I Batman Zbawia Świat 1965 Napisy PL


00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:16:PODZIĘKOWANIA| |PRAGNIEMY WYRAZIĆ NASZĄ WDZIĘCZNOŚĆ
00:00:20:PRZECIWNIKOM ZBRODNI|ORAZ ORĘDOWNIKOM PRZECIW PRZESTĘPSTWU
00:00:24:Z CAŁEGO ŚWIATA|ZA ICH DOBRY PRZYKŁAD.
00:00:27:DLA MIŁOŚNIKÓW PRZYGODY,|CZYSTEGO ESKAPIZMU
00:00:30:DOBREJ ROZRYWKI,|MIŁOŚNIKÓW ZABAW I DZIWOT
00:00:34:DLA NICH WSZYSTKICH|Z CAŁYM SZACUNKIEM
00:00:37:DEDYKOWANY JEST TEN FILM.
00:00:42:JEŚLI PRZEOCZYLIŚMY|JAKĄŚ ZNACZNĄ GRUPĘ MIŁOŚNIKÓW
00:00:46:TO PRZEPRASZAMY - PRODUCENCI
00:01:02:W rolach głównych.
00:01:17:KOBIETA KOT
00:01:22:JOKER
00:01:26:PINGWIN
00:01:31:ENIGMA
00:02:36:/Ten jacht przewozi.../
00:02:38:/rewolucyjny wynalazek naukowy, do Gotham City./
00:02:41:/Na w pełni spokojnej autostradzie.../
00:02:44:/milioner Bruce Wayne.../
00:02:46:/i jego podopieczny, Dick Grayson.../
00:02:48:/zostali zwołani na spotkanie w Wayne Manor.../
00:02:52:/dotyczące anonimowego wezwania o pomoc./
00:02:55:/Wynalazek i jego twórca.../
00:02:57:/są w śmiertelnym niebezpieczeństwie, na jachcie./
00:03:02:/Nikt nie może uniknąć odpowiedzialności.../
00:03:04:/Bruce i Dick,/
00:03:06:/zdecydowanie, z dużą prędkością.../
00:03:09:/podążają do jaskini Batmana./
00:03:12:/Następnie.../
00:03:14:/jak wiele razy przedtem.../
00:03:17:/jako Batman i Robin.../
00:03:19:/dzielni wojownicy przeciwko zbrodni.../
00:03:21:/przyniosą pomoc./
00:03:26:Zasilanie z baterii atomowych.
00:03:28:Turbiny prędkościowe.
00:03:47:Bat-samochód do lotniska.
00:03:49:Kod czerwony.
00:03:50:Przygotujcie batkopter.
00:04:10:Bat-samochód już tam jedzie.
00:04:12:/Kod czerwony./
00:04:13:/Wieża Gotham do wszystkich statków powietrznych.../
00:04:16:/znajdujących się w strefie kontrolnej Gotham./
00:04:19:/Podajcie swoje pozycje./
00:04:21:/Batkopter gotowy do odlotu./
00:05:04:Dobrze wiedzieć...
00:05:06:że to robią.
00:05:28:Kierunek kursu 0-3 na prawą burtę.
00:05:31:Roger.|Dokładnie do portu.
00:05:38:Altitude 317.
00:05:41:Obniżanie - 49.
00:05:48:Spuść drabinę.
00:05:50:Spuszczona.
00:06:00:BAT-DRABINA
00:06:11:Zablokuj komputer pokładowy.
00:06:13:Automatyczny pilot.
00:06:21:Uważaj, Batmanie.
00:06:23:To może być trudne.
00:06:25:Zachowam rozum...
00:06:28:...na minutę.
00:07:01:Batman do Robina.|Zmniejsz moc.
00:07:11:Zniż się.
00:07:14:Zrozumiałem.|Wykonuję.
00:07:35:Drabina do góry.
00:07:44:A niech to ryba!
00:08:00:Podaj mi bat-spray odstraszający rekinów.
00:08:06:OCEANICZNE ODSTRASZACZE|BAT-SPRAYE
00:09:06:Wystarczy, koniec zdjęć.
00:09:08:Konferencja prasowa ma być zwięzła, proszę państwa.
00:09:13:Mr. Merrick, Gotham City Times.
00:09:15:Transatlantycki jacht płynący do miasta...
00:09:18:po prostu zniknął.
00:09:20:Bzdury.|Jak jacht może zniknąć?
00:09:23:Czyli to nieprawda?
00:09:24:Tak jak powiedziałem.
00:09:26:Mr. Stanley.
00:09:28:Ten jacht należał do Gorzelni Wielkiego Bena.
00:09:31:Zgadza się.
00:09:32:Czy to nie właściciel firmy, komandor Schmidlapp...
00:09:35:współpracuje przy
00:09:37:tym nowym wynalazku?
00:09:39:Żadnych już pytań o statek.
00:09:41:A co z wybuchowym rekinem?
00:09:43:Bez wątpienia, nieszczęśliwe zwierze...
00:09:46:które przez przypadek połknęło pływającą minę.
00:09:49:Pani...
00:09:51:Comrade Kitanya Irenya Tatanya Karenska Alisoff.
00:09:54:Jestem z Sygnałów Moskwy.
00:09:57:To zaszczyt widzieć panią tutaj.|Czymś mogę służyć?
00:10:00:Jeśli pan mógłby, proszę zdjąć maskę
00:10:02:aby pokazać nam swój lepszy wizerunek.
00:10:05:Batman ma zdjąć maskę?
00:10:07:Ta kobieta jest szalona.
00:10:10:Proszę.
00:10:11:Ta młoda dama jest obca nam tu.
00:10:14:Jej życzenie nie jest niczym nienaturalnym...
00:10:16:jednakże niewykonalnym.
00:10:19:Niewykonalnym?
00:10:20:W rzeczy samej.
00:10:22:Gdybyśmy zdjęli maski z Robinem...
00:10:25:nasza prawdziwa tożsamość byłaby już znana.
00:10:28:To zniszczyłoby ich wartość.
00:10:30:Nawet komisarz Gordon oraz ja...
00:10:32:nie wiemy, kim naprawdę są.
00:10:34:Nawet nasi krewni nie wiedzą o nas nic.
00:10:37:Wasze kostiumy są takie dziwaczne.
00:10:40:Niech to pani nie zniechęca.
00:10:43:Pod tymi ubiorami kryją się zwykli Amerykanie.
00:10:46:Jesteście jakby tajnymi służbami bezpieczeństwa?
00:10:49:Batman i Robin są wyznaczonymi stróżami prawa.
00:10:53:"Wspierać policję" - to nasza dewiza.
00:10:56:Dobrze powiedziane.
00:10:57:I w ten sposób najlepiej zakończyć konferencję.
00:11:01:Dziękujemy.|Miłego dnia.
00:11:05:Wszyscy wychodzimy.
00:11:07:Już chyba nie mają wątpliwości, kim jesteście.
00:11:10:Gdybym powiedział im prawdę...
00:11:12:całe miasto by spanikowało.
00:11:15:Jasne, a co to za prawda?
00:11:18:Przynęta.
00:11:19:Anonimowa uwaga,|że komandor Schmidlapp jest w niebezpieczeństwie.
00:11:23:Okrutny zamach na życie Batmana.
00:11:26:Masz na myśli jacht komandora?
00:11:29:Został gdzieś porwany?
00:11:32:Dokładnie.
00:11:33:Ciekawe, kto za tym stoi.
00:11:35:Niech mi pan powie, komisarzu...
00:11:37:jacy wielcy przestępcy są obecnie na wolności?
00:11:40:Zaraz sprawdzę.
00:11:41:Proszę o najświeższy raport
00:11:43:o przestępcach na wolności.
00:11:45:Proszę, wszystko na ekranie TV.
00:11:53:/Raport nt./
00:11:55:/znanych kryminalistów, będących na wolności./
00:11:58:Pingwin.
00:11:59:Mistrz drobiowej gry...
00:12:02:maestro miliona kryminalnych parasoli.
00:12:05:Joker!
00:12:13:- Enigma też na wolności?|- Na to wygląda.
00:12:15:To już plaga...
00:12:17:z tymi ich ciągłymi problemami.
00:12:20:Boże! I Kobieta-kot.
00:12:22:/Koniec raportu./
00:12:24:To może być ktoś z nich.
00:12:27:Tylko który?
00:12:29:Którzy?
00:12:30:To podejrzane, co mi się przydarzyło.
00:12:33:Tam gdzie ryba...
00:12:35:może być i pingwin.
00:12:37:To stało się na morzu Kkot.
00:12:40:Kapujecie?|"K" jak Kobieta-kot.
00:12:43:I jeszcze...
00:12:44:eksplodujący rekin...
00:12:46:który przyczepił mi się do nogi.
00:12:48:Joker!
00:12:49:Do tego jeszcze ta cała enigmatyczność.
00:12:53:Enigma-tyczność.
