Nie zadzieraj z fryzjerem You Don't Mess with the Zohan [2008] HDTV
{1173}{1251}NIE ZADZIERAJ Z FRYZJEREM {1416}{1495}<>|<> {3153}{3230}Nie zadzieraj z Zohanem! {3621}{3716}- Zohan, chodź zatańczyć.|- Nie, przygotowuję rybę. {3720}{3818}- Danny, idź potańczyć.|- Dobra, tańczymy! {3860}{3964}{y:i}Bardzo dobrze, Danny.|Będziesz gwiazdą Bar Micwa. {3968}{4049}Panie wielka parówa,|nie widzę, żebyś tańczył. {4053}{4104}Smażę rybę.|Nie tańczę. {4108}{4190}Prawdziwy facet potrafi tańczyć|i pichcić jednocześnie. {4194}{4255}To ruszamy. {4322}{4392}{y:i}Dalej, dalej! {4405}{4465}Nałożę wam pasty z ciecierzycy. {4469}{4535}To też dla was. {4586}{4654}Ta jest moja, co? {4895}{4944}Skarbie, co się dzieje? {4948}{5000}Będzie gadanie o pierdołach. {5004}{5070}Zohan, idziemy! {5077}{5148}Jestem na wakacjach!|Nie widzisz? {5152}{5266}Obiecałeś dać mi wolne.|Niech ktoś inny się tym zajmie. {5338}{5395}Zrobią mu krzywdę? {5399}{5485}Nikt nie może skrzywdzić Zohana. {5510}{5549}Żegnaj, Zohan! {5553}{5621}{y:i}Trzymaj się! {6070}{6182}Terrorysta znany jako Fantom został zuważony|wczoraj na turnieju Footbagu w Bejrucie. {6186}{6224}{Y:i}Wiek: 37 lat.|Wzrost: 186 cm. {6228}{6325}{y:i}Bomby: W lewej ręce.|{y:i}Nienawidzi Izraela: Tak! {6329}{6411}Być może ujawniając się|próbował nas zwabić. {6415}{6496}Sądzimy, że jest w kryjówce|na granicy z Libanem. {6500}{6603}Jak to możliwe, że straciliśmy Fantoma?|Przecież pojmałem go 3 miesiące temu. {6607}{6699}- Nie słyszałeś o wymianie?|- Jakiej? {6751}{6831}- Oddaliśmy Fantoma.|- Nie! {6854}{6945}- Jak to oddaliście?!|- Uspokój się. {6967}{7040}To była dobra wymiana.|Odzyskaliśmy Etana i Davida. {7044}{7105}Tylko tyle dostaliśmy|za doświadczonego terrorystę? {7109}{7176}Dajcie spokój!|Mamy tu ciężką sytuację! {7180}{7220}Plus jednego szpiega później. {7224}{7331}Może ci się spodobać ta wymiana.|Może mówili o Ze'evie. {7335}{7389}Ze'ev nie jest nawet|dobrym szpiegiem! {7393}{7466}Dał się złapać, na miłość boską!|To debil! {7470}{7569}Planujemy wejść do budynku|od frontu grupą 8 ludzi {7573}{7653}oraz umieścić 12 ludzi|w pobliżu budynku. {7657}{7778}{y:i}Niestety istnieje duże prawdopodobieństwo|nieumyślnego zniszczenia mienia {7782}{7839}oraz obustronnych strat w ludziach. {7843}{7912}- Dobra, ruszamy.|- Proszę? {7916}{8009}Nie będzie bezpieczniej wysłać|tam jednego człowieka, z małą ochroną, {8013}{8109}by zdjął cel, zamiast wysadzać|całą okolicę? {8113}{8177}- A kto się tego podjął?|- "Kto by się podjął?" {8181}{8273}- Wiesz, że poprosisz Zohana.|{y:i}- Dlaczego tak mówisz? {8277}{8376}{y:i}Właśnie wyłożyłem ci cały plan,|w którym jesteś niepotrzebny. {8380}{8456}Wrabiasz mnie tym gadaniem|o stratach w ludziach. {8460}{8543}- Jasne, że to zrobię!|- Nawet cię o to nie prosiłem! {8547}{8579}Dobra, zrobię to! {8583}{8683}Daj mi Aviego i Koby'ego jako osłonę,|a zrobię to bez rozpierduchy. {8687}{8749}Dziękuję.|Nie musiałeś. {8753}{8820}"Nie musiałem", pieprzenie. {8824}{8879}Napij się "Fizzy Bubblech". {8883}{8967}O smaku kiwi i arbuza?|Ujdzie. {10000}{10059}"Avalon". {10508}{10576}{y:i}Krótkie ruchy. {10580}{10679}{y:i}- Co robisz, Zohan? Dziewczyny czekają.|- Wiem, oglądałem TV. {10683}{10757}{y:i}Jeśli chcesz się z nami zabawić,|jesteśmy w pokoju obok. {10761}{10793}To dobre dla małego.|Skuś się. {10797}{10890}Nie, idę na kolację z rodzicami.|Zostawcie mnie w spokoju! {10894}{10986}- Dobrze, dobrze.|{y:i}- Jest dobrze! {11008}{11073}Nie śmiejcie się z Zohana!|{y:i}Słyszycie? {11077}{11177}{y:i}Nie śmiejcie się z Zohana!|{y:i}Nigdy! {11296}{11400}Co się stało?|Nie ruszyłeś nawet baba ghanoush. {11415}{11520}Mamo, tato, co pomyślelibyście sobie,|jakbym powiedział wam, {11524}{11589}że chcę odejść z armii.|Zacząć nowe życie. {11593}{11675}Dlaczego miałbyś to robić?|Jesteś w tym dobry. {11679}{11711}Masz stały dochód. {11715}{11764}Nie możesz odejść.|Jesteś jednym z najlepszych. {11768}{11820}Poza tym jesteś za stary,|by ryzykować. {11824}{11890}Zostań w armii, nie ryzykuj. {11894}{11971}Mamo, potrafię robić też|inne rzeczy poza wojowaniem. {11975}{12059}Ty nie wojujesz.|To ja wojowałem. {12063}{12139}- Znam tą opowieść.|- W 1967. {12143}{12230}Byliśmy otoczeni ze wszystkich stron.|Przeważali liczebnie. {12234}{12324}- I po sześciu dniach...|- Wygrałeś. Przepraszam. {12328}{12400}Nie mam na koncie wielkiej wojny,|która trwała tylko sześć dni. {12404}{12526}Sześć dni i pięć godzin.|Twoje pokolenie lubi o tym zapominać. {12582}{12668}Tato, zrobiłem już wiele dla kraju.|Kiedy to się skończy? {12672}{12759}Walczyli przez dwa tysiące lat,|więc niedługo skończą. {12763}{12865}Mamo, wszyscy moi przyjaciele|odsłużyli minimum - trzy lata. {12869}{12993}Dlaczego ja nie mogę robić czegoś innego?|Czegoś bardziej twórczego. {12997}{13040}Twórcza praca? {13044}{13111}Złapałeś wielu terrorystów.|To sztuka! {13115}{13171}Jesteś jak Rembrandt z granatem. {13175}{13239}A co byś robił? {13243}{13351}- Może pojechałbym do Ameryki.|- Po co? Handlować sprzętem stereo? {13355}{13405}{y:i}Zaczekaj, Ya'acov. {13409}{13468}Wujek załatwi ci pracę|w sklepie z elektroniką. {13472}{13563}Zarobisz pieniądze, zaspokoisz|potrzebę kreatywności i wrócisz. {13567}{13644}Nie chcę pracować|w sklepie z elektroniką. {13648}{13720}To jak będziesz zarabiał? {13724}{13761}Nie chcę mówić. {13765}{13882}- A komu powiesz, jak nie rodzicom?|- No powiedz, Zohanku. {14006}{14087}Chcę zająć się strzyżeniem... {14092}{14167}i stylizowaniem włosów. {14335}{14395}Ty? Pedziem? {14531}{14614}Lubię strzyżenie. Jest przyjemne|i nikomu nie dzieje się krzywda. {14618}{14709}Tylko pogłębiasz tę pedalską dziurę. {14745}{14852}Halo, tam na dole.|Halo, tam w pedalskiej dziurze! {14878}{14948}Może chce wazeliny? {14961}{15019}Ale ubaw! {15706}{15819}Chcę tylko sprawiać, by ludzie|byli jedwabiście gładcy. {16088}{16166}Fantom będzie próbował uciekać.|Przygotujcie się na to. {16170}{16249}- Zohan, teraz!|- Ruszamy. {16914}{16980}Nie ruszaj się! {17235}{17292}Zrozumiałem. {17297}{17375}Nie lubicie naszego kraju. {17519}{17559}Czyli to my jesteśmy tymi złymi? {17564}{17640}Chciałbym o tym porozmawiać,|ale śpieszy mi się. {17646}{17742}Powiem ci tylko,|że to dość skomplikowane. {17753}{17805}Mieszkamy tu od setek lat! {17809}{17937}Masz rację. Żaden z moich przodków|nie postawił stopy na tej ziemi. {17947}{18005}Nie odchodź! {18009}{18113}- Wyłaź, gdziekolwiek jesteś.|- Cześć, pacanie. {18185}{18271}Myślisz, że możesz nękać mój lud? {18295}{18371}Ale ja nigdy nie zniknę! {18375}{18452}Nikt nie złapie Fantoma! {18640}{18696}Ruszamy. {19065}{19120}Nieźle. {19178}{19267}DARMOWE NAPRAWY ZNISZCZEŃ|PO BOMBIE {19833}{19921}Sorki!|Robię to w słusznej sprawie! {20217}{20271}Zohan? {20348}{20412}Zohan!|Dawaj! {20791}{20913}- Dlaczego to robisz? Ja nie czuję bólu.|- Nie, to ja nie czuję bólu. {20918}{20996}- Ja nie czuję. To...|- Właśnie, że ja! {21000}{21134}- Mówiłem ci już to przy innych walkach.|- Nie, nie! Zaraz cię załatwię! {21236}{21290}Patrz! {21383}{21462}Pirania, wygląda na bolesną. {21466}{21548}Bardzo dobrze.|Miłe uczucie. {21566}{21644}"Fizzy Bubblech".|Dla mnie. {21732}{21820}Podobało ci się to,|co zobaczyłeś? {21841}{21919}- Czas umierać.|- Ruszamy. {22140}{22210}Dobra.|Koniec gry. {22756}{22796}Zabiłem! {22801}{22866}Zabiłem Zohana! {22893}{22959}/Zohan nie żyje. {23003}{23058}Fantom! {23820}{23927}Strzyżenie to coś pięknego.|Nie to, co strzelanie. {23950}{23995}{y:i}Dlatego upozorowałem śmierć. {23999}{24113}Mogłem jeszcze raz schwytać Fantoma,|ale po co? Wymieniliby go. {24117}{24213}Kocham swój kraj, ale walka|nigdy się nie skończy. {24218}{24275}To tak, jakbyś panie Scrappy,|ugryzł Coco. {24280}{24412}Coco, oddałbyś mu i wkrótce bylibyście|robakami jedzącymi własne gówno. {24513}{24544}Rozumiem, pigułki. {24548}{24608}Rodzice myślą, że wiedzą|co dla was najlepsze. {24613}{24670}Śpijcie. {24830}{24894}{y:i}Chodzi o to, by nie dać|{y:i}się rozpoznać. {24899}{25031}Wiem jak wspaniale wyglądam z brodą,|ale w tym też będzie mi do twarzy. {25364}{25454}{y:i}Wstawajcie, chłopaki.|{y:i}Dzień dobry. {25459}{25531}Ładnie, nie?|To "Avalon". {25535}{25657}Mówi, że zależy mi na wyglądzie,|ale ciągle jestem przystępny. {25674}{25718}Podoba się wam. {25722}{25750}Który następny? {25754}{25846}Kto chce wyglądać|jedwabiście gładko? {25974}{26028}{y:i}Gdzie są moje dwa maluszki? {26032}{26130}Wychodź, panie Scrappy.|{y:i}Chodź do mamusi, Coco. {26134}{26223}Panie Scrappy!|{y:i}Coco! Co się stało? {26228}{26276}Kto wam na to pozwolił? {26281}{26318}{y:i}No kto? Odpowiedzcie. {26322}{26419}{y:i}To ty, Scrappy?|{y:i}Zawsze jesteś prowokatorem. {26425}{26523}{y:i}Niedobry piesek.|{y:i}Bardzo niedobry! {26704}{26778}Zabierz mnie do salonu Paula Mitchella. {26782}{26846}- Pierwszy raz w Nowym Jorku?|- Tak, przyjacielu. {26852}{26936}- Co cię sprowadza?|- Mam pewne marzenie. {26940}{27008}- Też miałem marzenie.|- Jakie? {27012}{27092}Marzyłem, by przyjechać do Ameryki,|zarobić tyle pieniędzy, {27097}{27195}żeby wysłać je do moich braci i sióstr,|abyśmy wszyscy rozkoszowali się wolnością. {27201}{27244}- Dobre marzenie.