BIBLIA KRÓLOWEJ ZOFII
Dziejopisarstwo
Hagiografia
Biblia
i apokryfy
Kazania
i mowy
Modlitwy
Poezja
religijna
Poezja
świecka
Dramat
Publicystyka
Varia
Opracowania
BIBLIA KRÓLOWEJ
ZOFII
(fragmenty)
Najstarszym polskim tłumaczeniem całości
Starego Testamentu (a być może nawet całego
Pisma świętego) jest tzw. Biblia królowej
Zofii, zwana również Biblią
szaroszpatacką - od węgierskiego Saros Patak,
gdzie zabytek przechowywany był do roku 1939. Z
dwóch tomów rękopisu zachował się jedynie
pierwszy, kończący się na Księdze Hioba,
oraz kilka pojedynczych kart z tomu drugiego.
Przekład z łaciny powstał prawdopodobnie na
zamówienie czwartej żony Władysława Jagiełły,
Zofii, w latach 1453-1461. Jest dziełem kilku
autorów (m.in. Andrzeja z Jaszowic), którzy
posługiwali się w swej pracy wzorcami
staroczeskimi. Początkowy fragment Księgi
Rodzaju podajemy za wydaniem: W. Wydra, W.R.
Rzepka, Chrestomatia staropolska, Wrocław
1984, s. 60-63.
<I>
Poczynają sie pirwe księgi Mojżeszowy,
Genesis.
<1> W początce Bog stworzył niebo i
ziemię. <2> Ale ziemia była nieużyteczna a
prozna, a ćmy były na twarzy przepaści, a duch
Boży na świecie nad wodami. <3> I rzekł Bog:
Bądź światło; i stworzono światłość. <4> A
uźrzał Bog światłość, iże jest dobra, i rozdzielił
światłość ode ćmy. <5> I nazwał jest
światłość dniem, a ćmy nocą. I uczynił wieczor, a
z jutra dzień jeden. <6> Lepak rzecze Bog:
Bądź stworzenie w pośrzod wod, a rozdzielił wody
od wod. <7> I uczynił Bog stworzenie, i
rozdzielił wody, jeż to były pod stworzenim, ot
tych jeż były nad stworzenim. I <z>stało sie
jest tako. <8> I nazwał Bog stworzenie
niebem; i <z>stał sie wieczor, a z jutra
dzień drugi. <9> Weźrzał lepak Bog i rzekł:
Zgromadźcie sie wody, jeż to pod niebem są, w
miasto jedno, a ukaż sie suchość. A <z>stało
sie jest tako. <10> I nazwał Bog suchość
ziemią, a zgromadzenie wod nazwał morze. I widział
Bog, iże jest dobrze. <11> I rzekł: Wspłodź
ziemia ziele, czyniąc siemię, a drzewo jabłko
nosząc, czyniąc owoce podług swego przyrodzenia,
jegoż siemię w sobie samem bądź na ziemi. A
<z>stało sie jest tako. <12> I
wspłodziła ziemia ziele mając siemię podług płodu
swego, a drzewo nosząc owoce a mając każdy siemię
płodząc podług przyrodzenia swego. I widział Bog,
iże jest dobrze. <13> I <z>stało sie z
wieczora a z jutra dzień trzeci. <14> I
powiedział Bog: Bądźcie światła w stworzeniu
niebieskiem, a rozdzielcie dzień z nocą, a bądźcie
na rozeznanie czasom i dniom, i latom, <15>
aby świeciły nad stworzenim niebieskim, a
oświeciły ziemię. I <z>stało sie tako.
<16> I uczynił Bog dwie świecy wielicy:
światło więcsze, aby dniu świeciło, a światło
mniejsze, aby nocy świeciło, a k temu gwiazdy,
<17> jeż to są w stworzeniu niebieskiem, aby
świeciły nad ziemią <18> a włodły dniem i
nocą, a światło rozdzielały ze ćmą. I widział Bog,
iże jest dobrze. <19> I <z>stało sie z
wieczora a z jutra dzień czwarty. <20> Potem
rzekł Bog: Wspłodźcie wody z siebie płod rybny,
dusze żywne, i płod latający nad ziemią i pod
stworzenim niebieskim. <21> I stworzył Bog
wieloryby i wszelką duszę żywną i ruchającą, ktorą
są z siebie wody wydały, każde osobnie w swem
rodzaju, i wszytek płod latający podług
przyrodzenia swego. I widział Bog, iże jest
dobr<z>e. <22> I pożegnał temu
stworzeniu, a rzkąc: Rośćcie a rozmnożcie sie, a
napełnicie sobą wody morskie. A ptastwo sie
rozpłodź na ziemi. <23> I <z>stało sie
z wieczora a z jutra dzień piąty. <24> Opiąć
rzekł Bog: Wywiedź ziemia stworzenie żywe w
swem porodzie, dobytek, robaki i źwierz ziemski
jich podle podobieństwa. I <z>stało sie jest
tako. <25> Uczynił Bog źwierzęta ziemska,
każde podług podobieństwa jich, i dobytek, i
rozliczne robacstwo, j<e>ż to sie płozi po
ziemi w swem przyrodzeniu. I uźrzał Bog, że to
jest dobrze. <26> I rzekł: Uczyńmy człowieka
ku obliczu a ku podobieństwu naszemu, aby panował
rybam morskim a ptakom, jeż to latają pod
stworzenim niebieskim, i źwierzętom ziemskim, i
wszemu stworzeniu, i wszemu uczynieniu trwającemu,
jeż to sie rusza po ziemi. <27> I stworzył
Bog człowieka ku obliczu i ku podobieństwu swemu,
a ku obliczu Bożemu stworzył jego, samca a samicę
stworzył je. <28> I pożegnał jim Bog, a
rzkąc: Rośćcie a płodźcie sie, a napełnicie
ziemię, a osięgnicie ją sobie, a panujcie rybam
morskim i ptastwu, jeż to po powietrzu lata, i
wszemu stworzeniu, jeż to sie rucha na ziemi.
