Anna KoÅ›cian DorosÅ‚e Dzieci Alkoholików Charakterystyka syndromu W ramach wstÄ™pu chciaÅ‚abym wyjaÅ›nić dlaczego posÅ‚ugujÄ™ siÄ™ okreÅ›leniem syndromu dla grupy dorosÅ‚ych dzieci alkoholików. Pomimo, iż wyróżnić możemy charakterystyczne zachowania, cechy i problemy osób z danej grupy i można stwierdzić, iż wystÄ™pujÄ… tu pewne zaburzenia zachowania, postrzegania siebie i rzeczywistoÅ›ci, dysfunkcje te nie zostaÅ‚y okreÅ›lone jako choroba, nie figurujÄ… również w żadnej klasyfikacji. Zaburzenia wystÄ™pujÄ…ce u DDA nie sÄ… również tak poważne i nieodwracalne, jak podobne zaburzenia u osób z opóznieniami rozwojowymi, patologiami zachowania, osobowoÅ›ci, itp. W przypadku DDA odmienność w prawdzie wystÄ™puje, jednak nie w każdym przypadku i zwykle terapia zwieÅ„czona jest sukcesem i przywróceniem normalnego funkcjonowania tym osobom. Badania pokazujÄ…, iż nie wszystkie dzieci z rodzin alkoholowych wykazujÄ… objawy syndromu DDA, sÄ… natomiast pewne wÅ‚aÅ›ciwoÅ›ci psychiczne, temperamentalne czy też Å›rodowiskowe (jak np. zdrowe postawy innych bliskich dziecku osób), które mogÄ… uchronić dziecko przed problemami w życiu dorosÅ‚ym, z jakimi czÄ™sto borykajÄ… siÄ™ DDA (przeglÄ…d badaÅ„ Åšlaski, 2004). Obecnie również wielu autorów postuluje odejÅ›cie od terminu DDA, co spowodowane jest brakiem zróżnicowania miÄ™dzy funkcjonowaniem dzieci wychowywanych w rodzinie alkoholowej od dzieci wychowywanych w innych typach rodzin dysfunkcyjnych (np. takich, gdzie stosowana jest przemoc, nasilone sÄ… konflikty i wrogość, lub takich, w których wystÄ™pujÄ… zaburzenia zachowania, choroby psychiczne, inne patologie) (Mellibruda, 1997b). Również prowadzone badania nad wyodrÄ™bnieniem specyficznego obrazu funkcjonowania DDA, konkretnego profilu osobowoÅ›ci nie doprowadziÅ‚y do żadnych konkretnych wniosków (GÄ…sior, 2008; Åšlaski, 2004). Poprawnym wiÄ™c byÅ‚oby okreÅ›lenie wszystkich tych dorosÅ‚ych dzieci wspólnym mianem DDD (DorosÅ‚e Dzieci z Rodzin Dysfunkcyjnych). Obecnie jednak z racji niewielkiej iloÅ›ci badaÅ„ i powszechnoÅ›ci zjawiska, stosuje siÄ™ okreÅ›lenie syndromu DDA i nim też bÄ™dÄ™ siÄ™ posÅ‚ugiwać w mojej pracy. Kim zatem sÄ… DDA? Po pierwsze sÄ… to dorosÅ‚e osoby, które wychowywaÅ‚y siÄ™ w rodzinach z problemem alkoholowym. Osoby, których dzieciÅ„stwo nie przebiegaÅ‚o w sprzyjajÄ…cej i odpowiedniej dla rozwoju atmosferze. Osoby, które w bardzo mÅ‚odym wieku musiaÅ‚y zmierzyć siÄ™ z wieloma problemami i dramatami, z którymi wiÄ™kszość osób dorosÅ‚ych nie daje sobie rady (KuciÅ„ska, 2002a; Sztander, 1993a). Termin dorosÅ‚e dziecko alkoholika sugeruje zatem, iż możliwe jest, że osoby te nie przeszÅ‚y pomyÅ›lnie przez wszystkie krytyczne etapy rozwojowe, ważne dla osiÄ…gniÄ™cia dorosÅ‚oÅ›ci. (Miller, Tuchfeld, 1990, s.144). Być dzieckiem alkoholika oznacza mieć doÅ›wiadczenia, które przerastajÄ… możliwoÅ›ci sprostania im (...). PozostawiajÄ… one niezatarty Å›lad, który przypomina niezagojonÄ… ranÄ™. Zdarzenia o których siÄ™ myÅ›li i myÅ›li, nie chcÄ…c myÅ›leć, którym siÄ™ czÅ‚owiek nie potrafi przeciwstawić ani ich zaakceptować i odÅ‚ożyć na bok (Sztander, 1993a). Przede wszystkim wiÄ™c osoby te byÅ‚y w dzieciÅ„stwie narażone na ekstremalny stres i traumatyczne przeżycia. W rodzinie, w której panowaÅ‚ alkohol i to on byÅ‚ zawsze na pierwszym miejscu wraz z pijÄ…cym rodzicem, i stwarzanymi przez niego problemami, nie byÅ‚o miejsca na speÅ‚nianie potrzeb dziecka, na zainteresowanie nim. Jak pisze KuciÅ„ska: To doroÅ›li, którzy wychowywali siÄ™ w rodzinie alkoholowej. Gdy byli dziećmi, musieli zbyt wczeÅ›nie dorosnąć. SÄ… doroÅ›li, a nadal w gÅ‚Ä™bi siebie pozostajÄ… dziećmi (KuciÅ„ska, 2002a, s. 42). Mellibruda natomiast rozpatruje problem na