Gospodarka złapie wiatr w Ŝagle - Biznes w Onet.pl

Page 1 of 3

7 sty, 12:30

Gospodarka złapie wiatr w Ŝagle

Tagi: kryzys, gospodarka

2009 rok upływał pod znakiem gwałtownego wyhamowania aktywności gospodarczej w Polsce.

Czy rok 2010 przyniesie równie gwałtowne odbicie? Wiele na to wskazuje.

W I kw. 2009 r. tempo wzrostu PKB osiągnęło dołek (0,8 proc. r/r), a w II kw. minima ustanowiły dynamiki

konsumpcji (1,5 proc. r/r) oraz inwestycji (-3,0 proc. r/r). III kw. przyniósł juŜ przyspieszenie wzrostu

konsumpcji i wyhamowanie spadku inwestycji, a wzrost PKB sięgnął 1,7 proc. r/r. Dobre bieŜące dane

makroekonomiczne, a takŜe wyraźny wzrost wskaźników koniunktury, sugerują, Ŝe ostatni kwartał 2009 r.

przyniesie dalszą poprawę wyników polskiej gospodarki, z tempem wzrostu PKB zbliŜającym się do 3 proc.

(nasza obecna prognoza to 2,8 proc.).

Próg 3 proc. tempa wzrostu PKB polska gospodarka powinna przekroczyć w 2010 r. W całym roku

oczekujemy 3,5 proc. Przemawiają za tym zarówno czynniki krajowe, jak i zmiany w otoczeniu zewnętrznym.

Dobre wieści

III kw. 2009 r. był pierwszym od połowy 2008 r., w którym większość gospodarek tworzących strefę euro

odnotowała wzrost PKB (w ujęciu kwartał do kwartału). Najbardziej istotna z punktu widzenia polskiej

wymiany towarowej, gospodarka niemiecka wzrosła w III kw. o 0,7 proc. kw./kw. wobec wzrostu o 0,4 proc.

w całej strefie euro. Według najnowszej projekcji EBC z grudnia 2009 r., w nadchodzącym roku strefa euro

powinna odnotować wzrost w przedziale 0,1-1,5 proc. Na tle tegorocznego spadku, który EBC szacuje na 3,9-

4,1 proc., róŜnica jest bardzo wyraźna.

Historycznie, tak silne zmiany dynamiki PKB w strefie euro skutkowały znacznym wzrostem popytu na polskie

dobra eksportowe. Stopniowo poprawiająca się (choć wciąŜ ujemna) dynamika eksportu, a takŜe widoczne od

kilku miesięcy lepsze nastroje eksporterów, pozwalają oczekiwać, Ŝe czynnik ten będzie stymulował wzrost

równieŜ w 2010 r.

Optymistyczne sygnały napływają równieŜ z kraju. Po rekordowych spadkach w pierwszej połowie 2009 r.,

stabilizuje się (na razie na niskich poziomach) zaufanie konsumentów. Ma to związek z wyhamowaniem

negatywnych tendencji na rynku pracy. Jesienią 2009 r. zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw przestało

spadać, co w połączeniu z widoczną w badaniach koniunktury GUS poprawą prognoz przyszłego zatrudnienia

sugeruje, Ŝe proces zwolnień, związany z cięciem kosztów, zakończył się (w miesiącach zimowych moŜliwe są

jeszcze zwolnienia o podłoŜu sezonowym). Z ograniczoną skalą redukcji zatrudnienia spójny jest tylko

umiarkowany wzrost bezrobocia (do 11,4 proc. w listopadzie 2009 r.), które pozostaje dalekie od

alarmistycznych poziomów z początku dekady. Skala spowolnienia gospodarczego okazała się zbyt mała, by

doprowadzić do znaczącego wzrostu bezrobocia.

Z drugiej strony polskie przedsiębiorstwa wstrzymały się z masowymi zwolnieniami nierzadko dopiero co

zatrudnionych pracowników (pamięć o trudnościach i wysokich kosztach pozyskania pracowników w latach

2007-2008 okazała się Ŝywa). Oczekujemy, Ŝe stopa bezrobocia osiągnie maksimum na początku 2010 r.

(spore znaczenie będzie miało tu oddziaływanie czynników sezonowych) na poziomie nieznacznie

przekraczającym 12 proc.

Przygotowani na odbicie

Konsekwencją utrzymywania przez przedsiębiorstwa pewnego nadzatrudnienia jest stabilizacja dynamiki płac

na niskich poziomach; firmy nie mają obecnie potrzeby odbudowy zatrudnienia i podnoszenia płac.

Z punktu widzenia nastrojów konsumenckich i perspektyw konsumpcji w 2010 r. jest to jednak o wiele

bardziej korzystna sytuacja, niŜ gdyby tempo płac było nieco wyŜsze, za to redukcja etatów miałaby bardziej

masowy wymiar. Oczywiście, trudno oczekiwać konsumpcyjnego boomu, jednak zapoczątkowane w III kw.

http://biznes.onet.pl/gospodarka-zlapie-wiatr-w-zagle,18490,3106194,1,drukuj

2010-01-10

Gospodarka złapie wiatr w Ŝagle - Biznes w Onet.pl

Page 2 of 3

2009 r. odbicie powinno być kontynuowane w 2010 r. Prognozujemy, Ŝe wzrost konsumpcji w nadchodzącym

roku będzie zbliŜony do tempa wzrostu PKB, sięgając 3,0-3,5 proc.

