Kościół katolicki spółka z oo


Kościół katolicki - spółka z oo

Cytat:
- 1 -
Taca. To oczywiste. Bez tego elementu zadna msza swieta nie jest dosc swieta, zeby ja warto bylo odprawic. Poza tym dla zapewnienia wiernym stosownej motywacji tradycyjne 5 przykazan koscielnych udoskonalono w ten sposób, ze bogobojny katolik moze juz balangowac kiedy chce byleby dobrze dawal na tace fachowcom.

- 2 -

Skarbony. Rozstawia sie je w domach bozych tak gesto, jak pewien ojciec dyrektor z Torunia podaje numer konta przez radio. Zastosowany pretekst nie ma znaczenia, bo i tak wszystko trafia do rak proboszcza i tylko on wie, co sie z tymi pieniedzmi dalej dzieje.

- 3 -

Zyski z wynajmowania nieruchomosci. Po wejsciu kleru do szkól panstwowych zostalo na przyklad okolo 23 000 tak zwanych punktów katechetycznych. Dobrodzieje robia z tym co chca. Moga na przyklad swoim lokalnym cywilnym kolaborantom z wladz terenowych kazac organizowac róznego rodzaju konferencje, szkolenia i tak zwane sesje wyjazdowe wlasnie w tych lokalach. Cene dyktuje dobrodziej i nikt nie smie sie targowac. Wiele razy bralem udzial w takich przymusowych spedach, wiec wiem o czym mówie. Inni dobrodzieje nie krepuja sie zakladac w tych obiektach prywatnych hurtowni zarejestrowanych tak, zeby nie placic podatków.

- 4 -

Zyski z inwestycji budowlanych typu Roma Office Center w Warszawie. W tym przykladzie inwestorem jest archidiecezja warszawska, która wlozyla w to 24 miliony dolarów amerykanskich. W koscielnym wiezowcu mieszcza sie równiez bary, restauracje, sklepy, punkty uslugowe itp. Ogólem okolo 12 000 metrów kwadratowych swietej powierzchni. Dzialke w centrum Warszawy kazali sobie dac praktycznie za darmo.

- 5 -

Zyski z dzialalnosci przemyslowej. Szczególnie przemysl poligraficzny. Poczytajcie o przewalach "Stella Maris". Masowy wyrób dewocjonaliów, swiec, win ( niby, ze mszalne ) itp. Doskonale przebicie jest równiez na oplatkach.

- 6 -

Zyski z dzialalnosci handlowej. Na przyklad wlasne ksiegarnie, sklepy z dewocjonaliami, wydawnictwa koscielne, kwieciarnie przy cmentarzach itp.

- 7 -

Zyski z wynajmu wiez koscielnych operatorom sieci telefoni komorkowej 6 - 8 tys miesiecznie

Zyski z dzialalnosci rolniczej. Wielu wiejskich proboszczów do dzisiaj posiada tak zwane prebendy i obrabia je wiejskimi parobkami, jak przed wojna. Trzeba przyznac, ze od dzialalnosci rolniczej ksieza placa podatek rolny.Ale za to otrzymuja milionowe dotacje z UE.

- 8 -

Zyski/straty z ogólnopolskich businessów Episkopatu lub biskupów. Przyklad - fundusz emerytalny Arca Invesco. W tym przypadku czarni sie przeliczyli. Powolywanie sie w telewizyjnych reklamówkach na autorytet Episkopatu okazalo sie niewypalem i fundusz nie wytrzymal konkurencji.

- 9 -

Zyski z dzialalnosci nazwijmy to umownie "obszarniczej" . Przyklad gospodarstwo Carol. Koscielny Caritas kazal sobie dac 1 300 hektarów panstwowej ziemi razem z bezrobotnym miejscowym chlopstwem z Mierzyna i Wrzosowa. Ci biedni ludzie ( dawni pracownicy PGR-ów ) w praktyce sa teraz calkowicie zalezni od nowego pana, bo innej roboty nie ma.