|- O, tak. {27248}{27302}- Spełniło się?|- Nie. {27308}{27366}Moi bracia i siostry|zostali posiekani. {27370}{27486}Ale uwielbiam tutejsze chińskie żarcie.|Jest niesamowite. {29134}{29246}- Zapomniałeś ich wziąć.|- Są dla ciebie, przyjacielu. {29437}{29467}Dzień dobry. {29471}{29525}Przyszedłem do pana Paula Mitchella. {29529}{29580}A jak się pan nazywa? {29584}{29674}Scrappy Coco.|Przyszedłem po pracę. {29696}{29800}- Nie ma go teraz.|- Dobrze, zaczekam na niego. {29853}{29933}Poproszę "Fizzy Bubblech".|Malinowe. {29937}{30017}Wie pan, on nie przychodzi za często. {30021}{30108}Powiedz mu, że jestem idealny|do tej roboty. Najlepszy. {30112}{30152}- Najlepszy w czym?|- We wszystkim. {30156}{30228}Strzyżeniu, stylizowaniu,|robieniu jedwabiście gładkich włosów. {30232}{30340}- A kto strzygł ciebie?|- Podoba ci się? To "Avalon". {30344}{30391}Prosto z książki Paula Mitchella. {30395}{30509}Nie widziałam tej fryzury|odkąd Luke pobrał się z Laurą. {30513}{30595}Siostrzyczko, ty jesteś tą Laurą? {30599}{30727}Powiedz panu Mitchellowi,|że Scrappy Coco chciał się z nim spotkać. {30770}{30890}Jeśli dowiem się, że był tutaj|albo ukrywacie go przede mną, {30918}{31014}to zniszczę was.|Wierzcie, że zrobię to. {31475}{31537}IMIĘ: SCARLETT KEH, WZROST: 170 cm|ZAWÓD: EKSPEDIENTKA {31541}{31623}STATUS: JĘDZA|PUPCIA: NIEZŁA {32352}{32414}Co to miało być, mistrzu?!|Nie zapłacę za to! {32418}{32494}Ten dupek zajechał mi drogę|i musiałem gwałtownie skręcać. {32498}{32576}Byłem na drodze dla rowerów,|a pan jechał jak szalony. {32580}{32709}Cieszmy się, że nikomu nic się nie stało.|Przecież ktoś mógł zginąć. {32727}{32782}To było dojrzałe.|Bardzo dojrzałe. {32786}{32846}Nie chcesz być rzucającym rowerami. {32850}{32984}- Nie mieszaj się do tego, Mustafo.|- Nie tak mam na imię. Kto ci tak powiedział? {32988}{33044}Jeden czort.|Salami, przecier jabłkowy. {33048}{33071}Co jabłkowe? {33075}{33162}Na twoim miejscu zmieniłbym ton głosu.|Uniknął cierpienia. {33166}{33281}Wracaj do swojego cholernego|stoiska z preclami. Mamy... {33285}{33357}Popatrz, co ja mam.|Jest tutaj. {33361}{33381}Puść, proszę. {33385}{33503}Nigdy nie pracowałem na stoisku z preclami.|Lubisz obrażać ludzi? {33507}{33559}To była twoja stopa? {33563}{33642}Tak, to stopa.|Teraz cios podbródkowy. {33646}{33693}Teraz podwójne uderzenie. {33697}{33729}{y:i}Dobre. {33733}{33804}Wąchaj, wąchaj i przyjmuj. {33808}{33851}- To dla ciebie.|{y:i}- Puść mnie! {33855}{33934}Mówiłeś, że chcesz precla? {33986}{34050}- Ja nie mam zażaleń.|- Pięknie. {34054}{34152}- Chcesz kurczaka?|- Nie. Naprawię ci wóz. {34294}{34326}Wszystko gra. {34330}{34450}- Nadczłowiekiem jesteś?|- Nie. Kręcą mnie tylko dziewczyny. {34477}{34545}Ale i tak dzięki. {34634}{34694}Co za głupi korek. {34698}{34782}Tak czy inaczej, George nalega,|żebyśmy zrobiły przyjęcie. {34786}{34852}- Zawsze dostaje nocną zmianę!|- Mógłbyś mówić ciszej? {34856}{34913}Nie sypiam.|Nie oglądam mistrzostw w pokera. {34917}{35043}- Patrzysz w ogóle na drogę?|- Bądź miła. To może być terrorysta. {35073}{35212}- Dlaczego Hamdi nie może iść na noc?|- Mógłbyś przynajmniej zmienić stację? {35322}{35363}To było niesamowite. {35367}{35441}- Skąd jesteś?|- Skąd? {35466}{35546}- Z Australii.|- Serio? Mówisz jak ludzie z Bliskiego Wschodu. {35550}{35593}Nie, nie.|Mamy podobne akcenty. {35597}{35679}- Kangur. Może być?|- Jasne. {35716}{35784}Absurd. Wysiadamy. {35788}{35870}Pracuję tu dłużej niż Hamdi! {35881}{35985}- Odprowadzić cię do domu?|- Nie, złapię taryfę. Dość już zrobiłeś. {35989}{36061}Komu mam obić buźkę? {36085}{36195}Dobrze wiesz, że wykorzystujesz mnie.|Tego nie wiem. {36202}{36257}To ty. {36273}{36318}- Co się dzieje?|- Co się dzieje? {36322}{36355}Pieprzenie. {36359}{36416}- Musimy iść.|- Ale gdzie? Co robisz? {36420}{36518}- Podrzucę cię do domu.|{y:i}- To legalne? {36597}{36678}Zjedz jeszcze jednego knedla. {36682}{36803}Jest pani bardzo miła.|Gotuje pani jak moja mama z Australii. {36811}{36901}Naprawdę? Zabawne.|Nie mówisz jak Australijczyk. {36905}{37005}To dlatego, że jestem|w połowie Australijczykiem, {37009}{37066}a w połowie z Mount Everestu. {37070}{37131}To dlatego. {37156}{37259}W Australii musi być bardzo miło,|odkąd pozbyli się dyskryminacji rasowej. {37263}{37345}Tak, teraz jest dużo chłodniej. {37349}{37442}Scrappy, domniewywam,|że jesteś fryzjerem. {37446}{37570}Będę pracował z Paulem Mitchellem,|jak tylko dowiem się, gdzie go ukrywają. {37574}{37633}Mamo, Scrappy nie ma gdzie zostać. {37637}{37666}- Naprawdę?|- Jeszcze nie. {37670}{37787}Na górze jest nowa sypialnia,|którą co dopiero oddali do użytku. {37791}{37908}Dobrze oświetlona, nie za duża|i nieźle odstawili kuchnię. {37929}{38008}- Może być niezła.|- Może. {38014}{38068}Może. {38294}{38347}Mamo, wiesz gdzie jest|płyn do naczyń? {38351}{38409}- Bardzo dobrze.|- Mój Boże! {38413}{38497}- Co? O co ci chodzi?|- O co?! To moja mama! {38501}{38581}- Wszystko w porządku.|- Wiem. Jest piękna. {38585}{38654}Nie bzykałem się od dwóch dni.|Czego chcesz ode mnie? {38658}{38733}Nie mogłeś poczekać aż zasnę?|Albo umrę?! {38737}{38797}Nie. Robisz...|Co on teraz robi? {38801}{38862}Dlaczego do tego doszło?|Dlaczego? {38866}{38924}Nic się nie stało.|Porozmawiam z nim. {38928}{39056}- Nie mogę wstać.|{y:i}- Czucie w nogach odzyskasz za dwie godziny. {39089}{39156}Daj spokój, nie ma się|o co smucić. {39160}{39210}Uprawiałem seks z twoją mamą. {39214}{39288}To jest piękne.|Naturalne. {39292}{39363}Nie przyprowadziłem cię do domu,|żebyś bzykał moją mamę. {39367}{39433}Dlaczego nie?|Nie chcesz, by była szczęśliwa? {39437}{39497}Widziałeś ją?|Przyjrzałeś się jej? {39501}{39587}Chyba nie będę mógł|już na nią spojrzeć. {39591}{39674}Na twarzy miała wymalowane|wielkie "bang bum". Nie wiedziałeś? {39678}{39721}{y:i}Promieniała radością. {39725}{39791}Łatek! Co ty... {39803}{39865}Będziemy mieć dla siebie|jeszcze mnóstwo czasu. {39869}{39926}Dziś zabiorę cię do dyskoteki.|Co ty na to? {39930}{39992}Po co miałbym tam dzisiaj iść? {39996}{40094}Powinieneś iść, będzie fajnie.|Użyjesz sobie. {40098}{40173}Tak, daj popływać|swojemu wężykowi. {40177}{40247}Wypuśc tę rybeczkę.|Nie zaszkodzi ci. {40251}{40343}Dyskoteka. Zróbmy to Michael.|Zgadzasz się czy nie? {40347}{40433}- Potańczysz sobie.|- Dobra, pójdę. {40437}{40508}Bzyknę jeszcze raz twoją mamę|i możemy iść. {40512}{40583}{y:i}Już drugi raz? {40752}{40787}Patrz na to. {40791}{40867}Właśnie tego ci potrzeba.|Uwolnić trochę energii. {40871}{40959}Ile razy dziennie się grzmocisz?|Dwa? Pięć? Dwanaście? {40963}{41039}Ile razy dziennie?|Tylko raz się kochałem. {41043}{41110}To było na obozie tenisowym.|Było okropnie. {41114}{41191}Jesteś zbyt wybredny.|Może tutaj tkwi problem. {41195}{41275}Na pustyni każdy|chwast jest kwiatem. {41279}{41349}Popatrz na tą.|{y:i}Spora, co nie? {41353}{41450}Ale spójrz na jej piersi.|Będą ładnie podskakiwać. {41454}{41536}Twoja mama ma wielką pupcię. {41549}{41600}W sensie, bardzo szeroką. {41604}{41736}Ale ja widzę tylko dwie silne nogi,|owijające moją głowę, ściskające ją. {41740}{41823}To kto chce sobie nagrzmocić? {41838}{41912}- Ja.|- No to chodźmy! {42060}{42128}Nieźle miksujesz. {42154}{42221}O to mi chodzi.|Puść to. {42225}{42271}- Nie gram takiego gówna.|- Nie, nie. {42275}{42327}Chcę stworzyć nastrój|mojemu przyjacielowi. {42331}{42436}Wpieprzaj stąd, ubrany jak|Daisy Duke, skurwy... {43096}{43160}Cześć, Zohan. {43168}{43273}- Czego chcesz?|- Spoko. W dyskotece nikt mnie nie słyszy. {43277}{43333}Dasz wiarę, że jest|tu tyle lachonów? {43337}{43420}Nie jestem Zohanem.|Nazywam się Scrappy Coco. {43424}{43494}Co?! Jesteś Zohan Dvir,|na stówę. {43498}{43578}W Izraelu myślą, że nie żyjesz.|Nie powiem im. {43582}{43652}O czym nie powiesz?|Nie wiem, o czym gadasz. {43656}{43748}Nie pietraj, Zohan.|Jestem twoim wielkim fanem. {43752}{43828}W 1994 załatwiłeś Abdullaha Meda. {43832}{43945}A w 1997 zmusiłeś Melamiego Benazira,|by zjadł własne gówno. {43949}{44006}Nie wierzę, że cię spotkałem. {44010}{44110}- Co tu robisz, do cholery?|- Chodź ze mną. {44120}{44205}Nie mogłem już dłużej|walczyć, bo po co? {44209}{44235}Odbiło ci? {44239}{44349}Gdybym mógł dowalać terrorystom, tak jak ty,|tylko to bym robił. Nie sypiałbym. {44353}{44415}- Przesadzasz.|- Wcale, że nie. {44419}{44529}Zmusiłeś pudla Palamiego Habdalli,|by usiadł na granacie. {44533}{44614}- Musisz mi pokazać, jak to zrobiłeś.|- Nie pamiętam, młody byłem. {44618}{44706}Powiedz mi prawdę.|Po co tu przyjechałeś? {44710}{44791}- Nie chcę ci mówić.|- Dlaczego nie? Powiedz. {44795}{44903}Jesteś najlepszy.|Wszystko, co mówisz, jest dobre. {44991}{45062}Chcę być fryzjerem. {45079}{45158}Chcesz zostać pedziem?|Nie wierzę. {45162}{45254}Wspaniały wojownik,|ale także pedzio. {45265}{45323}Nie, nie. Lubię strzyc! {45327}{45397}Daj spokój.|Załatwię ci prawdziwą robotę. {45401}{45467}Przyjdź jutro do mojego sklepu. {45471}{45563}{y:i}"Israeli Electronics".|Powaliło cię? Rozpoznają mnie. {45567}{45650}Nie, nie wyglądasz już jak Zohan.|Masz teraz głupią fryzurę. {45654}{45705}- Jaką?|- Co? {45709}{45764}- Głupią fryzurę?