Pozytywne zmiany widoczne są równieŜ po podaŜowej stronie gospodarki. Stopniowo zmniejsza się odsetek

przedsiębiorstw przemysłowych sygnalizujących nadmierny stan zapasów. Odbudowujący się popyt powinien

sprzyjać pogłębieniu się tej tendencji. Wzrasta równieŜ (na razie bardzo powoli) wykorzystanie mocy

wytwórczych. Sugeruje to, Ŝe wkrótce moŜemy mieć do czynienia z powrotem dynamiki inwestycji powyŜej

zera.

W tym kontekście pozytywnym zaskoczeniem, i równocześnie dobrym prognostykiem na nadchodzące

kwartały, jest wspomniane wyhamowanie dynamiki inwestycji w III kw. 2009 r. Warto przypomnieć, Ŝe

w czasie poprzedniego spowolnienia gospodarczego ujemna dynamika inwestycji utrzymała się przez

dziewięć kwartałów; za bardzo szybkim wyhamowaniem spadku inwestycji moŜe stać widoczne w miesiącach

letnich oŜywienie w budownictwie (głównie w realizacji inwestycji infrastrukturalnych). Jeśli jednak scenariusz

odbudowującego się popytu zrealizuje się, to rosną szanse na inwestycje na „lekkim plusie” (według naszych

prognoz ok. 2 proc).

Odbudowa popytu na polski eksport, wsparta stabilizacją nastrojów konsumentów i perspektywą oŜywienia

w inwestycjach, kreśli obraz wyraźnego, dynamicznego odbicia polskiej gospodarki w 2010 r. Czy skłoni on

RPP do równie szybkich podwyŜek stóp procentowych?

Odpowiedź na to pytanie zaleŜy od przebiegu procesów inflacyjnych. Efekty bazy z I połowy 2009 r.

w zestawieniu ze zmianami na rynku pracy, jakie zaszły przez ostatni rok, powinny sprzyjać spadkowi inflacji

mimo równoczesnego przyspieszenia wzrostu gospodarczego. JednakŜe, zapowiedziane juŜ podwyŜki cen

administracyjnych (energia elektryczna), akcyzy (papierosy) czy opłat paliwowych (olej napędowy) mogą

powaŜnie ograniczyć skalę tego spadku. Prognozujemy, Ŝe inflacja w miesiącach letnich osiągnie minimum na

poziomie ok. 2 proc.

Obronić się przed inflacją

W drugiej połowie roku, za sprawą wygaśnięcia efektu bazy, a takŜe prawdopodobnej presji ze strony cen

Ŝywności i paliw (częściowo łagodzonej umacniającym się złotym), inflacja moŜe ponownie zacząć rosnąć,

sięgając według naszych prognoz ok. 2,5 proc. na koniec 2010 r.

Dla RPP będzie to czytelny sygnał do rozpoczęcia cyklu podwyŜek stóp procentowych. Sygnał ten będzie

jeszcze silniejszy, jeśli towarzyszyć mu będzie stopniowy wzrost popytu konsumpcyjnego, a takŜe poprawa

sytuacji na rynku pracy. Jej przejawem moŜe być wystąpienie punktu zwrotnego na dynamice płac i stopie

bezrobocia.

W drugiej połowie 2010 r. stopy procentowe zaczną prawdopodobnie podnosić główne banki centralne, w tym

Europejski Bank Centralny. Bezprecedensowe tempo i skala obniŜek stóp na przełomie 2008 i 2009 r.

sugeruje, równieŜ w przypadku Polski, Ŝe zacieśnianie polityki monetarnej moŜe przebiegać takŜe

w zdecydowany sposób, choć jego koncentracja przypadnie raczej na 2011 r. Pierwszej podwyŜki stóp

procentowych w Polsce moŜna oczekiwać na przełomie III i IV kw. 2010 r., a do końca 2010 r. bazowa stopa

RPP moŜe wzrosnąć do 4 proc. O ile wzrost gospodarczy nie ulegnie zahamowaniu, podwyŜki te będą

kontynuowane w 2011 r., a stopa RPP moŜe wówczas sięgnąć 5 proc. lub nawet przekroczyć ten poziom.

Wektory 2009 rozdane!

Radosław Cholewiński

Private Banking

http://biznes.onet.pl/gospodarka-zlapie-wiatr-w-zagle,18490,3106194,1,drukuj

2010-01-10

Gospodarka złapie wiatr w Ŝagle - Biznes w Onet.pl

Page 3 of 3

Copyright 1996-2010 Grupa Onet.pl SA

http://biznes.onet.pl/gospodarka-zlapie-wiatr-w-zagle,18490,3106194,1,drukuj

2010-01-10