Joanna Kaczara Masaż niemowlęcia ebook


Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siÄ™ jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym Bookarnia Online.
W ksi garniach szukaj pi knie ilustrowanych bajek i komiksów
z doł czonymi płytami CD autorstwa Lecha Tkaczyka:
O m drym je yku i chytrym lisie
O pracowitym osiołku i królu lwie
O Zaj cu Szybkim i Je u Ku nierzu
Jak Pan Alfabet do przedszkola maszerował (oprawa broszurowa
i oprawa twarda)
Mama uczy cyferek
Bajka O Panu Zegarze
Wizyta wi tego Mikołaja
Kominiarz
Stra ak
Jak bocian Klekot cyferek si uczył (komiks)
O podst pnym kocie Miau-Miau i uczciwym psie Hau-Hau (komiks)
Jak Pan Alfabet do przedszkola maszerował (komiks)
Poznajemy zawody. Stra ak. Doktor (komiks)
W dobrych sklepach muzycznych
szukaj słuchowisk słowno-muzycznych:
O m drym je yku i chytrym lisie
O pracowitym osiołku i królu lwie
O Zaj cu Szybkim i Je u Ku nierzu
Jak Pan Alfabet do przedszkola maszerował
Mama uczy cyferek
Bajka O Panu Zegarze
Kominiarz
Bajkowe piosenki, na płycie 13 piosenek
Zapraszamy na nasze strony internetowe:
www.sluchowiska.com
www.ksiazki-dla-dzieci.com
www.wydawnictwo-astrum.pl
Zach camy tak e do bezpo redniego kontaktu z Autorem:
tel. (071) 328-61-31
 3 
© Copyright by Wydawnictwo ASTRUM Sp. z o.o.
Wrocław 2006
Wszelkie prawa zastrze one
Redakcja techniczna
CEZARY JANKOWSKI
Korekta
BARBARA MAJEWSKA
Demonstracja masaGu
mgr fizjoterapii EDYTA SZCZUKA
Zdj cia
WOJCIECH KOWALSKI
Projekt okładki
Gra yna Małkiewicz
Wydanie IV
Fadna cz ć tej pracy nie mo e być powielana i rozpowszechniana
w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób, wł cznie z fotokopiowaniem,
nagrywaniem na ta my lub przy u yciu innych systemów,
bez pisemnej zgody wydawcy
Zamówienia na ksi Gki moGna składać na kartach pocztowych
lub przez Internetow Ksi garni Wysyłkow
http://www.astrum.wroc.pl
Nasz adres
Wydawnictwo ASTRUM Sp. z o.o.
50-950 Wrocław 2, skr. poczt. 292
e-mail: astrum@astrum.wroc.pl
tel. (071) 328-19-92, fax (071) 372-18-34
Napisz do nas lub zadzwo1!
ISBN 978-83-7277-307-4
SÅ‚owo wst pne
Ksi Gka, któr bior pa1stwo do r ki, wychodzi naprzeciw
zapotrzebowaniom rodziców niemowl cia, którzy cz sto staj
bezradni wobec problemów zwi zanych z piel gnacj i wła;-
ciwym podej;ciem do swego dziecka. Autorka zajmuje si
mało w Polsce znanym problemem masaGu niemowl cia
zdrowego, a takGe porusza wiele innych spraw waGnych dla
młodej matki i młodego ojca.
Zmysł dotyku jest najlepiej rozwini tym zmysłem niemow-
l cia, co autorka doskonale wykorzystuje, polecaj c wszech-
stronny masaG od pierwszych dni po jego urodzeniu. Sprzyja
to nawi zaniu bardzo bezpo;redniego, izycznego, jak równieG
uczuciowego, kontaktu z dzieckiem. Autorka nie poprzestaje
na bardzo dokładnym instruktaGu dotycz cym masaGu, wyko-
rzystuj c najnowsze zdobycze wiedzy medycznej, ale zajmuje
si teG wieloma innymi problemami, z którymi spotykaj si
młodzi rodzice w trakcie wychowywania dziecka. W poszcze-
gólnych rozdziałach wyja;nia w tpliwo;ci, jakie mog nur-
tować rodziców zdrowego, jak równieG chorego niemowl cia.