dwa sposoby. Z jednej strony jest to informacja o tym, iż ktoÅ› wychowywaÅ‚ siÄ™ w rodzinie alkoholowej. Z drugiej natomiast: (...) rozbudzenie samoÅ›wiadomoÅ›ci, poczucie przynależnoÅ›ci do pewnej grupy, z czym wiąże siÄ™ uwalnianie od ciężaru czy piÄ™tna bycia innym, gorszym, samotnym oraz różne pozytywne oczekiwania poprawy losu (Mellibruda, 1997b, s. 5). Autor zwraca wiÄ™c tu uwagÄ™ na dalsze konsekwencje przynależnoÅ›ci do grupy DDA, które mogÄ… przynosić korzyÅ›ci w psychoterapii tych osób. Bradshaw z kolei podkreÅ›la dramat DDA polegajÄ…cy na Å›wiadomoÅ›ci odrzucenia przez rodziców i braku zaspokojenia potrzeb. Lekceważona jest tu bowiem przez opiekunów potrzeba przynależnoÅ›ci do kogoÅ›, identyfikacji i poczucia bezpieczeÅ„stwa. DDA czuje swojego rodzaju pustkÄ™, wynikajÄ…cÄ… z braku zaspokojenia tych podstawowych potrzeb, które również w życiu dorosÅ‚ym nie mogÄ… być zaspokojone, gdyż nie sÄ… uÅ›wiadomione (Bradshaw, 1994). Jest to dodatkowa cecha charakterystyczna dla Å›rodowiska w jakim wychowywaÅ‚y siÄ™ DDA- brak wzajemnego zaspokajania potrzeb przez czÅ‚onków rodziny, zwÅ‚aszcza zaÅ› dotyczy to dzieci, które sÄ… tak bardzo zależne od opiekunów. DDA stosujÄ… w życiu dorosÅ‚ym pewne strategie, polegajÄ…ce na unikaniu zagrożenia, które zostaÅ‚y wyuczone w dzieciÅ„stwie. Strategie te jednak nie majÄ… racji bytu ani zastosowania w życiu codziennym dorosÅ‚ego czÅ‚owieka. Rodzi siÄ™ wówczas frustracja i zagubienie. Åšwiat zewnÄ™trzny funkcjonuje bowiem na innych zasadach niż patologiczny system rodzinny, w którym wychowaÅ‚o siÄ™ DDA. StÄ…d problemy w dorosÅ‚ym życiu, w kontaktach spoÅ‚ecznych i budowaniu zwiÄ…zków intymnych (KuciÅ„ska, 2002a). PodsumowujÄ…c syndrom DDA jest to pewien usztywniony system cech i wÅ‚aÅ›ciwoÅ›ci osobowoÅ›ciowych, które uksztaÅ‚towane zostaÅ‚y w dzieciÅ„stwie (jako forma przystosowania siÄ™ do panujÄ…cych warunków), a które w życiu dorosÅ‚ym sÄ… nieadekwatne, i utrudniajÄ… adaptacjÄ™ oraz funkcjonowanie w Å›rodowisku spoÅ‚ecznym (Sobolewska, 2000; KuciÅ„ska, 1997). Jak podkreÅ›la Mellibruda, mimo sporego zróżnicowania osobowoÅ›ciowego i różnego przebiegu okresu dorastania oraz rozwoju osób wychowujÄ…cych siÄ™ w rodzinach alkoholowych, możemy wyróżnić pewne staÅ‚e wÅ‚aÅ›ciwoÅ›ci i cechy, które z różnym nasileniem objawiajÄ… siÄ™ u DDA. SÄ… one czÄ™stym wyznacznikiem opisywanego syndromu. Istnieje wiele list owych cech. W niniejszej pracy przytoczÄ™ tÄ™ przedstawionÄ… przez Janet Woititz (2000), gdyż zakres przedstawionych przez niÄ… cech obejmuje moim zdaniem najistotniejsze problemy: vð Dzieci alkoholików zgadujÄ…, co jest normalne Dzieciom z rodzin alkoholowych przede wszystkim brakuje jakichkolwiek dobrych wzorców. Gdy dorastajÄ… i uÅ›wiadamiajÄ… sobie dysfunkcje rodziny w której dorastaÅ‚y, czujÄ… siÄ™ zagubione w tym, innym niż dotychczasowy, Å›wiecie. Brak im wiedzy, jak należy zachowywać siÄ™ w sytuacjach spoÅ‚ecznych, co jest adekwatnym zachowaniem, a co nie. W rodzinie funkcjonalnej dziecko widziaÅ‚o takie zachowania i postawy, które mogÅ‚o naÅ›ladować. (Woititz, 2000, s.40) Dziecko z rodziny dysfunkcjonalnej, w tym alkoholowej, nie miaÅ‚o takiej szansy. W domu rodzinnym bowiem obserwowaÅ‚y zachowanie pijanego rodzica i jego współuzależnionego małżonka. Na porzÄ…dku dziennym byÅ‚y kłótnie, awantury, czÄ™sto sceny przemocy. Granice miÄ™dzy tym, co normalne, a tym co nieodpowiednie, sÄ… wiÄ™c tu zatarte. vð DorosÅ‚e Dzieci Alkoholików majÄ… problemy z przeprowadzaniem swoich zamiarów do koÅ„ca; Tu znów dużą rolÄ™ odgrywa brak odpowiednich umiejÄ™tnoÅ›ci i wzorców postÄ™powania. Dziecko nie byÅ‚o uczone konsekwencji, czÄ™sto natomiast obserwowaÅ‚o niekonsekwentne zachowania rodziców. PeÅ‚ne