To twoja flaga, nasz mlody przyjacielu, Nie musisz kochac jej barw, o nie! To twoja armia i zycie w ciaglym biegu: nigdy nie bedziesz juz sam. Mozesz wreszcie zachlysnac sie powietrzem i uniesc do gory jak ptak Heehej! Mozesz wreszcie zabladzic w wielkim miescie: urodziles sie, by sluzyc nam. Wlasnie nadszedl ten czas Hooooooo! To jest wlasnie ten czas! Jestes sterem, bialym zolnierzem, nosisz spodnie, wiec walcz! Jestes zaglem, szalonym wiatrem, twoja sila to skarb! Bog jest z nami! Jego prawda, jak tarcza cie ocali, czekales na ten dzien tyle lat! Ruszaj z nami, z watlymi marzeniami, z ufnoscia, ktora jeszcze masz... Wlasnie nadszedl ten czas. Hooooooo! To jest wlasnie ten czas! Jestes sterem, bialym zolnierzem, nosisz spodnie, wiec walcz! Jestes zaglem, szalonym wiatrem, twoja sila to skarb! Jestes sterem, bialym zolnierzem, nosisz spodnie, wiec walcz! Jestes zaglem, szalonym wiatrem, twoja sila to skarb! Jestes sterem, bialym zolnierzem, nosisz spodnie, wiec walcz! Jestes zaglem, szalonym wiatrem, twoja sila to skarb! Jestes sterem, bialym zolnierzem, nosisz spodnie, wiec walcz! Jestes zaglem, szalonym wiatrem, twoja sila to skarb! Jestes sterem, bialym zolnierzem, nosisz spodnie, wiec walcz! Jestes zaglem...