Rozdział 5 RELACJE MIDZYKULTUROWE Anglicy często spostrzegają Amerykanów jako hałaśliwych i nieszcze- rych. W Stanach Zjednoczonych Brytyjczycy często odbierani są jako bierni i chłodni. Amerykanie określają samych siebie jako otwartych i przyjaznych, natomiast Brytyjczycy mówią o sobie, że są pełni rezer- wy i uprzejmi. Narody wyznające islam uważają, że segregacja płci chroni kobie- ty i stanowi wyraz szacunku dla ich szczególnej roli życiowej. Wiele osób z krajów o innej religii sądzi, że muzułmańskim kobietom odbie- rana jest wolność i godność. Europejscy turyści, popychani i deptani w japońskich środkach ko- munikacji publicznej, narzekają czasami, że Japończycy są nieuprzejmi. Japończycy jednak uważają, że podstawowe zasady szacunku i grzecz- ności są w ich kraju przestrzegane znacznie skrupulatniej niż w Europie. Ludzie powszechnie błędnie interpretują system wartości i zacho- wanie osób wywodzących się z innej kultury, spoglądając na nie przez pryzmat wartości i zachowań cenionych w ich własnym społeczeństwie. Nieporozumienia te wynikają z faktu, że sposób kategoryzacji świata przez członków jednej kultury często jest całkowicie odmienny od sys- temu kategorii uznawanego w innej kulturze (Brislin i in., 1986). Róż- nice międzykulturowe dotyczą tak podstawowych pojęć, jak czas i prze- RELACJE MIDZYKULTUROWE 131 strzeń, a także bardziej szczegółowych choć nie mniej ważnych kate- gorii, jak jedzenie i własność. Amerykańska koncepcja zwierząt, które można jeść obejmuje gatunki uważane w niektórych społecznościach za święte (na przykład krowy w Indiach), jak również te, które w innych kulturach spostrzegane są jako nieczyste (na przykład owoce morza czy świnie w Izraelu). Amerykanie za to wykluczają z tej kategorii zwierzę- ta uważane w pewnych kulturach za przysmak (na przykład psy w Chi- nach, larwy owadów w niektórych regionach Afryki). Inny przykład: w Stanach Zjednoczonych ziemia stanowi własność, natomiast panna młoda nie; tymczasem wśród ludu Abipon z Ameryki Południowej oraz wśród Arabów Rwala obowiązuje przeciwna zasada (Rudmin, 1994). Tego typu rozbieżności są tematem niniejszego rozdziału, poświęco- nego relacjom międzykulturowym interakcjom pomiędzy przedstawi- cielami różnych społeczeństw. Różnice kulturowe mogą doprowadzić do niemal całkowitego niezrozumienia myśli, systemu wartości, działań i in- tencji drugiej osoby; próba komunikacji międzykulturowej kończy się wówczas całkowitym fiaskiem. Relacje między kulturami zaczynają odgrywać coraz większą rolę w dziedzinie stosunków międzygrupowych. Z końcem XX wieku prze- miany społeczne, polityczne, ekonomiczne i osiągnięcia techniczne spra- wiły, że bezpośrednie kontakty międzykulturowe stały się codziennością. Współzależność wszystkich ludzi na świecie przydaje tym kontaktom jeszcze większego znaczenia (Brislin, 1981; Landis i Brislin, 1983). W do- bie rozwoju sieci komunikacyjnych, podróży na coraz większą skalę oraz wzrostu międzynarodowej migracji, wyszło na jaw, jak mało wiemy o kul- turze i normach społecznych innych krajów. Brak informacji często pro- wadzi do nieporozumień, a te z kolei powodują niepewność, niejasność, trudności i niepowodzenia w komunikacji międzykulturowej. Wiele problemów utrudniających interakcje międzykulturowe jest identycznych z tymi, które przeszkadzają w interakcjach międzygrupo- wych w obrębie tej samej kultury. I w jednym, i w drugim wypadku trud- ności komunikacyjne często wywoływane są przez takie same mechanizmy i pociągają