00:12:54:Enigma?
00:12:56:To nam daje...
00:12:59:do myślenia.
00:13:00:Muszę się wypowiedzieć na ten temat.
00:13:04:Czworo z nich.
00:13:06:Zjednoczyli swoją moc.
00:13:08:Koszmar!
00:13:09:Batmanie, to możliwe?
00:13:11:Nie jestem pewien...
00:13:13:ale wiem...
00:13:16:kto może coś wiedzieć.
00:13:18:Chodź Robin, do jaskini.
00:13:21:Nie mamy chwili do stracenia!
00:14:03:Ahoj, Kobieto-kot.
00:14:04:Ty imbecylu, już ci mówiłam.
00:14:06:Nigdy nie używaj mojego prawdziwego imienia|w miejscach publicznych.
00:14:17:Ty i twój wybuchowy rekin.
00:14:20:Skąd mogłem wiedzieć, że...
00:14:23:mają spray odstraszający rekiny.
00:14:28:Ty wydymany pingwinie!
00:14:30:Spokojnie, przyjaciele.
00:14:32:Uściśnijmy sobie dłonie.
00:14:35:Jeden dowcip dziennie,|odpędza przygnębienie.
00:14:39:Idź, Hecate.|Wydrap im oczy.
00:14:43:Zabierz tę wygłodniałą panterę.
00:14:45:Nakarmię nią ptaki.
00:14:48:Ubezwłasnowolnię ją konfetti.
00:14:51:Zjednoczone Podziemie!
00:14:53:Ha!
00:14:54:Prawie tak zdjednoczeni...
00:14:55:jak kwatery główne...
00:14:58:na wschodniej rzece Gotham.|Co z wami?
00:15:00:Ma rację.
00:15:02:Jeśli nie uda nam się wchłonąć
00:15:05:naszej kryminalnej dumy...
00:15:07:Racja, Enigmo!
00:15:09:Musimy działać razem...
00:15:11:albo osobno.
00:15:14:W wigilię największego naszego kryminalnego skoku.
00:15:18:Jak to szło, Kocie?
00:15:21:Mruu-downie.
00:15:23:Mruu-skonale.
00:15:25:W moim przebraniu, jako Kitka,
00:15:28:podejrzałam ich konferencję prasową.
00:15:30:Są całkowicie zaniepokojeni.
00:15:32:Ale jeszcze ich nie zatopiliśmy.
00:15:34:Niestety.
00:15:37:Buty Batmana nawet nie były mokre.
00:15:41:Czy nasz zakładnik wie, że...
00:15:43:został porwany?
00:15:45:Nie.
00:15:46:Dzwoni ciągle, chcąc herbaty.
00:15:51:Znowu.
00:15:53:Zanieście mu.
00:16:04:Proszę wejść.
00:16:06:Pańska herbata, komandorze Schmidlapp.
00:16:08:Dziękuję.
00:16:10:Naprawdę wykwintna obsługa na tym jachcie.
00:16:13:Staramy się,|aby pasażerowie byli zadowoleni.
00:16:16:Twoja twarz jest strasznie blada.
00:16:19:Na pewno dobrze się pan czuje na morzu?
00:16:22:Moje obowiązki to powodują.
00:16:25:Jak długo jeszcze pozostaniemy
00:16:28:odcięci od Grand Banks przez tę mgłę?
00:16:31:Naprawdę ciężko mi powiedzieć.
00:16:33:Przynajmniej przeczytam do końca|książki Dickensa.
00:16:38:Jednakże chciałbym już dotrzeć do Gotham City.
00:16:41:Przewożę ze sobą naprawdę niezły wynalazek.
00:16:44:Powinien być warty miliony dolarów.
00:16:50:Jeśli czegoś pan sobie życzy, proszę dzwonić.
00:17:10:Wynalazek komandora Schmidlappa|w naszych rękach.
00:17:13:Cały świat dosłownie...
00:17:15:w naszym zasięgu.
00:17:17:A Batman i Robin ciągle żyją|i mogą nas powstrzymać.
00:17:22:Wszystko w porządku z zakładnikiem.
00:17:25:Nie ma pojęcia.
00:17:27:Ale tych dwoje ma pojęcie...
00:17:30:i gdy dowiedzą się więcej...
00:17:32:Będą chcieli rozwiązać zagadkę.
00:17:35:Będziemy tam pierwsi.
00:17:37:Oczywiście, jeśli się pośpieszymy.
00:17:40:Kocie, ty wiesz coś o tych kwaterach głównych.
00:17:43:Uwaga, wy durnie.
00:17:46:Idźcie do sekretnego doku.
00:17:49:Przygotujcie łódź podwodną.
00:17:53:Yo-ho co?
00:17:54:- Sir!|- Sir!
00:17:59:Na świętego magika!
00:18:04:Kamera z helikoptera|była skierowana dokładnie na jacht.
00:18:08:Moje przeczucie sprawdziło się.
00:18:11:Nie rozumiem.
00:18:13:Nikt nie potrafi skonstruować statku...
00:18:16:który po prostu znika...
00:18:18:pod warunkiem, że on tam naprawdę był.
00:18:22:Masz na myśli...
00:18:23:Dokładnie, Robin.
00:18:24:Jacht, który myślelismy, że widzimy...
00:18:27:był zwykłą iluzją...
00:18:29:podchwytliwą projekcją...
00:18:31:przypominającą fatamorganę.
00:18:34:Nie została przepuszczona|przez polaryzujący filtr kamery.
00:18:38:Chyba wiem, skąd jest ta projekcja.
00:18:42:Zobacz na tą boję.
00:18:43:Co z nią?
00:18:46:Współrzędne naszej pozycji
00:18:48:były 10.3 x 69-B.
00:18:50:Wprowadź te wartości
00:18:52:do nawigacyjnego komputera pokładowego.
00:19:03:Negatywne.|Żadnej boji tam nie było.
00:19:06:Tak jak sądziłem.
00:19:08:Boja została specjalnie przygotowana.
00:19:11:Może oszuści zostawali odciski palców.
00:19:13:Dobrze myślisz.|Do bat-łodzi.
00:20:09:Jest jedna rzecz, której nie pojmuję.
00:20:13:Co się stało z prawdziwym statkiem?
00:20:17:Został ukryty...
00:20:19:na jakiejś wyspie wraz z załogą.
00:20:22:Z komandorem Schmidlapp?
00:20:24:Dokładnie.
00:20:25:Porywacze potrzebowali go wraz...
00:20:28:z jego wynalazkiem, taki był ich plan porwania.
00:20:35:Obserwuj radar.
00:20:37:Patrz, czy nie ma jakiś podejrzanych statków.
00:20:40:Obserwuję, Batmanie.
00:20:42:Cały ocean dla nas, nie ma nikogo.
00:20:58:Plan zanurzenia, Mr. Bluebeard.
00:21:00:Podnieś ją o 3 stopie.
00:21:03:Mam nadzieję, że wiesz co robisz.
00:21:06:Enigma, daruj pan sobie
00:21:08:swoje insynuacje.
00:21:12:Opierasz się o komputer kontrolny!
00:21:15:Nie brzmij tak despotycznie.
00:21:19:Jak mówi jeden wiersz,
00:21:21:"Ty rządzisz na lądzie."
00:21:23:"Na morzu, ja rządzę."
00:21:29:Uwaga, uwaga.
00:21:31:Mówi wasz kapitan.
00:21:34:Dopływamy do boji.
00:21:36:Zaostrzcie kordziki.
00:21:49:Co?
00:21:50:Niezydentyfikowana łódź.
00:21:52:Położenie - 113.
00:21:54:Mr. Bluebeard,|trzymajcie ją mocno.
00:21:56:Peryskop.
00:21:58:Yo ho!|Peryskop.
00:22:25:Niech to góry lodowcowe!
00:22:27:Tak jak miałem nadzieję.
00:22:30:Uważaj, Robin.
00:22:33:Podwodna klatka dla rekinów.
00:22:35:Stąd tamta ryba.
00:22:38:Co za okrucieństwo,
00:22:40:wypchać rekina trotylem.
00:22:42:Nic świętego dla tych diabłów.
00:22:45:Torpedy!|Na co czekamy?
00:22:48:Łańcuch komend.
00:22:50:Pingwin pokieruje statkiem.
00:22:53:Załaduj działa torpedowe.
00:22:58:Załadujcie działa torpedowe.
00:23:04:Sól i rdza,
00:23:06:dawne oddziały...
00:23:07:do walki z przestępczością.
00:23:09:Nie ma odcisków palców.
00:23:11:Zobacz, Batmanie.
00:23:18:Ten projektor fatamorgany...
00:23:21:musi być gdzieś pod tą kopułą.
00:23:28:Co za supermocne soczewki!
00:23:31:Nic dziwnego, że daliśmy się na to nabrać.
00:23:36:Spójrz, Robin.