zapaÅ‚u obietnice i plany, zawsze koÅ„czyÅ‚y sie rezygnacjÄ…. Realizacji planów nie sprzyja również charakterystyczne dla DDA niskie poczucie wÅ‚asnej wartoÅ›ci (Mellibruda, 1997b) oraz brak umiejÄ™tnoÅ›ci odpowiedniego rozkÅ‚adu energii i planowania dziaÅ‚aÅ„. CzÄ™sto z wielkim zapaÅ‚em zabierajÄ… siÄ™ do zadania na poczÄ…tku, a koÅ„czy siÄ™ zmÄ™czeniem i wypaleniem, a pózniej porzuceniem celu (RyÅ›, 2008). vð DDA kÅ‚amiÄ…, gdy równie dobrze mogÅ‚yby powiedzieć prawdÄ™ Jest to spowodowane systemem iluzji i zaprzeczeÅ„ panujÄ…cym w systemie rodziny alkoholowej. Od poczÄ…tku dziecko też uczone jest nie mówić prawdy, zwÅ‚aszcza na tematy ważne, gdyż może to spowodować awanturÄ™ lub kogoÅ› zranić. vð DDA osÄ…dzajÄ… siebie bezlitoÅ›nie Pierwotne treÅ›ci zawarte w naszym wewnÄ™trznym obrazie siebie sÄ… wynikiem tego, jak doÅ›wiadczamy siebie i jak jesteÅ›my traktowani przez rodziców (KuciÅ„ska, 2002c, s.41). Informacje dostarczane dzieciom w domu z problemem alkoholowym nie sprzyjajÄ… natomiast budowaniu pozytywnego obrazu ja . ByÅ‚y one bowiem nieustannie krytykowane, wierzyÅ‚y, że sÄ… przyczynÄ… wszelkich kÅ‚opotów. To krytyczne nastawienie i oskarżenia, dzieci w koÅ„cu przejmujÄ… jako wÅ‚asne i wierzÄ… w nie. Krytyczne nastawienie i brak miÅ‚oÅ›ci ze strony otoczenia przeksztaÅ‚cane sÄ… w negatywne nastawienie do wÅ‚asnej osoby i obniżony poziom wÅ‚asnej wartoÅ›ci. Poczucie niższoÅ›ci i niekompetencji towarzyszÄ…ce DorosÅ‚ym Dzieciom Alkoholików zazwyczaj odzywa siÄ™ w kontakcie z innymi osobami. SkÅ‚ada siÄ™ na nie kilka czynników: kiepski obraz siebie wyniesiony z wczesnego dzieciÅ„stwa, brak dobrych doÅ›wiadczeÅ„ w bliskich relacjach z ludzmi i brak podstawowych umiejÄ™tnoÅ›ci interpersonalnych (rozmawianie, nawiÄ…zywanie bliskich kontaktów, rozwiÄ…zywanie konfliktów czy nieporozumieÅ„). (KuciÅ„ska, 2002a, s. 43). vð DDA trudno siÄ™ bawić i przeżywać radość, DDA traktujÄ… siÄ™ bardzo poważnie Oba powyższe punkty sÄ… konsekwencjÄ… pewnej sztywnoÅ›ci postaw DDA i brakiem spontanicznoÅ›ci w dziaÅ‚aniu. Jednym z warunków spontanicznego zachowania siÄ™ jest zdolność rozluznienia siÄ™. Utrata kontroli jest zaÅ› dla DDA czymÅ› niedopuszczalnym (...) Natomiast spontaniczność i silna potrzeba kontroli wzajemnie siÄ™ wykluczajÄ… (RyÅ›, 2008). vð DDA trudno nawiÄ…zywać bliskie kontakty Pierwszym i najbardziej oczywistym powodem jest to, że nie majÄ… ukÅ‚adu odniesienia dla budowania zdrowych i bliskich relacji z innymi, ponieważ nigdy żadnej takiej relacji nie widzieli(...)Przeszkadza im również doÅ›wiadczenie przyciÄ…gania i odpychania(...)jednego dnia czujÄ… siÄ™ kochani, a nastÄ™pnego odrzuceni. LÄ™k przed odrzuceniem jest okropnym uczuciem, z którym dorastajÄ…. (Woititz, 2000, s. 51). Strach przed porzuceniem jest ogromny i blokuje rozwój zwiÄ…zku. MaÅ‚e konflikty szybko przeradzajÄ… siÄ™ w ogromne problemy, gdyż na pierwsze miejsce wysuwa siÄ™ strach przed odrzuceniem. Brak tu też luzu, zwiÄ…zek jest ograniczony lÄ™kiem, niepewnoÅ›ciÄ… i brakiem poczucia bezpieczeÅ„stwa. Budowanie bliskoÅ›ci jest bardzo bolesne i skomplikowane, kiedy siÄ™ nie wie, na czym polega stabilny, trwaÅ‚y, bliski, zdrowy zwiÄ…zek z drugÄ… osobÄ… (Woititz, 2000, s. 52). vð DDA przesadnie reagujÄ… na zmiany, na które nie majÄ… wpÅ‚ywu Nadmierne kontrolowanie, brak spontanicznoÅ›ci i sztywność- dziecko alkoholika nie mogÄ…c polegać na nikim z otoczenia uczy siÄ™ podejmowania odpowiedzialnoÅ›ci za życie rodziny, za innych, staje siÄ™ bardzo ważne i takie pozostaje. Pragnie kontrolować otoczenie i mieć wpÅ‚yw nawet na to, na co wpÅ‚ywu nie może mieć. Wynika to z obawy przed utratÄ… wpÅ‚ywu na swoje życie. Boi siÄ™, że gdy zmiana nastÄ…pi zbyt szybko i bez jego udziaÅ‚u, straci