Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
Rozdział 1
Spotkanie Henocha z dwoma Aniołami Boga
Był pewien mądry człowiek, wielce zmyślny, a Pan poczuł miłość do
niego i zamierzył utrzymać go przy życiu, aby został naocznym
świadkiem mądrego i wielkiego i niepojętego i niezmiennego
królestwa Boga Wszechmocnego, Cudownego i Wielkiej Glorii i
Jasnego. Wielu służących Pana widziałem w Jego stancji i
niedostępny tron Pana i ukazały się stopnie i objawienie
bezcielesnych gospodarzy i mnóstwo elementów niewypowiedzianej
opiekuńczej troski i różne śpiewy Cherubinów i bezgraniczna
światłość, wówczas przemówił On.
Gdy moje lata osiągnęły liczbę sto sześćdziesiąt pięć i urodził mi się
mój syn Mathusal, potem żyłem jeszcze dwieście lat i cała długość
mojego życia osiągnęła w całości trzysta sześćdziesiąt pięć lat.
W pierwszym dniu miesiąca byłem sam w moim domu i
spoczywałem na moim łożu i spałem. Gdy spałem, wielkie strapienie
nawiedziło moje serce tak, że płakałem swymi oczyma we śnie i nie
mogłem zrozumieć co było powodem tego strapienia, lub co mi się
przytrafi.
Ukazali się mi tam dwaj ludzie, nadzwyczajnej wielkości, nigdy takich
nie widziałem na ziem, ich twarze świeciły jak słońce, ich oczy
również były jasne jak płomień, a z ich ust wydobywał się ogień,
posiadali odzież w kolorze purpury i śpiewali, ich skrzydła były
bardziej jasne niż złoto, ich ręce bardziej białe niż śnieg.
Oni stali przy wezgłowiu mojego łoża i zaczynali nazywać mnie moim
imieniem. Powstałem z mego snu i widziałem tamtych dwoje jasnych
ludzi stojących w przede mną. Pozdrowiłem ich choć schwyciła mnie
obawa i pojawiła się na mojej twarzy objawiając strach, a tamci
ludzie mówili do mnie: Zachowaj odwagę Henoch, nie bój się, wiedz,
że wieczny Bóg przysłał nas do ciebie! Dzisiaj zostaniesz uniesiony z
nami do nieba i będziesz mógł opowiedzieć swoim synom i całej
swojej rodzinie wszystko co oni powinni czynić w twoim domu, na
Ziemi bez ciebie i nie pozwól nikomu szukać ciebie dopóki Pan nie
zwróci im ciebie.
Pospieszyłem się, aby być posłuszny im i wyszedłem z mego domu i
zamknąłem drzwi, jak mi zostało polecone i wezwałem mych synów
Mathusala i Regima i Gaidada i oznajmiłem im wszystkie te cuda,
które ci ludzie zapowiedzieli mi.
- 1 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
Rozdział 2
Instrukcja Henocha dla jego synów
Słuchajcie mnie, moje dzieci, nie wiem dokąd zajdę, lub co teraz mi
się przydarzy, dlatego, moje dzieci, mówię wam: Nie odwracajcie
swego oblicza z pychą od Boga, który uczynił Niebo i Ziemię,
ponieważ zginą ci i tamci co czczą [idole], a być może Pan da ufność
waszym sercom w obawie przed nimi. A teraz, moje dzieci, nie
pozwólcie nikomu, aby poszukiwał mnie dopóki Pan nie zwróci mnie
wam.
Rozdział 3
O przyjęciu Henocha; jak Aniołowie zabrali go do pierwszego
nieba
Zdarzyło się, że Henoch opowiedział swym synom jak aniołowie
podjęli go swymi skrzydłami i zawiedli go aż do pierwszego nieba i
umieścili go w chmurach. Patrzałem tam i ponownie spoglądałem
powyżej i widziałem eter, umieścili mnie w pierwszym niebie i
pokazali mi bardzo wielkie Morze, większe niż ziemskie morza.
Rozdział 4
O Aniołach rządzących gwiazdami
Przywiedli mnie Oni przed oblicza starszyzny i władcy gwiezdnych
rozkazów i pokazali mi dwustu aniołów, którzy rządzą gwiazdami i ich
usługi w niebie i latali na swych skrzydłach i powracali ci wszyscy co
żeglowali.
Rozdział 5
O tym jak Aniołowie utrzymują składnicę domu śniegu
Tutaj oglądałem i widziałem skarby domu śniegu i aniołów, którzy
utrzymuje ich straszną składnicę i chmury skąd wychodzą i którędy
przechodzą.
Rozdział 6
O rosie i oliwie z oliwek i różnych kwiatach
Pokazywali mi skarbiec rosy, jak i oleju z oliwek i pojawianie się ich,
- 2 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
oraz wszystkie kwiaty ziemi, dalej wielu Aniołów chroniących
skarbiec tych rzeczy i jak oni otwierają i zamykają otwarty skarbiec.
Rozdział 7
Jak Henoch był podejmowany w drugim niebie
Ci ludzie zabrali mnie i prowadzili mnie w górę do drugiego nieba i
pokazali mi ciemność, a widziałem tam wiszących więzniów,
obserwowałem oczekiwanie na wielkie i bezgraniczne sądzenie, a ci
Aniołowie mieli ciemne spojrzenia, bardziej niż ziemska ciemność i
bezustannie płakali przez wszystkie godziny.
Powiedziałem do ludzi, którzy byli ze mną: Dlaczego oni są
nieustannie torturowani? Oni odpowiedzieli mi: to są ci, którzy wyparli
się Boga, którzy nie byli posłuszni rozkazom Boga, lecz brał radę ze
swej własnej woli i odwrócili wraz ze swym księciem, który też
zarządzał piątym niebem.
Miałem współczucie dla nich i wielką litość, a oni pozdrowili mnie i
mówili do mnie: Człowieku Boga, módl się za nas do Pana, a ja
odpowiadałem im: Kim jestem, śmiertelny, człowiekiem, żebym mógł
modlić się za aniołów? Którzy wiedzą dokąd pójdę, lub co mi
przydarzy się? Albo kto będzie modlić się za mnie?
Rozdział 8
O przyjęciu Henocha w trzecim niebie
Tamci ludzie zabrali mnie stamtąd i zaprowadzili mnie na górę do
trzeciego nieba i umieścili mnie tam, patrzałem na dół i widziałem te
miejsca, wykonane dla dobrych, takie jakich nigdy nie widziałem.
Widziałem wszystkie słodko zakwitające drzewa i oglądałem ich
owoce, które były słodkie, pachnące i stanowiące kompletne
pachnące wyżywienie bez gotowania.
W środku drzewo życia, w tamtym miejscu gdzie Pan odpoczywa,
gdy udaje się do raju, a to drzewo jest niewypowiedzianej dobroci i
aromatu i ozdabia bardziej niż każda istniejąca rzecz, a ze
wszystkich stron wygląda jak ze złota i cynobru i ogień jakby
pokrywał wszystko i wytwarza wszystkie owoce. Jego korzeń jest w
ogrodzie na krańcach Ziemi.
Raj jest pomiędzy uleganiem zepsuciu. a dobrem.
Biją dwa zródła, które wydają miód i mleko, i zródła wydające olej i
wino i rozdzielane są na cztery odnogi i obiegaj spokojnym kursem i
- 3 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
wypływają z Raju, między uleganiem zepsuciu, a dobrem.
Stamtąd one idą przez ziemię i mają obroty w swych orbitach, a
nawet innych elementach.
Odtąd nie ma żadnych bezpłodnych drzew i każde miejsce jest
błogosławione. Trzystu bardzo jasnych Aniołów utrzymuje ten ogród i
z nieustającą słodyczą śpiewają i nigdy nie cichną ich głosy i służą
Panu przez wszystkie dni i godziny. Powiedziałem: jak bardzo
słodkie jest to miejsce, a tamci ludzie mówił do mnie.
Rozdział 9
Pokazanie Henochowi miejsca dla prawego i współczującego
O Henoch, to miejsce jest przygotowane dla prawego, który znosi
wszelkiego rodzaju obrazy od tych, którzy rozdrażniają ich dusze,
który odwraca ich oczy od niesprawiedliwości i sądzi sprawiedliwie i
rozdaje chleb głodującym i okrywa odzieżą nagich i podnosi
upadłych i daje pomoc zranionym sierotom, który bezbłędnie
podchodzi przed oblicze Pana i służy tylko jemu i dla nich jest
przygotowane to miejsce jako wieczne dziedzictwo.
Rozdział 10
Tutaj oni pokazywali Henochowi straszliwe miejsce i różne
tortury
A tych dwu ludzi zaprowadzili mnie na górę w stronę północy i
pokazali mi tam bardzo straszne miejsce, a tam byli wszelkiego
rodzaju tortury w tym miejscu: okrutna ciemność i nie oświetlona
ciemność, a tam nie ma żadnej jasności, lecz mroczny ogień i stale
płomienie unoszą się i tam przepływa rzeka ognia, tak że to całe
miejsce pełne jest ognia i wszędzie tam jest mróz i lód, pragnienie i
strach, podczas gdy obligacje bardzo są okrutne, a aniołowie straszni
i bezlitośni, mają okrutne narzędzia bezlitosnych tortur i
powiedziałem: Nieszczęście, nieszczęście, jak bardzo straszne jest
to miejsce.
Ci ludzie mówili do mnie: Henoch to miejsce zostało przygotowane
dla tych co hańbią Boga, którzy na Ziemi praktykują grzechy
przeciwko naturze, którzy są dziećmi sodomicznego zepsucia, którzy
wykonują magię, czarują i czynią diabelskie czary i którzy chwalą się
swymi niegodziwymi czynami, kradną, kłamią, rzucają oszczerstwa,
czynią zawiść, urazę, cudzołóstwo, morderstwo i którzy są przeklęci,
- 4 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
kradną dusze ludzi, którzy widząc biednych zabierają ich towary i
sami się bogacą, ranią innych ludzi kradnąc towary, że nie są zdolni
zaspokajać głód, aby nie umarli z głodu, są zdolni rozbierać do naga,
obnażać, którzy nie znają ich stwórcy i kłaniają się bezdusznym i bez
życia bogom, którzy nie mogą widzieć ani słyszeć, pyszniącym się
bogom, też tym co rzezbią obrazy i oddają pokłony swej nieczystej
pracy, dla tych wszystkich jest przygotowane to miejsce pośród tych,
jako ich wieczne dziedzictwo.
