Listy do Julii 2010 PL


{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{889}{1017}LISTY DO JULII
{3236}{3288}Tu Sophie Hall z New Yorkera.
{3292}{3357}Dziękuję, że pan oddzwonił.
{3379}{3465}Nie, nie jestem dziennikarką.|Weryfikuję fakty.
{3485}{3550}Tak, trochę jak detektyw.
{3602}{3689}Nie wiem, czy jest pan tym|Robertem Bealem, którego szukam.
{3769}{3874}Czy pamięta pan, gdzie się znajdował|w dniu zakończenia II wojny światowej?
{3929}{4014}Poughkeepsie? W porządku.|Dziękuję.
{4025}{4078}Tak, w momencie ogłoszenia|końca wojny.
{4097}{4147}Palm Beach?|Szczęściarz z pana.
{4164}{4212}Dziękuję bardzo.|Do widzenia.
{4314}{4365}Bobby, hej, nic z tego.
{4374}{4462}Ale jest jeszcze dwóch Robertów Bealów,|w tym jeden marynarz.
{4481}{4563}Chwileczkę.|Zadzwonię później.
{4575}{4606}Sophie Hall.
{4610}{4710}Czy pamięta pan, gdzie się znajdował|w momencie ogłoszenia końca II wojny światowej?
{4714}{4782}Na Times Square?|To tak jak ja teraz.
{4786}{4850}Stoję dokładnie w miejscu,|gdzie zrobiono to zdjęcie.
{4854}{4915}Już myślałam, że nigdy|pana nie znajdę.
{4919}{5013}Czy pamięta pan tamten dzień?
{5023}{5097}Ten pocałunek był|spontaniczny czy upozowany?
{5130}{5208}Naprawdę?|Jest pan pewien?
{5345}{5390}Na sto procent?
{5392}{5505}Mat Robert Beal, marynarz z drugiego planu,|potwierdza, że sanitariuszka była "klawą babką",
{5507}{5621}a pocałunek nastąpił spontanicznie|i był wyrazem prawdziwego uczucia.
{5629}{5682}- Powiedział to sam?|- Tak.
{5686}{5750}Nie zawsze osobiście|spotykam się w weryfikatorami.
{5754}{5830}- Chcę mieć absolutną pewność.|- Potwierdzone na sto procent.
{5844}{5958}Świetnie. Ludzie chcą wierzyć|w prawdziwą miłość, prawda?
{5962}{6044}A propos, jedziesz do Werony?|W podróż przedślubną?
{6048}{6141}- Możesz mi to wyjaśnić?|- Bierzemy krótki urlop przed ślubem.
{6144}{6214}To ostatnia szansa na bycie tylko we dwoje|zanim jego restauracja...
{6217}{6256}To miasto miłości, racja?
{6258}{6351}- Tak, ale ja...|- Słuszny wybór i dobra robota. Dziękuję.
{6355}{6419}Może gdy tam będę,
{6436}{6521}- to coś napiszę?|- Przecież jesteś dobrą weryfikatorką.
{6538}{6611}- Miłej podróży.|- Dziękuję. Do zobaczenia.
{6647}{6738}Kto jeździ w podróż przed ślubem?|Ty to masz szczęście.
{6742}{6825}Restauracja Victora ma otwarcie za|sześć tygodni, więc to ostatnia chwila.
{6829}{6931}Tylko żeby skupił swoją uwagę|wyłącznie na tobie, dobrze?
{6938}{7008}- Wyrzuć mu telefon do Adriatyku.|- Ma umówione spotkania z dostawcami.
{7012}{7074}- Sophie...|- Dobrze będzie.
{7078}{7115}Chwileczkę, co?
{7382}{7461}{y:i}Hej, mała, ponieść ci gazetkę?
{7686}{7726}{y:i}Dobrze, nie ma sprawy.
{7838}{7923}- O Boże.|- Zamknij oczy.
{7927}{7983}Zamknij oczy.
{7987}{8045}Zamknij oczy.|Otwórz buzię.
{8164}{8214}- Dobre? -Tak.|- Tak? Nie? Tak?
{8218}{8297}Tak? Zrewolucjonizowałem|przepis na makaron.
{8304}{8354}Spróbuj ten, jest wyśmienity.
{8358}{8427}Taki sam, ale inny, tłustszy.
{8472}{8536}Bardziej wiesz.
{8540}{8658}Dobry, prawda?|Nie chwaląc się, stworzyłem arcydzieło.
{8672}{8759}Jeden wyszedł wprost idealnie.
{8763}{8832}- Victorze?|- Chyba ten.
{8855}{8908}- Spróbuj. Nawet na sucho.|- Mogę coś powiedzieć? - Co?
{8910}{8995}- Za 12 godzin mamy wylot, a ty nie jesteś spakowany.|- Tak, racja.
{8999}{9085}- Gdzie ja mam głowę?|- Mamy posprzątać? - Nie.
{9096}{9173}{y:i}Arrivederci Nuova York,|{y:i}ciao bella Verona!
{9177}{9245}- Będzie super.|- Tak się cieszę.
{10199}{10305}Sophio! Sophio!|Gdzieżeś ty, moja Sophio?
{10504}{10552}- Uwielbiam to miejsce.|- Jest wspaniałe.
{10556}{10619}- Pokażę ci coś wspaniałego.|- Wiesz, co byłoby jeszcze lepsze?
{10623}{10683}- Co?|- Dzwonił Signor Morini.
{10687}{10774}Załatwił nam spotkania|z wszystkimi dostawcami.
{10778}{10881}Zaczniemy od najstarszej|winnicy w Veneto.
{10898}{10961}- Tak?|- Victorze.
{10979}{11023}Sophie, proszę.|Nie rozumiesz?
{11027}{11098}To najstarsza i najświetniejsza|winnica w tej okolicy.
{11102}{11162}Będzie romantycznie.|W porządku?
{11166}{11240}Pojedziemy, zaszumi|nam lekko w głowach,
{11244}{11293}a potem wrócimy i będziemy...
{11345}{11411}- Jak było?|- Próbowałam znów pogadać z Bobbym.
{11413}{11433}I co powiedział?
{11435}{11480}- Nic, bo nie rozmawiałam z nim.|- Jak to?
{11482}{11519}- Stchórzyłam.|- Serio?
{11535}{11608}Muszę przestać weryfikować fakty|i zacząć być dziennikarką.
{11612}{11670}Tak, to twoja pasja.
{11769}{11848}To ten szczep, o którym ci mówiłem.|Typowy dla okolicy Soave? - A tak.
{11852}{11884}- Pamiętasz?|- Tak.
{12159}{12184}- Dobry?|- Pycha.
{12222}{12313}Trąci świeżymi owocami i kwiatami. Czujesz?|Tak? Czujesz to? Wyborne.
{12343}{12370}Uśmiech.
{12714}{12769}Mieliśmy kupić bilety do opery,|zanim wyprzedadzą.
{12772}{12828}I pojechać do Zamku Vecchio.|I nad jezioro Garda.
{12832}{12887}- I do domu Julii.|- Tak, oczywiście. Tak.
{13038}{13127}Sophie, ależ to smakowite.
{13506}{13591}Sophie, to jest wspaniałe!|Świetne!
{13605}{13688}Chciałbym być myszą|i zamieszkać w tej piwniczce.
{13902}{13956}Hej, dzwonił Signor Morini.
{13960}{14050}Zaprasza nas na spacer po lesie,|zaledwie 120 kilometrów stąd.
{14054}{14146}- Są tam wyborne trufle.|- Chwileczkę. 120 kilometrów?
{14162}{14246}- Tak, to mniej niż w milach, Sophie.|- Wiem, ale...
{14250}{14349}Co za pomysł, jechać 120 kilometrów|dla jakiegoś grzyba.
{14354}{14417}To nie jest grzyb, ok?
{14421}{14510}To trufel. Tartufo.|Do posypania makaronu.
{14514}{14582}- Tartufo? - To wyjątkowa rzecz.|Przecież dobrze się bawisz, nie?
{14586}{14656}Z początku tak.|Ale teraz chciałabym...
{14660}{14754}Nie mam ochoty na wyprawę po grzyb.
{14769}{14871}Rozumiem. Nie szkodzi.|Tylko nie mów już "grzyb", dobrze?
{14875}{14971}Dobrze.|Może ty jedź po swoje trufle,
{14975}{15044}- a ja pozwiedzam miasto?|- Naprawdę?
{15048}{15084}Tak. Każdy wygrywa.
{16126}{16159}"Kochana Julio..."
{16329}{16406}"Kochana Julio,|ten, którego kocham, nie jest moim mężem."
{16911}{16946}Dobrze się czujesz?