00:23:40:Na świętego Józefa!|Peryskop piratów!
00:23:43:Zauważyli nas!|Wyślijcie samonaprowadzające torpedy!
00:23:47:Te od samonaprowadzania.
00:23:50:Szalony ptaku, zestrzel ich, szybko.
00:23:54:Mr. Morgan,|uruchom
00:23:56:zdalnie sterowany magnes Pingwina
00:23:58:znajdujący się w boji.
00:24:04:Niech to!|Co się dzieje?
00:24:07:Potwory!
00:24:08:Zamienili tę boję...
00:24:10:w gigantyczny magnes.
00:24:12:Przyciąga nas, bo mamy metalowe pasy.
00:24:17:Działa torpedowe załadowane.
00:24:20:Batmanie, jesteśmy bezradni...
00:24:22:wobec tej niewidocznej siły.
00:24:25:Spokojnie.|Jest jedno wyjście.
00:24:28:Jakie, Batmanie?
00:24:30:Gdybym tylko mógł wyjąć...
00:24:33:mój przekaźnik z paska...
00:24:36:Mr. Joker, gotowy do wystrzału?
00:24:39:Gotów!
00:24:41:5...
00:24:42:4...
00:24:44:3...
00:24:45:2...
00:24:46:Ognia!
00:24:48:Ognia!
00:24:55:Torpedy!
00:25:00:Gdybym tylko...
00:25:02:zmienił polaryzajcę...
00:25:03:wysłał fale do torped.
00:25:16:Co się stało?
00:25:18:Mr. Joker, odpalmy drugą!
00:25:20:Ognia, dwa!
00:25:27:Zbliża się następna.
00:25:38:Ty i te twoje przedwojenne torpedy!
00:25:41:Na pewno użył przekaźnika zmieniającego polaryzację.
00:25:45:Mr. Joker, ognia!
00:25:47:Ognia!
00:25:56:Zbliża się trzecia, Batmanie.
00:26:06:Zakłóć ją!
00:26:08:Baterie wyczerpały się!
00:26:15:Ta idzie dalej.
00:26:17:Racja.
00:26:19:Poszła dalej.
00:26:29:Wynurzamy się!
00:26:51:Kurcze, prawie by z nas...
00:26:53:nic nie pozostało.
00:26:55:Prawda.|To było szlachetne ze strony...
00:26:58:tego zwierza, że rzuciło się na...
00:27:00:tę ostatnią torpedę.
00:27:02:Oddało swe życie za nas.
00:27:12:Proszę mnie połączyć z Pentagonem...
00:27:14:z działem marynarki wojennej.
00:27:21:Biuro admirała Fangschliestera.
00:27:25:Witam.|Mówi Batman.
00:27:27:Dzień dobry.
00:27:29:Kto to?
00:27:31:Batman.
00:27:32:Och, Batman.
00:27:33:Ahoj!|Cóż mogę dla ciebie zrobić?
00:27:36:Czy sprzedaliście ostatnio...
00:27:38:jakąś wojenną łódź podwodną...
00:27:40:a jeśli tak, to komu?
00:27:43:Chwileczkę.|Muszę sprawdzić.
00:27:51:Ćwicz dalej.
00:27:54:Nie zaprzeczam.
00:27:56:Pozbyliśmy się podwodnej łodzi wojennej...
00:27:59:w zeszły piątek...
00:28:00:model przedatomowy...
00:28:02:niejaki pan P.N. Gwin.
00:28:05:P.N. Gwin?
00:28:07:Pingwin.
00:28:08:Czy ten pan P.N. Gwynne zostawił swój adres?
00:28:12:Nie, tylko numer skrytki pocztowej.|Chce pan?
00:28:15:Nie, dziękuję.
00:28:17:Bardzo pan nam pomógł.
00:28:20:Przerażasz mnie, twój głos brzmi ponuro.
00:28:22:Zrobiliśmy coś głupiego?
00:28:24:Oddanie preatomowej łodzi...
00:28:26:jeszcze osobie, które nie zostawia swojego adresu.
00:28:30:Życzę miłego dnia, admirale.
00:28:34:Cholera.
00:28:35:Pingwin dowodzi łodzią podwodną.
00:28:39:Poważny problem.
00:28:41:Gdybyśmy tylko wiedzieli...
00:28:45:Niech to Polaris!
00:28:50:To z łodzi podwodnej, bez wątpienia.
00:29:07:Ta rakieta... zobacz.
00:29:09:Coś napisała.
00:29:12:CO ROBI INDYK, GDY LECI DO GÓRY NOGAMI?|CO WAŻY 6 UNCJI, SIEDZI NA DRZEWIE I JEST BARDZO
00:29:18:Jakaś zagadka... w formie żartu.
00:29:20:Zawróćmy do siedziby głównej.|Wiesz co to oznacza, prawda?
00:29:34:Nasze najgorsze myśli potwierdziły się.
00:29:36:Pingwin, Joker, Enigma,|ich siły się zjednoczyły.
00:29:40:Bóg jeden wie, co za niesławny cel.
00:29:43:Może być gorzej.
00:29:46:Spójrz na te żarty-zagadki.
00:29:49:"Co robi indyk..."
00:29:51:gdy leci do góry nogami?"
00:29:54:Zjada wszystko po kolei.
00:29:56:I numer dwa.
00:29:57:"Co waży 6 uncji, siedzi na drzewie..."
00:30:00:i jest bardzo niebezpieczne?"
00:30:02:Wróbel z bronią maszynową.
00:30:05:Teraz złóż dwie zagadki w całość.
00:30:07:Co za stworzenie...
00:30:09:je ptaki z drzew?
00:30:12:Panie, chroń nas!
00:30:14:- Kot!|- Kot!
00:30:16:Tak, panowie.
00:30:17:Główna przestępczyni w tej całej aferze...
00:30:21:nasz wróg publiczny nr 1 - Kobieta-kot.
00:30:23:Pingwin, Joker, Enigma...
00:30:26:i Kobieta-kot też.
00:30:29:Suma kątów w prostokącie...
00:30:33:jest zbyt potężna by ją rozpatrywać.
00:30:35:Pracują razem, aby objąć kontrolę nad...
00:30:37:Nad czym?|Nad Gotham City?
00:30:39:Dwoje z nich może właśnie tego chcieć.
00:30:42:Całego kraju?
00:30:44:Jeśli byłoby ich troje.
00:30:47:Ale czworo...
00:30:49:Ich cel to...
00:30:51:cały świat.
00:30:54:Budynek ONZ, moi drodzy towarzysze.
00:30:58:Nasz cel - Rada Bezpieczeństwa ONZ.
00:31:00:Siedzimy jak ptaszyny na drzewie...
00:31:04:czekający na schwytanie...
00:31:06:a wy znów spartaczyliście robotę!
00:31:08:Znowu wspaniały duet uciekł z naszej zasadzki.
00:31:11:Nie prawda!|Przepływający morświn wpadł na torpedy!
00:31:14:Powinni wybudować tam posąg na jego cześć.
00:31:18:Czas ucieka.|Musimy dorwać Batmana...
00:31:20:zanim on dorwie nas.
00:31:22:Być może mógłbym go zwabić w macki...
00:31:27:eksplodującej ośmiornicy.
00:31:29:Daj sobie spokój. Właśnie udało im się zwiać z jednej|z tych twoich eksplodujących zasadzek.
00:31:33:Na pewno ich rozwalimy...|twoimi zakichanymi żartami!
00:31:36:Zamknijcie się!
00:31:37:Mam pewien pomysł.
00:31:41:Zagramy naszymi kartami atutowymi...
00:31:44:jedną ręką...
00:31:46:i zrobimy to tu.
00:31:48:Jak?
00:31:51:Koniec.
00:31:59:Wyrzucimy ich...
00:32:01:z Jokera pudełka...
00:32:04:przez to okno, do morza...
00:32:08:prosto w macki...
00:32:11:wybuchowej ośmiornicy Pingwina!
00:32:14:Wabik...
00:32:15:moje zagadki, oczywiście.
00:32:18:A przynęta...
00:32:21:ty, Kotku.
00:32:23:Szalony...|Kiedy Batman ją kropnie...
00:32:25:zabije ją.
00:32:28:Nie rozumiesz, Joker.
00:32:29:Będzie przebrana za Kitkę...
00:32:32:i jako Kitka zwabi jakiegoś milionera...
00:32:36:w naszą pułapkę...
00:32:38:No jasne!|Dając mu jakąś wskazówkę, aby tu przyjść.
00:32:41:Co spowoduje, że Batman...
00:32:43:przybędzie na ratunek.
00:32:45:Kogo porwiemy?
00:32:50:Wiem, kto będzie świetnym celem.
00:32:54:Bruce Wayne,
00:32:56:czołowy przedstawiciel...
00:32:58:tej okropnej dobroczynnej Fundacji Wayne'a.
00:33:02:Wspaniale!
00:33:04:My porywamy obywatela...
