Rebirth of Mothra (1996)


0:00:01:movie info: RMVB 720x384 25.0fps 430.0 MB|/SubEdit b.4066 (http://subedit.com.pl)/

0:02:38:Nie możemy przekroczyć terminu.
0:02:40:Będziemy musieli ściąć młode drzewa | i zmielić je.
0:02:42:- Nie mamy wyjścia.|- Hej, szefie.
0:02:44:- Wygląda na to że Malaysia jest blokowana.|- Tak?
0:02:50:To pewnie znowu sprawka tych ekologów.
0:02:52:Mają więcej żądań.
0:02:55:Tak? Dobrze.
0:02:57:- Hej, szefie! Tokio.|- Dzięki.
0:03:02:Tak? Słucham.
0:03:06:Tak, przedyskutujemy to.
0:03:54:Moim zdaniem,| jest jakiś rodzaj skamieniałości.
0:04:03:Co zauważyłeś?
0:04:07:- Masz śrubokręt?|- Tak, pewnie.
0:04:10:Daj mi go.
0:04:18:Mona!
0:05:09:- O, spudłowałeś.|- Nieprawda.
0:05:11:Jeszcze raz.
0:05:14:- Chodżmy.|- Dobra.
0:05:16:Dokąd idziemy?
0:05:25:Oddawaj, Wakaba!| To moja książka!
0:05:28:- Przestańcie dzieci!|- To moje!
0:05:33:Przestań! Taiki!
0:05:35:Mamo!| Wakaba wzięła moją książkę!
0:05:38:Ona jest młodsza od ciebie.| Dlaczego nie pozwolisz jej się nią pobawić?
0:05:49:Halo. Goto przy telefonie.| Oh, to ty, kochany. Cześć.
0:05:55:Co?
0:05:58:Ale miałeś być dzisiaj w domu.
0:06:01:Hej, daj spokój. Umawialiśmu się | że załatwisz opiekuna dla dzieci.
0:06:05:Przepraszam, będziesz musiała sama iść.| I nie mogę odejść. Nagła sprawa.
0:06:08:Zawsze tak mówisz. Dlaczego nigdy | cię nie ma kiedy jesteś potrzebowany?
0:06:13:To nie moja wina, w porządku?
0:06:15:Zawsze ta pracą, nieprawdaż? Nie byłeś tu | nawet kiedy Wakaba była chora!
0:06:19:Mówiłem tobie | dlaczego nie mogłem wrócić?
0:06:21:Dobra zapomnij! Chcesz pracować?| To pracuj jeśli nie obchodzą cię twoje dzieci!
0:06:42:Lora, chodź!
0:06:57:Wróżko!
0:07:49:- Myślałam, że nie wrócisz do domu.|- Udało mi się złapać ostatni samolot.
0:08:04:Hey, masz łańcuszek | mógłbym to zawiesić?
0:08:08:- Co to?|- Znalazłem to na budowie.
0:08:11:Pokaż.
0:08:14:Jak znajdę jakiś łańcuszek,| to zrobię prezent dla Wakaba.
0:08:18:Nie, nie dotykaj tego!| One są bardzo wartościowe.
0:08:30:Weź ten.
0:08:39:Gotowe.
0:08:42:Twardo śpi.
0:08:57:Tak wyglądają twoje przeprosiny?
0:09:02:Kochana jesteś, wiesz o tym?| W przeciwieństwie do twojej mamy.
0:09:06:Przestań! Nie chcę żebyś | pił w domu!
0:09:10:Już dobrze.| Idź spać.
0:09:25:Tak jak było w przepowiedniach.
0:09:27:To znaczy, że legendarne stworzenie | jest uwięzione w tej skale?
0:09:34:Ktoś usunął | magiczną pieczęć Eliasa.
0:09:36:Wrota zostały otwarte.
0:09:39:Bez wątpienia zrobił to człowiek.
0:09:42:Najprawdopodobniej tak było.| A co, jak to była Belvera?
0:09:48:Jeśli Belvera ma pieczęć,| to co teraz będzie?