- 10 -

Zyski z przedsiebiorstw wielobranzowych. Na przyklad business turystyczny. Sam bylem kilka razy na tak zwanych pielgrzymkach autokarowych po Europie. Faktycznie byly to normalne komercyjne trasy turystyczne ( czesciowo fundowal zaklad pracy, wiec sie jezdzilo ). Dobrodzieje wskazywali cywilnym kolaborantom, do wycieczek których biur podrózy powinien ze spolecznych pieniedzy doplacac katolicki urzednik. Dla wyzszych szarz byly lepsze "pielgrzymki". Najlepsi w businessie turystycznym sa ojcowie Pallotyni. Jak macie odpowiednio gruby portfel, mozecie z nimi pielgrzymowac na przyklad po Amazonii.

- 11 -

Zyski z businessu oswiatowego. Wiara nie jest nauka. Czarni natomiast ksztalca swoje przyszle kadry na koszt Ministerstwa Nauki ( czy jak tak ono sie teraz oficjalnie nazywa ). W 2001 roku tylko KUL i PAT pociagnely od Polski dokladnie 57 878 200 zlotych, ciagna dalej i co raz wiecej. Jest równiez trzecia pompa ssaca. Kiedys nazywalo sie to Akademia Teologii Katolickiej. Zmieniono nazwe na Uniwersytet Kardynala Stefana Wyszynskiego i juz mozna doic, bo oficjalnie szkola ma status uczelni panstwowej. Podejmowane sa liczne próby zakladania wydzialów teologicznych na róznych uczelniach panstwowych.

- 12 -

Zyski z businessu cmentarnego. To dobry temat na specjalny watek. Jezeli ktos ma czas i potrafi to zrobic, niech spróbuje oszacowac dochodowosc z jednego hektara cmentarza, tak jak to sie robi w rolnictwie. Produkt jest inny, ale z ekonomicznego punktu widzenia zasada podobna. Golym okiem widac jednak, ze trudno sobie wyobrazic lepszy i pewniejszy interes. Ceny narzucane przez pasterzy i ich techniki marketingowe znacie, albo poznacie.

- 13 -

Zyski z prawdziwych darowizn. Kosciól od otrzymanych darowizn nie placi podatków. Prawdziwe darowizny ( w odróznieniu od fikcyjnych ) najlepiej wychodza wtedy, gdy maja forme dotacji i rozdaje sie nie swoje pieniadze, ale spólek skarbu panstwa. Spólka skarbu panstwa to jest takie cos, ze jeszcze tego nie sprywatyzowali, ale juz przygotowali do dojenia, bo nadali postac spólki akcyjnej. Stanowiska prezesów i czlonków rad nadzorczych obsadza sie zwykle z nadan politycznych a potem nalezy sie odwdzieczyc. Przyklad KGHM Polska Miedz S.A. Polityczni mianowancy - w tym przypadku jeszcze z rozdania solidarnosciowego - odwdzieczyli sie w nastepujacy sposób: Fundacja Swietego Antoniego z okazji festynu "Unies mnie do góry" 300 000 zl. Parafia w Glogowie 450 000 zl. Jankowski ze Swietj Brygidy 450 000 zl. 3 razy po 50 000 zl dla diecezji legnickiej, zielonogórskiej, wroclawskiej, katowickiej. Katolickie Radio Plus z Legnicy i Katolickie Radio Glogów odpowiednio 8 100 i 5 000 zl miesiecznie. Kuria we Wroclawiu - samochód Audi A 8 za 196 000 zl bez VAT. Seminarium Duchowe we Wroclawiu 7 000 zl. Salezjanskia Organizacja Sportowa 150 000 zl. KGHM to tylko jeden przyklad dzialalnosci cywilnych kolaborantów. Ile czarni wyciagneli ta metoda w skali calej Polski prze 25 lat naszego pontyfikatu ? Ile ciagna obecnie ?

- 14 -

Zyski z fundowania dobrodziejom na koszt podatników 80 % skladki emerytalnej, a misjonarzom na misjach, zakonnicom i zakonnikom klauzulowym i tak zwanym kontemplacyjnym 100 %. Tez bym tak chcial. Niech inni co miesiac skladaja sie na moja przyszla emeryture, a ja bede siedzial i kontemplowal... Te pozostale 20 % skladki emerytalnej i wypadkowej, która placa wielebni i tak jest potracana z oslawionego dochodowego podatku ryczaltowego. Dochodowy podatek ryczaltowy to sztandar, którym wymachuja ksieza, gdy ktos im mówi, ze wtracaja sie do polityki a nie placa podatków. Jeszcze do tego wrócimy.

