(sadryści vs rząd part 03) Sadr 'Apeluję o zaprzestanie rzezi'


psz.pl - Portal Spraw Zagranicznych
Irak/ Sadr: Apeluję o zaprzestanie rzezi
Autor: Mariusz Piskur
25.04.2008.
Muktada as-Sadr, radykalny szyicki duchowny, wezwał w piątek (25.04) swoich zwolenników i
iracką armię do zawieszenia broni. Oświadczenie duchownego pojawiło się w niecały tydzień
po grozbie ,,otwartej wojny'' wobec rządu Nouriego al-Malikiego.
,,Wzywam moich braci z armii, policji i w Armii Mahdiego, aby zaprzestali rzezi'', pisze Sadr w
oświadczeniu odczytanym podczas piątkowych modłów w meczetach. Pomimo niedawnych
grózb o rozpoczęciu ,,otwartej wojny'' z siłami rządowymi, Sadr w piątek (25.04) wycofał się z
tych słów. W oświadczeniu, które pojawiło się także na stronie internetowej duchownego pisze
on - ,,Kiedy groziliśmy otwartą wojną oznaczało to wojnę przeciwko okupantom, nie przeciwko
własnemu narodowi''. List duchownego jest skierowany do wszystkich, jednak sadryści
szczególnie chcieli, by został on odczytany w Mieście Sadra i Basrze, w celu uspokojenia
sytuacji w tych dwóch miastach.,,Wzywam iracką armię, aby pozostała blisko narodu i jak
najdalej od okupanta'', Sadr wskazał na Amerykę jako głównego wroga. Zaapelował o jedność
i wytrwałość Irakijczyków w walce z okupantem. ,,Nie będzie wojny pomiędzy sadrystami a
naszymi irackimi braćmi'', dodał.Duchowny jest przeciwny wszelkim układom z
Waszyngtonem. ,,Chcemy rządu, który jest suwerenem i odrzucamy jakiekolwiek
porozumienia pomiędzy Amerykanami i irackim rządem'', przywódca Armii Mahdiego
skrytykował w ten sposób politykę Malikiego. Sprawa terminarza wycofania amerykańskich
wojsk z Iraku była pierwszą "zadrą" na lini Sadr-Maliki. Doprowadziło to do wycofania
reprezentantów duchownego z rządu. Pod koniec marca Maliki rozpoczął operację rozbrajania
bojowników w Basrze. Skierowana było ona głównie przeciwko Armii Mahdiego. Walki w
Basrze zostały wstrzymane po tygodniu, ale starcia w Mieście Sadra, dwumilionowej dzielnicy
Bagdadu, trwają nadal.Miasto Sadra jest oblegane przez siły amerykańskie, które budują
między innymi mur dzielący je na dwie części. ,,Ludzie umierają każdego dnia przez
oblężenie. Parlament musi się sprzeciwić operacji i odwołać ją natychmiast'', mówił w
czwartek (24.04) członek parlamentarnej reprezentacji zwolenników Sadra - Falah
Szanszal.Sadr przewodził w dwóch powstaniach antyamerykańskich w 2004 roku. Jest
krytykiem amerykańskiej obecności w kraju. Duchowny nie pokazywał się publicznie od ponad
roku - amerykański wywiad uważa, że znajduje się w Iranie.Na podstawie: afp.com,
pressTV.ir, ap.com
http://www.psz.pl/content/view/10639/ Utworzono 26 April, 2008, 11:13


Wyszukiwarka