Gaz rozweselający w bitej śmietanie
,czyli coś dla tych co nie chcą się męczyć z chemikaliami.
Autor zamieszczonego poniżej
artykułu nie ponosi żadnej odpowiedzialności, za szkody wywołane używaniem w
praktyce substancji opisywanej przez poniższy artykuł.
I. Co to?
Wielu z was pewnie wyda się śmieszne, ale w bitej śmietanie w
spreju, którą dekoruje się torty, gazem wypełniającym jest podtlenek azotu. Może
jest to dziwne, ale podtlenek azotu łatwiej spulchnia bitą śmietanę niż
dwutlenek węgla. Bitą śmietanę w spreju można dostać w prawie każdym spożywczaku
więc czemu by nie wydrzeć z niej tego cudownego gazu. Poniżej zamieszczam
przepis jak to się robi.
II. Składniki:
- 3x bita śmietana w spreju (jedna kosztuje ok. 5 zł., a na
opakowaniu powinna znajdować się informacja, że gazem wypełniającym jest N2O
lub gaz o symbolu E 942)
III. Narzędzia:
- lodówka (taka wielka szafka stojąca zazwyczaj w kuchni, po jej
otwarciu bije z niej zimno, jak ktoś nie posiada to współczuje)
IV. Przygotowanie:
Wstawiamy pionowo trzy puszki śmietany do lodówki (do góry tym
dzióbkiem którym się psiuka na tort w dalszej części tekstu nazwiemy to
"ustnikiem"). Po mniej więcej trzech godzinach wyjmujemy delikatnie pierwszą
bitą śmietanę (tak by nie wstrząsnąć), sadzamy się na fotelu wkładamy ustnik do
buźki i naciskamy "spust" (usta wypełniają nam się gazem) i wdychamy. Pamiętaj,
że proporcje objętościowe w płucach po wdechu to 70% podtlenek azotu (czy jak
kto woli tlenek azotu (I)) i 30% czyste powietrze. Gdy skończy nam się gaz w
pierwszej puszce to bierzemy kolejną i tak dalej.
Osobiście nie polecam
przekraczania 3 puszek bitej śmietany bo może się to źle skończyć!!!
V. Zastosowania:
Hmm... sami zgadnijcie :-).
Tomasz "Chrzan" Jaczewski