- 15 -

Zyski z panstwowych dotacji na koscielne zaklady opieki spolecznej ( art. 22 ust.1 Konkordatu ) i zyski z panstwowych dotacji na przedszkola, szkoly i inne placówki oswiatowo - wychowawcze kosciola.

- 16 -

Zyski z urzedolenia. Najprostszej czynnosci sluzbowej kaplan katolicki nie wykona bez "karteczki", najlepiej w trzech kopiach i zeby na kazdej byly po dwie pieczateczki. Na kazdym kroku plac i plac. Kolega opowiadal mi jak poszedl na "nauki przedmalzenskie"...

DRUGA GRUPA - OFICJALNE DOCHODY KSIEZY

17. Sluby.
18. Pogrzeby.
19. Chrzty.
20. Koledy.
21. Intencje mszalne.

22. Wypominki 1 i 2 listopada ( podobno 1/10 oficjalnych rocznych dochodów indywidualnych pochodzi z tego zródla ). Czarni dobrze wiedzieli po co wymyslili ludziom tak zwany czysciec, mimo ze takiego slowa nie ma w Biblii.

23. Pensje dla kapelanów wojskowych, policyjnych, szpitalnych, wieziennych, strazackich itp. wyplacanych przez Polske. Kapelanów wojskowych jest obecnie w przyblizeniu 200. W 1999 roku ujawniony oficjalnie budzet orydynariatu polowego wynosil 13,1 miliona zlotych. MON placi równiez za kaplice. Naszych granic broni eskadra 250 zakonnic na etatach sierzantów... W 2000 roku kazda z nich ciagnela z budzetu 1200 zlotych. Ile ich jest obecnie i ile teraz ciagna nie wiem, bo gdzie to sprawdzic ? Posluguje sie takimi danymi, jakie udalo mi sie gdzies znalezc. Prawdziwych zolnierzy do szalu doprowadza tak zwany numer na kapelana, zwiazany ze sluzbowymi mieszkaniami dla oficerów, ale to juz inna historia.

24. Drugi cyc nadstawia dobrodziejom Ministerstwo Zdrowia. Trudno powiedziec ilu kapelanów u nich sie pasie, bo liczba rosnie jak na drozdzach. Prawdopodobnie jest to okolo 2000 ksiezy. W 1999 roku Rzeczypospolita podawala liczbe 1500 kapelanów szpitalnych, z tego okolo 1000 na etatach. Mniejsze cyce spontanicznie nadstawiaja tacy krezusi jak policjanci, strazacy, funkcjonariusze wieziennictwa itd. Powszechnie wiadomo, ze pracownicy budzetówki sa przeplacani, wiec moga sobie troche poszastac...

25. Pensje dla katechetów ( czarnych i cywilnych ). Najpierw mieli uczyc religii w panstwowych szkolach bezplatnie, wszak maja powolanie i celem ich poslugi jest zbawienie duszy niesmiertelnej Jasia i Malgosi. Teraz im juz przeszlo. Nie mam aktualnych danych, ale w 1999 roku pociagnali od Polski okolo 600 milionów zlotych lacznie ze skladkami na ZUS !!! Instytut Statystyki Kk ujawnil, ze w 1998 roku pensje katechetek i katechetów pobieralo 36 000 fachowców z tego 17 757 "profi" i 18 381 amatorów.

