Dom długich cieni House of the Long Shadows 1983


{1}{72}movie info: XVID 640x480 23.976fps 700.1 MB|/SubEdit b.4066 (http://subedit.com.pl)/
{1141}{1221}- DOM DŁUGICH CIENI -
{1237}{1323}>> DarkProject SubGroup <<|>> Mroczna Strona Napisów <<
{1324}{1401}www.dark-project.org
{1404}{1484}tłumaczenie: techniacz
{1486}{1553}korekta: Rado
{1838}{1925}- Kenneth, dobrze cię widzieć.|- Wyglądasz świetnie, Sam.
{1926}{1971}Jaki mam rozkład?
{1972}{2052}Podpisywanie książek, wywiady?
{2053}{2103}Obawiam się, że nieco więcej.
{2104}{2168}"Powrót Serca" nie sprzedał się tak dobrze,|jak twoja poprzednia książka.
{2169}{2231}Musimy jakoś się z tym uporać.
{2232}{2300}Co proponujesz?
{2301}{2344}Wybrać bardziej ekskluzywny rynek.
{2345}{2403}Ja? Ekskluzywny rynek?|Żartujesz sobie.
{2404}{2455}Nie martwiłbym się tym.
{2469}{2560}Myślę, że przyniesie nam to|wielkie zyski.
{2561}{2636}Tylko to się liczy.
{2651}{2792}/Kenneth Magee podpisuje dziś|/swoją najnowszą książkę "Kłamstwo"
{2882}{2916}Wygląda nieźle.
{2917}{2947}Staramy się.
{2948}{3034}Podrzucę cię do hotelu.|Spotkamy się na obiedzie.
{3035}{3132}- Powiedzmy o trzynastej?|- Super.
{3338}{3379}- Przepraszam.|- Ja również.
{3380}{3454}Nie, to moja wina.
{3660}{3796}Mam się tu spotkać z panem Allysonem.|Moje nazwisko Magee.
{3915}{3973}Głodny?
{4024}{4102}Myślę, że powinieneś|bardziej rozwinąć swój talent.
{4103}{4185}Przestać skupiać się na jednym temacie.
{4186}{4219}Może masz rację.
{4220}{4282}Zmiana kierunku w tym momencie|nie byłaby złym pomysłem.
{4283}{4399}Najlepiej zrobić to|gdy twoja kariera rozkwita.
{4452}{4507}Nie mów.|Miłość od pierwszego wejrzenia.
{4508}{4575}Nie. Po prostu mam na nią ochotę.
{4576}{4650}Nie spodziewałem się takiej odpowiedzi.
{4651}{4701}Jestem w tych sprawach realistą.
{4702}{4775}Zakochiwanie się jest bardzo realistyczne.|Ludzie ciągle to robią.
{4776}{4840}W moim powieściach nie.|Nie wierzę w to.
{4841}{4898}To często spotykany trend u młodych pisarzy.
{4899}{4979}- Żyjemy w cynicznych czasach.|- Dobrze o tym wiem.
{4980}{5079}Gdy myślę o Tołstoju, Victorze Hugo|czy Charlesie Dickinsie,
{5080}{5125}zadaję sobie pytanie:|gdzie oni teraz są?
{5126}{5226}- Chyba w grobie.|- Wiesz o czym mówię.
{5227}{5324}Mieli do czynienia z ludźmi,|z ludzkimi pasjami.
{5325}{5387}Ludzie teraz uczą się zachowania.
{5388}{5464}Nie zachowują się jak|wyjęci z "Wichrowych Wzgórz".
{5465}{5530}Chcesz mi powiedzieć,|że "Wichrowe Wzgórza"
{5531}{5576}wraz ze swoją ekspresywną siłą,
{5577}{5648}nie są tak wciągające i prawdziwe|jak współczesne powieści?
{5649}{5686}To przereklamowana powieść.
{5687}{5739}Każdy może taką napisać.
{5740}{5811}To tylko kwestia bujnej wyobraźni.
{5812}{5935}Kurde, chcesz taką powieść?|Stworzę ją w 24 godziny.
{5958}{5991}Nie wierzę.
{5992}{6049}10 tysięcy dolarów.
{6050}{6070}Daj spokój.
{6071}{6106}10 tysięcy.|Zakładamy się.
{6107}{6208}- To nierealne.|- 20 tysięcy dolarów.
{6297}{6428}Potrzebuję miejsca całkowitej izolacji|i przede wszystkim atmosfery.
{6429}{6494}Mój przyjaciel ma posiadłość w Walii.
{6495}{6546}Obecnie jest wystawiona na sprzedaż.
{6621}{6722}Co powiesz na stary dom z dworkiem|niezamieszkały od lat,
{6723}{6791}w odosobnionej części kraju,|posiadający atmosferę?
{6792}{6885}- Brzmi świetnie.|- Zwolnij, chłopcze.
{6886}{6966}Naprawdę od ponad 40 lat stoi pusty.
{6967}{7016}- Pewnie nawet nie ma tam prądu.|- Jeszcze lepiej!
{7017}{7051}Będę pisał przy świetle świec.
{7052}{7109}- Żartujesz sobie?|- Idealne, biorąc pod uwagę to, co mam w głowie.
{7110}{7173}Mówię ci, Sam.|Załatw mi to.
{7174}{7259}Jesteś szalony.|Ale skoro chcesz, zadzwonię do niego,
{7260}{7300}gdy tylko wrócę do biura.
{7301}{7348}Nie mogę się doczekać,|by zacząć.
{7349}{7393}Pamiętaj, 24 godziny.
{7394}{7514}Oznacza to, że masz mi dostarczyć|kompletny manuskrypt nie później niż...
{7515}{7591}biorąc pod uwagę podróż...
{7592}{7631}Do 3 po południu w sobotę?
{7632}{7709}- Będę.|- Miejsce to nazywa się...
{7710}{7788}Lepiej ci to zapiszę.
{7855}{7897}Bllyddpaetwr.
{7898}{7940}Mówiłem, to w Walii.
{7941}{8034}Wymawia się to Baldpate Manor.
{10680}{10758}Halo?! Jest tu ktoś?!
{11071}{11139}Dobry wieczór.
{11184}{11251}- Wygląda na to, że nie jesteśmy jedyni.|- Słucham?
{11252}{11298}Czekamy na pociąg,|który nie nadjedzie.
{11299}{11397}Siedzimy tu jak te głupki od 16:30.
{11400}{11473}Zgodnie z rozkładem jazdy,|pociąg powinien być o godzinie 6.
{11474}{11530}6 rano.
{11531}{11588}Przykro mi, nic o tym nie wiem.
{11589}{11668}Szukam kogoś, kto mógłby mi pomóc.|Chyba się zgubiłem.
{11669}{11738}Nic dziwnego na tej zapomnianej|przez Boga części świata.
{11739}{11795}Mój mąż wpadł na pomysł|przyjechania tu na urlop.
{11796}{11863}Ja zawsze wolałam|bardziej cywilizowane miejsca.
{11864}{11921}Zapytaj naczelnika stacji.|Pewnie ci pomoże.
{11922}{11978}Naczelnika?|Dlaczego go nie zauważyłem?
{11979}{12034}Całe to miejsce wygląda|na totalnie opuszczone.
{12035}{12086}Z pewnością ktoś musi|szefować tym miejscem.
{12231}{12311}Przepraszam,|może będziesz w stanie mi pomóc.
{12312}{12386}Szukam Baldpate Manor.
{12570}{12607}Chyba nic z tego.
{12608}{12672}Nie przejmuj się.|Oni tu wszyscy tacy są.
{12673}{12719}Nienawidzą Anglików.
{12720}{12772}Pierwszy raz ktoś mi zarzuca,|że jestem Anglikiem.
{12773}{12843}Są strasznie nacjonalistyczni.|Zwłaszcza ci starsi.
{12844}{12912}Zapamiętam.|Postaram się nie dawać im powodów.
{13157}{13209}Wszystko w porządku?
{13210}{13251}Może powinniśmy tam zajrzeć?
{13252}{13317}Wyglądała dziwnie.
{13318}{13383}Proszę pani!
{13384}{13449}Może upadła?
