki połączeniom satelitarnym, telewizji, telefonom, wykorzystaniu światłowodów i komputerów dostęp do informacji staje się pełniejszy.
Rewolucja informacyjna stała się najnowszą transformacją społeczno-ekonomiczną, która przeobraziła społeczeństwo. Dziś nowe technologie decydują o formach produkcji i sposobie życia. Praca, zabawa, oświata, stosunki w rodzinie powoli przystosowują się do nowej technologii.[2]
Charakterystycznym zjawiskiem społecznym we współczesnym świecie jest koncentrowanie się jednostki na rodzinie i domu rodzinnym. Najnowsze technologie informacyjne sprzyjają realizacji tych potrzeb. Nie wychodząc z domu można realizować zlecenia bankowe, dokonać zakupów, a w domu, wspólnie z rodziną bawić się, szybko przygotować posiłek dzięki kuchence mikrofalowej, itd. Wystarczy telefon, karta kredytowa, odbiornik telewizyjny, Internet.
Czy można sobie wyobrazić zmiany jakie mogą dotyczyć szkoły i oświaty w dobie cywilizacji informacyjnej, w czasach gdy będziemy żyć w “globalnej wiosce”?
Zastanawiając się nad wizją oświaty XXI wieku trzeba najpierw odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób ludzie będą wykonywać pracę zarobkową a jak wypoczywać?
Najbliższe lata szkoły to powszechne zastosowanie technologii komputerowej. Niezależnie od tego, jaką pracą będzie zajmować się człowiek, czy będzie aktorem, nauczycielem, czy lekarzem będzie musiał zdobyć umiejętności wykorzystania komputera w swojej działalności.
Czy komputer to tylko narzędzie , które zastąpi nam maszynę do pisania? Może dzięki dostępowi do Internetu nie będą potrzebne już podręczniki, zeszyty, biblioteki? Czy tak należy wyobrażać sobie nadchodzące zmiany w szkole?
Dzieci i nastolatki mają komputery w domach i szkołach. Całymi dniami korzystają z Internetu. Po zajęciach spotykają się w kawiarniach internetowych. Potrafią tylko rozmawiać przez ekran komputera. Będą poznawać dzieła kultury narodowej poprzez Internet. Tradycyjne kino czy muzeum przestanie dla nich istnieć. Społeczeństwo informatyczne, a zwłaszcza dzieci i młodzież będzie zatem potrzebowało nowej oświaty.
Warto podkreślić, że oświata i szkoła to przede wszystkim uczeń i nauczyciel. Zagadnienie jakie należy poruszyć mówiąc o jakichkolwiek zmianach czy wizjach dotyczy zatem właśnie roli w systemie szkolnym ucznia i nauczyciela i ich wzajemnych korelacji.
Nowa cywilizacja żąda od społeczeństw ustosunkowania się do zachodzących zmian. Do tych zmian dostosować się musi również szkoła. Kupisiewicz stwierdza, że:
“(...) Szkoła musi być ustawicznie doskonalona, wrażliwa na edukacyjna potrzeby jednostki i społeczeństwa, podatna na innowacje wynikające z rozwoju nauki, życia społecznego, techniki i kultury, otwarta na problemy naszej cywilizacji, które w coraz większym stopniu i coraz szybciej urastają – inaczej niż dawniej – do rangi problemów globalnych.(...)”
Żyjemy w wielkie “globalnej wiosce”. Świadomość powiązania wszystkich krajów jest widoczna zwłaszcza dzięki środkom masowego przekazu. Telekomunikacja, komputer doprowadziły do “skurczenia” naszego globu. Pojęcia odległości i czasu, dzięki nowym technologiom elektronicznym nabierają innego znaczenia.
Idea społeczeństwa globalnego zakłada możliwość powstania społeczeństwa kosmopolitycznego, które zachowałoby tradycje narodowe dzięki uznaniu takich ponadczasowych wartości jak pokój, sprawiedliwość, równość i wolność.[3]
Najnowsze technologie elektroniczne, cyfrowe wpływają na rozwój różnych dziedzin życia człowieka. Również oświata korzysta z nowych technologii. Zachodzące w niej zmiany, wynikające z rozwoju technologii (komputery, telekomunikacja) i potrzeb społeczeństwa muszą polegać nie na tym aby kształcić nie lepiej ale inaczej. Należy zwrócić uwagę, że:
“ wiedza to przetworzona informacja dzięki inteligencji człowieka lub maszyny. Mądrość to wiedza, której wykorzystanie jest uzależnione od wartości, zasad etycznych i dobrego wychowania”[4]
Szkoła była zawsze miejscem, gdzie zgłębiano tajniki wiedzy. W całych dziejach naszej cywilizacji zmieniały się instrumenty, dzięki którym dochodzono wiedzy. Zawsze jednak był uczeń i nauczyciel, czyli ten, który szuka wiedzy i ten, który pomaga ją odnaleźć.
