Na podstawie: SÅ‚owacki, Juliusz (1809-1849), Drobne zmiany tekstu za: òieÅ‚a wszystkie, red. J. Kleiner, t. XII, cz. 1, s. 180; pierwodruk: wedÅ‚ug Raptularza , òieÅ‚a. Pierwsze krytyczne wydanie zbiorowe, t. I., Wiersze drobne, wyd. BronisÅ‚aw Gubrynowicz, Lwów 1909 Wersja lektury on-line dostÄ™pna jest na stronie wolnelektury.pl. Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje siÄ™ w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wy- korzystywać, publikować i rozpowszechniać. JULIUSZ SAOWACKI Mój Adamito wióisz, jak to trud- ne& Cnota, Idealista Mój Adamito wióisz, jak to trudne Uprawiać cnoty pustynie odludne, Jaki pot wielki z czÅ‚owieka siÄ™ leje, Gdy o ideaÅ‚ stoi lub idee. Dawniej ci rÄ™ce jezuitów plotÅ‚y Wianeczki i te Å›piÄ…cemu wkÅ‚adali, LeciaÅ‚eÅ› jako komeciane miotÅ‚y, SiÅ‚ nie zużywszy byÅ‚eÅ› coraz daléj. Plotka, SÅ‚awa Dawniej ploteczka szÅ‚a na ksztaÅ‚t zegarka I ciÄ…gle twymi wiewaÅ‚a sztandary, Lepsza niż sonet, plotka soneciarka, PeÅ‚niejsza miodu niż obce puchary. Medale rosÅ‚y w olbrzymie posÄ…gi, Kurwy odeskie zmieniaÅ‚y [w] grafinie, Nie tak to wióisz, Adamitku, nynieÄ…, Nie tak to nynie jak to byÅ‚o ongi². Wąż òiÅ› jezuityzm jak wąż ciebie Å‚amie, Sam go wskrzesiÅ‚eÅ›& wióisz, mój Adamie! Ä…n nie wÅ‚aÅ›c. ninie (daw.): teraz. ²on i (daw.) kiedyÅ›.