1.Cechy gatunkowe ballady na przyk³adzie kilku ballad Mickiewicza.
W roku 1822 Mickiewicz opublikowa³ swój pierwszy tom ballad i romansów, a data ta jest równie¿ uwa¿ana jako prze³om romantyczny w Polsce. Zawiera³y one znacznie odmienn¹ wizjê literatury od dot¹d panuj¹cej klasycznej. Szuka³a ona bowiem róde³ m¹droci i wzorców estetycznych nie w dostojnej i zdyscyplinowanej twórczoci antycznej, lecz w wiecie ludowych bani, podañ, mitów.
Ballada jest gatunkiem typowo romantycznym:
·nie przestrzega regu³y o czystoci gatunków literackich;
·sytuuje siê na pograniczu liryki i epiki, a ze wzglêdu na tendencje do dialogowych ujêæ i zwartej konstrukcji fabu³y zawiera wiele elementów dramatu;
·gatunek synkretyczny;
·wyra¿a romantyczne przekonanie o niepodzielnoci wiata poezji;
·rozleg³a skala stylistyczna ballad Mickiewicza, gdzie s¹siaduj¹ ze sob¹ utwory humorystyczne, rubaszne i pe³ne grozy(Lilie)
Te powy¿ej wymienione cechy ballad, autorstwa m³odego Mickiewicza, by³y na pocz¹tku uwa¿ane za klasyków jako niedostatek warsztatu poetyckiego. W istocie stanowi³y wiadomy element romantyczny programu.
q w i t e
·baniowoæ, tajemniczoæ;
·budowa stroficzna;
·elementy liryki, epiki, dramatu;
·tajemniczy i pe³en grozy pejza¿: rozgwie¿d¿one niebo odbija siê w zwierciadle wody, tworz¹c efekt zamkniêtej kuli; odczuwalna jest tu potêga dzikiej i nieprzyjaznej natury; grozê sytuacji potêguje ujêcie przestrzeni;
·opisy jeziora i okolicy: akcja utworu rozgrywa siê nad jeziorem otoczonym ciemnym borem; jezioro jest niezwykle spokojne (zupe³na g³adka tafla), a nad nim rozgrywa siê jaki szatañski spektakl: w blasku ksiê¿yca unosz¹ siê senne mary, bucha gêsty dym, s³ychaæ wrzaski i bicie dzwonów;
·wystêpowanie obok siebie dwóch wiatów realnego i fantastycznego: romantyczne przekonanie o tajemniczej wiêzi wiata ziemskiego ze sfer¹ pozaziemsk¹; do spotkania dwóch wiatów dochodzi nad jeziorem, gdzie przestrzeñ cudów, czarów i dziwów przenika w sferê realn¹, nadaj¹c jej wymiar kosmiczny;
·zwi¹zek teraniejszoci z przesz³oci¹: rzeczywistoæ ballady jest miejscem szczególnego spotkania realizmu ze sfer¹ cudów i dziwów, teraniejszoci z przesz³oci¹ (czytelnik staje siê wiadkiem historii, jaka mia³a miejsce za panowania Mendoga w XIIIw.), która jawi siê na pocz¹tku poprzez szereg zaszyfrowanych znaków natury, a potem dana jest w bezporedniej relacji postaci przynale¿nej do sfery fantastycznej; historia zaklêta w kwiat przestaje byæ zagadk¹ i przynosi prost¹ naukê moraln¹, g³osz¹c¹, ¿e sprawiedliwoæ zawsze zatriumfuje co ma swoje ród³o w ludowym wiatopogl¹dzie; ta pewnoæ, ¿e dobro odniesie zwyciêstwo nad z³em, jest konsekwencj¹ przeniesienia wymiaru sprawiedliwoci ze wiata ludzkiego w sferê kosmosu, gdy¿ cz³owiek mo¿e okazaæ siê zbyt s³abym, by wymierzyæ karê, o tyle si³y kosmosu s¹ wszechmocne i okrutnie konsekwentne;