00:33:07:a Batman przybiega go ratować.
00:33:10:Wtedy my łapiemy jego!
00:33:11:Prosto w naszą sprytną pułapkę.
00:33:13:Mruu-downie, Enigma.
00:33:15:Mruu-skonale.
00:33:19:Towarzysz Wayne?
00:33:21:Nazywam się Kitanya Irenya Tatanya Karenska Alisoff.
00:33:25:Jestem z Sygnałów Moskwy.
00:33:27:Moi przyjaciele mówią na mnie Kitka.
00:33:29:Kitka.
00:33:32:Kitka.
00:33:33:Czarująca nazwa.
00:33:35:Dziękuję, towarzyszu Wayne.
00:33:37:Fundacja Wayna
00:33:39:jest znana od Leningradu po Kamczatkę.
00:33:42:Działa w imię pokoju.
00:33:44:Twoje zdjęcie wiele razy było...
00:33:47:opublikowane w Sygnałach Moskwy.
00:33:49:Jestem bardzo wdzięczny.|Nie wiedziałem.
00:33:54:Powiedziałaś, że znalazłaś te zagadki...
00:33:56:w Fundacji Wayna...
00:33:59:wsunięte pod drzwi...
00:34:00:twojego apartamentu?
00:34:03:Tak, towarzyszu Wayne.
00:34:04:Dlatego przyniosłam je tobie.|Myśłałam, że to jakieś głupoty.
00:34:07:Ale potem sobie przypomniałam.
00:34:09:Czyż nie ma niejakiego przestępcy...
00:34:12:zwanego Enigmą...
00:34:14:który żeruje na ludziach Ameryki?
00:34:19:Jest taka postać.
00:34:22:Więc co teraz robimy?
00:34:24:Powiemy o tych zagadkach policji...
00:34:26:czy może temu zamasowanemu kozakowi, Batmanowi?
00:34:30:To zbędne.
00:34:32:Bez wątpienia, to robota|jakiegoś nieszkodliwego osobnika.
00:34:38:Mimo to, powinniśmy poddać tę sprawę...
00:34:41:głębszej analizie,|dzisiaj wieczór przy kolacji?
00:34:45:Cóż za mruu-skonały pomysł.
00:34:50:Jeśli mi wybaczysz, zadzwonię teraz...
00:34:53:aby odwołać poprzednie spotkanie.
00:34:56:Alfred odprowadzi cię do drzwi.
00:35:04:"Do vechera."
00:35:12:Do vechera, towarzyszu Wayne.
00:35:16:Alfred, odprowadź panią Kitkę.
00:35:18:Sprowadź windę do Batjaskini.
00:35:22:To pilne.
00:35:37:Robin, posłuchaj tych zagadek.
00:35:40:Powiedz mi, czy tłumaczysz to tak jak ja.
00:35:44:"Co ma żółtą skórkę i pisze?"
00:35:47:Bananowe pióro kulkowe.
00:35:49:"Jacy ludzie zawsze się gdzieś śpieszą?"
00:35:52:"Rushing people"
00:35:55:Rosjanie!
00:35:56:Co to wg ciebie oznacza?
00:35:59:Banan.|Rosjanin.
00:36:01:Mam!
00:36:02:Jakiś Rosjanin przebierze się za banana...
00:36:06:i rozwali komuś łeb.
00:36:08:Jedyne możliwe znaczenie.
00:36:09:Wyraźne zastraszenie pani Kitki.
00:36:12:Kogo?
00:36:14:Pani Kitki.
00:36:15:Czarującej rosyjskiej dziennikarki...
00:36:17:z Sygnałów Moskwy.
00:36:19:W jakiś sposób...
00:36:21:musi być wmieszana w to, co robią ci kryminaliści.
00:36:26:Jaki mamy plan?
00:36:28:Bruce Wayne pójdzie dzisiaj wieczorem|na kolację z panią Kitką.
00:36:32:Cóż za plan.
00:36:34:Rzadko spotykam dziewczynę...
00:36:36:która jest tak przekonująca...
00:36:39:w kontaktach międzynarodowych.
00:36:41:Nie ważne.|Ty Robin będziesz śledził nas w Batmobilu.
00:36:44:Pilnuj nas przez mikro-TV batskaner.
00:36:48:A jeśli Enigma będzie chciał...
00:36:50:To mu srodze przywalę.
00:36:52:Wtedy zjawi się policja.
00:36:55:Alfred, masz swoje prawo jazdy?
00:36:58:W portfelu, sir.
00:37:00:Prowadź ostrożnie.
00:37:01:To może okazać się pamiętliwa noc.
00:37:49:/Plaisir d'amour./
00:37:54:/Ne dure qu'un moment./
00:37:59:/Chagrin d'amour./
00:38:03:/Dure toute la vie./
00:38:11:/J'ai tout quitte./
00:38:15:/Pour I'ingrate Sylvie./
00:38:22:/Elle me quitte./
00:38:26:/Et prend|un autre amant.../
00:38:38:Ta kurtyna, która dzieli nasze kraje...
00:38:41:jest taka głupia.
00:38:43:Jeśli moglibyśmy tylko znaleźć jakiś sposób...
00:38:47:aby bardziej być zainteresowanym...
00:38:50:każdym z nas.
00:38:53:Musimy znaleźć taki sposób.
00:39:12:Nie powinniśmy tego słuchać.
00:39:16:Niektóre rzeczy muszą być prywatne...
00:39:19:nawet jeśli to przestępca.
00:39:21:Twoja dyskrecja jest godna podziwu.
00:39:23:Czas na kolejny meldunek...
00:39:25:nie sądzi pan, mistrzu Robin?
00:39:27:Przyjąłem.
00:39:30:Komisarzu.
00:39:34:Słucham, Boy Wonder.
00:39:36:Pozycja Batmobilu,|Centralny Park Gotham.
00:39:39:Posuwamy się na południe na West Drive...
00:39:41:za chwilę miniemy posąg Benedicta Arnolda.
00:39:44:Ciągle w parku?|To już prawie godzina.
00:39:48:Co oni robią?
00:39:50:Bez komentarza, komisarzu.
00:39:52:Powiedzmy po prostu,|że nie ma oznak przestępstwa.
00:39:57:Ach tak, rozumiem.
00:40:01:Właśnie pomyślałem o sprytnej pułapce.
00:40:04:Wyślij podkomisarza O'Harę,|aby puścił sygnał Batmana z dachu komisariatu.
00:40:08:Oczywiście, ale po co?
00:40:10:Oszuści pomyślą...
00:40:12:że jedziemy do kwatery głównej.
00:40:14:Widząc to...
00:40:16:mogą zaplanować sobie, że wezmą panią Kitkę.
00:40:19:Sprytne.
00:40:21:Dziękuję, sir.
00:40:26:Podkomisarzu O'Hara, na dach.
00:40:29:Puść batsygnał.
00:40:30:Tak jest.
00:40:37:Niech to Smoleńsk!
00:40:39:Co to jest?
00:40:41:Niewierygodne.
00:40:42:Nie wiem...
00:40:46:Oczywiście, sprytne.
00:40:47:Sprytne, towarzyszu Wayne?
00:40:49:Mam na myśli, sprytne urządzenie.
00:40:52:To słynny batsygnał...
00:40:54:puszczony z dachu kwater głównych.
00:40:58:Batman i Robin pewnie już tam jadą.
00:41:01:Więc pewnie wynająłeś policję...
00:41:04:aby mnie chronili.
00:41:07:Tak.
00:41:09:Mruu-downie.|Cudownie z twojej strony.
00:41:14:Zamykam oczy...
00:41:16:i śnię o dzikich kozakach...
00:41:20:przemierzających stepy,|po to aby wykonać kolejną brutalną misję.
00:41:26:Dziwne.
00:41:29:Zamykam oczy...
00:41:31:i śnię o czymś...
00:41:34:zdumiewająco innym.
00:41:42:Nie otwieraj oczu.
00:41:45:Zatrzymaj swój sen.
00:41:52:Sen płynie dalej.
00:42:05:To ma swój klimat.
00:42:08:Nie tak szybko.|Powoli.
00:42:14:Pani Kitko.
00:42:18:Mogę odprowadzić panią...
00:42:20:do tego wynajętego mieszkania na ostatnim piętrze?
00:42:28:Połknął kocią przynętę.
00:42:31:Teraz zróbmy go Bat-przynętą.
00:42:33:Finks, Morgan, Bluebeard, i Quetch...
00:42:36:przygotujcie moje odrzutowe parasole.
00:42:59:Przepraszam.
00:43:00:Przebiorę się w coś bardziej wygodnego...
00:43:03:podczas gdy grzeje się twoje kakao.
00:43:22:Czy to nierozważne, mistrzu Robin?
00:43:24:Polecono nam, aby obserowować.
00:43:27:Nic nie wiem o nieroztropności...
