Homo-propaganda http://www.tyniec.benedyktyni.pl/ps-po/?p=368 February 26, 2011 W Polsce głównym oÅ›rodkiem homo-propagandy jest Koncern Agora, czyli przede wszystkim Gazeta Wyborcza i Radio TOK FM. Bardziej pro-homoseksualne sÄ… jedynie gejowskie strony internetowe. Gazeta Wyborcza szerzy homo-ideologiÄ™ w sposób urÄ…gajÄ…cy podstawowym intelektualnym i moralnym standardom, o które gdzie indziej tak siÄ™ dopomina. Wyklucza racjonalnÄ… debatÄ™. ArtykuÅ‚y pro i kontra publikuje w proporcji 100 : 1. To pismo zdominowane przez ateistów, przy wszystkich swoich zaletach, na wielu obszarach zdecydowanie anty-chrzeÅ›cijaÅ„skie, równoczeÅ›nie wydaje dodatki o życiu i cudach Papieża, jakby te rzeczy daÅ‚y siÄ™ ze sobÄ… pogodzić. Jest to szokujÄ…cy wprost cynizm i zakÅ‚amanie: zarabiać na czÅ‚owieku, którego nauczanie bezpardonowo siÄ™ zwalcza. Trzeba być Å›wiadomym, iż to, co Gazeta Wyborcza pisze na temat homoseksualizmu jest podobnie prawdziwe, jak to, co Trybuna Ludu pisaÅ‚a i pisze o komunizmie. (I podobnie, zgodnie z kanonem lewackiego ateizmu, postÄ™puje w innych dziedzinach, analogicznie popierajÄ…c i propagujÄ…c aborcjÄ™ na życzenie, eutanazjÄ™, wolny seks czy rozwody). A przedstawiane tam szczególnie pozytywne postaci o orientacji homoseksualnej majÄ… siÄ™ do caÅ‚ej realnoÅ›ci tej spoÅ‚ecznoÅ›ci podobnie, jak wielcy sportowcy ZwiÄ…zku Radzieckiego mieli siÄ™ do caÅ‚ej rzeczywistoÅ›ci tego paÅ„stwa. Trzeba sobie jasno zdawać sprawÄ™, że decydenci Å›rodowiska Gazety Wyborczej, jako część swojej miÄ™dzynarodówki, chcÄ… poprzez zmianÄ™ Å›wiadomoÅ›ci spoÅ‚ecznej zrobić w Polsce to samo, co w Hiszpanii uczyniÅ‚ już premier José Zapatero. Podobnie postÄ™pujÄ… w innych kwestiach ateistycznego, lewackiego kanonu, podobnie je propagujÄ…: aborcja na życzenie, erotyka bez zobowiÄ…zaÅ„ itd& Wspomaganie ich w tym jest udziaÅ‚em w walce z chrzeÅ›cijaÅ„stwem. Do czego może siÄ™ posunąć homopropaganda szczególnie dobrze ilustruje kolejne kÅ‚amstwo oÅ›wiÄ™cimskie . W styczniu 2005 roku z okazji 60-tej rocznicy wyzwolenia obozu w OÅ›wiÄ™cimiu w Parlamencie Europejskim przedÅ‚ożono projekt rezolucji, w której wymieniano ofiary obozu wedÅ‚ug osobliwej logicznie klasyfikacji i w nastÄ™pujÄ…cej kolejnoÅ›ci: mieli to być Å»ydzi, Romowie, homoseksualiÅ›ci (niczym naród), Polacy i inne narodowoÅ›ci. Skoro homoseksualiÅ›ci zostali wymienieni na trzecim miejscu, a Polacy na czwartym, należy sÄ…dzić, że wedÅ‚ug Parlamentu Europejskiego w OÅ›wiÄ™cimiu cierpiaÅ‚o i umarÅ‚o wiÄ™cej gejów, niż Polaków. W rzeczywistoÅ›ci zginęło tam okoÅ‚o 1,1-1,3 miliona Å»ydów, 70 tysiÄ™cy Polaków, 20 tysiÄ™cy Romów, 15 tysiÄ™cy jeÅ„ców sowieckich oraz 15 tysiÄ™cy przedstawicieli innych narodowoÅ›ci. Udokumentowane jest przebywanie w obozie z powodu homoseksualizmu 64 osób, z których zginęło 51.