{13474}{13559}Ty jesteś kobietą, więc...
{13778}{13849}/Co wy robicie?!
{13864}{13958}Weszła tu jedna starsza pani i...
{13963}{14053}usłyszeliśmy dźwięk tłuczonego szkła.
{14054}{14113}Otworzyliśmy drzwi, a ona znikła.
{14114}{14176}Chyba wspięła się na okno.
{14177}{14249}Jeśli chce pan jechać pociągiem,|trzeba kupić bilet.
{14250}{14300}Nie nie, nie chcę jechać pociągiem.
{14301}{14362}Szukam Balddpate Manor.
{14379}{14461}Nigdy o tym nie słyszałem.
{14462}{14544}Pewnie źle to wymówiłem.
{14564}{14655}Może pokażę, jak to się pisze.
{14692}{14796}Napisałem sobie jak tam dojechać,|ale zrobiło się ciemno...
{14797}{14908}- Ma pan na myśli Bllyddpaetwr Manor.|- Właśnie tak.
{14909}{14967}Nikt tam nie mieszka.
{14968}{15003}Wiem.
{15004}{15083}Nikt nie chciałby tam mieszkać.
{15084}{15220}Tego nie wiem, ale muszę dostać się tam|najszybciej jak to możliwe.
{15221}{15263}Wie pan, gdzie to jest?
{15264}{15319}Wiem.
{15341}{15412}Czy byłoby przesadą,|gdybym poprosił pana o pokierowanie?
{15413}{15505}- Proszę.|- To przeklęte miejsce.
{15506}{15601}Tak, na pewno czai się tam zło.
{15619}{15658}Przeklęte.
{15659}{15742}Są tam rzeczy, o których lepiej nie mówić.|Widziałem film.
{15743}{15813}Mam tam pewną sprawę.|Śpieszy mi się.
{15814}{15891}- Jest pan pieszo?|- Samochodem.
{15892}{15968}Na lewo za stacją.|2 mile.
{15969}{16080}W prawo na skrzyżowaniu.|I dalej już prosto.
{16090}{16221}Bllyddpaetwr Manor samo cię znajdzie|o odpowiedniej porze.
{16443}{16525}Prosto za skrzyżowaniem.
{16567}{16670}No, dziecinko,|gdzie jesteś, do licha?
{22575}{22636}Świetnie.
{23765}{23843}/Posiadłość o północy
{24144}{24273}/Po przybyciu na miejsce|/nie zauważył niczego dziwnego.
{28504}{28554}Co pan tu robi?
{28555}{28578}Co?
{28579}{28623}Zadałem panu pytanie.
{28624}{28719}- Co?|- Kim pan jest? Co tu robi?
{28728}{28768}Ja...
{28769}{28859}Głośniej panie, głośniej.|Kim pan jesteś?
{28863}{28956}Chwileczkę.|A kim wy jesteście?
{28957}{29056}Zajmujemy się tym domem, młodzieńcze.|Jesteśmy dozorcami posiadłości.
{29057}{29181}Victoria Quinby, do usług,|a to mój ojciec Elijah Quinby.
{29222}{29316}Jesteśmy dozorcami.|Naszą powinnością jest tu być.
{29317}{29370}A pan?
{29371}{29512}Sir Richard Thornton udzielił mi|pozwolenia na przebywanie tutaj.
{29569}{29618}Jest właścicielem tej posiadłości.
{29619}{29690}Zgodził się, bym tu przyjechał|napisać książkę.
{29691}{29821}Chodzi o zakład.|20 tysięcy dolarów to mnóstwo pieniędzy.
{29847}{29925}Mam tylko dobę. Jezu.
{29933}{29991}- Proszę.|- Słucham?
{29992}{30116}Przymknę na to oko,|ale Pan nie umierał na krzyżu po to,
{30117}{30187}by wzywać jego imię nadaremno.
{30188}{30299}Najmocniej przepraszam.|Nie chciałem urazić.
{32088}{32143}Jezu!
{32147}{32212}Przepraszam.
{32240}{32318}Witaj w posiadłości o północy.
{32319}{32400}To tytuł mojej nowej powieści,|gdybym zapomniał zapisać.
{32401}{32482}Znasz tę młodą kobietę?
{32491}{32544}Jeszcze nie.
{32545}{32629}Powiedziano mi, że ktoś się tym domem opiekuje,|ale mam jedyny klucz.
{32650}{32748}Logiczne jest,|że dozorcy też go mają.
{32749}{32798}A jaka jest twoja wymówka?
{32799}{32871}Taka, że chciałam porozmawiać z tobą|na osobności.
{32872}{32954}Proszę, to bardzo ważne.
{32988}{33078}Propozycja nie do odrzucenia.
{33386}{33425}Więc o co chodzi?
{33426}{33485}Panie Magee, jest pan|w strasznym niebezpieczeństwie.
{33486}{33528}Natychmiast musi pan stąd wyjechać.
{33529}{33600}Skąd znasz moje nazwisko?
{33601}{33668}- I po co ta maska?|- Nie ma czasu na tłumaczenia.
{33669}{33776}Błagam pana, proszę ze mną wyjść,|zanim będzie za późno.
{33777}{33887}Sekundę. Nigdzie się nie wybieram.|Czeka na mnie 20 tysięcy dolarów.
{33888}{33979}- Pan nic nie rozumie.|- No pewnie.
{33980}{34015}Więc albo mi powiesz, o co chodzi,
{34016}{34100}albo zabierasz maskę|i wracasz skąd przyszłaś.
{34101}{34156}I co to była za szopka|na stacji kolejowej?
{34157}{34197}Dlaczego mnie śledziłaś?
{34198}{34301}Nie miałam wyboru.|Chciałam cię ostrzec na stacji, ale...
{34302}{34374}oni mnie widzieli.|Dlatego szybko uciekłam.
{34375}{34448}No dobrze.|Po kolei.
{34449}{34494}- Kim jesteś?|- Katherine.
{34495}{34559}Katherine Decorsey.
{34594}{34670}Widziałam jednego z nich na zewnątrz!|Musimy natychmiast uciekać!
{34671}{34721}Jak nas znajdą, to zabiją.
{34722}{34845}Chwileczkę.|Tracę cenny czas, a powinienem pracować.
{35034}{35165}Panie Magee, słyszał pan kiedyś|o organizacji zwanej OPMT?
{35178}{35274}Organizacja Promująca|Międzynarodowy Terroryzm.
{35275}{35317}Brzmi jak temat z Jamesa Bonda.
{35318}{35361}Oni istnieją, zapewniam pana.
{35362}{35436}A pani jest tajną agentką.|Dlatego miała pani maskę.
{35437}{35505}Jestem śmiertelnie poważna.
{35506}{35631}A ci staruszkowie na dole to nie pokorni dozorcy,|lecz wykwalifikowani mordercy.
{35632}{35664}Prawda?
{35665}{35729}Panno Decorsey...|Dobrze mówię?
{35730}{35768}Nie wiem, kto panią do tego namówił,
{35769}{35892}ale ten spisek z fałszywą tożsamością|jest zbyt przesadzony, by mógł mnie przekonać.
{35893}{35934}Ja też oglądałem "Północ-północny zachód".
{35935}{35992}Jest pan w straszliwym niebezpieczeństwie!
{35993}{36139}- Może pan stracić życie.|- Gorzej. Mogę stracić 20 tysięcy dolarów.
{36165}{36249}Dobranoc, panno Decorsey.
{38035}{38099}Halo? Poproszę z Londynem.
{38100}{38182}Podaję numer: 328 64 00.
{38249}{38307}Moje nazwisko Norton.
{38308}{38369}Dziękuję.
{38372}{38413}Halo?
{38414}{38447}Fatalnie.
{38448}{38541}Nie zamierza wyjechać.|Najwyraźniej nie byłam przekonywująca.
{38542}{38592}Przepraszam, że pana zawiodłam,|panie Allison.
{38593}{38632}Sam, ty skurczybyku.
{38633}{38685}Musi pan przyznać,|że było to nieco absurdalne.
{38686}{38790}W zasadzie zdemaskował mnie|na oczach tych dozorców.
{38873}{38937}Nie ma żadnych dozorców?