kontrolÄ™, sprawy wymknÄ… siÄ™ spod kontroli. Takie niespodziewane atrakcje byÅ‚y codziennoÅ›ciÄ… w życiu DDA. Sytuacje nagÅ‚e, zmiany i utrata kontroli oznaczaÅ‚y problemy, tragedie, ból, lÄ™k i stres. vð DDA bezustannie poszukujÄ… potwierdzenia i uznania Dorastanie w rodzinie z problemem alkoholowym oznacza życie w ciÄ…gÅ‚ym chaosie, również dotyczy to relacji z rodzicami, osobami znaczÄ…cymi. DDA nie otrzymywaÅ‚o jednoznacznej informacji na swój temat Kocham CiÄ™, jesteÅ› Kochany i potrzebny OtrzymywaÅ‚o informacje sprzeczne Kocham CiÄ™ innym razem Odejdz, nie chciaÅ‚am Ciebie . Gdy nie otrzymywaÅ‚o uznania i pochwaÅ‚y, uznawaÅ‚o to za swój bÅ‚Ä…d, wadÄ™, porażkÄ™. DDA w życiu dorosÅ‚ym ciÄ…gle potrzebujÄ… uznania i pochwaÅ‚, mimo iż kiedy je usÅ‚yszÄ…, nie potrafiÄ… ich zaakceptować i przyjąć. Powodem takiej reakcji jest obniżone poczucie wÅ‚asnej wartoÅ›ci oraz zaburzony, negatywny obraz wÅ‚asnej osoby (Woititz, 2000). vð DDA myÅ›lÄ…, że różniÄ… siÄ™ od wszystkich innych Izolacja caÅ‚ej rodziny powoduje problemy w uspoÅ‚ecznieniu i rozwijaniu kompetencji spoÅ‚ecznych. DDA byÅ‚y wycofane ze Å›rodowiska rówieÅ›niczego, nie mogÅ‚y siÄ™ w peÅ‚ni i spontanicznie poÅ›wiÄ™cić relacjom z innymi, gdyż pogrążone byÅ‚y w systemie dysfunkcyjnym i pÄ™tli współuzależnienia. Nie miaÅ‚y możliwoÅ›ci odpowiednio dużo i czÄ™sto oraz w odpowiednich warunkach trenować umiejÄ™tnoÅ›ci komunikowania siÄ™ z innymi. ZakÅ‚adajÄ… również, że w każdej grupie wszyscy pozostali czujÄ… siÄ™ dobrze, a tylko oni czujÄ… siÄ™ niezrÄ™cznie (Woititz, 2000, s. 60). Towarzyszy im poczucie wyobcowania i alienacji, innoÅ›ci. Znamienny jest fakt, że wszystkim albo prawie wszystkim dzieciom z domów z problemem alkoholowym towarzyszy przekonanie, że tylko im przyszÅ‚o żyć w takich warunkach i przeżywać to, co przeżywajÄ… i nawet jeÅ›li wiedzÄ…, że rodzice innych dzieci też pijÄ…, to informacja ta nie przekÅ‚ada siÄ™ na poczucie wspólnoty losu (KobiaÅ‚ka, StrzemiÄ™czny, 1989, s. 76). vð DDA albo sÄ… nadmiernie odpowiedzialne albo nadmiernie nieodpowiedzialne Popadanie w skrajnoÅ›ci, biaÅ‚e lub czarne; nadmiar aktywnoÅ›ci i obowiÄ…zków lub caÅ‚kowite wycofanie, bunt, znikniÄ™cie. W rodzinie nie byÅ‚o wspólnie podejmowanych dziaÅ‚aÅ„, podziaÅ‚u obowiÄ…zków, dziecko nie miaÅ‚o wiÄ™c czego naÅ›ladować. DDA uważa wiÄ™c, że aby coÅ› byÅ‚o dobrze wykonane musi zrobić to samo. Å»ycie w warunkach wysokiego ryzyka i niskiego stopnia przewidywalnoÅ›ci reakcji znaczÄ…cych osób z najbliższego otoczenia prowadzi zwykle do poczucia braku wpÅ‚ywu na wÅ‚asne życie. Poczucie to ma tendencje do utrwalania siÄ™ i generalizacji. Zmusza ono dziecko do przyjÄ™cia postawy opartej na jednej z dwóch kraÅ„cowo różnych patologicznych strategii: albo caÅ‚kowita rezygnacja i poddanie siÄ™ losowi, albo ciÄ…gÅ‚a walka o kontrolÄ™ nad rzeczywistoÅ›ciÄ…, (KobiaÅ‚ka, StrzemiÄ™czny, 1989, s. 73). vð DDA sÄ… niezwykle lojalne, nawet w obliczu dowodów, że druga osoba na to nie zasÅ‚uguje NauczyÅ‚y siÄ™ tej lojalnoÅ›ci w domu. Lojalność wobec pijÄ…cego rodzica, trwanie w systemie współuzależnienia. UczÄ… siÄ™, że trzeba być lojalnym mimo, że ktoÅ› nas krzywdzi, że trzeba trwać w zwiÄ…zku mimo, że jest zle. Ponadto trwajÄ… w zÅ‚ych zwiÄ…zkach, ponieważ majÄ… zÅ‚e zdanie o sobie. To co już z wielkim przecież trudem osiÄ…gnęły i wypracowaÅ‚y (zwiÄ…zek) jest dla nich jak Å›wiÄ™tość. UważajÄ… też, że skoro ktoÅ› ich dobrze poznaÅ‚ i ich nie odrzuciÅ‚, to sÄ… w pewnym sensie dÅ‚użni tej osobie, majÄ… obowiÄ…zek trwać przy nim w zdrowiu, chorobie i wtedy kiedy już jest bardzo zle, mimo wszystko. vð DDA ulegajÄ… impulsom Brak umiejÄ™tnoÅ›ci przewidywania skutków wÅ‚asnego zachowania. W przeszÅ‚oÅ›ci te same