za sobą te same konsekwencje. Biali Amerykanie w interakcji z Hindusami doświadczają podobnych kłopotów i poczucia zagubienia, co w kontakcie z Indianami z Ameryki Północnej. Niniejszy rozdział sta- nowi próbę opisania analogii pomiędzy problemami w relacjach między- kulturowych i wewnątrzkulturowych. Najpierw postaramy się zdefiniować pojęcie kultury i zastanowić się nad licznymi różnicami kulturowymi, które często powodują kłopoty podczas kontaktu. Następnie przyjrzymy się poznawczym i emocjonal- nym czynnikom, które wpływają na spostrzeganie i interpretację i mogą 132 WYWIERANIE WPAYWU PRZEZ GRUPY prowadzić do problemów w interakcjach międzykulturowych. Do czyn- ników takich należą: stereotypizacja, błędy atrybucji, etnocentryzm, nie- pokój międzygrupowy oraz szok kulturowy. Rozdział kończy się opisem programów treningowych, mających na celu zwiększenie skuteczności komunikacji międzykulturowej. KULTURA Kulturę można zdefiniować jako sumę wszystkich wyuczonych zacho- wań, występujących w społeczeństwie. Do aspektów kultury zalicza się: podstawowe wartości, przekonania, postawy, język, komunikację niewer- balną, normy i zasady, działania, orientację czasową, związki przestrzen- ne, obraz świata, organizację społeczną (na przykład ustrój ekonomiczny, rolę pokrewieństwa, strukturę polityczną i religijną, opiekę zdrowotną, kontrolę społeczną), historię, osobowość, dorobek kulturalny i sztukę (Dodd, 1982; Samovar, Porter i Jain, 1981). Niektórzy definiują kulturę prościej jako komunikację (Lofland, 1973). Dean Barnlund formułuje to następująco: Normy społecznych interakcji i hierarchia wydarzeń, które zachodzą w danej kulturze, w najbardziej uchwytnej formie przejawiają się w brzmieniu i składni języka. Członków tej samej kultury łączy przede wszystkim sposób działania, przywiązanie do jednakowych metod operowania znaczeniami. Opanowawszy normy komunikowania się, każde kolejne pokolenie dysponuje sposobami tworzenia przyjazni, oceniania swoich doświadczeń i angażowania się w codzienne życie. To przez komunikację przyswajamy sobie kulturę; to przez nasz spo- sób komunikowania się wyrażamy naszą kulturową niepowtarzalność (1989, s. xiii-xiv). Kultura dostarcza kontekstu, który nadaje znaczenie każdemu fizyczne- mu aktowi. Zapewnia też kontekst, na którego podstawie jednostka wniosku- je o znaczeniu aktów językowych. Według pewnej grupy badaczy zachowywanie się tak jak rodzimy użytkownik języka nie oznacza jeszcze działania tak, jak on (...). Poznanie wszystkich zasad , któ- re znają tubylcy, nie wystarczy, aby działać tak jak oni, gdyż od każ- dej reguły, każącej działać tak a tak, są wyjątki i zawsze istnieją jakieś inne, anulujące ją normy; bywa, że ludzie łamią reguły, a mimo to ich działanie nadal spostrzegane jest jako typowe dla narodu. Działanie tak RELACJE MIDZYKULTUROWE 133 jak rodzimy użytkownik języka musi być przez innych przedstawicieli narodu spostrzegane jako czerpanie z dziedzictwa kulturowego, które obejmuje porządek moralny czy grę słów , zamierzoną przez dany akt (Pearce i Kang, 1988, s. 27). Język stanowi esencję kultury. Na jego podstawie społeczeństwo bu- duje system znaczeń; gdyby zaś zabrakło takiego wspólnego kodu, każ- de pokolenie musiałoby od nowa rozwiązywać podstawowe problemy przetrwania. Jednocześnie język pozwala nam tworzyć kulturę; w pew- nym sensie tworzy nas samych. Organizuje bowiem naszą percepcję rze- czywistości tak, że z nieskończonej liczby możliwości powstaje skończo- na liczba pojęć