[i] Te osoby wymienia siÄ™ przed 70 tysiÄ™cy. Polaków, przemilcza jeÅ„ców i inne narodowoÅ›ci, potem tylko trochÄ™ to retuszuje i nic specjalnie poza tym siÄ™ nie dzieje. Zatem homo- propaganda, nawet na terenie Parlamentu Europejskiego, może posunąć siÄ™ do sugerowania, że 51 to wiÄ™cej, niż 70 000. PodobnÄ… wartość logicznÄ… majÄ… inne rezolucje zdominowanego przez lewicÄ™ Parlamentu Europejskiego oraz pozostaÅ‚e enuncjacje homo-lobby. Podane fakty uzmysÅ‚awiajÄ… po pierwsze jak wielkim kÅ‚amstwem może być gejowska propaganda, jak wiele może być w niej pogardy dla caÅ‚ych narodów i ich cierpienia oraz po drugie jak potężna jest lewacka miÄ™dzynarodówka stojÄ…ca za niÄ…, skoro jest w stanie doprowadzić nawet do takiej kompromitacji Parlamentu Europejskiego. To zdarzenie potwierdza opiniÄ™ wielu lekarzy i psychologów, że różne deklaracje medycznych organizacji na temat homoseksualizmu sÄ… wymuszane pod naciskiem politycznego lobby i majÄ… podobnÄ… wartość, jak ten projekt. SÄ… one tak naukowe, jak naukowy komunizm, tak mÄ…dre, jak sowieckie plany odwracania naturalnego biegu rzek.[ii] SiÅ‚a Å›wiatowej ofensywy gejów nie pochodzi z racji, ale z woli politycznej. Nieliczni i czÄ™sto już schorowani ludzie nie mogliby osiÄ…gnąć takiego znaczenia, gdyby nie Å›rodowiska polityczne, które uczyniÅ‚y sobie z nich swój sztandar i taran. Jak wielka musi być bieda, jak wielkie zagubienie duchowe ludzi, którzy z czegoÅ› takiego czyniÄ… centrum swojego życia. Jak bardzo zaburzeni muszÄ… być ludzie, którzy potrzebujÄ… tylu kÅ‚amstw, tyle faÅ‚szu, żeby istnieć. Ale przynajmniej sytuacja jest bardziej jasna, przejrzysta, Å‚atwiej siÄ™ zorientować, z kim mamy do czynienia. Osoby, które sÄ… najbardziej pro-homoseksualne, zwykle sÄ… też gÅ‚Ä™boko anty-chrzeÅ›cijaÅ„skie i w ogóle anty-religijne. Widać w tym też wielkÄ… klÄ™skÄ™ i obnażenie natury rozumu ateistycznego. Bo zaiste, jak bardzo zdegenerowany musi być rozum, żeby z takiego absurdu czynić swój sztandar. Jest to jednak dobrze zrozumiaÅ‚e. Rozum, który u podstaw popeÅ‚nia tak wielki bÅ‚Ä…d, iż neguje istnienie Boga swojego Stwórcy, yródÅ‚a i SpeÅ‚nienia, tym bardziej jest zdolny do każdego innego bÅ‚Ä™du, także takiego. Homoideologia jest w dużym stopniu jest tworem umysÅ‚u ateistycznego, konsumpcyjnego. Dlatego rozkwita najbardziej tam, gdzie najbardziej sÅ‚abnie chrzeÅ›cijaÅ„stwo i w ogóle religijność. Jest czymÅ› ewidentnym, że homolobby najmocniejsze jest w tych krajach Europy, które sÄ… najbardziej zlaicyzowane i zdechrystianizowane. A ateizm teoretyczny lub praktyczny co do liczebnoÅ›ci stanowi już czwarte wyznanie Å›wiata. Należy oczekiwać, że im mniej bÄ™dzie chrzeÅ›cijaÅ„stwa, tym wiÄ™cej bÄ™dzie