zachowania i impulsy mogÅ‚y wywoÅ‚ywać różne, sprzeczne reakcje. BrakowaÅ‚o również kogoÅ›, kto by uprzedziÅ‚ o możliwych skutkach pewnych zachowaÅ„. Przeważa również poczucie koniecznoÅ›ci wykonania czegoÅ› nagle. DDA towarzyszy poczucie, iż nagÅ‚ość jest konieczna, w innym przypadku bowiem można stracić jedynÄ… szansÄ™ - Å›wiadczy to o niestabilnoÅ›ci Å›rodowiska, w jakim wychowywaÅ‚o siÄ™ DDA, wiecznie na granicy, od kryzysu do kryzysu, niebezpieczna i zmienna rzeczywistość, przeÅ›wiadczenie o koniecznoÅ›ci szybkiego podejmowania jakichÅ› dziaÅ‚aÅ„, bez rozważania konsekwencji. WedÅ‚ug klinicystów, dzieci alkoholików stale stykaÅ‚y siÄ™ z wzorcem impulsywnego zachowania, jakie przejawiaÅ‚ ich rodzic, mogÄ… zatem same impulsywnie reagować na różne sytuacje. MogÄ… podejmować dziaÅ‚ania, bez uprzedniego rozważenia innych możliwoÅ›ci, bÄ…dz konsekwencji... (Miller, Tuchfeld, 1990, s. 144). OpisujÄ…c model funkcjonowania rodziny z problemem alkoholowym w poprzednich rozdziaÅ‚ach, scharakteryzowaÅ‚am zmiany w funkcjonowaniu i psychice czÅ‚onków tych rodzin. Szczególnym zmianom i dysfunkcjom ulegajÄ… dzieci, które przeżywajÄ… zastanÄ… sytuacjÄ™ w różnych okresach rozwojowych. DoÅ›wiadczenia dzieciÅ„stwa na trwaÅ‚e wpisujÄ… siÄ™ w osobowość i styl życia osób z rodzin alkoholowych. Dzieci te pozbawione odpowiednich wzorców oraz zaspokojenia poszczególnych potrzeb, uczÄ… siÄ™ chować swoje pragnienia, potrzeby i swojÄ… indywidualność gdzieÅ› gÅ‚Ä™boko i starajÄ… siÄ™ przystosować do panujÄ…cych warunków tak, by umożliwić sobie oraz rodzinie jako takie funkcjonowanie oraz przetrwanie. W tym zakresie dzieci czÄ™sto próbujÄ… wykraczać ponad swoje możliwoÅ›ci i speÅ‚niać funkcje i zadania, do których absolutnie nie sÄ… jeszcze gotowe. Te próby doprowadzajÄ… do wyksztaÅ‚cenia siÄ™ u dzieci specyficznych ról w rodzinie. Jak zauważa Marzena KuciÅ„ska : Aby rodzina przetrwaÅ‚a, konieczne jest znalezienie takiej struktury, której jednym z elementów sÄ… sztywnie okreÅ›lone role. Wtedy zachowania czÅ‚onków rodziny stajÄ… siÄ™ przewidywalne i bezpieczne. Im bardziej system rodzinny zdominowany jest przez picie jednego z dorosÅ‚ych, tym jego reguÅ‚y sÄ… sztywniejsze i bardziej rygorystyczne (KuciÅ„ska,2002d). Na podstawie wieloletnich badaÅ„ autorzy wyróżnili nastÄ™pujÄ…ce role (Mellibruda, 1997b; Sztander, 1993a; KuciÅ„ska, 2002d): 1) Bohater rodzinny jest to zwykle najstarsze dziecko, które próbujÄ…c utrzymać jako takÄ… równowagÄ™ w rodzinie, przejmuje na siebie obowiÄ…zki dorosÅ‚ych. Jest bardzo samodzielne i odpowiedzialne. CzÄ™sto zajmuje siÄ™ mÅ‚odszym rodzeÅ„stwem, robi zakupy oraz zajmuje siÄ™ gotowaniem i sprzÄ…taniem. Ponadto jeszcze peÅ‚ni rolÄ™ poÅ›rednika i mediatora miÄ™dzy rodzicami. W szkole radzi sobie zwykle Å›wietnie, jest pilne i wzorowo siÄ™ zachowuje. Dziecko to przejmuje na siebie obowiÄ…zki dorosÅ‚ych już w bardzo mÅ‚odym wieku. Zwykle wyrasta na perfekcjonistÄ™, pracoholika, który mimo Å›wietnych wyników, nie potrafi siÄ™ cieszyć ze swoich sukcesów. Nie wie także czym jest odpoczynek i zabawa. Nie czerpie z życia radoÅ›ci. To dramatyczny przykÅ‚ad osób, które za wszelkÄ… cenÄ™ muszÄ… wykonywać zadanie perfekcyjnie, nie baczÄ…c na koszty zdrowotne, jakie przy tym ponosi. Osoby te, majÄ… również zaburzone poczucie kontroli. Dążą w każdej dziedzinie swojego życia i zwykle także życia najbliższych, do peÅ‚nej kontroli. Osoby te również zarówno w dzieciÅ„stwie, jak i pózniej sÄ… skÅ‚onne do rezygnowania ze swojego życia i poÅ›wiÄ™cania siÄ™ innym. Bohater rodzinny jest zwykle powodem dumy rodziców, przywraca im dobre samopoczucie i poczucie dobrze wykonanego zadania, jakim jest wychowanie dziecka. Bohater rodzinny nigdy nie powie: Stop! ani: Nie mogÄ™ juz wiÄ™cej. Ma maÅ‚Ä… Å›wiadomość wÅ‚asnych potrzeb i nie potrafi dbać w zdrowy sposób o siebie (Sztander, 1995b, s.16). 