{38938}{38980}Więc kim oni są?
{38981}{39046}Co tu robią?
{39096}{39209}Panie Allison, mówię panu,|oni są w tym domu.
{39214}{39317}Tak, natychmiast zadzwonię na policję.
{39382}{39433}Wynalazek diabła.
{39434}{39453}Przepraszam.
{39454}{39524}Czy nikt ci nigdy nie mówił,|że używanie czyjegoś telefonu
{39525}{39638}bez pytania o zgodę|jest szczytem bezczelności?
{39639}{39719}Idź już!|Opuść natychmiast ten dom!
{39720}{39814}Nie będę tolerował bezczelności!
{40291}{40354}Panie Magee, ci ludzie na dole...
{40355}{40399}Tak, starsza para z OPMT.
{40400}{40445}Mówię poważnie.
{40446}{40481}Więc wcześniej pani nie mówiła?
{40482}{40618}Jest w nich coś dziwnego.|Nie są tymi, za których się podają.
{40635}{40723}To tak jak pewna inna osoba.
{40753}{40810}Słyszałem, jak rozmawiałaś z Samem.
{40811}{40841}Po co to wszystko?
{40842}{40915}By mnie zdezorganizować,|bym nie mógł napisać powieści?
{40916}{41004}Nie miałam takiego zamiaru.|To miał być dowcip.
{41005}{41094}To, że Sam nie traktuje|tego zakładu poważnie nie oznacza, że ja również.
{41095}{41134}Jakim cudem działa tu telefon?
{41135}{41240}Sam go podłączył,|bym mogła dać mu znać.
{41259}{41287}Kim naprawdę jesteś?
{41288}{41366}Sekretarka Sama, Mary Norton.
{41367}{41444}Ale o tych ludziach na dole|mówię poważnie.
{41445}{41502}Sam powiedział,|że nie ma tu żadnych dozorców,
{41503}{41646}zaś istnieją tylko dwa komplety kluczy:|ten, który masz ty oraz ja.
{41664}{41732}Dopóki nie wchodzą mi w drogę|i nie przeszkadzają w pracy,
{41733}{41803}nie interesuje mnie, kim oni są|ani co tu robią.
{41804}{41861}Najwidoczniej są niegroźni.
{41862}{41917}Przerażają mnie.
{41918}{42006}Posłuchaj, przepraszam za...
{42014}{42050}Sam wiesz.
{42051}{42129}Nie będę ci już przeszkadzać.
{42130}{42234}Może tu posiedzisz?|Dokąd niby pójdziesz?
{42235}{42276}Znajdę hotel.
{42277}{42349}Pomyślałem, że możemy rano razem wrócić.
{42350}{42412}Kilka minut temu wyrzucałeś mnie|na tą burzę.
{42413}{42500}Bo wtedy byłaś Kathrine Decorsey,|superpiegiem.
{42501}{42559}- Masz samochód?|- Zaparkowałam na tyłach.
{42560}{42638}Zawsze możesz wpaść po mnie rano.
{42639}{42700}Możemy zjeść razem śniadanie.
{42701}{42766}Byłoby miło.
{45423}{45448}Cześć.
{45449}{45535}Przepraszam, że przeszkadzam,|ale tu naprawdę dzieje się coś dziwnego.
{45536}{45591}- Właśnie wszedł jakiś mężczyzna.|- Co?
{45592}{45705}Otworzył sobie drzwi.|Poszedł do pozostałych.
{45714}{45811}- To znowu jakiś nowy dowcip Sama?|- Nie, przysięgam.
{45812}{45906}Chcę tylko stąd wyjść.|Boję się.
{45911}{45963}Niepotrzebnie.
{45964}{46013}Sprawdźmy, co tam się dzieje, dobrze?
{46014}{46072}Dobrze.
{46133}{46183}Coś się poruszyło.
{46184}{46261}Coś się poruszyło na dole.
{46262}{46300}To miejsce jest opuszczone od 40 lat.
{46301}{46368}Jest tu więcej brudu|niż na Time Square.
{46369}{46434}Zaczekaj tu.
{46593}{46689}Może po prostu znajdźmy hotel.|Musi gdzieś jakiś tu być.
{46690}{46730}Tam również możesz pisać.
{46731}{46826}Dzięki za troskę, ale ja zostaję.
{47096}{47154}A ten mężczyzna na dole?
{47155}{47199}Rozwiążemy tę zagadkę w swoim czasie.
{47200}{47263}Wolałabym nie rozwiązywać żadnej.
{47264}{47336}Sama to zaczęłaś.
{48008}{48082}To pewnie szczury.
{48367}{48429}Posłuchaj.
{48471}{48527}Brzmi jak oddychanie.
{48528}{48579}Nie słyszysz?
{48580}{48634}Nie.
{48675}{48755}To nie było zwyczajne.
{48879}{48976}Chodźmy rozwiązać zagadkę numer 2.
{49002}{49059}Chodź.
{49753}{49825}Co tu się dzieje?
{49827}{49863}Kim jesteś?
{49864}{49918}Proszę wybaczyć moje najście.
{49919}{50014}Przedstawię się.|Sebastian Brand.
{50056}{50143}Przejeżdżałem tędy w trakcie|tej okropnej burzy,
{50144}{50217}gdy zepsuł mi się automobil.
{50218}{50295}Gdy zobaczyłem w ciemnościach|to gościnne światło, pomyślałem,
{50296}{50397}że okaże pan gościnność|i schroni mnie tu do rana.
{50398}{50441}Ponczu?
{50442}{50461}Proszę?
{50462}{50535}Ma pan ochotę na kieliszek ponczu?
{50536}{50604}Nie, dziękuję.
{50613}{50678}Panie Brand...
{50679}{50770}Przybyłem tu w celach czysto finansowych.|Muszę ukończyć pracę.
{50771}{50787}Ważną pracę.
{50788}{50842}Mogę spytać, jaka to praca?
{50843}{50938}- Jestem pisarzem.|- Fascynujące.
{50945}{51035}Mam wielki szacunek do pisarzy.
{51036}{51141}Są prawdziwym skarbem ludzkości.|Prawda?
{51161}{51269}Jeśli się wie, co pisać,|można zgarnąć niezłe pieniądze.
{51270}{51321}W ekspresji i emocjach|widzi pan w korzyści, panie...?
{51412}{51476}Magee. Kenneth Magee.
{51477}{51535}Jest pan sławnym pisarzem?
{51536}{51588}Najwyraźniej nie, skoro pan pyta.
{51589}{51643}Niekoniecznie.
{51644}{51789}Ostatnie 40 lat spędziłem w Afryce,|więc nie jestem zorientowany w tym,
{51790}{51851}co się działo w reszcie świata.
{51852}{51953}Jednak nie jest to takie złe, prawda?
{51973}{52027}Osobiście wolę wiedzieć,|co się dzieje.
{52028}{52059}Na przykład dzisiaj.
{52060}{52158}A ta czarująca dama to pańska żona?
{52167}{52266}Nie, to panna Norton,|sekretarka mojego wydawcy.
{52267}{52362}Jestem rad, że mogę panią poznać.
{52425}{52489}No dobra...
{52502}{52553}Przestańmy pierdolić głupoty.
{52554}{52645}Przepraszam, nie chciałem pani urazić.
{52646}{52715}Chcę tylko kilku prostych odpowiedzi|na kilka prostych pytań,
{52716}{52763}żebym mógł wrócić do pracy, dobrze?
{52764}{52901}Jeśli nie jesteście szpiegami,|skąd macie klucze do tego domu?
{52944}{53050}Tam na zewnątrz!|Widziałam kogoś za oknem.
{53051}{53128}Patrzył się prosto na mnie.
{53129}{53194}Zaczekaj tu.
{54144}{54192}Nic tam nie widziałem.
{54193}{54322}Ale ja widziałam.|Jego twarz była przyciśnięta do szyby.
{54402}{54459}Patrz.
{54730}{54794}Powróciłem.
{54919}{54977}O Boże.
{55255}{55365}- Kim pan jest?|- O to samo miałem zapytać.
{55381}{55423}Zgnilizna.
{55424}{55514}Teraz czuć tu tylko zgniliznę.