0:09:52:Ona może jej użyć by uwolnić potwora | zamkniętego w tej skale.
0:09:59:Musimy znaleźć pieczęć | zanim będzie za późno.
0:10:36:Cześć. Kim jesteś?
0:10:44:Wakaba, wstawaj! Bo się spóźnisz.
0:10:52:Patrz na wszystkie te reklamy.| Z tygodnia na tydzień jest ich coraz więcej.
0:10:55:Tak. To marnowanie papieru.| Niedługo wytniemy całe lasy deszczowe.
0:10:59:Nie zapominaj, że to jest to | co robisz całe życie, mój drogi.
0:11:02:Być może, ale to nie jest żadne | usprawiedliwienie, by marnować papier.
0:11:11:Halo? Goto przy telefonie.
0:11:14:Tak. Chwileczkę.
0:11:16:Kochanie, Pan Mochida do ciebie.
0:11:24:Halo.
0:11:27:Poranne wiadomości?
0:11:30:Na pierwszy rzut oka,| jest to ogromna skamieniałość...
0:11:33:albo pozostałość | starożytnej kultury.
0:11:35:Kierownictwo Hokoku Corporation | które posiada ten las...
0:11:38:planuje to zniszczyć.
0:11:41:Prowadzimy kampanię, by zachować | pustkowie w Hokkaido.
0:11:44:- Ostatnio, korporacja Hokoku...|- Kim jest ten facet?
0:11:46:- wycieła powierzchnię lasu.|- Oni nas pokazują?
0:11:49:W zeszłym tygodniu, Hokoku miało jakieś | problemy z protestującymi ekologami...
0:11:53:którzy blokowali | serwery firmy.
0:11:55:Byli ostatnio niezmiernie aktywni | na całym południwym wschodzie Azji.
0:12:07:Odejdź!
0:12:19:Co się tutaj dzieje?
0:12:22:- Kochanie, muszę iść!|- Co?
0:12:24:Muszę wracać do Hokkaido.| Widziałaś co się dzieje.
0:12:27:Już wyjeżdżasz?
0:12:29:To boli.
0:12:55:- Hej, co robisz, Taiki?|- Czekam na siostrę.
0:12:57:Siostrę? Mamisynek!
0:13:00:- Idziemy.|- Tak.
0:13:18:Co robisz?
0:13:27:Tutaj jestem.
0:13:34:Hej, obniż się.
0:13:46:Za tobą.
0:14:05:Shoo! Uciekaj stąd!
0:14:12:Nie pójdzie.| Widzisz, że go kontroluję.
0:14:16:Zgadza się. I nie tylko to,| kontroluję także twoją siostrę.
0:14:23:Powiedziała, że ciebie nienawidzi.| Ja także nienawidzę swojej siostry.
0:14:26:Przepraszam.| Muszę teraz iść.
0:14:29:Możesz zostać tutaj przez chwilę.
0:14:44:Mona, tam!
0:15:00:- Już w porządku.|- Huh?
0:15:02:Proszę nie bój się.| Nic tobie nie zrobimy.
0:15:05:Odejdźcie! Nigdy nie będziecie | mnie kontrolować! Słyszycie?
0:15:09:Ale z ciebie tchórz.
0:15:27:- Ona jest w domu?|- Kto?
0:15:30:Belvera.
0:15:33:Hokoku Corporation jest głównym przedsiębiorcą | w międzynarodowym przemyśle papierniczym.
0:15:38:Mają swoje filie | w Hokkaido, Kyushu i Shikoku...
0:15:43:jak również w różnych krajach | połódniowo-wschodniej Azji.
0:15:47:Dla Hokoku, wydaje się, że dochody są | ważniejsze do zachowania...
0:15:50:środowiska | i kultury dziedzictwo.
0:16:05:To masowe niszczenie | naszego bogactwa naturalnego...
0:16:07:Jest dla nas wyzwaniem.
0:16:12:Coraz więcej ekologów | protestuje...
0:16:15:przeciwko wycinaniu lasów...
0:16:17:i pozostawianiu nagich skał | na terenie całego kraju.