homoideologii oraz innych ateistycznych izmów . Gdzie zasypiajÄ… rozum i wiara, tam budzÄ… siÄ™ demony ideologii. Wiele poza już wymienionymi przykÅ‚adów wskazuje na to, że takie demony znowu budzÄ… siÄ™ w pewnych ateistycznych duszach, które po krótkiej przerwie od nowa przy pomocy prawa , wiÄ™zienia i jeszcze brutalniejszych Å›rodków chcÄ… eliminować ludzi wierzÄ…cych. Wiele wskazuje na to, że zaczyna siÄ™ kolejne przeÅ›ladowanie chrzeÅ›cijan. Znowu zaczyna siÄ™ grozić duchownym wiÄ™zieniem i Å›mierciÄ… znamy to, szczególnie w Polsce, aż nadto dobrze. A niestety miliony ludzi mogÄ… uwierzyć w najbardziej nawet absurdalne i zbrodnicze ideologie jak kiedyÅ› uwierzyÅ‚y w nazizm dziesiÄ…tki milionów Niemców i w komunizm dziesiÄ…tki milionów Rosjan. CaÅ‚e narody mogÄ… pomylić siÄ™ aż tak bardzo. Nic dziwnego, że napiÄ™cie w tej kwestii pomiÄ™dzy Watykanem a Strasburgiem przypomina to wczeÅ›niejsze pomiÄ™dzy Watykanem, a MoskwÄ…. Tak, jak chrzeÅ›cijaÅ„stwa nie da siÄ™ pogodzić z komunizmem, tak samo nie da siÄ™ pogodzić z homoidelogiÄ…. Ci, którzy ze Strasburga i Brukseli usiÅ‚ujÄ… narzucać nam homoideologiÄ™, żądajÄ… tym samym, abyÅ›my zaparli siÄ™ naszej wiary, abyÅ›my odrzucili zasady moralne integralnie z niej wynikajÄ…ce, abyÅ›my podeptali nauczanie Jana PawÅ‚a II i Benedykta XVI, nauczanie KoÅ›cioÅ‚a. Jak kiedyÅ› ateiÅ›ci z Moskwy. Non possumus! Nie trzeba też obawiać siÄ™ jednego z ich głównych straszaków, mianowicie etykiety homofoba. W faktycznym użyciu tego pojÄ™cia homofobem jest każdy, kto oÅ›mieli siÄ™ powiedzieć publicznie bodaj jedno krytyczne zdanie na temat homoideologii. W tym znaczeniu pierwszymi homofobami tej ziemi sÄ… najwyższe autorytety moralne i religijne, Jan PaweÅ‚ II i Benedykt XVI, sÄ… nimi biskupi katoliccy i prawosÅ‚awni, jest także Matka Teresa z Kalkuty, bo ich krytyka homo-ideologii jest najmocniejsza, najbardziej zdecydowana, ugruntowana i znaczÄ…ca. Podobnie homofobami sÄ… w ogóle teiÅ›ci, ludzi religijni, także ortodoksyjni Å»ydzi i muzuÅ‚manie.[iii] Tak wyrażajÄ… siÄ™ sami homoaktywiÅ›ci. Transparent z napisem Benedykt XVI homofob trzymali geje, którzy 5.06.2005 ceremoniÄ… pseudo-Å›lubu lesbijek sprofanowali bazylikÄ™ Notre Dame w Paryżu i nastÄ™pnie poturbowali jej proboszcza. ByÅ‚a to ich odpowiedz na kolejne sÅ‚owa papieża potÄ™piajÄ…ce dążenia homolobby. Tak samo nazwali papieża przywódcy gejów Francji, WÅ‚och i Niemiec po opublikowaniu listopadowej instrukcji Watykanu. Można dodać, że na przykÅ‚ad homofobem byÅ‚ także prezydent Stanów Zjednoczonych, G. W. Busch, który staraÅ‚ siÄ™ o takÄ… zmianÄ™ Konstytucji USA, aby niemożliwe byÅ‚o postawienie na jednej pÅ‚aszczyznie zwiÄ…zków gejowskich i małżeÅ„stw. Tak wiÄ™c zarówno czÅ‚owiek posiadajÄ…cy w Å›wiecie najwiÄ™kszy