{19838}{19945}Weź ten kosz i... come si dice?|Zasuwaj.
{19955}{20054}- Zasuwaj?|- Jesteś tłumaczką z urzędu zatrudnienia?
{20058}{20112}- Nie...|- Czekam od dwóch tygodni.
{20116}{20207}Przykro mi. Nazywam się Sophie.|Szłam za panią,
{20211}{20298}widziałam jak włożyła pani|listy do tego kosza,
{20302}{20353}i zastanawiałam się dlaczego.
{20374}{20400}Dlaczego?
{20472}{20511}Ty piszesz?
{20538}{20606}Tak, piszę.
{20732}{20771}Chodź, pokażę ci.
{20901}{20989}- Przyjeżdżają tu codziennie z całego świata.|- Zabieracie ich listy?
{20993}{21090}To jakby ktoś|wybierał monety z fontanny.
{21094}{21153}A jak inaczej miałybyśmy|na nie odpowiedzieć?
{21196}{21264}O Boże.|A więc odpowiadacie na te listy?
{21278}{21303}Tak.
{21334}{21394}- Jesteście Julią?|- Jej sekretarkami.
{21494}{21573}Donatella ma jednego męża od 51 lat.
{21583}{21723}- Doradza w sprawach małżeńskich.|- Mężowie są jak wino. Długo dojrzewają.
{21758}{21841}Francesca jest pielęgniarką.|Zajmuje się sprawami chorób i śmierci.
{21851}{21942}- A Maria...|- Czemu wzdychasz, gdy o mnie mówisz?
{21946}{22060}Ma 12 dzieci, 29 wnucząt,|i 16 prawnucząt.
{22064}{22127}- Odpisuje na cokolwiek.|- A ty?
{22131}{22203}Isabella odpowiada na|najmniej czytelne listy.
{22233}{22333}Tak, kłótnie kochanków,|zerwania, złamane serca.
{22359}{22402}Ktoś musi to robić.
{22447}{22516}Moja mama.|Zostaniesz na kolację, Sophie?
{22753}{22805}Mamma, nikt cię nie obraża.
{22862}{22981}Nagotowałam frykasów|jak dla całego pułku,
{23006}{23122}a ta odmawia.|Chętnie bym została, ale nie mogę.
{23126}{23189}Tak jak wszyscy Americani.
{23203}{23266}- Zawsze w biegu.|- Proszę, Mamma.
{23283}{23373}- Muszę wracać do narzeczonego.|- Do narzeczonego?
{23582}{23690}Weź przynajmniej coś|na deser dla was obojga.
{24225}{24290}120 kilometrów w obie strony,|i wracam przed tobą?
{24294}{24340}- Gratuluję.|- Tak. Co?
{24344}{24402}Jak ci się podobała Werona|beze mnie?
{24406}{24465}Pusta? Częściowo pusta?|Czy całkowicie pusta?
{24477}{24580}- Częściowo. Poznałam Sekretarki Julii.|- Julii?
{24592}{24634}- Julii Kapuletti?|- Tak.
{24638}{24722}To grupa kobiet, które nazywają|siebie Sekretarkami Julii.
{24726}{24788}I odpisują na listy do niej.
{24820}{24911}Pracują na rzecz miasta Werona,
{24915}{25000}i ludzie o złamanych sercach|z całego świata,
{25004}{25088}przychodzą i piszą listy|i przyklejają je do ściany.
{25090}{25140}- Co jest w torebce?|- Nie wiem.
{25178}{25260}Przyklejają listy.|Wieszają je na ścianie, na dziedzińcu domu Julii,
{25264}{25335}a sekretarki przychodzą z koszykiem
{25339}{25405}i odbierają codziennie te listy.
{25416}{25474}A potem odpisują w imieniu Julii,
{25478}{25520}na te, które mają adres zwrotny.
{25547}{25602}To ich praca.|Niewiarygodne.
{25606}{25656}To jest ich pasja.|Robią to codziennie.
{25685}{25738}- Codziennie, cały dzień.|- O Boże!
{25742}{25802}- Od wielu lat.|- Sophie. To niesamowite!
{25839}{25948}To niesamowite.|Niesamowite. O Boże.
{25952}{26030}Świetne. Spróbuj.|Musisz to spróbować. O Boże.
{26034}{26093}No ugryź.
{26188}{26282}- Twój Victor jest nieźle zakręcony.|- Tak, wiem.
{26286}{26375}Od kiedy tu przyjechaliśmy,|wydaje mu się, że jest Włochem.
{26379}{26440}I choć imitacja jest|najwyższą formą pochlebstwa,
{26443}{26479}to w jego wykonaniu,|nie jest zbyt dobra.
{26481}{26542}Ta kobieta jest boska.|Niesamowita.
{26546}{26626}- Chyba się zakochałem. Na umór.|- Zakochałeś się w niej?
{26630}{26686}- Tak.|- Naprawdę?
{26690}{26737}Możesz powiedzieć nie.
{26741}{26854}Powiedz słowo, a przestanę, naprawdę.|Dałbym się za to pociąć, ale przestanę.
{26858}{26891}Dobrze. O co chodzi?
{26924}{26988}Angelina zaproponowała,|że udzieli mi lekcji.
{26992}{27073}- Okej. -Tak.|- Teraz i cały dzień?
{27077}{27136}Od zaraz. Nieźle, co?|Niesamowicie.
{27140}{27204}Robi risotto all'amarone.
{27208}{27251}- Dobre risotto.|- Sama widzisz.
{27255}{27323}Z trzystuletniego przepisu.|Coś fantastycznego.
{27327}{27414}Dobrze. Świetnie.|Więc z jeziora Garda nici?
{27418}{27521}Ach, tak. Jezioro Garda...|Nikt go nie ukradnie.
{27525}{27620}A Angelina chce mi pomóc.|Więc, skoro już tu jesteśmy...
{27624}{27669}- I tak dobrze się bawimy.|- Ty, Paul Newman,
{27673}{27748}jak chcesz pomagać, to patrz!
{27768}{27854}Widzisz?|Jestem Paul Newman. Świetnie.
{27869}{27948}Dobrze, co mam powiedzieć?|Mam związane ręce. No nie wiem.
{27952}{27996}Możesz nam pomóc.
{28000}{28054}- Tak! Z tymi listami.|- Czemu nie?
{28058}{28126}Ty pisz listy, a ja będę gotował.|A potem zjemy i...
{28130}{28160}Każdy wygrywa.
{28186}{28257}- Od jak dawna jesteście zaręczeni?|- Prawie rok.
{28261}{28349}Mogę zapytać, dlaczego|nie nosisz pierścionka?
{28353}{28427}Bo... to ja, to moja wina.
{28431}{28521}On jest strasznie zajęty|z tą restauracją i w ogóle.
{28525}{28585}Uważałam, że nie jest to konieczne.
{28658}{28715}Dziewczynie należy się pierścionek.
{29851}{29898}"Nie poszłam do niego, Julio.
{29926}{29973}"Nie poszłam do Lorenza.
{29994}{30050}"Jego oczy były tak pełne ufności.
{30067}{30136}"Obiecałam, że uciekniemy razem,
{30140}{30188}"ponieważ moi rodzice nie wyraziliby zgody.
{30192}{30300}"Ale zamiast tego kazałam mu|na siebie czekać pod naszym drzewem,
{30323}{30383}"i gubić się w domysłach.
{30410}{30532}"Teraz jestem w Weronie.|Rano wracam do Londynu, pełna obaw.
{30566}{30633}"Proszę, Julio,|powiedz mi, co mam robić.
{30652}{30749}"Moje serce krwawi,|i nie mam nikogo, kto by mi pomógł.
{30762}{30796}"Twoja, Claire."
{30813}{30888}Leżał tam tyle lat?
{30909}{31020}Myślę, że wróciła odnaleźć|swoją prawdziwą miłość.
{31037}{31137}Doczekali się dziesięciorga dzieci|i nadal co noc namiętnie się kochają.
{31172}{31299}Tyle, że on utył i wyłysiał|i ona odwala całą robotę.
{31305}{31426}- Francesca!|- A może została w Londynie i wyszła za księcia
{31430}{31499}a potem żyła szczęśliwie, tak jak ja?
{31521}{31596}- Z tym, że ty wyszłaś za księgowego.|- Nikt nie jest doskonały.
{31600}{31672}Pójdę o zakład, że gdy kocha się|z tym księciem...
{31676}{31754}myśli o swej pierwszej miłości, Lorenzu.
{31830}{31893}Isabello, muszę jej odpisać.
{32074}{32112}No to pisz.
{32761}{32802}Dobranoc, moje kochane.
{33414}{33446}Dobranoc.