TRZECIA GRUPA - ZYSKI Z OKRADANIA OJCZYZNY

26. Zyski z fikcyjnych darowizn: Do klasyki tego gatunku nalezy tak zwany "numer na ksiedza", który w pewnych kregach stal sie wrecz norma. Zeby sie nie madzyc powiem o co chodzi w najprostszych slowach. Jestes dobrodziejem, lub jego cywilnym kolaborantem. Chcecie dorobic. Dobrodziej wystawia kolaborantowi zaswiadczenie, ze oto zostal obdarowany kwota na przyklad 100 000 zlotych. Fiskus nie pobiera od dobrodzieja zadnego podatku, bo to ksiadz ( bo w teorii darowizna byla na cele kultu religijnego ). Kolaborant odpisuje sobie od podstawy opodatkowania 100 000 zl, ale obecnie nie wiecej niz 10 % rocznego dochodu, bo to szlachetny darczynca. Za wystawienie falszywego swiadectwa dobrodziej wzial na przyklad 10 000 zl. Cala zabawe finansuje Polska, która pózniej nie ma na pielegniarki i posilki w szpitalach. Urzednicy panstwowi nie sa glupi i oczywiscie wiedza o co chodzi. Wlasnie dlatego, ze nie sa glupi siedza cicho. Kto przy 18 % bezrobociu, majac dobra panstwowa posade zadrze z miejscowym dobrodziejem ? Skala okradania Polski przez duchownych z zastosowaniem tej techniki jest trudna do przeszacowania. Tygodnik Newsweek jakis czas temu dopuscil sie na ksiezach prowokacji dziennikarskiej i nastepnie wszystko opisal. Miedzy innymi napisali, cytuje "Zaden duchowny nie odmówil nam wspólpracy w oszustwie". Wszyscy dobrodzieje chcieli wystawic poswiadczenia, ze otrzymali fikcyjne darowizny. Bóg w dekalogu cos wspominal, ze nie bedziesz dawal falszywego swiadectwa, czy jakos tak, ale na pewno nie mówil tego powaznie...

27. Zyski z naduzywania zwolnien od cel i akcyz od przedmiotów importowanych na cele kultu religijnego. Proceder przybral tak gigantyczna skale, ze zrobilo sie zbyt glosno i oficjalnie juz im to troche ukrócili. Najbardziej znane przyklady: Szajka z Rzeszowa w skladzie osmiu miejscowych proboszczów tylko przez jeden rok sprowadzila na cele kultu religijnego 92 luksusowe limuzyny i wpadla. Trio dobrodzieji z Lublina stuknelo Polske na 400 000 zlotych. Trzeba trafu. To akurat tyle, ile wynosi odszkodowanie zasadzone za dozywotnie kalectwo tej dziewczynki przygniecionej na cmentarzu parafialnym pewnego proboszcza. Kosciól bezlitosnie procesuje sie z kalekim dzieckiem. Przegral juz we wszystkich instancjach i dalej nie placi. Ale ogólnie, gdyby sie ktos pytal ECCE HOMO. Alleluja i do przodu. Wszak nie na darmo Chrystus nauczal "sprzedaj wszystko co masz, pieniadze oddaj biednym i idz za mna". Gdybyscie dobrodzieje faktycznie szli za Chrystusem, jak Was o to prosil, doszlibyscie do lózeczka tej dziewczynki, siedzieli na jego brzegu i czytali dziecku bajki Andersena. Jak mozna idac za Chrystusem dojsc do willi proboszczów i palaców biskupów, patrzec sobie przez okno na ludzkie dramaty i liczyc pieniadze.

Na koniec sprawa najwazniejsza: Koronnym argumentem kaplanów jest, ze my to wszystko nie dla siebie..., my prowadzimy dzialalnosc charytatywna i to dlatego mamy takie przywileje.!Na dzialalnosc charytatywna tez dostajecie pieniadze z naszych podatków za posrednictwem budzetu panstwa !!! Na podstawie artykulu 14 ustep 4 Konkordatu Polska musi koscielne zaklady opieki spolecznej dotowac dokladnie tak samo, jak panstwowe. To samo dotyczy równiez szkól, przedszkoli i innych placówek oswiatowo - wychowawczych Kosciola. Co najmniej 52 koscielne zaklady opiekunczo lecznicze funkcjonuja na panstwowych pieniadzach z budzetu centralnego. Z budzetów wojewódzkich finansowane jest okolo 100 domów opieki spolecznej, o których okoliczna ludnosc mysli, ze to finansuja ksieza. Za te pieniadze panstwo mogloby zatudnic normalne pielegniarki i bez laski. Poczciwi ludzie w Polsce sa przekonani, ze ksieza i zakonnice od ust sobie odmejmuja i pomagaja potrzebujacym.