<29> I rzekł Bog: Oto dałeśm wam wszelkie
ziele nosząc siemię podług przyrodzenia swego na
ziemi, a wszelkie drzewo, jeż to ma w sobie samem
siemię przyrodzenia swego, aby było wam na pokarm.
<30> I wszem źwierzętom na ziemi, i
wszelkiemu ptaku pod niebem, i wszemu stworzeniu
na ziemi, jeż to sobą władnie, w jemże to jest
dusza żywa, aby sobie miał na pokarmienie. I
<z>stało sie tako. <31> I uźrzał Bog
wszytko, csoż był stworzył, a to wszytko jest
barzo dobre. I <z>stało sie z wieczora a z
jutra dzień szosty.
<II>
<1> Potem, gdyż sie dokonało niebo i
ziemia i wszytka jich okrasa, <2> i dokonał
Bog w siodmy dzień działa. I odpoczynął w siodmy
dzień ode wszego działa, csoż był udziałał.
<3> I pożegnał dniu siodmemu, i poświęcił
ji, bo w tem siodmem dniu przestał ode wszego
działa swego, csoż był działał. <4> To to są
porodzenie nieba i ziemie, gdyż są stworzony tego
dnia, gdyż Bog udziałał niebo i ziemię, <5>
i wszelką chroślinę polską, pirzwej niż wyszła na
ziemię, i wszelkie ziele po krajinach, drzewiej
niżli jest płod niosła, bo tegdy Bog nie spuszczał
dżdża na ziemię, a człowiek nie był, jeż to by
działał ziemię. <6> Ale promienie wodne
wspływały z ziemie umiękczając każdy pagorek
ziemski. <7> Potem stworzył Pan Bog
człowieka z jiłu ziemie i wtchnął w oblicze jego
wtchnienim żywota, aby uczynion człowiek żywa
dusza. <8> I uczynił był Pan Bog raj
rozkoszy, od początka w niemże postawił człowieka,
ktoregoż był stworzył. <9> I wywiodł Pan Bog
z prochu wszelkie drzewo krasne, a chcąc widzieć
owoce jego chętne ku pożywaniu, a teże
drzewo żywota w pośrzod raja, a drzewo wzwiedzenia
dobrego i złego. [...] <15> Tegdy wziął Pan
Bog człowieka i postawił ji w raju rozkoszy, aby
działał a ostrzegał jego. <16> I przykazał
jemu, a rzkąc: Ze wszego rajskiego drzewa owoce
jedz, <17> ale z drzewa wzwiedzenia dobrego
i złego nie jedz, bo w ktory koli dzień jego
ukusisz, śmiercią umrzesz. <18> I opiąć
powiedział Pan Bog: Nie jest dobrze być człowieku
samemu, uczyńmy jemu wspomożenie podobne k niemu.
<19> Potem Pan Bog stworzył <z> ziemie
wszytka źwierzęta ziemska i wszytko ptastwo
niebieskie. I przywiodł je przed Adama, aby je
opatrzył a jimiona jim dał. A we wszem stworzeniu
dusze żywące, jakoż jest Adam nazwał, ktoremu
jimię to jest jimię jego. <20> Nazwał jest
Adam jimiona jich wszelikiemu stworzeniu
źwierzęcemu, dobytczemu i ptaszemu. A Adamowi nie
było naleziono pomocnika podobnego jemu.
<21> I wpuścił przeto Pan Bog uciążenie
senne w Adama. A gdyż był usnął, tegdy wyjął jedno
żebro jego i napełnił to miasto mięsa. <22>
I udziałał Pan Bog z tej kości, jeż to z Adamowa
boku wyjął, żonę i przywiodł ją przed Adama.
<23> I rzekł Adam: To kość z mych kości, i
ciało z ciała mego. A będzie wezwana mą żoną, bo
jest z męża wzięta. <24> Prze ktorąż to
opuści człowiek oćca swego i mać swą a będzie k
żenie swej skłonion; a będzieta dwa w jednem
ciele. <25> I byłasta oba naga, Adam, Jewa,
a nie sromałasta sie. [.....]
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
krol krolowBiblia (Ks Hioba 91 35)biblia 29 11Biblia, życie ChrystusaE book Chronologija Książąt I Królów Polskich Józef MorelowskiBiblia (Ks Hioba 281 28)więcej podobnych podstron