{34911}{34979}- Przepraszam, że tak późno.|- Nie szkodzi.
{34983}{35055}- Jak ci minął dzień? Dobrze?|- Dobrze.
{35059}{35125}- To dobrze.|- A jak było z Angeliną?
{35129}{35214}Dobrze. Ona jest świetna.|Niesamowita.
{35218}{35289}Wszystko robi na czuja,|bez przepisu.
{35293}{35359}- Jest niesamowita.|- Zaprosiła mnie znowu. - Naprawdę?
{35363}{35449}Tak. Mogę się od niej wiele nauczyć.|Ale...
{35453}{35514}Nie, ty pierwsza.|Przepraszam.
{35518}{35586}Powiem szybko.
{35590}{35637}To był wspaniały dzień.
{35641}{35714}Odpowiedziałam na list,|napisany pięćdziesiąt lat temu.
{35718}{35821}Wiem, że może nie dotrzeć do adresatki,|ale poczułam się cudownie.
{35836}{35897}Tak, powinnaś spędzić|z nimi więcej czasu.
{35901}{35974}- Czemu?|- Bo to lubisz, nie?
{35999}{36108}I świetnie się składa.|Właśnie dzwonił Signor Morini,
{36112}{36200}i zaprosił mnie na aukcję win|do Livorno.
{36204}{36293}- Livorno?|- Tak. Tylko na zaproszenia.
{36297}{36378}I nie wiem... czy uda mu się zdobyć|drugie dla ciebie.
{36382}{36492}Nie będzie mnie maksimum dwa dni.|Jak chcesz, to poproszę go o dwa zaproszenia,
{36496}{36550}- ale nie wiem czy je zdobędzie.|- Tak.
{36566}{36620}Na aukcję win?|W Livorno?
{36628}{36677}Brzmi okropnie.|Wiem.
{36681}{36785}Przykro mi.|Czuję się podle.
{36804}{36849}Już za tobą tęsknię.
{36922}{36999}- Postaram się szybko wrócić. Dobrze?|- Tak. Uważaj na siebie.
{37134}{37160}Do widzenia! Ciao.
{37848}{37900}Słuchajcie, co pisze ta|biedna dziewczyna:
{37904}{37984}"Julio, czy jest na świecie coś|gorszego niż mężczyzna?"
{38095}{38127}Przepraszam.
{38157}{38274}Czy panie są Sekretarkami Julii?
{38284}{38331}- Tak, to my.|- Świetnie.
{38335}{38444}Czy mogę spytać, która z pań napisała|do mojej babci, Claire Smith?
{38474}{38544}Ja. Nie chce mi się wierzyć,|że dotarł.
{38548}{38622}Tak. My w Anglii rzadko|opuszczamy rodowe gniazda.
{38632}{38724}To wspaniale.|Wysłałam ten list zaledwie tydzień temu.
{38749}{38812}To był bardzo wnikliwy list.
{38822}{38893}Co pani sobie wyobrażała?
{38942}{39018}Że należy jej odpisać.
{39022}{39070}Być może 50 lat temu.|Ale nie teraz.
{39074}{39149}Przykro mi. Nie wiedziałam, że prawdziwa|miłość ma termin ważności.
{39164}{39221}Prawdziwa miłość, pani kpi?
{39230}{39287}Wie pani co by się stało, gdyby|w porę się nie opamiętała?
{39291}{39379}- Pana by tu nie było, co wyszłoby na plus.|- Co pani tu w ogóle robi?
{39383}{39463}Znudzona, samotna Amerykanka|ekscytuje się życiem innych?
{39467}{39514}Nie jestem samotna,|mam narzeczonego.
{39545}{39596}Bardzo mu współczuję.
{39843}{39956}Przepraszam!|Przyjechał pan aż z Londynu, by dać mi ochrzan?
{39960}{40026}Przyjechałem, bo nie mogłem pozwolić,|by moja babka podróżowała sama.
{40030}{40087}Claire tu jest?|Dlaczego?
{40091}{40156}Nawet pani jest chyba|w stanie zgadnąć dlaczego?
{40202}{40319}O Boże! Ekstra!|Przyjechała odnaleźć Lorenza!
{40350}{40380}Ekstra?
{40455}{40538}A co jeśli Lorenzo nie chce się|z nią widzieć, zapomniał o niej,
{40542}{40657}jest chory lub nie żyje?|Co wtedy?
{40722}{40815}- Tak myślałem.|- Chciałabym poznać Claire.
{40819}{40885}A ja chciałbym grać w Manchester United,|ale dupny ze mnie piłkarz.
{40887}{40925}Pan nie uważa, że ona|chciałaby mnie poznać?
{40927}{41017}Nie sądzę, by pragnęła mieć|do czynienia z osobą,
{41019}{41132}która w jednym zdaniu łączy:|"O Boże" i "Ekstra".
{41916}{41993}Babciu, już zamykają.|Chodźmy.
{42371}{42468}Przepraszam. Claire? Witam.|Jestem Sophie.
{42480}{42536}To ja do pani napisałam.
{42575}{42619}List? Od Julii?
{42651}{42694}A to niespodzianka! Dziękuję.
{42738}{42787}Dziękuję. Jak nas znalazłaś?
{42791}{42883}- Pani wnuk znalazł mnie. - Naprawdę?|- Tak się składa, że...
{42887}{42936}- Powinniśmy...|- Jest na tyle miły i czarujący,
{42940}{43072}że pomyślał, iż chciałaby|mnie pani poznać.
{43097}{43152}Nie znałam cię od tej|strony, mój drogi.
{43155}{43198}W tych okolicznościach,
{43202}{43276}głupio byłoby nie poznać|osoby odpowiedzialnej za tę
{43280}{43330}- zwariowaną wyprawę.|- Dobrze.
{43334}{43409}Charlie stroi fochy, przez co|jest jeszcze zabawniej.
{43463}{43554}- Mieliśmy iść na kieliszek wina. Przyłączysz się?|- Wykluczone.
{43558}{43649}Co? - Wykluczone.|To był długi dzień.
{43653}{43709}Dobrze, skarbie.|Dobrej nocy.
{43713}{43769}Gdzie mogłybyśmy pójść?
{43773}{43837}Znam doskonałe miejsce.
{43939}{43992}Nie mogę uwierzyć,|że naprawdę pani przyjechała.
{44015}{44111}Przyjechałam na warsztaty malarskie do|Toskanii i mieszkałam u pewnej rodziny pod Sieną,
{44124}{44254}mieli syna, Lorenzo.|Zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia.
{44282}{44333}Miał cudowne, niebieskie oczy.
{44342}{44403}I mówił mi, że jestem piękna.
{44659}{44720}Dał mi nawet pierścionek.
{44770}{44806}Chcieliśmy się pobrać,
{44810}{44909}ale mnie czekały egzaminy w Anglii,|a rodzice nigdy nie wyraziliby zgody.
{44913}{44958}Wystraszyłam się,
{44982}{45018}i uciekłam.
{45074}{45100}Teraz...
{45172}{45366}chciałabym móc go przeprosić|za to, że stchórzyłam.
{45383}{45457}Oczywiście, listownie byłoby to zbyt proste.
{45471}{45531}Więc chce pani odnaleźć swojego Lorenza?
{45544}{45604}Tak, chyba wiem gdzie może być.
{45613}{45697}- Gdzie?|- Ma gospodarstwo w okolicach Sieny.
{45734}{45793}Charlie mnie tam jutro zawiezie.
{45797}{45860}Tylko po to, byś nie łapała stopa.
{45890}{45945}On uważa, że to błąd.
{45949}{46008}Nie masz w sobie nic z romantyka.
{46012}{46077}Jestem realistą.
{46081}{46174}- Przede wszystkim jesteś Anglikiem!|- Oziębłym jak ryba!
{46185}{46266}A niby kto napisał "Romea i Julię"?
{46270}{46337}Sławny Włoch, Williamo Szekspirellli.
{46378}{46419}Powariowały.
{46447}{46490}Sophie, moja droga.
{46518}{46577}Dobranoc.|Dziękuję bardzo.
{46596}{46625}Dziękuję.
{46706}{46758}Dobranoc. Dobranoc wszystkim.
{46770}{46824}- Dobranoc.|- Chodźmy, Charlie.
{46828}{46898}- Dobranoc. Ciao. - Powodzenia.|- Do widzenia. - Ciao.
{46912}{46969}Cudownie byłoby, gdyby|odnalazła swojego Romea.
{47046}{47145}A wszystko to dzięki twojemu listowi.
{47149}{47239}Gdybym tego nie wiedziała,|nie uwierzyłabym.
{47453}{47499}Chwileczkę!
{47503}{47563}- O, na litość, znowu ona.|- Przepraszam.