Należy się zastanowić jak dzisiejsza cywilizacja, a zatem najnowsze technologie mogą zmienić szkołę. Czy jesteśmy w stanie przewidzieć tempo tych przemian? Czy wiemy do czego dążymy?
Dzisiejsza cywilizacja opiera się na dostępie do informacji, która jednak nie jest równoznaczna z wiedzą, ale jest niezbędna. Szkoła musi zwrócić uwagę na tę istotną różnicę.
Dynamiczna istota koncepcji współczesnej wiedzy najbardziej jest widoczna w działaniu sieci komputerowych. Internet jest bardzo elastycznym, szybko zmieniającym się środowiskiem, w którym najłatwiej jest obserwować zdolność człowieka do uzyskiwania i wykorzystywania informacji.[5]
Szkoła to zdobywanie wiedzy. Tradycyjna wiedza staje się informacją, którą należy pozyskiwać w dynamicznym procesie poszukiwania znaczenia.
Zdobywanie informacji w szkole będzie o wiele łatwiejsze dzięki nowym technologiom. Największe znaczenie będzie miała łatwość posługiwania się komputerem oraz umiejętność wykorzystywania danych zawartych w Światowych Sieciach WWW.
Być może również technologia wirtualna odegra pewne znaczenie w procesie przyswajania nowej wiedzy. Jednak najbliższe 10 lat nowego wieku, ze względów finansowych nie będzie należało do tej technologii w szkole.
Tak jak wcześniej napisałam wiedza jest warunkowana przez dostęp do informacji, również w szkole. Wiąże się to z koniecznością zastosowania w szkołach komputerów. Dzisiejszy uczeń z większą łatwością posługuje się komputerem i korzysta z materiałów internetowych częściej niż z leksykonów, encyklopedii czy atlasów.
Internet przyczynił się do powstawania olbrzymich zasobów informacji, które nigdy w przeszłości nie były tak dostępne i tanie. Problem stanowi jedynie fakt, że większość materiałów internetowych znajduje się w bazach informacyjnych w USA. Dla Europejczyka “ściąganie” plików internetowych trwa bardzo długo, gdyż łącza pomiędzy Europą a Stanami Zjednoczonymi są przeciążone a często zupełnie zablokowane. Dlatego korzystanie z takich danych dla uczniów w godzinach nauki szkolnej na pewno nie będzie możliwe. Poważną barierą dla użytkowników Internetu jest konieczność bardzo dobrej znajomości języka angielskiego.
Nie da się jednak ukryć, że Internet zmienił i dalej będzie zmieniał spojrzenie na świat. Technologia informatyczna umożliwia badania nie tylko zawodowym naukowcom ale również nauczycielom, uczniom i rodzicom.
Należy tu jeszcze raz zwrócić uwagę na rolę nauczyciela. Musi on zdawać sobie sprawę, że jego zadaniem jest takie pokierowanie uczniami, aby dzięki dostępowi do odpowiednich informacji mogli oni uzyskaną wiedzę umiejętnie wykorzystać i przetwarzać.
Odpowiednio wykształcony nauczyciel to ten, który dzięki rozwijającej się technologii informatycznej umie:
- uzupełnić wiedzę przedmiotową,
- zdobyć wiedzę pozwalającą usprawnić swoje umiejętności nauczania,
- przygotować się do pracy badawczej.[6]
Dzięki Internetowi uczniowie sami będą angażować się w podnoszenie wiedzy i umiejętności.
Nowa szkoła to tworzenie grup rówieśników wspólnie docierających do informacji pod okiem nauczyciela.
Trzeba pamiętać, że nauczyciele znajdują się w gorszej sytuacji niż uczniowie. Ludzie młodzi znacznie szybciej i pewniej przyswajają sobie technikę zdobywania informacji przez Internet niż wychowawcy, którzy nie czują się zbyt pewnie w otoczeniu urządzeń technologii informacyjnej.[7] W takiej sytuacji może dojść do zamiany ról. Nauczyciel stanie się uczniem. Być może dzięki temu zmienią się stosunki nauczyciel – uczeń. Staną się oni partnerami w dążeniu do zdobywania wiedzy.
Największą wartością a jednocześnie zagrożeniem niesionym przez Internet jest wolny dostęp do informacji. Szkoła poprzez kształtowanie prawidłowych postaw może w tym wypadku spełniać bardzo ważną rolę. Nauczyciel jako opiekun może nauczyć mądrego korzystania z informacji zawartych w bazach informacyjnych Internetu.