0:16:20:Niedawno, ogromna skała | została odkryta...
0:16:23:na terenie | prac Hokoku Corporation.
0:16:26:Skała okazuje się, być | jakiegoś rodzaj olbrzymą skamieniałością...
0:16:28:albo nawet reliktem | dawnych cywilizacji.
0:16:31:Cokolwiek to jest,| działacze ekologiczni...
0:16:34:oraz archeologiczne grupy | Żądają wstrzymanie prac...
0:16:38:- Mieliśmy rację.|- Kim ona jest?
0:16:41:To moja mama.
0:16:52:Hokoku zostało poproszone, by zawiesić | dalsze prace.
0:16:55:- Dotychczas, ta prośba była ignorowana.|- Garugaru, rusz się!
0:16:58:Planowane jest dalsze oczyszczanie terenu | pod budowę.
0:17:01:Ministrstwo środowiska | odmówiło komentarzy.
0:18:09:Belvera, oddaj pieczęć!
0:19:16:Co tu się dzieje?
0:19:18:Naprawdę nie wiem, Momo, ale Belvera | coś zrobiła Wakaba.
0:19:29:Belvera, oddaj pieczęć!
0:20:06:Spróbuj znowu!
0:20:54:Szybciej!
0:22:18:Wakaba, odezwij się!
0:22:32:Policja. Wezwij policję.
0:23:15:Belvera, proszę przestań!
0:24:11:- Nic ci nie jest?|- I nie mogę oddychać.
0:24:14:- Mój Boże, to straszne.|- Mamo, nie mogę oddychać!
0:24:18:Przestań!
0:24:33:Przepraszam. To moja wina.
0:24:35:Nie, w porządku. Ale Fairy | nie będzie w stanie się, przez chwilę latać.
0:24:48:Przepraszam.
0:24:50:Zniszczyliśmy twój dom,| prawda?
0:24:53:Kim jesteście?
0:25:10:Belvera...| Czy ona wróci?
0:25:13:Nie przypuszczam.| Ona zmierza do Hokkaido.
0:25:17:Hokkaido?
0:25:20:Tam, gdzie odkryli | tajemniczą skałę.
0:25:23:Ale właśnie tam pracuje wasz ojciec.
0:25:34:To teren prywatny.| Zjeżdżaj stąd!
0:25:36:Jeśli teraz odejdziemy, chodzisz na chwilę | wysadzicie skałę w powietrze, prawda?
0:25:39:I co z to?| Nie twój interes.
0:25:41:- Co tu się dzieje?|- Szefie, ci goście są...
0:25:44:Przepraszam!| Jesteś tutaj kierownikiem?
0:25:46:Tak, jestem! Kto dał ci | pozwolenie, by tutaj filmować? Proszę odejść!
0:25:50:Myślę, że mamy prawo, by wiedzieć | dokładnie co planujecie!
0:26:13:Rezygnuję.| Telefon jest zajęty.
0:26:19:Desghidorah?
0:26:22:Co to?
0:26:24:Jest mitycznym stworzeniem | z naszych starożytnych legend...
0:26:27:Straszny kosmiczny potwór | który przybył na Ziemię 65 milionów lat temu.
0:26:31:To znaczy, że | kosmiczny potwór wylądował tutaj?
0:26:35:Tak. To było długo przed | pojawieniem się człowieka, oczywiście.
0:26:39:Kiedy wszystkie dinozaury umarły.
0:26:41:Desghidorah przemierzał | w przestrzeni kosmicznej...
0:26:44:wysysając całą energię | z planet.
0:26:47:Kiedy dotarł do układu słonecznego,| to najpierw wylądował na Marsie...
0:26:51:i wkrótce planeta | zamieniła się w pustynię.
0:26:54:Następnie,| Desghidorah przyleciał na Ziemię.
0:26:59:Nasi przodkowie dzielnie | walczyli z ogromnym potworem...
0:27:02:i uwięzili go wewnątrz skały.
0:27:05:Zgadza się.| Zdołali przypieczętować to...
0:27:08:pieczęcią Eliasa,| by nie mógł się uwolnić.
