Pomnik Aajki
Nie wiem czy był to sen&
Czy sen na jawie&
Dość, że z gęstego marzeń natłoku,
Zaczął wyłaniać się jakiś cień z boku.
Najpierw był bardo niewyrazny,
Jakby go mgły srebrne otulały,
Lecz nagle niczym kurtyna się uniósł,
A ja ujrzałam sokół wyniosły.
Był oświetlony słońca blaskiem,
Ja zaś na szczyt jego się spojrzałam,
I& - O Aajko! zawołałam.
Tak, jak sfinks egipski spoczywała,
A wzrokiem w dal, w Kosmos spoglądała,
Tam, tam na Sokołu górze&
A ja na dole złożyłam pąsowe róże&
Iwa I.
Warszawa 2014-09-10
* Aajka pies, który poleciał w Kosmos niestety bezpowrotnie 1957 roku.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Pomnik Ludwika NosteraRelacja z uroczystości odsłonięcia pomnika w Wyszkowieziemkiewicz plamy na pomnikuPOMNIKIPomnik cesarzowej Achai 1POMNIK J Kposwiecenie pomnik swiebodzinPomnik str 289Pomnik Chrystusa ZbawicielaZatrzymano osobę, która zniszczyła pomnik przy PawiakuPomnik Chrystusa Zbawiciela w Rio de JaneiroLista poległych i pomordowanych żołnierzy Ognia upamiętnionych pomnikiem w ZakopanemDolina Pomnikówwięcej podobnych podstron