kulturowych. RÓŻNICE KULTUROWE Jeśli założyć, że najważniejszą cechą kultury jest język, wówczas celem komunikacji międzykulturowej jest stworzenie wspólnego systemu zna- czeń czy też wspólnej rzeczywistości. Komunikacja międzykulturowa stwarza wiele trudności, ponieważ w społecznościach występują różnice, jeśli chodzi o znaczenie i pobudki określonych działań. Zajmowano się wieloma aspektami odmienności kulturowych, takimi jak: 1. indywidualizm a kolektywizm popieranie celów indywidual- nych a popieranie wspólnych celów; 2. tolerancja dla odchyleń do jakiego stopnia dopuszcza się odchy- lenia od norm kulturowych; 3. tolerancja niepewności do jakiego stopnia dopuszcza się nie- określoność i niejasność; 4. męskość a kobiecość nacisk na cechy stereotypowo męskie lub stereotypowo kobiece; 5. orientacja na naturę ludzką do jakiego stopnia człowiek spo- strzegany jest jako z natury dobry, zły bądz stanowiący mieszan- kę zła i dobra; 6. złożoność kulturowa stopień zróżnicowania w środowisku kul- turowym; 7. kontrola emocji do jakiego stopnia dozwolone jest wyrażanie uczuć; 8. mały dystans a duży dystans do jakiego stopnia kultura zezwa- la na dotykanie się nawzajem i bliski kontakt podczas interakcji; 9. nierównowaga sił do jakiego stopnia akceptowane są relacje, w których jedna ze stron dominuje nad drugą; 134 WYWIERANIE WPAYWU PRZEZ GRUPY 10. słaby kontekst a silny kontekst w jakim stopniu komunikat odczy- tywany jest z kontekstu fizycznego i internalizowany przez osobę (silny kontekst), a na ile zawarty jest bezpośrednio w przekazywa- nej wiadomości czy bezpośrednio wypowiadany (słaby kontekst); 11. relacja człowiek-natura do jakiego stopnia naturę należy ujarzmić bądz żyć z nią w harmonii (Gudykunst i Kim, 1992; Hall, 1976; Hofstede, 1984; Hofstede i Bond, 1984; Kluckhohn i Strodtbeck, 1961; Triandis, 1990). Kultury różnią się między sobą pod względem wszystkich tych aspek- tów jednocześnie. Na przykład społeczeństwo amerykańskie uważane jest za indywidualistyczne, o dużej tolerancji dla odchyleń, dużej toleran- cji niepewności oraz niewielkiej nierównowadze sił. Natomiast kulturze japońskiej przypisuje się kolektywizm, niską tolerancję dla odchyleń, ni- ską tolerancję niepewności oraz znaczną nierównowagę sił. Stany Zjed- noczone są ponadto kulturą słabego kontekstu: komunikat zawarty jest jasno w znaczeniu wypowiadanych słów. W Japonii zaś mamy do czynie- nia z kulturą silnego kontekstu: komunikat często należy odczytywać nie z wypowiadanych słów, lecz na podstawie mowy ciała, z sytuacji, w któ- rej przekazany został komunikat, albo z jakiegoś innego elementu. Aby zilustrować znaczenie wymienionych aspektów zróżnicowania kulturowego, przedstawimy, jaki wpływ na zachowanie ma jeden z nich, a mianowicie indywidualizm-kolektywizm. Różnica pomiędzy kulturami kolektywistycznymi, takimi jak Japonia, a kulturami indywidualistyczny- mi, jak Stany Zjednoczone, dotyczy co najmniej czterech elementów sys- temu wartości. Są to oceny znaczenia: integralności rodziny (względne znaczenie rodziny jako komórki społecznej), ocena współzależności (siła wzajemnych powiązań), hedonistycznej niezależności (względne zna- czenie osobistych pragnień i szczęścia jednostki) oraz separacji wzglę- dem grupy własnej (stopień zainteresowania członkami dalszej rodziny). W kulturach kolektywistycznych cele grupy są ważniejsze niż indywi- dualne; również zachowanie regulowane jest normami grupowymi, a nie indywidualnymi. Członek takiej społeczności w porównaniu