Rozdział 11
Oni zabrali Henocha do czwartego nieba, gdzie są kursy Słońca
i Księżyca
Ci ludzie zabrali mnie i zaprowadzili mnie na górę do czwartego
nieba i pokazywali mi kolejno wszystkie przejścia i wszystkie
promienie światła Słońca i Księżyca. Mierzyłem ich kursy i
porównywałem ich jasność i widziałem, że Słońce ma większe
światło niż Księżyc.
Jego kurs i kursy, którymi zawsze porusza się, jak wiatr idący
cudowną szybkością, przez dzień i noc i nie ma żadnego
odpoczynku.
Jego kursom i powrotom towarzyszą cztery wielkie gwiazdy, a każda
gwiazda ma pod sobą tysiące gwiazd, na prawo od kursu Słońca,
przez cztery z lewej strony, każda ma pod sobą tysiące gwiazd,
całkowicie osiem tysięcy wychodzi ze słońcem nieustannie. A w
dzień piętnaście miriad aniołów obsługują je, a tysiąc w nocy.
Sześć uskrzydlonych wyjść z aniołami przed kursem Słońca z
kursem ognistych płomieni i stu aniołów rozpala Słońce i umieszcza
je tam.
Rozdział 12
O bardzo cudownych elementach Słońca
Patrzałem i widziałem inne latające elementy Słońca, cudowne i
zdumiewające, których imiona są Feniks i Chalkydri [sucha kreda],
ze stopami i ogonami lwów, a głową krokodyla, purpurowego
objawienia, jak tęcza, ich rozmiar jest dziewięćset miar, ich skrzydła
są takie jak tych aniołów, każdy ma ich dwanaście, a oni służą i
towarzyszą słońcu, niosąc ciepło i rosę, jak Bóg rozkaże.
Więc Słońce obraca się i idzie, a unosi się pod niebem, a jego kurs
- 5 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
idzie pod ziemią z nieustannym światłem jego promieni.
Rozdział 13
Aniołowie zabrali Henocha i umieścili go na wschodzie przy
bramach Słońca
Tamci ludzie zabrali mnie na wschód i umieścili mnie przy bramach
Słońca, gdzie słońce wychodzi stosownie do pór i obwodu miesięcy
całego roku i liczby godzin dnia i nocy.
Widziałem sześć otwartych bram, a każda z bram miała
sześćdziesiąt jeden i ćwierć stadiów i zmierzyłem je naprawdę i
zrozumiałem, że ich rozmiar był taki, aby Słońce, które przez
przechodzi i idzie na zachód i jest wyrównywane, a wschodzi przez
wszystkie miesiące, a zawraca z drogie ponownie od sześciu bram
stosownie do następstwa pór, taki jest pełen okres całego roku, gdy
się zakończy potem powracają cztery pory.
Rozdział 14
Oni zabrali Henocha na zachód
Ponownie ci ludzie zawiedli mnie do zachodnich części i pokazywali
mi sześć wielkich otwartych bram odpowiednich dla bram wschodu,
naprzeciwko dokąd słońce umieszcza, stosownie do liczby trzystu
sześćdziesięciu pięciu i ćwierci dnia.
Więc ponownie to idzie na dół do zachodnich bram i odciąga jego
jasność, wielkość jego jasności pod ziemią, dla Jego korony świeci
na niebie z Panem i chronione jest przez czterystu aniołów, podczas
gdy słońce chodzi dookoła na kole pod ziemią i wytrzymuje przez
siedem wielkich godzin w nocy i połowę swego kursu spędza pod
Ziemią, kiedy to będzie przychodzić do człowieka wschodu
nadchodzi w ósmej godzinie nocy, to przynosi jego światła, a koronę
świecenia, i płomienie słońca wydobywają się więcej niż ogień.
Rozdział 15
Elementy słońca, Feniks i Chalkydri [sucha kreda] przełamują
rytm pieśni
Wówczas elementy Słońca, nazywane Feniks i Chalkydri [sucha
kreda] przełamują rytm pieśni, bo każdy ptak trzepocze swymi
skrzydłami, radując się przy dawcy jasności i oni przełamywali rytm
- 6 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
piesni z rozkazu Pana. Dawca światła przychodzi dawać jasność
całemu światu i poranek bierze straż kształtując się, żeby promienie
słońca i słońce przechodziło poza ziemią i utrzymywało swą jasność
światła w górze nad cały, obliczem ziemi i oni pokazywali mi
obliczenia przejść Słońca. Bramy którymi wchodzi są to wielkie
bramy do obliczenia godzin roku, z tej przyczyny stworzono wielkie
Słońce, którego obwód trwa dwadzieścia osiem lat i zaczyna się
ponownie od początku.
Rozdział 16
Oni zabrali Henocha i ponownie umieścili go na wschodzie przy
kursie Księżyca
Tamci ludzie pokazywali mi inne krążące ciała, takie jak Księżyc i
dwanaście wielkich bram, skierowanych z zachodu na wschód, przez
które Księżyc wylatuje o zwykłych porach.
Wychodzi z pierwszej bramy na zachodzie w miejscu słońca, z
pierwszej bramy dokładnie przez trzydzieści jeden dni, z drugiej
bramy dokładnie przez trzydzieści jeden dni, z trzeciej dokładnie
przez trzydzieści dni, z czwartej dokładnie przez trzydzieści dni, z
piątej dokładnie przez trzydzieści jeden dni, z szóstej dokładnie przez
trzydzieści jeden dni, z siódmej dokładnie przez trzydzieści dni, z
ósmej dokładnie przez trzydzieści jedne dni, z dziewiątej dokładnie
przez trzydzieści jeden dni, z dziesiątej dokładnie przez trzydzieści
dni, z jedenastej dokładnie przez trzydzieści jeden dni, z dwunastej
dokładnie przez dwadzieścia osiem dni.
Przechodzi przez zachodnią bramy zgodnie z rozkazem i dokonuje
liczbę trzysta sześćdziesiąt pięć i ćwierć dnia wejść podczas
słonecznego roku, podczas gdy księżycowy rok ma trzysta
pięćdziesiąt cztery, choć niektórzy chcą zawrzeć cały księżycowy
rok w tych dwunastu dniach słonecznego kursu.
Tak więc wielki kurs trwa pięćset trzydzieści dwa lata.
Ćwierć dnia jest pomijana co trzy lata, lecz czwartego spełnia się
dokładnie. Dlatego zebrane są na zewnątrz nieba przez trzy lata i nie
są dodawani do liczby dni, ponieważ na koniec zmieniają czas lat dla
dwóch nowych miesięcy, do zmniejszenia. dwóch innych.
Gdy zachodnie bramy są zamknięte, to zawraca i idzie do ludzi
wschodu, aby dostarczać im światło i idzie tak dzień i noc przez
niebiański kurs, poniżej niż wszystkie kursy, szybsze niż niebiańskie
wiatry i duchy i elementy i aniołowie latają, każdy anioł ma sześć
- 7 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
skrzydeł.
To ma siedmiokrotny kurs w dziewiętnastu latach.
Rozdział 17
O śpiewie Aniołów, którego nie można opisać
W środku nieba ja widziałem uzbrojonych żołnierzy, służących Panu,
z błonowymi bębnami i organami, z nieustającym słodkim głosem
śpiewu, ze słodkim i nieustającym głosem i różnych pieśni, które nie
można opisać, że zadziwia każdy umysł, tak cudowny i cudowny jest
śpiew tych aniołów i byłem zachwycony słuchając go.
Rozdział 18
O zabraniu Henoch do piątego nieba
Ludzie ci zawiedli mnie do piątego nieba i tam mnie umieścili, a
widziałem tam wiele i niezliczone rzesze żołnierzy, nazywanych
Grigori, ludzkiej postaci, ale ich rozmiar był większy niż tych wielkich
gigantów i ich twarze były wysuszone i ciszę ich ust wiecznych i nie
ma żadnego wsparcia dla nich w piątym niebie, mówiłem do ludzi,
którzy byli ze mną: dlaczego są tak bardzo wysuszeni, a ich twarze
pokryte smutkiem i ich usta ciche i dlaczego nie ma żadnego
wsparcia dla nich w tym niebie? I oni mówili do mnie: to są Grigori,
którzy wraz ze swym księciem Satanail odrzucili Jasnego Pana i gdy
oni są tam to utrzymywana jest wielka ciemność w drugim niebie, a
trzej z nich schodzą na Ziemię do tronu Pana, w miejscu Ermon i
podjęli swe ślubowanie na zboczach wzgórza Ermon i widziały córki
ludzi jak dobra są one i brali sobie za żony i zanieczyścili ziemię
swymi czynami, którzy wiele razy w ich wieku czynili bezprawie i
mieszanie się i giganci się rodzili, cudownie wielcy ludzie o wielkiej
wrogości. Dlatego Bóg osądzi ich w wielkim sądzeniu, a oni płaczą
za swych braci, którzy zostaną ukarani w wielkim dniu Pana.
Powiedziałem do Grigori: widziałem waszych braci i ich czyny i ich
wielkie męki i modliłem się za nich, lecz Pan postanowił umieścić ich
pod ziemią aż do końca istnienia obecnego nieba i ziemi na zawsze.
Mówiłem: dlaczego oczekujecie swych braci i nie służycie przed
obliczem Pana i nie przedkładacie waszych usług przed obliczem
Pana, aby nie rozgniewać całkowicie waszego Pana? Wysłuchali
mojego upominanie, i mówili do czterech szeregów w niebie , i patrz !