·niezwyk³e wydarzenia legendarne: rycerze grodowi opucili wite, gdy¿ zostali wezwani przez Mendoga do walki z Rusi¹, a w miecie pozosta³y jedynie kobiety i starcy; w³anie wtedy na bezbronny gród napadli ruscy ¿o³nierze; kobiety chc¹c unikn¹æ wstydu próbowa³y pope³niaæ samobójstwa, lecz Tuhana, która modli³a siê do Boga o ocalenie, wyprosi³a Go o zlitowanie siê nad nimi. Bóg zmieni³ wiêc gród w jezioro, a mieszkañców w kwiaty o zdradzieckiej mocy; najedcy pod wp³ywem ich uroków zrywali je, aby ozdobiæ swoje zbroje; jednak nied³ugo po ich zerwaniu uwalnia³a siê ich tajemna moc, która sprawia³a, i¿ na ich w³acicieli spadaj¹ choroby i gwa³towna mieræ; w taki sposób na podstêpnych i okrutnych rycerzy, spada równie okrutna mieræ;
·sfera moralistyki w balladzie wite nie jest wyeksponowana w jaki szczególny sposób; przes³anie wynikaj¹ce z koñcowych losów ruskich rycerzy, nie zosta³o sformu³owane bezporedni; zmierza ona bardziej w kierunku fantastyki, ni¿ ku dydaktyzmowi;
qLilie
·Ballada utrzymana w klimacie krwawej tragedii szekspirowskiej; atmosfera tajemniczoci i grozy wzmaga napiêcie dramatyczne akcji;
·sceneria: ciemna noc, nag³y szum wiatru, krakanie wron, pohukiwania s³uchaczy;
·przyroda ma okrelony cel: buduje nastrój i wspó³pracuje z bohaterami;
·podzia³ na strofy, refrenicznoæ;
·narrator jest pozornie obojêtnym sprawozdawc¹; tworzy obraz tragiczny
·wygl¹d zewnêtrzny bohaterki: krew na ubraniu, zsinia³e usta, szalone spojrzenie, bladoæ twarzy ten opis mówi czytelnikowi o ju¿ dokonanej siê zbrodni;
·po zbrodni mê¿obójstwa ¿ona chowa ma³¿onka g³êboko w ziemi, a na grobie sieje lilie, piewaj¹c przy tym pieñ; pieñ zaklêcie czyni gest zasiania kwiatów gestem magicznym, a postaci zbrodniarki nadaje wymiar diaboliczny;
·sprawiedliwoæ wymierzana jest przez metafizyczny porz¹dek; sama zbrodniarka prowokuje magiczne moce do okrutnego z ni¹ obrachunku, przez to, i¿ sieje na grobie mê¿a lilie odwieczny symbol niewinnoci i czystoci; maj¹ w tym wypadku zatuszowaæ zbrodniê, ukryæ prawdê, chroniæ duszê skalan¹ grzechem; u¿ycie ich w tak niecnym celu jest brakiem poszanowania dla natury i ignorancji symboliki; narusza równie¿ prawa natury siêgaj¹c po wianek uwity przez jednego z braci mê¿a, uwitych z owych kwiatów rosn¹cych na grobie mê¿a, które to zosta³y jej z³o¿one przez nich dla niej na o³tarzu (brak respektu i uszanowania dla wiêtoci chrzecijañskiej); naruszaj¹c porz¹dek wszechwiata, rzuca mu tym samym wyzwanie, dlatego w kaplicy pojawia siê widmo zamordowanego mê¿a, co jest odpowiedzi¹ kosmosu na zuchwa³¹ i niebezpieczn¹ grê, jak¹ ze wiatem nadprzyrodzonym prowadzi zbrodniarka; spotyka j¹ kara za próbê zszargania symbolu lilii;
2.Dziady jako dramat romantyczny.
qD r a m a t:
Jeden z trzech podstawowych rodzajów literackich. Charakteryzuje go dialogowoæ i wielopodmiotowoæ, na ogó³ tak¿e fabularnoæ. Dramat wywodzi siê z starogreckich obrzêdów religijnych ku czci Dionizosa. Jego g³ówne formy klasyczne to tragedia, komedia, dramat satyrowy. W redniowieczu rozwija³ siê dramat liturgiczny, cile zwi¹zany z obrzêdami religijnymi i przewa¿nie odgrywany w kociele. Wzory dramatu antycznego podjê³a tragedia renesansowa (Odprawa pos³ów greckich) oraz tragedia i komedia francuskiego klasycyzmu w XVII w (Corneille, Racine, Moliere). Odmiennie od nich ukszta³towa³a siê twórczoæ Szekspira, który wyrobi³ swój w³asny styl nazwany póniej dramatem szekspirowskim. W po³owie XVIII w. powsta³ dramat mieszczañski, który wprowadzi³ nowego, prostego bohatera oraz jego zwyk³e otoczenie (Lessing, Diderot).