Drugim wielkim mitem jest dosc powszechne przekonanie, ze ksieza placa normalne podatki. Gdybysmy placili Polsce takie podatki, jak oni, Polski juz by nie bylo. Sprawe ich podatków reguluje ustawa z 20 listopada 1998 roku o zryczaltowanym podatku dochodowym (...) W najwiekszym skrócie wymiar tego podatku zalezy od stanowiska ( proboszcz, wikary ), wielkosci parafi i regionu Polski. Zamiast sie z tym meczyc najlepiej po prostu zadzwonic do swojego Urzedu Skarbowego i zapytac. Moja parafia ma okolo 2000 mieszkanców. Proboszcz kwartalnie placi dokladnie 363 zlote, a wikary 307 zlotych !!! Policzmy w prosty sposób: Mieszkam w wiezowcu - 12 kondygnacji po 4 mieszkania na jednym pietrze, razem 48 mieszkan. Przyszedl dobrodziej "po koledzie". Wpuszczono go do 40 mieszkan. Srednio zgarna po 50 zlotych. 40 x 50 = 2000 zlotych, a on rocznie placi Polsce 4 x 363 zlote = 1452 zlote tak zwanego dochodowego podatku ryczaltowego ! Ten podatek istnieje tylko po to, zeby mydlic oczy naiwnym ( do niedawna równiez mnie, bo nie mialem pojecia, ze tak to wyglada, dopóki nie napisalem tego postu ). Parafianka, która przed kosciolem sprzedaje precle placi Polsce wiecej niz proboszcz dobrodziej. Za chwile wyjdzie dobrodziej i ja opieprzy, ze wybrala MIEC, a nie BYC, bo Kowalska dala na nowe lawki 150 a ona tylko 100.

Jeden z nielicznych uczciwych, madrych ksiezy Sp. Józef Tischner pisal cytuje: "Jeszcze nie widzialem nikogo, kto stracil wiare czytajac Marksa, za to widzialem wielu, którzy stracili ja przez kontakt z ksiezmi".
Moja wiara w Boga jest niezachwiana, ale Boze chron nas przed Kosciolem ( takim jaki jest dzisiaj w Polsce ).











Kościół zarabia na Unii
Sławomir Sowula, Krzysztof Katka, Gdańsk

Co przekonało wielu księży do Unii Europejskiej? Dopłaty rolnicze. Kościół katolicki jest bowiem po skarbie państwa największym właścicielem ziemskim w Polsce. Jest też z tego tytułu największym beneficjentem unijnych dopłat do rolnictwa


Klasztor cystersów w Wąchocku. Cystersi przybyli do Polski w XII wieku. Wprowadzali na swych ziemiach planową, pełną rozmachu gospodarkę. Ich klasztory już 800 lat temu były modelowymi jednostkami rolniczo-rzemieślniczymi
Ojcowie Cystersi z Wąchocka, tak jak przez ostatnie 800 lat, sami uprawiają zboże. Teraz jednak ich raporty trafiają nie do zakonnej centrali w Citeaux, ale unijnej stolicy - Brukseli.

- Przed wejściem do Unii, ale i krótko po akcesji, część naszych księży nieufnie podchodziła do zmian - mówi urzędnik ze starachowickiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, któremu podlega ziemia w Wąchocku. - Niektórzy duchowni wprost popierali Samoobronę. Z czasem do Unii przekonali się niemal wszyscy ci, z którymi mamy do czynienia - dodaje.

- Nie kryjemy, że jesteśmy zadowoleni z Unii - potwierdza o. Anioł Karsznia, przeor Wąchockiego opactwa. W ubiegłym roku zakonnicy odebrali 2250 zł dopłat do swych czterech hektarów ziemniaków, buraków, żyta i owsa. - Niestety, pieniądze szybko się rozeszły: część na podatki, reszta na paliwo do traktora, którym jeździmy w pole. No, ale i tak jesteśmy wdzięczni Unii, że cośkolwiek od niej dostaliśmy.

Kościół katolicki jest największym - po skarbie państwa - posiadaczem ziemi w Polsce. W 1989 r. Sejm przyjął ustawę oddającą przedwojenne majątki Kościoła. Ustawa określiła również, że każda nowa parafia może wystąpić o 15 hektarów. Prawo do 50 ha uzyskały biskupstwa, seminaria i zgromadzenia zakonne.

Na mocy ustawy trafiło w ręce Kościoła 70 878 hektarów gruntów rolnych. Według różnych szacunków w sumie należy teraz do księży ok. 100 tys. ha. (70 tys. przekazanych przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa plus ziemie, które wcześniej należały do Kościoła. W Polsce jest ok. 10 tys. parafii, z czego 7 tys. leży na terenach wiejskich).