Jak ja stałem z tamtymi dwu ludzmi cztery trąbki rozgłaszały na
- 8 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
wszystkie strony razem z wielkim głosem i Grigori włączali się do
pieśni jednym głosem, a ich głos szedł na górę do Pana żałośnie,
udając o.
Rozdział 19
O zabraniu Henocha do szóstego nieba
A stamtąd tamci ludzie zabrał mnie i przenieśli mnie do szóstego
nieba, a tam widziałem siedem zespołów aniołów, bardzo jasnych i
wielkiej chwały, a ich twarz świecą się i błyszczą bardziej niż słońce
się świeci i nie było żadnej różnicy w ich twarzach, lub zachowaniu,
albo sposobu ubrania, a oni wydają polecenia i nauczają gwiazdy ich
kursów i zmian Księżyca, lub obrotów Słońca i dobrego zarządzania
światem.
Gdy ujrzą złe działanie, wykonują przykazane instrukcje i słodkiego i
głośno śpiewają pieśni wszelkiej chwały. To są Archanioły, którzy są
przełożonymi Aniołów, wymierzają całe życie w niebie i na Ziemi.
Aniołowie są przełożonymi pór i lat, Aniołowie, rzek i morza i są
ponad owocami ziemi i są ponad każdą trawą, dostarczając żywność
dla wszystkich, dla każdej żyjącej rzeczy i Aniołowie opisują
wszystkie dusze ludzi i wszystkie ich czyny i ich życia przed obliczem
Pana, w ich środku jest sześć Feniksów i sześć Cherubinów i sześć
innych uskrzydlonych, którzy nieustannie z jednym głosem śpiewają
wspólnym głosem, tak że nie można opisać, ich śpiewu i oni radują
się przed Panem przy jego podnóżku.
Rozdział 20
Stąd oni zabrali Henocha do siódmego nieba
Tych dwoje ludzi unieśli mnie stąd na do siódmego nieba i widziałem
tam bardzo wielkie jasne i ogniste wojsko wielkich archaniołów,
bezcielesnych sił i zwierzchnictwo, rozkazów i rządów, cherubinów i
serafinów, tronów i wiele rozpatrywanych są takie same, dziewięć
pułków, stacji jasności, przestraszyłem się, i zacząłem drżeć ze
strachu, a tamci ludzie zabrali mnie i zawiedli mnie do nich, a oni
mówili do mnie: zachowaj odwagę, Henoch, nie bój się i z oddali
pokazali mi Pana, siedzącego na Jego bardzo wysokim tronie.
Dlaczego jest w dziesiątym niebie i odkąd Pan mieszka tam?
W dziesiątym niebie jest Bóg, w hebrajskim języku on jest nazywany
Aravat [ojciec stworzenia].
- 9 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
I wszystko niebiańskie wojsk przyszły i stały na dziesięć kroków
stosownie do ich szeregu i kłaniały się Panu i ponownie szli na swe
miejsca radości i szczęśliwości, śpiewając pieśni w bezgranicznym
świetle z małymi i miękkimi głosami, służąc Jego Glorii.
Rozdział 21
O tym jak Aniołowie opuścili tutaj Henocha na krańcu siódmego
nieba i niewidocznie odeszli od niego
Cherubini i serafini stojący przy tronie o sześciu skrzydłach, a wielu a
nich podchodziło stając przed obliczem Pana. Ze swej własnej woli,
pokrywając jego cały tron, śpiewając łagodnymi głosami przed
obliczem Pana: święty, święty, święty, Pan Władca Sabaoth, nieba i
ziemi są pełne Twojej Glorii.
Kiedy ja widziałem wszystko te rzeczy, ci ludzie mówili do mnie:
Henoch, dotychczas rozkazano nam podróżować z tobą i tamci
ludzie odchodzili od mnie i skutkiem tego już nie widziałem ich.
Pozostałem sam na krańcu siódmego nieba, byłem przestraszony i
upadłem na mojej twarz i mówiłem do siebie : nieszczęście dla mnie,
co mi się przydarzy?
Pan posłał swego sławnego Archanioła Gabriela, a on rzekł mi:
Zachowajj odwaę, Henoch, nie bój się, powstań przed obliczem Pana
wieczności, powstań i podejdz ze mną.
Odpowiedziałem jemu i mówiłem do siebie: mój Panie, ma dusza
przemieniła się opanował mnie strach i drżenie i przywoływałem
ludzi, którzy przywiedli mnie do tego miejsca, na nich polegałem i to
z nimi ja przyszedłem przed oblicze Pana.
Gabriel porwał mnie, jak liść poganiany wiatrem i umieścił mnie
przed obliczem Pana.
Widziałem ósme niebo, które nazywane jest w języku hebrajskim
Muzaloth, zmiana pór, z suchej na mokrą i kursy dwunastu
konstelacji firmamentu, który są powyżej siódmego nieba.
Widziałem dziewiąte niebo, które nazywane jest po hebrajsku
Kuchavim, gdzie są niebiańskie domy dwunastu konstelacji kursów
firmamentu .
Rozdział 22
W dziesiątym niebie Archanioł Michał zaprowadził Henoch przed
oblicze Pana
- 10 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
W dziesiątym niebie, które jest nazywane Aravoth, widziałem
objawienie oblicza Pana, jakby zrobione z żelaza jarzącego się w
ogniu płonące i wydzielające iskry.
W tym momencie wieczności widziałem oblicze Pana, lecz oblicza
Pana nie można wyrazić, cudowne, bardzo przerażające i bardzo,
bardzo straszne. Kim jestem aby opowiadać o Panu, który jest
niewypowiedziany, a jego oblicze jest bardzo cudowne? Mogę mówić
o wielkiej ilości jego instrukcji i różnych głosach. Tron Pana jest
bardzo wielki i nie został uczyniony rękoma, nie mogę opowiadać o
niewypowiedzianej wielkości jego Glorii, ani o ilości stojących koło
niego wojsk cherubinów i serafinów, ani ich nieustającym śpiewie,
ani jego niezmiernym pięknie.
Upadłem w pokłonach schylając się przed Panem, a Pan własnymi
ustami przemówił do mnie: Zachowaj odwagę, Henoch, nie bój się,
powstań i stój przed moim obliczem przez wieczność. Archanioł
Michał podniósł mnie i zaprowadził mnie przed oblicze Pana. A Pan
rzekł do swej służby kuszący ich: Niech Henoch pozostanie
nieruchomo przed moim obliczem na wieczność pochylony w
pokłonie przed Panem i mówił: niech Henoch idzie stosownie do
Twojego słowa. I Pan mówił do Michała: idz i rozbierz Henocha z
jego ziemskiej odzieży i namaść go moją słodką maścią i załóż mu
odzież Mojej chwały. Michał zrobił, jak mu Pan kazał. Namaścił mnie
i ubrał mnie, a objawienie się tej maści jest więcej niż wielka jasność
i jego maść jest jak słodka rosa, a jej woń łagodna, jak światło
promieni Słońca i ja patrzałem na siebie i wyglądałem jak jeden z
jego sławnych. Pan wezwał jednego z jego Archaniołów imieniem
Pravuil, wielkiej bystrości i większej wiedzy niż innych Archaniołów,
on spisał wszystkie czyny Pana i Pan rzekł do Pravuila: Wynieś
księgi z mojej składnicy i trzcinę szybko piszącą i daj to Henochowi i
dostarcz mu do jego wyboru i daj mu księgi twojej ręki.
Rozdział 23
0 pismach Henocha, jak opisał swe cudowne podróże i
niebiańskich gospodarzy i sam napisał trzysta sześćdziesiąt
sześć ksiąg
On opowiadał mi o całym działaniu nieba, ziemi i morza, o ich
wszystkich elementach, ich przejściach i ruchach, o grzmieniu
grzmotów, o Słońcu i Księżycu, ruchach i zmianach gwiazd, porach,
lat, dni i godzinach, wzbijaniu się wiatrów, liczbie aniołów i budowie
- 11 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
ich pieśni i wszystkich ludzkich rzeczach, języku każdej ludzkiej
pieśni i życiu, o przykazaniach, instrukcjach i o słodkim wyrażaniu
śpiewem i wszystkich rzeczach, których należy nauczyć się.
Pravuil mówił mi: Wszystkie rzeczy, które opowiedziałem tobie,
zapisaliśmy. Siadaj i opisz wszystkie dusze rodzaju ludzkiego,
chociaż ich wiele zrodzono, a są miejsca przygotowane dla nich na
wieczność, ponieważ wszystkie dusze zostały przygotowane do
wiecznego życia, jeszcze przed zbudowaniem świata.
Całe podwójne trzydzieści dni i trzydzieści nocy spisywałem
wszystkie dokładnie te rzeczy i napisałem trzysta sześćdziesiąt
sześć ksiąg.
Rozdział 24
Wielkie tajemnice Boga, które Bóg objawił i przekazał
Henochowi rozmawiając z nim twarzą w twarz
Pan wezwał mnie i mówił do mnie: Henoch siadaj po mojej lewej
stronie wraz z Gabrielem.
Pokłoniłem się Panu, a Pan mówił do mnie: Henoch, kochany,
rozumiesz wszystko, te wszystkie rzeczy, o których zakończyłem
opowiadać tobie, nawet zanim wszystko się rozpoczęło, wszystko co
stworzyłem z nie istniejących rzeczy od widzialnych do
niewidzialnych.
Usłysz Henoch i zabierz moje słowa nie dla Moich aniołów. Opowiem
moje sekrety, nie chcę opowiadać o ich rozwoju, ani o moim nie
kończącym się królestwie, ani nie każę im zrozumieć moje tworzenie,
które dzisiaj opowiedziałem tobie.
Lecz zanim wszystkie te rzeczy stały się widoczne, mogłem tylko
chodzić wokół niewidzialnych rzeczy, jak słońce ze wschodu na
zachód i z zachodu na wschód.
Nawet Słońce ma pokój dla siebie, podczas gdy ja nie miałem
żadnego pokoju, ponieważ dopiero ja tworzyłem wszystkie te rzeczy i
ja powziąłem myśl założenia i stworzenia widzialnych tworów.