autorytet i wpÅ‚yw duchowy, jak i czÅ‚owiek o najwiÄ™kszej wÅ‚adzy politycznej, gospodarczej i wojskowej to zdecydowani homofobi& Po prostu przyzwoity, prawy czÅ‚owiek w naturalny sposób staje siÄ™ krytyczny wobec homo-ideologii (o ile jÄ… poznaje), a tym samym automatycznie jest zaliczany do homo- fobów, podobnie jak kiedyÅ› każdy krytyczny wobec partii byÅ‚ zaliczany do wrogów ludu. W ich ustach to zaszczytne miano. Każdy sam musi wybrać, czy razem z bÅ‚. MatkÄ… TeresÄ…, Janem PawÅ‚em Wielkim i Benedyktem XVI chce być zaliczany do homofobów, czy też razem z Adamem Michnikiem, Jerzym Urbanem (jego serdecznym przyjacielem) i JoannÄ… Seneszyn do homofanów. O zmagania takich obozów, z takimi głównymi przedstawicielami, tutaj chodzi.[iv] W tej sytuacji muszÄ… szokować wypowiedzi katolickich publicystów, którzy gÅ‚oszÄ… dokÅ‚adnie coÅ› przeciwnego. JeÅ›li oni publicznie sprzeciwiajÄ… siÄ™ nauczaniu KoÅ›cioÅ‚a i papieżowi, trzeba także im tak siÄ™ sprzeciwiać. Np. pani redaktor Halina Bortnowska w Gazecie Wyborczej z 4/5 czerwca 2005 pisze: No tak, piszÄ™ o tym przecież nie pierwszy raz: moim zdaniem odpowiedzialna budowa trwaÅ‚ego partnerskiego zwiÄ…zku zgodnego z orientacjÄ… homoseksualnÄ… to zamierzenie godne najwyższego szacunku i pomocy. Zdanie to (podobnie jak szereg innych z jej artykuÅ‚u) stoi w oczywistej, jaskrawej sprzecznoÅ›ci ze stwierdzeniem z Katechizmu KoÅ›cioÅ‚a Katolickiego, który, jak wiemy, stwierdza o tych zwiÄ…zkach: w żadnym wypadku nie bÄ™dÄ… mogÅ‚y zostać zaaprobowane, z okreÅ›leniami Jana PawÅ‚a II: godne ubolewania wypaczenie, zachowanie dewiacyjne. Ks. Adam Boniecki w Tygodniku Powszechnym z 27 listopada 2005 zachÄ™ca katolików do uczestniczenia w marszach homoseksualistów, a w numerze z 3 lipca 2005 postuluje legalizacjÄ™ pseudo- homo-małżeÅ„stw, kiedy obaj papieże powiedzieli nam przecież: JeÅ›li wszyscy wierni majÄ… obowiÄ…zek przeciwstawiania siÄ™ zalegalizowaniu prawnemu zwiÄ…zków homoseksualnych, to politycy katoliccy zobowiÄ…zani sÄ… do tego w sposób szczególny na pÅ‚aszczyznie im wÅ‚aÅ›ciwej. Księża, można by sÄ…dzić, tym bardziej. Podobnie, jak pani Bortnowska, w caÅ‚kowitej zgodzie z niÄ…, wypowiadajÄ… siÄ™ także ks. Jacek Prusak SJ i o. Tadeusz BartoÅ› OP.[v] Przy caÅ‚ym szacunku dla tych osób trzeba stwierdzić, że w tej kwestii znajdujÄ… w obozie dokÅ‚adnie przeciwnym KoÅ›cioÅ‚owi. Dotyczy to zwÅ‚aszcza decydentów Tygodnika Powszechnego, który w tym obszarze nie zachowuje siÄ™ jak pismo katolickie, ale raczej jak religijny dodatek do Gazety Wyborczej, realizuje podobnÄ… politykÄ™. Zestawienie wszystkich tekstów, jakie ukazaÅ‚y siÄ™ w Tygodniku Powszechnym na temat homoseksualizmu w ostatnich trzech latach, jednoznacznie pokazuje, że w tym obszarze pismo to