Przedstawione tu zostały takGe metody post powania w naj-
cz ;ciej wyst puj cych niedyspozycjach dzieci cych, oparte
na naturalnych sposobach leczenia.
W sposób przyst pny i zrozumiały tłumaczy reakcje nie-
mowl cia na otoczenie i jednocze;nie radzi to, co chyba kaGda
matka czuje pod;wiadomie, i stara si realizować, niekiedy na
przekór dominuj cym w ostatnich latach zaleceniom. Niemo-
wl potrzebuje najbardziej serca matki, i to w jak najszerszym
poj ciu tego słowa. Potrzebuje jej czuło;ci, pieszczot, spokoju
i melodyjnego głosu. I te objawy uczuć, które jeszcze niedaw-
no uwaGano za niepotrzebne i niewskazane, na podstawie
współczesnych bada1 okazuj si ze wszech miar niezb dne
 5 
do harmonijnego rozwoju. To, co matki pod;wiadomie reali-
zowały tul c, głaszcz c i pieszcz c swoje dzieci, autorka wy-
artykułowała w sposób wyraEny i jednoznaczny, wskazuj c na
pozytywny wpływ takiego wła;nie post powania na rozwój
dziecka.
Ksi Gka uzupełniona została opisem masaGu przy mózgo-
wym poraGeniu dzieci cym, kiedy to wczesne postawienie roz-
poznania i odpowiednio wcze;nie rozpocz ty masaG leczniczy
odgrywaj decyduj c rol w post pach leczenia. Rozmowa
z dr Krystyn Gomulsk z Wrocławskiego O;rodka PoraGe1
Dzieci cych jest doskonałym uzupełnieniem, wskazuj cym na
moGliwo;ci diagnozowania i leczenia takich dzieci.
 MasaG niemowl cia napisany jest prostym i jasnym j zy-
kiem, podane opisy masaGu, uzupełnione czytelnymi zdj cia-
mi, znakomicie ułatwiaj przyswojenie sobie poszczególnych,
podanych w tek;cie technik i metod.
Korzystanie z ksi Gki powinno przynie;ć poGytek rodzi-
com, a wykorzystanie podanych w niej metod sprawi na pew-
no wiele rado;ci i przyjemno;ci dzieciom.
KRZYSZTOF WRONECKI
dr hab. nauk medycznych
Od autorki
Kiedy młoda matka wraca nareszcie ze swym dzieckiem ze
szpitala do domu, czeka j cz sto przykre zaskoczenie. Za-
miast uspokojenia i wyciszenia po tych chwilach pełnych na-
pi cia, zamiast niezm conego szcz ;cia i radosnej blisko;ci,
jak spodziewała si przeGywać razem z m Gem i najmłod-
szym członkiem ich rodziny, ogarniaj j tysi ce w tpliwo;ci,
l k, a nawet panika. Zachowanie noworodka bardzo cz sto
moGe wywołać niepokój u niedo;wiadczonej matki  w szpi-
talu wszelkie w tpliwo;ci moGna było natychmiast wyja;nić,
w domu, zdana na własn wiedz i intuicj , czuje si bezradna
i niekompetentna. Dlatego czeka niecierpliwie na wizyt bab-
ci oseska lub bardziej do;wiadczonej w tych sprawach siostry,
słucha pilnie jej rad, zazdro;ci wprawy i pewno;ci, z jak ta
k pie i przewija niemowl . Jej samej wydaje si ono niebez-
piecznie kruche. A tymczasem to wła;nie ona moGe dać swe-
mu dziecku co;, czym zmieni nie tylko jego teraEniejszo;ć,
ale i wpłynie na przyszłe jego losy. Dosłownie w zasi gu r ki
ma ona lek na dzieci ce problemy, a takGe na własne poczucie
niemoGno;ci i bezradno;ci. Ten lek to po prostu dotyk. To nie-
skomplikowane oddziaływanie potrai odmienić Gycie całej
rodziny: uspokaja i leczy dzieci, uodparnia je na stresy, mode-
luje ich postawy, czyni z nich ludzi w przyszło;ci ;miałych,
ufnych, mało agresywnych i niezbyt gwałtownych. A jedno-
cze;nie zaspokaja potrzeb blisko;ci, pogł bia wi zy pomi -
dzy rodzicami a dzieckiem, spaja ich jako rodzin .