{47593}{47661}- Czy mogę towarzyszyć pani w wizycie u Lorenza?|- Chcesz jechać z nami?
{47684}{47713}A co na to twój narzeczony?
{47717}{47770}Przebywasz w mieście kochanków|i chcesz wyjechać z nami?
{47774}{47859}Tak. On jest zajęty, a ja wolna.
{47863}{47955}- Oczywiście, nie chcę się narzucać.|- Nic podobnego.
{47959}{48044}Muszę najpierw coś wyznać.|Mam w tym pewien interes.
{48048}{48113}Zaczęło się od zwykłej|odpowiedzi na list,
{48117}{48197}ale zrobiło się|ciekawie i niesamowicie,
{48212}{48284}- więc chciałabym to opisać, jeśli pani pozwoli.|- Dziennikarka!
{48288}{48357}Dziennikarka wtyka nos w nasze sprawy.
{48361}{48426}Charlie, dajże spokój.|To nie żadne tajemnice.
{48430}{48496}Nie jestem dziennikarką.|Ale marzę, by nią zostać.
{48500}{48552}I sądzisz, że historia babci|dobrze się sprzeda?
{48556}{48634}- Sądzę, że warto ją opowiedzieć.|- Będzie mi bardzo miło.
{48638}{48698}- Naprawdę?|- Tak. Oczywiście.
{48708}{48734}Pewnie.
{49263}{49355}{y:i}Claire, do której napisałam list,|{y:i}przyjechała. Później opowiem więcej.
{49620}{49699}{y:i}W Livorno odjazd! Cudowne wina.|{y:i}Baw się dobrze, zadzwonię później.
{49865}{49934}Ile czasu spędziła pani z Lorenzem?
{49945}{49990}Każdą wolną sekundę.
{50002}{50104}Biegłam spotkać się z nim po zajęciach,|do gospodarstwa, gdzie pracował.
{50108}{50227}Siadywaliśmy pod drzewem|i jedliśmy chleb z pomidorami i oliwą.
{50231}{50310}- Jak romantycznie.|- Co jest romantycznego w jedzeniu na ziemi?
{50314}{50411}- Ty na serio?|- On kochał ziemię.
{50425}{50519}Opowiadał mi o deszczu
{50551}{50606}i źródlanej wodzie.
{50618}{50681}Godzinami spacerowaliśmy.
{50689}{50740}Kładliśmy się na sianie.
{50753}{50814}Do tej pory pamiętam
{50826}{50918}zapach jego rozgrzanego potu.
{50933}{50997}Dobra babciu, nie mów nic więcej.
{51044}{51122}Czuje się pani jakby miała spotkać|dawno utraconą bratnią duszę.
{51126}{51233}- Tak. - Mój dziadek był jej bratnią duszą.|Nie umniejszajmy mego pochodzenia.
{51237}{51329}Przykro mi, nie to miałam na myśli.
{51348}{51403}Charlie jest taki jak mój mąż.
{51430}{51557}Tak samo sceptyczny.|Mój mąż zawsze mówił, że miłość to kwestia hormonów.
{51561}{51652}Ale w istocie był ciepłym|i dobrym człowiekiem.
{51665}{51716}Charlie także.
{51816}{51884}A jaki jest twój ukochany?
{51939}{52016}- Victor.|- Tak.
{52176}{52274}Victor jest świetnym kucharzem.
{52278}{52368}Ma otworzyć własną restaurację|w Nowym Jorku.
{52389}{52498}Dlatego tu jesteśmy.|Spotykamy się z jego dostawcami.
{52502}{52620}Teraz akurat jest w Livorno,|na aukcji wina.
{52664}{52696}Brzmi nieźle.
{52717}{52764}Tak, dla niego.
{52866}{52926}A twoi rodzice?|Lubią go?
{52986}{53068}Tak, mój tata.
{53106}{53173}Moja mama odeszła od nas,|gdy miałam dziewięć lat.
{53208}{53237}Och, jej.
{53270}{53372}- Tak mi przykro.|- Niepotrzebnie, to było dawno temu.
{53662}{53700}Powoli.
{54307}{54358}Jak chcesz to zrobić?
{54408}{54449}Nacisnąć dzwonek.
{54714}{54801}Co jeśli otworzy jego żona|i wpadnie w furię z zazdrości?
{54869}{54914}To by było coś.
{55054}{55130}Bardziej obawiam się tego,|że o mnie zapomniał.
{55152}{55234}Lepiej wróćmy do domu, babciu,|zanim zrobi się nieprzyjemnie.
{55404}{55487}Nikogo nie ma.|Sprawdzę na tyłach.
{55491}{55586}Nie ma go, trudno.|Nic tu po nas.
{55935}{56038}- To ja.|- Dzień dobry. Moje nazwisko Charlie Wyman.
{56042}{56136}To moja babcia, Claire.|I Sophie.
{56184}{56241}Ja jestem Claire. Pamiętasz?
{56279}{56308}Claire.
{56416}{56452}To nie on.
{56486}{56574}- Na pewno?|- Nie te oczy.
{56714}{56843}Zapytajmy dla pewności.|Czy pamięta pan, co pan robił w roku 1957?
{56875}{56964}Latem 1957, nigdy tego nie zapomnę.
{56968}{57074}Spotkałem piękną dziewczynę|o blond włosach.
{57078}{57149}I pobraliśmy się.
{57225}{57300}- Przeklęta baba!|- No tak.
{57304}{57391}Niechby szlak trafił jej oczy,|jej nogi i jej wąsy!
{57408}{57522}Po co wypytujecie?|Czemu mi o tym przypominacie?
{57552}{57587}Dobrze poszło.
{57591}{57646}Przynajmniej próbowaliśmy, babciu.|Przykro mi. Naprawdę.
{57650}{57764}- Ty na serio?|- Nie wiem, co znaczy twoje pytanie.
{57768}{57837}To nie może być jedyny|Lorenzo Bartolini w Toskanii.
{57888}{57927}Tu akurat nie ma innego, więc
{57931}{58010}Nie po to przejechałam taki szmat|drogi by teraz się poddać.
{58014}{58149}Babciu, mamy chodzić od domu do domu|i pytać o Lorenza?
{58192}{58227}Ilu ich może być?
{58257}{58292}Siedemdziesięciu czterech?
{58298}{58393}Chcesz odszukać siedemdziesięciu|czterech Lorenzów Bartolinich?
{58397}{58431}To niemożliwe.|Rano wracamy do domu.
{58435}{58518}Uspokój się, Charlie.|Sophie, co o tym sądzisz?
{58522}{58594}Ją pytasz o zdanie?|Ona ma fiu-bdździu w głowie.
{58598}{58691}To był jej cudowny pomysł!|A teraz basta, znaleźliśmy Nemo.
{58695}{58732}Klamka zapadła.|Koniec kropka.
{58792}{58848}- Sophie.|- Na tym polega moja praca.
{58855}{58942}Odnajduję ludzi.|Poprzez proces eliminacji
{58952}{59032}przy założeniu caveat emptor,|oraz w oparciu o kilka faktów,
{59036}{59086}możemy znacznie|zacieśnić pole poszukiwań.
{59090}{59160}Czyżby Panna "Ekstra Na Serio"|powiedziała "caveat emptor"?
{59164}{59260}Jak słowo daję. Skończyłam Uniwersytet Browna.|Dwa fakultety i lektorat z łaciny.
{59264}{59310}To szaleństwo.
{59324}{59410}Charlie, nie chciałeś|przypadkiem iść popływać?
{59414}{59489}- Jesteśmy zajęte, zmykaj.|- To jest kompletnie zwariowane...
{59493}{59520}Nie przeszkadzaj!
{59555}{59608}Nie do wiary.
{59769}{59863}Przystojniak z niego.|Prawda?
{59986}{60093}Jest pani pewna, że Lorenzo|nie wyjechał z tego regionu?
{60106}{60197}Zbyt mocno kochał tę ziemię.
{60285}{60313}Mogę?
{60654}{60689}To nasi Lorenzowie.
{60864}{60943}Czy aby masz czas, by z nami jechać?
{61214}{61306}- Ciao. Co słychać?|- Dobrze, a u ciebie?
{61310}{61400}Właśnie trwa niesamowita|aukcja win deserowych.
{61404}{61460}Coś wspaniałego. Niesamowite.|Jak ci leci?
{61464}{61556}- Dobrze, jestem w Sienie.|- Co? W Sienie?
{61560}{61618}- Co ty robisz w Sienie?|- Trafiłam na ciekawy temat.
{61622}{61671}Coś na kształt przygody.
{61675}{61753}Chcemy odnaleźć pewnego|człowieka po 50 latach.