Rozdział 25
Bóg opowiada Henochowi, jak z najgłębszych części nadchodzi
widzialne i niewidzialne
Rozkazywałem w najniższych częściach, aby niewidzialne rzeczy
stały się widzialne, a Adoil [światło tworzenia] stał się bardzo wielki i
- 12 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
spostrzegłem jego i patrz! On miał brzuch wielkiego światła.
Rzekłem mu: stań się, Adoil i uczyń widocznymi rzeczy na zewnątrz
ciebie.
Przyszedł zgasić i wielkiego światło zgasło. Byłem w środku wielkiej
jasności, a tam narodziło się światło z jasności i przychodzi przez
wielki wiek i pokazuje całe tworzenie, które zamierzyłem stworzyć.
Widziałem, że to było dobre. I umieściłem tron dla siebie i podjąłem
się siedzeniu na nim i rzekem do światła: Idz stąd wyżej w górę i
ustal się wysoko powyżej tronu i stało się najwyższą z rzeczy. I
powyżej jasnego nie ma nic więcej i wtedy wędrowałem powyżej i
oglądałem z góry, z mojego tronu.
Rozdział 26
Wezwanie Boga od najgłębszego drugi czasu, aby Archas,
ciężko i bardzo czerwony powinien przechodzić
Wezwałem najniższy drugi czas i mówiłem: Pozwól aby Archas [duch
tworzenia] mógł nadejść i on nadszedł z niewidzialnego świata.
Archas nadzsedł i był bardzo czerwony. Rzekłem: Archas otwórz i
pozwól aby się narodził i on przyszedł niebytu i nadszedł wiek,
bardzo wielkiej i bardzo ciemnej twórczości wszystkich niższych
rzeczy, i uznałem, że to było dobre i mówiłem do niego: Zejdz niżej i
zrób siedzibę sobie, aby istniała możliwość stworzenia niższych
rzeczy i tak się stało, a on zszedł, umocował siebie i rozpoczął
budowę niższych rzeczy, a poniżej ciemności nie ma nic więcej.
Rozdział 27
Jak Bóg założył wodę i otoczył to jasnością i założył siedem
wysp
Rozkazałem aby jasność ii ciemność zostały zabrane i rzekłem:
powiększ się i stało się tak, że jasność została rozciągnięta i stała się
wodą, i rozciągnąłem ponad ciemnością, poniżej jasności i wtedy
wykonałem, można powiedzieć bezdenną wodę i wykonałem
założenie światła wokół wody i stworzyłem siedem kół wewnątrz, z
przedstawionej wody, a inne takiego samego kształtu mokre i suche,
że można powiedzieć jak szkło i otoczenie wód i inne elementy aby
pokazywały każdemu z nich jego drogę i siedem gwiazd, a każda z
nich w niebie, że oni idą tak i uznałem, że jest to dobre. Rozdzieliłem
jasność od ciemności, że można powiedzieć w środku wody tu i tam i
- 13 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
rzekłem od jasności, będziesz dniem, a do ciemności, będziesz
nocą, a tam był wieczór i tam był poranek jako początek dnia.
Rozdział 28
Tydzień w którym Bóg pokazywał Henochowi cała swą mądrość
i potęgę, jak tylko przez siedem dni stworzył wszystko
niebiańskie i ziemskie siły i wszystkie ruchome rzeczy nawet
człowieka i zrobił firmament niebiańskich kursów i zrobił
poniżej wodę, która jest pod niebem
Zbierzcie się razem w całość i ten chaos stał się suchy, a stało się to
tak. Z fal stworzyłem dużą i twardą skalę, a skały były suche i suche
nazwałem ziemią, a środek ziemi nazwałem otchłanią bezdenną,
zebrałem morza w jedno miejsce i razem związałem je wspólnym
jarzmem. Rzekłem do morza daję tobie twoje wieczne granice i
spostrzegaj ich, jeśli nie złamiesz będziesz wolny od wchodzących w
skład twych części. Wówczas umocowywałem firmament. Ten dzień
nazwałem pierwszego tworzenia [niedzielą].
Rozdział 29
Wtedy nastąpił wieczór i ponownie ranek, a to był drugi dzień
[poniedziałek]; ognista istota
Zwróciłem się z rozkazem, aby został w nim poczęty niemożliwy
zamysł umieszczenia mego tronu wyżej niż chmury powyżej ziemi,
żeby on mógł stać się porównywalny do mojej potęgi. Rzuciłem tron
wysoko wraz z jego aniołami, a on stał się latający w powietrzu ciągle
powyżej bezdennej przepaści.
Rozdział 30
Wtedy stworzyłem wszystkie niebiosa, a był to trzeci dzień,
[wtorek].
W trzecim dniu ja rozkazywałem ziemi urodzić rosnące wielkie i
owocujące drzewa i wzgórza, aby można było siać nasienie i
zasadziłem Raj i połączyłem to i umieściłem tam uzbrojonych
strażników, płonących aniołów i tak stworzyłem odrodzenie. Wtedy
nadszedł wieczór i przyszedł ranek czwartego dnia, [środa]. W
czwartym dniu ja rozkazywałem żeby powstało wielkie światła na
niebiańskim kursie. W pierwszym najwyższym kursie umieściłem
- 14 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
gwiazdę Kruno, a w drugim Aphrodit, w trzecim Aris, w piątym Zoues,
w szóstym Ermis, w siódmym mniejszy Księżyc i ozdobiłem to
mniejszymi gwiazdami. W najniższym umieściłem Słońce do
oświetlanie dnia i Księżyc i gwiazdy do oświetlania nocy. Słońce
musi iść stosownie do każdej konstelacji i mianowałem następstwo
dwunastu miesięcy i ich nazwy i życie, ich grzmienie i znaczenie ich
godzin, gdy powinni doznawać powodzenie. Wtedy wieczór nadszedł
i ranek, przyszedł piąty dzień [czwartek]. W piątym dniu ja
rozkazywałem morzu, żeby rodził ryby i ozdobił piórami ptaki wiele
rozmaitości i wszystkie zwierzęta pełzające na ziemi, chodzące po
ziemi na cztery nogach i wznoszące się w powietrzu, samce i
samice, a każde posiadające oddech ducha życia. Nadszedł wieczór,
a następnie ranek szóstego dnia [piątek]. W szóstym dniu
rozkazałem moją mądrością stworzyć człowieka z siedmiu
konsystencji: pierwsza, jego ciało z ziemi, druga, jego krew z rosy,
trzecia, jego oczy ze słońca, czwarta, jego kości z kamienia, piąta,
jego rozum z szybkości aniołów i z chmur, szósta, jego żyły i jego
włosy z trawy ziemi, siódma, jego dusza z mojego oddechu i z wiatru.
Dałem jemu siedem natur: z ciała słuch, oczy do oglądania, duszę
dla zapachu, żyły dla dotyku, krew dla smaku, kości dla wytrwałości,
rozumu do korzystania ze słodyczy. Począłem chytrość mówiąc, że
stworzyłem człowieka z niewidzialnego od natury widzialnej, obydwie
są jego śmiercią, a życie jest obrazem, on zna mowę oraz stworzył
trochę rzeczy, małej wielkości albo wielkie drobnej wartości,
umieściłem go na ziemi.
Wyznaczyłem drugiego anioła, pełnego honoru, wielkiej Glorii i
mianowałem go jej władcą aby panował na ziemi i posiadł moją
mądrość, tam nie było żadnych stworzeń tak jak na wszystkich moich
istniejących ziemiach. Jego imieniem nazwałem cztery wchodzące w
skład części, od wschodu do zachodu, z południa na północ i ja
mianowałem dla niego cztery specjalne gwiazdy i nazwałem go
imieniem Adam i pokazałem jemu dwie drogi jasności i ciemności i
powiedziałem jemu: To jest dobre, a to złe, żeby nauczył się jak ma
miłować mnie, lub nienawidzić, żeby było jasne, kto z jego plemienia
kocha mnie.
Znałem jego naturę, lecz on nie znał swej własnej natury, dlatego
przez nieznajomość będzie gorzej grzeszyć, a ja rzekłem: Po
grzechu nastąpi śmierć?
Zesłałem nań sen i on zapadł w sen. Zabrałem mu żebro i
stworzyłem mu żonę, żeby śmierć nadeszła do niego przez jego
- 15 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
żonę, wziąłem jego ostatnie słowo i nazywałem ją matką, imieniem
Ewa.
Rozdział 31
Bóg daje Adamowi władzę nad rajem i zezwala mu oglądać
otwarte niebiosa, żeby widział Aniołów śpiewających pieśni
zwycięstwa
Adam ma żyć na ziemi, otworzyłem ogród w raju w wschodzie, żeby
utrzymywał dziedzictwo i wykonywał rozkazy. Otwarłem dla niego
niebiosa, aby oglądał Aniołów śpiewających pieśń zwycięstwa, bez
ciemności światła. A on ciągle był w raju i diabeł zrozumiał, że
chciałem stworzyć inny świat, ponieważ Adam był panem na ziemi,
panował i miał kontrolę nad nią. Diabeł jest złym duchem z niższego
miejsca, jako zbieg z nieba on zrobił Sotona (lub Diana), jego imię
jest Satanail [znaczy bezbożny], różnił się od innych aniołów, lecz
jego natura jest zmienna i on jest inteligentny, aż do zrozumienia
prawych i grzesznych rzeczy .
Zrozumiał on swoje potępienie i grzechy, którymi on przedtem
zgrzeszył, dlatego on powziął zamysł aby uwieść Adama, w takiej
postaci wszedł i uwiódł Ewę, lecz ugodził w Adama.
Lecz ja przeklinałem niewiedzę, ale nie to co poprzednio
błogosławiłem, tego nie przekląłem, nie przeklinałem człowieka, ani
ziemi, ani innych stworzeń, lecz zły owoc i czyn człowieka.