{55515}{55613}Czas nie ma szacunku dla człowieka.
{55630}{55697}Gardzi tym, co posiada.
{55698}{55720}Ja...
{55721}{55819}Proszę nie przerywać,|podczas gdy oddaję się wspomnieniom.
{55832}{55930}Gdzie jest muzyka?|Dźwięki miłości.
{55981}{56059}Nic się nie uchowało.
{56158}{56222}Nie wierzę.
{56434}{56540}Jestem Lionel Grisbane,|najstarszy syn lorda Grisbane'a.
{56541}{56600}To był mój dom.
{56601}{56646}Dopóki nie osiadł na nim kurz.
{56647}{56749}Ten pokój błyszczał kiedyś|światłem i śmiechem.
{56750}{56835}Teraz jest taki pusty i opuszczony.
{57103}{57203}Trzeba stworzyć tu nieco gościnności.
{57204}{57286}Mogę zaoferować panu gorący poncz.
{57287}{57346}Poncz...
{57355}{57426}Tak, oczywiście.
{57598}{57646}Kenneth, chodźmy stąd.
{57647}{57698}Nie, chcę wiedzieć,|co tu się dzieje.
{57699}{57811}- A co z twoją książką?|- Skąd u ciebie taka lojalność?
{57812}{57887}Nie wzbudzaj we mnie jeszcze|większego poczucia winy.
{57888}{57936}Może masz rację.
{57937}{58086}Ale byłbym głupcem gdybym odszedł,|mając do obserwacji takich dziwaków.
{58282}{58361}Zechcecie przed odejściem|spróbować mojego ponczu?
{58362}{58398}To moja własna receptura.
{58399}{58480}Jak to przed odejściem?
{58516}{58577}Nigdzie się nie wybieram.
{58578}{58620}Mam powieść do napisania.
{58621}{58722}Jest już 20:15.|Przyjechałem tu, żeby mieć spokój.
{58723}{58825}A wygląda na to,|że trafiłem na imprezę roku.
{58826}{58873}Więc zepsuł się pański samochód.
{58874}{58928}Automobil.
{58929}{59018}Radziłbym panu, by wziął pan również|pod uwagę moją osobę
{59019}{59077}podczas tego przesłuchania.
{59078}{59177}W związku z tym chcę wyjaśnić,|że moja dzisiejsza tu obecność
{59178}{59305}jest spowodowana siłą przeznaczenia.
{59306}{59391}Zawsze chciałem pewnego dnia tu wrócić.
{59392}{59468}Od czasów wojny mieszkałem w Ameryce.
{59469}{59503}Miałem tu do załatwienia interes,
{59504}{59615}co było niebywałą okazją|do ziszczenia mojego zamiaru.
{59616}{59703}Musi pan pamiętać,|że to dom moich przodków.
{59704}{59801}Moje dziedzictwo.|Całe moje jestestwo zawiera się w tym ścianach.
{59802}{59881}Czy to dla pana takie nadzwyczajne?
{59882}{60019}Czy może słowo sentyment|nie istnieje w pana słowniku emocjonalnym?
{60123}{60179}Powiedziano mi, że w tym domu|nie ma żadnych dozorców.
{60180}{60266}Mogę wiedzieć, kto tak powiedział?
{60267}{60309}Mój szef.|Rozmawiałam z nim...
{60310}{60391}Jest źle poinformowany.
{60410}{60454}Po co tyle jedzenia?
{60455}{60527}Pomyśleliśmy, że może być|pan głodny po podróży.
{60528}{60652}Nie wciskajcie mi kitu.|Tu jest nakrytych pięć talerzy.
{60667}{60784}Rozumiem, co ma pan na myśli.|Powinno być sześć.
{60852}{60962}Tworzy pan tajemnicę tam,|gdzie jej nie ma.
{60983}{61058}Dobrze... Dobrze...
{61102}{61200}Nie zachowujcie się głośno, dobrze?
{61582}{61624}Chyba im nie wierzysz?
{61625}{61698}Mam to gdzieś.|Chcę pisać.
{61699}{61852}Dopóki mi nie przeszkadzają,|mogą odprawiać czarną mszę lub zorganizować orgię.
{61928}{62001}- Oni kłamali.|- Taka już natura człowieka.
{62002}{62049}Dzięki temu życie i stosunki międzyludzkie|są bardziej intrygujące.
{62050}{62102}Pan Allison się zmartwił,|gdy z nim rozmawiałam.
{62103}{62147}Powiedział,|że powinnam zadzwonić na policję.
{62148}{62262}- Więc dzwoń.|- Telefon nie działa, pamiętasz?
{62656}{62777}- Przepraszam.|- Nie, masz rację. Zasłużyłam na to.
{62961}{63017}Szkoda, że nie poznaliśmy się|w innych okolicznościach.
{63018}{63090}Do diabła z nimi.
{63513}{63564}To twój zakład.
{64830}{64881}Tak, też to czuję.
{64882}{65021}- Pachnie jak pieczeń.|- Pachnie jak coś dobrego, co nas omija.
{65044}{65138}Chyba mogę zrobić sobie przerwę.
{65304}{65349}Te zamknięte drzwi.
{65350}{65422}Coś za nimi jest.
{65433}{65531}Mówiłam ci.|Słyszałam czyjś oddech.
{65583}{65684}To miejsce jest puste od roku 1939...
{65702}{65787}Chodź, zobaczymy co jedzą.
{66061}{66129}Popatrz na to.
{66431}{66508}Sebastian Grisbane.
{66629}{66713}Victoria Grisbane, 1935.
{66885}{66969}Lady Eleonoire Grisbane.
{67160}{67238}Lord Grisbane, 1935.
{67417}{67488}Jednego brakuje.
{67590}{67662}Lionel Grisbane.
{67757}{67814}Chodź.
{67920}{67994}Tylko nie kolejny.
{68372}{68446}Kim, do diabła, jesteście|i co tu robicie?
{68447}{68494}To jest główne pytanie wieczoru.
{68495}{68641}Naruszyliście prywatną własność.|Nie wiem, jak tu się włamaliście...
{68653}{68677}Skąd to masz?
{68678}{68762}Od mojego wydawcy.|Dostał to od zarządcy.
{68763}{68846}- Zna pan sir Richarda Thorntona?|- Tak.
{68847}{68944}Świetnie.|On mi pozwolił tu przyjść pracować.
{68945}{69025}Jestem pisarzem.|Nazywam się Kenneth Magee.
{69026}{69107}A to jest panna Norton.
{69111}{69203}Panno Norton, panie Magee,|nazywam się Corrigan.
{69204}{69254}Mogę spytać, co pana tu sprowadza?
{69255}{69319}Zamierzam kupić tę posiadłość.
{69320}{69377}Przejeżdżałem obok|i zobaczyłem w oknach światła,
{69378}{69496}więc naturalnie chciałem zobaczyć,|co się dzieje.
{69568}{69656}Jeszcze pan nic nie widział.
{70018}{70086}Pan pozwoli, że przedstawię.
{70087}{70165}To jest lord Grisbane.
{70166}{70205}Lord Grisbane?
{70206}{70302}Oraz jego synowie: Lionel i Sebastian.
{70303}{70366}Co za niezręczna sytuacja.
{70367}{70453}Oraz jego czarująca córka Victoria.
{70454}{70573}- Jak się pan dowiedział?|- Portrety na korytarzu.
{70574}{70675}Czy ktoś może być tak dobry|i wyjaśnić mi, co się tu dzieje?
{70676}{70774}Zjazd rodzinny, to chyba oczywiste.
{70791}{70908}Napije się pan ponczu?|To moja własna receptura.
{70915}{70980}To niewiarygodne.
{70981}{71105}Przybyliście tu po tylu latach,|do tego pustego domu,
{71109}{71143}na rodzinny zjazd?
{71144}{71213}Tak trudno to zrozumieć, panie Corrigan?
{71214}{71308}Zważywszy na okoliczności,|odrobinę to dziwne.
{71309}{71386}Poza tym żadne z was|nie ma prawa tu być.
{71387}{71478}Prawa? 300 lat to nasze prawo.
{71487}{71590}Przez 300 lat ród Grisbane'ów tu dominował!