{61757}{61783}Wiesz co, kochanie?
{61787}{61848}To się nawet świetnie składa,|bo tutaj też wiele się dzieje.
{61852}{61929}Cudownie, że zadzwoniłaś, bo sam|miałem właśnie do ciebie dzwonić.
{61944}{62027}Trafiła mi się rzadka okazja,
{62031}{62089}i nie wiem, czy nie|zostanę do piątku.
{62097}{62150}Mogę zostać czy mam wracać?|Czuję się podle, ale...
{62154}{62229}Nie, zostań jak chcesz. Proszę.|Ja też będę zajęta do piątku.
{62236}{62318}Świetnie. A więc do piątku, tak?|Dobrze. Każdy wygrywa.
{62478}{62559}Claire?|Jestem wolna.
{62589}{62670}- Do czego wolna? - Jedzie z nami.|- Jedzie z nami?
{62674}{62720}Cudownie, fantastycznie!
{63340}{63423}Szkoda, że nie jestem tym Lorenzem,|którego szukasz.
{63448}{63482}Jeśli go nie odnajdziesz,
{63499}{63520}wróć.
{63554}{63630}Przyrządzę ci rybę na kolację.
{63638}{63675}- Dobrze?|- Dobrze.
{63872}{63905}Powodzenia.
{64671}{64752}To nie on.|O Boże. Nie!
{65474}{65528}Tu byłoby niezgorzej, co babciu?
{65532}{65612}Od parobka, który pracuje na plantacji,|do właściciela ziemskiego.
{65616}{65683}Przy tym ominęłaby cię|droga przez pot i łzy.
{65743}{65792}Życie to pot i łzy.
{65975}{66016}Peccato, że to nie byłem ja.
{66054}{66080}Tak.
{66140}{66193}Ja nie pozwoliłbym pani odjechać.
{66230}{66263}Wierz mi.
{66527}{66605}Wszyscy Włosi ścielą się|u twoich stóp.
{66625}{66686}Jaka szkoda.|Tu by mi się mogło spodobać.
{66690}{66752}Czy pani wnuk naprawdę|powiedział "spodobać"?
{66762}{66854}Powiedziałem "mogłoby".|Nie dajmy się ponieść. Muszę dbać o swoją reputację.
{66928}{67041}Charlie, opowiedz Sophie|o twojej pomocy prawnej pro bono?
{67045}{67098}To jej nie zainteresuje, babciu.
{67102}{67162}- Wypróbuj mnie.|- Wiesz mniej więcej, o co chodzi.
{67174}{67275}Obrona bezbronnych, walka o prawa|człowieka, opieka nad azylantami.
{67289}{67338}- Wydajesz się zaskoczona.|- Niebywale.
{67342}{67434}Nie wzięłabym cię za humanistę.
{67469}{67501}Naprawdę?
{67548}{67629}A za kogo byś mnie wzięła?
{67633}{67707}Skłaniałam się ku|oksfordzkiemu sztywniakowi,
{67711}{67799}ale teraz widzę, że|może być także altruista megaloman.
{67803}{67852}W takim razie,|nie znasz się na ludziach.
{67856}{67919}Ona specjalizuje się w|weryfikacji faktów, Charlie.
{67974}{68061}- Idę spać.|- Dobrze.
{68090}{68135}- Dobranoc, skarbie.|- Dobranoc. Słodkich snów.
{68139}{68200}- Mogę odprowadzić cię do twojego pokoju?|- Bądźcie dla siebie uprzejmi.
{68333}{68368}Ona jest ekstra.
{68394}{68451}W tym przypadku zgodzę się|z użyciem tego terminu.
{68455}{68498}Dziękuję za aprobatę.
{68502}{68544}Proszę.
{68624}{68685}No dobra, czas się przespać.
{68701}{68737}Przepraszam za wyrażenie.
{68788}{68917}Bardzo chciałbym tu zostać i obalić|całą butelkę Caparzo, ale...
{68926}{68999}Nie, powinieneś się wyspać.|Dobranoc, Charlie.
{69052}{69121}- No to dobranoc.|- Dobranoc.
{69355}{69413}Wybacz mi.|Gdzie moje maniery?
{69417}{69481}Zastanawiam się nad tym,|od kiedy cię poznałam.
{69485}{69541}Nie wiem dlaczego,
{69558}{69616}ale działasz na mnie|jak płachta na byka.
{69630}{69686}- A więc to moja wina?|- Wszystko to jest z twojej winy.
{69690}{69744}Ty napisałaś ten cholerny list.
{69792}{69860}Niemniej jednak, czy mogę|odprowadzić cię do pokoju?
{69879}{69941}Nie jestem takim|sztywnym ponurakiem,
{69945}{70003}za jakiego mnie masz.
{70007}{70104}Tylko z mojej winy uważasz|prawdziwą miłość za stek bzdur.
{70139}{70168}Niestety tak.
{70240}{70312}Szczerze obawiam się o moją babcię.
{70332}{70388}Wiem, że tobie wydaje się beztroska,
{70428}{70495}ale życie srogo ją doświadczyło.
{70544}{70595}Uważasz, że nie mam powodów do obaw?
{70599}{70693}Nie, ale mam dobre przeczucia.
{70705}{70751}Miejmy nadzieję, że masz rację.
{71305}{71340}Signora Claire.
{71414}{71453}Signor Bartolini.
{71479}{71510}Pamiętasz mnie?
{71524}{71578}Jestem Claire Smith.
{71642}{71742}Twoja piękna twarz.|Taka znajoma.
{71907}{71942}Dobry wieczór.
{73022}{73064}To jeszcze nie koniec.
{73104}{73152}Oczywiście, że nie, skarbie.
{74026}{74083}Cześć. Claire nie ma z tobą?
{74093}{74177}Nie, poszła wcześniej spać.
{74181}{74290}- Chciałem zapytać, czy wybierasz się na kolację.|- Zaczęłam pisać mój reportaż.
{74303}{74381}- Jak ci idzie?|- Dobrze.
{74406}{74496}- Czy ja w nim występuję?|- Może. Dlaczego? -Mogę zerknąć?
{74500}{74592}- Żartujesz? -Tylko przejrzę.|- Wykluczone.
{74616}{74678}Skąd mam mieć pewność,|że przedstawisz mnie we właściwym świetle?
{74682}{74734}Wierz mi, że tak.
{74738}{74810}- Co to ma znaczyć?|- To znaczy dobranoc, Charlie.
{74874}{74921}- Dobranoc.|- Dobrze.
{74949}{74975}Tak.
{75058}{75089}Dobranoc.
{75186}{75226}- Co? Dobrze.|- Czy to jest
{75265}{75383}ta sytuacja, w której mówisz "nie",|a myślisz "tak"?
{75402}{75463}- Nie.|- Jasne.
{75482}{75557}- No to dobranoc.|- Dobranoc, Charlie.
{75966}{76039}- Dzień dobry.|- Dzień dobry.
{76043}{76143}- Babcia chce jeszcze poleżeć.|- Nic jej nie dolega? Czy mogę jej jakoś pomóc?
{76147}{76222}Nie trzeba.|Ona jest twarda.
{76230}{76273}Churchill w spódnicy.
{76330}{76406}Miałem nadzieję obejrzeć Sienę,|skoro już tu jesteśmy.
{76410}{76449}Świetny pomysł.
{76478}{76541}Ty pewnie wolisz zostać i pisać.
{76573}{76662}Jesteś niebywale pracowita.
{76676}{76713}To godne podziwu.
{76794}{76851}Rozumiem.|Nie będę ci się naprzykrzał.
{76916}{76946}Charlie?
{77016}{77058}Skoro już tu jesteśmy...
{77115}{77179}nie mam zamiaru ci schlebiać, ale
{77181}{77255}to, co robisz dla Claire|jest naprawdę... miłe.
{77290}{77379}Zapewne wolałbyś inaczej|spędzać wakacje.
{77394}{77493}Sam się do tego zgłosiłeś,|czy to zasługa twoich rodziców. Gdzie oni są?
{77552}{77625}Chciałbym myśleć,|że są w lepszym miejscu.
{77701}{77776}Oboje zginęli w wypadku|samochodowym, gdy miałem 10 lat.
{77864}{77896}Przykro mi.
{77941}{77976}Współczuję ci.
{78013}{78072}Dziękuję, Sophie.|To miłe.
{78098}{78145}Było nam ciężko.
{78178}{78217}Babcia straciła syna.
{78237}{78277}A ja rodziców.
{78318}{78397}Nie mam wielkiej wiary|w szczęśliwe zakończenia.