2) KozioÅ‚ ofiarny (wyrzutek rodzinny) jest niejako przeciwieÅ„stwem bohatera rodzinnego. Jest to dziecko zbuntowane, sprawiajÄ…ce wiele problemów wychowawczych w domu i w szkole. WczeÅ›nie siÄ™ga po używki, obraca siÄ™ w nieodpowiednim towarzystwie. W stosunku do rodziców jest niegrzeczne. Wyraża ono negatywne emocje bezpoÅ›rednio. Z pozoru odmienna do bohatera rodzinnego rola, w rzeczywistoÅ›ci jednak ma bardzo podobnÄ… funkcjÄ™ w rodzinie alkoholowej. (& )tak jak on [bohater rodzinny] potrafi wziąć odpowiedzialność za to, co dzieje siÄ™ w rodzinie. Ale bohater bierze na siebie odpowiedzialność za pozytywny wizerunek rodziny, zaÅ› kozioÅ‚ za negatywny. Dzieci w obu rolach przeżywajÄ… lÄ™k, poczucie odrzucenia, osamotnienia i skrzywdzenia. (KuciÅ„ska, 2002d, s.40). KozioÅ‚ ofiarny kumuluje wiÄ™c wszelkie negatywne emocje rodziny. Odwraca w ten sposób uwagÄ™ od uzależnienia rodzica, a wszelkie zÅ‚oÅ›ci wyÅ‚adowywane sÄ… zwykle na nim. Dziecko okazujÄ…c zÅ‚ość, gniew i nieprzystosowanie, stara siÄ™ zwrócić uwagÄ™ rodziców na swojÄ… osobÄ™ i niezaspokojone potrzeby. Prezentowane zachowania przynoszÄ… co prawda wiÄ™cej równowagi rodzinie, jednak nie przynoszÄ… ukojenia dziecku. Jeżeli stosowna pomoc nie nadejdzie, to wÅ‚aÅ›nie osoby w dzieciÅ„stwie kÅ‚opotliwe, jako doroÅ›li żyjÄ… w kolizji z prawem, Å‚amiÄ… normy moralne i spoÅ‚eczne, i czÄ™sto zostajÄ… alkoholikami. (Mellibruda, 1997b, s. 7). 3) Niewidzialne dziecko (AnioÅ‚ek) czÄ™sto nazywane jest również zagubionym dzieckiem. Dziecko, które przyjęło tÄ™ rolÄ™ kieruje siÄ™ przeÅ›wiadczeniem, że nie jest w stanie nic poradzić na zastanÄ… sytuacjÄ™, Czuje siÄ™ zle w Å›wiecie, w którym przyszÅ‚o mu dorastać, wiÄ™c stosuje strategiÄ™ ucieczki. Ucieczki w marzenia, fantazjÄ™. Dziecko izoluje siÄ™ od innych, godzinami przebywa samo, czÄ™sto mówi do siebie, żyje w Å›wiecie fantazji. Nie wykazuje potrzeb kontaktów spoÅ‚ecznych, stara siÄ™ zachowywać tak, by byÅ‚o niezauważalne. W porównaniu z rówieÅ›nikami ma sÅ‚abo wyksztaÅ‚cone umiejÄ™tnoÅ›ci interpersonalne, odbierane jest jako nieÅ›miaÅ‚e. WewnÄ…trz dziecko odczuwa rezygnacjÄ™ i smutek, oraz gniew na rodziców, iż on i jego potrzeby pozostajÄ… niezauważane. Dziecko dorasta w poczuciu odrzucenia. Jak podkreÅ›la KuciÅ„ska: czuje siÄ™ bezwartoÅ›ciowe, niegodne uwagi i osamotnione. Jego zachowaniem kieruje poczucie, że najlepiej by siÄ™ staÅ‚o, gdyby go nie byÅ‚o. (KuciÅ„ska, 2002d). 4) Maskotka jest odpowiedzialna za rozÅ‚adowywanie napięć w rodzinie. Jest to ulubieniec rodziców, na widok tego dziecka wszyscy siÄ™ rozluzniajÄ… i uspokajajÄ…. W chwilach najwiÄ™kszego napiÄ™cia rozbraja trudnÄ… atmosferÄ™ komicznym zachowaniem, minÄ… lub opowiadanymi dowcipami. Potrafi udobruchać rozgniewanego, pijanego ojca oraz uspokoić zdenerwowanÄ… mamÄ™. Wnosi do ogniska domowego Å›miech i beztroskÄ™. Pod pokrywÄ… wiecznie zadowolonego, kochanego dziecka kryje siÄ™ jednak wrażliwy na odrzucenie i przestraszony malec, który w obawie przed odrzuceniem nadskakuje domownikom, i speÅ‚nia wszystkie oczekiwania rodziny. Jest również wiecznie traktowane jak osoba niedojrzaÅ‚a, wieczne dziecko, które niczego nie rozumie i nie należy go traktować poważnie. Dziecko to czÄ™sto wysyÅ‚ane jest do Å‚agodzenia konfliktów, robi to mimo, iż wewnÄ…trz jest przerażone i napiÄ™te. Ma poczucie, że jeÅ›li nie może poprawić komuÅ› nastroju, staje siÄ™ niepotrzebne, jak porzucona maskotka (KuciÅ„ska, 2002d,s. 41). Wszystkie przedstawione role sÄ… pewnym wytworem i efektem zle funkcjonujÄ…cego systemu rodzinnego oraz jednoczeÅ›nie sposobem na