{71591}{71693}Historia to nie to samo,|co teraźniejszość.
{71694}{71765}Tym bardziej,|że zamierzam zburzyć ten dom,
{71766}{71813}zaś ziemię sprzedać|pod zabudowę przemysłową.
{71814}{71855}- Zburzyć?!|- Nie!
{71856}{71913}Ojcze!
{71927}{71980}Wszystko przemija.
{71981}{72043}Jedynym prawdziwym przeznaczeniem jest śmierć.
{72044}{72115}Nasze dziedzictwo umarło dawno temu.
{72116}{72201}Umarło w hańbie, nieopisanej hańbie.
{72202}{72245}Tak.
{72246}{72303}W 1939.
{72304}{72341}Wie pan o tym.
{72342}{72411}Tak głoszą plotki.
{72412}{72473}Roderick.
{72493}{72538}Mój najmłodszy syn.
{72539}{72620}To on był przyczyną|upadku domu Grisbane'ów.
{72621}{72705}Brakujący portret w korytarzu.
{72706}{72793}Cienie. Cienie przeszłości.
{73044}{73137}Nie mamy pozwolenia, by tu być,
{73144}{73278}lecz czy nie mógłby pan tej nocy|zezwolić na chwilę wspomnień?
{73279}{73340}To pierwszy raz, gdy spotykamy się|jako rodzina od czasów,
{73341}{73438}gdy nas siłą rozdzielono dawno temu.
{73439}{73591}Proszę, błagam pana na imię Boga.|Podaruj nam, proszę, ten jeden moment.
{73597}{73714}I proszę zostać dziś z nami.|Chociaż na chwilę.
{73927}{73996}Widzę, że nie mam wyboru.
{73997}{74066}Niech pana Bóg błogosławi.
{74067}{74140}Dołączy pan do nas na kolację, prawda?
{74141}{74229}Teraz już nie mamy sekretów.
{76200}{76297}To była nasza tradycja po kolacji.
{76301}{76346}Fajnie.
{76347}{76406}La force del destino.
{76407}{76482}Siła przeznaczenia.
{77223}{77262}On mnie kocha.
{77263}{77328}Kochał mnie.
{77340}{77438}Byłam piękna, a on taki przystojny.
{77489}{77566}Mieliśmy się pobrać!
{77603}{77661}Ashley!
{77684}{77742}Ashley!
{77825}{77869}Drogi Roderick.
{77870}{77921}Przyprawił nam wielkiego smutku.
{77967}{78048}Victoria powinna umieć|radzić sobie ze swoimi cierpieniami,
{78049}{78096}tak jak my to robimy.
{78097}{78164}Cierpieniami?
{78183}{78292}Czasem zastanawiam się,|czy znasz znaczenie tego słowa.
{78293}{78371}Owszem, znam, bracie.
{78485}{78578}I nie widzieliście się|od czasów rozpadu rodziny w roku 1939?
{78579}{78630}Stwierdziłem, że tak będzie najlepiej.
{78650}{78725}Ja wyjechałem do Ameryki,|Sebastian do Afryki,
{78726}{78790}zaś Victoria została tu,|by opiekować się ojcem.
{78791}{78898}Ojciec ma kruche zdrowie, panie Corrigan.
{78949}{79065}Potem nadeszła wojna,|śmierć matki i Rodericka.
{79087}{79121}Co się z nim stało?
{79122}{79220}Zmarł, panie Corrigan.|Miał 14 lat.
{79257}{79305}Wolałbym, byśmy wszyscy umarli.
{79306}{79391}Po jego śmierci,|jego pokój został zaryglowany.
{79392}{79456}Zamknięty pokój na piętrze.
{79457}{79547}Tak jak my wszyscy.|Zamknięci w przeszłości na zawsze.
{79548}{79684}Potępiona rodzina, której przeznaczenie|zaprzecza przyszłości.
{79717}{79823}Czy w tych murach nie kryje się|dość kłamstw i tajemnic?
{79824}{79901}Pokój Rodericka został zaryglowany|z powodu naszych własnych win.
{79902}{79976}Sebastianie, jesteś pijany.
{79977}{80107}To jedyny sposób,|by uporać się z sumieniem, nie sądzisz?
{80120}{80190}Już późna pora.
{80216}{80316}Ma pan rację.|Poza tym mam dużo pracy.
{80317}{80430}- Świetny posiłek, proszę pani. Dziękuję.|- Jest pan pewien, że nie zostanie?
{80431}{80490}- Oczywiście.|- Ale niedługo nadejdzie północ.
{80491}{80640}- Myślałam, że skoro zjadł pan posiłek...|- A co się dzieje o północy?
{80658}{80696}Co się dzieje o północy?
{80697}{80838}Chwileczkę! Coś mi mówi,|że to nie jest zwyczajny zjazd rodzinny.
{80839}{80917}- Zapewniam pana...|- O niczym mnie pan dotąd nie zapewnił.
{80918}{81070}I chciałbym wiedzieć, dlaczego nie pasuje wam,|że wyjdziemy przed północą?
{81232}{81308}Bardzo dobrze.|W takim razie muszę zadzwonić na policję.
{81309}{81376}Nie! Proszę, błagam pana!
{81377}{81470}- Panie Corrigan.|- Powiedz mu prawdę, Lionel.
{81471}{81585}Panie Corrigan, to sprawa rodzinna.|Pana to nie dotyczy.
{81586}{81673}Skoro użył pan do tego tej posiadłości,|to mnie to dotyczy, panie Grisbane.
{81674}{81781}Sugeruję panu przenieść|sprawy rodzinne gdzie indziej.
{81782}{81878}- Inaczej usunę państwa siłą.|- Jak pan śmie?
{81879}{81958}Z naszego własnego domu?|Z posiadłości naszych przodków?
{81959}{82029}Z posiadłości, do której się włamaliście!
{82030}{82121}- Nie możemy stąd wyjść!|- Panie Corrigan...
{82122}{82191}Pan nie rozumie.
{82192}{82273}Roderick... Roderick...
{82344}{82408}Nadal żyje!
{82496}{82594}Zhańbił ten dom!|Niewybaczalnie!
{82625}{82683}Musiał ponieść karę!
{82684}{82765}Drzwi! Zamknięte drzwi!
{82818}{82945}Na piętrze. Wydawało nam się,|że kogoś tam słyszeliśmy.
{83040}{83107}Dobry Boże...
{83138}{83206}Nie, nie może pan tam pójść.
{83207}{83274}Nie może pan.
{83349}{83392}Panie Corrigan...
{83393}{83448}Tędy.
{83452}{83487}Panie Corrigan, proszę.
{83488}{83589}14-letni chłopiec!|Zamknęliście tam 14-letniego chłopca!
{83590}{83641}Taki była jego kara,|próbował nas wszystkich zgubić.
{83665}{83697}40 lat w niewoli?
{83698}{83732}Nie może go pan wypuścić!
{83733}{83779}Niech pan pomyśli,|jaki on będzie po tylu latach!
{83780}{83868}Ledwie człowiekiem,|prymitywem!
{83869}{83980}Proszę! Nie rozumie pan?|On jest niebezpieczny!
{83981}{84092}/Proszę tam nie iść!|/On jest niebezpieczny!
{84437}{84509}Pójdę po światło.
{84765}{84813}Panie Grisbane?
{84814}{84927}Panie Corrigan, proszę przez chwilę pomyśleć!
{84944}{85085}Mamy zamiar go wypuścić o północy.|Właśnie dlatego tu wróciliśmy.
{85094}{85136}Uwolnimy go.
{85137}{85191}Macie klucz?
{85192}{85264}Czy macie klucz?!
{85320}{85433}Proszę się wstrzymać!|Proszę pomyśleć, co pan robi!
{85434}{85525}Ojcze, wiele lat temu uzgodniliśmy...
{85526}{85564}Milcz, głupcze!
{85565}{85655}To nie pański interes.|To sprawa rodzinna.
{85656}{85789}Błagam, niech pan się zastanowi,|zanim przekręci pan klucz.
{85835}{85893}- Niech pan otwiera.|- Chwila!
{85894}{85957}To, co zamierza pan uwolnić,|jest złe.