|- Nie. Kto tak powiedział? {45768}{45864}- Ty tak powiedziałeś.|- Nie. Nikt nic nie mówił. {45868}{45946}Nie chcę pracy od ciebie.|Sam sobie znajdę. {45950}{46033}W wielkim salonie.|Zobaczysz. {46051}{46090}Strzygłeś kiedyś siostrę. {46094}{46226}Tak, siostrę, brata, babcię, dziadka,|całą rodzinę. Jestem w to dobry. {46238}{46327}Miałeś już do czynienia z dredami? {46388}{46475}Tak to się robi.|Zgładziłem kreaturę. {46479}{46581}To żaden problem.|Dorwała mnie, dorwała mnie! {46600}{46655}Oślepimy ją, prosto w oczy. {46659}{46695}I dobijemy! {46699}{46798}Przytrzymam go, a wy uciekajcie.|Uciekajcie! {46802}{46869}{y:i}Uciekajcie! {46885}{46944}To włosy. {47018}{47089}Powinno mi być głupio, nie? {47093}{47210}Częścią naszej pracy jest sprawianie,|by było to zabawne doświadczenie. {47214}{47306}Dla większości dzieci jest to|pierwsze strzyżenie. Mogą być przerażone. {47310}{47387}- Wyobrażam sobie.|{y:i}- Nie chcę się strzyc! {47391}{47473}Zostaw mnie.|{y:i}Puść mnie! {47488}{47567}Młodzieńcze, popatrz, co znalazłem. {47571}{47625}Śliczny balonik. {47629}{47697}Chcesz go?|Jest tutaj. {47701}{47815}Nie powinieneś się wiercić i krzyczeć,|gdy ta miła pani trzyma nożyczki. {47819}{47924}Jeśli będziesz się ruszał,|może przypadkowo przeciąć ci aortę szyjną. {47928}{47983}Aorty szyjnej nie da się zszyć. {47987}{48063}W 4 minuty wypłynie|z ciebie cała krew. {48067}{48163}Widziałem to i robiłem.|Nie chcesz tego. {48441}{48554}Przynajmniej można zgolić mu szyję.|Pośpieszyłbym się. {48614}{48734}W twoim wieku zabiłem już 7 ludzi.|Może powinieneś dorosnąć? {49380}{49443}{y:i}Obiecuję, że nie będzie pan żałował. {49447}{49508}Proszę wrócić! {49512}{49577}Fujigawa?|Nie znam tej firmy. {49581}{49655}To nie jest Fujigawa.|Środek ma z Sony. {49659}{49780}- Nie mógłby być cały Sony?|- Nie. To pan chciał. 450 dolców. {49786}{49854}- Na ogłoszeniu był Sony za 300 dolców.|- Nie, nie. {49858}{49955}Wierzy pan mi czy ogłoszeniu?|450 dolców. {49971}{50033}"Zwijamy interes",|w czym mogę pomóc? {50037}{50160}Sony, tak, 300 dolarów.|Proszę przyjechać. Bardzo dobry sprzęt. {50210}{50270}Witam. Reprezentuję nowego|właściciela tego budynku. {50274}{50335}Dobrze dla ciebie.|Chcesz tort urodzinowy czy co? {50339}{50368}Yamaha jest niezła. {50372}{50447}- Otrzymał pan list odnośnie zmiany czynszu?|- Nie. {50451}{50578}- Został podniesiony do 20 tysięcy miesięcznie.|- To za dużo. Mogę wam dać 8,5 tysiąca. {50582}{50696}- Cena nie podlega dyskusji.|- Dobra. 10 tysięcy i oboje będziemy szczęśliwi. {50700}{50811}- Nie możemy się na to zgodzić.|- Nici z umowy. Wróć jak będziesz chciał przyjąć. {50815}{50851}- Nie rozumie pan...|- Idź! {50855}{50943}Co tu jeszcze robisz? Podobam ci się?|Mam dziewczynę. Idź! {50947}{51014}Dziękuję bardzo. {51094}{51157}{y:i}Patrzcie, kto przyszedł. {51161}{51193}Nie tak głośno. {51197}{51283}Nie martw się, Zohan.|Mówię ci, że nie poznają cię. {51287}{51397}- To dobry człowiek. Chocolate Coco.|- Scrappy Coco. {51446}{51524}- Scupi Cucu?|- Tak, tak. {51533}{51577}Więc zwijasz interes? {51581}{51675}Nie, to tylko znak firmowy.|Pomaga w interesach. {51679}{51769}Przyszedłeś mnie odwiedzić.|Fajnie. {51789}{51850}Przyszedłem po pracę. {51854}{51942}Pracę?|Czyli nie strzyżesz lasek? {51970}{52073}Jak na razie nie układa|mi się w tym kierunku. {52109}{52194}Dlatego jestem tutaj.|Ruszajmy. {52239}{52345}- Nie, nie ma pracy.|- Jak to nie ma? Kazałeś mi przyjść. {52349}{52435}Nie pozwolę ci tego zrobić.|Chcesz być pedałkiem. {52439}{52503}Nie, będę to robił tylko tymczasowo. {52507}{52563}To nie jest tymczasowe. {52567}{52695}Jak zaczniesz w sklepie z elektroniką,|nigdy z niego nie wyjdziesz. {52746}{52796}Popatrz na Efraima.|Widzisz? {52800}{52858}Nie jest zepsuty,|wręcz idealny. {52862}{52988}{y:i}Efraim przyjechał do Ameryki,|by zostać kierowcą wyścigowym. {53019}{53069}Ale pozwolił wymknąć się temu marzeniu. {53073}{53145}Słyszę.|Sprawdź sam. {53154}{53249}Pinjas chciał być drugim|Billem Cosbym. {53297}{53372}To jest oporność, a nie odporność.|Nie rozumie pani? {53376}{53459}Ale ten sklep przyhamował go. {53471}{53572}Może pani pływa w zegarku.|Nie! To oporność! {53593}{53670}Yosi chciał być modelem. {53707}{53778}Nie podoba się panu?|To najpiękniejszy... {53782}{53824}Za bardzo się tu rozgościł. {53828}{53911}Wciska pan ten guzik|i ma pan HBO za darmo. {53915}{54009}Sklep z elektroniką|to zabójca marzeń. {54057}{54159}A nie pozwolę, by Zohan|zabił swoje marzenie. {54227}{54322}Jesteś bardzo dojrzałym|i odpowiedzialnym człowiekiem. {54326}{54394}To ty nim jesteś. {54410}{54436}Chodź. {54440}{54466}Co to? {54470}{54561}Pewnie się na to nie zgodzisz,|ale w tym budynku po drugiej stronie... {54565}{54623}{y:i}- Tak?|{y:i}- Może cię przyjmą. {54627}{54707}- To dobre miejsce?|- Nie, dupiane. Ale przyjmą cię. {54711}{54812}- To palestyńska cześć ulicy.|- Palestyńska? {54850}{54933}Nikt cię tam nie zabije.|Tutaj nikogo to nie obchodzi. {54937}{54984}Nigdzie mnie nie można zabić. {54988}{55097}Ale Palestyńczycy... nie.|Wystarczająco zdenerwowałem rodziców. {55101}{55154}Chciałem tylko znaleźć pracę Zohanowi. {55158}{55274}Krew mnie zalewa, gdy pomyślę|o cmoknięciu kebaba, Fantoma w Palestynie. {55278}{55346}Cmoknięcie kebaba?|Co to takiego? {55350}{55439}{y:i}Założył interes.|Kupuje żony. {55458}{55493}On? {55497}{55580}Wszędzie widzą jego paskudną mordę. {55584}{55669}#Wszyscy biegną do Muchentuchen Fantoma# {55673}{55753}#Na jedzenie dla bohaterów# {55757}{55831}#Kubeh, Sambusek,|przepyszne Muchentuchen# {55835}{55888}#Nigdy nie wiesz, kogo spotkasz# {55892}{55965}{y:i}Rozpieszczę was! {56129}{56208}{y:i}Muchentuchen Fantoma! {56231}{56289}{y:i}Tylko w tym miesiącu|{y:i}w zestawach Happy Muchentuchen {56293}{56371}{y:i}dostępne zabawki z filmu:|{y:i}"Fantom przedstawia śmierć Zohanowi". {56375}{56451}{y:i}Jedna sztuka dla jednej osoby.|{y:i}Ameryka to szatan. {56455}{56497}Niewiarygodne. {56501}{56603}Temu bydlakowi spełniło się marzenie.|A ja... {56649}{56733}Nie mogę pracować u Palestyńczyków.|To jak... Nie mogę! {56737}{56819}Możesz.|Marzysz, by obcinać włosy. {56823}{56933}- Chcesz walczyć czy strzyc?|- Strzyc. Ale boję się! {56956}{57026}To Ameryka.|Tutaj możesz robić wszystko. {57030}{57141}Zrobiłeś kiedyś coś, co ludzie|uważali za niemożliwe? {57173}{57287}{y:i}Nie chcesz gadać, co?|{y:i}Ja przyszedłem pogadać! {57717}{57776}Dam radę. {58290}{58437}- Czyli nigdy wcześniej nie strzygłeś włosów?|- Obciąłem swoje własne i kilku psom. {58446}{58540}Mam książkę Paula Mitchella.|Mam wigor i chęci. {58544}{58607}Ale nie masz praktyki|ani doświadczenia. {58611}{58721}A zatrudniłabyś kogoś z doświadczeniem|w innej dziedzinie? {58725}{58820}- Jakiej?|- Ktoś tu potrafi tak zrobić? {58970}{59054}W porządku.|Nigdy czegoś takiego nie widziałam. {59058}{59121}Bardzo fajne, ale nie pomoże mi. {59125}{59183}Bez rąk. {59196}{59232}Poza tym nie mam wakatów. {59236}{59337}Muszę oszczędzać,|odkąd podnieśli mi czynsz. {59341}{59451}Z nikąd pojawiają się faceci w krawatach|i mówią, że muszę zapłacić. {59455}{59514}Przestań! {59519}{59626}Pragnę tylko uczyć się.|Zrobię, co będzie trzeba. {59715}{59812}W porządku. Możesz zamiatać włosy|kilka razy w tygodniu. {59816}{59875}Nie zapłacę. {59879}{59979}- Ale później zostanę stylistą, tak?|- To może trochę potrwać. {59983}{60041}Zaczekam.|Zobaczysz. {60045}{60121}Nocami będę gdzieś dorabiał. {60125}{60227}Wkrótce cały świat będzie|jedwabiście gładki. {60462}{60548}Teraz Carmen Electra|ma najlepsze piersi. {60552}{60633}Zastanawiam się,|ile za nie zapłaciła. {60637}{60701}Są takie sterczące. {60705}{60762}Niech ona sobie kupi|najlepsze piersi. {60766}{60825}Przynajmniej w tym jest dobra. {60829}{60905}Nie musisz łapać każdego włoska,|który spada. {60909}{61019}Muszę. Podłoga ma być idealna.|Jeden włosek jest już niedopuszczalny. {61023}{61100}Wracaj do swojej roboty. {61399}{61415}Złapałem. {61419}{61506}ROZMÓWKI DLA FRYZJERÓW|- "Widziałaś nowy film z Kate Hudson?" {61510}{61581}"Uważam, że gra dużo lepiej|niż jej matka." {61585}{61687}Scrappusiu, cudownie.|Przećwiczmy to na Michaelu. {61691}{61768}Michael! Możesz przyjść? {61784}{61813}Co? O co... {61817}{61892}Scrappy musi poćwiczyć rozmówki. {61896}{61975}Moglibyśmy zrobić to innym razem?|Dziś próbuję nie wymiotować. {61979}{62104}Chcę teraz poćwiczyć. Obawiam się,|że jestem w tym cienki. Pomóż mi. {62108}{62212}Kochanie, jesteś dobry|we wszystkim, co robisz. {62800}{62841}- Mam go.|- Dzięki. {62845}{62917}Robisz jedwabiście gładką fryzurę?|Uwydatniasz owal twarzy? {62921}{62979}Tak, Scrappy. {62983}{63015}Mądrze. {63019}{63101}Dobry układ z delikatną grzywką. {63105}{63172}Pasuje takim sporszym|kobietom jak pani. {63176}{63296}Odciąga wzrok od księżycowej twarzy|i przenosi go na piersi. {63310}{63372}Musimy porozmawiać. {63376}{63429}Na osobności. {63433}{63500}Na osobności?|Jakaś tajemnica? {63504}{63576}Nie rozpowiem, obiecuję. {63580}{63677}- Claude próbuje pracować.|- Jest niezły. {63682}{63760}Jestem gotów, by strzyc.|Do dzieła, ruszamy. {63764}{63832}- Nie, nie ruszamy.