00:43:30:ale to jedyna przyzwoita rzecz.
00:43:34:Być może.
00:43:36:Tak.
00:43:56:Tam jest.
00:43:58:73-cia ulica i aleja Concord.
00:44:01:Podążajcie za mną.
00:44:03:Prosto na taras.
00:44:24:Moje dni ulotne...
00:44:27:moje nocne marzenia...
00:44:29:są tam, gdzie twoje miejsce...
00:44:33:są tam, gdzie twoja ziemia.
00:44:35:"Oczi czemnie", towarzyszu Wayne.
00:44:39:Edgar Allen Poe.
00:44:42:"Do raju."
00:44:45:Pierwsza zwrotka.
00:44:48:A ten sen co miałeś...
00:44:51:Odważymy się.
00:44:52:Dlaczegoż nie?
00:44:56:Jaki pożytek ze snu...
00:44:59:jeśli nie projekt...
00:45:01:odważnej akcji.
00:45:03:Akcja trwa, towarzyszu.
00:45:06:Mam dziwne wrażenie...
00:45:10:że zaraz poniosą mnie całkowicie|i szalenie moje uczucia.
00:45:19:To porwanie!
00:45:21:To taki nasz żart!
00:45:24:Wy plugawi przestępcy.
00:46:08:Ubolewam niedyskrecji...
00:46:10:mistrzu Robinie.
00:46:12:Masz rację, Alfredzie.
00:46:13:Rzucę dosłownie tylko na chwilkę okiem.
00:46:19:Niech to rozróba!
00:46:20:Pilnuj wyjść, Alferdzie.
00:46:22:Użyję mojej bat-liny aby tam się dostać.
00:46:26:Niech to Halloween!
00:46:49:BRUCE WAYNE I DZIEWCZYNA PORWANI!
00:46:52:Dziwne.|Batman powinien był się zjawić godzinę temu.
00:46:55:Może nie zostawiłaś dokładnej wskazówki...
00:46:59:w mieszkaniu.
00:47:01:Oczywiście, że zostawiłam!
00:47:04:Staje tutaj, mój ludzik wybucha...
00:47:09:wyrzucając go przez okno...
00:47:12:prosto w macki ośmiornicy Pingwina.
00:47:15:Cóż za wspaniały, pełen humoru plan!
00:47:18:I nic co mogłoby wskazywać na to,|że my to zrobiliśmy!
00:47:28:Wy wstrętni banici.
00:47:30:Co zrobiliście z panią Kitką?
00:47:34:Ma się całkiem dobrze.
00:47:36:Przysięgam na Boga...
00:47:38:jeśli ją skrzywdziliście...
00:47:40:zabiję was wszystkich.
00:47:43:Porozrywam was na strzępy.
00:47:50:Musi być pan taki impulsywny?
00:47:59:Gdzie ona jest, Kobieto-kot?
00:48:01:Pokaż mi ją...
00:48:03:albo zmiątę to miejsce moim śmiertelnym oddechem!
00:48:07:Załóżcie mu przepaskę na oczy.
00:48:09:Zaprowadźcie go na dół...
00:48:13:do komnaty 17.
00:48:28:Dwie minuty i nie więcej.
00:48:36:Włącz mikrofon podsłuchowy.
00:48:39:Pani Kitka?
00:48:41:Towarzysz Wayne.
00:48:43:W porządku?
00:48:46:Przeklinam siebie.
00:48:49:Narobiłem nam bigosu...
00:48:51:teraz muszę go zjeść.
00:49:02:Są rzeczy, których nie mogę ujawnić.
00:49:04:Wystarczy, że powiem, że jesteśmy w rękach...
00:49:08:najbardziej groźnej czwórki przestępców z całego świata.
00:49:11:Nie mamy czego się spodziewać...
00:49:15:tylko śmierci.
00:49:20:Może nie będzie tak strasznie, towarzyszu.
00:49:24:Batman i Robin pewnie są już w drodze.
00:49:28:Przez to, co się stało...
00:49:31:myślę, że jesteśmy tylko przynętą dla Batmana.
00:49:35:Kiedy go już złapią w pułapkę...
00:49:38:my będziemy wolni.
00:49:39:Nikła nadzieja.
00:49:42:Bardziej nikła, niż sobie wyobrażasz.
00:49:45:Nie sądzisz, że Batman przybędzie?
00:49:48:Nie mogę tego powiedzieć.
00:49:50:Czy słyszałaś coś o innym zakładniku...
00:49:53:tego parszywego gangu?
00:49:55:Nie, nie słyszałam.
00:49:58:Kogo masz na myśli?
00:50:03:Komandor Schmidlapp dzwoni po herbatę.
00:50:06:Nie ważne.
00:50:08:Szybka ucieczka to nasza jedyna nadzieja.
00:50:11:Chwileczkę, niech pomyślę.
00:50:14:Dlaczego nie wpadłem na to wcześniej?
00:50:17:Na co, towarzyszu?
00:50:19:W lewym rękawie mam małe radyjko...
00:50:22:przypięte zaraz nad łokciem.
00:50:24:Coż za dziwota nosić coś takiego.
00:50:27:Niezupełnie.
00:50:29:Kapitaliści tacy jak ja...
00:50:31:którzy mają dużo gotówki...
00:50:34:często mają takie dziwne urządzenia.
00:50:36:Wyjmij je, szybko.
00:50:39:Może dosięgniesz go...
00:50:42:swoimi palcami.
00:50:46:Bierzmy się za niego.
00:50:49:Oto jesteśmy!
00:50:52:Myślisz, że jesteś sprytny, co?
00:50:55:Wystarczająco bystry, aby cię przechytrzyć.
00:50:58:Zobaczymy.
00:51:00:Drodzy koledzy, zobaczmy...
00:51:02:co ten kolega ma w swoim lewym rękawie.
00:51:07:Naiwni jesteście!
00:51:08:Wiedziałem, że będziecie podsłuchiwać.
00:51:11:Naopowiadałem wam tych bzdur o radio w rękawie.
00:51:27:Bierzcie go, Mollycoddles!
00:51:59:Pani Kitko, gdzie pani jest?
00:52:32:Dick, spóźniliśmy się na tę demonstrację.
00:52:34:Proszę nam wybaczyć, komisarzu.
00:52:36:Ale na wielkiego skota,|jak uciekłeś?
00:52:39:Z pomocą Batmana.
00:52:41:Dzięki Bogu.
00:52:43:Panie komisarzu, niech pan wróci do...
00:52:46:kwater głównych,|bo mogą tam chcieć do pana zadzwonić.
00:53:24:A więc moi drodzy przyjaciele...
00:53:27:słyszeliście moją propozycję.
00:53:30:Co na to powiecie?
00:53:32:Nasz skok nie może zostać przełożony.
00:53:34:Jesteśmy na łasce...
00:53:37:przypływu rzeki Gotham.
00:53:39:Enigma ma rację.
00:53:40:Teraz albo nigdy.|Musimy przepłynąć przez kanał.
00:53:43:Zdecydujcie się!
00:53:45:Batman nigdy się nie zjawi...
00:53:47:ale policja tak.
00:53:50:Więc jeśli chodzi o plan Pingwina...
00:53:53:to tak czy nie?
00:53:55:Powiedziałabym, że to szalone, ale spróbujmy.
00:54:00:Musimy się na coś zdecydować.
00:54:02:Dobra, Pingwin.
00:54:04:Mr. Joker, zechciałby pan...
00:54:06:wrzucić jedną tableteczkę na sen...
00:54:09:do herbaty komandora Schmidlappa?
00:54:11:Presto!
00:54:12:Potem zniesiemy go do łodzi podwodnej.
00:54:15:Panie Enigma, czy powie pan panu Quetch...
00:54:19:aby poszedł i przyniósł pięć świnek morskich?
00:54:24:Quetch, załatw pięć świnek morskich.
00:54:45:No więc moje zgredki...
00:54:48:widzicie tu urządzenie komandora Schmidlappa.
00:54:52:Szybki produktor whiskey.
00:54:54:Czekał tylko na nas...
00:54:56:aby go użyć w bardziej uniwersalnych celach.
00:54:59:Nie bójcie się.
00:55:01:Nic nie poczujecie.
00:55:03:Zamierzam jedynie...
00:55:05:wydobyć z waszych ciał...
00:55:07:wszelaką znajdującą się tam wilgoć.
00:55:11:To jest bezbolesne.
00:55:45:Cudowne!
00:55:47:Odwadniające!
00:55:48:Kobieto-kot, przyniesie pani szufelkę?
00:55:51:Wrzuć delikatnie każdego...
00:55:53:z nich do osobnych naczyń.
00:55:56:W porządku!
00:55:57:Enigma,
00:55:59:mógłby pan przygotować...
00:56:01:łódź podwodną?
00:56:03:Ja przygotuję...
00:56:05:specjalne powitanie...
00:56:07:dla naszej policji.
00:56:09:Gdzie się spotykamy?