jako jedyne katolickie medium w Polsce zdecydowanie odrzuca naukÄ™ KoÅ›cioÅ‚a i za swojÄ… przyjmuje homoideologiÄ™. Prym wodzi tu prof. Jacek Bomba oraz reżyser Krystian Lupa, który na jego Å‚amach swobodnie propaguje swoje homoideologiczne poglÄ…dy, a szczególnie mocno wspierajÄ… go w tym pan Tomasz FiaÅ‚kowski (od dziesiÄ…tków lat jeden z najważniejszych redaktorów o czÄ™sto decydujÄ…cym wpÅ‚ywie) oraz wspomniany już ks. Jacek Prusak SJ. Trzej pierwsi z wymienionych należą też do najbardziej znanych w Krakowie czynnych i walczÄ…cych gejów. Można powiedzieć, że razem stanowiÄ… czoÅ‚owÄ… homo-grupÄ™ Tygodnika. Sól, która utraciÅ‚a swój smak (Mt 5,13). BiorÄ…c to pismo do rÄ™ki, czytajÄ…c szczególnie tych wymienionych autorów, trzeba sobie zdawać z tego sprawÄ™, czego można oczekiwać. To jest usiÅ‚owanie Å‚Ä…czenia chrzeÅ›cijaÅ„stwo z czymÅ›, z czym ono absolutnie nie da siÄ™ pogodzić. Autentycznie chrzeÅ›cijaÅ„skÄ… odpowiedziÄ… na problem homoseksualizmu sÄ… oÅ›rodki pomocy terapeutycznej. W samych Stanach Zjednoczonych i Kanadzie jest już 125 takich miejsc, które pomagajÄ… siÄ™ wyleczyć z homoseksualnych skÅ‚onnoÅ›ci. Można tam spotkać mężczyzn, którzy nawet po okresie wielkiej homoseksualnej aktywnoÅ›ci potrafili siÄ™ nawrócić i stać siÄ™ szczęśliwymi mężami, ojcami rodzin. Oni sÄ… zródÅ‚em nadziei, pokazujÄ…, że uleczenie nawet wielkich duchowych zranieÅ„ jest możliwe. W swojej książce Podróż ku peÅ‚ni mÄ™skoÅ›ci mówi o tym jeden z nich, Alan Medinger, który niedawno goÅ›ciÅ‚ w Polsce. W jego oÅ›rodku Regeneracja udaje siÄ™ wyleczyć wiÄ™kszość trafiajÄ…cych tam mężczyzn. Mamy też pierwszy taki polski oÅ›rodek w Lublinie.[vi] KwintesencjÄ… katolickiej odpowiedzi na homo-ideologiÄ™ jest praca bÅ‚. Matki Teresy z Kalkuty oraz sióstr jej zgromadzenia. One Å›lubowaÅ‚y sÅ‚użyć najbiedniejszym spoÅ›ród biednych tej ziemi. Do nich czÄ™sto należą czynni homoseksualiÅ›ci, szczególnie w staroÅ›ci, gdy zbierajÄ… żniwo swojego życia, już nieatrakcyjni, samotni, najczęściej ze wszystkich chorzy na AIDS. W hospicjach i przytuÅ‚kach Matka Teresa i jej siostry z caÅ‚ym poÅ›wiÄ™ceniem, z caÅ‚ym heroizmem sÅ‚użyÅ‚y i sÅ‚użą także im, szczególnie im, pomimo, że nie akceptujÄ… ani ich poglÄ…dów, ani stylu ich życia. Jasno mówiÅ‚y i mówiÄ…, co jest biblijnÄ… drogÄ… życia, a co drogÄ… Å›mierci i wÅ‚aÅ›nie dlatego dla ich życia poÅ›wiÄ™cajÄ… swoje. W ten sposób najlepiej wyrażajÄ… najwyższy, chrzeÅ›cijaÅ„ski szacunek dla każdego czÅ‚owieka, także czynnego homoseksualisty. Bo każdy czÅ‚owiek już pod wzglÄ™dem naturalnym jest prawdziwym kosmosem, a z punkty widzenia chrzeÅ›cijaÅ„stwa Å›wiÄ…tyniÄ…. Jest przecież stworzony na obraz Boga, jako dziecko Boga, w którym Bóg może też zamieszkać. OczywiÅ›cie ta Å›wiÄ…tynia może