Rozdział 32
Gdy Adam zgrzeszył Bóg odsyła go na ziemię, skąd zabrał go,
lecz nie pragnął zniszczyć go na wszystkie przyszłe lata
Rzekłem jemu: ty jesteś ziemią i pójdziesz na ziemię skąd zabrałem
ciebie, nie zniszczę ciebie, lecz posyłam ciebie skąd zabrałem ciebie.
Ponownie mogę zabrać ciebie podczas Mojej drugiej obecności.
Błogosławiłem całemu mojemu stworzenia widzialnych i
niewidzialnych . I Adam był pięć i pół godziny w raju.
Błogosławiłem siódmy dzień, w którym jest szabas, w którym on
odpoczywał po wszystkich jego pracach.
Rozdział 33
Bóg pokazuje Henochowi wiek tego świata i czas jego istnienia
przez siedem tysięcy lat, a w ósmych tysiącleciu nastąpi koniec
- 16 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
i nie będzie żadnego roku, ani miesiąca, ani tygodnie, ni dnia
Mianowałem też ósmy dzień, żeby ósmy dzień był pierwszym,
stworzony po mojej pracy i te pierwsze siedem obraca się w postaci
siódmego tysiąclecia, a na początku ósmego tysiąclecia nastąpi czas
niepoliczalny i nie kończący się, bez żadnych lat, ani miesięcy, ani
tygodni, ani dni, ni godzin. A teraz, Henoch, wszystko co tobie
powiedziałem, wszystko co zrozumiałeś, wszystko co widziałeś z
niebiańskich rzeczy, wszystko co widziałeś na ziemi i wszystko co
przez moją wielką mądrość zapisałeś w księgach, wszystkie te
rzeczy, które wymyśliłem i stworzyłem dla moich stworzeń od
najwyższego założenia do niższego i do końca i było żadnego
doradcy, ani dziedzictw. Sam jestem wieczny, nie zrobiony rękoma i
niezmienny. Moja myśl jest moim doradcą, moja mądrość i moje
słowo są wykonywane, a moje oczy obserwują tutaj wszystkie rzeczy
jak one się stoją i drżą ze strachu. Gdy odwrócę moją twarz, wtedy
wszystkie rzeczy zostaną zniszczone. Przystosuj twój umysł,
Henoch, i poznaj tych, którzy mówią do ciebie i zabierz stąd księgi,
które sam napisałeś. I ja daję tobie Samuiel i Rague, którzy
przyprowadził ciebie na górę i księgi i zejdz na ziemię i powiedz
swym synom wszystko co tobie powiedziałem i wszystko co
widziałeś, od najniższego nieba do mojego tronu i wszystkie wojska.
Stworzyłem wszystkie te siły i tam nie ma żadnego oporu przeciw
mnie lub podporządkowania się dla mnie. Wszystkie podmioty mojej
monarchii sam stworzyłem i praca jest jedyną zasadą mego
panowania. Przekaż te księgi pism, aby je czytali, a poznają mnie,
twórcę wszystkich rzeczy. A zrozumieją, że nie ma żadnego innego
Boga prócz mnie. Oni zrozumieją książki twojego odręcznego pisma i
niech przekazują swym dzieciom, z pokolenia na pokolenie, z narodu
do narodów. Dam tobie, Henoch, mego orędownika, Archanioła
Michała, dla pism twych przodków: Adama, Setha, Enosza, Kainana,
Mahaleleela i Jareda, twego ojca.
Rozdział 34
Bóg uwięzi bałwochwalców, sodomitów i cudzołożników i
spuści potop na nich za ich czyny
Oni odrzucali moje przykazania i moje jarzmo i bezwartościowe
nasienie wschodziło, bez bojazni przed Bogiem i oni nie oddawali mi
pokłonów, lecz kłaniali się pyszniącym się bogom i przeczyli mojej
- 17 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
wyłączności. Mianowicie niektórzy napełniali całą ziemię nieprawdą,
obrazą, obrzydliwą lubieżnością, i wszelkiego rodzaju innymi
nieczystymi niegodziwościami, o których brzydzę się nawet
opowiadać. Dlatego ześlę potop na ziemi i zniszczę wszystkich ludzi i
cała Ziemię skruszę razem w wielkiej ciemności.
Rozdział 35
Bóg postanawia pozostawić jednego prawego człowieka ze
szczepu Henocha wraz z jego całym domem, którego Bóg sobie
upodobał zgodnie do jego woli
Spostrzega z jego nasienia powstaną inne pokolenia, dużo pózniej,
lecz bardzo wielu z nich będzie nienasyconych. Tym, których On
podniesie z tego pokolenie, objawi im księgi twoich pism, twoich
przodków, dla nich, którzy muszą rozkazywać i opiekować się
światem, dla wiernych ludzi pracujących dla mojej przyjemności,
którzy nie na próżno uznają moje imię. Powiedzą innym pokoleniom i
te inne będą mogli przeczytać i wówczas będę chwalony bardziej niż
pierwotnie.
Rozdział 36
Bóg rozkazał Henochowi żyć na ziemi przez trzydzieści dni, aby
przekazał swym synom i ich dzieciom dzieci i potem za
trzydzieści dni on ponownie zostanie zabrany do nieba
Teraz, Henoch, daję tobie okres trzydziestu dni na spędzenie w
twoim domu i powiedz twoich synom i całej twojej rodzinie, że mogą
usłyszeć wszystko jakby stali przed moim obliczem, jak opowiesz im,
gdy zaczną czytać i wezmą księgi twojego pisma i będą czytać
zrozumieją, że nie ma żadnego innego Boga oprócz mnie, że
powinni zawsze przestrzegać moje przykazania.
Trzydzieści dni pózniej przyślę mojego anioła do ciebie i on zabierze
ciebie z Ziemi, do mnie od twoich synów.
Rozdział 37
Tutaj Bóg wzywa anioła
Pan wezwał jednego ze starszych aniołów, strasznego i groznego i
umieścił mnie przez nim, w objawieniu był biały jak śnieg, a jego ręce
były jak lód, objawiające wielki mróz i on zmroził moją twarz,
- 18 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
ponieważ nie mogłem znosić strachu przed Panem, tak właśnie jak
nie można znosić ognia pieca i ciepła słońca i mrozu powietrza.
Pan rzekł do mnie: Henoch, żaden człowiek będzie zdolny oglądać
twej twarzy, jeżeli twoja twarz tutaj nie będzie zmrożona.
Rozdział 38
Mathusal nadal miał nadzieję i oczekiwał dzień i noc w domu na
swego ojca Henocha
Pan mówił do tych ludzi, którzy jako pierwsi przyprowadzili mnie do
Niego na górę: Henoch odejdz teraz na Ziemię i oczekuj określonego
dnia. A oni umieścili mnie w nocy w moim łożu.
Mathusal oczekiwał na moje przybycie, trwał cierpliwie dzień i noc
przy moim łożu, był przepełniony strachem.
Gdy usłyszał mnie powracającego, powiedziałem jemu: Wezwij całą
moją rodzinę aby przyszli razem, a opowiem im wszystko.
Rozdział 39
Henoch litościwe upomina swoich synów z płaczem i wielkim
lamentem, gdy mówił do nich
O moje dzieci, moi ukochani, usłyszcie upominania waszego ojca,
tyle będzie zgodnie z wolą Pana. Pozwolono mi przyjść dzisiaj do
was i informuję was moimi ustami, lecz to pochodzi a ust Pana,
wszystko co jest i było i wszystko że teraz jest i co będzie aż do dnia
sądzenia. Pan pozwolił mi przyjść do was, usłyszcie dlatego słowa
moich ust, wielkich zrobionych dla ludzi, lecz jako jedyny widziałem
oblicze Pana, jakby był zrobiony z żelaza jarzącego się ogniem, palił
się i wydzielał iskry. Patrzcie teraz moimi oczyma, oczy człowieka
wiele znaczą dla was, ale ja widziałem oczy Pana, świecącego
promieniami słońca, a napełniał strachem oczy człowieka. Spójrzcie
teraz, moje dzieci, na prawą rękę człowieka, która wam pomaga, lecz
widziałem prawą rękę Pana napełniającą niebo jak mi pomagał.
Spójrzcie na wskazania mojej pracy jak wasze własne, ale ja
widziałem Pana bezgraniczny i doskonałe wskazania, którym nie ma
żadnego końca. Usłyszycie słowa moich ust, jak ja słyszałem słowa
Pana, jak wielkiego grzmotu nieustannie zrzucanych chmur. Teraz,
moje dzieci, usłyszcie rozmowy ojca ziemi, jak jest straszny i
straszliwe jest gdy przyjdziesz przed oblicze władcy ziemi, ale
bardziej strasznie jest i straszliwie gdy przychodzić przed oblicze
- 19 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
władcy nieba, kontrolera szybkości i umierania i niebiańskich wojsk,
który może spowodować, że nie kończący się ból trwa?
Rozdział 40
Henoch upomina jego dzieci naprawdę wszystkich rzeczy z ust
Pana, jak on widział i słyszanego i zapisywał
Teraz, moje dzieci, poznałem wszystkie rzeczy, ponieważ to jest z
ust Pana i to moje oczy widziały, od początku do końca.
Znam wszystkie rzeczy i zapisałem wszystkie rzeczy w księgach,
niebo i jego koniec i ich pełnię i wszystko armie i ich maszerowanie.
Zmierzyłem i opisałem gwiazdy, wielkie niezliczone ich mnóstwo.
Co człowiek widział ich rewolucje , i ich wejścia? Nawet Aniołowie nie
znają ich liczby, podczas gdy ja pisałem wszystko ich imiona.
Zmierzyłem kurs Słońca i mierzyłem jego promienie, przeliczyłem
godziny, zapisywałem również wszystkie rzeczy które przechodzę
ziemię, zapisałem rzeczy którymi są żywieni i wszystkie nasiona
wysiewane i niesione, które ziemia produkuje i wszystkie rośliny,
każdą trawę i każdy kwiat i ich słodką woń i ich imiona i miejsca
mieszkające chmurami i ich skład , i ich skrzydła , i jak oni niosą
deszcz i krople deszczu.