00:56:11:Budynek Narodów Zjednoczonych, dziewiąte piętro.
00:56:14:Za godzinę?
00:56:16:Za godzinę.
00:56:20:Cóż za geniusz.
00:56:23:Któż inny jak nie geniusz...
00:56:25:mógłby obmyślić tak wspaniały plan...
00:56:28:aby celowo oszukać Batmana i Robina...
00:56:31:przez moje zaproszenie...
00:56:33:do ich bat-jaskini...
00:56:35:razem z pięcioma odwodnionymi...
00:56:37:niosącymi śmierć ludźmi na mój rozkaz?
00:56:39:Ostrożnie.
00:56:42:Każdy z nich ma matkę.
00:57:10:Użyjemy bat-liny.
00:57:12:Odsuń się.
00:57:26:Co o tym sądzisz?
00:57:28:Oszuści w dziwnych strojach...
00:57:31:kręcący się tutaj...
00:57:33:a nikt jeszcze nie zgłosił tego na policję.
00:57:36:Ta dzielnica ma wielu dziwnych ludzi.
00:57:40:Są przyzwyczajeni do dziwactw...
00:57:43:które wg nich są spowodowane alkoholem.
00:57:46:Kurcze, wolałbym umrzeć,|niż nie móc ufać swoim własnym oczom.
00:57:56:Masz rację, kochanie.|Ktoś tu się wspinał po ścianie.
00:58:13:Użyjemy oślepiających bat-kulek.
00:58:19:Wycofujemy się.
00:58:28:Chodź, Batmanie!
00:58:33:Pani Kitko.
00:58:35:Pani K...
00:59:02:Szybko, wszyscy...
00:59:04:ratujcie swoje życie!
00:59:06:Uciekajcie na ulicę!
01:00:33:Czasami są takie dni,|gdy nie możesz pozbyć się bomby.
01:01:03:Na zawał serca!
01:01:05:Udało mi się pozbyć bomby na czas...
01:01:08:i schronić się za tymi metalowymi rurami.
01:01:12:Ryzykowałeś życie, aby...
01:01:14:ocalić tę hołotę z baru?
01:01:17:Mogą być pijakami...
01:01:19:ale są także ludźmi...
01:01:21:i trzeba ich ratować.
01:01:23:Musiałem to zrobić.
01:01:26:Ale nie wiemy, gdzie jest pani Kitka.
01:01:28:Nie mamy żadnych domysłów!
01:01:30:Moglibyście panowie...
01:01:32:skierować mnie na policję?
01:01:34:Nazywam się komandor Schmidlapp.
01:01:36:Gorzelnia Wielkiego Bena, wiecie.
01:01:41:To Pingwin.
01:01:43:Zastanawiam się, o co mu chodzi.
01:01:46:O co ci chodzi, Pingwin?
01:01:48:Pingwin?
01:01:51:Jestem Schmidlapp.
01:01:54:Zobaczymy, co powiedzą na to|twoje odciski palców.
01:01:57:Sprawdzimy je...
01:01:59:w naszym bat-mobilu.
01:02:02:Pokaż ręce.
01:02:07:Wyglądają jak pokryte plastikiem.
01:02:09:To prawda, przypiekłem się kiedyś.
01:02:12:Chirurdzy plastyczni użyli plastiku.
01:02:19:Nie wygląda to dobrze.
01:02:21:Ptaszyna ma nas za głupków.
01:02:24:Niezupełnie.
01:02:25:Jest jeden sposób na identyfikację...
01:02:28:którego nie oszuka żaden przestępca.
01:02:30:Siatkówka oka?
01:02:31:Ma rację.
01:02:33:Malutkie naczynka w siatkówce oka...
01:02:36:są u każdego inne, jak odciski palców.
01:02:40:Nie macie kompletnej bazy antyprzestępczej...
01:02:44:o siatkówkach oka, w bat-jasniki?
01:02:46:Może byście mnie tam zabrali?
01:02:48:Chcesz przejść test?
01:02:51:Oczywiście.|To mogłoby być ciekawe doświadczenie.
01:02:54:Przygotuj się Robin, łapiemy go.
01:02:56:Użyję bat-gazu.
01:02:59:Co to ten bat-gaz?
01:03:01:Nieszkodliwe znieczulenie...
01:03:03:które uniemożliwi ci...
01:03:05:obserwowanie drogi do bat-jaskini.
01:03:08:Jeżeli ktokolwiek by się dowiedział...
01:03:10:- ...gdzie jest bat-jaskinia, wiedziałby kim jesteśmy.|- Gotowy?
01:03:15:Cóż za dziwne obyczaje...
01:03:19:Jestem gotów.
01:03:27:Do samochodu.|To może być to...
01:03:29:czego szukamy.
01:03:42:Dlaczego pozowlił zabrać tu siebie?
01:03:46:Wkrótce się dowiemy.
01:03:50:Po tym jak mu podam środek...
01:03:52:pobudzający, musimy być przygotowani na wszystko.
01:04:01:A, to ty.
01:04:03:Jesteśmy?
01:04:05:Ach tak.
01:04:06:Cóż to jest?
01:04:12:Niezwykłe.|Naprawdę niezwykłe.
01:04:15:Muszę powiedzieć, że wygląd twojego laboratorium...
01:04:18:przekracza możliwości|najbardziej wybujałej ludzkiej wyobraźni.
01:04:22:Całkowicie.
01:04:23:Czy mógłbym cię prosić...
01:04:25:o szklankę wody?
01:04:28:Twój bat-gaz powoduje...
01:04:30:poczucie pragnienia.
01:04:32:Automat z wodą jest tam.
01:04:35:Dziękuję.
01:04:40:AUTOMAT Z WODĄ
01:04:41:Obsłuż się.
01:04:43:Ugaś pragnienie.
01:04:45:Będziesz mieć większe...
01:04:48:gdy pobędziesz jeszcze tu z nami.
01:04:50:Być może.
01:04:52:Jestem przerażony twoim stosunkiem do mnie.
01:04:55:Mam na myśli...
01:04:56:posądzanie mnie o bycie kim innym...
01:05:00:bez identyfikacji siatkówki.
01:05:02:Dlatego też...
01:05:05:śmiem powiedzieć, że łamie pan prawa konstytucji.
01:05:09:Gotowe, Batmanie.
01:05:11:Czas obskubać cię z tych fałszywych piór.
01:05:17:Idę.
01:05:19:Już idę.
01:05:27:Na przywidzenia!
01:05:28:Chciałbym, żeby to były przywidzenia.
01:05:31:To pięcioro odwodnionych ludzi,|ponownie nawodnionych.
01:05:34:Załatwcie ich!
01:05:49:Zaatakujcie ich, wy niedojdy!
01:05:55:Piraci... zniknęli.
01:05:58:Jak to się stało?
01:06:00:Ktokolwiek ich odwodnił...
01:06:02:mógł nie przewidzieć co się stanie,|gdy się ich ponownie nawodni...
01:06:06:naszą twardą wodą...
01:06:08:użytą do regeneracji ich prochów.
01:06:10:Co spowodowało ich całkowite zachwianie.
01:06:14:Widzisz, Robin.
01:06:17:Najdrobniejsze uderzenie wystarczyło...
01:06:20:aby spowodować ich zmianę stanu...
01:06:22:w antymaterię.
01:06:23:Antymaterię?
01:06:25:Sądzisz, że nie wrócą?
01:06:30:Nie, nie wrócą.
01:06:32:Nie w tym wszechświecie.
01:06:37:Niech to będzie nauczka...
01:06:40:jakie są niebezpieczeństwa...
01:06:43:gdy zadzierasz z Matką Naturą.
01:06:45:Najmocniej przepraszam, komandorze Schmidlapp.
01:06:48:Ewidentne, że niesprawiedliwie pana oceniłem.
01:06:52:Tak?
01:06:54:Wyprano panu mózg.
01:06:55:Przestępcy wcielili...
01:06:57:tych odwodnionych ludzi w pana osobę.
01:07:00:Był pan oczywiście pod wpływem...
01:07:03:pewnego rodzaju hipnozy...
01:07:05:gdy ich pan nawadniał.
01:07:08:Niech pan zejdzie, komandorze.
01:07:10:Troszkę bat-gazu i wracamy...
01:07:14:z powrotem do miasta.
01:07:25:Na pewno wszystko dobrze|z twoją głową, Batmanie?
01:07:29:Oczywiście.
01:07:31:Połknij tę pigułkę.
01:07:34:Podaj naszemu przyjacielowi bat-pobudzacza.
01:07:39:Dzień dobry.
01:07:43:Co jest nie tak?
01:07:44:Ciśnienie spada.
01:07:46:Lepiej się zatrzymajmy i sprawdźmy to.
01:07:54:Bardzo nam przykro, komandorze.
01:07:56:Nie zajmie to minuty.
01:08:04:Yo ho!|Teraz to już mój pingwino-mobil.