|- Jestem najlepszy. {63836}{63876}Nie mów, że jesteś najlepszy. {63880}{63951}- Mam chęci i wigor.|- Pracujesz tu dwa dni. {63955}{64068}Prowadzę ten salon od pięciu lat.|Będę wiedzieć, gdy będziesz gotowy. {64072}{64139}Dobra, pogodzę was. {64143}{64229}Nie dotknę tego twoimi nożycami. {64299}{64348}To brak szacunku|dla miejsca pracy. {64352}{64423}Nie je się tego, co się wydaliło. {64427}{64507}Albo wydala tego, co się zjadło.|Cokolwiek to jest... {64511}{64578}brzydko pachnie. {64838}{64893}Przepraszam. {64897}{64967}Przepraszam za to. {64994}{65053}Zabierasz go tam,|gdzie będzie chciał jechać. {65057}{65099}Powodzenia, Scrappy. {65103}{65200}- Pańska limuzyna przyjechała.|- Spostrzegawczy jesteś, Tyler. {65204}{65248}Dziękuję, Big Mac. {65252}{65342}Jestem spóźniony na otwarcie|hotelu Walbridge'a w centrum. {65346}{65423}Rozumiem pana.|Znam okolicę jak własną kieszeń. {65427}{65524}- Nie pozwolimy, by nas zatrzymali.|- Co? {65613}{65692}Aż tak mi się nie spieszy! {65866}{65942}- Chce pan kawy?|- Nie! {65954}{66081}- Niech pan się nie martwi, zgubię ich.|- Nikt za nami nie jedzie! {66575}{66639}Miłej zabawy. {66717}{66789}Debbie, wspaniała robota. {66793}{66889}Wygląda pani bardzo pociągająco,|panno Rosen. {66893}{66982}Panno Paulson, gdy weszła tu pani, {66998}{67050}wyglądała pani okropnie. {67054}{67188}Nie było w pani nic atrakcyjnego,|a teraz mojego małego prawie rozsadza. {67219}{67252}Mógłby rozedrzeć... {67256}{67341}- Co robisz?|- Gawędzimy sobie. {67360}{67419}Nie, nie. {67463}{67516}Musisz się uspokoić. {67520}{67584}Nie wydaje mi się,|by klientom się to podobało. {67588}{67641}Nikt nic nie mówił. {67645}{67730}Pamiętaj: Szanuj miejsce pracy. {67794}{67867}Zdradziłem mój salon! {67935}{67986}On chce się zabić! {67990}{68080}- Zasłużyłem na to.|- Nie, tylko... {68105}{68177}Bądź miły dla kobiet. {68181}{68258}Mnie to nie przeszkadza. {68352}{68415}Do zobaczenia, panno Paulson. {68419}{68497}Jej to nie przeszkadzało. {68564}{68625}Zdezynfekuję nożyczki... {68629}{68740}żeby ktoś inny mógł zrobić|kogoś jedwabiście gładkim. {68768}{68840}Ja tylko posprzątam. {68939}{68982}Salon Rafaela. {68986}{69044}Co? Nie! {69106}{69169}- Debbie odeszła.|- Co? {69173}{69205}Przykro mi. {69209}{69292}- Claude, wiedziałeś o tym?|- Powinienem był ci powiedzieć. {69296}{69376}Szukała nowej pracy odkąd|{y:i}pojawili się kolesie od czynszu. {69380}{69480}Dlaczego nic nie powiedziałeś,|mała zdziro? {69485}{69565}Nie martw się, ja nigdzie|się nie wybieram. {69569}{69680}Jesteś porządnym facetem.|Ale nie wiem, co mam robić. {69772}{69817}Ruszamy. {69821}{69924}Scrappy, mam już wystarczająco|dużo problemów. {69957}{70022}Nie jestem problemem,|lecz rozwiązaniem. {70026}{70077}Jeśli zawalisz... {70081}{70153}- Nie mogę sobie na to pozwolić.|- Nie, nie. {70157}{70246}Nie zawalę, jestem najlepszy do tej roboty.|Od dawna ci to mówię. {70250}{70360}Ciągle się pytasz, "Kiedy moja kolej."|Muszę dbać o salon. {70364}{70475}Myślisz o sobie.|Nie wolno się kłócić przed klientem. {70547}{70657}Panno Skitzer, obawiam się,|że nasza stylistka się nie zjawi. {70661}{70747}Zaczeka pani, aż Claude skończy? {70769}{70833}A on strzyże? {70874}{70948}Nie robi tego na co dzień. {70952}{71011}Może być. {71050}{71151}Powiedziała...|Tylko jeśli Dalia się zgodzi. {71219}{71275}Dobrze. {71305}{71385}Nie będziesz tego żałowała. {71469}{71552}Panno Skitzer, chodźmy panią ostrzyc. {71556}{71652}Proszę się położyć.|Wszystkim się zajmę. {71662}{71707}- Dziękuję.|- To ja dziękuję. {71711}{71778}Seksowne kobiety, takie jak pani,|zasługują na rozpieszczanie. {71782}{71828}Ja seksowna?|Jasne. {71832}{71965}Proszę nie być tak skromną.|Wie pani, że ma pupcię i piersi nastolatki. {71987}{72084}Inni też o tym wiedzą,|proszę mi wierzyć. {72114}{72186}Zdejmę pani kolczyk. {74780}{74817}Podoba mi się! {74821}{74918}Oczywiście, że tak.|Jest jedwabiście gładka. {74922}{75014}Dobrze, Scrappy.|Możesz ostrzyc klientów Debbie, {75018}{75098}ale jeśli oni będą chcieli. {75192}{75217}Dziękuję. {75221}{75329}Zajmę się paniami, jak tylko|skończę z panią Skitzer. {75333}{75440}{y:i}Tylko na tyle panią stać?|{y:i}Dalej, kotku! {75481}{75543}{y:i}O, tak! {75941}{76005}Kto następny? {76826}{76893}{y:i}O, Scrappy! {76986}{77068}Głośno grają ci te głośniki. {77169}{77216}Szczytująca. {77220}{77285}{y:i}Mój Boże. {77685}{77763}{y:i}Bierz mnie, Scrappy! {78370}{78453}- Nie. Przykro mi panie Mitchell.|- Wysłuchaj mnie. {78457}{78548}Dam ci akcje naszej firmy.|Nazwę szampon twoim imieniem. {78552}{78657}Nie, jestem lojalny temu salonowi.|Zniszczę cię. {78735}{78862}Usłyszałam o tym miejscu od Joanne.|Musisz poprosić o Scrappy'ego. {78885}{78953}Tak, powiedział, że chce|etui na kartę. {78957}{78977}Proszę? {78981}{79049}Dzień dobry.|Dzwonię z katalogu "Spiegel". {79053}{79117}Mieści się pan pomiędzy 18,|a 39 rokiem życia? {79121}{79160}Próbujemy porozmawiać. {79164}{79220}Zamawiał pan coś z katalogu|w ciągu ostatnich 6 miesięcy? {79224}{79293}Mógłbyś nie gadać przez komórkę,|jak prowadzisz? {79297}{79341}Próbuję zarobić na życie.|Robię swoje. {79345}{79399}- To jest pańska praca.|- To też. {79403}{79491}- To nie Irak.|- Jestem z Palestyny, nie Iraku. {79495}{79602}- Nie dostanie pan napiwku.|- A pani jest głupią krową! {79606}{79694}Skończone. Zmykaj.|Do zobaczenia. {79743}{79787}Fajna, ruda. {79791}{79877}Założe się, że na dole|na kawałeczek dyni. {79881}{79899}Nie wiem. {79903}{79968}- Klepnąłeś ją w tyłeczek?|- Nie. {79972}{80047}Dlaczego nie starasz się|zdobyć tych staruszek? {80051}{80121}One cię pragną.|Wierz mi. {80125}{80221}- Nie byłbym taki pewien.|- Mówię ci. Nie odczytujesz znaków. {80225}{80288}Chodź ze mną.|Pokażę ci jak to się robi. {80292}{80359}Witam, panno Haynes.|Jak się pani czuje? {80363}{80464}- Dzisiaj strzyżemy i farbujemy?|- Tak, proszę. {80468}{80540}{y:i}Przyglądaj się. {80575}{80653}Widzisz?|Ona to aprobuje. {80690}{80791}- Ma wolne ramię. Przyłącz się.|- Nie trzeba. {80795}{80906}Panno Haynes, marznie pani.|Claude, podejdź i ogrzej. {80967}{81056}Łagodne ruchy.|Tylko o nie chodzi. {81083}{81131}Wystarczy poruszać się przy niej. {81145}{81218}A teraz rozglądaj się,|jakbyś tego nie robił. {81222}{81315}Nie robimy tego. Równo.|Popychaj, popychaj. {81413}{81524}Popychasz mocniej.|Aż mi się robi miło. {81528}{81618}Próbuję zarobić kasę,|by rozkręcić własny interes! {81622}{81686}Czyta pan "Spiegel"|raz na miesiąc, dwa... {81690}{81772}Zawieziesz nas do salonu fryzjerskiego?|Ominie nas wizyta! {81776}{81861}Przeklinam was i wasze włosy! {81868}{81972}W ogóle o co takie zamieszanie|z tym salonem? {82012}{82098}Robią się gorsi z roku na rok. {82232}{82364}{Y:i}Zabierzemy go do ciężarówki.|Tylko pogadamy, ale dowiemy się... {82410}{82506}To ty rzuciłeś tego buta, przyjacielu? {82532}{82616}Nie? Wygląda na to,|że to byłeś ty. {82738}{82808}To kto go rzucił? {82882}{83003}Masz szczęście, że mam dobry humor.|Zostawię cię w spokoju. {83008}{83093}Nikt nie będzie na mnie pluł. {83180}{83264}Dzięki za kozę, przyjacielu. {83303}{83358}Kozę? {83362}{83418}Koza! {83559}{83615}Koza. {83627}{83718}Spytałam czy możemy dostać rachunek?! {83722}{83800}Tak. Smaż się w piekle. {83872}{83930}Witamy. {83986}{84066}Ufarbujemy pani włosy na jaśniutki blond.|Tego pani potrzeba. {84070}{84131}Wiesz czego jeszcze oczekują? {84135}{84232}Nie wiem, co tam masz,|ale mój jest największy. {84236}{84277}Większy już być nie może. {84281}{84365}Jest olbrzymi, przerażający. {84370}{84398}Co? {84402}{84511}Ja mam największy.|Mój jest największy, sam zobacz. {84515}{84575}Popatrz. {84626}{84721}- Nie jest taki wielki.|- Nie jest...? Nie, chodzi o gąszcz. {84725}{84772}Gąszcz jest największy. {84776}{84846}Dziewczyny to lubią,|bo jest jak poduszeczka. {84868}{84923}Nie pierniczę! To on! {84927}{85022}- Ja nigdy nie zapominam twarzy.|- Co mam zrobić? {85026}{85106}Zaczekaj.|Zrobimy naradę. {85147}{85219}Nasi, nagłe spotkanie.|Rozmawiam też z Hamdim. {85223}{85273}- Siemka, Nasi.|- Siemka, Hamdi. {85277}{85356}Potrafisz pojąć to,|ile zapłacili za Delgado? {85360}{85436}Dlaczego Metsi to zrobili? {85440}{85505}To poważna sprawa!|Spotykamy się! {85514}{85574}Już wam mówię, dlaczego|jest to nagłe spotkanie. {85578}{85671}To nie zwykły człowiek|zabrał moją kozę. {85712}{85774}{Y:i}- Zohan Dvir.|- Tak. {85778}{85870}Wszyscy myślą, że Fantom go zabił.|A tak się nie stało. {85874}{85966}Pojmiemy go i zrobimy wymianę|z Izraelem. {85970}{86014}Zostaniemy bohaterami! {86018}{86111}- Ale my nie jesteśmy z Jihadu.|- Nawet nie wiemy czy to na pewno on. {86115}{86183}Zadzwońmy do Hamasa albo Hezbollaha.|Niech oni się tym zajmą. {86187}{86233}{Y:i}- Zostawmy to zawodowcom.|- Nie! {86237}{86321}Hezbollah - kurwa z przedszkola.|Wtedy on zgarnie chwałę. {86325}{86418}- To jest nasza szansa!|- Niech Fantom go złapie. {86422}{86510}Walić Fantoma!|On już jest bohaterem. {86514}{86619}Gdzie jest moja sieć|restauracji Muchentuchen? {86626}{86693}Salim, nie traktuj tego osobiście. {86697}{86778}Tu chodzi o mnie!