MasaG, o którym mowa w tej ksi Gce, nie jest bynajmniej
wynalazkiem medycyny dwudziestowiecznej. Wykorzystuje on
tradycj masaGu niemowl cia znan w wielu kulturach i prze-
kazywan z pokolenia na pokolenie. Do USA masaG ten przy-
był z Indii i znany jest tam jako tzw. masaG shantala. Jedn
 7 
z jego entuzjastów i gor c propagatork jest Vimala Schneider
McClure, autorka popularnej na rynku angloj zycznym ksi G-
ki Infant massage, w której omawia go szczegółowo i sys-
tematycznie. W Polsce do tej pory masaG shantala wykorzysty-
wany jest w zakresie bardzo ograniczonym, przede wszystkim
przy leczeniu dzieci cego poraGenia mózgowego, dlatego wi k-
szo;ci matek jest całkowicie nie znany. Mam nadziej , Ge ksi G-
ka, któr maj Pa1stwo przed sob , przekona ich do tej w grun-
cie rzeczy prostej metody i zach ci do jej wypróbowania.
W kolejnych rozdziałach znajd Pa1stwo nie tylko szcze-
gółowe omówienie technik masaGu shantala i zasady jego wy-
konywania, ale równieG moGliwo;ci wzbogacenia i uatrakcyj-
nienia jego przebiegu za pomoc piosenek i wierszyków. S
tam teG informacje wyja;niaj ce mechanizm oddziaływania
masaGu na dziecko, podstawowe wiadomo;ci na temat rozwo-
ju niemowl cia, jego zmysłów i odruchów, a takGe kwestie
zwi zane z wykorzystaniem masaGu w przypadkach szcze-
gólnych: kolki, stanów gor czkowych, u dzieci urodzonych
przedwcze;nie, z wadami słuchu, wzroku i z dzieci cym pora-
Geniem mózgowym. Trzeba podkre;lić, Ge masaG ten nie jest
przeznaczony wył cznie dla niemowl t, znakomicie wpływa
równieG na dzieci starsze  omówienie tego zagadnienia znaj-
d Pa1stwo w ko1cowej partii ksi Gki.
Pragn tu podzi kować dr Krystynie Gomulskiej z Wroc-
Å‚awskiego O;rodka PoraGe1 Dzieci cych; wywiad poruszaj -
cy zagadnienia praktycznego wykorzystania masaGu shantala
przy leczeniu tych dzieci znajduje si w rozdziale 12.
Jeszcze raz zach cam Pa1stwa do wykorzystania masaGu
shantala w ich codziennych kontaktach z dziećmi  tymi
duGymi i tymi całkiem malutkimi. Nie podchodEcie do niego
ze ;mierteln powag  masaG ma dać nie tylko zdrowie, ale
teG rado;ć i odpr Genie tak rodzicom, jak i dziecku.
Rozdział 1
Czym jest masa niemowl cia
Czym s te codzienne zabiegi, które kaGda matka wykonu-
je przy swoim niemowl ciu? Przewija je, k pie, smaruje,
ubiera i rozbiera, karmi, tuli do snu i kołysze, gdy chce uspo-
koić. Sens tych zabiegów wykracza daleko poza ich znacze-
nie piel gnacyjne. OtóG wszystkie one zaspokajaj potrzeb
kontaktu dotykowego, potrzeb odczuwan tak przez matk ,
jak i dziecko  i to jest wła;nie prawdziwy psychologiczny
motyw matczynego post powania, motyw w naszej kulturze
zwykle nieu;wiadamiany. Młoda matka wie na ogół, ile po-
winno waGyć jej dziecko w drugim miesi cu Gycia, ale wci G
nie jest pewna, czy post puje  wła;ciwie przytulaj c noc
płacz ce niemowl . Matki chc oczywi;cie jak najlepiej dla
swego dziecka, cz sto s jednak zupełnie zdezorientowane
i naprawd nie wiedz , kogo maj słuchać. Oto kochane bab-
cie, chc ce niew tpliwie równieG jak najlepiej, grzmi :  Nie
rozpieszczaj dziecka! Zostaw, nie no;, bo si przyzwyczai!