Rolą szkoły jest zatem przygotowanie wychowanków do funkcjonowania w nowej rzeczywistości. Dotychczasowy sposób przekazywania wiedzy encyklopedycznej i kształcenia prostych umiejętności poznawczych spotyka się z coraz mniejszym zainteresowaniem na rynku pracy.
Dzisiaj nie wystarcza umiejętność czytania, pisania i liczenia. Szybki rozwój nowej wiedzy wymusza zdobywanie umiejętności poznawczych wyższego rzędu, pomocnych w rozwiązywaniu problemów i podejmowaniu decyzji.[8]
Nowa szkoła musi być przygotować odpowiednio wykształconych ludzi aby mogli sprostać nowym wyzwaniom cywilizacji informacyjnej. Rolą szkoły będzie kształcenie tak aby nauczyć szybciej i lepiej myśleć. Rolą oświaty będzie nauczenie radzenia sobie z niewiadomym.
Zgodnie z psychologiczną tezą Wygotskiego uczenie się jest rezultatem społecznych interakcji między jednostkami oraz wewnątrz jednostki. Wiedza jest formułowana poprzez interakcję jednostek ze społeczeństwem.
Teoria społecznego konstruktywizmu zwraca uwagę na rolę rówieśników w procesie uczenia się i podkreśla, że z założenia uczenie ma charakter społeczny.
Podsumowując należy podkreślić, że zawsze, w każdej epoce uczenie się opierało się na współpracy i współzawodnictwie oraz przyznawaniu nagród za sukcesy w nauce.
Wydaje się, że te same elementy będą w dalszym ciągu siłą napędową szkoły XXI wieku. Dzięki współpracy i współzawodnictwu uczniowie będą osiągać kolejne sukcesy w zdobywaniu wiedzy. Zmieniać się będą jedynie: sposób dotarcia do niej, metody i pomoce. Nie będzie to książka a Internet lub sieć satelitarna.
Uczenie się w szkole XXI wieku wykształci umiejętność współdziałania w dotarciu do informacji. Nowa szkoła powinna uczyć samodzielności, współpracy i inicjatywy. Powinna uczyć myślenia kreatywnego i twórczego. Bardzo istotne jest nauczenie dokładnego, precyzyjnego przekazywania informacji, czyli rozwijanie myślenia i języka. Ważna jest również nauka kompetencji słowa, myśli i czynu.
Szkoła musi pomóc uczniom w krytycznym postrzeganiu rzeczywistości. Jej zadaniem jest kształcenie uczniów tak, by mogli zadawać refleksyjne pytania, a także samosprawdzać się prowadzić refleksje nad własnym myśleniem i planować przyszłość. Rolą nauczyciela jest być bardzo blisko uczniów. Musi być on modelem do
naśladowania. Dzięki swej wiedzy jest on kimś w rodzaju trenera, eksperta, który ocenia próby rozwiązania problemów, podpowiada odpowiednie strategie, ocenia eksperymenty uczniów, prowadzi z nimi dyskusje. Dzięki takim postawom nauczyciela uczniowie uczą się więcej.
Nauczyciel przestaje być instruktorem, który jedynie przekazuje wiedzę. Dzięki akceptacji i zaufaniu uczniów do nauczyciela powstaje odpowiednie środowisko wychowawcze. Uczeń w szkole poznaje co to jest wolność ale i co oznacza dyscyplina.
Nauczanie w szkole daje szansę poznawania różnych celów życia, różnych celów działania. Rozwój wyobraźni ułatwia przygotowanie ucznia do rozmaitych wersji przyszłości.
Celem szkoły jest kształcenie giętkości w myśleniu. Największy akcenty kładzie się na to, że każdy powinien sam zadbać o naukę własną.
Z punktu widzenia społeczeństwa informacyjnego istnieje przepaść pomiędzy tym co jest nauczone w szkole, a tym co jest niezbędne do rozwoju społeczeństwa.
Można zadać pytanie czy umiejętność odręcznego pisania będzie miała znaczenie w przypadku, gdy powszechnie stosuje się klawiaturę komputera. Prawdopodobnie o wiele ważniejsza jest umiejętność precyzyjnego wydawania poleceń ustnie ze względu na upowszechnienie się urządzeń elektronicznych, zdolnych do współdziałania z człowiekiem na podstawie wydawanych poleceń ustnych.
Szkoła powinna zwracać uwagę na promowanie umiejętności mówienia, pisania i rozumienia poleceń i instrukcji.
Konwencjonalna szkoła oparta na systemie klasowo – lekcyjnym będzie współistnieć ze szkołą wirtualną. Będzie spełniać funkcję socjalizacyjną.