0:27:11:Mój mąż znalazł pieczęć.
0:27:14:Jak już mówiłam pieczęć Eliasa | posiada magiczną moc...
0:27:18:która wykorzystuje energię wszechświata.
0:27:20:Ta energia jest przeznaczona do czynienia dobra,| za jej pomocą można wiele osiągnięć.
0:27:25:Lecz, jeśli energia zostanie użyta do czynienia zła,| wszyscy możemy zginąć.
0:27:28:Więc jak widzisz, musimy odnaleść | pieczęć najszybciej jak to możliwe.
0:27:33:Bo jak nie...
0:27:56:Nadajemy szybko!
0:28:00:Pośpiesz się!
0:28:05:Zatrzymało się! Spójrz!
0:28:27:Wielkie dzięki, mamo.
0:28:36:W porządku. Nigdy nie widziałam | takich małych ludzi...
0:28:39:I nigdy bym tobie nie uwierzyła.
0:28:45:Proszę bardzo.
0:28:51:Masz śliczne lalki!
0:28:56:Są naprawdę wyjątkowe.
0:28:58:I ta zabawkowa ćma także!| Piękna?
0:29:02:Jak ma na imię?
0:29:17:- Fairy.|- Hm?
0:29:20:Tak ma na imię.
0:29:36:Buldożer rusza!
0:29:39:Hey, ty!| Dokąd on zabiera ten dynamit?
0:30:03:Szybciej, proszę.| Chcę wreszcie zobaczyć mojego zwierzaczka.
0:30:18:Szybciej!
0:30:21:Panie Goto!
0:30:32:Wypadł!
0:30:38:Gdzie on idzie?
0:30:52:Garugaru!
0:31:17:Udało się!
0:31:22:Garugaru, dalej!
0:32:08:Cofnąć się!| Do samochodu!
0:32:11:- Szybciej!|- Zaczekajcie na mnie!
0:32:26:Ruszaj się!
0:32:32:Zjeżdżajmy stąd!
0:32:33:Chwilka! W porządku, jedź!
0:32:37:- Zaczekajcie!|- Szybciej!
0:32:57:Wspaniale!
0:33:28:Belvera, oddaj tarczę!
0:33:30:One są tutaj.| Ale jak tu się dostały?
0:33:31:Nigdy nie słyszałaś o samolotach?
0:33:43:Pieczęć!
0:34:11:Nie uda nam się tego teraz zatrzymać.
0:34:19:Desghidorah,| Rozkazuję ci, powstać!
0:34:45:Nic ci nie jest?| Rozmawiaj ze mną, Yuichi!
0:34:55:Nic ci się nie stało?
0:34:57:- Kochanie.|- O, mój Boże, jesteś żyjesz!
0:35:01:Szybko, chodźmy!
0:35:14:chwała Bogu!
0:35:22:Mama zniknęła.
0:35:35:Tu jest zbyt niebezpiecznie!
0:35:36:Ale Mama...
0:35:38:Znajdziemy twoją matkę.| Narazie musimy stąd uciekać.
0:36:23:- Co się dzieje?|- To Desghidorah.
0:36:26:Wysysa energię | z ziemi, jak kiedyś.
0:36:29:Musimy się pośpieszyć!
0:36:31:Ruszamy!
0:37:05:Wakaba, idź dalej!
0:37:39:Tędy!
0:37:41:Hej, czy Desghidorah | zjada ludzi?
0:37:44:Nie. Żywi się energią | Ziemi i roślin.
0:37:47:Nie interesują go tak | małe rzeczy.
0:37:49:Uf! Teraz czuję się | dużo lepiej!
0:37:52:Ludzie nie żyją długo...| tylko mniej więcej 80 lat.
0:37:55:Ale drzewa mogą żyć | wiele setek lat.
0:38:30:Oto jest! Desghidorah!
0:38:35:Garugaru, wracaj tutaj!
0:38:42:Musimy znaleźć sposób by go oswoić.
0:38:55:Co on teraz robi?
0:38:58:Pozostanie tu i będzie ssał energię | z lasu przez chwilę...