być w ruinie, a kosmos w chaosie, ale także wtedy Å›wiÄ…tyniÄ… pozostajÄ… Å›wiÄ…tyniÄ…, a kosmos kosmosem. Wobec caÅ‚ej potÄ™gi homo-lobby, wobec jego finansów, jego dominacji w mediach i wpÅ‚ywów w polityce, KoÅ›ciół wÅ‚aÅ›ciwie ma jedynie siÅ‚Ä™ prawdy, siÅ‚Ä™ Å‚aski, miÅ‚oÅ›ci i miÅ‚osierdzia, siÅ‚Ä™ Bożej natury. WÅ‚aÅ›nie dlatego zawsze w koÅ„cu wygrywa z kolejnymi ideologiami, to tylko kwestia czasu. Absurd pochÅ‚ania sam siebie.[vii] Jednak wierność prawdzie rozumu i wiary domaga siÄ™ od nas gotowoÅ›ci do gÅ‚oszenia i bronienia jej nawet gdyby to miaÅ‚o wiele kosztować. Nie tani irenizm, ale zmaganie, walka duchowa sÄ… czymÅ› pierwotnie, czymÅ› najbardziej chrzeÅ›cijaÅ„skim. Przecież Chrystus zginÄ…Å‚ wÅ‚aÅ›nie za otwartÄ… walkÄ™ z obÅ‚udÄ… i kÅ‚amstwem faryzeuszów, którzy poza tym mieli swoje wartoÅ›ci i zasÅ‚ugi. Przecież Å›w. PaweÅ‚, niejako drugi zaÅ‚ożyciel chrzeÅ›cijaÅ„stwa, stale doÅ›wiadczaÅ‚ przeÅ›ladowaÅ„ we wÅ‚asnym KoÅ›ciele za to wÅ‚aÅ›nie, że walczyÅ‚ o prawa chrzeÅ›cijan pochodzÄ…cych z pogan, o prawa wiÄ™kszoÅ›ci. Ta walka byÅ‚a też poczÄ…tkiem jego martyrium. Tak, jak Chrystus, trzeba także dzisiaj zwalczać kÅ‚amstwa współczesnych faryzeuszów. O ile Å›wiat nie jest jeszcze ewangeliczny, to o ile jesteÅ›my wierni Ewangelii, nieuchronnie musimy pozostawać z nim w napiÄ™ciu, a nawet w sporze i zmaganiu. To wiadomo a priori i to musi kosztować czasem bardzo wiele. W tych zmaganiach trzeba zaryzykować niekiedy wszystko.[viii] Nie ma innej drogi do celu. Ale wÅ‚aÅ›nie ta jest najpiÄ™kniejsza bo jest już zapowiedziÄ…, przeczuciem swojego speÅ‚nienia. Wzorem i patronem w tych zmaganiach może być dla nas jeden z najwiÄ™kszych filozofów współczesnych Dietrich von Hildebrand. MiaÅ‚ znakomitÄ… antropologiÄ™ filozoficznÄ… i dlatego od poczÄ…tku mógÅ‚ Å›wietnie przejrzeć, czym jest nazizm i do czego może doprowadzić. Z tego powodu w 1933 musiaÅ‚ natychmiast uciekać z Niemiec. SchroniÅ‚ siÄ™ w Wiedniu, gdzie wydawaÅ‚ gazetÄ™ nazistowskÄ… i pracowaÅ‚ na Uniwersytecie. Jednak wiÄ™kszość profesorów jego wydziaÅ‚u byÅ‚a już za nazistami, a jego przeÅ›ladowaÅ‚a. Także uczeni mogÄ… siÄ™ aż tak bardzo pomylić. Dzisiaj on, jako jeden z nielicznych, jest dumÄ… Niemiec, nie oni. [i] Por. F. Pieper, Ile ludzi zginęło w KL Auschwitz?, OÅ›wiÄ™cim 1992, s. 124 oraz R. BiedroÅ„, J. Neander, HomoseksualiÅ›ci odrÄ™bna kategoria wiÄ™zniów, Pro memoria 19 (2003), s. 73-83, 82. Parlament Europejski nawet nie wspomniaÅ‚ o Å›mierci w KL Auschwitz ponad 300 duchownych. [ii] Zaprzeczanie, iż homoseksualizm jest ewidentnym zaburzeniem (jednym z tysiÄ™cy, które dotykajÄ… ludzkość), od poczÄ…tku byÅ‚o wynikiem nie rzetelnych badaÅ„ naukowych, ale politycznych machinacji pod wpÅ‚ywem homolobby miÄ™dzy innymi peÅ‚nego