Od: "Teksty" teksty Do: teksty Temat: KARE KONIE KARE.txt Data: 11 kwietnia 2002 17:46
KARE KONIE KARE
I. Leci ptaszek górą niesie cukier w dziobie Cóż komu do tego że ja baby lubię Cóż komu do tego, do kochania mego Przecież jo się księdzu spowiadałem z tego
II. Ksiądz mi tylko kazał trzy paciorki zmówić Ładne panny kochać, nikomu nie mówić Ja nic nie mówiłem nikomu niczego Jak będę miał pannę, to przecież nic złego
III. Na wysokim dębie biały gołąb siedział Daj że dziewczę buzi, nikt nie będzie wiedział Bo jak by kto wiedział to byś się nie wstydziła Żem cię pocałował, tyś się nie broniła
IV. Ojciec drzewo rąbie matka krowy doi Córka za stodołą z kawalerem stoi Oj ojciec, oj ojciec dla Boga świętego Nie wydasz jej za mnie pójdziesz za innego
V. Żebyś ty wiedziała że ja wódkę piję To byś mi przyniosła w wiaderku pomyje Oj dana, oj dana pod kupeczką siana Leżałem z pannami do białego rana