0:39:01:dopóki nie ruszy znowu.
0:39:03:Jest straszny!
0:39:04:Kiedy wyssa wystarczająco energii...
0:39:06:nabierze siły by | ruszać się swobodniej...
0:39:09:a wkrótce, będzie | na tyle silny, by latać.
0:39:12:On może latać?
0:39:26:Niedługo,| będzie mógł.
0:39:29:- Co zrobisz?|- Nie martw się o nas.
0:39:33:Zabierzemy twoją mamę | w bezpieczne miejsce.
0:39:35:A następnie,| zawołamy Mothre.
0:39:40:Wakaba, proszę przechowaj | dla nas pieczęć.
0:39:44:Nawet, jeśli nie wrócimy...
0:39:46:nie możesz pozwolić, by Belvera go dostała.
0:40:05:Chodźmy!
0:40:13:Naprawdę | chcesz wezwać Mothre?
0:40:17:Mothra jest zbyt stara!| Ona nigdy nie będzie w stanie tego zrobić!
0:40:21:Dlaczego nie możemy jej | zostawić w spokoju?
0:40:23:Bo tylko Mothra | teraz może zatrzymać tego potwora...
0:40:26:jak to zrobiła miliony lat temu.
0:40:28:Ale wtedy było wiele Mothr | Mona.
0:40:32:Teraz to co innego.| Ona jest sama.
0:40:34:Jest stara i osłabła | po urodzeniu.
0:40:38:Ona nie może tego zrobić.
0:41:16:- Gdzie są moje dzieci?|- Są bezpieczne.
0:41:19:Podążają daleko od ognia.| Do tej góry.
0:41:22:Idźcie ta doliną,| to ich znajdziecie.
0:41:29:Dziękuje!
0:41:36:- Pośpiesz się!|- Widziałaś to?
0:41:39:- Co to było?|- To byli Eliasi.
0:41:42:- Teraz, idziemy!|- Co?
0:41:53:Lora, będę potrzebowała twojej pomocy.
0:41:57:Mothra nawet, jeśli przyjdzie,| co ona może zrobić?
0:42:05:Ona zginie.| Wiesz o tym!
0:42:07:A mamy jakieś inne wyjście?
0:42:12:Jak myślisz, co Mothra zrobiłaby na naszym miejscu?
0:44:11:Tak mi gorąco!
0:44:13:Przed nami jest strumień.| Słyszę go. Nie może być daleko.
0:44:17:Nie mogę już iść!
0:44:20:Chcesz, żebym zostawił cię samą?
0:44:22:Nie, nie odchodź!
0:44:24:Znowu zaczynasz!
0:44:26:Naprawdę cię nienawidzę, Taiki!
0:44:29:Ja też cię nienawidzę!
0:44:51:Nic ci się nie stało?
0:44:55:Zraniłeś się?
0:44:59:Skręciłeś kostkę.
0:45:06:- Gdzie się tego nauczyłeś?|- Musimy tutaj umieć udzielać pierwszej pomocy.
0:45:43:Co się dzieje?| To Mothra?
0:46:12:Nie, nie mogę tego zrobić!
0:46:16:Wakaba, chodź!
0:46:21:Dalej, idziemy!
0:46:46:To musi być Mothra.
0:47:15:To Mothra...| Ona musi umrzeć.
0:47:22:Desghidorah, Mothra teraz jest stara.| Ona umiera. Skończ z nią!
0:49:01:Jest jajkiem!
0:49:05:Tak, oczywiście!
0:49:08:Spójż tam!| Myślę, że się wylęga!
0:49:13:- Ale jest zbyt młoda, by się wylęgnąć!|- Nie, jeszcze nie teraz!
0:49:23:- Chce pomóc matce.|- Ale jeszcze nie urosła wystarczająco.
0:49:28:Przetrwa tylko dzięki | sile własnej woli.
0:50:39:Patrz, wylęgła się!
0:52:17:Gdzie poszła?
0:52:59:Hej, zobacz | Co znalazłam w mojej kieszeni.
0:53:02:No dalej, zjedz to.