{85958}{86015}Złe nie do opisania.
{86016}{86084}Akceptuje pan taką odpowiedzialność?
{86085}{86217}Lionel, musimy to zrobić.|Odkupił swe grzechy, zapłacił za przestępstwo.
{86218}{86288}Przypomnij sobie, jaki był jako dziecko.
{86289}{86406}Ten okrutny, pokręcony umysł.|Przypomnij sobie, co zrobił!
{86407}{86468}Zostaw go tam, gdzie jest,|dla dobra nas wszystkich.
{86469}{86543}Nie masz sumienia?
{86556}{86670}Przez 40 lat żyłem w bólu|z powodu tego, co zrobiliśmy.
{86671}{86732}Nie mogę sobie wyobrazić,|co musiał wycierpieć.
{86733}{86830}Licząc lata, miesiące,|aż do tej nocy,
{86859}{86910}tej nocy, która miała być|końcem jego męczarni.
{86943}{87089}Jeśli nie dotrzymamy słowa i go nie wypuścimy,|będziemy tacy jak on.
{87157}{87237}Proszę otworzyć drzwi.
{87942}{88012}Panie Grisbane?
{88028}{88098}Panie Grisbane?
{89109}{89179}Panie Grisbane?
{89201}{89260}Panie Grisbane?
{89261}{89359}Traci pan czas.|On jest gdzieś tam.
{89381}{89423}Łapiąc swój czas.
{89424}{89480}Wcześniej był tutaj.
{89481}{89553}Mary go słyszała.
{89966}{90053}Podawałam mu tędy jedzenie.
{90939}{90998}Ojcze...
{91356}{91417}To serce.
{91565}{91623}/ojciec
{92482}{92543}Co z nim?
{92581}{92672}Nie czujecie?|On nas obserwuje.
{93006}{93074}Więc co teraz?
{93083}{93146}Nie powinniśmy zadzwonić po lekarza
{93147}{93198}czy na policję,|by szukali waszego brata?
{93199}{93308}Nie trzeba szukać daleko.|Roderick gdzieś tu jest.
{93309}{93439}Czekał bardzo długo na tę noc.|Nie wzywamy żadnego lekarza ani policji.
{93440}{93467}Ale to nasz obowiązek.
{93468}{93613}Nie! Przybyliśmy tu, by otworzyć|ostatnie drzwi do naszego przeznaczenia.
{93614}{93712}Przeznaczenia, które zostało uwolnione|ponad 40 lat temu.
{93713}{93813}Cokolwiek się z tym wiąże, zapłata,|cierpienie, czy nawet śmierć,
{93814}{93859}musimy zaakceptować ten wyrok.
{93860}{93945}Tak samo,|jak Roderick zaakceptował nasz wyrok.
{93946}{94021}- Bez wyboru.|- Wyboru?
{94022}{94130}Jaki wybór miała ta biedna dziewczyna,|kiedy rozpłatał jej brzuch,
{94131}{94166}kiedy nosiła jego dziecko.
{94167}{94323}Tak, panie Corrigan, dlatego właśnie|14-letni chłopiec siedział w niewoli.
{94339}{94449}Uwiódł wiejską dziewczynkę,|zorientował się potem, że jest w ciąży.
{94450}{94532}Naopowiadał jej bajek|o miłości i małżeństwie,
{94533}{94628}a następnie pod tym dachem,|bezlitośnie ją zamordował.
{94629}{94733}Ale nie wolno brać osądów w swoje ręce.
{94755}{94865}Od wieków Grisbane'owie mieli własne prawo.
{94869}{94973}Co mieliśmy uczynić?|Okryć się hańbą na oczach całego świata?
{94974}{95050}Nie! To była sprawa rodzinna.
{95051}{95136}I rodzinna sprawiedliwość.
{95183}{95254}Ojciec nie żyje.
{95320}{95420}Obawiam się, że właśnie się zaczęło.
{95595}{95652}Panie Magee, radzę byście|oboje stąd uciekli.
{95653}{95724}Nie wiadomo, co się tu wydarzy,|gdy krąży tutaj ich chory brat.
{95725}{95759}Ma pan samochód?
{95760}{95825}Na zewnątrz.
{95872}{95911}Chyba ma pan rację.
{95912}{95969}Pójdę po swoje rzeczy.|A pan?
{95970}{96042}Proszę się nie obawiać.|Nie mam zamiaru tu samemu zostawać.
{96043}{96150}Poszukam telefonu i zadzwonię na policję.
{97493}{97569}- Przepraszam.|- W porządku.
{97570}{97680}- Tak nagle na mnie wyskoczył.|- Tak jak to zwykle czynią czarne koty.
{97681}{97750}To ich specjalność.
{97751}{97877}Tylko jak on się tu dostał,|skoro okno i drzwi były zamknięte?
{97883}{97942}O nie...
{98392}{98435}Znalazłem ich na zewnątrz.
{98436}{98481}- Cześć.|- Ktoś nas zaatakował.
{98482}{98537}- Przepraszamy za kłopot.|- To było okropne.
{98538}{98601}Nasz pociąg nie przyjechał.|Stacja została zamknięta,
{98602}{98661}ale pamiętaliśmy kierunek,|w jakim naczelnik kazał ci się udać.
{98662}{98713}Ot tak sobie stamtąd wyszedł.
{98714}{98783}- Więc przyszliśmy tutaj.|- Nigdy w życiu tak się nie bałam.
{98784}{98829}Jeżeli to jednak jest|dla ciebie problem...
{98830}{98921}Andrew, zamkniesz się|i dasz mi powiedzieć?
{98922}{99051}Dacie wiarę, że szliśmy w tą burzę,|przemoknięci do suchej nitki,
{99052}{99164}gdy nagle znikąd|zaatakował nas jakiś psychol.
{99165}{99265}Zniknął tak szybko, jak się pojawił.
{99272}{99323}Musiał ich zaatakować z ukrycia.
{99324}{99354}Nie wyglądał nawet jak człowiek.
{99355}{99439}W każdym razie, teraz jesteśmy tutaj.|Możemy gdzieś to wysuszyć?
{99440}{99489}Możecie skorzystać z mojego pokoju.
{99490}{99581}Panie Magee, mogę prosić na słówko?
{99582}{99708}Panna Norton z pewnością|zaprowadzi państwa do pokoju.
{99715}{99852}/Nienawidzę tego miejsca.|/Jak nie ulewa, to atakujący maniak.
{99938}{99987}Tuż przed tym,|jak usłyszałem krzyk tej dziewczyny,
{99988}{100072}mógłbym przysiąc,|że coś widziałem,
{100073}{100127}aczkolwiek mogło mi się też przewidzieć.
{100128}{100222}Jednakże tego z pewnością|sobie nie przewidziałem.
{100223}{100273}- Jezu!|- Wszystkie cztery.
{100274}{100299}Ale jak?
{100300}{100346}Są rozerwane na strzępy.
{100347}{100483}Sądząc po śladach na drzwiach sypialni,|mógł to zrobić gołymi rękoma.
{100505}{100575}A mój samochód?
{100615}{100721}Umieram z głodu.|Macie tu jakieś jedzenie?
{100722}{100812}Pewnie zostało coś z kolacji.
{100966}{101070}Jak pan widzi, zostaliśmy tu uwięzieni.
{101090}{101155}Czułbym się teraz bezpieczniej|mając broń w tylnej kieszeni.
{101156}{101200}Musimy powiadomić pozostałych.
{101201}{101252}Wygląda to przerażająco,|i takie w istocie jest.
{101285}{101414}Wie pan, co zrobimy, jeśli ten facet|rzeczywiście nagle się pojawi?
{101415}{101534}Gdybym to wiedział, byłbym|o niebo szczęśliwszy, zapewniam pana.
{101535}{101615}Samochód Mary.|Mówiła, że zaparkowała gdzieś z tyłu.
{101616}{101698}Może do niej nie dotarł?
{102309}{102399}Musiał użyć noża lub brzytwy.
{103231}{103305}Martwiłam się.|Gdzie byłeś?
{103306}{103352}Zmokłem.
{103353}{103410}Zastanawiałem się nad tą parą,|co właśnie przyjechała...