faÅ‚szerstw raportu A. Kinsleya. Np. jeszcze w 1977 roku 69% psychiatrów nie zgadzaÅ‚o siÄ™ z decyzjÄ… zarzÄ…du AmerykaÅ„skiego Towarzystwa Psychiatrycznego, który 1973 roku skreÅ›liÅ‚ homoseksualizm z listy psychologicznych zaburzeÅ„ (stosunkiem gÅ‚osów 3:2). Por. na ten temat m. innymi R. Bayer, Homosexuality and American Psychiatry, New York 1981 oraz J. Reisman i E. W. Eichel, Kinsley, Sex and Freud: The Indoctrination of People, Louisiana 1999 i Sexual Survey: current Thinking on Homosexuality, Medical Aspects of Human Sexuality 11, November 1977. Trzeba zaznaczyć, że dla tych samych gremiów, dla których homoseksualizm nie jest zaburzeniem, nie sÄ… nim też żadne inne zachowanie uważane dotÄ…d za oczywistÄ… dewiacjÄ™, nawet pedofiliÄ™ zaczynajÄ… już uznawać za coÅ› dopuszczalnego, dopóki pedofil dobrze siÄ™ z niÄ… czuje i nie przechodzi do czynów. Można powiedzieć, że w tego rodzaju psychiatrii mamy tutaj do czynienia z redukcjÄ… etyki do fizjologii: co jest fizjologicznie możliwe, jest też zdrowe i etyczne. Część psychiatrów bierze sobie prawo na podstawie swojej czÄ…stkowego widzenia do caÅ‚kowitej oceny pewnego zjawiska z zupeÅ‚nym pominiÄ™ciem danych innych dyscyplin, a szczególnie danych medycznych i socjomedycznych, fizjologicznych, epidemiologicznych, antropologicznych, filozoficznych, etycznych i teologicznych. Jest to tak naukowe, jak naukowy komunizm. Można by też zapytać, czy jeÅ›li to grono przegÅ‚osowaÅ‚oby twierdzenie, iż Bóg nie istnieje (co poÅ›ród ludzi czÄ™sto zateizowanych i zmaterializowanych jest caÅ‚kiem możliwe), też należaÅ‚oby im wierzyć? Do czego jeszcze mogÄ… siÄ™ posunąć tego rodzaju lekarze (i jakie majÄ… wpÅ‚ywy), jakie rewolucje obyczajowe jeszcze chcÄ… przeprowadzić, pokazaÅ‚a ostatnio broszura niemieckiej instytucji ministerialnej, w której zachÄ™ca ona ojców w ramach wychowania do masowania organów seksualnych swoich córek, czyli do tego, co dotychczas byÅ‚o okreÅ›lane jako pedofilia kazirodcza. Por. A. RybiÅ„ska, WÅ‚adze zachÄ™cajÄ… do zabawy w doktora, Rzeczpospolita 9.07.2007, s. A9. [iii] Na przykÅ‚ad przedstawiciele tych trzech wielkich religii monoteistycznych, poza tym różniÄ…cy siÄ™ w tylu kwestiach, wspólnie przeciwstawiajÄ… siÄ™ prowokacyjnym marszom homoseksualistów w Jerozolimie. Por. H. Szafir, TrÄ…d w paÅ‚acu Dawida, Wprost 30 (29.07.2007), s. 82n. [iv] Inny najbardziej popularnym chwytem z arsenaÅ‚u homoideologii jest zarzucanie również nienawiÅ›ci każdemu, kto wyrazi o niej jakÄ…kolwiek krytycznÄ… opiniÄ™. Podobnie trzeba by jednak zarzucać nienawiść matce, gdy krytykuje przejadanie siÄ™ dziecka albo kardiologowi, gdy krytykuje taki tryb życia pacjenta, który jest zabójczy dla jego serca. Krytyka homoideologii jest w istocie uczynkiem