Niech sobie popłacze! , a na poparcie tych rad podsuwaj
nam swoj ukochan broszurk autorstwa dr. Sroczy1skiego
(1948 r.), według której nas wychowywały, i na kartkach któ-
rej niemowl przekonuje rodziców: Przede wszystkim nie lu-
bi noszenia mnie na r ku. Ja si sam potrai bawić. Mnie nie
potrzeba nosić, kiedy nie jestem głodny i nic mnie nie dolega,
czuj si wspaniale i nie pragn adnych rozrywek. Oczywi-
cie jest mi bardzo przyjemnie, kiedy ze mn rozmawiasz, lu-
bi te , kiedy mi dajesz zabawki, ale (...) Nie lubi noszenia
na r ku ani te kołysania. Dla mnie nie jest to wcale potrzeb-
ne, a mog si łatwo do takiego nałogu przyzwyczaić i tylko
b dziesz miała póEniej du e kłopoty, kiedy b d ci ki. Nie za-
czynaj wi c, Mamusiu, a b dziemy obydwoje zadowoleni. Na
szcz ;cie instynkt kaGe nam łamać takie zakazy, nawet je;li
 9 
wpajano nam je bardzo systematycznie.  Na szcz ;cie , bo 
wbrew popularnym wcze;niej teoriom  nie wychowamy
wcale  dzielnego człowieka , jeGeli w dzieci1stwie nie b dzie-
my mu okazywać uczuć i pozwolimy, by zanosił si płaczem
przez długie kwadranse, a nawet godziny. Najnowsze badania
dowodz , Ge to wcale nie nadmiar uwagi, ale wła;nie jej brak
i zaniedbanie  psuj  dziecko.
Wzorów w tej dziedzinie naleGałoby szukać raczej poza
kr giem kultury europejskiej, w którym zachowania z czasem
coraz łatwiej poddawały si odkryciom i nakazom  nieomyl-
nej nauki . Tymczasem np. w Gabonie (Afryka) matka kaGde-
go dnia masuje niemowl w ;ci;le okre;lony sposób, stosuj c
ten zabieg aG do siódmego roku Gycia. Podobny, w mniejszym
lub wi kszym stopniu skodyikowany, zespół dotkni ć dzie-
cka spotyka si równieG w innych kulturach, np. w Indiach,
gdzie od wieków znana jest sztuka masaGu shantala. NiezaleG-
nie od tego, czy wykonuj cy potrai podać jego naukowe
uzasadnienie, czy wyja;niaj go w innych kategoriach (np.
magii), czy teG stosuj go zupełnie bezreleksyjnie, na zasa-
dzie odwiecznej tradycji  istot masaGu widz przede wszyst-
kim w jego oddziaływaniu na psychik dziecka, a dopiero na
drugim miejscu stawiaj wpływ na jego ustrój izyczny. Jed-
nak współczesna nauka idzie juG w sukurs młodym matkom,
daje im do r ki or G przeciw  wypróbowanym metodom ma-
tek i babek  odkrywa zwi zek pomi dzy samopoczuciem
dzieci a kondycj całego (póEniejszego) społecze1stwa, przy-
wraca do Å‚ask zapomniane zwyczaje rodzinne. Badania nad
kulturami róGnych narodów wykazały, Ge w społecze1stwach,
w których dzieci s masowane, tulone, kołysane, noszone na
r kach i karmione piersi , doro;li s mniej gwałtowni i agre-
sywni, wykazuj wi ksz gotowo;ć do współpracy i s bar-
dziej skłonni do okazywania współczucia. Tak wi c masaG to
o wiele wi cej niG tylko rozkoszne doznanie zmysłowe  jego
róGnorodny wpływ na Gycie dziecka wybiega daleko w przy-
szło;ć. Rodzicom za; daje poczucie pewno;ci siebie i ;wia-
domo;ć, Ge oto jest jeszcze co; waGnego, co mog dla swego
dziecka zrobić.