z indywidu- alistą ma większą skłonność do odmiennego traktowania przedstawicieli grupy własnej i obcej, do wpływania na zachowanie członków własnej grupy, do definiowania swojego ja w odniesieniu do grupy oraz do pod- kreślania roli posłuszeństwa wobec rodziców (Triandis, 1990). W tego typu kulturach relacje hierarchiczne dominują nad egalitarnymi, a umie- jętności społeczne, umożliwiające harmonijne współżycie i zachowanie prestiżu, są bardziej cenione niż zdolność do wyrażania samego siebie oraz niezależność (Triandis, 1990; Triandis, Brislin i Hui, 1988). RELACJE MIDZYKULTUROWE 135 Charakterystyczne dla kolektywizmu przedkładanie grupy nad jed- nostkę widoczne jest w większym dążeniu Japończyków do podporząd- kowania się normom grupowym niż do obrony własnego punktu widze- nia czy indywidualnych potrzeb. Cecha ta wyraża się też w japońskich przysłowiach, na przykład: Gwózdz, który wystaje, zostanie przyklepa- ny . Natomiast przedkładanie grupy własnej nad obcą częściowo tłuma- czy bezceremonialne zachowanie Japończyków w zatłoczonym metrze; troska o uczucia obcokrajowców nie stanowi priorytetu. Wymienione różnice między kulturą indywidualistyczną a kolektywistyczną zademon- strowano w wielu doświadczeniach. W jednym z nich studenci z Hong- kongu oraz ze Stanów Zjednoczonych oceniali rzekome afronty czynio- ne przez kierownika innemu pracownikowi. Okazało się, że chińscy studenci oceniali zniewagi oraz kierownika bardziej negatywnie, jeśli obrażanym był członek grupy własnej, a nie obcej (Bond, Wan, Leung i Giacolone, 1985). W wypadku studentów amerykańskich oceny afron- tów dotyczących członków grupy własnej i obcej były bardziej zbliżone. W pewnym badaniu dotyczącym problemu komunikacji, przeanalizowa- no kolejno następujące zagadnienia: stopień odsłaniania się przed dru- gą osobą, spostrzegane podobieństwo, poszukiwanie informacji, pew- ność dokonywanych atrybucji (poczucie, że jest się rozumianym przez partnera) oraz wspólnie spędzany czas. Różnice między członkami gru- py własnej i obcej okazały się większe u przedstawicieli trzech kultur kolektywistycznych (Hongkong, Tajwan i Japonia) niż u przedstawicie- li dwóch społeczeństw indywidualistycznych (Stany Zjednoczone i Au- stralia) (Gudykunst i in., 1992). Kiedy więc spotykają się przedstawicie- le dwóch różnych kultur, odmienne normy dotyczące grupy obcej często stanowią przyczynę błędów w komunikacji. Uważa się ponadto, że w kulturze indywidualistycznej i kolektywi- stycznej inaczej definiowane jest pojęcie ja (Kitayama i Markus, 1992; Kitayama, Markus i Kurokawa, 1991; Markus i Kitayama, 1991). Dla indy- widualisty ja stanowi byt niezależny od innych ludzi. Społeczeństwo ko- lektywistyczne podkreśla zaś współzależną naturę ja , które spostrzegane jest w kontekście relacji z innymi. Pojęcie ja niezależnego oznacza, że zawiera ono unikalny zestaw wewnętrznych cech, które są niezależne od kontekstu społecznego; natomiast ja współzależne ma się wyłaniać z re- lacji z innymi, które zachodzą w określonym kontekście społecznym. Lu- dzie z ja niezależnym starają się bronić swoich wewnętrznych atrybutów; ludzie z ja współzależnym dążą do utrzymania harmonijnej równowagi podczas transakcji interpersonalnych (Markus i Kitayama, 1991). Kultury indywidualistyczne i kolektywistyczne różnią się też pod względem wyrażania emocji (Matsumoto, Kudoh, Scherer i Wallbott, 136 WYWIERANIE WPAYWU PRZEZ GRUPY 1988). Kitayama i współpracownicy (1991) stwierdzili, że badani Japoń- czycy