chrzeÅ›cijaÅ„skiego miÅ‚osierdzia. [v] Por. Ks. J. Prusak SJ, dz. cyt. oraz KoÅ›ciół gejów nie odrzuca wywiad z o. T. Bartosiem OP, Gazeta Wyborcza 11/12.06.2005, s. 4. O. Tadeusz BartoÅ›, który od lat wewnÄ™trznie znajdowaÅ‚ siÄ™ już poza nauczaniem KoÅ›cioÅ‚a, ostatnio potwierdziÅ‚ to także zewnÄ™trznie i na poczÄ…tku 2007 roku porzuciÅ‚ zakon oraz kapÅ‚aÅ„stwo podobnie jak nieco wczeÅ›niej inny sztandarowy publicysta GW i TPow podobnego ducha ks. StanisÅ‚aw Obirek SJ. [vi] Por. P. Kucharczak, Zdrowie dla homoseksualisty, Gość Niedzielny 1.10.2006, s. 38n. Adres oÅ›rodka to: ul. Ks. F. Blachnickiego 8, 20-806 Lublin tel. 081 / 740-13-28 lub (+48) 605 921 654; www.odwaga.oaza.org.pl, e-mail: g.tokaj@wp.pl. [vii] PrzykÅ‚adem takiego sukcesu prawdy mogÄ… być referenda w sprawie legalizacji homo-zwiÄ…zków, które odbyÅ‚y siÄ™ w Arizonie, Kalifornii i na Florydzie przy okazji wyborów prezydenckich w USA w listopadzie 2008 roku. WalczyÅ‚y tam ze sobÄ… dwie koalicje: po jednej stronie koÅ›cioÅ‚y i wyznania chrzeÅ›cijaÅ„skie na czele z KoÅ›cioÅ‚em Katolickim, po drugiej stronie organizacje gejowskie i ateistyczne. We wszystkich trzech stanach wygrali chrzeÅ›cijanie, nawet w Kalifornii uważanej za stolicÄ™ Å›wiatowego homolobby. [viii] Można oczekiwać, że w Polsce mamy szczególnie duże szanse na skuteczny opór przeciw homoideologii, podobnie jak byÅ‚o to wobec ideologii komunistycznej i faszystowskiej, które zwyciężyÅ‚y u naszych tak potężnych sÄ…siadów, ale u nas nie byÅ‚y w stanie poradzić sobie o wÅ‚asnych siÅ‚ach , musiaÅ‚y być przywiezione i zaprowadzane przy pomocy bagnetów i czoÅ‚gów. StaÅ‚o siÄ™ tak głównie dziÄ™ki mocnej pozycji KoÅ›cioÅ‚a w paÅ„stwie, dziÄ™ki takiemu wypeÅ‚nieniu Å›wiadomoÅ›ci spoÅ‚ecznej wiarÄ…, iż dla ideologii pozostawaÅ‚o już niewystarczajÄ…co wiele miejsca. Ta pozycja KoÅ›cioÅ‚a na szczęście nadal jest mocna. Historia ideologii totalitarnych pokazuje zarazem, jak bardzo może siÄ™ mylić nawet wiÄ™kszość spoÅ‚eczeÅ„stwa, jak bardzo media (czyli ich pracownicy) mogÄ… stać na sÅ‚użbie kÅ‚amstwa oraz do jakiego oceanu nieszczęścia i cierpienia może to doprowadzić. Zgodnie z naszÄ… anty-ideologicznÄ… mÄ…droÅ›ciÄ… (która tak bardzo wyrasta z naszego dziejowego doÅ›wiadczenia), wykazujemy najwiÄ™kszÄ… w Europie odporność na homopropagandÄ™ i za to też jesteÅ›my najbardziej atakowani. Propaganda ta w naszym kraju przynosi odwrotny skutek akceptacja dla homoideologicznych żądaÅ„ w ostatnich latach paradoksalnie spada. Na przykÅ‚ad dzisiaj tylko 3 procent Polaków sÄ…dzi, że ludzie o skÅ‚onnoÅ›ciach homoseksualnych sÄ… dyskryminowani i dlatego powinno siÄ™ ich specjalnie wspierać. (Por. A. Gardynik, Homoseksualizm dzieli Polaków. Sondaż, Rzeczpospolita 4.05.2007). ArtykuÅ‚ ks. Dariusza Oko