0:53:05:Ale to jest mój ostatni.
0:53:11:- Nie chcę go.|- Ja też go nie chcę.
0:53:21:Jeśli go nie chcecie.| To Garugaru może go zjeść za was.
0:53:30:Więc, masz pieczęć!
0:54:07:Nadal żyje.
0:54:11:Dlaczego nie użyjemy tego?
0:54:15:Spróbujmy. To mogłoby pomóc Mothrze | odzyskać siły. Kto wie?
0:54:23:Ale, nie wiem jak tego użyć.
0:54:26:Dlaczego nie zrobisz tego jak Mona?
0:54:40:Nie działa.
0:54:50:Musisz się skoncentrować i pomodlić się.
0:54:52:W taki sposób.
0:55:32:To działa!
0:56:28:Hej, spójrz, Taiki!
0:56:56:Oczywiście!| To musi być jej dziecko.
0:57:08:Jest taki mały.
0:57:10:Tak, ale spójrz!| On jest naprawdę odważny!
0:59:43:Proszę!| Nie poddawaj się!
1:00:01:Kochanie, spójrz tam!
1:00:11:Jesteśmy tutaj!
1:01:38:Desghidorah, Mothra jest skończona.| Ona umiera.
1:01:42:Zostaw ją. Ona nie stanowi żadnego zagrożenia.| Atakuj tą małą.
1:03:05:Uciekaj! Musisz uciekać!
1:03:20:- Cześć, Tato!|- Zobacz tam jest mama!
1:03:23:Zaczekajcie! Zaraz do was zejdę!
1:03:38:Gdzie na Ziemi | to mogło pójść?
1:03:59:Odchodzi.
1:04:07:- Tato!|- Coś cię boli? Wszystko w porządku?
1:04:12:Skaleczyłam się w rękę.
1:04:17:Gdzie to jest?
1:04:19:- Ukrywa się.|- Co?
1:04:22:Zamaskował się.| Wszystkie ćmy używają kamuflażu.
1:04:39:- Tam!|- Uciekaj!
1:04:55:Jeszcze trochę.
1:04:59:- Pośpiesz się!|- Mamo!
1:05:03:- Chodź.|- Mamusiu!
1:05:08:- Taiki, chodź!|- Pomocy!
1:05:24:Dalej.
1:05:36:Oh, dzięki Bogu.
1:05:39:Szybciej, Yuichi!
1:05:44:Szybciej! Ukochany.
1:05:56:Dalej!
1:06:00:Dalej, Tato!
1:07:22:Uciekaj!
1:09:35:Mothra, musisz spróbować lecieć!| Mothra, proszę spróbuj!
1:09:43:Mothra nie możesz teraz umrzeć!
1:11:11:Możemy jej jakoś pomóc?
1:13:06:Hej, zaczekaj!
1:13:12:Wszystko w porządku?
1:13:28:- Gdzie ona idzie?|- Przekształcić się.
1:13:32:Co masz na myśli?
1:13:34:Musi się zmienić | w pełni dorosłą ćmę.
1:13:37:Gdzie idzie?
1:13:39:Nigdy nie będziemy wiedzieli gdzie.| To jest sekret.
1:13:42:Jeśli urośnie do ćmy,| to będzie walczyć z Desghidorah?
1:14:11:Proszę. Czy możesz to jeszcze dla nas przechować?
1:14:15:Jestem pewna, że prędzej czy później | będziemy potrzebowali twojej pomocy.
1:14:31:Według wojskowego rzecznika | w Hokkaido,
1:14:34:potwór mierzy | około 50 metrów wysokości...
1:14:36:i około 100 metrów | od głowy do ogona.
1:14:38:Ogień ziejący z jego | trzech paszcz...
1:14:42:podobny jest do stopionej lawy.
1:14:45:Wojsko jest w pełnej gotowości | w obrębie całego obszaru...
1:14:47:Wezwano posiłki by | spróbować zatrzymać potwora...
1:14:50:jak również, by powstrzymać | rozprzestrzeniający się ogień.
1:14:54:Dotychczas, potwór zniszczył ponad | 8,000 kilometrów kwadratowych lasu.