{78427}{78548}Babcia się mną zajęła.|I ze zbuntowanego, pyskatego chłopaka
{78561}{78637}uczyniła gbura i mruka,|jakim jestem dziś.
{78717}{78785}Twój narzeczony nie tęskni?
{78789}{78863}Victor jest w swoim żywiole.
{78867}{78930}Ledwie odczuwa moją nieobecność.
{78934}{79087}- A ty? Nie masz dziewczyny?|- To długa historia.
{79095}{79189}- Domyślam się.|- Nie widziałem się z Patricią od ponad roku.
{79193}{79250}I zapewne to ty zerwałeś z nią?
{79290}{79392}Sugerujesz, że to ja|powinienem obrywać kosze?
{79396}{79493}Może tak.|Ale tym razem to ja zerwałem z Patricią.
{79718}{79760}Dobrze, dość tego.
{79884}{79927}Dobra. Wystarczy.
{79973}{80020}- Sophie...|- Dosyć.
{80034}{80100}- Masz świetny styl.|- Dziękuję.
{80104}{80167}Naprawdę dobry.
{80199}{80248}Czemu cię to tak dziwi?
{80262}{80320}Jak to możliwe, że nikomu nie|pokazywałaś swojej pracy?
{80324}{80366}- Nie umiem niczego skończyć.|- Czemu?
{80370}{80430}Jestem perfekcjonistką.
{80443}{80517}To wymówka dla tych, co tchórzą.
{80521}{80591}Nie obawiaj się.
{80602}{80666}Masz talent pisarski.
{80726}{80786}- Za co to?|- Nie jestem tchórzem.
{80837}{80884}A ja nie jestem dżentelmenem.
{80918}{80965}Wracamy do Claire?
{80969}{81020}Tak. Czeka nas jeszcze|wielu Lorenzów.
{81063}{81090}Dobrze.
{81190}{81240}Powinniśmy wracać.
{81296}{81352}To ja jestem Lorenzo Bartolini!
{81487}{81548}Zabierz go, zabierz.
{81555}{81604}To ja jestem Lorenzo Bartolini!
{81617}{81666}To ja jestem Lorenzo Bartolini!
{81735}{81778}To ja jestem Lorenzo Bartolini!
{81930}{82021}Wiesz kim ty jesteś?|Jesteś Montekimi i Kapuletami.
{82025}{82149}Ach tak?|Przynajmniej nie jestem Romeem.
{82155}{82245}- Mało powiedziane.|- Nie to mam na myśli.
{82268}{82349}Gdybym to ja natrafił na miłość mego życia,|nie stałbym jak jakiś bęcwał,
{82353}{82400}plotąc androny pod balkonem.
{82414}{82515}Porwałbym ją z tego|cholernego domu i tyle.
{82609}{82658}Wierzysz w przeznaczenie?
{82686}{82772}- A ty?|- Chyba tak.
{82781}{82854}Było mi pisane być tutaj.
{82984}{83017}Z Claire.
{83047}{83104}Oczywiście.|Z Claire.
{83907}{83955}To ta ulica.
{84048}{84110}Tu jest numer 2.
{85975}{86007}Tego się najbardziej obawiałem.
{86011}{86101}- Charlie, nie wiemy nawet czy to on.|- Oby nie on.
{86117}{86189}- Tak czy siak, to koniec.|- Nie, nie tu.
{86205}{86243}A kiedy?
{86261}{86318}Za następnym wzgórzem?|Chcesz przeszukać wszystkie wsie?
{86322}{86435}- Nie ma mowy, to koniec.|- Są jeszcze inni Lorenzowie, niedaleko stąd.
{86439}{86500}Nie o takim zakończeniu marzysz?
{86516}{86576}To nie jest jakaś ciekawa historyjka|z fajnym zakończeniem.
{86578}{86587}Przestań.
{86591}{86632}To nasze życie, mojej babci!
{86636}{86732}- Nie chodzi mi o historyjkę.|- Ona już straciła bliskiego człowieka.
{86770}{86833}Ile razy ma to przeżywać?
{86850}{86898}Nie oczekuję, że cokolwiek zrozumiesz,
{86902}{86975}bo nie doświadczyłaś prawdziwej straty.
{87358}{87393}Mylisz się.
{87462}{87553}Matka Sophie opuściła ją,|gdy była mała dziewczynką.
{87634}{87709}To co innego, babciu.
{87830}{87866}Masz rację.
{87902}{87929}Ale
{88022}{88085}matka Sophie pozostawiła|ją z własnej woli.
{88109}{88177}Ty zawsze wiedziałeś,|że mama i tata cię kochają.
{88681}{88711}Proszę.
{88821}{88846}Hej.
{89126}{89157}O, jejku.
{89281}{89345}Chciałam się upewnić,|czy wszystko w porządku.
{89349}{89379}Tak.
{89573}{89660}- Przepraszam, jeśli przez mnie...|- Nie.
{89670}{89737}Każda minuta była wyjątkowa.
{89861}{89893}Skarbie.
{90441}{90470}Mogę?
{90705}{90809}Czesanie włosów jest jedną z|najprzyjemniejszych rzeczy w życiu.
{91201}{91251}Charlie, musisz przeprosić.
{91303}{91390}Patrząc prosto w oczy i ze skruchą.
{91605}{91639}- Dziękuję.|- Obawiam się...
{91643}{91677}W oczy.
{91696}{91741}Tak, babciu, nie jestem dzieckiem.
{91789}{91819}Udowodnij.
{92037}{92108}Przepraszam cię, Sophie.
{92222}{92314}To się więcej nie powtórzy.
{92399}{92488}- Chcę wznieść toast.|- Dziękuję.
{92497}{92625}Chcę ci podziękować za wspaniałą rzecz,|którą uczyniłaś dla zupełnie obcej osoby.
{92629}{92707}- Nigdy ci tego nie zapomnę.|- Ani ja.
{92711}{92812}Ostatnie dni były niezwykłe.|I naprawdę.
{92833}{92885}Dziękuję, że mogłam pani|w nich towarzyszyć.
{92889}{92957}Uczyniłaś więcej niż to.
{92970}{93073}Pijemy za naszych ukochanych,|gdziekolwiek oni są.
{93549}{93617}- Można?|- Proszę.
{93874}{93916}Wybacz mi, Sophie.
{94101}{94193}W dzieciństwie często patrzyłam w gwiazdy.
{94263}{94341}"Wątp, czy gwiazdy lśnią na niebie;
{94353}{94407}"Wątp o tym, czy słońce wschodzi"
{94444}{94489}"Wątp, czy prawdy blask nie zwodzi
{94514}{94561}"Lecz nie wątp, że kocham ciebie."
{94742}{94808}Myślisz, że Lorenzo gdzieś tam czeka?
{94815}{94842}Tak.
{94885}{94922}Na pewno.
{94988}{95048}I nie powinienem jej|odwodzić od zamierzeń?
{95084}{95119}Nie.
{95165}{95211}Nie można tego ciągnąć|w nieskończoność.
{95221}{95277}Kiedyś trzeba powiedzieć "dość".
{95329}{95409}Więc skąd u mnie to rozleniwienie?
{95498}{95559}Zaraz będzie świtać,|a mnie się nie chce spać.
{95613}{95646}Mi też nie.
{95687}{95736}A taki ze mnie pracuś.
{97377}{97449}- Dzień dobry. - Dzień dobry.|- Dziękuję.
{97453}{97535}- Jak się spało?|- Doskonale, a tobie?
{97545}{97598}Świetnie. Dzięki.
{97718}{97765}- Dzień dobry.|- Dzień dobry.
{97785}{97835}- Jak tam?|- Dzień dobry, skarbie.
{97855}{97899}Piękny dzień.
{97999}{98126}Sophie, usiądziesz z przodu?|Chciałabym wyciągnąć nogi.
{98187}{98213}Dobrze.
{98277}{98317}Doskonale, skarbie.
{98401}{98468}Z mojego okna podziwiałam gwiazdy.
{98906}{99013}Patrzcie, to ta winnica.|Z naszym ulubionym winem.
{99017}{99117}Zajedźmy tam i wypijmy toast|na koniec podróży.
{99121}{99148}Dobrze.
{99683}{99720}Charlie, zatrzymaj się!
{100103}{100142}Babciu, co się stało?
{100210}{100245}To Lorenzo.
{100299}{100325}Kto?
{100377}{100406}Ten chłopak?
{100489}{100576}Babciu, zejdźmy ze słońca, dobrze?
{100858}{100903}To ja jestem Lorenzo Bartolini.
{101005}{101051}Sophie. On jest chyba
{101060}{101123}- Czy znasz Lorenzo Bartoliniego?|- Już go spytałam i...
{101127}{101185}- To ja jestem Lorenzo Bartolini.|- Tak?!