Zbadałem wszystkie te rzeczy i zapisałem drogę grzmotu i
błyskawicy i oni pokazywali mi klucze i ich opiekunów, ich
wznoszenie się i drogę, którą idą i są wypuszczane, są w miarę
łagodzone przez ciężkie łańcuchy hamujące ich gwałtowność, że nie
rzucają złymi chmurami i nie niszczą wszystkiego na ziemi.
Zapisałem skarby domu śniegu i składnicę domów zimy i mroznego
powietrza i spostrzegłem ich pory i klucze posiadaczy, którzy
napełniają nimi chmury wyczerpując skarbu domów.
Zapisałem pozostałe miejsca wiatrów i zaobserwowałem i widziałem
posiadaczy tych kluczy oddechu ważących, skale i miary, na
początek kładą ich w jednej szali wagi wtedy inny waży i wypuszcza
ich stosownie do miary chytrze ponad całą ziemią, aby przez ciężki
ich oddech oni nie rozkołysali ziemi.
Zmierzyłem całą ziemię, jej góry, wszystkie wzgórza, pola, drzewa,
kamienie, rzeki i zapisywałem wszystkie istniejące rzeczy, wysokość
od ziemi do siódmego nieba i na dół do najniższego piekła i miejsca
sądzenia i największe otwarte piekło płaczu.
Widziałem jak więzniowie są pełni bólu, oczekując na bezgraniczne
sądzenie.
- 20 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
Zapisywałem wszystko tamtych sądzić przez sędzia i wszystko ich
sądzenie i wyroki i wszystkie ich czyny.
Rozdział 41
Jak Henoch lamentował nad grzechem Adama
Widziałem wszystkich przodków od wszystkiego czasu z Adam i Ewa
i ja wzdychałem i włamywałem się do łzy i mówiłem ruiny ich hańby :
Nieszczęściem dla mnie jest moja słabość i dla tych z moich
przodków i myślałem moim sercem i mówiłem: Błogosławiony jest
człowiek, który nie został urodzony, lub który został urodzony i
będzie grzeszyć przed obliczem Pana, że nie przyjdzie do tego
miejsca, ani poniesie jarzma tego miejsca.
Rozdział 42
Jak Henoch widział kluczników, posiadaczy kluczy i
chroniących bramy piekła
Widziałem kluczników, posiadaczy kluczy i chroniących bramy piekła
stojących, jak wielkie węże, a ich twarze jak zgaszone lampy, a ich
oczy ognia, ich ostre zęby i ja widziałem wszystkie dzieła Pana, jacy
są prawi, podczas gdy czyny człowieka jedne są dobre, a inne złe i w
ich czyny są znane tym co zle kłamią.
Rozdział 43
Henoch pokazuje swym dzieciom jak zmierzył i zapisał Boskie
sądzenie
Ja, moje dzieci, zmierzyłem i zapisałem każdą pracę i każdą miarę i
każde sprawiedliwe sądzenie. Jak jeden rok bardziej jest
uhonorowany niż inne, tak jeden człowiek jest bardziej uhonorowany
niż inny, niektórzy wielkimi posiadłościami, inni mądrością serca, inni
szczególnym umysłem, inni chytrością, inni cichymi ustami, inni w
czystości, jedni dla siły, inni ze względu na urodziwość, młodość, inni
ze względu na ostrość rozumu, jedni z powodu kształtu ciała, inni ze
względu na wrażliwość, zrozumcie wszystko co słyszycie, ponieważ
nie ma żadnej lepszej alternatywy niż bojazń Boga, a nadejdzie on w
największej Glorii w swym czasie.
Rozdział 44
- 21 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
Henoch naucza jego synów , żeby nie lżyli oblicza człowieka,
małego lub wielkiego
Pan swymi rękoma stworzył człowieka, na własne podobieństwo jego
oblicza, Pan zrobił jemu małego i wielkiego . Ktokolwiek lży władcę
twarz , i czuje odrazę Pana twarz , gardził Panem twarz , i on kto
wywierca otwór powietrzny gniew na jakimkolwiek człowieku bez
szkody , Pan w wielkim gniewie zetnie tego co pluje w twarz
człowieka z pełnią wyrzutu, zostanie ścięty w wielkim sądzeniu Pana.
Błogosławiony jest człowiek, który kieruje swe serce bez złośliwości
przeciw jakiemukolwiek człowiekowi i niesie pomoc rannym i
potępianym i załamanym i jest miłosierny dla potrzebujących,
ponieważ w dniu wielkiego sądzenie z każdych ust, każda miara i
każda dokładka będzie widoczna jak na dłoni, żeby oni nie zawiśli na
skale i staną na agorze, a każdy nauczy się swej własnej miary i
zgodnie z jego miarą dostanie swą nagrodę.
Rozdział 45
Bóg pokazuje jakich ofiar wymaga od ludzi, nie
bezwartościowych oświadczeń, lecz czystych i skruszonych
serc
Jeśli ktokolwiek śpieszy się aby złożyć oświadczenie przed obliczem
Pana, Pan pospieszy się uznając częściowo wykonaną jego pracę.
Lecz gdy ktoś chce powiększyć swoje światło przed obliczem Pana i
robi nieprawdziwe oświadczenie, Pan nie powiększy jego skarby w
królestwie Najwyższego. Gdy Pan zażąda chleba, albo świecy, lub
mięsa zwierząt, albo jakakolwiek innej ofiary, nie oznacza to nic,
ponieważ Bóg żąda czystego serca i wszystkim tylko próbuje serce
człowieka.
Rozdział 46
Bóg tym bardziej czuje wstręt do nieczystych darów gdy
ziemscy władcy przyjmują od ludzi obrzydliwe i nieczyste dary,
odsyła je z gniewem i odtrąca takie dary
Usłyszcie, moi ludzie i przyjmijcie słowa z mych ust. Jeżeli ktoś
przynosi jakiekolwiek dary do ziemskiego władcy, a ma nielojalne
myśli w swym sercu, a władca wie o tym i nie złości się na niego i nie
odmawia przyjęcia jego darów, i nie oddaje go pod sąd. Jeżeli
- 22 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
człowiek dokonuje oszustwo języka, aby ukazać się jako dobry dla
innych, lecz złość ma w swym sercu, choć nikt nie zrozumie zdrady
jego serca, dopóki jego nieprawda nie stanie się jasna dla
wszystkich, sam jest potępiony?
Gdy Pan ześle wielką jasność, wtedy odbędzie się właśnie tam
sądzenie za nieprawość i nikt nie uniknie powołania.
Rozdział 47
Henoch naucza swych synów słowami ust Boga i wręcza pisma
tych ksiąg
A teraz, moje dzieci, wkładam myśl w wasze serca, jako znak
dobrego słowa waszego ojca, a wszystkie przychodzą do was z ust
Pana. Bierzcie pisma ksiąg waszego ojca i czytajcie je. Ksiąg jest
wiele, a z nich nauczycie się wszystkiego o czynach Pana,
wszystkiego co zdarzyło się od początku stworzenia i co nastąpi aż
do końca czasu. Jeżeli będziecie przestrzegać zasady moich pism,
to nie będziecie grzeszyć przeciw Panu, ponieważ nie ma tam
żadnych wyjątków.
Rozdział 48
Przejścia Słońca wzdłuż siódmego kursu
Słońce przechodzi siedem razy przez niebiański kurs, który
przedstawia terminy stu osiemdziesięciu dwóch tronów, co zachodzi
w najkrótszym dniu i ponownie sto osiemdziesiąt dwa, co zachodzi w
najdłuższym dniu, a on ma dwa trony, na których odpoczywa,
obracając się do powyższych tronów miesięcy, od siedemnastego
dnia miesiąca Tsivan idąc w dół, aż do miesiąca Thevan, od
siedemnastego Thevan idąc w górę.
Gdy przechodzi blisko ziemi, wtedy ziemia jest zadowolone i wrastają
jej owoce, ale gdy idzie z dala, wtedy ziemia jest smutna i żadne
drzewo nie wydają owoców i nie kwitnie.
Wszystko to on zmierzył dobrymi miarami godzin i ustalił miary przez
jego mądrość, dla widzialnych i niewidzialnych.
Z niewidzialnych zrobił On wszystkie rzeczy widzialne, sam będąc
niewidzialny.
Objawiam wam, moje dzieci i rozdzielam moje księgi, wam dzieci, dla
wszystkich waszych pokoleń i dostarczcie je wszystkim narodom,
które będą miały zmysł aby obawiać się Boga, być może pomogą im
- 23 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
pokochać Jego bardziej niż jakąś żywność albo ziemskie słodycze i
niech czytają je i stosują się do nich.
Ci co nie rozumieją Pana, którzy nie boją się Boga, którzy nie
przyjmują Jego, lecz odrzucają, choć otrzymali księgi, tych oczekuje
straszliwy sąd.
Błogosławiony jest człowiek, który będzie nieść ich jarzmo i
pociągnie ich, ponieważ zostanie wypuszczony w dniu wielkiego
sądzenia.
Rozdział 49
Henoch naucza swych synów aby też nie przysięgali biorąc na
świadków niebo albo ziemia i nie obiecywali Bogu, nawet w
matczynej macicy
Przysięgam wam, moje dzieci, lecz przysięgam nie przez jakąkolwiek
przysięgę, nie przez niebo ani przez ziemię, ani przez jakiekolwiek
inny stworzenie który Bóg stworzył. Pan rzekł: nie ma żadnej
przysięgi u mnie, ani niesprawiedliwość, lecz prawda. Nie ma żadnej
prawdy w ludziach, nie pozwól im przysięgać słowami, Tak, tak,
inaczej, Nie, nie. Przysięgam wam, tak, tak, że tam nie będzie
żadnego człowieka nawet w jego matczynej macicy, ale że już
przedtem, dla każdego jest przygotowane miejsce do odpoczynku
twej duszy i ustalone miary takie jakie zostały przeznaczone aby
człowiek został wypróbowany na tym świecie. Tak, dzieci, nie
oszukujcie się, ponieważ tam już przygotowano miejsce dla każdej
duszy człowieka.