1:14:59:Łączność z obszarem Hokkaido | jest bardzo trudna...
1:15:02:tak wiele nadajników telefonicznych | zostało zniszczonych...
1:15:05:a pozostałe | są przeładowane.
1:15:07:Wiele roślin i drzew | zaczna usychać.
1:15:10:Zjawisko to po raz pierwszy zostało zauważone | w Monbetsu...
1:15:13:i rozciągnęło się do innych części | Hokkaido.
1:15:15:Oto zdjęcie z satelity pogodowego...
1:15:17:pokazuje dziwne chmury | rozciągające się nad Hokkaido.
1:15:20:Dziwny rodzaj mgły | wydaje się wyłaniać z tych chmur.
1:15:24:Żle to oddziałuje na | życie roślin w Hokkaido.
1:15:27:Mamy także wiadomości, że | zawartość tlenu w powietrzu...
1:15:30:zmniejszyła się.
1:15:34:Mamy najświeższe wiadomości.
1:15:37:Wydaje się, że potwór | chce wzbić się w powietrze.
1:18:29:Zostało potwierdzone | że inne dziwne stworzenie...
1:18:32:zauważono zdążające się | od strony morza.
1:18:34:To dziwne stworzenie wyslądowało na | wyspie Yaku w prefekturze Kagoshima.
1:18:38:- Teraz zarówno na północy jak i na południu...|- Teraz czuję się lepiej? Dobrre.
1:18:41:Japonia jest atakowana | przez dwa straszne potwory.
1:18:45:Wyspa Yaku,| gdzie wylądował drugi stwór...
1:18:47:uznawana jest za światowy | rezerwat przyrody.
1:18:51:Słynie ze swojego | tysiąc latniego dziewiczego lasu...
1:18:54:drzew cedrowych.
1:18:55:Drzewo, które widzimy na ekranie | rośnie tu od 7,000 lat.
1:19:00:Jednak, wyspiarze twierdzą | że trochę dużych drzew...
1:19:02:jest nawet starszy,| nawet 10,000 letnich.
1:19:08:Proszę nas przepuścić.| Dziękuję.
1:19:15:Pacjenci są utrzymywani przy życiu | za pomocą tlenu.
1:19:18:Brak tlenu jest poważnym problemem...
1:19:21:i dużo starszych ludzi | jest w złym stanie.
1:19:26:Nawet ja czuję się zle.| Ledwo mogę oddychać.
1:19:28:Pogarsza się.| Hej! Co robisz?
1:19:31:Rozmowy telefoniczne są zbronione | w szpitalu. To wbrew regułom.
1:19:34:- To nagły wypadek!|- Reguły są regułami, proszę pana!
1:19:37:Nie bądź śmieszna!| Proszę mnie zostawić!
1:19:40:Nie wolno!
1:19:48:Hej, to mój telefon!| Oddaj to!
1:19:50:- przechowamy go dla ciebie.|- Oddawaj!
1:19:59:To ty! Wszystko | przez ciebie!
1:20:02:Ty jesteś za to odpowiedzialny, słyszysz?| Wypuściłeś potwora!
1:20:05:Przestań! On nie wiedział!| Jak możesz mówić, że to jego wina?
1:20:08:Wiedział dokładnie co robi!| To wszystko twoja wina!
1:20:11:- Hej, uspokój się!|- Puszczaj! Zostaw, mnie w spokoju !
1:20:24:Wszyscy przez niego zginiemy!
1:20:28:Uspokój się.| Nikt tutaj nie umrze.
1:20:30:Nie wiesz tego!
1:20:34:Nikt nie umrze, proszę pana.
1:20:39:Mothra przyjdzie i nas uratuj.
1:21:04:- Patrz. Drzewo.|- Musi mieć tysiące...
1:21:08:nie, dziesiątki tysięcy lat.
1:24:38:Posłuchaj.
1:24:40:- piosenka.|- Co to?
1:26:41:Właśnie usłyszeliśmy, że stwór | przekształcił się w gigantyczną ćmę!