{103411}{103461}Diana i Andrew Colder.
{103462}{103548}Tak, może ma on|zapasową parę butów i skarpet?
{103549}{103613}Zapytam go.
{103634}{103709}Proszę pamiętać, panie Magee,|o czym mówiliśmy.
{103710}{103782}Nie wiem, czy będą pasować,|ale może pan przymierzyć.
{103783}{103883}Przepraszam, ale to wszystko, co mam.
{104023}{104074}/Nigdy bym czegoś takiego nie przypuszczał,|/ale Diana...
{104118}{104203}/Te wakacje miały rozwiązać|/nasze problemy małżeńskie...
{104236}{104359}/Ale od samego początku|/to jedna wielka katastrofa.
{104360}{104413}A pan co tu robi?
{104414}{104446}Próbuję napisać powieść.
{104447}{104491}Poważnie?|Ja jestem artystą.
{104492}{104552}Ciągle walczę.|Miałem niedawno wystawę.
{104553}{104591}Nawet sprzedałem jeden obraz.
{104592}{104653}To było studium,|do którego pozowała mi Diana.
{104654}{104711}Jasne.
{104786}{104899}Pasują idealnie.|Czuję się jak nowo narodzony.
{104915}{105019}Właśnie taki jest kłopot z Andrew.|Jest typowym umartwiającym się artystą.
{105020}{105169}Cały czas jest taki artystyczny.|Dlaczego wszyscy mają za to cierpieć?
{105186}{105269}Andrew, kochanie.|Właśnie o tobie mówiłam.
{105270}{105293}Naprawdę?
{105294}{105364}O twojej twórczości artystycznej.
{105365}{105482}Pan Corrigan powiedział,|że kolekcjonuje obrazy.
{105488}{105528}Interesuję się głównie posiadłościami.
{105529}{105593}Obrazy to efekt uboczny.
{105594}{105663}Gdy byłem młodszy to trochę malowałem.
{105664}{105785}Też chciałem zostać artystą,|ale tak się nie stało.
{105886}{105957}Jest pan żonaty?
{105959}{105991}Owszem, jestem.
{105992}{106089}Pańska żona to szczęśliwa kobieta.
{106096}{106126}No nie wiem.
{106127}{106238}Być żoną człowieka sukcesu,|bogatego, przystojnego...
{106239}{106274}Diana, przestań!|Ostrzegam cię!
{106275}{106344}Co się stało, kochanie?|Znów bierzesz to do siebie?
{106345}{106395}Jeśli chce pan wiedzieć,|panie Corrigan,
{106396}{106561}jego w łóżkowe umiejętności są takie same,|jak sprzedaż tych głupich obrazów.
{106562}{106655}Widzi pan?|Jest taki dziecinny.
{107103}{107164}Victoria?
{107202}{107270}Co się dzieje?
{107586}{107647}Victoria?
{107862}{107915}Victoria, kochana.
{107916}{107980}Victoria...
{108055}{108112}O nie.
{108249}{108327}Struna od pianina.|Musiał usłyszeć jak śpiewa.
{108396}{108428}Upokorzyłaś mnie!
{108429}{108515}Dobrze się bawiłam,|podczas gdy ty przynudzałeś.
{108516}{108561}Obmawiając mnie?|Flirtując z nim?
{108562}{108645}Nawet jeśli, to co?|Jest atrakcyjny, powodzi mu się.
{108646}{108730}- Jak wszyscy inni.|- Znów zaczynasz ze swoimi głupimi domysłami.
{108731}{108768}Jestem twoim mężem, na Boga!
{108769}{108828}Mężem?|Co ty nie powiesz?
{108829}{108891}- Ostrzegam cię!|- Przed czym?
{108892}{108950}Przed kolejną twoją kolejną,|dziecinną błazenadą?
{108951}{109008}Nie rozumiesz, że mam tego dość?
{109009}{109168}Mam dość twojego jęczenia, depresji!|Mam dość tego wszystkiego i dość ciebie!
{109225}{109309}Ty draniu!|Zobacz, co zrobiłeś!
{109310}{109404}Popatrz na mnie!|Nienawidzę cię!
{109536}{109629}W dzbanku koło łóżka jest woda.
{109818}{109857}Przepraszam za to.
{109858}{109922}Mieliśmy znowu małą sprzeczkę.
{110758}{110795}Nie! Nie! Nie!
{110796}{110896}Nie, moja droga!|Lepiej tam nie idź!
{111322}{111377}Nie dotykaj jej!|Na litość boską, nie dotykaj!
{111378}{111424}Przynieście wody!
{111425}{111482}Diana!
{112125}{112216}Proszę, napij się tego.|To pomoże.
{112217}{112320}Przykro mi.|Nie mamy nic mocniejszego.
{112379}{112490}Jakby na tej wycieczce|było mało problemów.
{112507}{112588}Dlaczego?|Nie rozumiem.
{112617}{112721}Nic nie mów. Pij.|Poczujesz się lepiej.
{112756}{112811}Zostawcie go ze mną.
{112812}{112872}Ona ma chyba rację.
{112873}{113002}Kobiety lepiej sobie radzą|w tak delikatnych sytuacjach.
{113550}{113669}Kenneth!
{114041}{114111}Poncz Victorii!
{114167}{114199}O mój Boże.
{114200}{114258}To okropne.
{114259}{114333}Sam mu go podałem.
{114391}{114463}Patrzcie! Regał.
{115149}{115185}Musiał tu wcześniej wejść.
{115186}{115258}I teraz tam jest.
{115381}{115412}Otruty.
{115413}{115501}O mój Boże.|Czy to się nie skończy?
{115502}{115533}Musimy natychmiast stąd uciekać.
{115534}{115613}Jak to zrobimy bez opon?|Jesteśmy pośrodku pustkowia.
{115614}{115677}Więc co pan sugeruje, panie Magee?
{115678}{115754}Czekać, aż mój brat|wymorduje wszystkich po kolei?
{115755}{115881}Zatrute wino, kwas zamiast wody,|kukła na górze.
{115882}{115935}Jakie ma szanse z nami wszystkimi?
{115936}{116015}Znajdźmy go,|zanim on znajdzie nas.
{116016}{116055}On jest tylko jeden.
{116056}{116109}Nawet jeśli przez 40 lat|nie obcinał paznokci.
{116110}{116164}Gdzie mamy iść?
{116165}{116217}Tu.
{116231}{116311}Dwoje z nas zostanie, dwoje wejdzie do środka|i go stamtąd wykurzy.
{116312}{116415}- Będę w holu.|- Idę z tobą, Kenneth.
{116435}{116470}Klasyczna postawa bohaterki.
{116471}{116556}Chrzanić klasyczną postawę.|Idę z tobą.
{116557}{116590}Dobrze. Chodźmy.
{116591}{116672}Będziemy na was czekać.
{116769}{116877}Twoje ostatnie spotkanie z przeznaczeniem,|prawda bracie?
{116888}{116947}O matko.
{117286}{117317}Wszystko w porządku?
{117318}{117388}Przewidziało mi się.|Przepraszam.
{117826}{117871}Muszę się pani do czegoś przyznać.
{117872}{117950}Doceniam to, co pani robi.
{117951}{118039}Ten koszmar, w który pani weszła.
{118040}{118140}Nigdy nie byłem szczególnie odważny.
{118160}{118277}Ten wieczór jest dla mnie|niezwykle niepokojący.
{118321}{118468}Okropną rzeczą jest świadomość,|że żyje się ciągle w obliczu strachu.
{118487}{118575}Strach to wszystko, co znam.
{118701}{118771}Panie Grisbane?
{118807}{118868}Kenneth?!
{118902}{118995}Jestem tutaj!|Świeca mi zgasła!
{119034}{119131}Trzymaj się!|Zostań tam, gdzie stoisz.
{119132}{119200}Wracam po ciebie!
{119397}{119474}Tutaj! Jestem tutaj!
{119483}{119541}Proszę!
{119752}{119807}Mary?
{120084}{120143}Kenneth?
{120343}{120430}Dzięki Bogu!|Tak się bałam!
{120893}{120983}Chodź. Wydostaniemy cię stąd.
{121724}{121814}Więc mój drogi brat nie żyje.