 10 
Stymulacja dotykowa i jej dobroczynny wpływ
Jednym z najwcze;niej rozwini tych zmysłów jest dotyk.
Ma on fundamentalne znaczenie dla całego organizmu i wpły-
wa tak na izyczny, jak i psychiczny rozwój dziecka. Psycho-
logiczna problematyka kontaktu r k matki z ciałem dziecka
zaczyna docierać do ;wiadomo;ci Europejczyka drog okr G-
n  jako wynik bada1 nad zachowaniami i rozwojem róG-
nych ssaków. Okazuje si bowiem, Ge pomi dzy zachowania-
mi i reakcjami zwierz t a kolejnymi etapami rozwoju dzieci
istnieje wiele analogii.
W;ród ssaków moGna wyróGnić dwa typy zachowa1 osob-
ników dorosłych wobec młodych; według nich dzielimy zwie-
rz ta na  łowców i  gniazdowniki . Zwierz ta z pierwszej
grupy, chc c zdobyć poGywienie, zostawiaj swoje młode na
długi czas bez opieki. Pozostawione w legowisku młode mu-
sz przez cały ten czas zachowywać si bardzo cicho, aby nie
przyci gn ć uwagi drapieGców: nie płacz , a nawet nie oddaj
moczu. Mleko karmicielki jest bardzo tre;ciwe: zawiera duGo
białka i tłuszczu, dzi ki czemu młode (które zawsze jedz bar-
dzo pr dko) mog si szybko nasycić. Temperatur ciała mło-
dych utrzymuj odpowiednio wykształcone mechanizmy.
Z kolei  gniazdowniki zawsze maj dziecko przy sobie,
wi c mog je karmić cz ;ciej. Młode ss powoli, cz sto odda-
j mocz, na nieznane bodEce lub nieobecno;ć matki reaguj
płaczem, a odpowiedni temperatur ciała utrzymuj wył cz-
nie dzi ki izycznemu kontaktowi z matk ; mleko karmi cej
charakteryzuje niska zawarto;ć tłuszczów i białka. Człowieka,
ze wzgl du na jego zachowanie wobec dzieci, zaliczyć moGna
do  gniazdowników . Dzieciom, podobnie jak młodym małp-
kom, niezb dny jest bezpo;redni kontakt izyczny z matk ,
a mleko kobiety i małpy człekokształtnej jest praktycznie
identyczne pod wzgl dem zawarto;ci tłuszczów i białka.
Znaczenie kontaktu dotykowego dla młodych małp wyka-
zał H.F. Harlow. W jego słynnym do;wiadczeniu pozosta-
wiono małpkom wybór pomi dzy dwiema sztucznymi  matka-
mi : drucian i futrzan . Oba rodzaje  matek mogły karmić
 11 
małe za pomoc specjalnie skonstruowanych  piersi . Obser-
wuj c klatk , w której znajdowały si obie  matki , Harlow
stwierdził, Ge małpki znacznie ch tniej wybieraj  matk  , do
której mogły si tulić  pokryt materiałem przypominaj cym
futro  niG  matk  drucian . Nawet jeGeli tylko ta druga do-
starczała im pokarm, małpki przebywały przy  matce drucia-
nej tylko tyle czasu, ile było potrzeba do zaspokojenia głodu,
po czym natychmiast przenosiły si do  matki futrzanej, przy
której sp dzały nawet do 18 godzin na dob .
U ludzi masaG niemowl cia spełnia funkcj analogiczn do
tej, jak wylizywanie pełni u zwierz t  zapewnia potomstwu
bardzo bliski kontakt dotykowy. Zwierz ta, które były w mło-
do;ci takiego kontaktu pozbawione, nie były pieszczone, wy-
lizywane i nie miały do kogo lub czego przylgn ć, wyrastaj
na osobniki słabe i znacznie łatwiej poddaj ce si negatyw-
nym skutkom stresu. Cz sto teG walcz mi dzy sob , a własne
młode zaniedbuj . Lizanie pobudza prac systemów izjo-
logicznych i decyduje o powstawaniu wi zi pomi dzy młody-
mi i matk . Mama-kotka sp dza ponad połow czasu na wyli-
zywaniu swoich młodych. Okazuje si , Ge taka stymulacja
pomaga  uruchomić system trawienno-wydzielniczy i kon-
troluje jego funkcjonowanie  bez tego rodzaju masaGu ma-
łe kotki po prostu umieraj (w;ród kotków dorastaj cych
przy mamie nie spotkasz takiego, który cierpiałby na kolk !).