utrzymanie równowagi w rodzinie. Ciekawym faktem jest to, iż role te sÄ… elastyczne, tzn. dzieci mogÄ… przyjmować nowe role, zgodnie z potrzebami rodziny. Gdy np. nagle zabraknie bohatera rodzinnego, rolÄ™ tÄ™ obejmuje inne dziecko, nader czÄ™sto jest to dziecko, które wczeÅ›niej funkcjonowaÅ‚o w roli kozÅ‚a ofiarnego. Fakt ten wskazuje na podobieÅ„stwo wszystkich ról. WykluczajÄ…c zagubione dziecko, zadaniem każdej z przyjmowanych ról jest rozÅ‚adowywanie bÄ…dz też przekierowywanie napiÄ™cia rodziców. Każde z dzieci swoim zachowaniem odwraca również uwagÄ™ od uzależnienia bÄ™dÄ…cego przyczynÄ… wszystkich nieszczęść, odciążajÄ…c w ten sposób rodziców, minimalizujÄ…c u nich poczucie winy. Dzieci, by ratować rodzinÄ™ przyjmujÄ… role, które sÄ… dla nich okrutne w skutkach, zakrywajÄ… problemy przeżywane przez dzieci i ograniczajÄ… naturalny, zdrowy rozwój dzieci. PrzyjmujÄ…c okreÅ›lonÄ… rolÄ™ mÅ‚ody czÅ‚owiek uczy siÄ™, jakie uczucia ma wyrażać, a jakich nie. (& ) W ten sposób przyjÄ™ta przez dziecko rola staje siÄ™ jego zewnÄ™trznym ja , pod którym skrywa, jakie jest naprawdÄ™. ZewnÄ™trzne ja to forma obrony, sposób na przetrwanie& (KuciÅ„ska, 2002d, s. 41). Tak wiÄ™c w wyniku funkcjonowania w dysfunkcyjnym systemie dzieci wyksztaÅ‚cajÄ… tylko niektóre cechy, zaniedbujÄ…c caÅ‚oÅ›ciowy, zdrowy rozwój (Sztander, 1993a). WyksztaÅ‚cone w dysfunkcyjnym systemie sposoby reagowania, funkcjonowania sÄ… zwykle zupeÅ‚nie nieadekwatne w systemie zdrowym. W zwiÄ…zku z tym DDA cierpiÄ… w życiu dorosÅ‚ym, gdyż nie potrafiÄ… sobie poradzić w spoÅ‚ecznej rzeczywistoÅ›ci. ZatracajÄ… również istotÄ™ swojego ja , swÄ… autentyczność, wyjÄ…tkowość, swoje pasje, talenty i marzenia. UczÄ… siÄ™, iż nie one sÄ… ważne lecz dobro rodziny lub innej grupy spoÅ‚ecznej (KuciÅ„ska, 2002d). I tu należaÅ‚oby jeszcze zwrócić uwagÄ™ na trzy niezwykle ważne zasady, których dziecko z rodziny alkoholowej uczy siÄ™ w dzieciÅ„stwie, a nastÄ™pnie przenosi w dorosÅ‚e życie. Zasady te to: nie ufać, nie mówić, nie czuć. SÄ… one przyczynÄ… zaburzeÅ„ i dysfunkcji w życiu dorosÅ‚ym, zwÅ‚aszcza objawiajÄ…cych siÄ™ w trudnoÅ›ciach w relacjach interpersonalnych (Sztander, 1995b). Nie ufać - Ponieważ ufnoÅ›ci i porzÄ…dku Å›wiata dziecko uczy siÄ™ od rodziców i poprzez rodziców, brak oparcia w dorosÅ‚ych pozbawia je pewnoÅ›ci i rozeznania. (Sztander, 1995, s, 12). Å»ycie DDA charakteryzuje od samego poczÄ…tku chaos. Zachowania osób bliskich, ich niekonsekwencja, wieczne kryzysy i niebezpieczne sytuacje, przemoc oraz poczucie odrzucenia. Obietnice, które nigdy nie sÄ… speÅ‚niane, niemożność przewidzenia stanu emocjonalnego, fizycznego rodzica oraz jego reakcji na dziaÅ‚anie dziecka. To wszystko nie uczy ufnoÅ›ci i nie wprowadza porzÄ…dku. WywoÅ‚uje natomiast postawy izolowania siÄ™ od Å›wiata oraz postawy obronne, brak zaufania, wycofanie, nadmiernÄ… samodzielność i postawy kontrolujÄ…ce wszystko wokół, nadopiekuÅ„cze itp.(Sztander, 1993a). Nie mówić - Dziecko uczone jest również, by nie opowiadać innym o tym, co dzieje siÄ™ w domu. MuszÄ… wrÄ™cz kÅ‚amać i usprawiedliwiać zachowanie osoby uzależnionej, przed sÄ…siadami, czy dalszÄ… rodzinÄ…. Od poczÄ…tku dziecko ma przeÅ›wiadczenie, że to, co siÄ™ dzieje w domu to sprawa wewnÄ™trzna rodziny i nikt nie powinien, i nie ma prawa sie wtrÄ…cać. Dlatego dzieci uczÄ… siÄ™ nie rozmawiać o trudnej sytuacji i problemach, których doÅ›wiadczajÄ…. Alkoholizm rodzica jest też zwykle tematem tabu w domu. Nie rozmawia siÄ™ tu o problemie alkoholika i skutkach jakie jego zachowanie wywoÅ‚uje w rodzinie i życiu wszystkich czÅ‚onków. Dzieci nauczone, iż tematów trudnych (takich które mogÄ… zranić, poruszyć innych, rozbudzić lÄ™k lub wzbudzić czyjÅ› gniew) nie