01:08:20:W porządku?
01:08:22:Dzięki za tę pigułkę anty-pingwinowo-gazową.
01:08:25:Prawie go mieliśmy.|Szybko, bat-motorem do bat-koptera.
01:08:28:Wyśledzimy jego kryjówkę.
01:09:03:Uwolnij go-carta.
01:09:18:Bat-skaner śledzi skradziony bat-mobil.
01:09:21:Dwa stopnie, na port.|Prosto jak leci.
01:09:24:Dwa stopnie.
01:09:26:Prawie jesteśmy.
01:09:28:Enigma, a ty dokąd?
01:09:31:Ułożyć trochę nowych zagadek.
01:09:34:Enigma, jesteś szalony.
01:09:36:Pingwin na pewno wykończył do tej pory Batmana.
01:09:39:Ten żałosny pajac?
01:09:42:Nie poradziłby sobie nawet z paczką popcornu.
01:09:45:Więc mówisz, że Pingwin spalił?
01:09:47:I to jest dobry powód...
01:09:49:aby nie dawać im więcej zagadek.
01:09:52:Ale ja muszę.
01:09:54:Przechytrywanie Batmana to moja jedyna radość...
01:09:57:to moje niebo na ziemi, mój raj.
01:10:01:Wracaj!
01:10:06:Skradziony pojazd skręca...
01:10:08:zbliża się do Gotham River Drive.
01:10:16:1...
01:10:21:Torpeda typu polarisowego leci prosto na nas!
01:10:25:Trzymaj się.|To może być trudne.
01:10:31:Uszkodzenia?
01:10:32:Tylni wirnik odpadł!
01:10:35:Trzymaj się.
01:10:37:Spadamy.
01:10:39:To może być koniec!
01:10:49:Teraz tylko muszę znaleźć|mój polarisowy podniebny rysik.
01:11:01:Patrzcie!
01:11:02:Nasz dzielny duet!
01:11:09:Mam ich!
01:11:24:Niech to podkowa!
01:11:34:Cóż za szczęście...
01:11:35:wylądować na materacach!
01:11:50:Ta szalona torpeda, następne dwie zagadki.
01:11:53:CO JEST BIAŁE|NA ZEWNĄTRZ|A W ŚRODKU ŻÓŁTE
01:11:57:Jajko.
01:12:01:JAK ROZDZIELISZ|SIEDEMNAŚCIE JABŁEK|NA SZESNASTU LUDZI?
01:12:06:Zrobię sos jabłkowy!
01:12:09:Jednolita, jakgdyby zjednoczona maź jabłczana.
01:12:12:Jajko ma naturę pojemnikową.
01:12:15:To zbiór naszych nadziei na przyszłość.
01:12:17:Zjednoczenie i nadzieje na przyszłość?
01:12:21:Organizacja Narodów Zjednoczonych!
01:12:23:Dzisiaj jest spotkanie...
01:12:25:Rady Bezpieczeństwa.
01:12:27:Złapmy taksówkę!
01:12:29:Nie o tej porze.
01:12:32:Na szczęście mamy dobrą kondycję.
01:12:35:Szybciej będzie, jak pobiegniemy.
01:12:50:Przepływamy teraz przez Otto.
01:12:53:Głębokość - 1/2 sążnia.
01:12:55:Silniki - wolno ku rufie.
01:13:46:Dobrze.|Tak jak to było w projekcie...|porzucona, stara winda.
01:13:56:Mam nadzieję, że Pingwinowi się udało.
01:13:58:A komu on potrzebny?
01:14:00:Odsuńcie się!
01:14:18:Umie pan czytać?
01:14:20:Dobry dzień dla pingwinów.
01:15:01:Spotkaliśmy się, tak jak to było planowane.
01:15:08:Odpaliliśmy torpedę.
01:15:12:I wysłaliśmy im dwie zagadki.
01:15:14:Narysowaliśmy je na niebie,|Enigmy podniebnym rysikiem.
01:15:18:Wstrzymajcie oddech.
01:15:20:W holu ciągle unosi się mój gaz.
01:15:30:Niech to maraton!|Łapie mnie kolka.
01:15:33:Miejmy nadzieję, że ta kolka...
01:15:37:ocali dziewięciu członków Rady Bezpieczeństwa ONZ.
01:15:43:Rosh shalom.
01:15:44:Non solamente en Europa!
01:15:45:Une propre|attitude belligere.
01:15:47:Accord! Accord!|Main passa!
01:15:50:Panowie, zachowajmy spokój.
01:16:05:Nasz biedny zjednoczony świat w mikrokosmosie.
01:16:09:Boję się, że odbiorą nasz żart bardzo sucho.
01:16:13:Mój kraj rozumie waszą sytuację...
01:16:15:ale musimy...
01:16:17:Shinsh, shinsh.
01:16:20:Nipon, heiwa.
01:16:22:Verstehen sie,|frieden ist die hauptsache!
01:16:26:Protivopolothno vsemu|chto ja...
01:16:48:To nasz obowiązek...
01:17:09:Szybko.
01:17:11:Każdego osobno.
01:17:12:I wiecie co...
01:17:14:niech nikt nie kicha.
01:17:27:Obstawcie budynek!|To pilne!
01:17:29:Wyłączcie system wentylacyjny!
01:17:32:Rada Bezpieczeństwa mogła zostać odwodniona!
01:17:35:Szybko, operatorze.|Proszę wezwać ochronę.
01:17:40:Do góry, do góry...
01:17:42:Do góry!
01:17:53:Poddajcie się!
01:17:56:Budynek jest otoczony!
01:17:58:Co to jest?|Mam przywidzenia.
01:18:01:Niech się tylko ktokolwiek poruszy.
01:18:06:Do windy.
01:18:07:Stój.
01:18:09:Chyba nie mówisz serio.
01:18:11:Pani Kitka umrze, jeśli zrobisz jeden krok.
01:18:14:Idziemy!
01:18:20:Tędy.
01:18:25:Rada Bezpieczeństwa, nie ma ich!
01:18:27:Cóż za sprytny sposób na...
01:18:30:porwanie dziewięciu ludzi...
01:18:32:z solidnie strzeżonego budynku.
01:18:35:Gdzie pojechała tamta winda?
01:18:38:Na dół...
01:18:39:do porzuconego docku łodzi podwodnych.
01:18:42:Na Kapitana Nemo!
01:18:47:Zostało nam jedno wyjście.
01:18:51:Niech Bóg pomoże światu, jak to zawiedzie.
01:18:55:Chodź!
01:19:09:Peryskop.
01:19:13:Mr. Bluebeard, cała moc naprzód!
01:19:22:Enigma, przygotuje pan...
01:19:25:te dziewięć wiadomości radiowych|o żądanym okupie?
01:19:29:Żadnych głupich zagadek.|Normalne komunikaty.
01:19:32:Miliard dolarów od każdego kraju.
01:19:36:Dokładnie.
01:19:38:Mają być dostarczone na naszą wyspę...
01:19:42:przez czterech wytresowanych gołąbków,|które dostarczę.
01:19:47:Komunikaty mają być zrozumiałe!
01:19:51:Zrozumiałe!
01:19:57:To jak sen, Pingwineczku.
01:20:00:Nic nas nie może powstrzymać.
01:20:09:Odległość - 8000.
01:20:11:Położenie - 181.
01:20:22:Mała łódź 7500 stąd.
01:20:24:Co? Mała łódź?
01:20:26:Porusza się niezwykle szybko.
01:20:28:Odległość to 7000.
01:20:30:To bat-łódź.
01:20:31:Cholera!|Zdejmijcie go!
01:20:37:Obsadzę działa torpedowe.
01:20:40:Enigma, mógłby pan odpalić...
01:20:42:podwodną, samonaprowadzającą torpedę ziemia-ziemia?
01:20:59:Torpeda!
01:21:07:Ma urządzenie samonaprowadzalne.
01:21:09:Przygotuj się do uniku!
01:21:34:Podąża za nami.
01:21:36:Masz, weź bat-radio.
01:21:38:Sprawdziłem ją.
01:21:41:Torpedy tej klasy...
01:21:42:odbierają fale na częstotliwości 164,1.
01:21:46:164,1.
01:21:49:Szybko, wyślij sygnał zagłuszający.
01:21:59:Opada!
01:22:07:Żegnaj, Batmanie!
01:22:11:Żegnajcie, chłopaki!
01:22:13:Cóż za Bikini!|Było blisko!
01:22:18:Mała łódź ciągle się zbliża.
01:22:21:Odległość - 4,000.|Położenie - 88.
01:22:23:Wiedzieli jak zagłuszyć torpedę.
01:22:26:Peryskop do góry!
01:22:35:Odległość - 3,500.
01:22:38:Przygotuj wyrzutnię.
01:22:40:Zrozumiałem.
01:22:42:Mają najbadziej wybitnych ludzi świata|w formie odwodnionej.