O tym, jak powszechna jest zaleGno;ć pomi dzy rozwojem
organizmów a zaspokojeniem ich potrzeby cielesnego kon-
taktu z matk , ;wiadcz zachowania bardzo wielu zwierz t,
np. szczurów, psów, koni czy delinów.
Delikatny dotyk i głaskanie poprawia działanie wła;ciwie
wszystkich systemów decyduj cych o prawidłowym funkcjo-
nowaniu organizmu (oddechowego, kr Genia, trawiennego, wy-
dalniczego, nerwowego oraz gruczołów wydzielania wewn trz-
nego). Zmienia teG wyraEnie wzory zachowa1 zwierz t: zmniej-
sza si ich l kliwo;ć i pobudliwo;ć, staj si delikatniejsze i bar-
dziej przyjazne w kontaktach z innymi osobnikami.
Ów bliski kontakt izyczny okazuje si niezb dny nie tylko
dla Gycia i zdrowia młodych, ale takGe dla matki i jej zdolno;ci
 12 
do odpowiedniej piel gnacji potomstwa. Badania nad szczu-
rami wykazały, Ge je;li przeszkadzać ci Garnej samicy w zwy-
kłym zabiegu wylizywania si , jej odruchy macierzy1skie za-
nikaj niemal zupełnie. Kiedy natomiast codziennie delikatnie
j masowano, jej potomstwo charakteryzowały wyGsza waga
urodzeniowa i mniejsza pobudliwo;ć, a ona sama wykazywa-
ła znacznie wi ksze zainteresowanie młodymi; takGe jej po-
karm był obitszy i warto;ciowszy.
Istnienia podobnych zaleGno;ci w;ród ludzi (pomi dzy ja-
ko;ci kontaktów matki i dziecka a jego rozwojem) dowodz
niektóre badania. Podczas eksperymentu przeprowadzonego
w Uniwersyteckim Centrum Medycznym w Miami (USA),
dwadzie;cioro wcze;niaków masowano trzy razy dziennie po
pi tna;cie minut. Okazało si , Ge w porównaniu z grup kon-
troln przybierały prawie o połow wi cej na wadze, były bar-
dziej aktywne i czujne, a ich system nerwowy dojrzewał szyb-
ciej. W rezultacie opuszczały szpital całe 6 dni wcze;niej!
Jak moGna wyja;nić te róGnice? CóG tak niezwykłego za-
chodzi pomi dzy dło1mi matki a male1kim ciałkiem dziecka?
Wiadomo, Ge powstanie i rozwój schematów czynno;ciowo-
-poznawczych wymaga odpowiedniego napi cia w korze móz-
gowej, ten za; uzaleGniony jest od dopływu dostatecznej licz-
by bodEców emocjonalnych. Aby wi c dziecko rozwijało si
prawidłowo, potrzeba nie tylko odpowiedniego pokarmu,
temperatury i powietrza, ale równieG  i to wcale nie w mniej-
szym stopniu  zespołu bodEców pochodz cych od bliskiej
osoby (matki, ojca, babci), jej pieszczotliwie brzmi cego gło-
su, dotyku, podnoszenia, przytulania i kołysania. Badania wy-
kazały, Ge rozwój dzieci, które przez cały dzie1 nie trac bli-
skiego kontaktu z matk , jest pod kaGdym wzgl dem znacznie
szybszy.
W my;l teorii przywi zania, której twórc jest psycholog
angielski John Bowlby, małe dziecko jest ukierunkowane na
kontakt z jedn wybran osob . Wszystkie jego reakcje s
zwrócone monotropowo w jej kierunku. Reakcje te, nazwane
przez Bowlby ego  społecznymi wyzwalaczami , to: krzyk,
;miech, płacz, przywieranie i nieodst powanie wzrokiem.
 13 
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siÄ™ jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym Bookarnia Online.


Wyszukiwarka