Rozdział 50
O tym, że nikt urodzony na ziemi nie zdoła się ukryć ani jego
czyny nie pozostaną w ukryciu, lecz Bóg poleca nam abyśmy
byli łagodni, znosili ataki i obrazę i nie obrażali wdów ani sierot
Daję każdemu człowiekowi pracę pisząc, że nikt urodzony na ziemi
nie może pozostawać w ukryciu, ani jego czyny nie pozostaną
ukryte. Widzę wszystkie rzeczy. Dlatego moje dzieci, cierpliwie i
łagodnie spędzajcie wasze dni, abyście odziedziczyli nie kończące
się życie. Dla Pana przetrwajcie każdą ranę, każdą szkodę, każde
złe słowo i atak przeciwnika. Jeżeli złe nagrody przytrafią się wam,
zwróćcie je aby nie sąsiadować z nieprzyjacielem, ponieważ Pan
zwróci je wam i zostanie waszym mścicielem w dniu z wielkiego
- 24 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
sądzenia, tak że nie będzie żadnej zemsty tutaj wśród ludzi.
Ktokolwiek wydaje swoje złoto lub srebro na rzeczy dla swego brata,
utrzyma wielki skarb w przyszłym świecie. Nie rańcie wdów ani sierot
ani obcych ludzi, abyście nie natknęli się na gniew Boga.
Rozdział 51
Henoch naucza swych synów, aby nie ukrywali swe skarby w
ziemi, lecz ofiarowali je jako jałmużnę dla biednych
Rozciągajcie swoje ręce na biednych stosownie do waszej mocy. Nie
ukrywajcie waszego srebra w ziemi. Pomagajcie wiernym ludziom w
nieszczęściu, a nieszczęście nie spotka was w czasie waszego
kłopotu. A każde bolesne i okrutne jarzmo, na które natkniesz się na
zniesiesz wszystko dla Pana i tak znajdziesz nagrodę w dniu
sądzenia. Dobrze jest iść rankiem, w południe i wieczorem do
świątyni Pana dla Glorii waszego stwórcy. Ponieważ każdy oddech
chwali Jego, a każde stworzenie widoczne i niewidzialne chwali jego
powroty.
Rozdział 52
Bóg naucza swych wiernych, jak powinni chwalić jego imię
Błogosławię człowieka, który otwiera swe usta w pochwale Boga
Sabaoth i chwali Pana z swym sercem. Przeklinam każdego
człowieka, który otwiera swe usta w pogardzie i czyni oszczerstwa
swego sąsiada, ponieważ powoduje to pogardę Boga. Błogosławiony
jest ten co otwiera się.
Przeklinam tego, który mówi swym językiem pokoju, podczas gdy w
jego sercu nie gości żaden pokój lecz miecz. Za wszystkie te rzeczy
zostanie położone na wadze i porównywane na skali wagi z księgami
w dniu wielkiego sądzenia.
Rozdział 53
Henoch przekazuje słowa z ust Pana swym dzieciom, żeby byli
posłuszni woli Pana jak swej własnej
Teraz, moje dzieci, powiadam wam: nasz ojciec stoi przed Bogiem i
modli się za nasze grzechy, ponieważ tam nie ma żadnej pomocy dla
żadnego człowieka, który zgrzeszył. Widzicie, że zostały spisane
wszystkie czyny każdego człowieka, przed jego stworzeniem,
- 25 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
wszystko co zrobiono wśród wszystkich ludzi w każdym czasie i nikt
nie może opowiadać mojego pisma, ponieważ Pan widzi wszystkie
wyobrażenia człowieka, jacy są próżni, gdy składają skarby w
domach serca. A teraz, moje dzieci, dobrze oceńcie wszystkie słowa
waszego ojca, które wam powiedziałem, ponieważ nie powinniście
mówić: dlaczego nasz ojciec nic nam nie powiedział?
Rozdział 54
Henoch naucza swych synów aby wręczali te księgi też innym
Wówczas te księgi nie pozwolą na niezrozumienie tego co podałem
jako dziedzictwo dla waszego pokoju. Wezcie je do rąk wszyscy,
którzy chcecie i nauczcie się z nich, że możecie ujrzeć bardzo wielkie
i cudowne dzieła Pana.
Rozdział 55
Tutaj Henoch pokazuje swym synom, mówiąc im ze łzami, że
nadszedł jego czas, aby został uniesiony do nieba, ponieważ
Aniołowie już stoją przed nim
Moje dzieci, zauważcie, że dzień mojego terminu i mój czas
nadszedł! Aniołowie, którzy pójdą ze mną już stoją przede mną i
poganiają mnie przynaglając mnie do odejścia od was, oni stoją tutaj
na ziemi oczekując co to zostało im polecone. Jutro pójdę na górę do
nieba, do najwyższej Jerozolimy, do mojego wiecznego dziedzictwa.
Dlatego obiecuję wam zrobić przed obliczem Pana wszystko co
sprawi Mu przyjemność.
Rozdział 56
Methosalam prosi swego ojca o błogosławięństwo, żeby Henoch
zabrał żywność
Mathosalam odpowiedział swemu ojcu Henochowi, mówiąc: co jest
miłe twoim oczom, ojcze, to mogę zrobić przed twoim obliczem, abyś
pobłogosławił nasz dom i twoich synów i żeby twoi ludzie mogli być
sławni tobą, a wtedy możesz odejść, jak Pan polecił? Henoch
odpowiedział swemu synowi Mathosalamowi i rzekł: Usłysz, dziecko,
od czasu kiedy Pan namaszczał mnie maścią jego sławy, już żadna
żywność nie jest mi potrzebna, a moja dusza już nie pamięta
żadnych ziemskich przyjemności i nie chcę robić czegoś ziemskiego.
- 26 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
Rozdział 57
Henoch poprosił swego syna Methosalama aby wezwał
wszystkich swych braci
Moje dziecko Methosalam, wezwałem wszystkich twoich braci i całą
twoją rodzinę i starszyznę ludzi, żeby powiedzieć wam, że odchodzę,
jak zaplanowano dla mnie. Methosalam w pośpiechu wezwał swych
braci Regima, Rimana, Uchana, Chermiona, Gaidad i całą
starszyznę ludzi przed oblicze swego ojca Henocha, a on błogosławił
ich i mówił do nich:
Rozdział 58
Henoch daje instrukcje swym synom
Słuchajcie mnie, moje dzieci, dzisiaj. Wówczas gdy Pan przybędzie
na Ziemię Adama i odwiedzi wszystkie swe stworzenia, które On
sam stworzył, prócz tych co wykonał Adam, a Pan nazwał wszystko
zwierzęta ziemi, wszystkie gady i wszystkie ptaki, które wznoszą się
w powietrzu i przyniósł je wszystkie przed oblicze naszego ojca
Adama. Adam nadał imiona wszystkim żyjącym na ziemi. A Pan
mianował go władcą nad wszystkim, a on podporządkowywał sobie
wszystkie rzeczy swymi rękoma i uczynił ich niemymi i tępymi, żeby
byli posłuszni rozkazom człowieka i były jemu podporządkowane i
posłuszne jemu. Tak też Pan stworzył każdego człowieka, panem
wszystkich jego posiadłości. Pan będzie sądzić pojedyncze dusze
zwierząt, ludzi i rzeczy, lecz rozstrzyga dusze ludzi i ich zwierząt na
tym świecie, ponieważ ludzie mają specjalne miejsce. Więc każda
dusza człowieka zgodnie z liczbą, podobnie zwierzęta zginie, lecz
dusze wszystkich zwierząt, które Pan stworzył będą oskarżać, w
wielkim sądzeniu człowieka, jeżeli on ich zle karmił.
Rozdział 59
Henoch naucza swych synów dlaczego oni mogą dotykać
nieczystego mięsa z tego powodu, że pochodzi z nich
Ktokolwiek dotyka duszy zwierząt, dotyka swej własnej duszy .
Człowiek przynosząc czyste zwierzęta na ofiarę za grzechy, może
mieć kurację jego duszy.
Gdy przynoszą na ofiarę czyste zwierzęta i ptaki, człowiek ma
- 27 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
kurację, leczy swą duszę.
Wszystko co przeznaczysz na żywność, należy wiązać za cztery
stopy, żeby zrobić dobrą kuracja leczącą jego duszę.
Lecz kto zabija zwierzę bez ran, zabija własną swą duszę i dotyka
własnego ciała.
Ten kto czyni jakąkolwiek szkodę, jakiekolwiek zwierzęciu, nawet w
tajemnicy, to jest zła praktyka i kala swą własną duszę.
Rozdział 60
Ten co czyni szkodę duszy innego człowieka, robi szkodę swej
własnej duszy
Ten kto zabija duszę człowieka, zabija swą własną duszę i zabija
swe własne ciało, i to nie jest żadna kuracja dla niego na wszystkie
czasy.
Ten kto łapie człowieka w jakiejkolwiek pułapkę, będzie tkwić sam w
tym i to nie jest żadna kuracja dla niego na wszystkie czasy.
Ten kto wkłada człowieka w jakimkolwiek naczynie, jego zemsta
będzie wymagała wielkiego sądzenia na wszystkie czasy.
Ten kto zle pracuje lub mówi zle przeciw jakiejkolwiek duszy, sam nie
będzie kierowany do prawych na wszystkie czasy.
Rozdział 61
Henoch naucza swych synów jak powstrzymać się od
niesprawiedliwości i uczestniczyć w pomocy innym
Teraz, moje dzieci, utrzymuje wasze serca z dala od każdej
niesprawiedliwości, którą Pan tak nienawidzi. Właśnie gdy człowiek
pyta o coś swej własnej duszy od Boga, to pozwala jemu zrobi
każdej żyjącej duszy, ponieważ ja znać wszystkie rzeczy, jak w
wspaniałym czasie przychodzić tam jest wiele dziedzin
przygotowanych dla ludzi, dobro dla dobrych, a zło dla złych, wiele
bez liku. Błogosławieni są ci co wchodzą w domy dobra, a w domach
zła nie ma żadnego pokoju, ani nie powraca od nich. Usłyszcie moje
dzieci, małe i wielkie! Gdy człowiek będzie wkładał dobre myśli do
swego serca, przynosi swe dary ze swej pracy przed oblicze Pana,
jeśli jego ręce nie zrobiły ich, wtedy Pan odwróci swe oblicze od
pracy jego rąk. tak że człowiek nie znajdzie pracy swych rąk. Gdy
jego ręce to zrobiły, ale jego serce wydaje szmer i jego serce nie
przerywa pracy nieustannie wydając pomruk, nie uzyska
- 28 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
jakiejkolwiek przewagi.