{101208}{101268}Sophie, to jego wnuk!
{101324}{101413}- W czym mogę pomóc?|- Tak. Szukamy Lorenzo Bartoliniego.
{101417}{101444}To ja jestem Lorenzo Bartolini.
{101448}{101522}- To też jest Lorenzo.|- Czy pański ojciec ma na imię Lorenzo?
{101526}{101590}Tak, pojechał konno.|W czym mogę służyć?
{101617}{101673}Pan wybaczy.
{101677}{101753}- Jestem Charlie Wyman. - A ja Sophie.|- Lorenzo. Lorenzo.
{101757}{101826}Poszukujemy pańskiego ojca.
{101830}{101892}Moja babcia, Claire, go zna.
{101901}{101943}Charlie, Charlie, jedźmy stąd!
{101978}{102067}Chodź!
{102169}{102240}Babciu, Lorenzo tu jest.
{102250}{102317}Wyjechał na przejażdżkę,|ale zaraz wróci.
{102353}{102421}A zatem jedźmy, zanim się pojawi.
{102425}{102479}Babciu, przejechaliśmy|taki szmat drogi.
{102493}{102542}- Proszę cię.|- To był głupi kaprys.
{102546}{102598}Byłam nierozważna.
{102602}{102707}On mnie znał, jako|piętnastoletnią dziewczynkę.
{102747}{102785}Jej już nie ma.
{102946}{102984}O Boże.
{104523}{104552}Claire?
{104645}{104672}Tak.
{104847}{104938}- Tyle lat.|- Tak, 50.
{106249}{106288}Pozwolisz.
{106333}{106401}Naprawdę nie wiem, co powiedzieć.
{106445}{106540}Dziś rano wybrałem się konno, jako starzec,
{106563}{106624}a wróciłem, jako młodzieniec.
{106655}{106724}Cieszę się, że możecie poznać, Claire
{106745}{106793}jej wnuka, Charliego,
{106813}{106869}oraz ich towarzyszkę, Sophie.
{106965}{107002}Moja kochana Claire,
{107057}{107118}ty straciłaś swojego Jacka.
{107152}{107214}- A ja straciłem moją Rosę.|- Tak.
{107246}{107307}Jednak nasze losy na powrót się splotły.
{107461}{107516}Zdrowie rodziny Bartolini.
{107551}{107578}Zdrowie Bartolinich!
{107772}{107815}Przepraszam, że przybyłam tak późno.
{107855}{107880}Nie.
{107944}{108025}Na prawdziwą miłość|nigdy nie jest za późno.
{108481}{108522}A to pech, co?
{108551}{108648}Gdy wszyscy stracili nadzieję,|on wjeżdża na białym koniu.
{108665}{108710}Nikt w to nie uwierzy.
{108737}{108772}Obiecaj mi...
{108799}{108859}Obiecaj, że dokończysz tę historię.
{109041}{109083}To chyba już koniec.
{109159}{109201}Szkoda.
{109252}{109287}Tak, mi również przykro.
{109431}{109465}Sophie...
{109567}{109664}Nie powinienem był cię całować.|To było nierozważne.
{109775}{109818}Ty jesteś zaręczona, a ja...
{110205}{110244}Muszę jechać.
{110396}{110435}Do widzenia, Charlie.
{110485}{110520}Będzie mi ciebie brakowało.
{110701}{110764}Na mnie już czas...
{110788}{110858}Wracam do Victora.|Przykro mi.
{110891}{110925}Tak. Oczywiście.
{110929}{111000}A gdzie Charlie?|Odwieziemy cię na miejsce.
{111004}{111036}Nie...
{111052}{111106}Claire, nie mogę cię odrywać|od tego miejsca...
{111110}{111153}Mój syn cię zawiezie.
{111207}{111249}- Poczekaj.|- Tak. Grazie.
{111458}{111501}Tak się cieszę, że się udało.
{111598}{111669}- Czy coś nie tak?|- Nie! Nie.
{111703}{111752}Po prostu...
{111819}{111861}I wyjeżdżasz?
{111891}{111941}Anieli mi cię zesłali.
{111985}{112017}Dziękuję.
{112061}{112131}Będę ci dozgonnie wdzięczna.
{112238}{112270}Dziękuję.
{112549}{112597}To miłe.|Dziękuję.
{112628}{112668}Dziękuję bardzo.
{112709}{112774}- Zawsze tu będziesz mile widziana.|- Dziękuję.
{112796}{112880}Dziękuję, Lorenzo.|Odezwę się niedługo.
{112945}{112971}Do widzenia.
{113615}{113693}Skarbie, jesteś moim wnukiem,
{113697}{113816}więc zrozumiesz chyba,|gdy nazwę cię idiotą.
{113840}{113934}- Nie przymilaj się, babciu.|- Nie mam zamiaru.
{113938}{114021}Jak myślisz, ile takich|Sophii jest na świecie?
{114103}{114158}Nie zwlekaj 50 lat, jak ja.
{114245}{114309}Jedź!
{115533}{115599}Ależ się stęskniłem.
{116135}{116180}Nie mogłem ci wysyłać maili,
{116212}{116306}bo nie wiedziałem co...
{116335}{116429}Jedną sekundę.|Halo? Hej. Tak, tak...
{117438}{117522}- Co się stało?|- Nie podoba ci się zakończenie?
{117526}{117578}Zakończenie może być.|Jest nawet wzruszające.
{117582}{117645}Ale co było dalej?|Czy oni nadal są razem?
{117649}{117727}Co z tym z tym chłopakiem?|Z Charliem. Gdzie się podziewa?
{117753}{117816}Nie wiem.|Straciliśmy kontakt.
{117898}{117944}Chcesz mi coś doradzić?
{117969}{118036}Tak, wykup pakiet akcji AIitalii.
{118060}{118134}Wszystkie babki ruszą|hurmem do Werony.
{118149}{118255}- Opublikujesz to?|- Pewnie, to dobry materiał.
{118266}{118305}Masz tego więcej?
{118323}{118368}Nie w tej chwili.
{118516}{118549}O Boże.
{118669}{118729}Miało być złoto toskańskie.
{118743}{118778}A ten jest żółty
{118782}{118845}Gdzie tu złoto?
{118849}{118891}Wygląda jak Limoncello.
{118895}{118925}Przemaluj to.
{118929}{118968}- Tak? W porządku.|- Prędzej.
{118972}{119013}Od nowa.
{119029}{119068}- Hej, Sophie.|- Cześć.
{119083}{119131}Co słychać?
{119145}{119216}- Zaniosłam mój artykuł Bobbyłemu.|- Spodobał mu się?
{119236}{119313}- Tak, opublikuje go.|- Serio? -Tak.
{119317}{119397}- Świetnie.|- Wiem. Czytałeś go?
{119401}{119476}- Nie.|- Zostawiłam ci go do przeczytania.
{119480}{119559}Nie muszę, wiem, że będzie świetny.
{119563}{119629}Zobaczę go jak wydrukują.|Kupię gazetę.
{119639}{119669}I dam się zaskoczyć.
{119755}{119780}Zaczekaj.
{120119}{120176}- Dzięki za lunch.|- Zasłużyłaś.
{120180}{120218}Mogę być twoją dożywotnią weryfikatorką.
{120220}{120261}Nie myśl nawet, by prosić kogoś innego.
{120265}{120348}- Obiecuję.|- Cześć.
{120352}{120441}Sophie, masz wiadomości.
{120445}{120505}- I list.|- Dziękuję.
{120533}{120566}New Yorker.
{120872}{121022}{y:i}Claire Smith i Lorenzo Bartolini|{y:i}mają zaszczyt zaprosić na swój ślub...
{122231}{122277}Co to za zapach?
{122290}{122346}Nie, Alfonzo.
{122350}{122391}Miałeś ją zeszklić.
{122395}{122445}A nie skarmelizować.|Zeszklić, rozumiesz?
{122449}{122505}Od nowa.
{122536}{122618}- Cześć.|- Hej, Sophie.
{122688}{122741}Co u ciebie?
{122776}{122817}Wszystko git?
{122860}{122953}- Lorenzo i Claire się pobierają.|- Naprawdę?
{122971}{123013}- Kiedy?|- W sobotę.
{123029}{123088}W tę sobotę?
{123146}{123188}Tak. Pojadę na ślub.
{123215}{123243}Sama.
{123297}{123324}Sama?
{123453}{123525}Chłopaki, możecie nas zostawić samych?
{123529}{123577}Wszyscy, wyjdźcie.
{123581}{123673}No już.
{123744}{123822}Proszę, wynocha z kuchni.
{123890}{123919}Nie, Sophie.
{123921}{123972}Pozwól mi powiedzieć.
