Uran w Sudetach


Uran w Sudetach
uran
& wydobycie uranu w Sudetach chce wznowić, w nieczynnych od ponad 30 lat kopalniach,
australijska firma wydobywcza Wildhorse Energy. Urobek ma być wykorzystany jako paliwo
dla elektrowni atomowych. Czy wydobycie, a najpierw prowadzenie prac badawczych będzie
możliwe i czy prace badawcze wykona właśnie ta firma na razie nie wiadomo. Wydobycie w
Sudetach zakończono, gdyż w latach siedemdziesiątych XX wieku przestało być opłacalne.
Nowe technologie i wzrost cen uranu na rynkach światowych uczyniły te złoża atrakcyjnymi
ekonomicznie.
W Unii Europejskiej w ciągu najbliższych lat silnie wzrośnie zapotrzebowanie na ten rodzaj
paliwa. Z powodu ograniczeń emisji CO2 pojawia się trend powracania do energetyki
jądrowej.
-Sektor uranowy ma duży potencjał i chcemy to wykorzystać. My i nasi inwestorzy, mówi
Richard Pearce, dyrektor generalny Wildhorse Energy. Jednym z inwestorów jest Goldman
Sachs, europejski bank inwestycyjny, który włożył w australijską firmę 15 mln USD. Za to
mieszkańcy regionu nie chcą widzieć na swoim terenie tego typu inwestycji. Boja się
promieniowania i zniszczenia unikalnych enklaw przyrodniczych objętych programem Natura
2000.
Jak możemy się dowiedzieć z publikacji Pani Ewy Bartczak  geologa, pracownika
Przedsiębiorstwa Geologicznego:
 Do czasów powojennych w Polsce znane było tylko złoże uranu w Kowarach. Nie ma
żadnych przesłanek by sądzić, że Niemcy wiedzieli o mineralizacji uranowej w rejonie Nowej
Rudy. (& ) Dopiero pod koniec lat 40-tych ubiegłego wieku rozpoczęto badania
poszukiwawcze złóż uranu (głównie metodami geofizycznymi) w innych rejonach niecki
śródsudeckiej. Badania te zakończono w początkach lat 60-tych. Ich efektem było wykrycie
złóż Grzmiąca (na zachód od Głuszycy) i Okrzeszyn (w rejonie Lubawki) oraz szeregu tzw.
punktów mineralizacji uranowej: w Lesińcu, Kamionce, Gliniku, Kuznicach Świdnickich i
dzielnicy Drogosław. Stwierdzono wówczas, że najbardziej perspektywiczne do dalszych
poszukiwań są osady warstw glinickich, które niemal w całej przestrzeni występowania
charakteryzują się wyraznie podwyższonymi zawartościami uranu. Ponieważ takie osady
występują w rejonie Nowej Rudy, od tego czasu stały się one przedmiotem badań przy okazji
wierceń za węglem kamiennym i łupkami ogniotrwałymi. W ten sposób wykryto
mineralizację uranu w Woliborzu, Sokolcu, Ludwikowicach Kłodzkich, Przygórzu, centrum
Nowej Rudy i jej dzielnicach: Drogosławiu oraz Słupcu. Występowała ona w stropie warstw
żaclerskich oraz w warstwach glinickich.
W latach 1968-1974 na wzgórzach permskich na zachód od dzielnicy Drogosław i centrum
Nowej Rudy, na zlecenie Kopalni Węgla Kamiennego  Nowa Ruda wykonano 4 otwory
wiertnicze, których celem było rozpoznanie złoża w południowo-zachodniej części pola
 Piast . To zapewne o nich mowa w liście obywatelki Niemiec, która zasygnalizowała
problem uranu. Jeden z otworów usytuowany był ok. 150 m na północny wschód od szpitala
1
w Nowej Rudzie. Otwory te potwierdziły występowanie mineralizacji uranowej w warstwach
glinickich, na głębokości 400-500 m. Stwierdzono tu tlenek uranu (czerń uranową) oraz
siarczki uranu (zippeit i uranopilit) w ilościach podwyższonych (w otworze Nowa Ruda BIV
do 430 g/t).
Zachęcało to do kolejnych badań.
W 1977 r. powstał projekt poszukiwania złóż uranu między Głuszycą, a Nową Rudą.
Odwiercono kilkanaście otworów, m.in. w Świerkach, Ludwikowicach, Bartnicy, Krajanowie,
Sokolicy i Jaworniku. Wykonano również badania geofizyczne (geślektryczne,
gammaspektrometryczne oraz badania metodą śladów cząstek alfa). We wszystkich otworach
natrafiono na mineralizację uranową na różnych głębokościach, od 350 do 1280 m.
Zawartość uranu w poszczególnych otworach waha się od 136 g/t w Świerkach do 350 g/t w
Jaworowie. Spośród wykonanych otworów, jedynie ten w Jaworniku spełnia kryteria
bilansowości dla wstępnych poszukiwań złóż uranu do eksploatacji metodą podziemną i ten
obszar wytypowano do dalszych badań. Na tym jednak poprzestano, ponieważ do dnia
dzisiejszego żadnych decyzji w tym zakresie nie podjęto. Przy okazji należy zauważyć, że we
wszystkich tych wierceniach warstwy glinickie zawierające uran, leżą pod dużym (300  400
m) nadkładem w postaci skał permu. A przecież te osady występują również na powierzchni
terenu: wokół wzgórza Włodyka w Jugowie i dalej na południowy wschód, przez Przygórze
do Woliborza, a kolejny pas ciągnie się od Drogosławia, przechodzi pod hałdami w Nowej
Rudzie i dalej przez Słupiec w kierunku Bożkowa. Czy tam też należy spodziewać się
podobnej mineralizacji? Prawdopodobnie tak!
2


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Uran
Uran U18 1986U10
Uran U13 Rosalind
Uran U21 Prospero
Uran Umbriel
Uran U15 Puck
Uran U14 Belinda
Uran U20 Stephano
Uran U10 Desdemona
Uran U12 Portia
Uran U19 Setebos
Uran U19 Setebos
Uran U9 Cressida
Uran Oberon
Uran Titania

więcej podobnych podstron