qD r a m a t r o m a n t y c z n y:
Odmiana dramatu, przeciwstawiaj¹ca siê konwencjom klasycznym, a nawi¹zuj¹ca do dramatu szekspirowskiego i melodramatu. Orodkiem kompozycji stawa³ siê bohater, wokó³ niego skupia³y siê luno powi¹zane ze sob¹ sceny, ukazuj¹ce dzieje psychiki, wewnêtrzne konflikty. Dramatyzm ³¹czy³ siê tu z liryzmem, nastrojowoci¹; realizm rodzajowy z fantastyk¹ i grotesk¹; tragizm z fantastyk¹ i grotesk¹; tragizm z komizmem. Wielkie problemy metafizyczne powodowa³y wprowadzenie przestrzeni otwartej, pojawia³y siê sceny z udzia³em t³umów. Charakterystyczne dla dramatu romantycznego by³o mieszanie ró¿nych technik, tonacji i stylów, co pozwala³o wyra¿aæ dysonansow¹ wizjê wiata.
qD z i a d y j a k o d r a m a t r o m a n t y c z n y:
¨Brak jednoci czasu, miejsca i akcji (akcja niejednolita, wielow¹tkowa, w dowolnym czasie, w wielu miejscach).
¨Luna kompozycja (odrêbne sceny, z których ka¿da ukazuje jaki nowy aspekt rzeczywistoci).
¨Wystêpowanie samodzielnych epizodów lunoa z akcj¹ powi¹zanych (monolog liryczny IV cz. zastêpuj¹cy akcjê, która tu prawie nie istnieje).
¨Wystêpowanie zbiorowoci na scenie (kaplica cmentarna, scena wiêzienna).
¨£¹czenie wiata realnego ze wiatem pozaziemskim (sceny realistyczne i fantastyczne, wizyjne).
¨Bohater romantyczny (na tle bohatera zbiorowego narodu; poeta: samotny, tajemniczy, wra¿liwy, wybitny indywidualista, sk³ócony ze wiatem, niezrozumia³y przez otoczenie, nieszczêliwie zakochany, przemieniony w bojownika o dobro ogó³u, kochaj¹cego ojczyznê i samotnie walcz¹cego o szczêcie narodu).
¨Synkretyzm rodzajowy po³¹czenie rodzajów literackich (liryki, epiki, dramatu).
¨Dominowanie pierwiastka lirycznego (monolog Gustawa, pieni uwiêzionych studentów wileñskich, Wielka Improwizacja).
¨Szekspiryzm zmiennoæ jêzyka, nastrojowoci i stylu w utworze (scena wiêzienna, widzenie Ewy, salon warszawski).
¨£¹czenie elementów podnios³ych ze scenami nasyconymi komizmem, satyr¹, drwin¹, grotesk¹ (patos W.I., groteskowe rozmowy diab³ów).
¨Elementy ludowoci.
¨Czynniki spajaj¹ce dramat w jedn¹ ca³oæ:
§Tytu³ utworu;
§G³ówny bohater;
§Rola obrzêdu dziadów;
§Wspólna idea nierozwi¹zalnego zwi¹zku, jaki istnieje miêdzy wiatem ¿ywych a wiatem zmar³ych;
3.Konrad Wallenrod a Giaur Byrona.
Zarówno Konrad Wallenrod jak i Giaur s¹ bohaterami, którzy stali siê dla literatury postaciami symbolicznymi zarówno w sposób bezporedni wallenrodyzm (od imienia g³ównego bohatera utworu) oraz w sposób poredni bayronizm (miêdzy innymi od Giaura i innych bohaterach tego pisarza).
qW a l l e n r o d y z m:
Postawa bohatera romantycznego charakteryzuj¹ca siê tym, i¿ bohater oprócz tego, ¿e posiada typowe dla romantyka cechy, dzia³a jeszcze drog¹ podstêpu i zdrady, dla wy¿szych wartoci, dla dobra ogó³u, ojczyzny (a nie dla celów osobistych). Jest to dzia³anie tzw. fa³szywej maski, które to staje siê przyczyn¹ jego konfliktu wewnêtrznego i prowadzi do jego klêski.
qB y r o n i z m:
Romantyczna postawa stworzona przez Byrona w jego poematach i uzewnêtrzniona w jego w³asnej buntowniczej, krytycznej i ironicznej postawie wobec wiata. Byronizm cechuje: bunt, rozpacz, tajemniczoæ, osamotnienie, rozdarcie wewnêtrzne, mocne akcentowanie problemu mi³oci, sk³ócenie ze wiatem, ³amanie jego praw, nieprzeciêtnoæ i tragizm.