|I o niego! {86782}{86849}I o moją kozę! {86916}{86995}Fajnie tak spacerować|na świeżym powietrzu. {86999}{87083}Park, ludzie, konie i dzieci. {87087}{87125}Ciągle siedzisz w centrum. {87129}{87226}Pomyślałam, że powinieneś zobaczyć|trochę więcej Nowego Jorku. {87242}{87339}Rozmowa jest zawsze dobra,|by poznać się przed "bang bum". {87343}{87440}Nie, nie.|Nie będzie żadnego "bang bum". {87444}{87576}Chciałam ci tylko podziękować|za uratowanie interesu. To nie randka. {87610}{87693}Czuję tylko, że pomogłaś|mi tak bardzo, {87697}{87827}że powinienem posuwać cię tak mocno,|żeby mój mały wyszedł ci pupą. {87861}{87978}- Może rozkoszujmy się parkiem, co?|- Właśnie to robimy. {88000}{88058}Patrz, softball. {88065}{88123}- Lubisz softball?|- Uwielbiam. {88135}{88226}Co to softball?|{y:i}Naucz mnie grać. {88229}{88296}Nauczyłam się grać w softball,|gdy przyjechałam do USA. {88298}{88368}Pomaga się zaklimatyzować,|gdy jest się Arabką. {88371}{88460}- Kiedy tu przybyłaś?|- Kilka lat temu. {88464}{88566}Nie mogłam już dalej tego znieść.|Tej nienawiści po obu stronach. {88570}{88632}Tak, zwłaszcza waszej. {88636}{88759}- Dlaczego tak mówisz? Nic nie wiesz.|- Wiem, czytałem o tym. {88773}{88877}Australijsko-tybetańskie media|trąbiły o tym. {88898}{88992}Obie strony są szalone.|Moja rodzina. {89017}{89053}Mój brat. {89058}{89179}Gdyby wiedział, że pracuję obok Izraelitów,|wpadłby w szał. {89190}{89280}- Naprawdę?|- Wina leży po obu stronach. {89284}{89422}Chcą tylko walczyć, a w taki sposób|nikt nie wygra. To musi się skończyć. {89451}{89526}Kiedy to się skończy? {89615}{89672}Pewnie jesteś spragniony, co? {89676}{89754}- Masz.|- Skąd to masz? {89771}{89839}Ze specjalnego sklepu na West Side. {89843}{89927}To napój z Bliskiego Wschodu.|Znasz "Fizzy Bubblech'? {89931}{90014}Nie. Wygląda całkiem nieźle. {90018}{90117}Spróbuj, jest bardzo dobry.|Łyknij sobie. {90179}{90265}- To nie dla mnie.|- Naprawdę? {90342}{90403}To jest jego salon. {90405}{90451}Tu masz zdjęcie do porównania. {90455}{90549}Ile to zajmie?|Zamknę sobie kiosk z gazetami. {90553}{90664}Nie zapomnij się go zapytać,|czy został uderzony butem. {90682}{90776}I o cenną kozę, którą przerobił|na cebulową zupę. {90780}{90877}Patrz mu w oczy, gdy będziesz go|o to pytał, a będzie cierpiał! {90881}{90962}- Pójdę się po prostu ostrzyc.|- Idź! {90966}{91092}Jest was tu tyle, małe króliczki,|że czuję się jak Hugh Heffner. {91168}{91247}Zobaczmy, na kogo kolej. {91280}{91361}Jorge Posada.|Gdzie jesteś? {91391}{91444}To ja. {91448}{91531}W porządku, przystojniaku.|Siadaj. Jesteś następny. {91536}{91647}- Wyglądasz jakbyś się niedawno strzygł.|- Nie, nie. {91678}{91795}Domyślam się, że rozglądasz się|za czymś jedwabiście gładkim. {91799}{91860}Bo widzę, że masz ładne,|kręcone włosy. {91865}{91963}Nie chcesz ich obcinać.|Pogadamy o tym, jak podejdę. {91968}{92048}Dobrze, Scrappy.|Zaczekam. {92085}{92167}Nie żebym miał rzucać butem. {92171}{92220}Jasne. Cudny.|Jak tam uważasz. {92225}{92322}Nie mam czasu, żeby zdobyć|kupę od kozy. {92338}{92410}- Co?|- Co? Nie wiem. {92414}{92520}Chcesz pogadać, nie ma sprawy,|ale musisz poczekać na swoją kolej. {92525}{92638}Najpierw muszę ostrzyc|i przelecieć panią Greenhouse. {92736}{92827}{Y:i}Jestem gotowa.|O, kurcze. {92874}{92968}Przepraszam panią.|Dziś nie dam rady. {93022}{93049}W porządku. {93053}{93151}Nie wiem o co chodzi.|Interes mi padnie! {93168}{93248}Nie, kochany.|Ciągle jesteś uroczy. {93252}{93338}Bzykanie było tylko dodatkiem. {93345}{93417}Jest pani aniołem. {93429}{93544}Aniołem z magicznym gardłem. {93574}{93666}To może zadziałać.|Jeszcze raz, proszę. {93670}{93767}Zobaczmy, co tam mamy.|Nadal nic. {94057}{94130}- No i?|- Był zajefajny. {94134}{94194}Debilu, co mówił?! {94198}{94303}Uważa, że mam ładne, kręcone włosy,|które pasują do pełnej twarzy. {94307}{94422}- To był on?|- Wyglądał na niego, ale ciężko powiedzieć. {94426}{94535}Ale nie przejął się, gdy mówiłem|o kupie od kozy. {94564}{94638}Zupie! Zupie z kozy! {94650}{94673}Wszystko zepsułeś! {94677}{94725}Zupie?|To nie ma sensu. {94730}{94806}Wal się! To on!|Wiem, że to on! {94811}{94892}Zupa z kozy?|Niewiarygodne. {94902}{94968}Idź do diabła. {94973}{95093}- Mówił pan, że to pilne?|- Nagły wypadek. Proszę spojrzeć. {95185}{95276}To nie taki wielki problem.|Zawsze można to zgolić. {95280}{95340}Nie chodzi o gąszcz! {95345}{95425}W środku gąszczu.|Proszę się przyjrzeć lepiej! {95430}{95484}Leży tam przez cały dzień. {95488}{95605}Może potrzebuje więcej tlenu.|Wygląda jakby był duszony. {95638}{95767}...więc Palestyńczyk mówi do księdza:|"Dobra, ale pomińmy kąpiel." {95805}{95920}{y:i}- Dlaczego? Nie są czyści?|- Nie, to dobry kawał. {95925}{95990}Dobrze się czujesz?|Byłeś tam ponad godzinę. {95995}{96094}Co to jest? Napiłem się łyka|i przemalowałem całą toaletę. {96099}{96160}"Fizzy Bubblech".|Przyzwyczaisz się do tego. {96165}{96269}Nie przyzwyczaję się.|Nawet mojemu samochodowi się nie uda. {96274}{96324}Dobra.|Skończyłem. {96328}{96398}- Co? No co?|- Wszystko w porządku, Scrappy? {96402}{96445}- Chodzi o siurka?|- Przestań. {96450}{96513}- Siurka?|- Nie może nim nic zrobić. {96518}{96606}Serio? Zazwyczaj jest twardszy|niż trygonometria. {96610}{96682}- Mamo...|- Kiedy do tego doszło? {96686}{96717}Klika dni temu. {96722}{96827}No jasne. Od momentu,|gdy umówiłeś się z Dalią. {96832}{96952}Twój fiutek chce ci coś powiedzieć.|Ona musi być tą jedyną. {96956}{97011}Jedyną? {97015}{97101}- To możliwe?|- Jasne, że tak. {97113}{97231}Na świecie jest tyle fajnych laseczek,|a on się zakochał w Palestynce. {97235}{97287}A co go obchodzi,|czy ona jest z Palestyny? {97291}{97405}On jest z Australii i Tybetu.|Nie jest Izraelczykiem. {97478}{97499}Dokładnie. {97506}{97566}To była motorówka? {97571}{97694}Wyjątkowa kobieta jest wyjątkowa|bez względu na to, skąd jest. {97714}{97775}Posłuchaj swojego fiutka. {97781}{97849}Ktoś wyjątkowy. {97863}{97960}- Może to dobrze.|- Dobrze! Wyśmienicie! {97994}{98109}Nie będziecie już razem, ale Scrappy|jest zakochany. Świetnie. {98114}{98195}Dziękuję ci za wsparcie, młodzieńcze.|{y:i}Dobry chłopak. {98199}{98259}Zabawne. Świętujmy.|Gdzie jest kot? {98273}{98330}Zagrajmy w Footkota.|Rzuć go mnie. {98335}{98407}- Mam go.|- Grajmy. {98468}{98546}{Y:i}Podaj do Michaela. {98619}{98694}{Y:i}Spójrz na siebie. {98737}{98805}Też chcę spróbować. {98967}{99031}Fajnie jest! {99051}{99096}{Y:i}Witaj na linii telefonicznej Hezbollaha. {99100}{99162}{Y:i}Informacje odnośnie członkostwa, wciśnij 1. {99167}{99227}{Y:i}Aktualności z negocjacji, wciśnij 2. {99232}{99298}{Y:i}Dodatkowe informacje, wciśnij 3. {99302}{99400}{Y:i}Dostawy dla terrorystów, wciśnij 4. {99419}{99565}{Y:i}Usługa została wstrzymana,|gdyż zajęliśmy się negocjacjami z Izraelem. {99570}{99698}{Y:i}Wznowimy ją, jak tylko negocjacje|zakończą się. Dziękuję. {99702}{99758}Świetnie. {99762}{99820}Spokojnie.|Pomyślmy o bombie. {99824}{99894}Podobno bombę można zrobić|z przedmiotów użytku dziennego. {99898}{100012}- Wystarczy je połączyć.|- W porządku. Ale co z czym? {100052}{100156}- Pomyślcie o chemikaliach.|- Takich jak na zajęciach z fizyki. {100160}{100215}Tak. {100334}{100414}Kto pamięta takie rzeczy? {100472}{100568}Dzień dobry.|Mogę panom w czymś pomóc? {100576}{100643}Tak. Ma pan... {100700}{100778}"Ni-tlo-bli-cyt-ry-nę"? {100856}{100880}Co takiego? {100884}{100959}"Ni-tro-gli-sery-nę"? {101073}{101171}Chyba mamy coś takiego.|{y:i}Chwileczkę. {101318}{101416}- To jest to?|- Tak, w dużym opakowaniu. {101427}{101509}- Działa?|- Całkiem nieźle. {101539}{101629}- Używa pan?|- Od czasu do czasu. {101761}{101834}Bierzemy dwanaście. {101854}{101967}Możecie odciąć wodę, ale i tak|znajdziemy sposób, by funkcjonować. {101971}{102024}Lubi się pani moczyć, prawda? {102028}{102084}Gdzie jest 14 tysięcy dolarów? {102088}{102182}Tutaj mam wasz czynsz.|Nie pozbędziecie się mnie. {102186}{102224}Nie chcemy się pani pozbywać. {102228}{102330}Pan Walbridge chciałby przenieść|pani salon do nowego centrum. {102334}{102404}Do tego, przez które chcecie|zniszczyć to społeczeństwo? {102408}{102493}Nie mamy zamiaru niszczyć|tego społeczeństwa. {102497}{102587}Wybiorę społeczeństwo, naleśniku. {102604}{102697}Mam na imię Gray|i jeszcze tu wrócę. {102702}{102790}Miło było cię poznać, naleśniku. {102829}{102914}- Dlaczego "naleśnik"?|- Dla zabawy. {102918}{102991}Jesteś niesamowita. {103044}{103119}{Y:i}- Mój Boże.|- Co? {103123}{103195}- Stało się.|- Co? {103219}{103271}Wzwód. {103275}{103328}{Y:i}Patrz. {103332}{103393}To... ty. {103416}{103536}Nie wiem jak ci to powiedzieć,|ale nie mogę się bzykać z nikim innym. {103540}{103610}To ty jesteś tą wyjątkową. {103614}{103699}Będę twardy tylko dla ciebie. {103730}{103764}Jaki Twardziel? {103768}{103844}Twardy, z "y" na końcu. {103848}{103933}- Aha, twardy, twardy.|- Tak. {103964}{104001}Dobra. {104005}{104100}Wiem, że powiedziałeś to|w dobrym zamiarze. {104104}{104134}Najlepszym. {104138}{104236}- Więc dziękuję.|- To ja tobie dziękuję. {104288}{104337}Szalone. {104341}{104407}Nigdy mi się to nie zdarzyło. {104411}{104499}{y:i}Jedna kobieta.|Jeden wzwód. {104512}{104556}Jedno życie. {105111}{105188}Widziałeś jego minę?