Jeśli liczbę hektarów pomnożymy przez najniższą dopłatę (500 zł do ha) otrzymamy 60 - 70 mln zł. Ale aż tyle pieniędzy nie trafi jednak do parafii. Spora część zostanie u pośredników dzierżawiących ziemię od księży.

Parafialne wnioski zazwyczaj opiewają na kilkanaście hektarów. Unijna dopłata za 15 ha to od 7 do 9 tys. zł rocznie.

- Przed rokiem połowa naszych parafii starała się o pieniądze. Niedawno zgłosiły się dwie kolejne - mówi Ryszard Gierszon, kierownik oddziału ARiMR w powiecie zamojskim. Sprawdziliśmy - w kilkunastu innych powiatach sytuacja jest podobna. Księża albo sami składają wnioski, albo robią to dzierżawcy kościelnej ziemi.

W powiecie włodawskim na Polesiu parafie rzymskokatolickie posiadają ponad 330 hektarów ziemi. Należy się za to 165 tys. zł dopłat. Pieniądze te trafią jednak w większości nie do parafii, ale do dzierżawców. Tylko parafia w Wyrykach wydzierżawiła rolnikowi 66 hektarów. Ale dzięki dopłatom ksiądz proboszcz otrzyma od niego wyższy czynsz.

Episkopat nie nakazał odgórnie sięgania po unijne dopłaty. - Nie zajmujemy się tym i dlatego nie komentujemy sprawy - mówi ks. dr Józef Kloch, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.

Proboszczowie, rektorzy seminariów i przełożeni zgromadzeń sami podejmują decyzje. Dla jednych zachętą są rady diecezjalnego ekonoma, inni idą za przykładem proboszczów z sąsiedztwa.

Według danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która dzieli dopłaty, ponad połowa polskich parafii wystąpiła o pieniądze. W przypadku pozostałych najczęściej wnioski składają dzierżawcy.

- U nas żaden z księży sam ziemi nie uprawia - tłumaczy ks. infułat Stanisław Grunt, ekonom w archidiecezji pelplińskiej, do której należy 5 tys. hektarów gruntów. - To byłoby zresztą trudne, bo często ziemia, którą otrzymaliśmy od państwa, jest oddalona od obdarowanych parafii. Uprawiają ją dzierżawcy i to oni biorą dotacje. Ale diecezja i tak korzysta - wliczając zyski z dopłat, możemy uzyskać od dzierżawców lepsze czynsze.

Po unijne środki sięgają nie tylko parafie rzymskokatolickie. W powiecie mrągowskim wnioski złożyły też parafie prawosławne.

Kto ma najwięcej ziemi w Polsce

Pierwszy jest skarb państwa, potem Kościół katolicki, a kto za nimi? Oto najwięksi polscy latyfundyści i zarazem beneficjenci unijnej polityki rolnej:

• Top-farm - spółka, której udziaÅ‚owcami sÄ… obywatele Wielkiej Brytanii. Ma ponad 27 tys. ha w Wielkopolsce i w Opolskiem. Prowadzi hodowle bydÅ‚a mlecznego, jest jednÄ… z najwiÄ™kszych w Polsce producentów ziemniaka.

• Henryk StokÅ‚osa - senator. Ma 16 tys. ha ziem rolnych na terenie byÅ‚ego województwa pilskiego. Zajmuje siÄ™ głównie hodowlÄ… trzody chlewnej. Jest wÅ‚aÅ›cicielem spółki zajmujÄ…cej siÄ™ przetwórstwem miÄ™sa.

• P. K. Pieprzyk. Wielobranżowa firma z Wielkopolski zajmujÄ…ca siÄ™ obok rolnictwa sprzedażą oleju opaÅ‚owego, produkcjÄ… mebli. Ma gospodarstwa w woj. wielkopolskim oraz dolnoÅ›lÄ…skim - w sumie ponad 6,5 tys. ha.

• Wojciech Mróz. Ma pakiety wiÄ™kszoÅ›ciowych udziałów w kilku spółkach zajmujÄ…cych siÄ™ produkcjÄ… i przetwórstwem żywnoÅ›ci w Wielkopolsce oraz na BiaÅ‚orusi. W sumie gospodaruje na ponad 5,5 tys. ha, gdzie hoduje 1000 krów mlecznych i 30 tys. Å›wiÅ„. Należą do niego także firmy zajmujÄ…ce siÄ™ przetwórstwem miÄ™snym. Handluje artykuÅ‚ami do produkcji rolnej, ma też serwis samochodów.