1:26:52:Świetnie!
1:26:54:Jest olbrzymia.| Nawet większa od dżambo dżeta.
1:26:58:Nasz reporter Mr. Hirai jest na miejscu | i wysyła to ekskluzywne sprawozdanie.
1:27:03:Nawet, jeśli jest tak duża,| ćma to tylko ćma.
1:27:06:Jak może pokonać | takiego strasznego potwora?
1:27:10:Mamo, każdego roku | więcej ludzi umiera od użądlenia pszczoły...
1:27:14:niż od pokąsania | przez węża.
1:27:18:Jest tylko owadem,| ale nie spisuj go na straty. Na razie do widzenia !
1:27:26:- Wakaba, idź i zatrzymaj go!|- Ja też idę.
1:27:30:Wracaj!
1:28:02:- Popatrz na to!|- Większa od swojej matki!
1:28:06:Fantastycznie!
1:28:19:On jest zmutowany. Och, nie.
1:33:38:Wakaba, podrzuć pieczęć do nas!
1:33:44:Proszę!
1:34:18:A Desghidorah?
1:34:20:Został znów przypieczętowany.
1:34:25:Tylko to nam zostało.
1:34:49:Wracaj!
1:35:00:Nie uda ci się mnie złapać,| głupi człowieku!
1:35:04:Ty zła wiedźmo.
1:35:07:Mona, Lora, ostrzegam was | nigdy nie ufajcie ludzkim istotom.
1:35:11:- Zaczekaj, Belvera!|- Masz moje słowo...
1:35:15:prędzej czy później, oni sprowadzą | na was zagładę, zobaczycie.
1:35:22:Zaczekaj, Taiki.
1:35:26:- Hej, ona odchodzi.|- Tak nam przykro, Taiki...
1:35:29:ale nie opowiedzieliśmy tobie | całej historii.
1:35:31:Tak. Widzisz,| Belvera jest naprawdę naszą siostrą.
1:35:34:Ona jest waszą siostrą?
1:35:37:Wakaba, w głębi serca,| kochasz swojego brata, nieprawdaż?
1:35:42:Więc, tak samo jest z nami.
1:35:44:Widzisz, Belvera jest trochę | kłopotliwa, to prawda...
1:35:47:ale ona nadal jest naszą starszą siostrą | i kochamy ją.
1:35:54:Taiki i Wakaba,| chcielibyście polatać na Mothrze?
1:35:57:- Naprawdę możemy?|- Gąsienica stała się Mothrą...
1:36:01:i otrzymała jej władzę | od 10,000-latniego drzewa.
1:36:28:Hej, Tato!
1:36:53:To straszne.| Co do licha tu zrobiliśmy?
1:37:04:Natura potrzebowała miliony lat | by zrobić to wszystko...
1:37:07:a my zniszczyliśmy to | w parę minut.
1:37:11:I co teraz?
1:37:13:Jeszcze nie jest za późno | by uratować drzewa w lasach.
1:37:17:Będzie nas to kosztowało wiele lat | ciężkiej pracy.
1:37:26:Może, kiedy nasi wnukowie...
1:37:33:będą żyć w innym świecie...
1:37:35:gdzie ludzie szanują | środowisko.
1:37:44:Musimy zrobić wszystko by to | stało się rzeczywistością.
1:38:18:Spójż tam.
1:39:35:Patrz na to!
1:40:18:Mamo!
1:40:28:Fairy dziękuje | za uratowanie jej życia, Taiki.
1:40:30:Proszę bardzo.
1:40:37:Wy dwie uratowałyście Ziemię.| Jesteśmy wam bardzo wdzięczni.
1:40:40:Nie, ty też to zrobiłeś.| Wszyscy to zrobiliśmy.
1:40:44:Odchodzicie?
1:40:56:Miło było was widzieć.| Dziękujemy za wszystko.
1:40:59:Zwłaszcza tobie, Taiki.
1:41:23:Do widzenia!
1:42:12:Do widzenia!
1:42:29:Proszę wróćcie.
1:42:57:Dziękuję, Mothra!


Wyszukiwarka