|Przestraszony izraelicki skurczysyn. {105192}{105274}- Salim, to nie bomba.|- Jak to nie? {105278}{105343}To "Ni-tro-gli-sery-na". {105347}{105445}Muszę jechać do domu.|Inaz rano idzie na mecz. {105449}{105533}- Jestem bohaterem.|- To nie bomba, tylko breja. {105537}{105600}Daj spokój. {105623}{105681}{y:i}Zeskrobałem trochę z szyby. {105685}{105766}Może ty wiesz, co to jest? {105857}{105900}To "Neosporin".|Nic takiego. {105904}{106018}Stosowałam go na skaleczenia|i podrażnione genitalia. {106039}{106121}Zaczynamy podejrzewać, że ktoś|chce dopaść Zoh... {106125}{106151}Scrappy'ego. {106155}{106240}Jakiś inny salon?|Ciężka sprawa. {106244}{106314}Nie bój się.|Nie bój. {106318}{106387}{y:i}Dlaczego... {106401}{106476}Liż. Bardziej lubi języczek w uchu. {106480}{106586}- Podoba mi się to.|{y:i}- Zbliż się do piersi. {106636}{106687}Pośliń tych niegrzecznych chłopców. {106691}{106773}- Lubi to.|- Jasne, że tak. {106783}{106853}Dziś przypada moja zmiana|w nocnym patrolu sąsiedzkim. {106857}{106900}Co? Komunistycznym patrolu słonecznym? {106904}{106950}To program nocnego|patrolu sąsiedzkiego. {106954}{107057}Ludzie z okolicy patrolują ją.|Pilnują porządku. {107061}{107097}Kopiemy tyłki. {107101}{107173}Może pozwól Scrappy'emu|wziąć twoją zmianę. {107177}{107241}Założę się, że będzie w tym dobry. {107245}{107293}No co?|W szukaniu dowodów. {107297}{107413}Wiem, że brzmi to strasznie,|ale nic ci się nie stanie. {107426}{107477}Może wezmę jedną nockę. {107481}{107524}Może zrobisz z kogoś precla. {107528}{107610}Dziękuję ci, że przynosłeś|pastę z ciecierzycy. {107614}{107699}Gdzie jest Łatek?|{y:i}Łatek! {107785}{107863}Jestem przerażony.|Całkowicie. {107867}{107916}"Sram w gacie" słabo|określa to, co czuję. {107920}{107976}Chciałbym srać w gacie,|bo tak się czuję. {107980}{108017}To tylko patrol. {108021}{108111}Jeśli doszłoby do czegoś,|nie miałbym odwagi, by coś z tym zrobić. {108115}{108216}A jeśli nic bym nie zrobił i ktoś by zginął,|to musiałbym z tym żyć. {108220}{108296}Wolałbym srać w gacie. {108411}{108465}- Ruszamy!|- Zadzwońmy po gliny. {108469}{108535}Nie ma czasu! {108617}{108667}Rzućcie spray'e. {108671}{108749}Spadaj, Arabie, bo wydłubię ci gały. {108753}{108807}Może pozwólmy mu to dokończyć. {108811}{108908}Czym wydłubiesz mi oczy?|"Neosporinem"? {108948}{108995}Moim nożem, głąbie. {108999}{109109}Jeśli przestaniesz malować spray'em|dostaniesz mniejsze lanie, {109113}{109222}od tego, które dostaniesz|za próbę pocięcia mnie. {109279}{109378}- Z czego rżysz?|- Bo wszyscy się śmiali. {109646}{109744}- Należało im się, nie?|- Na to wygląda. {109752}{109836}Przekazuję ich w twoje ręce. {109844}{109922}Wszystko będzie dobrze. {109960}{110029}Co ty na to, co? {110111}{110174}Mówicie mi, że nasi ludzie|nie potrafią sobie poradzić {110178}{110245}z jakimiś frajerami z nocnej|straży sąsiedzkiej? {110249}{110318}Nie potrafimy wystraszyć tych ludzi? {110322}{110441}Najwyraźniej facet, który uciekł, to ten sam,|który przyciąga staruszki do salonu Rafaela. {110445}{110477}Moja ciotka tam chodzi. {110481}{110565}Mówi, że poza ruchankiem,|koleś całkiem nieźle strzyże. {110569}{110619}Nie mów mi o tych pierdołach. {110623}{110725}Stoi tam mój wysokiej klasy,|olbrzymi hotel {110737}{110862}i gapi się na te tanie śmieci.|Chcę, żeby patrzył się na "SuperCut". {110866}{110989}Czy ktoś z was poczynił jakieś postępy|z tymi obcokrajowcami? {111010}{111078}Rozmawiałem z kierownikiem|"Zwijamy interes". {111082}{111145}Powiedziałem mu o wzroście ceny,|a on się nie przejął. {111149}{111228}Zaproponował mi DVD Toshiby|za 1/3 ceny. {111232}{111291}Z ludźmi z "Everything must go"|też było tak trudno. {111295}{111374}Zaproponowali mi czytnik Blu-ray|i słoik pasty z ciecierzycy. {111378}{111408}Co to pasta z ciecierzycy? {111412}{111496}To bardzo smaczna...|substancja wywołująca biegunkę. {111500}{111557}Grant Walbridge ma wizję. {111561}{111667}Aby Lower Manhattan posiadał|swoje pierwsze centrum handlowe. {111671}{111744}Z własną, stumetrową kolejką górską. {111748}{111831}Panowie, macie szczęście,|że mam super seksowną dziewczynę {111835}{111930}z pupcią w idealnych|proporcjach z piersiami. {111934}{111972}Albo będę wściekły. {111976}{112080}- Supcio laska.|- Zapłacę każdą cenę za godzinę z nią. {112084}{112153}- Ja się tym zajmę.|- Dziękuję. {112157}{112236}Ale... jeśli wy, kurwy!, {112248}{112295}nie potraficie pozbyć się tych ludzi, {112299}{112371}znajdę innych fachowców,|którzy to załatwią. {112375}{112456}Jakkolwiek i kiedykolwiek. {112468}{112530}Walbridge! {112695}{112766}WRACAJCIE DO DOMU, ARABY {112777}{112810}Tutaj ich przyłapałem. {112814}{112892}Ale nie wiem ci to ci,|którzy rzucili "Neosporinem". {112896}{113037}Przyłapałeś ich na malowaniu tego|i co zrobiłeś? {113041}{113112}- Nie zadzieraj z Zohanem.|- Chodź zobaczyć. {113169}{113220}Dlaczego napisaliście to|na sklepie Nasefa? {113224}{113254}Czemu obwiniasz Izraelczyków? {113258}{113355}Nic nie zrobiliśmy.|Przyszliśmy tylko do pracy. {113359}{113395}Nie Izraelczycy to zrobili. {113399}{113470}Pełniłem nocną straż sąsiedzką.|Wszystkim się zająłem. {113474}{113551}Nie Izraelici? Kto inny napisałby:|"Araby, wracajcie do domu."? {113555}{113636}Nie wiem.|Może 99% świata. {113651}{113700}- Powiedziałeś to?|- Żartował. {113704}{113800}Dajcie spokój!|Tutaj żyjecie w zgodzie. {113804}{113834}Tutaj jest dobrze. {113838}{113908}Ale czy tam wojna nigdy|się nie skończy? {113912}{114005}Zanim ten dupek zabił rabina,|byliśmy już blisko pokoju. {114009}{114048}Bush widzi, co się dzieje. {114052}{114114}Bush nie chce pokoju.|Wszystko opóźnił. {114118}{114195}Co powiecie na żonę Busha?|Z taką to bym się zabawił. {114199}{114269}- Ja też!|- I ja! {114277}{114371}A co powiecie na Hillary Clinton?|Ja bym ją przeleciał. {114375}{114398}Ma wielkie nogi. {114402}{114470}Wygląda na surową.|Jakby miała dać mi lekcję. {114474}{114505}Tak, dyscyplina! {114509}{114586}Wiecie, co jest zabawne?|Lubię Chelsea! {114590}{114652}Powaliło cię! {114656}{114708}Ma piękne nogi! {114712}{114805}Gdyby interesowały mnie nogi,|wziąłbym żonę Obamy! {114809}{114864}Tak się dzieje, gdy zaczynają|gadać o polityce. {114868}{114912}{Y:i}Nie, nie.|Żona McCaina. {114916}{115016}Ma niezły tyłeczek|i nikt jej nie dogadza. {115023}{115126}Rozumiem, że mój asystent wyjaśnił wam,|na czym polega robota. {115130}{115198}Powiedział, że chce pan|pozbyć się lokatorów, {115202}{115286}żeby wybudować centrum handlowe|z kolejką górską. {115290}{115349}Chcę podziękować panu|za tą możliwość. {115353}{115458}To prezent. Ta możliwość walki z Żydami|i terrorystami tej samej nocy. {115462}{115523}To jak... {115533}{115566}Boże Narodzenie w lipcu. {115570}{115614}Jak Boże Narodzenie w lipcu. {115618}{115760}{Y:i}Obecnie w planach mamy sabotaż|na paradzie czarnoskórych w Chicago. {115770}{115822}Ale możemy to przesunąć. {115826}{115907}Nie wiem jak chcecie|przełożyć paradę. {115911}{115998}Tak jak pan.|Wystarczy telefon. {116021}{116070}Oddzwonimy do was,|by poczynić przygotowania. {116074}{116159}Chciałem tylko powiedzieć, że nie lubię|większości bogaczy, ale pan jest spoko. {116163}{116226}{Y:i}Zbudowaliśmy ten kraj na prawie|do posiadania broni. {116230}{116323}{Y:i}A oni próbują mi mówić, ile strzałów|mogę oddawać na sekundę. {116327}{116455}Próbują mi powiedzieć, czy mogę|gromadzić broń w szopie za domem. {116466}{116488}Bóg świadkiem. {116492}{116597}Jak mówiłem, pan jest spoko.|Pan i Mel Gibson. {116649}{116728}Mel Gibson.|Nie tak źle. {116790}{116881}{Y:i}Witaj w obsłudze klienta pana Hezbollaha.|Wszystkie linie są zajęte. {116885}{116962}{Y:i}Pańska rozmowa zostanie|przekazana za... {116966}{117026}{Y:i}...minut. {117030}{117083}Dajmy sobie z tym spokój.|Jak znajdziemy Fantoma? {117087}{117170}Pewnie siedzi w restauracji|Muchentuchen. {117173}{117229}Ale w której?|Ma ze dwieście. {117233}{117338}Pewnie w Omanie.|W centrum są najlepsze kebaby. {117468}{117554}Jaki jest kierunkowy do Omanu? {118516}{118550}Fantom Muchentuchen. {118554}{118618}Chcę porozmawiać z Fantomem. {118629}{118711}- Nie znam angielskiego.|- Idiota. {118715}{118775}Chcę porozmawiać z Fantomem. {118779}{118848}Nie. Nie ma go.|Fantom Muchentuchen. {118852}{118933}Tak, wiem.|Ale Fantom nie przyjedzie? {118937}{118975}Nawet na kebaba? {118979}{119061}Nie, kebaby je w sklepie|na skrzyżowaniu 3-ciej i Lachalta. {119065}{119127}Jaki jest numer do tego sklepu? {119131}{119170}Zadzwoń na informację. {119174}{119277}Nie masz numeru do|innego sklepu? {119291}{119324}Gdzieś mam,|ale nie wiem gdzie. {119328}{119407}Dawaj numer!|Dzwonię z Ameryki, kutafonie! {119411}{119471}To bardzo ważne. {119475}{119519}Salim, tu są dzieci. {119523}{119630}Jak dorośnie, to zrozumie! {119727}{119806}Znalazłem Zohana.|Nie zabiłeś go. {119810}{119883}- Zabiłem Zohana.|- Nieprawda. {119887}{120001}Znalazłem go w Ameryce. Udowodnię ci.|Wyślę ci zdjęcie na komórkę. {120005}{120093}- Dobra. Dawaj.|- Już przesyłam. {120235}{120262}{Y:i}Widzisz? {120266}{120342}Ale fryzura...|Obrzydliwa. {120346}{120389}- To ten sam Zohan.