dziewczyna Leśmian


Boles aw Le mian
Dziewczyna
W adys awowi Jaroszewiczowi, Jego entuzjastycznym zapa om dla dzie twórczych i
szczerym wyczuciom czarów poetyckich
Dwunastu braci, wierz c w sny, zbada o mur od marze strony,
A poza murem p aka g os, dziewcz cy g os zaprzepaszczony.
I pokochali g osu d wi k i ch tny domys o Dziewczynie,
I zgadywali kszta ty ust po tym, jak piew od alu ginie&
Mówili o niej:  ka, wi c jest!  I nic innego nie mówili,
I prze egnali ca y wiat,  i wiat zaduma si w tej chwili&
Porwali m oty w tward d o i j li w mury t uc z oskotem!
I nie wiedzia a lepa noc, kto jest cz owiekiem, a kto m otem?
 O, pr dzej skruszmy zimny g az, nim mier Dziewczyn rdz powlecze! 
Tak, wal c w mur, dwunasty brat do jedenastu innych rzecze.
Ale daremny by ich trud, daremny ramion sprz g i usi !
Oddali cia a swe na strwon owemu snowi, co ich kusi !
ami si piersi, trzeszczy ko , próchniej d onie, twarze bledn &
I wszyscy w jednym zmarli dniu i noc wieczyst mieli jedn !
Lecz cienie zmar ych  Bo e mój!  nie wypu ci y m otów z d oni!
I tylko inny p ynie czas  i tylko m ot inaczej dzwoni&
I dzwoni wprzód! I dzwoni wspak! I wzwy za ka dym grzmi nawrotem!
I nie wiedzia a lepa noc, kto tu jest cieniem, a kto m otem?
 O, pr dzej skruszmy zimny g az, nim mier Dziewczyn rdz powlecze!
Tak, wal c w mur, dwunasty cie do jedenastu innych rzecze.
Lecz cieniom zbrak o nagle si , a cie si mrokom nie opiera!
I powymar y jeszcze raz, bo nigdy do si nie umiera&
I nigdy do , i nigdy tak, jak tego pragnie ów, co kona!&
I znik a tre  i zgin lad  i powie o nich ju sko czona!
Lecz dzielne m oty  Bo e mój!  md ej nie podda y si a obie!
I same przez si bi y w mur, hucza y spi em same w sobie!
Hucza y w mrok, hucza y w blask i ocieka y ludzkim potem!
I nie wiedzia a lepa noc, czym bywa m ot, gdy nie jest m otem?
 O, pr dzej skruszmy zimny g az, nim mier Dziewczyn rdz powlecze! 
Tak, wal c w mur, dwunasty m ot do jedenastu innych rzecze.
I run mur, tysi cem ech wstrz saj c wzgórza i doliny!
Lecz poza murem  nic i nic! Ni ywej duszy, ni Dziewczyny!
Niczyich oczu, ani ust! I niczyjego w kwiatach losu!
Bo to by g os i tylko  g os, i nic nie by o, oprócz g osu!
Nic  tylko p acz i al i mrok i niewiadomo i zatrata!
Taki to wiat! Niedobry wiat! Czemu innego nie ma wiata?
Wobec k amliwych jawnie snów, wobec zmarnia ych w nico cudów.
Pot ne m oty leg y w rz d na znak spe nionych godnie trudów.
I by a zgroza nag ych cisz! I by a pró nia w ca ym niebie!
A ty z tej pró ni czemu drwisz, kiedy ta pró nia nie drwi z ciebie?


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Chlopiec czy dziewczynka
Dziewczęce igraszki Stachurski txt
DZIEWCZYNKA Z ZAPAŁKAMI
Dashiell Hammett Dziewczyna o srebrnych oczach
Śliczna dziewczyna
Chłopiec czy dziewczynka (płeć dziecka)
! Dwudziestolecie międzywojenne lesmian kreacjonista
Dziewczyna ratownika Rudi Shubert
Zwyczaje żywieniowe dziewcząt z rozpoznaniem anoreksji i ich matek

więcej podobnych podstron