{121837}{121907}- Co?|- Powieszony.
{121908}{121968}Nie ma stąd ucieczki.
{121969}{122051}Nasz los został przesądzony dawno temu.
{122052}{122121}Stary porządek przepadł na zawsze.
{122122}{122213}A teraz my musimy obrócić się w popiół.
{122214}{122347}Przeznaczenie i zemsta często są|ze sobą powiązane, prawda?
{122407}{122465}Bracie.
{122932}{123006}/Roderick Grisbane
{123161}{123222}Corrigan.
{123238}{123301}- Roderick?|- Tak.
{123302}{123362}Uciekłem.
{123363}{123436}Oczywiście musiałem co jakiś czas wracać,
{123437}{123516}by przekonać Victorię,|że nadal mnie więzicie.
{123517}{123651}Przez 40 lat czekałem na tą jedną,|ostateczną chwilę zemsty.
{123713}{123788}Nie, Roderick.|Ja byłem prawowitym hrabią.
{123844}{123920}Prawnie to wszystko powinno być moje.
{123921}{124048}Jak mogłem pozwolić,|by przeszkodził temu tani skandal?
{124073}{124140}Tani skandal?
{124202}{124319}Prosta, wiejska dziewczyna|i 14-letni chłopiec.
{124402}{124503}Ta prosta dziewczyna, którą uwiodłeś,
{124519}{124617}zamordowałeś ją,|domagając się sprawiedliwości.
{124618}{124713}Zaś ja, twój drogi brat Roderick,
{124743}{124853}przybyłem tu,|by wydać wyrok niczym sędzia.
{124880}{124961}I zarazem kat.
{125121}{125190}Mylisz się, Roderick.
{125191}{125255}Mylisz się.
{125274}{125362}Nie szukasz sprawiedliwości.
{125364}{125428}Tylko krwi.
{126256}{126311}Mary?
{131001}{131059}O Boże!
{131116}{131195}Nie chciałem z tobą walczyć.
{131196}{131278}Nie widzisz, że znam prawdę?
{131279}{131349}Wiem, jak długo cierpiałeś.
{131350}{131424}Czy pan rozumie, panie Magee...
{131437}{131560}Czy pan rozumie,|czego pan doświadczył?
{131612}{131682}Nie rozumiem...
{134669}{134707}Gratulacje, Bernard.
{134708}{134809}Co za upadek, z samej góry.|Cudownie.
{134816}{134908}Zawsze byłeś dobry|w spadaniu z wysokości.
{134909}{135062}Bez porównania, Jeffrey, z twoją sceną śmierci,|którą zagrałeś wyśmienicie.
{135063}{135136}Po tylu latach, sukinsynu.
{135137}{135237}Uwielbiam takie przedstawienia, Humprey.|Uwielbiam, kochany.
{135238}{135332}Teraz już wiem,|czemu nazywali cię wodociągiem.
{135333}{135398}Niektórzy mówili na mnie Wielki Ściek.|(nieprzetłumaczalna gra słów)
{135399}{135461}Ty też byłaś świetna.
{135462}{135544}Musiałem drzeć się jak opętany.|Prawie zdarłem sobie struny głosowe.
{135561}{135607}Ja zawsze dostaję takie role.
{135608}{135683}Albo jestem cała we krwi,|albo pocięta.
{135684}{135759}Musiałam poświęcić godzinę|na zmycie makijażu.
{135760}{135858}Też chciałam umrzeć.|Chciałam zrobić coś bardziej wyrazistego.
{135859}{135959}- Rozumiem.|- Przepraszam na moment.
{135968}{136021}- Sam, jeszcze szampana?|- Dziękuję.
{136022}{136096}- Kenneth?|- Nie, dzięki.
{136097}{136181}Naprawdę w to uwierzyłeś?
{136182}{136246}Oczywiście.
{136307}{136354}Jesteś draniem, wiesz o tym?
{136355}{136433}Jestem wydawcą.|Czego oczekiwałeś?
{136434}{136525}Cześć. Mam nadzieję, że wybaczysz nam|to małe przedstawienie?
{136526}{136597}Oczywiście.|Było bardzo przekonywujące.
{136598}{136659}- Byłeś świetny.|- Dziękuję.
{136660}{136744}Naprawdę w to uwierzyłem.|Tak jak w ciebie.
{136745}{136796}Może cię to zainteresuje?
{136812}{136882}Szkoda, że nie prowadzisz castingów,|prawda Phil?
{136883}{136924}Zgadzam się.
{136925}{137021}Phil to mój mąż.|Powinnam was sobie przedstawić.
{137022}{137093}Tak. Oczywiście.
{137196}{137271}Chyba nie jesteś zły, chłopcze?
{137272}{137336}Nie, Sam.|Wdzięczny.
{137337}{137413}Nauczyłeś mnie dziś czegoś.
{137414}{137530}Uczucia osobiste są ważniejsze|niż wszystko inne.
{137531}{137616}Od zawsze powtarzałem,|że powinieneś to umieścić w powieści.
{137617}{137689}Rozumiem, w czym rzecz.
{137690}{137784}Kłopot w tym, że to trochę boli.
{138197}{138275}/...i dostał nauczkę.
{139919}{140013}20 tysięcy dolarów.|Niesamowite.
{140026}{140097}Absolutnie niesamowite.
{140098}{140164}Tylko nie proś mnie,|bym to zrobił raz jeszcze.
{140165}{140261}- Krótka.|- A czego się spodziewałeś po 24 godzinach?
{140262}{140401}Dziwne, ale gdy to pisałem,|naprawdę zależało mi na postaciach.
{140437}{140580}Zabawne. To tylko głupia historia o wydawcy,|który zakłada się z pisarzem.
{140581}{140638}Zbieżność osób i zdarzeń|oczywiście przypadkowa.
{140639}{140673}Oczywiście.
{140674}{140743}Sam, może to zabrzmi dziwnie...
{140744}{140844}ale nawet z tym zakręconym zakończeniem,|kiedy wszystko okazało się żartem...
{140845}{140883}Nie wiem, brzmi dziwne.
{140884}{140938}Ciągle to powtarzasz.
{140939}{140994}Podobało mi się.
{140995}{141044}Może rzeczywiście chodzi o postacie.
{141045}{141096}A niech to!|Dobrze się bawiłem, pisząc to.
{141097}{141152}Nie mogę się doczekać,|by to przeczytać.
{141153}{141212}Jestem pewien, że przyniesie taki zysk,|jak inne twoje powieści.
{141213}{141252}Świetnie.
{141253}{141346}Ale czy naprawdę to jest ważne?
{141425}{141513}Później do ciebie zadzwonię.
{142287}{142382}Przepraszam.|Mam nadzieję, że cię nie przestraszyłam.
{142383}{142434}Nie.
{142435}{142491}Widziałam cię tu wcześniej z Samem.
{142492}{142551}Samem...
{142568}{142598}Tak, to mój szef.
{142599}{142665}Jestem jego sekretarką. Mary.
{142666}{142750}- Norton?|- Nie, Jameson.
{142776}{142809}Cześć.
{142810}{142890}Zazwyczaj zajmuję się naszymi pisarzami|na oficjalnych wizytach.
{142891}{142948}Serio?
{142994}{143099}Proszę mi powiedzieć, pani Norton...|Przepraszam, pani Jameson...
{143100}{143213}Wierzy pani w miłość|od pierwszego wejrzenia?
{143215}{143272}Cóż...
{143324}{143386}Czemu nie?
{144228}{144308}tłumaczenie: techniacz
{144312}{144379}korekta: Rado
{144387}{144480}>> DarkProject SubGroup <<|>> Mroczna Strona Napisów <<
{144481}{144558}www.dark-project.org


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Essie Summers House of the Shining Tide
The Babylon Project Eye of the Shadow
Audioslave Shadow Of The Sun
House Of Pain ?ck From The?ad
In the Shadow of the Wall
House Of Pain Top O The Morning To Ya
Shadow of the Vampire
House Of Pain Shut the Door
House Of Pain Who s the Man
House Of Pain House of Pain and the Rising Sun
DragonQuest The House of Kurin
House Of Pain One For the Road

więcej podobnych podstron