|- Co ty sobie myślisz? {120393}{120460}Wygląda jak facet|z "Who's the Boss?". {120464}{120511}To ten sam Zohan. {120515}{120614}Wszyscy myślą, że jesteś bohaterem.|Ale ja powiem im prawdę! {120618}{120667}Dobra, czego chcesz? {120671}{120762}Chcę sieć restauracji Muchentuchen. {120766}{120847}Jeśli powiem, to także|stracisz restauracje. {120851}{120933}W ogóle mnie nie zachęcasz. {120951}{120999}Chcę połowę sieci Muchentuchen. {121003}{121081}Nazwiemy ją "Muchentuchen|Fantoma i Salima"! {121085}{121123}- 25%!|- Nie. {121127}{121212}Chcę sklepik z jogurtami|przyłączony do sklepu. {121216}{121239}Dobra. {121243}{121288}- Dostanę zyski ze sklepu.|- Nie. {121292}{121334}- Część zysków.|- Nie. {121338}{121393}Dostanę jogurt,|gdy przyjdę do sklepu. {121397}{121435}Dobra.|Bez problemu. {121439}{121518}- I chcę kilka twoich żon.|- Ile żon chcesz? {121522}{121558}- 20!|- Nie. {121562}{121610}- Prześpię się z jedną.|- Nie. {121614}{121704}- Dotknie mi raz małego.|- Dobra. {122118}{122188}Przyjaciele, patrzcie, co zrobię.|Dam wam bileciki. {122192}{122262}Ten cały Walbridge chce|podlizać się salonowi, {122266}{122344}więc dał mi 20 biletów|na mecz Footbagu. {122348}{122389}Nieźle. {122393}{122446}Hassan, widzisz to? {122450}{122535}Tam będziecie, gdy Izrael|skopie wam dupsko. {122539}{122653}Nie, oddacie ten mecz tak|jak oddaliście Strefę Gazy. {122748}{122869}Posłuchaj tego. Na 9 stronie jest|plotkarska kolumna Fatimy Zaad. {122873}{123007}"Sławny terrorysta odwiedzi Nowy Jork|i to nie z powodu Muchentuchen." {123029}{123090}- Fantom przyjeżdża do miasta?|- Jest więcej. {123094}{123192}"Przyjeżdża na mecz Footbagu,|do izraelczyka Scrappy'ego, {123196}{123323}który twierdzi, że obcina włosy,|a naprawdę zabija terrorystów." {123339}{123429}- Wszystko zrujnował!|- Dlaczego tak mówisz? Jesteś Zohan. {123433}{123487}Pójdziesz na mecz Footbagu|i załatwisz go. {123491}{123561}Nie dbam o to.|Chciałem zacząć nowe życie. {123565}{123634}Pokochać kobietę|i robić z nią "bang bum". {123638}{123732}Teraz moje życie podąża|tutaj za mną. {123901}{123987}Może Fantomowi już nie zależy. {125290}{125391}- Jesteś izraelickim antyterrorystą?|- Wiedziałam. {125395}{125486}Jest Izraelitą, bo jest obrzezany. {125499}{125564}Jak Dalia mi to wybaczy? {125568}{125603}Jestem kłamcą. {125607}{125672}Ona jest Palestynką,|a ja nie jestem Australijczykiem! {125676}{125746}Słuchaj, Scrappy...|To znaczy, Zohard. {125750}{125830}Wszystkie moje związki|nauczyły mnie jednego. {125834}{125944}A byłam z Żydami,|Portorykańczykami i Aborygenami. {125971}{126042}W związku nie może być tajemnic. {126046}{126157}Powiesz jej prawdę|i jeśli naprawdę jest tą jedyną, {126165}{126245}to wszystko dobrze się skończy. {126249}{126319}Podoba mi się to. {126409}{126521}Przepraszam, że nie powiedziałem ci|prawdy zanim pokazałaś mi cycuszki, {126525}{126633}ale wierz mi, że teraz pragnę cię|jeszcze bardziej. {126637}{126704}Wiem, że nie jesteś z Australii. {126708}{126768}Widziałam, jak patrzysz się |na "Fizzy Bubblech". {126772}{126804}Więc dlaczego taka jesteś? {126808}{126868}Przez to, że jestem Izraelczykiem,|a ty Palestynką? {126872}{126982}- Powiedz mi to prosto w twarz.|- Nie jesteś tylko Izraelczykiem. {126986}{127032}Jesteś Izraelem! {127036}{127079}Powiedziałaś, że nienawiść jest głupia. {127083}{127192}Dlatego przyjechałaś do Ameryki,|by uciec przed nią. {127196}{127322}Myślałem sobie, że ochłoniemy|po tym wszystkim i kupię nam dom. {127330}{127390}Zamieszkamy razem,|będziemy strzyc, {127394}{127458}spłodzimy dzieci i będziemy|obcinać im włoski. {127462}{127531}Nie mogę, Zohan. {127535}{127638}Jestem otwarta, ale ty jesteś|izraeliskim antyterrorystą. {127642}{127741}Nie, już tego nie robię.|Już po ptakach. To koniec. {127745}{127798}Ptaki odleciały.|{y:i}Obiecuję. {127802}{127861}To nie ma znaczenia. {127865}{127915}Nie znasz mojej rodziny. {127919}{128011}- A może znasz.|- Co masz na myśli? {128041}{128128}Odejdź, proszę.|To się nie uda. {128242}{128317}Może tak będzie lepiej. {128321}{128408}Zasłużyłaś na bezpieczne życie. {128425}{128489}Ale wiedz... {128500}{128596}że zawsze będziesz|dla mnie tą jedyną. {128858}{128928}- Zohan.|- Dalia! {128970}{129063}- Mam dla ciebie prezent.|- Prezent? {129097}{129142}PAUL MITCHELL|FRYZURY NA 2008 ROK {129146}{129208}Wydali nową książkę? {129212}{129298}Tak.|Robią to chyba co 21 lat. {129337}{129440}Taka jak twoja,|tylko odrobinę uaktualniona. {129522}{129570}Bez piór? {129574}{129619}Ani koków? {129623}{129674}Gdzie jest styl? {129678}{129774}Ale wiem, że to ładny gest.| Dziękuję. {129823}{129904}- Żegnaj, Zohan.|- Żegnaj. {130075}{130133}Żegnaj. {130726}{130805}- Przykro mi, że nie wyszło.|- Mnie też. {130809}{130840}Nadal idziesz na mecz Footbagu? {130844}{130912}Tak. Lepiej będzie jak ja go znajdę,|a nie on mnie. {130916}{130992}Będę cię ubezpieczał.|Załatwię ci najlepszych ludzi w mieście. {130996}{131074}Nie. Sam się tym zajmę. {131340}{131415}Ruszamy. {131790}{131834}Idź już. {132450}{132591}{Y:i}Panie i panowie, oto izraelskie|"Niebieskie gwiazdy" i libańskie "Drzewa". {132941}{133009}"Fizzy Bubblech". {133296}{133358}Po co te okrzyki?|Czy on nie był terrorystą? {133362}{133422}Ciebie ludzie też wygwizdywali, John. {133426}{133525}- Nie byłem terrorystą.|- Byłeś dość zły. {133566}{133663}Przywiozłem to niezwykłe wydarzenie|do Nowego Jorku, by powiedzieć światu, {133667}{133789}że Nowy Jork kocha swoich|obcokrajowców z Bliskiego Wschodu. {133852}{133961}Ja i moja gorąca dziewczyna wiemy,|że wszyscy możemy żyć w zgodzie. {133965}{134082}Nieważne czy jesteśmy biali,|czarni czy w kolorze khaki. {134103}{134257}Hymn narodowy Ameryki zaśpiewa|dziś gwiazda, którą wszyscy uwielbiamy: {134271}{134337}Mariah Carey! {134960}{135009}{Y:i}Gol! {135013}{135089}{Y:i}Przerwa na tańce! {135643}{135684}{y:i}Cześć, Mariah.|Jeszcze kilka. {135688}{135778}{y:i}Ta jest od szejka Fayalah z Libanu.|Masz napisać: {135782}{135881}- "Z Ramadanu pragnę tylko ciebie".|- Znowu to? {135885}{135938}MC, pan Fantom przyszedł się|z tobą spotkać. {135942}{136022}Kim jest Fantom? Raperem czy kim?|Nie znam go. {136026}{136086}Mówi, że jest maszyną do zabijania. {136090}{136169}A co tam.|Niech wejdzie. {136188}{136261}Panna Mariah Carey. {136273}{136373}- To przyjemność poznać panią.|- Dziękuję. {136383}{136434}Pana również miło poznać.|Jak się pan miewa? {136438}{136536}Panienko Carey, pani|wysokie tony są tak piękne... {136540}{136639}jak rakieta Scud|szybująca do swego celu. {136645}{136702}Dziękuję.|Bardzo miłe. {136706}{136785}Czyli wiesz, że nie umarłem. {136797}{136838}Przepraszam, że cię przestraszyłem. {136842}{136929}Nie przestraszyłem się.|Zobaczyłem pszczołę. {136933}{137000}{y:i}Gdzie była pszczoła?|Jestem na nie uczulona. {137004}{137068}Nie, nie!|Pszczoła odleciała! {137072}{137185}- Mariah, nie ma żadnej pszczoły.|- Jestem uczulona na pszczoły. {137189}{137287}Zapomnij o pszczole.|On wymyślił pszczołę, to fikcja. {137291}{137398}- To była osa!|- Możesz mnie zapewnić, że nie było tu pszczoły? {137402}{137428}Nie było pszczoły. {137432}{137524}Powiedział tak, żeby nie wyszło,|że bezcelowo krzyczał. {137528}{137584}- Jesteś pewien?|{y:i}- Obiecuję ci. {137588}{137626}Proszę panią o wybaczenie. {137630}{137733}Za momencik opuścimy pani graderobę.|To sprawa między nami. {137737}{137809}Chciałem cię zabić jutro, {137813}{137946}ale domyślam się, że pacan nie może|doczekać się, aż naprawdę zginie. {137963}{138026}Chcecie, żebyśmy wyszli?|Możemy wyjść. {138051}{138162}- Nawet nas tutaj nie ma.|- Już prawie po. Jeszcze kilka sekund. {138166}{138228}Przybyłem do Stanów,|by skończyć z walczeniem, {138232}{138300}ale domyślam się,|że to nie ma końca. {138304}{138395}Ojej, Zohan nie chce już walczyć. {138399}{138435}Boisz się pszczół? {138439}{138515}Że niby ja boję się pszczół? {138519}{138596}To ty je wymyślasz. {138600}{138661}Te włosy w ogóle ci nie pasują. {138665}{138720}Nie podobają ci się?|Chyba tylko tobie. {138724}{138759}Inni szaleją na ich punkcie. {138763}{138823}Bardziej podobało mi się afro. {138827}{138905}Czekaj, ktoś do mnie dzwoni. {138909}{138987}- Michael, o co chodzi?|{y:i}- Mamy problem. {138991}{139057}- Skąd to masz?|- To Sony Ericsson. {139061}{139115}- Ma Bluetooth?|- Jasne, że tak. {139119}{139204}Nigdy nie mogłam zrozumieć,|jak działa ten Bluetooth. {139208}{139263}To bardzo proste.|Synchornizujesz go z PowerBookiem. {139267}{139327}{y:i}- Fantom ci wytłumaczy.|- Mac czy Windows? {139331}{139385}- Mac.|- Masz MySpace? {139389}{139442}Firma produkująca płyty|nie jest do końca moja. {139446}{139532}Proszę cię, dodaj mnie|do przyjaciół. {139536}{139560}Jasne. {139564}{139639}Jasne, jako Wielki Penis.|Dodamy cię jutro. {139643}{139761}- Michael, o co chodzi?|{y:i}- Kilku gości wznieca ogień. {139769}{139844}Robi się nieciekawie. {139900}{139937}Nie ruszajcie się stamtąd! {139941}{139980}{Y:i}Zostaniemy tutaj. {139984}{140034}- Dokąd idziesz?|- Załatwić coś trudniejszego. {140038}{140162}- Mariah, podoba mi się twój najnowszy album.|{y:i}- Dziękuję. {140815}{140877}Mój sklep! {140891}{140960}{Y:i}Spalili go! {141247}{141306}- Dlaczego to robicie?