GiaurWallenrod
PochodzenieChrzecijanin pochodz¹cy z Wenecji i nie posiadaj¹cy ¿adnego stanowiska spo³ecznego; nie znamy jego dziejów, pochodzenia, nawet imienia (Giaur wg. Muzu³manów niewierny chrzecijanin); nie wiemy jak przyby³ do Grecji; jak trafi³ do haremu Hassana; gdzie przebywa³ i co robi³ w okresie od zabójstwa Hassana do momentu schronienia siê w klasztorze.Urodzony na Litwie; wychowany przez Krzy¿aków, którzy porwali go z p³on¹cego miasteczka litewskiego od rodziców, których ju¿ nigdy nie widzia³;
Halban czuwa nad jego to¿samoci¹ narod. Kszta³tuje jego charakter, wskazuje mu sposób walki z wrogiem, podbudowuje go i pobudza do dzia³ania.
Mi³oæJest sta³y w uczuciach, kocha tylko ten jeden raz przez ca³e ¿ycie, nawet po mierci ukochanej; jego mi³oæ jest niespe³niona; mieræ ukochanej nie zmienia jego uczucia, a czas nie leczy go z tej choroby; prze¿ywa stracone szczêcie; jednak nie umiera po jej mierci, lecz ¿yje dla zemsty, a póniej aby do¿yæ swych dni (bez przysz³oci dla siebie); nie zawiera³ g³êbszych zwi¹zków z ludmi (przyjañ).Polubia Aldonê, lecz dla dobra ojczyzny powiêca szczêcie w³asne i ukochanej; rezygnuje z mi³oci do ma³¿onki na rzecz ojczyzny Litwy, któr¹ ukocha³ nedewszystko; nie ma on przyjació³, a jego zwi¹zek z Halbanem jest tylko uwiadomieniem jego pochodzenia, pe³ni jedynie funkcjê duchowego przewodnika i moralnego sêdziego.
Uczucia dominuj¹ceMi³oæ do Leilii (zob. w Mi³oæ); nienawiæ (do Hassana, który zabi³ j¹ za niewiernoæ wobec niego jako jej mê¿a; Giaur zgadza siê z jego posuniêciem, lecz uwa¿a, i¿: (...) jej niewiernoæ by³a dla mnie wiar¹); chêæ zemsty (po mierci kochanki ¿yje, aby siê zemciæ na Hassanie; jego rozpacz popych go do zemsty na nim; staje siê mcicielem swej krzywdy, ale zabójstwo jego nie koi jego rozpaczy, nie przynosi mu pociechy ani ulgi, a rodzi kolejne rozterki wewnêtrzne).Mi³oæ do ojczyzny (dla niej wybiera drogê podstêpu i zdrady, k³amstwa i zbrodni, która jest niezgodn¹ z etosem rycerskim i któr¹ sam ocenia za niemoraln¹; przeklina j¹); nienawiæ do Krzy¿aków (nie godzi siê z niesprawiedliwym i okrutnym traktowaniem Litwy przez Niemców i stara siê im sprzeciwiaæ); chêæ zemsty (przygotowywa³ j¹ latami; nie widzi innego sposobu dokonania jej, gdy¿ nie da³by rady pokonaæ jej w otwartej walce).
ród³a dzia³aniaGiaur osoba prywatna, pope³nia zbrodniê z powodów osobistych.
KOBIETAWallenrod uwik³any w ró¿ne okolicznoci historyczne; zabija Krzy¿aków w imiê ucinionego narodu.
OJCZYZNA
CeleZemsta na zabójcy swej ukochanej.Ratowanie ojczyzny Litwy.
q
C e c h y w s p ó l n e:
pycha, brak pokory, romantyczni szaleñcy, duma posuniêta do szaleñstwa, brak skromnoci; obydwaj s¹ spiskowcami i dzia³aj¹c w ten sposób niszcz¹ samego siebie.