Rozdział 62
Przyniesienie stosownych darów wiary, ponieważ nie ma tam
żadnego żalu śmierci
Błogosławiony jest człowiek co w swej cierpliwości przynosi swój dar
wiary przed oblicze Pana, ponieważ znajdzie darowanie grzechów.
Lecz jeśli wycofa swe słowo przed czasem, to nie jest żaden jego żal
i jeżeli w czasie wykonywania własnego rachunku sumienia coś
obiecuje i nie robi tego co obiecał, nie będzie żadnego żalu po jego
śmierci. Ponieważ każda praca, z której człowiek się wycofa jest
oszustwem przed ludzmi i grzechem przed Bogiem.
Rozdział 63
Jak nie gardzić biednym, lecz uczestniczyć razem z nim, aby
przed Bogiem nie została wypowiedziana półgłosem skarga
przeciw tobie
Gdy człowiek ubiera nagiego i karmi głodnego, znajdzie nagrodę od
Boga. Lecz, jeżeli nie spełnia odruchu swego serca, popełnia
podwójnie zły czyn, rujnuje siebie i tego, któremu daje i nie znajdzie
żadnej nagrody dla siebie. Gdy jego własne serce jest napełniane
żywnością i jego własne ciało, ubrane własną odzieżą, on popełnia
pogardę i straci całą wytrwałość swego ubóstwa i nie znajdzie
nagrody za dobre czyny. Każdy dumny i pompatyczny człowiek jest
nienawistny Panu, a każda fałszywa mowa, ubrana w nieprawdę,
zostanie wycięta mieczem śmierci i wrzucona do ognia, gdzie będzie
płonąć przez wieczność.
Rozdział 64
Jak Pan wezwał Henocha, a ludzie zebrali się w miejscu
nazwanym Achuzan radując i całując go
Gdy Henoch mówił te słowa do swych synów, wszyscy ludzie z
daleka i bliska słyszeli jak Pan wzywał Henocha i wspólnie
postanowili: Idżmy i ucałujmy Henoch i dwa tysiące ludzi poszło
razem i przyszli do miejsca Achuzan, gdzie był Henoch i jego
synowie. Starszyzna ludzi, wszyscy się zgromadzili, podchodzili i
kłaniali się i zaczęli całować Henocha i mówili do niego: Henoch,
- 29 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
nasz ojcze, jesteś błogosławiony przez Pana, wiecznego władcę, a
teraz pobłogosław swych synów i wszystkich ludzi, powinniśmy być
pobłogosławieni dzisiaj przed twoim obliczem. Zostałeś pochwalony
przed obliczem Pana na wszystkie czasy, odkąd Pan wybrał ciebie,
bardziej niż wszystkich ludzi na ziemi i wyznaczył ciebie do
zapisywania słów Jego o tworzeniu, rzeczy widzialnych i
niewidzialnych i odkupienia grzechów człowieka i pomocników twojej
rodziny.
Rozdział 65
Instrukcje Henoch dla jego synów
Henoch odpowiadał wszystkim jego ludziom mówiąc: Usłyszcie, moje
dzieci, zanim te wszystkie stworzenia zostały stworzone, Pan
stworzył widzialne i niewidzialne rzeczy. Dużo czasu minęło, zanim
zrozumiał, że powinien stworzyć człowieka na swoje podobieństwo
do jego własnej postaci i dał mu oczy aby oglądał i uszy aby słyszał i
serce aby odczuwał i umysł aby mógł się zastanawiać. Pan widzi
wszystkie czyny człowieka i stworzył wszystkie stworzenia i podzielił
czas, w czasie ustalił lata, a z lat mianował miesiące, jeżeli zginą
lata, a od tego czasu tam nie będzie żadnego miesiąca, ani dnia, ni
godziny, wszyscy będą razem i nie będą mogli być policzeni.
Zostaną zebrani w jeden wielki zespół wszyscy prawi, którzy unikną
wielkiego sądzenia Pana, zostaną zebrani w wielkim zespole,
ponieważ wielki zespól prawych rozpocznie swoją działalność, a oni
będą żyć wiecznie i wtedy również tam nie będzie wśród nich żadnej
pracy, ani choroby, ani upokorzenia, ani niepokoju, ani potrzeby, ani
brutalności, ani nocy, ni ciemności, lecz wielka jasność i oni będą
mieli wielką niezniszczalną ścianę i raj jasny i nie ulegający zepsuciu,
ponieważ wszystkie przekupne rzeczy umrą i tam będzie życie
wieczne.
Rozdział 66
Henoch naucza swych synów i całą starszyznę ludzi, jak
powinni obawiać i drżeć ze strachu przed Panem i służyć tylko
Jemu, nie kłaniać się idolom, lecz Bogu, który stworzył niebo i
ziemię i każde stworzenie, na swoje podobieństwo
Teraz moje dzieci chrońcie swe dusze od wszelkiej
niesprawiedliwości, którą tak nienawidzi Pan. Podchodzcie przed
- 30 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
jego oblicze ze terrorem i drżeniem i służcie tylko Jemu. Kłaniajcie
się prawdziwemu Bogu, a nie niemym idolom, lecz kłaniajcie się jego
podobiznom i przynoście wszystkie swe prośby właśnie przed oblicze
Pana. Pan nienawidzi co jest niesprawiedliwe. Pan widzi wszystkie
rzeczy; gdy człowiek myśli swym sercem, wtedy on doradza
umysłowi i każda myśl zawsze jest przed Panem, który uczynił
Ziemię i objawił to wszystkim stworzeniom. Jeżeli ty patrzysz w
niebo, Pan tam jest, jeżeli ty myślisz o głębokim morzu i wszystkim
pod Ziemią i Pan tam jest. Pan stworzył wszystkie rzeczy. Nie
kłaniajcie się przedmiotom uczynionym przez człowieka, opuszczając
Pana wszystkiego stworzenia, ponieważ żaden czyn nie ukryje się
przed obliczem Pana. Postępujcie, moje dzieci, z cierpliwością,
łagodnie, uczciwie, bez prowokacji i smutku, w wierze i w prawdzie,
w zaufaniu obietnicom, w chorobie, wykorzystywaniu, w ranach, w
pokusie, w nagości, pozbawieniu, kochając jeden drugiego, dopóki
nieszczęście nie opuści was, aż od tego wieku nieszczęścia,
żebyście stali się dziedzicami nie kończącego się czasu.
Błogosławieni są właśnie co unikną wielkiego sądzenia, ponieważ oni
będą świecić siedmiokrotnie bardziej niż słońce, w tym świecie
siódma część będzie odjęta od wszystkiej jasności, ciemności,
żywności, korzyści, smutku, raju, tortur, ognia, mrozu i innych rzeczy,
wyłożyłem to wszystko w pismach, żebyście mogli przeczytać i
zrozumieć.
Rozdział 67
Pan wypuścił ciemność na Ziemię i pokrył nią ludzi i Henocha,
Henoch został uniesiony wysoko, a światło powróciło na niebo
Gdy Henoch mówił do ludzi, Pan wysłał ciemność na Ziemię i stała
się ciemność, a gdy pokryła tych ludzi stojących wraz z Henochem,
oni unieśli Henocha do najwyższego nieba, gdzie jest Pan;
podtrzymywali go i umieścili go przed jego obliczem, a ciemność była
na Ziemi, światło powracało. I ludzie widzieli choć nie rozumieli
dlaczego Henoch został zabrany i chwalili Boga i znalezli list, który
został wyryty przez Niewidzialnego Boga i wszyscy rozeszli do swych
siedzib.
Rozdział 68
Zakończenie
- 31 -
Księga Tajemnic Henocha
(nazywana też "Słowiańską Księgą Henocha")
z angielskiego przetłumaczył W. J. Szypura
Henoch urodził się w szóstym dniu miesiąca Tsivan i żył trzysta
sześćdziesiąt pięć lat. Został zabrany do nieba w pierwszym dniu
miesiąca Tsivan i pozostawał w niebie przez sześćdziesiąt dni.
Napisał wszystkie te znaki całego stworzenia, które Pan stworzył i
napisał trzysta sześćdziesiąt sześć ksiąg i wręczył je swym synom, a
pozostawał na Ziemi trzydzieści dni i ponownie został zabrany do
nieba w szóstym dniu miesiąca Tsivan, w dniu i godzinie swych
narodzin.
Natura każdego człowieka w tym życiu jest ciemna, taka też jest jego
koncepcja urodzenie i odejście z tego życia.
W godzinie, gdy został poczęty i w tej samej godzinie i gdy został
urodzony, w tej samej godzinie również on zmarł.
Methosalam i jego bracia i wszyscy synowie Henocha w pośpiechu
wznieśli ołtarz w tym miejscu, nazwanym Achuzan, skąd Henoch
został zabrany do nieba.
Wybrali ofiarnego woła i złożyli ofiarę, wezwali wszystkich ludzi i
składali ofiarę przed obliczem Pana.
Wszyscy ludzie, starszyzna ludzi i całe zgromadzenie przyszli na to
święto i przynieśli dary synom Henocha.
Radując się zrobili wielkie święto i trzy dni świętowali chwaląc Boga,
który dał im taki znak przez Henocha, który znalazł Jego względy,
żeby przekazywali dalej to swym synom z pokolenia na pokolenie, z
wieku na wiek.
Amen.
- 32 -
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Księga tajemnicza Kaliber 44 txtKsięga HenochaKsięga HenochaKsięga Henochawięcej podobnych podstron