Polska będzie pedałować jak reszta Europy Polscy rowerzyści dołączą do Europy - tak PO zachwala nowelę Prawa o ruchu drogowym, uchwaloną w minionym tygodniu przez sejm. Likwiduje ona m.in. zapis nakazujący rowerzyście jadącemu prosto ścieżką rowerową ustąpienie pierwszeństwa samochodowi, który skręca z drogi poprzecznej. Posłowie PO Stanisław Żmijan i Ewa Wolak podkreślali na wtorkowej konferencji prasowej, że uchwalona przez Sejm nowelizacja - zgodnie z postulatami środowisk rowerowych - dostosowuje polskie przepisy dotyczące ruchu rowerowego do standardów unijnych. Ma ona przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo polskich rowerzystów. Wolak przywołała dane, według których średnio rocznie na polskich drogach ginie 500 rowerzystów (czterokrotnie więcej niż średnia w UE), a 5 tys. zostaje rannych."Chcemy, aby polski rowerzysta czuł się bezpiecznie również w Polsce, nie tylko w Europie" - przekonywała Wolak, która jest przewodniczącą parlamentarnej grupy ds. rozwoju komunikacji i turystyki rowerowej. Sejm w noweli wykreślił z dotychczas obowiązującej ustawy zapis nakazujący rowerzyście jadącemu prosto ścieżką rowerową ustąpienie pierwszeństwa samochodowi, który skręca z drogi poprzecznej. Obowiązujący dotychczas przepis - wprowadzony nowelizacją z 2001 - jest bowiem sprzeczny z obowiązującą Polskę konwencją wiedeńską o ruchu drogowym. Nowelizacja wprowadza też w prawie polskim znaną od dziesięcioleci w krajach zachodnich śluzę dla rowerów - część pasa ruchu między linią zatrzymania samochodów, a skrzyżowaniem. Pozwala ona rowerzystom ustawić się bliżej skrzyżowania i ułatwia skręcanie. Dzięki śluzie rowerzyści wcześniej ruszają po zmianie świateł, są też lepiej widoczni dla kierowców. Nowe przepisy pozwalają też rowerzystom, motorowerzystom i motocyklistom korzystać ze środkowej części - a nie tylko skrajnej prawej - pasa na rondzie, co ułatwia zmianę kierunku jazdy, zmniejsza też ryzyko wymuszenia na jadącym prosto rowerzyście pierwszeństwa przez pojazd, który zmienia pas, by zjechać z ronda. Nowelizacja sankcjonuje też jazdę rowerzystów obok siebie - np. rodzica asekurującego dziecko, kolarzy trenujących w peletonie. Pozwala na wyprzedzanie z prawej strony wolno jadących pojazdów. Jeżeli rowerzysta jedzie z dzieckiem do lat 10, jest zła pogoda albo kiedy chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości, a ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h - rowerzyście wolno jechać chodnikiem. Projekt noweli ustawy Prawo o ruchu drogowym przygotowali posłowie PO. Uchwalona przez sejm ustawa trafi teraz do senatu. mz/mw/mw (PAP) 2011-03-01 (13:53)