01:22:47:Naszym zadaniem nie jest zatopić tę łódź...
01:22:50:tylko wyprowadzić ją na powierzchnię.
01:23:03:Przygotujcie torpedy.
01:23:06:Tak jest!|Przygotować torpedy do wystrzału!
01:23:10:5...
01:23:12:4...
01:23:14:3...
01:23:15:2...
01:23:16:Torpedy...
01:23:18:ognia!
01:23:20:Ognia!
01:23:28:Wystrzelone!
01:23:31:Zniżamy się, Mr. Bluebeard.
01:23:36:Opuścić peryskop.
01:23:40:Wystrzelili torpedy!
01:23:43:Odpal wyrzutnię, gdy będą w dobrej odległości.
01:23:54:Za wcześnie.
01:23:56:To ładunek Batmana.
01:24:03:Gdzie teraz płyniemy?!
01:24:07:Zamknij się, kocia łajzo!
01:24:09:Mr. Bluebeard, 30 sążeni w dół.
01:24:13:Po cichu.
01:24:14:Głęboko.
01:24:22:Zaniżają się.|Silniki są cicho.
01:24:25:Okrążymy ich, pełnym gazem...
01:24:35:Mr. Quetch, jakie jest ich położenie?
01:24:37:Nie wiem.
01:24:38:Co?
01:24:40:Zmienia się.
01:24:42:Pewnie nas okrążają.
01:24:46:Odpal jak będziemy gotowi.
01:24:51:Zatrzymam skręt.
01:25:59:Pomieszczania: A, B i C...
01:26:02:przemakają.
01:26:04:Pingwin wiesz, że...
01:26:06:nie znoszę wody!
01:26:07:Tchórzliwy koteczek.
01:26:09:Chcesz żyć wiecznie?
01:26:13:Przegięli tym razem.
01:26:18:Enigma, Joker...|zróbcie coś.
01:26:20:Nie chcę podwodnego grobu!
01:26:30:Słuchajcie!
01:26:32:Zatopcie wszystkie czołgi!
01:26:34:Na powierzchnię!
01:26:39:Wystarczy.
01:26:41:Dostali wystarczająco dużo.
01:26:46:Masz rację.|Szybko się wynurzają.
01:26:49:Szacowana pozycja pionowa?
01:26:51:200 jardów.
01:26:55:Są!
01:27:01:Zmniejsz prędkość.
01:27:02:Prosto na pokład.
01:27:04:Rozumiem.
01:27:31:Piraci, do dział!
01:27:38:Wyzywające kolory.
01:27:40:Nie zaczęliśmy jeszcze walki.
01:27:43:Do ataku!
01:29:18:Miłej podróży, kotku.
01:30:44:Pani Kitka!
01:30:53:/Plaisir d'amour./
01:30:57:/Ne dure qu'un moment./
01:31:02:/Chagrin d'amour./
01:31:06:/Dure toute la vie./
01:31:16:Nic nie mów.
01:31:18:Mogłoby to być kompromitujące.
01:31:21:Oczywiście.
01:31:23:To po prostu element...
01:31:26:życia każdego przestępcy.
01:31:30:Zakuj ją w bat-kajdanki.
01:31:39:Tu Batman.
01:31:41:Dryfująca łódź podwodna...
01:31:43:znajduje się 2 mile na wschód od Sandy Nose.
01:31:47:Obok są zbiry wurzucone za burtę.
01:31:49:Wyholujcie ją.
01:32:00:Robin, zobacz tutaj.
01:32:03:Nadzieja całego świata...
01:32:06:w paru fiolkach.
01:32:08:A niech to!
01:32:10:To mogło roztrzaskać się...
01:32:12:w mgnieniu oka.
01:32:16:Gdzie moja herbata?
01:32:18:Co to jest?
01:32:20:Kapitański bal maskowy?
01:32:31:Kurcze blade!
01:32:32:Gdzie jest teraz cała nadzieja świata?
01:32:41:Bat-wirnik na 32 000 obrotów na minutę.
01:32:44:Zwiększ moc wektora "X".
01:32:55:Tak, komisarzu?
01:32:57:Jak idą postępy?|Jest nadzieja?
01:32:59:Zawsze jest nadzieja.|Wie pan o tym.
01:33:02:Czy potraficie...
01:33:05:oddzielić zmieszane prochy...
01:33:07:tak, żeby wróciły do swoich właścicieli?
01:33:10:Z całym szacunkiem...
01:33:13:jeśli my nie możemy...
01:33:15:Bóg jeden wie, kto może.
01:33:17:Święte słowa.
01:33:23:Jak sobie radzą chłopaki?
01:33:25:Batman mówi, że jest nadzieja, Panie Prezydencie.
01:33:28:Cóż więcej można chcieć.
01:33:30:Cały świat oczekuje.
01:33:33:Powiedz Batmanowi...
01:33:34:że życzę mu szczęścia.
01:33:40:Nie muszę wam chyba mówić,|z kim rozmawiałem przed chwilą.
01:33:51:Wszystko gotowe.
01:33:53:Uruchomię połączenie komputerowe,|które zawiera ludzki indeks czynników.
01:33:59:Poczekaj.
01:34:01:Co?
01:34:03:Świat jest taki, jaki jest...
01:34:06:nie uważasz, że powinniśmy...
01:34:09:polepszyć czynniki tych ludzi,|aby świat był inny?
01:34:12:My, śmiertelnicy, nie mamy...
01:34:15:prawa ingerować w naturę.
01:34:17:Widziałeś dokładnie, co się stało...
01:34:20:podczas, gdy ktoś próbował tego.
01:34:28:Zaczynamy.
01:35:14:Tak?
01:35:15:Separacja przebiegła pomyślnie.|Teraz nawodnienie.
01:35:25:Już będą ponownie nawadniać.
01:35:28:Gotowi do nawodnienia.
01:35:40:ZARAZ BĘDĄ NAWADNIAĆ!
01:36:47:Panowie, to uroczysta chwila.
01:36:52:Jedna dedykacja i skromna prośba.
01:37:00:Robin...
01:37:03:przygotuj się.
01:37:11:Gotowi.
01:37:15:Przekręć kurek.
01:38:04:Sukces!|Udało się!
01:38:06:Zrobili to!
01:38:08:Udało im się!
01:38:10:Sukces! Udało nam się!|Zrobiliśmy to!
01:38:20:SUKCES! UDAŁO SIĘ!
01:38:26:Aso, aso, heiwa, heiwa.|America, shinah.
01:38:35:Co do...
01:38:36:Tu chodzi o pokój.|Słuchajcie.
01:38:39:Shalom.
01:38:41:Rosh shalom. Shalom.
01:38:43:Es ist ausgeschlossen.|Mein land mochte frieden.
01:38:46:Horen sie mich, bitte.
01:38:52:L'espana quierre la paz.
01:38:55:La paz del mundo.
01:38:57:Panowie, kończymy naszą dyskusję...
01:38:59:to rozkaz.
01:39:02:C'est fou, tout le bavard.
01:39:04:Ecoutez, ecoutez,|s'il vous plait.
01:39:08:Kto wie, Robin?
01:39:10:Ta dziwna mieszanina mózgów...
01:39:15:może być najwyższym czynem...
01:39:18:jaki kiedykolwiek dokonał się dla ludzkości.
01:39:21:Chodźmy,
01:39:23:ale nie rzucając się w oczy...
01:39:26:przez okno.
01:39:27:Użyjemy bat-lin.
01:39:32:Nasze zadanie zostało wykonane.
01:40:15:CZY TO NA PEWNO KONIEC?


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
The World According to Garp [Świat według Garpa] [1982] [napisy pl] cd2
The World According to Garp [Świat według Garpa] [1982] [napisy pl] cd1
Money, Banking and the Federal Reserve (napisy PL)
The Racket 1928 DVDRip XviD NAPISY PL
Schronienie The Refuge (2009) LiMiTED DVDRip XviD NODLABS napisy PL
Dolans Cadillac 2009 horr Napisy PL RMVB
Resident Evil Degeneration 2008 napisy PL
Śniadanie ze Scotem Breakfast With Scotem (2007) Napisy Pl
THOR 3D (SBS) 2011 ENG (Napisy PL) BluRay 1080p Side by Side Napisy THOR 3D (SBS) 2011 ENG (Napisy
Nienarodzony [napisy pl]
Kocham cię od tak dawna I ve Loved You So Long (2008) Napisy Pl
Toxic Avenger 2 DVDRip Napisy PL (1989) (2)
The Walking Dead S04E03 Napisy PL
EDUKATORZY CD2 napisy PL 2000
Baby Love Comme les autres (2008) Napisy Pl
Mandragora [1997] [napisy pl]
Damage (2010) DVDRip 672x352 350MB ShAaNiG Napisy PL
My Sassy Girl Yeob XviD AC3 NAPISY PL

więcej podobnych podstron