{124061}{124128}Nie wiem, co nas łączy.
{124168}{124221}Nie wiem, co robimy razem.
{124235}{124320}Wyjechaliśmy na wakacje|i wcale nie przebywaliśmy ze sobą.
{124324}{124384}Byłaś zajęta pisaniem.
{124396}{124463}- Nie miałem nic przeciwko.|- Ja też nie miałam. - Wiem.
{124467}{124544}Byłeś zajęty. Wyjechałeś do Livorno,|a ja nie miałam nic przeciwko.
{124548}{124615}- Nie, Sophie!|- O tym właśnie mówię.
{124619}{124688}To miał być masz miesiąc miodowy,
{124712}{124785}a tymczasem ochoczo spędziliśmy go|z dala od siebie.
{124817}{124851}Tak nie powinno być.
{124855}{124940}Powinniśmy pragnąć być|razem w każdej sekundzie.
{125005}{125077}Chciałbym ci powiedzieć,|że to się zmieni,
{125081}{125137}że ja się zmienię,
{125161}{125191}ale...
{125228}{125359}- Taki już jestem.|- Wiem i lubię cię takiego.
{125383}{125471}Ale ja się zmieniłam.
{125531}{125569}Nie układa się nam.
{126053}{126096}Muszę odejść, Victorze.
{127367}{127409}- Sophie?|- Cześć.
{127444}{127496}- Cześć.|- Hej!
{127549}{127620}Nie mogę uwierzyć, że tu jesteś.|Wyglądasz ślicznie.
{127632}{127688}Kiedy przyjechałaś?|Gdzie nocujesz?
{127692}{127782}- Jeszcze nie wiem.|- Zatem zostaniesz tutaj.
{127786}{127851}Lorenzo będzie zachwycony.
{127869}{127912}Mam nadzieję, jak...
{127929}{127988}Jak nasz Lorenzo?|Wspaniale jak zawsze?
{127992}{128034}- Nawet lepiej.|- Tak?
{128117}{128199}- Chciałam ci...|- Tu jesteś!
{128211}{128302}Wszystko już prawie gotowe.
{128322}{128370}Sophie, to jest Patricia.
{128414}{128505}- Cześć - Ta Sophie?|- Ta Sophie.
{128509}{128580}Miło mi cię wreszcie poznać.
{128649}{128693}- Do zobaczenia później.|- Dobrze.
{128697}{128759}- Nie potknij się.|- Nie kracz.
{128781}{128813}- Do widzenia.|- Do widzenia.
{128976}{129042}- Świetnie, że przyjechałaś.|- Wejdę do środka...
{129044}{129116}Zobaczymy się później, dobrze?
{129367}{129428}- Cześć, Sophie.|- Jak miło, że cię widzę.
{129490}{129545}- Co u ciebie?|- Tak się cieszę.
{129549}{129592}Piękna.
{129736}{129784}- Niewiarygodne.|- Cudowne.
{132557}{132680}Dziękuję za przybycie w imieniu|swoim i mojej pięknej żony.
{132693}{132732}La mia bella Claire!
{132816}{132861}Teraz twoja kolej.
{132892}{132928}Śmiało.
{132959}{132994}Drodzy przyjaciele,
{133016}{133101}50 lat temu poszłam|do domu Julii w Weronie.
{133140}{133217}i napisałam list z prośbą o radę.
{133221}{133325}Dwa miesiące temu|otrzymałam odpowiedź.
{133376}{133423}Gdyby nie ona,
{133477}{133533}nie byłoby nas tu dziś.
{133609}{133714}Sophie, czy mogę odczytać to,|co mi napisałaś?
{133761}{133793}W porządku?
{133825}{133908}"Kochana Claire, 'Co' i 'gdyby'
{133917}{134017}"to dwa niewinne słowa.
{134021}{134081}"ale gdy stają razem obok siebie,
{134085}{134180}"nabierają mocy, by|prześladować cię przez całe życie.
{134197}{134236}"Co gdyby?
{134262}{134294}"Co gdyby?
{134341}{134373}"Co gdyby?
{134405}{134465}"Nie wiem jak zakończyła się twoja historia,
{134469}{134542}"ale jeśli to, co czułaś,|było prawdziwą miłością
{134552}{134600}"to nigdy nie jest za późno.
{134653}{134729}"Jeśli była ona prawdziwa wtedy,|to czemu nie miałaby być i teraz?
{134765}{134813}"Potrzeba jedynie odwagi
{134828}{134873}"by podążyć za głosem serca.
{134895}{134973}"Nie wiem jak to jest,|gdy kocha się tak jak Julia,
{134985}{135090}"miłością tak silną, że zmusza do|porzucenia bliskich i przepłynięcia mórz
{135098}{135188}"ale chciałabym wierzyć, że jeśli|dane mi będzie kiedyś tak pokochać,
{135214}{135279}"to będę miała odwagę by za tym pójść.
{135401}{135452}"Jeśli ty tego dotąd nie uczyniłaś, Claire,
{135486}{135540}"to mam nadzieję, że to jeszcze zrobisz.
{135641}{135727}"Twoja Julia."
{136367}{136428}Przepraszam na chwilę.
{136825}{136918}Sophie!
{136971}{137000}Sophie?
{137216}{137289}No tak!|Na balkonie.
{137293}{137381}- Co ty tam robisz?|- Muszę jechać.
{137393}{137477}- Czemu?|- To dla mnie naprawdę bolesne.
{137520}{137629}Powinnam to wiedzieć wcześniej,|ale nie potrafiłam.
{137687}{137753}Victor i ja nie jesteśmy już razem.
{137787}{137893}- I wróciłam tu w nadziei, że...|- Nie jesteś zaręczona?
{137937}{137962}Nie.
{137994}{138034}Ale już za późno.
{138057}{138101}Najwyraźniej za późno.
{138149}{138246}Ale i tak muszę ci to powiedzieć, szczerze.
{138335}{138368}Kocham cię.
{138449}{138508}Nie mogę uwierzyć, że to palnęłam.
{138512}{138581}Ale naprawdę cię kocham.
{138585}{138709}- Dla ciebie to pewnie nie ma znaczenia,|bo jesteś z Patricią. -Patricią?
{138713}{138770}I powinieneś już do niej wracać.
{138774}{138851}Patricia jest moją kuzynką.
{138855}{138914}- To tak można?|- Nie...
{138953}{139053}Sophie... Nie.|Już wyjaśniam!
{139057}{139132}Sophie, ależ ze mnie głupiec.|Są dwie Patricie.
{139152}{139258}Moja kuzynka, która jest tutaj,|i tamta, o której kompletnie zapomniałem.
{139262}{139330}Ale najważniejsze, że|jest tylko jedna Sophie.
{139367}{139422}Czy zejdziesz na dół, proszę?
{139445}{139525}Chwileczkę, Charlie. Przestań.|Co ty wyprawiasz?
{139561}{139615}Charlie, co ty robisz?
{139619}{139715}Posłuchaj mnie uważnie.
{139737}{139860}Mieszkam w tętniącym życiem,|cudownym, zabytkowym Londynie.
{139880}{139973}- A ty w przereklamowanym Nowym Jorku.|- Co takiego?
{140001}{140065}Ale ponieważ Atlantyk|to kawał drogi do pokonania,
{140069}{140149}wpław lub powietrzem,|rzućmy monetą.
{140195}{140300}- Co ty mówisz?|- A jeśli się nie zgadzasz,
{140319}{140361}to z przyjemnością opuszczę Londyn,
{140365}{140448}o ile tylko będziesz czekała|na mnie po drugiej stronie.
{140471}{140516}Prawda jest taka, Sophie,
{140545}{140668}że jestem szaleńczo i po uszy|zakochany w tobie.
{140705}{140794}- Naprawdę?|- Tak.
{140886}{140978}- Pocałujesz mnie?|- Tak.
{141017}{141058}O Boże!
{141096}{141128}Charlie!
{141152}{141216}Że też musiałem to zrobić!
{141293}{141391}- Dobrze się czujesz?|- Błagam, powiedz, że nikt tego nie widział.
{141477}{141512}Nikt nie widział.
{141570}{141629}Całe szczęście.
{141725}{141761}Możesz się poruszyć?
{141827}{141862}Tylko ustami.
{143182}{143247}Wersja polska: Shylock|korekta: króliczku


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
listy do federacji(po angielsku
Czytamy listy do 7 Kościołów Apokalipsy
Fizyka II listy 1 do 7
Sałatka z Kurkumą Do słoików MojeGotowanie pl Przepisy Przetwory Sałatka z Kurkumą Do słoikó
Krzyzowka do Internetu 2010

więcej podobnych podstron