|- Nie my to zrobiliśmy. {141310}{141346}Byliśmy na meczu Footbagu. {141350}{141489}Powinniśmy to zrobić po tym, jak napisaliście|te pierdoły na mojej ścianie. {141493}{141525}Po drugiej stronie ulicy! {141529}{141620}- Waleed, patrz!|- Nie! Mój sklep! {141639}{141713}Zniszczyli mi sklep! {141815}{141872}Co mnie ominęło?|Utknąłem na West Broadway. {141876}{141964}Izraelczycy zniszczyli mi sklep! {141971}{142070}Ocalę ten sklep!|A później zabiję Zohana! {142165}{142233}Skop mu dupsko! {142309}{142378}Sam nie da rady. {142457}{142531}{Y:i}Skop mu dupsko! {143045}{143109}{Y:i}Fantom. {143184}{143289}- Dlaczego mi pomogłeś?|- Bo skończyłem z tym. {143311}{143374}Nie biję się już. {143378}{143473}Rób, co chcesz|i tak nie będę się bronił. {143477}{143559}- To jakaś sztuczka?|- Nie. {143625}{143695}- Broń się.|- Nie. {143699}{143771}- Broń się!|- Nie! {143792}{143861}Broń się, Zohan! {143941}{143971}Nie. {143975}{144072}Nikogo to nie bawi!|Dlaczego się nie bronisz? {144076}{144179}Bo ma więcej rozumu w głowie.|Pokazał ci, że się zmienił. {144183}{144214}Siostrzyczka? {144218}{144305}- Kiedy wreszcie dorośniesz, Fatoush?|- Fatoush? {144309}{144365}Nie, nie, nie Fatoush. {144369}{144455}Jestem Fantom i to moja sprawa. {144459}{144550}- To mój facet, Fatoush.|- Jesteś moją kobietą? {144554}{144592}Jesteś siostrą Fantoma? {144596}{144650}Pukasz Zohana? {144654}{144697}Umówiłeś się na doktnięcie małego? {144701}{144762}Nie umawiałem.|To były negocjacje. {144766}{144840}Cicho! Fatoush mówi! {144851}{144935}Tak, jestem siostrą Fantoma. {144957}{145047}I nie, Fatoush, nie pukam Zohana. {145111}{145185}Ale chyba go kocham. {145207}{145240}To dobrze. {145244}{145359}Oczywiście, że mnie kochasz.|Jestem porządnym facetem. {145396}{145480}Braciszku, w Ameryce|jesteśmy tacy sami. {145484}{145577}Jesteśmy ludźmi, którzy próbują zdobyć|pracę strzygąc włosy, prowadząc taksówki, {145581}{145638}czy sprzedając dziadowski|sprzęt stereo. {145642}{145694}- Środek ma z Sony.|- Nieważne. {145698}{145803}Chodzi o to, że jesteśmy|daleko od nienawiści. {145807}{145876}Żyjemy ze sobą w zgodzie. {145880}{145942}Dokładnie. {145958}{145992}Żyjemy. {145996}{146099}Dajcie spokój, ludzie.|Gdzie jest nienawiść? {146116}{146160}- Pretensje.|- Pretensje mogą być. {146164}{146196}Do czego masz pretensje? {146200}{146236}Ludzie nas nie lubią. {146240}{146306}My też nie mamy łatwo.|Nas też nie lubią. {146310}{146401}- Dlaczego?|- Bo biorą nas za was. {146432}{146508}Wyglądamy podobnie.|Trzeba to przyznać. {146512}{146598}Waleed wygląda na Meksykanina. {146618}{146665}{Y:i}Rzeczywiście. {146669}{146767}Odkąd pojawili się ci głupi terroryści,|wszyscy Amerykanie biorą nas za nich. {146771}{146854}Bez obrazy, Bashir, ale jakbyś usiadł|w samolocie obok mnie, {146858}{146944}pewnie też wysiadłbym z niego. {147005}{147060}Ale jak ja mogę nie nienawidzić? {147064}{147124}Skoro ukradłeś mi kozę. {147128}{147189}Przykro mi z powodu twojej kozy. {147193}{147309}To była dobra koza.|Traktowałem ją jak członka rodziny. {147319}{147386}- Naprawdę?|- Tak. {147390}{147478}Głaskałeś jej podbródek?|O, tak? {147512}{147610}Tak, czasami przez kilka godzin.|Robiła minkę, jak przestałem. {147614}{147694}Robiła minkę?|Och, minkę. {147746}{147793}Wyglądała tak jak on. {147797}{147866}Była szczęśliwa. {147882}{147954}Była. I to bardzo. {147987}{148034}Jasna cholera. {148038}{148108}Zobaczmy, kto to. {148156}{148221}Czadowe. Kto je zrobił? {148225}{148306}{Y:i}Nazwisko: James T. O'Skanlon|Nienawidzi: Żydów, Arabów, czarnuchów, {148310}{148402}{Y:i}żółtków, Francuzów, Latynosów,|"New York Times", George'a Clooney'a, {148406}{148490}{Y:i}Hillary, Obamy, jedzenia,|Toyoty Prius, psów w torebkach, {148494}{148577}{Y:i}Oprah, Ellen, kondomów|i słońca na plaży. {148581}{148689}{Y:i}Lubi: "Zabójczą Broń 1", Zabójczą Broń 2",|Zabójczą Broń 3", "Czego pragną kobiety". {148693}{148813}{Y:i}Zawód: Przebrany Arab|pracujący dla Walbridge'a! {148859}{148930}Widzicie to?|To właściciel sklepów. {148934}{148975}Kazał nam iść na mecz Footbagu, {148979}{149042}żeby wyglądało to tak jakbyśmy|palili sobie nawzajem sklepy. {149046}{149091}By zrobić z nas wrogów. {149095}{149165}{Y:i}To jest prawdziwy wróg. {149169}{149231}Myślałem, że spalicie wszystko. {149235}{149257}Czekamy na nich. {149261}{149375}Przyciągamy ich jak tłustego pedała|do kanapeczki z fiutkiem. {149443}{149539}- Aharon, przynieś broń z ciężarówki.|- Nie. Chcę zminimalizować zniszczenia. {149543}{149586}- Zrobię to sam.|- Zrobię to sam. {149590}{149638}- Zrobimy to razem.|- Idę zrobić to sam. {149642}{149728}Nie, posłuchaj...|Daj spokój, wielkoludzie. {149732}{149784}Odpuść.|Jesteśmy po tej samej stronie. {149788}{149836}Wielkolud nie potrzebuje drugiego. {149840}{149901}Myślisz, że nie chciałem uciec|do Ameryki tak, jak wy? {149905}{149947}- Tu nie ma przymusu.|- Co? {149951}{150053}Od liceum chciałem wyjechać|do Ameryki i... {150079}{150157}- No co?|- Ciężko mi o tym mówić. {150161}{150240}Powiedz mi.|O co chodzi? {150246}{150340}...i sprzedawać buty.|Uwielbiam buty. {150362}{150470}- To świetnie. Ja uwielbiam strzyc.|- Nie ma w tym nic złego. {150474}{150510}Powiedz to moim rodzicom. {150514}{150577}- Oni nie rozumieją!|- Nigdy! {150581}{150615}Nigdy nie rozumieją. {150619}{150676}Idziecie czy nie?! {150680}{150761}- Tak, idziemy.|- Idziemy! {150775}{150856}Podano zupkę, chłopcy. {150973}{151093}- Jakie buty lubisz?|- "Rockport". "Ferragamo". Klasyczne. {151206}{151292}- Może powinieneś wypróbować "Hugo Boss"?|- Nie, nie. {151296}{151389}- Odkryli podbicie.|- Jesteś stylistą, noś stylowe buty. {151393}{151465}Tak, ale szukam również|czegoś funkcjonalnego. {151469}{151543}Przymierz moje.|"Kenneth Cole". {151547}{151625}Z zaokrąglonym przodem. {151634}{151657}Niezły. {151661}{151728}Elegancki, ale możesz ubrać|go także do pracy. {151736}{151794}Jest odrobinę przyciasny. {151798}{151871}Pozwól, że zmierzę. {151880}{151941}Jestem gotów. {151945}{151988}Sprawdzam szerokość. {151992}{152037}Potrójne E! {152041}{152106}- Duża stopa, nie?|- Wygrałeś. {152110}{152160}To nie zawody. {152164}{152209}Muszę obciąć paznokcie. {152213}{152263}{Y:i}Nie wiemy, co spowodowało tę bójkę. {152267}{152354}{Y:i}Najprawdopodobniej toczy się pomiędzy|ludźmi z Bliskiego Wschodu. {152358}{152415}{Y:i}To nie ludzie z Bliskiego Wschodu.|Oni ich udają. {152419}{152488}{Y:i}To właściciel sklepów.|Ten Walbridge zapłacił... {152492}{152555}{Y:i}Przepraszam.|Inwestor budowlany Grant Walbridge? {152559}{152586}Niech to szlag! {152590}{152662}{Y:i}Mariah Carey, kocham cię!|Kocham cię! {152666}{152744}{Y:i}Znajdę cię!|Przyjadę do ciebie! {152748}{152863}Też cię kocham, malutki napaleńcu.|Kup mój nowy album. {152954}{153027}Zohan, on ma bombę! {153050}{153106}{Y:i}I szczeniaki! {153110}{153151}Wysadzę całą przecznicę! {153155}{153265}Wysadzę was, te szczeniaki|i wszyscy pójdziemy do piekła! {153269}{153315}Bo nienawidzę szczeniaków. {153319}{153390}Nie mamy czasu.|Musimy użyć Akustycznej Mocy. {153394}{153466}- Masz na myśli zrobienie Dźwięku?|- Tak. {153470}{153570}Ale Arabowie i Żydzi setki lat|nie robili Dźwięku. {153574}{153647}- Nadszedł czas, przyjacielu.|{y:i}- 30 sekund! {153651}{153739}Nic na to nie poradzisz, Arabie. {153863}{153983}- Ja zajmę się melodią, a ty wyciem.|- Dobrze. W porządku. {154642}{154686}Witaj, nieznajomy. {154690}{154766}Skusisz się na chipsa? {154781}{154809}Szczeniaki! {154813}{154866}Witajcie, małe szczeniaki. {154870}{154945}Uwielbiam szczeniaki. {155076}{155194}Jestem Grant Walbridge.|To jedno wielkie nieporozumienie. {155316}{155392}Wytrzymasz, Walbridge. {155470}{155525}Nie! {155553}{155644}Moje życie jest zrujnowane!|{y:i}Były idealne! {155648}{155735}Prawidłowe proporcje.|Dlaczego? {155809}{155870}Przestań. {155909}{155985}Co ty, kurka, robisz?|Dlaczego to robisz? {155989}{156074}Przepraszam.|Podnieciłem się. {156088}{156151}Naprawimy to.|Zbudujemy centrum handlowe, ale... {156155}{156235}Jest dobrze.|Będzie dobrze. {156239}{156309}{Y:i}To był ratunek. {156313}{156413}{y:b}POKÓJ I BRATERSTWO|UBEZPIECZENIA OD POŻARU {156487}{156553}BUTY FATOUSHA {156569}{156644}Przejażdżki na kozie. {156649}{156743}Na najcudowniejszej kozie na świecie. {157034}{157099}Prawie skończyłem. {157103}{157163}- Podoba mi się.|- To oczywiste. {157167}{157289}Podobało mi się mycie pani włosów,|ale wolałbym wylizać te melony. {157293}{157342}Wiedziałam, że to w nim drzemało. {157346}{157412}Mówi jak jego mama. {157416}{157487}Może złapię cię za sutki|i spoliczkuję? {157491}{157596}- Teraz posunął się za daleko.|- To było niepokojące. Odrobinę za daleko. {157600}{157669}- Możesz pomóc tej pani?|- Jasne, kochanie. {157673}{157788}Gdybym nie był ci oddany, właśnie z taką|spędziłbym całą noc na... {157792}{157870}- Witaj, Zohan.|- Mama. {157884}{157959}Więc tutaj pracujesz? {158000}{158052}Tak, tato. {158056}{158140}A to twoja palestyńska żona? {158186}{158248}Tak, tato. {158266}{158344}Wie, że jesteś pedziem? {158366}{158439}- To dlatego...|- Gratuluję. {158443}{158521}Teraz obetnij mi włosy. {158700}{158768}<>|<>