31 października 1517 roku Marcin Luter wstrząsnął światem chrześcijańskim, przybijając na drzwiach kościoła w Wittenberdze listę 95 tez, dotyczących między innymi handlu odpustami.

Sprzedaż odpustów zrodziła się w okresie wypraw krzyżowych, kiedy to ofiarowano je wiernym, którzy byli gotowi narażać życie na "świętej" wojnie. Później udzielano ich ludziom wspierającym Kościół materialnie. Wkrótce potem odpusty stały się wygodnym sposobem zdobywania pieniędzy na budowę kościołów, klasztorów i szpitali. "W ten sposób sfinansowano najwspanialsze pomniki średniowiecza", wyjaśnia profesor historii religii Roland Bainton, mówiąc, że handel odpustami to "XVI-wieczne bingo".

Znany z ostrego języka Luter pytał: "Skoro papież ma moc uwolnić kogoś z czyśćca [na podstawie odpustów], to dlaczego w imię miłości nie zniesie go i nie wyzwoli stamtąd wszystkich?" Poproszony o datek na budowę kościoła w Rzymie, ostro odrzekł, że "papież zrobiłby lepiej, gdyby sprzedał bazylikę św. Piotra i rozdał pieniądze biedakom obdartym ze skóry przez handlarzy odpustami".

Luter krytykował też katolicki antysemityzm i radził, żeby "wobec Żydów stosować nie prawo papieskie, lecz Chrystusowe prawo miłości". Szydził z kultu relikwii, mówiąc: "Ktoś twierdzi, że posiada pióro ze skrzydła anioła Gabriela, biskup Moguncji zaś ma ogień z płonącego krzewu Mojżesza. I jak to możliwe, że w Niemczech pochowano 18 apostołów, skoro Chrystus miał ich tylko 12?"

Na zarzuty Kościół odpowiedział obłożeniem Lutra klątwą. Ulegając naciskowi papieża, cesarz Karol V skazał go na wygnanie. Doprowadziło to do tak zaciekłych sporów, że w 1530 roku dla rozstrzygnięcia tej sprawy zwołano do Augsburga sejm Rzeszy. Próby zawarcia ugody spełzły na niczym, za to opublikowano tam zbiór podstawowych artykułów wiary luterańskiej. Chodzi o "Augsburskie wyznanie wiary", zwiastujące narodziny pierwszego kościoła protestanckiego.




że kościół katolicki korzysta z publicznych pieniędzy, kradnie je, pasożytuje w dosłownym prawie tego słowa znaczeniu. Od wieków prowadzi ekspansjonistyczną politykę, w której nie liczy się nic z tego, co głosi. W zasadzie to co głosi, to baner reklamowy i kiełbasa wyborcza.
Katolicyzm to nie jest religia wewnętrzna. Że ktoś sobie pielęgnuje w sobie wiarę i żyje w zgodzie z innymi. Katolicyzm to instytucja, państwo, ogromny twór ekonomiczno-gospodarczo-polityczny. A że wywodzi się z chrześcijaństwa ? No cóż, jakie korzenie, takie drzewo.

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Ustawa o stosunku państwa do Kościoła Katolickiego Rzeczypospolitej Polskiej Komentarz
Ustawa o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej
Geneza ciemnoty kosciol katolicki
Śmiertelny grzech kościoła katolickiego
Czy Kosciol katolicki negatywni Nieznany
Zagadnienie duchowości w Katechizmie Kościoła Katolickiego
Kosciól katolicki czyli zlodziej duszy i woli czlowieka
NOWE CZASY PLAN ZNISZCZENIA KOSCIOLA KATOLICKIEGO
Jakie jest pochodzenie Kościoła Katolickiego
Smolucha Kosciol Katolicki wobec wspolczesnych mediów
LIST DO BISKUPOW KOSCIOLA KATOLICKIEGO O NIEKTORYCH ASPEKTACH MEDYTACJI CHRZESCIJANSKIEJ

więcej podobnych podstron