należy w ogóle poruszać, stosujÄ… tÄ™ zasadÄ™ również w dorosÅ‚ym życiu. BojÄ… siÄ™ mówić o swoich problemach i czÄ™sto maja opory przed szukaniem pomocy u innych. Nie odczuwać - W domach dorosÅ‚ych dzieci alkoholików wyrażanie emocji negatywnych przez dziecko nie byÅ‚o akceptowane. Dziecko otrzymywaÅ‚o instrukcje, które wskazywaÅ‚y, iż nie powinno ono pokazywać swoich emocji i potrzeb, gdyż jest to nie na miejscu. Jego potrzeby byÅ‚y też notorycznie bagatelizowane i odsuwane na dalszy plan, zaniedbywane. Ponadto wydarzenia, które miaÅ‚y miejsce w domu rodzinnym dziecka, czÄ™sto byÅ‚y tak dramatyczne i zagrażajÄ…ce, że towarzyszÄ…ce im emocje mogÅ‚y być dla dziecka zbyt bolesne, zbyt trudne do udzwigniÄ™cia. Dziecko nie tylko obserwowaÅ‚o i doÅ›wiadczaÅ‚o agresji ale również odrzucenia emocjonalnego, samotnoÅ›ci i krzywdy. Wszystko to doprowadziÅ‚o do tego, że dziecko staraÅ‚o siÄ™ nie dostrzegać swoich uczuć, chować je i blokować wszelkie odczuwanie. Ból, lÄ™k, zÅ‚ość i żal chowane sÄ… gÅ‚Ä™boko w podÅ›wiadomoÅ›ci. Dziecko stara siÄ™ samo przekonać, iż takich negatywnych emocji nie odczuwa. Nazwano takÄ… sytuacjÄ™ zamrożeniem uczuć (Mellibruda, 1997b). Każde blokowanie negatywnych emocji i uczuć, pociÄ…ga za sobÄ… blokowanie uczuć i emocji pozytywnych. Jest to proces nierozÅ‚Ä…czny. Osoba taka zatem pozbawiona jest umiejÄ™tnoÅ›ci odczuwania zarówno negatywnych jak i pozytywnych emocji. Aby usunąć tÄ™ blokadÄ™ musi zwykle przejść przez dÅ‚ugi proces terapeutyczny (Sztander, 1993a). BIBLIOGRAFIA GÄ…sior K., 2008, Czynniki zagrażajÄ…ce rozwojowi dzieci w rodzinie z problemem alkoholowym na przykÅ‚adzie DorosÅ‚ych Dzieci Alkoholików: w Alkoholizm i Narkomania nr 3, s.247-262. IPiN, Warszawa. Jakubik A., Zegarowicz E., 1998, Samoocena, poczucie kontroli i kontrola emocjonalna u dorastajÄ…cych córek mężczyzn uzależnionych od alkoholu: w Alkoholizm i Narkomania nr 1, s. 73-83. IPiN, Warszawa. Jona I., 1997, Zespół stresu pourazowego u DDA: w Kubacka-Jasiecka D., Lipowska-Teutsch A., (red.) Oblicza kryzysu psychologicznego i pracy interwencyjnej . Wyd. ALL, Kraków. KuciÅ„ska M., 1997, Podwójny obraz: w Åšwiat Problemów nr 10, s.17-20. KuciÅ„ska M., 2002a, DorosÅ‚e Dzieci Alkoholików: w Charaktery nr 8, s. 42- 43. KuciÅ„ska M., 2002b, Gdy rodzic pije: w Charaktery nr 9, s.39-40. KuciÅ„ska M., 2002c, Dom bez Å›cian, dzieci bez rodziców: w Charaktery nr 10, s. 41-43. KuciÅ„ska M., 2002d, Bohater, maskotka, niewidzialne dziecko: w Charaktery nr 11, s. 40-41. KuciÅ„ska M., 2002e, Zamrożenia ludzie: w Charaktery nr 12, s. 46-47. Mellibruda J., 1997b, DDA- Kim wÅ‚aÅ›ciwie sÄ…?: w Åšwiat Problemów nr 10, s.5-7. Mellibruda J., 1999a, Psychologiczna analiza funkcjonowania alkoholików i czÅ‚onków ich rodzin. IPZ, Warszawa. Mellibruda J., 1999, PuÅ‚apka niewybaczonej krzywdy. IPZ, Warszawa. Miller I., Tuchfeld B., 1990, DorosÅ‚e Dzieci Alkoholików: w Nowiny Psychologiczne nr 5-6, s. 142-145. Przetacznik-Gierowska M., Tyszkowa M., 1996, Psychologia rozwoju czÅ‚owieka. PWN, Warszawa. RyÅ› M., 2008, Rodzinne uwarunkowania psychospoÅ‚ecznego funkcjonowania DorosÅ‚ych Dzieci Alkoholików. PWN, Warszawa. Sobolewska Z., 1997, Czy potrzebujÄ… terapii i jakiej?: w Åšwiat Problemów nr 10. PARPA, Warszawa. Sobolewska Z., 2000, Odebrane dzieciÅ„stwo- psychologiczne problemy DorosÅ‚ych Dzieci Alkoholików. IPZ PTP, Warszawa. Sztander W., 1993a, Poza kontrolÄ…. PARPA, Warszawa. Sztander W., 1993b, Rodzina z problemem alkoholowym. PARPA, Warszawa. Sztander W., 1995b, Dzieci w rodzinie z problemem alkoholowym. PARPA, Warszawa. Wawerska-Kus J., 2009, DzieciÅ„stwo bez dzieciÅ„stwa. DYWIZ, Warszawa. Woititz J., G., 2000, DorosÅ‚e dzieci alkoholików. Akuracik, Warszawa.