Będzie miejscem, gdzie dzieci współpracują ze sobą, uwrażliwiają się nawzajem, stają się odpowiedzialne za innych.[9]
Sama technologia informacyjna, zastosowanie jej urządzeń w szkole nie jest w stanie przyczynić się do osiągnięcia wyższych wyników w nauce. Potrzebne jest dobre planowanie procesu nauczania oraz wysoki poziom pracy nauczyciela.
Większa liczba komputerów w szkole nie oznacza jej wyższego poziomu nauczania i większych umiejętności uczniów.
Strach nauczyciela, że jego uczniowie radzą sobie z komputerem lepiej niż on powoduje obwinianie się nauczycieli, którzy w konsekwencji uciekają przed nowymi technologiami.
Należy uświadomić sobie, że komputer jest tylko środkiem do zdobywania wiedzy. To, że dzieci lubią pracować na komputerze nie oznacza, że uczą się czegoś ważnego. Technologia informacyjna spełni swoją rolę w szkole wtedy, gdy ich kierownictwo i nauczyciele będą wiedzieć jak jest jej rola, oraz poznają jej mocne i słabe strony.[10]
Zastanawiając się nad tym jaka będzie oświata w XXI wieku trzeba znać odpowiedź na pytanie co będą robić ludzie, jakie umiejętności będą im potrzebne?
Oświata zawsze służyła politycznym i ekonomicznym celom społeczeństwa. Rola szkoły wzrośnie w kształtowaniu wartości, właściwych relacji między jednostkami w przekazywaniu grupowej i społecznej wiedzy. Coraz bardziej widoczny będzie humanistyczny, społeczny i kulturalny aspekt oświaty. Szkoła będzie promować umiejętności interpersonalne, oraz kształtować wartości moralne i etyczne.
W dzisiejszym świecie obserwujemy ogromne przyspieszenie zmian dokonujących się wokół nas. Nigdy tak wiele nie zależało od tego, jakie mamy wykształcenie.
Być może właśnie dlatego najważniejszą rolą szkoły XXI wieku będzie rozwijanie samodzielności, aktywności, innowacyjności i różnych technik komunikowania się.
Człowiek nowego wieku będzie w dużej mierze pracował nieporównywalnie bardziej samodzielnie niż dotychczas ale z pomocą najnowszych urządzeń informacyjnych.
Mam nadzieje, że szkoła będzie również uczyć jak w epoce globalizacji i cywilizacji informacyjnej pozostać człowiekiem przez durze C.
Tylko dzięki prawdziwym wartościom takim jak miłość, piękno, życzliwość, otwartość człowiek będzie mógł samodzielnie wybrać to co lepsze dla niego i innych.
Życie zmusza nas do podejmowania ważnych decyzji. Może dzięki szkole te wybory będą łatwiejsze.
Istotą kształcenia czyli uczenia i uczenia się jest wiedza. Szkoła zawsze uczyła jak ją nabywać. W tym procesie uczestniczą nauczyciel i uczeń. Współczesna technologia informacyjna pozwala na zastosowanie nowoczesnych technik ułatwiających czy wręcz umożliwiających ten proces.
Czy rozwój technologii pozwoli na wprowadzenie nowych metod do powszechnego zastosowania w każdej szkole? Prawdopodobnie nie będzie to możliwe. W obecnej chwili obserwuje się różnice w dostępie do nowoczesnych technologii. Podstawowe trudności to koszty. Powstaje po raz kolejny problem podziału na biednych i bogatych.
Jedyną szansą na rozwiązanie tego problemu może być realizacja koncepcji globalizacji wszystkich struktur życia. Bo tylko wielostopniowe powiązania przekraczające granice państw mogą zmniejszyć dystans między narodami. Ale tu znowu pojawia się pytanie czy szkoła jest przygotowana do tych zmian?
--------------------------------------------------------------------------------
[1] Pachociński R. “Oświata XXI wieku. Kierunki przeobrażeń”
Warszawa 1999 s. 7
[2] Pachociński R. “Oświata XXI wieku. Kierunki przeobrażeń”
Warszawa 1999 s. 24
[3] Pachociński R. “Oświata XXI wieku. Kierunki przeobrażeń”
Warszawa 1999 s. 38
[4] tamże s. 60
[5] Pachociński R. “Oświata XXI wieku. Kierunki przeobrażeń”
Warszawa 1999 s. 62
[6] Pachociński R, Oświata XXI wieku. Kierunki przeobrażeń
Warszawa 1999 s. 65
[7] tamże s. 67
[8] Pachociński R. “Oświata XXI wieku. Kierunki przeobrażeń”
Warszawa 1999 s. 72
[9] Pachociński R. “Oświata XXI wieku. Kierunki przeobrażeń”
Warszawa 1999 s. 93
[10] tamże s. 119
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Anoreksja i bulimia psychiczna epidemią XXI wiekuwięcej podobnych podstron