znacznie częściej informowali o doświadczaniu emocji zaangażowa- nych społecznie (takich jak uczucia przyjacielskie, poczucie zobowiąza- nia) niż niezaangażowanych społecznie (duma, gniew). Różnica między częstotliwością doświadczania tych dwóch typów emocji była mniejsza u badanych Amerykanów, przedstawicieli bardziej indywidualistycznej kultury. Kolejna stwierdzona różnica kulturowa dotyczyła odczuwanej swobody wyrażania emocji. Badani z Kostaryki, kultury kolektywistycz- nej, znacznie bardziej obawiali się wyrażania negatywnych uczuć niż ba- dani z indywidualistycznych Stanów Zjednoczonych (Stephan, Stephan i Cabezas de Vargas). Ze względu na te różnice istnieje duże prawdopo- dobieństwo, że sposób wyrażania emocji przez przedstawiciela innej kultury spostrzegany będzie jako dziwaczny i niewłaściwy. Ponieważ społeczeństwo japońskie zalicza się do kolektywistycz- nych, a amerykańskie do indywidualistycznych, obywatel Stanów Zjed- noczonych, który pragnie, by jego interakcje z Japończykami były sku- teczne, powinien zwracać uwagę na przynależność grupową oraz różnice statusu, podkreślać harmonię w relacjach interpersonalnych, traktować relacje jako długoterminowe, zachowywać się skromnie oraz wchodzić w bliskie interakcje z grupą, rezygnując do pewnego stopnia z prywat- ności i niezależności (Triandis, 1990). Z kolei Japończyk dążący do uda- nych interakcji z Amerykanami, powinien przywiązywać więcej wagi do indywidualnych dokonań, tolerować współzawodnictwo, uwzględniać preferencje dla relacji krótkotrwałych i równorzędnych, a także spodzie- wać się niewielkiego zainteresowania dalszą rodziną. Zastanówmy się, jak powyższe różnice mogą wpływać na styl zarzą- dzania w Japonii i w Stanach Zjednoczonych oraz jak Amerykanie mogą reagować na metody japońskich kierowników. Badania z udziałem ame- rykańskich menedżerów zatrudnionych w japońskich przedsiębiorstwach wykazały, że mieli oni mieszany stosunek do japońskiego stylu zarządza- nia. Z jednej strony zgłaszali zastrzeżenia wobec dążenia Japończyków do podejmowania jednomyślnej decyzji, co kłóciło się z wynikającymi z kultury amerykańskiej oczekiwaniami, że menedżer ma prawo samo- dzielnie podejmować decyzje i że musi robić to szybko. Jednocześnie jednak Amerykanie byli przyjemnie zaskoczeni, że wyższa kadra kierow- nicza liczyła na ich pomysły i uwzględniała je; mieli wrażenie, że dowia- dują się o wiele więcej o całościowym działaniu przedsiębiorstwa w po- równaniu z firmami amerykańskimi (Kume, 1985). Analiza czterdziestu społeczeństw wykazała, że aspekt indywiduali- zmu-kolektywizmu stanowił jedną z czterech wartości uważanych za ważne w każdej kulturze (Hofstede, 1980; 1984). Pozostałe trzy istot- RELACJE MIDZYKULTUROWE 137 ne aspekty to: męskość-kobiecość względny nacisk na osiągnięcia a skierowanie na harmonię interpersonalną; nierównowaga sił do jakie- go stopnia podwładni powinni okazywać zwierzchnikom szacunek i ule- głość; oraz unikanie niepewności do jakiego stopnia planowanie i sta- bilność uważane są za konieczne. Na przykład Stany Zjednoczone są kulturą indywidualistyczną, zmaskulinizowaną, o niewielkiej nierówno- wadze sił i słabej skłonności do unikania niepewności; Peru jest społe- czeństwem kolektywistycznym, zmaskulinizowanym, o znacznej nierów- nowadze sił i dużej skłonności do unikania niepewności. Wymienione aspekty okazały się ważne również w dwóch innych obszernych badaniach nad kulturami (Chinese Cultural Connection, 1987; Schwartz i Bilsky, 1987; 1990).